Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 59/15 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2015-07-31

Sygn. akt I ACa 59/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 1 października 2014 r. Sąd Okręgowy
w Ł., w sprawie z powództwa G. Z. przeciwko Gminie Ł. o zapłatę, zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 403.051,65 zł
z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2013 r. do dnia zapłaty oraz
kwotę 7.217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 1), oddalił powództwo
w pozostałej części (pkt 2), a także nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa Sądu - Okręgowego w Ł. kwotę 22.540 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 3)

(wyrok – k. 491).

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie ustaleń, które
Sąd Apelacyjny w całości podzielił i przyjął za własne. Z ustaleń tych wynikało, że w dniu 24 lutego 2010 r., w rezultacie dokonania przez pozwaną
gminę wyboru oferty (...) G. K. (1), podpisana została umowa
nr (...), której przedmiotem było wybudowanie kompleksu sportowo -rekreacyjnego w miejscowości J., zgodnie z wymaganiami określonymi przez zamawiającego i zasadami wiedzy technicznej, na warunkach wskazanych w ofercie z dnia 26 stycznia 2010 r.

W tym samym dniu pozwana zawarła umowy o pełnienie nadzoru inwestorskiego z M. K. (1) (branża budowlana) i P. B. (branża elektryczna).

Na obiekcie prowadzono kilka dzienników budowy, w których jako wykonawcę robot budowlanych wpisano (...).

G. K. (1) pomimo braku zadeklarowania w pkt. 6 oferty przetargowej, że będzie korzystał z podwykonawców, w dniu 16 kwietnia 2010 r. zawarł z powodem (...) G. Z. umowę podwykonawstwa
nr 02/01/B/10 w zakresie wykonania boiska trawiastego wraz z pielęgnacją
i drenażem, boiska wielofunkcyjnego (podbudowa betonowa) wraz z ogrodzeniem i odwodnieniem, budynku zaplecza sanitarnego wraz z uzbrojeniem, parkingów wraz z odwodnieniem, ciągów pieszych i dróg na obiekcie, podbudowy pod trybuny widowiskowe, podbudowy pod wiatę kontenerową, robót sanitarnych na obiekcie, ogrodzenia działki z materiału powierzonego przez zamawiającego. Wynagrodzenie określone zostało ryczałtowo na kwotę 620.951,84 zł brutto. Umowę podpisał w imieniu (...) G. K. (1)(...) M., który miał zadbać o jej przedstawienie Gminie Ł.. Załącznikiem do umowy był kosztorys ofertowy wykonawcy na podstawie przedmiaru na stronie internetowej gminy.

Powód przejął protokolarnie front robót od kierownika - S. T. w dniu 28 kwietnia 2010 r.

Firma powoda pracowała na terenie obiektu w J. w okresie od kwietnia do października 2010 r. Na jej potrzeby udostępniono podłączenie wody i energii elektrycznej z (...) Ludowego w J., a należność firma uregulowała na rzecz sołtysa - W. S..

Prace na budowie były wykonywane zgodnie z harmonogramem do połowy sierpnia 2010 r. W dniu 29 czerwca 2010 r. i 4 sierpnia 2010 r. pomiędzy powodem, kierownikiem budowy - S. T. a inspektorem nadzoru - M. K. (1) sporządzono pisemne protokoły odbiorów częściowych na kwoty netto 126.687,32 zł i 112.261,01 zł, zaś powód wystawił na rzecz (...) G. K. (1) w dniu 1 lipca 2010 r. i 4 sierpnia 2010 r. faktury VAT nr (...) z 30 dniowym terminem zapłaty.

W dniu 29 czerwca 2010 r. sporządzony został przez pozwaną protokół odbioru wykonanych elementów za kwotę 298.762,25 zł wraz ze szczegółowym kosztorysem, który stanowił załącznik do pierwszej faktury zapłaconej na rzecz wykonawcy (...) G. K. (1).

Po bezskutecznym upływie terminu zapłaty pierwszej faktury z dnia
1 lipca 2010 r., w dniu 13 sierpnia 2010 r. powód wystosował do (...) G. K. (1) zawiadomienie o wstrzymaniu prac do odwołania, a w dniu
27 sierpnia 2010 r. zawiadomił Urząd Gminy Ł., że jest podwykonawca, który otrzymał zapłaty od (...) G. K. (1) i rozważa zerwanie umowy

W dniu 10 września 2010 r. został dokonany kolejny odbiór na kwotę 110.957 zł, wobec czego wystawiono fakturę nr (...).

We wrześniu 2010 r. odbyło się spotkanie w Gminie, w którym uczestniczył powód oraz G. K. (1). Ustalono, że prace mają być skończone. Rozważono cesję należności G. K. (2) na powoda.

W dniu 10 grudnia 2010 r. powód uzyskał w sprawie o sygn. akt X GNc 776/10 nakaz zapłaty przeciwko G. K. (1) na kwotę 374.566,50 zł obejmującą odsetki i koszty procesu.

W dniu 18 stycznia 2011 r. tytułem zabezpieczenia realizacji powyższego nakazu zapłaty powód zawarł z G. K. (1), działającym przez pełnomocnika - L. K., umowę cesji wszelkich wierzytelności
z tytułu wykonania kolejnego etapu prac związanych z realizacja inwestycji pod nazwą „Budowa kompleksu sportowo - rekreacyjnego w miejscowości J. gmina Ł.” do kwoty należności wynikającej z wyroku na dzień zapłaty.

W dniu 26 stycznia 2011 r. pozwana została powiadomiona o przekazaniu praw do wierzytelności.

Protokół końcowy odbioru robót sporządzono w dniu 29 marca 2011 r. po odstąpieniu od umowy przez inwestora w dniu 2 marca 2011 r. Jakość robót określono jako dobrą, a wartość na kwotę 858.849,81 zł. Przyczyną odstąpienia od umowy było uchybienie terminowi, nieprzedłużenie polisy oraz naruszenie zakazu zbywalności wierzytelności z umowy. Pośród stwierdzonych usterek wskazano jedynie roboty elektryczne, które nie były wykonywane przez powoda.

Prace zakończyła firma (...).

W dniu 7 marca 2011 r. pozwana wystąpiła o zezwolenie na złożenie do depozytu sądowego kwoty 336.651,90 zł należnej tytułem pozostałego do wypłaty - po potrąceniu kar umownych - wynagrodzenia za wykonane roboty budowlane pod nazwą „Budowa kompleksu sportowo - rekreacyjnego
w miejscowości J. gmina Ł.”, zrealizowane na podstawie umowy
nr (...) z dnia 24 lutego 2010 r. Rozważano płatność bezpośrednio na rzecz powoda, ale do gminy zgłosiło się zbyt wielu wierzycieli G. K. (1). Postanowieniem z dnia 23 marca 2012 r. (sygn. akt I Ns 124/11) Sąd Rejonowy w Łowiczu udzielił gminie żądanego zezwolenia z tym zastrzeżeniem, że kwota 336.651,90 zł mogła być wypłacona G. K. (1) albo G. Z., albo (...) Bank SA
w W., albo H. S.. Kwota 336.651,90 zł nadal pozostaje w depozycie sądowym.

Kosztorysy scalone do umowy z 24 lutego 2010 r. i umowy podwykonawczej z powodem mają jednakowe przedmiary. Różnią się natomiast zakresem, przy czym zakres powoda jest mniejszy. Z zakresu umowy podwykonawczej powód nie wykonał pozycji nr 12 na kwotę brutto 801,61 zł.
Z wykonanych prac powód uzyskał potwierdzenie wykonania i wystawił faktury na (...) K. na kwotę brutto 423.224,50 zł, natomiast nie zafakturował wykonanych prac na kwotę 196.925,73 zł brutto. Wykonanie prac w tym zakresie zostało potwierdzone w inwentaryzacji z dnia 29 marca 2011 r.

Wartość prac określanych przez powoda, jako dodatkowe, po korekcie wynosi 20.098,73 zł brutto.

Powód otrzymał od G. K. (1) kwotę 217.098,58 zł. Dalsza egzekucja okazała się bezskuteczna.

W dniu 18 grudnia 2012 r. powód wystąpił do pozwanej z przedsądowym wezwaniem do zapłaty kwoty 431.140,83 zł.

Sąd Okręgowy uznał powództwo za zasadne w dominującej części, podkreślając że choć w okolicznościach niniejszej sprawy wykonawca nie przedstawił pozwanej do akceptacji umowy zawartej z powodem jako podwykonawcą i umowy tej nie przedstawił również w trakcie procesu inwestycyjnego sam podwykonawca, nie doszło do wyłączenia odpowiedzialności inwestora. Wszak art. 647 1 § 2 k.c. nie uzależnia wprost odpowiedzialności inwestora od przedłożenia mu dokumentacji, jeśli wyraża on w sposób czynny zgodę na udział podwykonawcy w realizacji inwestycji.

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na to, że fakt wykonywania prac przez inną firmę, niż ta, która wygrała przetarg i zawarła umowę, nie był ukrywany,
a wszystkie osoby odwiedzające budowę mogły się z łatwością zorientować, że pracuje na niej firma powoda. Brak jakiekolwiek próby wyjaśnienia rozbieżności co do firmy, która podpisała umowę i która jawnie w zakresie prac budowlanych w całości ją wykonywała wskazywał zdaniem Sądu Okręgowego na to,
że pozwana akceptowała istniejący stan rzeczy, co było równoznaczne
z wyrażeniem zgody, o jakiem mowa.

W ocenie Sądu Okręgowego wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego, a zwłaszcza zeznania za gminę wójta A. B., potwierdziły, że podczas spotkania we wrześniu 2010 r. nie doszło do wyrażenia sprzeciwu wobec dokonania na rzecz powoda bezpośredniej zapłaty. Co więcej Sąd Okręgowy uznał, że skoro pozwana gmina zgadzała się we wrześniu 2010 r. na kontynuowanie prac przez wykonawcę, a nawet życzyła sobie żeby zakończyć inwestycję w terminie siłami podwykonawcy, z mocy prawa ponosi solidarną odpowiedzialność z wykonawcą za zapłatę wobec podwykonawcy, nawet jeżeli wprost się do tego nie zobowiązała.

Sąd Okręgowy w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy uznał za udowodniony zakres prac wykonanych przez powoda na kwotę 403.051,65 zł (423.224,50 zł brutto - prace zafakturowane minus kwoty zapłacone
i wyegzekwowane w łącznej wysokości 217.098,58 zł + 196.925,73 zł - prace wykonane zgodnie z ryczałtem i niezafakturowane), którą zasądził wraz
z odsetkami za opóźnienie od daty wniesienia pozwu.

W pozostałej części, tj. co do kwoty 28.782 zł, powództwo podlegało oddaleniu, bowiem w okolicznościach sprawy umowa przewidywała wynagrodzenie ryczałtowe, zaś powód nie wykazał podstaw do żądania jego podwyższenia.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c., nakładając na pozwaną obowiązek zwrotu wszystkich kosztów poniesionych w toku postępowania przez powoda

(uzasadnienie zaskarżonego wyroku – k. 492 – 501).

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiodła pozwana, zaskarżając go w części zasądzającej kwotę 403.051,65 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2013 r. do dnia zapłaty oraz rozstrzygającej o kosztach procesu.

Skarżąca zawarła w apelacji następujące zarzuty:

1. naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

- brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie wskutek pominięcia zeznań Wójta Gminy Ł. - A. B. oraz K. K. (2) w zakresie, w jakim osoby te wskazywały, że Gminie Ł., jako inwestorowi, nie przedstawiono żadnych elementów treści umowy podwykonawczej w postaci m.in. oznaczenia zakresu prac budowlanych powierzonych powodowi do wykonania przez G. K. (1), uzgodnionego między nimi harmonogramu prac lub należnego powodowi wynagrodzenia, co skutkowało błędnym nieuwzględnieniem przez Sąd braku wiedzy Gminy Ł. o tych elementach umowy podwykonawczej w stanie faktycznym stanowiącym podstawę wyrokowania w niniejszej sprawie, chociaż uwzględnienie tego faktu oznaczałoby, że Gmina Ł. nie wyraziła skutecznie zgody na udział podwykonawcy w procesie inwestycyjnym,

- sprzeczne z zasadami logicznego rozumowania uznanie zeznań świadka K. K. (2) oraz Wójta Gminy Ł. - A. B. za niewiarygodne w zakresie, w jakim osoby te wskazywały, że przed pismem
z sierpnia 2010 r. nie zdawały sobie sprawy, że prace na obiekcie w J. wykonuje G. Z. - w sytuacji, gdy zeznania te są wewnętrznie spójne oraz zgodne z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym
w szczególności zeznaniami M. K. oraz G. K., zaś brak omawianego błędu Sądu w ocenie materiału dowodowego skutkowałby oddaleniem powództwa ze względu na brak wiedzy Gminy Ł. o aktywności powoda w procesie inwestycyjnym,

- błędną, sprzeczną z zasadami logiki ocenę materiału dowodowego,
tj. zeznań świadka G. K. (1), polegającą na bezpodstawnym przyjęciu w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że świadek ten potwierdził fakt udzielenia Jordanowi M. umocowania do zawarcia w jego imieniu umowy podwykonawczej nr 02/01/B/10 z dnia 16 kwietnia 2010 r., podczas gdy z zeznań świadka nie wynikał fakt potwierdzenia udzielenia takiego umocowania, czego skutkiem było błędne ustalenie przez Sąd, że pomiędzy powodem a G. K. (1) została zawarta ważna umowa podwykonawcza, zaś odmienne ustalenie w tym zakresie oznaczałoby, że roszczenie powodowi w ogóle nie przysługuje,

- błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, tj. opinii biegłego z dziedziny budownictwa K. Ś. z dnia 17 lutego 2014 r., polegającą na przyjęciu ustalonego przez biegłego zakresu oraz wartości robót wykonanych przez podwykonawców na terenie inwestycji w miejscowości J. pomimo tego, że opinia ta jest niejasna, niepełna, nie zawiera pomiarów oraz nie przedstawia metodologii ustalenia wartości poszczególnych elementów budowy, a zatem nie może stanowić podstawy poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń dotyczących zakresu oraz wartości robót budowlanych na terenie inwestycji w miejscowości J.,

2. naruszenia prawa materialnego, tj.:

- art. 65 § 1 k.c. przez błędne zakwalifikowanie zachowania przedstawicieli Gminy Ł. podczas spotkania z udziałem powoda i G. K. (1) we wrześniu 2010 r. jako oświadczenia woli o zgodzie na udział podwykonawcy, chociaż zarówno treść wypowiedzi i charakter zachowań przedstawicieli Gminy Ł., jak i kontekst sytuacyjny wykluczały przyjęcie takiej interpretacji, a przez to nie mogły powstać jakiekolwiek skutki materialnoprawne, stanowiące podstawę powództwa w przedmiotowej sprawie,

- art. 647 1 § 5 k.c. poprzez jego niezasadne zastosowanie i uznanie, że pozwana Gmina Ł. ponosi odpowiedzialność solidarną za zobowiązania G. K. (1) (wykonawcy) wobec powoda (podwykonawcy) wynikające z umowy podwykonawczej, podczas gdy w prawidłowo ustalonym stanie faktycznym uwzględniającym brak wiedzy Gminy Ł. o podstawowych elementach przedmiotowej umowy, jak również prawidłowej wykładni zachowania (oświadczeń woli) przedstawicieli Gminy Ł. w toku procesu inwestycyjnego należało uznać, że pozwana nie ponosi odpowiedzialności solidarnej wraz z G. K. (1) za zobowiązania wynikające
z umowy podwykonawczej i wskazany przepis nie znajduje zastosowania, co skutkować winno oddaleniem powództwa.

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa, a także o zasądzenie zwrotu kosztów procesu za obie instancje według norm przepisanych

(apelacja – k. 516 – 527).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja, stanowiąca wyłącznie wyraz polemiki z prawidłowymi ustaleniami Sądu Okręgowego i trafnymi wnioskami, podlegała oddaleniu.

Skarżąca nie zaprezentowała w niej żadnych argumentów jurydycznych, logicznych, czy wynikających z doświadczenia życiowego, w wyniku których możliwe byłoby podważenie kluczowych dla sprawy ustaleń faktycznych
i wyjście naprzeciw jej oczekiwaniom, dotyczącym zmodyfikowania kierunku zapadłego w sprawie rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy wbrew zarzutom apelacji nie uchybił rygorom art. 233
§ 1 k.p.c.
co do sposobu gromadzenia i oceny materiału dowodowego, bowiem przeprowadził wszystkie zawnioskowane przez strony dowody, w tym przesłuchał zgłoszonych świadków, uwzględniając tych, na których wskazuje obecnie skarżąca oraz poddał analizie szereg dokumentów, a następnie szczegółowo opisał wynikające z nich okoliczności. Skarżąca, podnosząc zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów, nie wskazała przyczyny dyskwalifikującej postępowanie dowodowe Sądu Okręgowego w objętym apelacją zakresie, a w szczególności nie określiła kryteriów oceny, które Sąd ten naruszył przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając. Stąd też omawiany zarzut należało uznać za bezzasadny i świadczący o dezaprobacie stanu faktycznego ustalonego na podstawie zgromadzonego przez Sąd I instancji materiału dowodowego tylko z tej przyczyny, że nie wpierał on twierdzeń skarżącej zgodnych z jej stanowiskiem w procesie. Innymi słowy, skoro skarżąca poprzestała na samym tylko stwierdzeniu o wadliwości oceny materiału dowodowego, podczas gdy zachodzi konieczność wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub zwykłego doświadczenia życiowego, na których opiera się uprawnienie sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów w rozumieniu
art. 233 § 1 k.p.c., Sąd Apelacyjny nie podzielił przedstawionej przez nią własnej (subiektywnej) oceny poszczególnych dowodów.

Zrekonstruowany stan faktyczny niniejszej sprawy nie pozostawia wątpliwości co do tego, że pozwana nie otrzymała do akceptacji umowy zawartej
w dniu 16 kwietnia 2010 r. przez G. K. (1) z G. Z., jako podwykonawcą, jak również nie miała możliwości zapoznania się z jej treścią przed otrzymaniem odpisu pozwu. W tym zatem zakresie Sąd Okręgowy w żaden sposób nie zdeprecjonował zeznań A. B.
i K. K. (2). Nie oznacza to jednak, że błędnie wywiódł wniosek
o skutecznym wyrażeniu przez pozwaną zgody na udział podwykonawcy (powoda) w procesie budowlanym. Zgoda ta – mimo odmiennych zapatrywań skarżącej - nie wynikała z wcześniejszego zapoznania się z postanowieniami przedmiotowej umowy (Sąd Okręgowy nie łączył wyrażenia zgody ze znajomością wskazanych w apelacji elementów umowy z dnia 16 kwietnia 2010 r.), lecz stanowiła konsekwencję istniejącej po stronie pozwanej Gminy, co najmniej od lipca 2010 r. świadomości rzeczywistego wykonywania robót przez powoda zamiast bezpośrednio przez G. K. (1). Wobec oświadczenia A. B., które złożył na tę okoliczność w toku rozprawy apelacyjnej w dniu 30 czerwca 2015 r. (23 minuta 25 sekunda nagrania przebiegu rozprawy) nie sposób było przyjąć za prawdziwe twierdzenia apelacji o tym, że przeświadczenie o uczestnictwie podwykonawcy (powoda) pozwana zyskała dopiero z chwilą doręczenia jej stosownego pisma we wrześniu 2010 r. Wszak
z oświadczenia tego wprost wynikało, że po dniu 29 czerwca 2010 r. pozwana nie dokonywała żadnej zapłaty na rzecz G. K. (1) ze względu na to, że od lipca 2010 r. miała wiedzę o wykonywaniu prac przez podwykonawcę (powoda), który zgłosił się wraz ze swoim pełnomocnikiem.

Nawet w braku tego oświadczenia materiał dowodowy zgromadzony
w postępowaniu przed Sądem I instancji, wskazujący chociażby na okoliczność protokolarnego przekazania powodowi frontu robót w dniu 28 kwietnia 2010 r., przeczył stanowisku skarżącej o późniejszym dotarciu do niej informacji
o zaangażowaniu powoda w proces budowlany służący realizacji umowy z dnia 24 lutego 2010 r. Co więcej potwierdzał on, że udział podwykonawcy w procesie budowlanym był trwały i obejmował okres sporządzenia w dniu 29 czerwca
2010 r. oraz w dniu 4 sierpnia 2010 r. protokołów odbiorów częściowych,
w których każdorazowo figurowało nazwisko powoda, ale także nazwisko przedstawiciela pozwanej Gminy - M. K. (1), z czego należało wywodzić wniosek o dotarciu do pozwanej już w tych terminach wiadomości
o uczestnictwie powoda, jako podwykonawcy. Mając natomiast na uwadze, że protokół odbioru końcowego (zawierający podpisy m.in. powoda oraz A. B.) został sporządzony w dniu 29 marca 2011 r., a więc po upływie półrocznego okresu od deklarowanej chwili dowiedzenia się przez pozwaną
o udziale powoda w procesie budowlanym, należało uznać, że pozwana akceptowała przez cały ten czas fakt wykonywania przez G. K. (1) umowy z dnia 24 lutego 2010 r. za pośrednictwem podwykonawcy, czemu zresztą dała wyraz w dokonanym podczas spotkania we wrześniu 2010 r. uzgodnieniu co do zakończenia robót.

W konsekwencji poczynionych wyżej rozważań dokładne określenie momentu dowiedzenia się przez pozwaną o udziale powoda w procesie budowlanym jawiło się jako pozbawione tak doniosłego znaczenia, jakie próbuje mu nadać skarżąca. Istotne jest bowiem, że pozwana ostatecznie wiedzę w tym przedmiocie uzyskała i nie zakwestionowała ani samego faktu posłużenia się przez G. K. (1) podwykonawcą, ani jakości prac, które ten ostatni wykonał. Stąd też należało przyjąć, że pozwana per facta concludentia wyraziła zgodę na zaangażowanie powoda w proces budowlany, a przez to na zawarcie przez G. K. (1) umowy z podwykonawcą (art. 647 1
§ 2 k.c.
). Jako, że zgoda w okolicznościach niniejszej sprawy nie wynikała
z oświadczenia, tylko została wyrażona w sposób dorozumiany i nie nasuwający wątpliwości co do jej znaczenia, bezprzedmiotowe było budowanie zarzutu apelacji wokół idei naruszenia art. 65 § 1 k.c. i podważanie prawidłowo dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny jej charakteru.

Zważywszy natomiast na przyjęcie przez pozwaną odbioru końcowego robót i oszacowanie ich wartości na łączną kwotę 858.849,81 zł, przy jednoczesnym złożeniu do depozytu sądowego kwoty 336.651,90 zł tytułem wynagrodzenia za wykonane roboty budowlane oraz wskazaniu powoda jako potencjalnie uprawnionego do jego otrzymania, żądanie apelacji całkowitego oddalenia powództwa jawiło się jako nieuzasadnione, zwłaszcza że G. K. (1) scedował na powoda wszelkie wierzytelności powstałe z racji realizacji inwestycji objętej umową z dnia 24 lutego 2010 r. i nie jest znany inny podmiot roszczący sobie prawa do tego wynagrodzenia.

Odpowiedzialności pozwanej w sprawie nie mogła również wykluczyć podniesiona dopiero w obecnym stadium postępowania i nie poparta jakimikolwiek dowodami argumentacja na okoliczność nieważności
umowy podwykonawczej z powodu nieskuteczności udzielonego Jordanowi M. umocowania do jej zawarcia w imieniu G. K. (1), ani też gołosłowna negacja niekwestionowanej dotychczas wartości dowodu z opinii biegłego K. Ś. z dnia 17 lutego 2014 r.

Reasumując, dokonana przez Sąd Okręgowy ocena przeprowadzonych dowodów była kompleksowa i oparta przede wszystkim na analizie dokumentów obrazujących przebieg procesu budowlanego, zamiast na analizie dowodów
z osobowych źródeł dowodowych, w tym zeznań wskazanych w apelacji świadków, które wobec upływu czasu mogły być wątpliwe. Dowody te, jako element szerszego i spójnego materiału dowodowego sprawy, zostały poddane wszechstronnemu rozważeniu. Wyprowadzone zaś z niego ustalenia, jako zgodne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz wskazaniami wiedzy, nie podlegały wzruszeniu, podobnie jak będąca następstwem ich materialnoprawnej oceny odpowiedzialność pozwanej, wynikająca ze spełnienia przesłanek płynących z art. 647 1 k.c. (zawłaszcza dotyczących ujętego w nim rygoru zgody), a także uwzględniająca potwierdzony w pierwszej kolejności dokumentami (fakturami i wynikami inwentaryzacji), a nie opinią biegłego K. Ś., zakres i odpowiadającą mu wartość robót wykonanych przez podwykonawcę.

W tym stanie rzeczy zarzuty podniesione przez skarżącą nie zasługiwały na uwzględnienie, prowadząc do oddalenia przedstawionej apelacji również
w zakresie kwestionującym zawarte w zaskarżonym wyroku rozstrzygnięcie
o kosztach procesu (art. 385 k.p.c.).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę
5.400 zł tytułem zwrotu wynagrodzenia pełnomocnika powoda, obliczonego stosownie do w § 6 pkt 7 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 in principio rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 j.t.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Jakub Głowiński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Data wytworzenia informacji: