I ACa 188/24 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2024-11-19
Sygn. akt I ACa 188/24
WYROK (częściowy)
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 listopada 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi – I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Jacek Świerczyński
Protokolant: Karina Frątczak vel Wielgus
po rozpoznaniu w dniu 7 listopada 2024 r. w Łodzi na rozprawie
sprawy z powództwa E. O. i K. O.
przeciwko Syndykowi masy upadłości (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. w upadłości
o zapłatę i ustalenie
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego w Płocku
z dnia 29 listopada 2022 r., sygn. akt I C 2535/21
w przedmiocie apelacji pozwanego w zakresie roszczenia o ustalenie
I. oddala apelację co do punktu 1. i 2. zaskarżonego wyroku,
II.
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego w zakresie roszczenia
o ustalanie pozostawia Sądowi w orzeczeniu kończącym postępowanie
w sprawie w instancji.
Sygn. akt I ACa 188/24
UZASADNIENIE
wyroku częściowego
Wyrokiem z dnia 29 listopada 2022 roku Sąd Okręgowy w Płocku w sprawie z powództwa E. O., K. O. przeciwko (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W., o ustalenie i zapłatę, ewentualnie o zapłatę:
1. ustalił, iż umowa kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do (...) zawarta pomiędzy kredytobiorcami: E. O. i K. O. a (...) Bank Spółką Akcyjną z siedzibą w K. – (...) Oddział w Ł. (poprzednik prawny pozwanego (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W.) zawarta w dniu 14 lutego 2007 roku jest nieważna;
2. ustalił, iż ugoda długoterminowa do umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do (...) z dnia 14 lutego 2007 r. zawarta pomiędzy kredytobiorcami: E. O. i K. O. a (...) Bank Spółką Akcyjną z siedzibą w W. zawarta w dniu 5 maja 2015 roku jest nieważna;
3. zasądził od pozwanego (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powodów: E. O., K. O. łącznie kwotę 211.822,19 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 29 listopada 2022 r. do dnia zapłaty;
4. oddalił powództwo w pozostałej części;
5. zasądził od pozwanego (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powodów: E. O., K. O. łącznie kwotę 11.817 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu, oddalając wniosek dalej idący.
Powyższe orzeczenie poprzedziły ustalenia faktyczne Sądu I instancji, które Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne, bez konieczności ich ponownego przytaczania zgodnie z art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c.
W rozważaniach prawnych Sąd Okręgowy wpierw wskazał, że powodowie mieli interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy kredytu, zgodnie z art. 189 k.p.c. Konstrukcję umowy kredytu indeksowanego Sąd a quo uznał za dopuszczalną co do zasady. Jednakże - w ocenie sądu – postanowienia indeksacyjne były nieważne jako sprzeczne z art. 353 1 k.c., ze względu na ułożenie stosunku prawnego w taki sposób, że sprzeciwiał się on naturze stosunku zobowiązaniowego.
Zdaniem Sądu a quo postanowienia umowy dotyczące wypłaty kredytu indeksowanego (...) w złotych polskich i spłaty rat kredytu w złotych polskich przy zastosowaniu kursu kupna (...) i kursu sprzedaży (...) obowiązującego w banku, pozwalały bankowi na jednostronną zmianę wysokości zobowiązania: własnego poprzez obniżenie wartości świadczenia wyrażonego w (...) za pomocą obniżenia kursu kupna przy wypłacie kredytu oraz kredytobiorcy przez podniesienie kursu sprzedaży przy spłacie poszczególnych rat. Ten sam mechanizm sprawiał, że oba świadczenia pozostawały niedookreślone. Ani w umowie, ani w regulaminie do umowy kredytu hipotecznego stanowiącym część umowy brak było jakichkolwiek podstaw, którymi bank miał się kierować przy ustalaniu kursów.
Postanowienia przeliczeniowe były sprzeczne z art. 353 1 k.c., a tym samym nieważne na podstawie art. 58 § 1 k.c. Nieważność tych postanowień pociągała za sobą nieważność całej umowy, ponieważ bez zakwestionowanych postanowień nie dało się określić głównego świadczenia kredytodawcy (wysokości udzielonego kredytu w złotych polskich zgodnie z walutą wypłaty) oraz świadczenia kredytobiorcy (wysokości kredytu oraz poszczególnych rat podlegającego zwrotowi). Tym samym umowa nie zawierała jednego z elementów przedmiotowo istotnych umowy kredytu, co czyniło ją nieważną, ponieważ nieważnych postanowień nie dało się w żaden sposób zastąpić.
Niezależnie od powyższego, w ocenie Sądu pierwszej instancji postanowienia umowne zawarte w szczególności w § 1 ust. 1, § 9 ust. 2 i § 10 ust. 3 umowy, ale też § 16 ust. 4 i § 19 ust. 5 Regulaminu produktu kredyt hipoteczny DOM, stanowiły postanowienia niedozwolone w oparciu o art. 385 1 k.c. Powodowie zawierając umowę kredytu, jak i ugodę z pozwanym, działali jako konsumenci. Powodowie nie mieli wpływu na kształt kwestionowanych postanowień umownych. Podkreślono, że Bank miał jednostronną swobodę w zakresie ustalania kursu waluty indeksacyjnej. Klauzula przeliczeniowa określała główne świadczenia stron umowy, przy czym jej zapisy nie były jednoznaczne. Sąd Okręgowy podał, że z umowy kredytu nie wynikał sposób budowania tabel kursowych przez pozwanego, czynniki w oparciu o które miały być one budowane. Kredytobiorca nie był w stanie na ich podstawie oszacować kwoty, którą będzie musiał świadczyć w przyszłości na rzecz banku i nie mógł zorientować się, w jakiej dokładnie sytuacji prawnej znajdzie się na skutek zawarcia umowy i jakie potencjalne konsekwencje dla jego zobowiązania finansowego powstaną na gruncie przedmiotowych postanowień umownych.
Przyznanie sobie przez bank prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu kupna oraz sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wysokości tzw. spreadu przy pozbawieniu konsumenta jakiegokolwiek wpływu, bez wątpienia naruszało jego interesy i było sprzeczne z dobrymi obyczajami. Kredytobiorcy nie mogli w żaden sposób ani wyliczyć jaka będzie np. wysokość kolejnej miesięcznej raty, ani też mieć wpływu na decyzję podjętą w tym przedmiocie przez powodowy bank.
Następnie, Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że doszło do nierównomiernego rozłożenia ryzyka kursowego między stronami umowy. Wskazano też, że powodowie nie zostali w sposób należyty poinformowani o ryzyku kursowym.
Sąd Okręgowy podał, że klauzula przeliczeniowa musiała zostać wyeliminowana z umowy w całości. Po eliminacji z umowy postanowień niedozwolonych określających świadczenia główne, których to postanowień nie dało się zastąpić przepisami ogólnymi, a przepisów dyspozytywnych, na które obie strony wyraziłyby zgodę w tym zakresie brak, Sąd pierwszej instancji stwierdził, że umowa kredytu była nieważna (bezskuteczna) ze skutkiem ex tunc. Umowa kredytu zawarta między stronami dotknięta była bowiem luką w zakresie elementów przedmiotowych istotnych, o których mowa w art. 69 Prawa bankowego. W tej sytuacji należało przyjąć, że pozostała po wyeliminowaniu postanowień niedozwolonych treść stosunku prawnego, nie pozwalała na przyjęcie, że strony zawarły ważną umowę kredytu.
Powodowie wykazali interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy kredytu oraz ugody stron. Treść zawartej przez strony ugody nie wskazywała na świadomą, wolną i wyraźną zgodę powodów na rezygnację ze skutków zastosowania wobec pozwanego sankcji wynikającej z dyrektywy 93/13. Tym samym aneksowanie umowy nie wywarło skutku w postaci sanowania mechanizmu indeksacji.
Z upadkiem umowy wiązała się kwestia rozliczenia świadczeń pobranych dotychczas przez bank od powodów jako świadczenie nienależne na podstawie art. 405 k.c. i 410 § 1 k.c. Wysokość spłat dokonanych przez powodów wynikała z zaświadczeń Banku. Suma świadczeń powodów wynosiła 212.281,86 zł. Tymczasem powodowie dochodzili zapłaty kwoty 211.822,19 zł. Zatem ich roszczenie o zapłatę było zasadne i sąd zasądził dochodzoną pozwem kwotę.
Sąd I instancji nie uwzględnił zgłoszonego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczeń powodów.
W zakresie roszczenia o zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie brak było podstaw do uwzględnienia powództwa w części obejmującej okres przed dniem wyrokowania. Skoro podstawą roszczenia pieniężnego było bezpodstawne wzbogacenie, to Sąd Okręgowy przyjął, że opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego powstaje dopiero z chwilą jego ustalenia orzeczeniem sądowym – przy czym orzeczenie to odnosi się do istniejącego zakresu bezpodstawnego wzbogacenia na chwilę wyrokowania. Nieprawidłowe zatem byłoby uznanie, że wymagalność powstaje w dacie stwierdzenia przez sąd zakresu bezpodstawnego wzbogacenia. Zatem, Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia wyrokowania, oddalając powództwo w pozostałej części.
O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o treść art. 100 zdanie drugie k.p.c. Powodowie wygrali proces w zakresie roszczenia o ustalenie i o zapłatę; ulegli pozwanemu jedynie w niewielkim zakresie co do roszczenia odsetkowego. Wobec tego należał im się zwrot całości kosztów procesu.
Opisany wyżej wyrok, zaskarżyły apelacją obie strony.
Pozwany zaskarżył wyrok w części, w zakresie punktu 1, 2, 3 i 5 wyroku, zarzucając:
I. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:
1. art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235 2 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadka P. S. w drodze postanowienia Sądu I instancji wydanego na rozprawie w z dniu 25 sierpnia 2022 r., podczas gdy ustalenie faktów wskazanych we wniosku dowodowym zgłoszonym przez pozwanego w odpowiedzi na pozew, w tym m. in. ustalenie sposobu tworzenia tabeli kursów u pozwanego, sposobu zapoznania kredytobiorców z tabelami kursowymi oraz sposobu publikowania tych tabel było istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, przydatne do wykazania faktów objętych tezą dowodową pozwanego; oparcie przez Sąd I instancji pominięcia ww. dowodu na podstawie uznania przez Sąd I instancji, że świadek P. S. nie brał bezpośredniego udziału w procesie udzielania przez pozwanego spornego kredytu powoda, było nieuprawnione;
2. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez dowolną, a nie wszechstronną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co wyrażało się w nieustaleniu następujących faktów wynikających ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, które miały istotne znaczenie dla oceny zasadności roszczeń powoda, tj.:
a) nieustalenie, że powód akceptował wysokość zobowiązania wynikającego z kredytu, wyrażonego bezpośrednio w (...), tj. zaakceptował pierwotne przeliczenia kwoty kredytu, co doprowadziło do błędnego nieustalenia przez Sąd, iż saldo kredytu wyrażone w harmonogramach spłat w walucie indeksacji ( (...)) oraz komunikowane powodowi nie godziło w ich interesy ani w dobre obyczaje,
b) nieustalenie, że rzeczywistą przyczyną powództwa nie jest to, że w umowie kredytu inkorporowano niedozwolone postanowienia umowne czy że jest ona nieuczciwa, ale to, że kurs franka szwajcarskiego obiektywnie wzrósł oraz nieustalenie, że powód korzystał z instytucji prawa cywilnego przewidzianych dla ochrony konsumentów w sposób sprzeczny z ich przeznaczeniem, podczas gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy wynika, że w sprawie nie zachodzi przypadek rażącego naruszenia interesów powoda jako konsumentów ani nie zachodzi przypadek sprzeczności postanowień umowy kredytu z dobrymi obyczajami,
c) nieustalenie, że bank stosował dwa kursy walutowe (kupna i sprzedaży), albowiem był do tego zmuszony wobec zastosowania dopuszczalnego przez regulatora rynku sposobu sfinansowania kredytu udzielonego powodowi oraz nieustalenie, że bank był dotknięty spreadami walutowymi (różnicą pomiędzy kursem kupna i sprzedaży waluty) w takim samym stopniu jak powód, podczas gdy stosowanie dwóch kursów: kupna i sprzedaży nie jest (samo w sobie) nieuzasadnione, nie narusza rażąco interesów powoda jako konsumenta i nie godzi w dobre obyczaje;
co w konsekwencji doprowadziło do poczynienia przez Sąd I instancji dowolnych ustaleń w zakresie rzekomego nieposiadania przez powoda świadomości ryzyka kredytowego, zmienności oprocentowania wynikającego z umowy kredytowej oraz mechanizmów działania klauzul indeksacyjnych zawartych w umowie kredytu;
3. art. 233 § 1 k.p.c. - przez nierówne, nielogiczne, sprzeczne z doświadczeniem życiowym i dowolne, a nie wszechstronne, dokonanie przez Sąd I instancji oceny dowodów:
a) z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, w szczególności - wniosku o kredyt hipoteczny, oświadczeń kredytobiorców o wyborze waluty obcej, decyzji kredytowej i umowy kredytu hipotecznego, zwanej dalej „umową kredytu”,
b) z zeznań doradcy kredytowego,
c) z przesłuchania stron z ograniczeniem do przesłuchania powoda złożonego na rozprawie w dniu 10 listopada 2022 r. i 25 sierpnia 2022r. (przesłuchanie informacyjne)
co doprowadziło Sąd do ustaleń niezgodnych z rzeczywistym stanem rzeczy, tj., że:
a) wybór powoda został istotnie ograniczony ponieważ powód otrzymał informację, że nie mieli wystarczającej zdolności kredytowej do uzyskania kredytu złotowego,
b) umowa kredytu nie była indywidualnie uzgadniana,
podczas gdy z treści dowodów zgromadzonych w aktach sprawy wynikają istotne dla rozstrzygnięcia fakty nieustalone przez Sąd I instancji, tj., że:
a) powód świadomie wybrał kredyt indeksowany do waluty (...) (dowód z dokumentów: decyzji kredytowej, wniosku kredytowego, oświadczenia o wyborze),
b) powód osobiście lub przy pomocy doradcy kredytowego wypełnił otrzymany bankowy wzór wniosku kredytowego (dowód z dokumentu: wniosku kredytowego),
c) istniała możliwość negocjowania warunków umowy kredytowej, jednakże powód nie skorzystał z tej możliwości,
d) powód nie skorzystał z możliwości przewalutowania kredytu, która przysługiwała im na mocy regulaminu do spornej umowy kredytowej,
e) doradca kredytowy mógł opierać się wyłącznie na historycznych danych albowiem kurs przyszły (...) był niemożliwy do przewidzenia dla nikogo - ani ekspertów, ani banku, ani przeciętnego konsumenta,
f) powodowi przedstawiono nie tylko ofertę kredytu w (...), ale również w EUR, USD i PLN (zeznania doradcy kredytowego na rozprawie w dniu 10 listopada 2022 r., protokół audio 00:06:12);
g) wybór oferty kredytu należał do klienta (zeznania doradcy kredytowego na rozprawie w dniu 10 listopada 2022 r.);
h) powodom przedstawiono symulację spłaty oraz informację o tym, że (...) wpływa na wysokość raty kredytu oraz na saldo zadłużenia, jak również informację o różnicach pomiędzy kursem wypłaty i kursem spłaty oraz o spreadzie (zeznania doradcy kredytowego na rozprawie w dniu 10 listopada 2022 r„ protokół (...):06:12-00:09:01, 00:11:43-00:14:40);
i) powodowie mogli nie podpisać umowy jeżeli nie odpowiadały im warunki, powodowie mieli możliwość zapoznać się z projektem umowy (zeznania doradcy kredytowego na rozprawie w dniu 10 listopada 2022 r., protokół audio 00:09:01-00:11:43);
j) umowa była czytana na miejscu przez powodów razem z doradcą kredytowym przed jej podpisaniem, powodowie mieli możliwość zadawania pytań (zeznania doradcy kredytowego na rozprawie w dniu 10 listopada 2022 r., protokół audio 00:09:01-00:11:43);
k) doradca kredytowy nie zapewniał, że kurs (...) jest stabilny (zeznania doradcy kredytowego na rozprawie w dniu 10 listopada 2022 r., protokół audio 00:14:40-00:15:48);
co w konsekwencji skutkowało błędem w ustaleniach faktycznych polegającym na uznaniu przez Sąd I instancji, że powód nie został poinformowany przez pozwanego o charakterze zawieranej umowy kredytu, jak również nie miał żadnego wpływu na jej treść;
4. art. 233 § 1 k.p.c. przez nierówne, nielogiczne, sprzeczne z doświadczeniem życiowym i dowolne, a nie wszechstronne, dokonanie przez Sąd I instancji oceny dowodów:
a) z dokumentu - umowy kredytu,
b) z dokumentu - regulaminu produktu kredyt hipoteczny dom, zwany dalej „regulaminem”,
co doprowadziło Sąd do ustaleń niezgodnych z rzeczywistym stanem rzeczy, tj., że:
a) postanowienia umowy kredytu nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu po przeliczeniu do waluty obcej, a także świadczeń powoda w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, tj. zostały sformułowane przez pozwanego w sposób niejednoznaczny,
b) zastosowane w umowie kredytu i regulaminu zasady ustalania kursów walut są nieprecyzyjne i uniemożliwiają faktyczną weryfikację sposobu ich ustalania,
c) pozwany posiadał jednostronną kompetencję do swobodnego ustalania kursów przyjmowanych do wykonywania umowy,
d) jakiekolwiek postanowienia umowy kredytu oraz regulaminu były sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały interesy powoda,
e) jakiekolwiek działania pozwanego w związku z podpisaniem umowy kredytu odbiegały in minus od standardów rynkowych,
f) pozwany miał możliwość przerzucenia na powoda całego ryzyka wynikającego ze zmiany kursów waluty,
g) sporne postanowienia umowy kredytu ustalają kurs w sposób oderwany od aktualnego kursu (...) ukształtowanego przez rynek walutowy,
h) możliwość przewalutowania kredytu wynikająca z treści postanowienia regulaminu nie ograniczała ryzyka kursowego powoda;
podczas gdy z treści dowodów zgromadzonych w aktach sprawy (dokumentów, tj. z treści postanowień umowy i regulaminu), wynikają istotne dla rozstrzygnięcia fakty nieustalone przez Sąd I instancji, tj., że:
a) § 9 ust. 2, § 10 ust. 3 umowy kredytu są postanowieniami transparentnymi, co przesądza o ich sformułowaniu w sposób jednoznaczny, nie pozostawiając możliwości wieloznacznej interpretacji ich treści (dowód z dokumentu: umowy kredytu),
b) powód miał prawo negocjować część postanowień umowy kredytu,
c) Bankowa Tabela kursów sporządzana była na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili jej sporządzenia i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP o godzinie 16:00 i obowiązywać miała cały następny dzień roboczy, co wyklucza wniosek o jednostronnym, dowolnym ustalaniu kursów oraz o braku uzgodnienia w umowie jasnych i klarownych kryteriów i zasad ustalania kursów (...) (dowód z dokumentu: regulaminu),
d) kursy były ustalane na podstawie kursów z rynku międzybankowego, a więc kursów rynkowych, obiektywnych, na które pozwany nie miał wpływu (dowód z dokumentu: regulaminu),
e) sposób ustalania kursów walut w Bankowej Tabeli kursów został zaczerpnięty z rozwiązań Narodowego Banku Polskiego (dowód z dokumentu: obwieszczenia Prezesa NBP z dnia 8.06.2017 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu uchwały Zarządu Narodowego Banku Polskiego w sprawie sposobu wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut obcych z dnia 23.09.2002 r.),
f) pojęcie „rynku międzybankowego” odnosi się do istniejącego segmentu rynku, na którym możliwe jest odczytanie (nawet wstecz) kursów kupna i sprzedaży waluty; pojęcie to jest stosowane w przepisach powszechnie obowiązującego prawa (Prawo zamówień publicznych, Ustawa o finansach publicznych), gdzie nie jest w żaden sposób definiowane w myśl zasady, że definiowane są jedynie pojęcia niejasne czy nieprecyzyjne (fakt powszechnie znany),
g) sformułowanie „na podstawie” oznacza „zgodnie z” i jest stosowane w licznych przepisach powszechnie obowiązującego prawa, w tym w Kodeksie cywilnym, np. art. 537 § 3 k.c., art. 629 k.c. czy art. 7643 § 2 k.c., a zrozumienie desygnatów tego pojęcia nie nastręcza ani doktrynie, ani orzecznictwu trudności (fakt powszechnie znany);
h) sam fakt, że Tabelę kursów opracowywał Bank (jednostronnie) nie oznacza, że Bank mógł wpływać na wysokość kursu waluty (...) w sposób dowolny (dowód z dokumentu: regulaminu),
i) kursy występujące na rynku międzybankowym są możliwe do zweryfikowania przez kredytobiorcę (fakt powszechnie znany),
j) powód został stosownie pouczony przez pozwanego o istniejącym ryzyku kursowym, ponadto pozwany ponosił takie samo ryzyko co powód w wyniku zmian kursów walut (dowód z dokumentu: umowy kredytu, regulaminu, oświadczenie o wyborze),
k) saldo kredytu i raty były wyrażone w walucie obcej (...), co potwierdzają harmonogramy spłat, a oprocentowanie kredytu było powiązane z tą walutą obcą, do której kredyt był indeksowany, zaś sam fakt, że kredyt został wypłacony w PLN (bo taka była wola powoda) i spłacany w tej walucie nie świadczy o tym, że był to kredyt złotowy,
l) powód mógł dokonać przewalutowania spornego kredytu, co stanowiło istotne uprawnienie kredytobiorcy, pozwalające na ograniczenie ryzyka kursowego. Możliwość przewalutowania istniała od dnia wypłaty kredytu, a więc, co oczywiste, na etapie wykonywania umowy kredytu, gdyż przewalutowanie kredytu przed jego wypłatą jest konstrukcyjnie niemożliwe,
co w konsekwencji skutkowało błędem w ustaleniach faktycznych polegającym na uznaniu przez Sąd meriti, że w spornej umowie kredytu zawarto niedozwolone postanowienia umowy kredytu prowadzące do nieistnienia stosunku prawnego z niej wynikającego;
5. art. 233 k.p.c. poprzez dowolną, a nie wszechstronną a także sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co wyrażało się w dokonaniu szeregu ustaleń, istotnych z perspektywy późniejszego zastosowania odpowiednich przepisów prawa materialnego, pozostających jednak w sprzeczności z rzeczywistym stanem rzeczy oraz wymienionymi w niniejszej apelacji dowodami ustalenie niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, tj. że:
a) bank zastrzegł sobie uprawnienie do jednostronnego, dowolnego i nieograniczonego określania wysokości kursów kupna i sprzedaży walut, na podstawie których była następnie ustalana wysokość wypłaconego kredytu i świadczenia konsumenta,
b) konsument był narażony na nieograniczone roszczenia ze strony banku, gdyż nie miał żadnych gwarancji, że stosowane przez bank kursy korespondowały z kursami rynkowymi albo średnimi;
c) pozwany mógł wpływać na wysokość spełnianego przez powoda świadczenia,
podczas gdy:
a) waluta (...) nie służyła tylko do czynności technicznych, a zastosowanie dwóch kursów (...) było uzasadnione właśnie obrotem walutą (...) w celu wykonania umowy kredytowej, a odmienne uregulowanie byłoby sprzeczne z podstawowymi zasadami ekonomii,
b) pozwany nie miał dowolności w tworzeniu Bankowej Tabeli Kursów,
c) sporny stosunek prawny nie zawierał nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść powoda, który godziłby w ich interesy ekonomiczne;
d) mechanizm finansowania kredytu udzielonego stronie powodowej został przedstawiony w odpowiedzi na pozew i nie został podważony dowodami. Wynika z niego, że bank mógł finansować i finansował udzielane kredyty indeksowane (w tym kredyt strony powodowej) bezpośrednio w walucie indeksacji i że w związku z tym dokonywał obrotu walutą. Z tej przyczyny oprocentowanie kredytu mogło być oparte o stawkę referencyjną LIBOR 3M dla waluty (...) i dlatego stosowanie dwóch różnych kursów walutowych było uzasadnione. W szczególności waluta frank szwajcarski nie służyła żadnym zabiegom technicznym, lecz była przedmiotem rzeczywistych transakcji, który zawarcia Bank nie mógł uniknąć. Fakt, że transakcje te odbywały się w ujęciu portfelowym, a nie jednostkowym, nie ma żadnego znaczenia jurydycznego w tej sprawie,
co oznacza, że ustalenia Sądu I instancji z jednej strony nie miały oparcia w jakimkolwiek dowodzie, a z drugiej strony pozostawały w sprzeczności z dowodami w postaci umowy kredytu oraz regulaminu, co skutkowało błędnym przyjęciem, iż wskazane postanowienia są abuzywne;
6. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 228 § 1 i 2 k.p.c. poprzez dowolną, a nie wszechstronną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co wyrażało się w nieustaleniu faktów notoryjnych, które powinny być znane Sądowi z urzędu, tj. faktu istnienia zasady prawnej polegającej na stosowaniu kursu średniego Narodowego Banku Polskiego dla przeliczeń walutowych, która obecnie ma rangę normatywną (art. 358 § 2 k.c.), a który miał istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia, ponieważ w tej sprawie nie chodzi o ustalenie zasady prawnej dla przeliczeń w umowach kredytów indeksowanych i denominowanych, lecz o zasadę prawną dla przeliczeń walutowych;
7. art. 316 § 1 k.p.c. poprzez wydanie wyroku przez Sąd I instancji w niniejszej sprawie z pominięciem zasady aktualności orzeczenia (wyroku) i rozstrzygnięcie o skutkach rzekomego zastosowania w spornej umowie kredytu niedozwolonych postanowień umowy na podstawie przepisów aktualnych na dzień zawarcia umowy, podczas gdy w warunkach niniejszej sprawy istnieje możliwość zastosowania art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu aktualnym na dzień orzekania w przedmiocie rzekomej abuzywności, tj. z uwzględnieniem nowelizacji zmieniającej art. 358 § 2 k.c., która weszła w życie w dniu 24 stycznia 2009 r., przewidującej oparcie przeliczeń wartości świadczeń w oparciu o kurs średni NBP, które to okoliczności Sąd I instancji w żaden sposób nie wziął pod uwagę;
II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
1. art. 111 ust. 1 pkt. 4 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (t.j. z dnia 21 grudnia 2021 r., Dz. U. z 2021 r., poz. 2439) i w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia spornej umowy kredytu przez strony poprzez błędną wykładnię i nieuprawnione przyjęcie przez Sąd I instancji, że sam fakt opierania rozliczeń pozwanego na podstawie kursów tabelarycznych ogłaszanych przez bank stanowi o rażącym naruszeniu interesów strony powodowej oraz pozostaje w sprzeczności z dobrymi obyczajami, podczas gdy ustawodawca wymaga jedynie udostępnienia stosowanych kursów, do czego pozwany się stosował, publikując kursy w Internecie oraz udostępniając informację o kursach w placówkach bankowych;
2. art. 385 1 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. UE L 95/29) w zw. z treścią oświadczenia o wyborze waluty obcej z dnia 18 stycznia 2007 r. w zakresie w jakim przewiduje stosowanie kursu kupna i sprzedaży waluty indeksacyjnej poprzez ich błędną wykładnię i uznanie, że postanowienia dotyczące indeksacji kredytu nie zostały sformułowane jednoznacznie podczas gdy zostały one zapisane prostym i zrozumiałym językiem w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 z dnia 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. UE L 95/29), co oznacza, że powód został poinformowany przez pozwanego o możliwości poniesienia ryzyka kursowego i zmienności oprocentowania, co było punktem wyjścia dla powoda do podjęcia świadomej decyzji o zaciągnięciu zobowiązania kredytowego u pozwanego;
3. art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że ukształtowanie praw i obowiązków stron umowy, w zakresie indeksacji zobowiązania, nastąpiło z przekroczeniem granic swobody umów poprzez rozkład praw i obowiązków stron, prowadzącym do nieważności umowy kredytu, jako sprzecznej z naturą umowy kredytu oraz zasadami współżycia społecznego, w sytuacji gdy postanowienia umowy kredytu przewidują zasady tworzenia tabeli kursów i wprowadzają konkretne zasady dotyczące przeliczania zobowiązania, a tym samym pozwany nie zastrzegł sobie w umowie możliwości jednostronnego dowolnego kształtowania wysokości zobowiązania kredytobiorców, czy też jednostronnej możliwości zmiany warunków umowy;
4. art. 385 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. i art. 353 1 k.c. poprzez ich błędną wykładnię, wyrażającą się w przyjęciu, że postanowienie umowne, które rzekomo wypełniają przesłanki abuzywności (tj. art. przyznają jednej ze stron uprawnienie nieuczciwe, sprzeczne z zasadami dobrych obyczajów) może być jednocześnie oceniane przez pryzmat instytucji nieważności mającej w ocenie Sądu pierwszeństwo stosowania, podczas gdy dla oceny nieuczciwych postanowień umownych wprowadzono reżim prawny postanowień niedozwolonych (abuzywnych), które to przepisy mają charakter szczególny, a w razie kolizji norm, mają pierwszeństwo stosowania jako lex specialis;
5. art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 3 k.c. poprzez ich błędną wykładnie, wyrażającą się w przyjęciu, że w przypadku „wyeliminowania” niedozwolonych postanowień umownych badać należy, czy bez tych postanowień umowa również zostałaby zawarta, pod rygorem zastosowania sankcji nieważności (art. 58 § 3 k.c.), podczas gdy prawidłowa wykładnia tych przepisów prowadzi do wniosku, że art. 385 1 § 2 k.c. stanowi lex specialis w stosunku do art. 58 § 3 k.c. oraz że w przypadku „wyeliminowania” ze stosunku prawnego niedozwolonych postanowień umownych, strony są związane umową „w pozostałym zakresie” i to nawet wówczas, gdyby takiej umowy nie zawarły;
6. art. 385 § 2 k.c. w związku z art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c. poprzez ich błędną wykładnię, że postanowienia, które stanowią klauzulę ryzyka walutowego, nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny i zrozumiały;
7. art. 358 § 2 k.c. i/lub art. 41 prawa wekslowego przez ich niezastosowanie do spornej umowy, w sytuacji, gdy rekonstrukcja norm umownych w oparciu o powołane przepisy doprowadziłaby do utrzymania umowy, jej charakteru w oparciu o przepis, który realizuje postulat utrzymania umowy w kształcie nienaruszającym prawa wspólnotowego, czyli Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) (...) z dnia 8 czerwca 2016 r. w sprawie indeksów stosowanych jako wskaźniki referencyjne w instrumentach finansowych i umowach finansowych lub do pomiaru wyników funduszu inwestycyjnego i zmieniające dyrektywy 2008/48/WE i (...)), które podkreśla konieczność stosowania stóp procentowych zgodnych z przypisaną walutą ( (...));
8. art. 411 pkt 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uwzględnienie roszczenia, pomimo że spełnienie świadczenia czyniło zadość zasadom współżycia społecznego;
9. art. 189 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię i zastosowanie, przejawiające się uznaniu, że powód posiada interes prawny w ustaleniu nieważności umowy kredytowej i ustalenie w pkt 1. sentencji zaskarżonego wyroku, że sporna umowa kredytu jest nieważna, podczas gdy brak było ku temu uzasadnionych podstaw, albowiem stwierdzenie nieważności umowy nie zakończy sporu między stronami, a wobec wywodzonych przez powoda twierdzeń o nieważności umowy kredytu należy stwierdzić, że dalej idącym jest powództwo o zapłatę (przy czym zarówno roszczenie o ustalenie, jak i roszczenie o zapłatę są bezzasadne);
10. art. 5 ust. 1 i 2 ustawy o zmianie ustawy – prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw z dnia 29 lipca 2011 r. (Dz.U. Nr 165, poz. 984) w zw. z art. 7b ust. 1 ustawy z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim (Dz.U. Nr 100, poz. 1081 , z późn. zm.) w zw. z art. 23 ustawy z dnia 23 marca 2017r. o kredycie hipotecznym oraz nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami z dnia 23 marca 2017 r. (tj. z dnia 22 maja 2020 r., Dz.U. z 2020r. poz. 1027) w zw. z art. 6 dyrektywy 93/13 z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. UE L 95/29) poprzez ich niezastosowanie polegające na:
a) pominięciu przez Sąd I instancji przepisów ustawy o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw z dnia 29 lipca 2011r. (Dz. U. Nr 165, poz 984) oraz pominięcie faktu, że powód z mocy prawa mieli możliwość spłaty zobowiązania bezpośrednio w walucie obcej po dniu wejścia w życie ww. ustawy tj. w dniu 26 sierpnia 2011r., pomimo uznania przez Sąd dopuszczalności istnienia kredytu indeksowanego w obrocie na dzień zawarcia umowy kredytowej przez powoda na mocy przepisów aktualnych;
b) braku uznania przez Sąd I instancji, że przepisy ustawy o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw z dnia 29 lipca 2011 r. w zw. z art. 35a ust. 1 i 2 ustawy o kredycie konsumenckim z dnia 12 maja 2011 r. (t. j. z dnia 17 listopada 2021 r., Dz. U. z 2022, poz. 246) w zw. z art. 23 ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami z dnia 23 marca 2017 r. (tj. z dnia 22 maja 2020 r., Dz.U. z 2020 r. poz. 1027) przemawiają za brakiem wynikającej z art. 58 § 1 k.c. nieważności umów tego rodzaju albowiem w razie ewentualnego wyeliminowania klauzul przeliczeniowych umowa mogła być kontynuowana jako umowa kredytu walutowego i nie stała w sprzeczności z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa oraz zasadą swobody umów;
c) uznanie przez Sąd I instancji, że brak jest przepisów ustawy, którymi można by zastąpić kwestionowane postanowienia dotyczące mechanizmu indeksacji, podczas gdy ww. przepisy stanowią właśnie takie przepisy, które mają zastosowanie w takich okolicznościach a fakt ten przemawia za brakiem nieważności spornej umowy kredytu.
W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący (pozwany) wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania za obie instancje, według norm przepisanych. Na zasadzie art. 380 k.p.c. apelujący wniósł o poddanie kontroli instancyjnej postanowienia Sadu I instancji w przedmiocie pominięcia dowodu z zeznań świadka P. S. na podstawie art. 235 1 § 1 pkt. 2 i 3 k.p.c. oraz o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z pisemnych zeznań świadka P. S. zgodnie z wnioskiem złożonym w odpowiedzi na pozew (apelacja pozwanego k. 339-361)
Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji pozwanego, pominięcie dowodu z zeznań świadka P. S. oraz zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, według norm przepisanych. (odpowiedź powodów na apelację pozwanego k. 382-384 odw.)
Powodowie zaś zaskarżyli opisany wyrok w części, co do punktu 4 w zw. z punktem 3 wyroku, w zakresie w jakim oddalono roszczenie odsetkowe od daty wskazanej w pozwie, tj. od dnia 9 października 2021 r. do dnia 28 listopada 2022 r., zarzucając naruszenie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. poprzez przyjęcie, iż odsetki należne są od dnia wyrokowania, a nie od dnia następującego po odmowie zaspokojenia roszczeń przez pozwaną.
Powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie odsetek za opóźnienie od dnia 9 października 2021 r. oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów postępowania apelacyjnego zgodnie z obowiązującymi normami. (apelacja powodów k. 285-286)
Pozwany wniósł o oddalenie apelacji powodów oraz zasądzenie na jego rzecz koszów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych. (odpowiedź pozwanego na apelację powodów k. 386-388)
Postanowieniem z dnia 5 września 2023 roku Sąd Apelacyjny w Łodzi na podstawie art. 174 § 1 pkt 4 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zawiesił postępowanie apelacyjne ze skutkiem od dnia 20 lipca 2023 roku (pkt 1); na podstawie art. 174 § 3 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. wezwał do udziału w sprawie syndyka masy upadłości (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. (pkt 2) - (k. 390).
Postanowieniem z dnia 10 stycznia 2024 roku Sąd Apelacyjny na podstawie art. 180 § 1 pkt 5b k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c. podjął postępowanie apelacyjne w zakresie roszczenia o ustalenie nieważności umowy kredytu z udziałem Syndyka masy upadłości (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. (k. 394).
Sąd Apelacyjny dodatkowo ustalił:
Postanowieniem z 20 lipca 2023 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w W. w sprawie WAI MIGU/188/2023 ogłosił upadłość (...) Bank SA (okoliczność bezsporna).
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Sąd ad quem wskazuje, że powodowie w przedmiotowej sprawie dochodzą dwóch roszczeń – o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego i o zapłatę. Bezspornym jest także fakt, że doszło do ogłoszenia upadłości (...) Bank SA, postanowieniem z 20 lipca 2023 r. w sprawie WAI MIGU/188/2023.
W ocenie Sądu Odwoławczego decyzja ta pozostaje bez wpływu na kwestię możliwości prowadzenia postępowania apelacyjnego w części odnoszącej się do roszczenia o ustalenie nieistnienia (nieważności) stosunku prawnego. Roszczenie o ustalenie nieistnienia (nieważności) umowy jest roszczeniem niepieniężnym, które nie dotyczy masy upadłości. Zdaniem Sądu Apelacyjnego roszczenie o ustalenie stanowi roszczenie odrębne od ewentualnego zgłoszenia wierzytelności pieniężnej, wynikającej z umowy kredytu bankowego waloryzowanego, indeksowanego lub denominowanego kursem (...), tak jak sporna umowa. W ocenie Sądu ad quem roszczenie o ustalenie nieważności umowy kredytu nie przekształca się w trybie art. 91 ust. 2 Prawa upadłościowego w roszczenie pieniężne i nie podlega zgłoszeniu w trybie art. 236 i nast. Postępowanie sądowe co do roszczenia pieniężnego powinno być zawieszone z mocy art. 145 ust. 1 Prawa upadłościowego w związku z art. 180 § 1 pkt 5 b k.p.c. Prawa upadłościowego. Zaś zdaniem Sądu Apelacyjnego roszczenie o ustalenie wykracza przedmiotowo poza granice dochodzonego roszczenia o zapłatę. Przepis art. 145 Prawa upadłościowego zakazuje podejmowania postępowań tylko co do roszczeń, które podlegają rozpoznaniu w postępowaniu upadłościowym, ale takim roszczeniem nie jest ustalenie nieważności przedmiotowej umowy.
W tym miejscu trzeba wskazać, że Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 września 2024 roku w sprawie III CZP 5/24 (Legalis nr 3123507) wskazał, że postępowanie sądowe z powództwa kredytobiorcy będącego konsumentem o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego z umowy kredytu, prowadzone przeciwko bankowi, co do którego w toku postępowania ogłoszono upadłość, nie jest sprawą „o wierzytelność, która podlega zgłoszeniu do masy upadłości” w rozumieniu art. 145 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe, a tym samym może być podjęte z chwilą ustalenia osoby pełniącej funkcję syndyka, co Sąd drugiej instancji w tym składzie podziela.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny podjął zawieszone postępowanie w zakresie roszczenia powoda o ustalenie nieistnienia umowy, co skutkowało wydaniem wyroku częściowego (art. 317 k.p.c.).
Apelacja pozwanego w zakresie ustalenia nieistnienia stosunku prawnego okazała się niezasadna i podlegała oddaleniu.
Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne, bez konieczności ich ponownego przytaczania, zgodnie z treścią art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c., ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego przedstawione w pisemnym uzasadnieniu wyroku.
Podobnie – zgodnie z treścią punktu 2) przywołanego wyżej przepisu – Sąd odwoławczy za trafne uznaje także wywody prawne Sądu I instancji w zakresie oceny postanowień indeksacyjnych za postanowienia niedozwolone oraz uznania, iż skutkiem wyeliminowania klauzul abuzywnych jest stwierdzenie nieważności całości umowy kredytowej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego zakwestionowane postanowienia nie są sprzeczne z naturą stosunku zobowiązaniowego zawartego przez strony, co skutkowałoby bezwzględną nieważnością przedmiotowej umowy w oparciu o art. 58 § 1 k.c., o czym będzie szerzej w dalszej części uzasadnienia.
Należy przy tym podkreślić, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem – w tym Sądu Najwyższego – „Uzasadnienia sądów odwoławczych nie muszą, a zwykle wręcz nie powinny zawierać wszystkich elementów typowych dla uzasadnienia judykatu pierwszoinstancyjnego, lecz jedynie te z elementów, które ze względu na treść apelacji i zakres rozpoznania sprawy są niezbędne do przedstawienia motywów wydanego przez ten sąd rozstrzygnięcia…”
(patrz: przykładowo postanowienie SN z dnia 24 maja 2022 r., I CSK 1434/22, LEX nr 3390416). Natomiast, zgodnie z innymi orzeczeniami, wynikający z art. 378 § 1 k.p.c. nakaz odniesienia się do zarzutów apelacji nie oznacza konieczności bezpośredniego odniesienia się do każdego argumentu apelanta. Za wystarczające należy uznać odniesienie się do sformułowanych zarzutów i wniosków w sposób wskazujący na to, że zostały rozważone przed wydaniem orzeczenia (patrz: przykładowo postanowienie SN z dnia 16 października 2020 r., I CSK 120/20, LEX nr 3077155; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 września 2014 r., II CSK 478/13, LEX nr 1545029).
Tytułem wyjaśnienia należy wskazać, że przedmiotem rozpoznania będą jedynie zarzuty dotyczące roszczenia o ustalenie, zgłoszone przez pozwanego. Apelacja pozowanego w zakresie roszczenia o zapłatę nie będzie w tym uzasadnieniu omawiana, podobnie jak i apelacja powodów, która dotyczyła jedynie kwestii daty początkowej zasądzenia ustawowych odsetek za opóźnienie od przyznanej na rzecz powodów kwoty świadczenia, czyli żądania zapłaty, które nie jest przedmiotem wyroku częściowego.
Zgłoszone przez pozwanego zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., nie mogły przynieść zamierzonego przez pozwanego skutku. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, brak jest podstaw dla podważenia oceny zebranych dowodów i poczynionych na ich podstawie ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji. Niezasadny pozostaje w tej materii zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. dla którego skuteczności wymaga się wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego przy ocenie konkretnego dowodu, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak: orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99, publ. OSNAPiUS 2000, Nr 19, poz. 732; z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/2000, publ. OSNC 2000, Nr 10, poz. 189; z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136; z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56096).
Skarżący zarzucił naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nierówne, nielogiczne, sprzeczne z doświadczeniem życiowym i dowolne, a nie wszechstronne, dokonanie przez Sąd I instancji oceny dowodów i przyjęcie, że: powodowie otrzymali informację, iż nie mieli wystarczającej zdolności kredytowej do uzyskania kredytu złotowego, umowa kredytu nie była indywidualnie uzgadniana, postanowienia umowy kredytu nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu po przeliczeniu do waluty obcej, a także świadczeń powodów w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, tj. zostały sformułowane przez pozwanego w sposób niejednoznaczny, zastosowane w umowie kredytu i regulaminu zasady ustalania kursów walut są nieprecyzyjne i uniemożliwiają faktyczną weryfikację sposobu ich ustalania, pozwany posiadał jednostronną kompetencję do swobodnego ustalania kursów przyjmowanych do wykonywania umowy, jakiekolwiek postanowienia umowy kredytu oraz regulaminu były sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały interesy powodów, jakiekolwiek działania pozwanego w związku z podpisaniem umowy kredytu odbiegały in minus od standardów rynkowych, pozwany miał możliwość przerzucenia na powoda całego ryzyka wynikającego ze zmiany kursów waluty, sporne postanowienia umowy kredytu ustalają kurs w sposób oderwany od aktualnego kursu (...) ukształtowanego przez rynek walutowy, możliwość przewalutowania kredytu wynikająca z treści postanowienia regulaminu nie ograniczała ryzyka kursowego powoda; bank zastrzegł sobie uprawnienie do jednostronnego, dowolnego i nieograniczonego określania wysokości kursów kupna i sprzedaży walut, na podstawie których była następnie ustalana wysokość wypłaconego kredytu i świadczenia konsumenta, konsument był narażony na nieograniczone roszczenia ze strony banku, gdyż nie miał żadnych gwarancji, że stosowane przez bank kursy korespondowały z kursami rynkowymi albo średnimi; pozwany mógł wpływać na wysokość spełnianego przez powoda świadczenia.
Podniesione przez apelującego liczne zarzuty dotyczące naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., w istocie były ukierunkowane na podważenie oceny prawnej wyników postępowania dowodowego.
Ocena tego czy powodowie negocjowali treść warunków umowy kredytu, czy bank miał możliwość arbitralnego ustalania kursów walut, czy postanowienia indeksacyjne były jednoznaczne i transparentne, czy powodowie zostali pouczeni wyczerpująco o ryzyku kursowym (bo generalnie do tych kwestii sprowadza się apelacja pozwanego w zakresie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.), stanowiła element subsumpcji poprawnie ustalonego stanu faktycznego pod normę prawa materialnego tj. art. 385 1 k.c., co pozostaje poza zakresem zastosowania przepisu art. 233 § 1 k.p.c.
Trzeba wskazać, że Sąd Okręgowy poczynił ustalenia faktyczne w oparciu o dokumenty takie jak (wniosek kredytowy, decyzja kredytowa, umowa kredytu na samochód, oświadczenia kredytobiorców z k. 120 i 136 odw., umowa, regulamin, potwierdzenie wypłaty środków, dyspozycja uruchomienia kredytu, aneks nr (...), ugoda, historia spłat, zestawienie, reklamacja, odpowiedź na reklamację) uznał za wiarygodne, obdarzył je mocą dowodową i dokonał na ich podstawie ustaleń w istocie zbieżnych z twierdzeniami pozwanego Banku, jednakże subsumpcja tak określonego stanu faktycznego do przepisu art. 385 1 § 1 i § 3 k.c. doprowadziła Sąd do wniosków zgoła odmiennych od tych, które oczekiwałby pozwany, m. in., że dokumenty przedłożone przez pozwanego nie świadczą w żadnej mierze o indywidualnym uzgodnieniu spornych postanowień umowy, ani też nie dowodzą dopełnienia przez bank obowiązków informacyjnych, jak również, że bank miał możliwość dowolnego ustalania kursów walut w swoich tabelach kursowych.
W ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd a quo, prawidłowo nie dokonał ustaleń faktycznych w oparciu o zeznania świadka O. G.. W tym miejscu trzeba wskazać, że świadek pomimo tego, ze brała bezpośredni udział przy kontraktowaniu umowy kredytowej z powodami, to nie pamiętała powodów, okoliczności zawarcia umowy, ani pouczeń czy informacji przedstawianych powodom. Zatem, świadek w swoich zeznaniach podawała jedynie ogólnie obowiązujące w pozwanym Banku procedury, przy czym nie mogła zapewnić o tym, że zostały one dokładnie wypełnione w relacji z powodami. Z tej też przyczyny zeznania świadka mimo tego, że są wiarygodne, nie znalazły odzwierciedlenia w ustaleniach faktycznych. Istotą przedmiotowej sprawy było ustalenie jakie faktycznie pouczenia powodowie otrzymali, a świadek nie miała wiedzy na ten temat, bo nie kojarzyła powodów. Następnie trzeba zauważyć, że nawet świadek O. G. podała, że „warunki można było negocjować takie jak marża, wcześniejszą spłatę, ratę, ale treści umowy nie można było zmienić. Klienci rzadko wykazywali inicjatywę w tym zakresie” zeznania świadka na rozprawie w dniu 10 listopada 2022 roku k. 224 odw. Z powyższego wynika, że nieliczne warunki umowy (takie jak marża, czy data spłaty raty) faktycznie można było negocjować, lecz co do zasady wzorzec umowy kredytu nie podlegał wspólnym uzgodnieniom z kredytobiorcami. Nadto świadek wskazała, że co do zasady kredytobiorcy nie negocjowali warunków umowy, przy czym nie wskazała, czy informowała ich o takiej możliwości. W ocenie Sądu Apelacyjnego powyższe zeznania są w istocie zbieżne w tym zakresie z zeznaniami powodów, którzy podali, że nie negocjowali treści umowy. Nawet jeśli w pozwanym Banku faktycznie istniała możliwość uzgodnień treści zapisów umownych, to powodowie winni zostać o tym poinformowani, a taka okoliczność nie wynikała z zeznań świadka. Dodatkowo świadek zeznała, że „jeśli klient się dopytywał o kurs kupna i sprzedaży to informowałam. Czasami pytali o to. Informowałam, że można sprawdzić na stronie banku. My mieliśmy mało informacji, że to jest kurs naszego banku, a nie NBP. (…) nie potrafię powiedzieć jak bank ustala kursy walut. My dostawaliśmy informację jaka jest wysokość kursu, my tego nie ustalaliśmy” zeznania świadka na rozprawie w dniu 10 listopada 2022 roku k. 225. Zatem świadek, jako że nie wiedziała w jaki sposób, w oparciu o jakie czynniki, bank ustala swoje tabele kursowe, to nie mogła pouczyć o tym kredytobiorców. Wskazywała jedynie miejsce publikacji owych kursów, w którym można było sprawdzić ich aktualną wysokość.
Sąd Apelacyjny uznał za chybione podnoszone przez skarżącego zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 299 k.p.c. poprzez ustalenie stanu faktycznego w oparciu o zeznania powodów. Zaprezentowany przez pozwanego materiał dowodowy, w tym dowód z zeznań świadka O. G., nie wyjaśniał spornych okoliczności dotyczących dopełnienia przez pozwanego obowiązków informacyjnych przy zawieraniu umowy oraz ewentualnego indywidualnego uzgodnienia przez strony jej postanowień kwestionowanych w pozwie, stąd potrzeba sięgnięcia do dowodu z art. 299 k.p.c. Okoliczność, że strona powodowa jest zainteresowana wynikiem sprawy, nie może skutkować tym, że Sąd winien negować jej zeznania. Dowód ten, tak jak i inne dowody, podlega ocenie co do wiarygodności, która powinna nastąpić zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Nie może oznaczać jej naruszenia jedynie to, iż określony dowód został oceniony niezgodnie z intencją skarżącego. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, brak jest podstaw dla podważenia oceny zebranych dowodów i poczynionych na ich podstawie ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji. Skarżący nie przedstawił tego typu zarzutów, które mogłyby wpływać na ocenę wiarygodności zeznań powodów.
Jak już podano wcześniej świadek O. G., pomimo tego, że faktycznie brała czynny udział w zawieraniu umowy kredytowej z powodami, to nie pamiętała tego procesu. Przez co jej zeznania, bazowały na ogólnym schemacie zawierania umów kredytu w banku, przy czym co też jest oczywiste, procedury kredytowe zmieniały się na przestrzeni lat, i nie wiadomo, czy to co wskazywała świadek dotyczyło okresu, kiedy powodowie zawierali umowę kredytu. Nadto, samo obowiązywanie w Banku pewnych procedur nie świadczy o tym, że były one faktycznie przestrzegane w relacji z powodami.
Sąd Odwoławczy zauważył, że zeznania powodów różniły się od podpisanych przez nich oświadczeń wynikających z oświadczenia kredytobiorcy o wyborze waluty obcej z dnia 18 stycznia 2007 roku (k. 120), oświadczenia o ponoszeniu ryzyka walutowego i/lub zmiennej stopy oprocentowania w związku z podpisaniem aneksu do umowy (k. 136 odw.) czy z § 1 ust. umowy kredytu. Uwzględniając jednak, że treść powyższych oświadczenia jak i umowy kredytowej, została przygotowana przez pozwanego i stanowiła gotowy wzorzec, na którego treść powodowie nie mieli żadnego wpływu, a którą byli zobligowany podpisać, o ile chcieli zawrzeć umowę kredytu, to należało dojść do wniosku, że w/w oświadczenia nie musiały odzwierciedlać informacji, które zostały faktycznie udzielone kredytobiorcy. Nadto, oświadczenie z k. 136 odw. zostało podpisane przez powodów w toku wykonywania umowy kredytu, w związku z podpisaniem przez strony aneksu. Jako, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (uchwała SN z dnia 20 czerwca 2018 rok, III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2), to udzielenie informacji o ryzyku kursowym po zawarciu umowy kredytu, abstrahując od tego, czy można takie pouczenie uznać za należyte i wyczerpujące, nie miało wpływu na ocenę abuzywności klauzul indeksacyjnych.
Chybiony był także zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235 2 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c., poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadka P. S.. Wpierw wskazać należy, że świadek nie uczestniczył w procesie zawierania umowy kredytu z powodami, nie udzielał im informacji kredytowych, nie przedstawiał żadnej oferty, przez co nie miał wiedzy o tym jakie pouczenia zostały im udzielone, co stanowiło istotę przedmiotowej sprawy. Świadek miał wskazywać jedynie informacje o ogólnie obowiązujących w banku procedurach, co było bezprzedmiotowe in casu. Okoliczność, że w banku obowiązywały jakieś wewnętrzne procedury dotyczące procesu kontraktowania, nie oznacza jeszcze tego, że zostały one zachowane w relacji z powodami. W ocenie Sądu Apelacyjnego, fakty na jakie miał zeznawać świadek, nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Okoliczność, że bank musiał publikować ustalane przez siebie kursy walut, nie oznaczała, że musiały mieć one charakter rynkowy. Art. 111 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo bankowe (tekst jedn. Dz.U. z 2022 r. poz. 2324) przewiduje tzw. ogólny obowiązek informacyjny banków, dotyczący ogłaszania przez bank informacji w nim wymienionych, w szczególności dotyczących stosowanych stawek oprocentowania, czy kursów walutowych. Z powołanej normy nie wynika jednak wcale, w jaki sposób i w oparciu o jakie parametry owe tabele kursowe mają być przez banki konstruowane. Co się zaś tyczy zasad obliczania przez bank kursów waluty obcych, to należy wskazać, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (uchwała SN z dnia 20 czerwca 2018 rok, III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2), przez co sposób wykonywania przez pozwany bank umowy i to, czy ustalał kursy w oparciu o wskaźniki obiektywne, nie wpływał na ocenę kwestionowanych klauzul, gdyż sposób budowania tabel kursowych nie został sprecyzowany w umowie kredytowej, co zostanie szerzej omówione w dalszej części uzasadnienia.
Uwzględniając powyższe, Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 7 listopada 2024 roku, pominął dowód z przesłuchania świadka P. S., jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy, którego przeprowadzenie jedynie zmierzałoby do przedłużenia postępowania.
Nie mógł się ostać także zarzut naruszenia prawa procesowego tj. art. 316 k.p.c. , które miało się wyrażać w rozstrzyganiu o skutkach abuzywności wyłącznie na podstawie przepisów aktualnych na dzień zawarcia umowy kredytu. Skarżący łączy tak opisane uchybienie z potrzebą zastosowania w rozpatrywanej sprawie przepisów prawa materialnego, a nie procesowego. Tymczasem powołany art. 316 § 1 k.p.c. jest wyrazem zasady aktualności orzekania, zgodnie z którą chwilą miarodajną dla oceny sprawy będącej podłożem wyroku, pod względem faktycznym i prawnym, jest chwila zamknięcia rozprawy. Przepis ten w żadnym razie nie rozstrzyga jednak o tym, które przepisy prawa materialnego znajdują zastosowanie w okolicznościach sprawy i nie modyfikuje reguł wynikających z norm intertemporalnych. Jako przepis prawa procesowego w żadnym razie nie zmienia również przesłanek zastosowania danej normy prawa materialnego, w tym tych odnoszących się do wskazanego przez ustawodawcę stanu miarodajnego dla dokonania oceny prawnej. Istota zagadnienia sprowadza się bowiem do braku podstaw dla uzupełnienia luki powstałej po wyeliminowaniu niedozwolonych postanowień regulujących mechanizm waloryzacji, o czym mowa będzie w dalszych rozważaniach.
Nadto w przedmiotowej sprawie nie doszło do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 228 § 1 i 2 k.p.c. Zdaniem Sądu ad quem in casu nie było konieczności ustalania faktu notoryjnego, tj. faktu istnienia zasady prawnej polegającej na stosowaniu kursu średniego Narodowego Banku Polskiego dla przeliczeń walutowych, która obecnie ma rangę normatywną (art. 358 § 2 k.c.), który to jest bezsporny. Niemniej jednak w ocenie Sądu Apelacyjnego w przedmiotowej sprawie nie znajduje zastosowania art. 358 § 2 k.p.c. w przypadku wyeliminowania postanowień indeksacyjnych z umowy, jako postanowień niedozwolonych, o czym szerzej w dalszej części uzasadnienia.
Przechodząc do podniesionych przez pozwanego zarzutów materialnych, to należało je również uznać za chybione.
Na wstępie tej części rozważań należy zaznaczyć, że zdaniem Sądu Apelacyjnego przedmiotowe powództwo opierało się na przepisach prawa konsumenckiego (art. 385 1 k.c. i nast.), które z racji tego, że wyprzedzają przepisy ogólne prawa cywilnego (art. 58 k.c., 353 k.c.), wyłączyły ich stosowanie. Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska zaprezentowanego przez Sąd Okręgowy, że doszło do bezwzględniej nieważności umowy z powodu jej sprzeczności z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. W ocenie Sądu drugiej instancji przedmiotowa umowa jest bezskuteczna na podstawie (...) k.c., co skutkuje tym, że umowy nie da się wykonać i po wyeliminowaniu z niej klauzuli indeksacyjnej jest sprzeczna z art. 58 § 3 k.c. (zgodnie, z którym jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana). Zaznaczyć wypada, że Sąd I instancji rozpoznał zakwestionowane postanowienia indeksacyjnych także w kontekście normy (...) k.c. i doszedł do tożsamych wniosków, tj. bezskuteczności umowy na podstawie art. 385 1 k.c. Zatem, pomimo częściowo błędnego uzasadnienia wyrok odpowiada prawu i musiał się ostać. Uwzględniając powyższe rozważania, bezprzedmiotowe były uwagi skarżącego o niewłaściwym zastosowaniu przez Sąd Okręgowy normy art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. oraz art. 385 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. i art. 353 1 k.c.
Sąd Odwoławczy natomiast w całości podziela rozważania Sądu Okręgowego w przedmiocie stwierdzonej abuzywności postanowień indeksacyjnych, a także braku możliwości utrzymania w mocy umowy kredytowej po wyeliminowaniu z niej niedozwolonych postanowień. Zgłoszone przez pozwanego zarzuty naruszenia art. 385 1 k.c. w różnych konfiguracjach nie mogły się ostać.
Kwestia tego, że powodowie zawierając umowę kredytu i ugodę działali jako konsumenci, nie była sporna.
Zdaniem Sądu II instancji analizowane postanowienia umowy kredytowej nie zostały przez strony indywidualnie uzgodnione. Do odmiennej konkluzji nie prowadzi, wbrew twierdzeniom pozwanego, analiza wniosku o udzielenie kredytu, umowy kredytu i regulaminu. Art. 385 1 § 3 k.c. stanowi, że nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na stronie pozwanej.
Nawet jeśli doradca kredytowy przedstawił powodom ofertę kredytu hipotecznego indeksowanego do (...), EURO, USD oraz złotówkowego, to należy wskazać, że powodowie i tak mieli możliwość wyboru kredytu indeksowanego do (...). Produkt ten był jednym z oferowanych przez pozwanego rodzajów kredytu hipotecznego i powodowie mieli prawo zdecydować się na podpisanie tego typu umowy, nawet jeśli zadecydował o tym jedynie czynnik finansowy, tj. atrakcyjna wysokość rat. Przy czym to na pozwanym, jako profesjonaliście i podmiocie zaufania publicznego, spoczywał obowiązek dbania o to, by w oferowanych rzez niego produktach, nie były zawarte postanowienia niedozwolone, czemu jednak nie sprostał. Nadto, wybór przez pozwanych tego typu kredytu, nie jest równoznaczny z tym, że powodowie mieli wpływ na jego zapisy.
Z godnych wiary zeznań powodów wynikało, że zdecydowali się na ten rodzaj kredytu, tj. kredyt indeksowany do waluty (...), gdyż nie mieli zdolności kredytowej w złotówkach. Powyższe zeznania pośrednio zostały potwierdzone przez świadka O. G., która wskazała, że „klienci w tej walucie mieli zdolność, a w złotówkach bardzo często nie mieli” – zeznania świadka na rozprawie w dniu 10 listopada 2022 roku - k. 224 odw.
O indywidualnym uzgodnieniu spornych postanowień nie świadczy wybór przez kredytobiorcę określonego produktu oferowanego przez Bank tj. kredytu waloryzowanego kursem (...). Zakreślenie we wzorcu wniosku stosownego pola w rubryce „waluta kredytu” nie oznacza, że indywidualnie uzgodniony został sam mechanizm waloryzacji. Wniosek kredytowy nie określał klauzuli indeksacyjnej, nie zawierał informacji o tym, kto i w jaki, na podstawie jakich czynników, będzie ustalał kursy wymiany. Ponadto podkreślić trzeba, że podpisana przez strony umowa kredytu została zawarta na standardowym druku umowy, nie można z niej wywieść, tego że powodowie mieli wpływ na jej treść w kwestionowanym obecnie zakresie. Powódka w wiarygodnych zeznaniach wskazała, że „nie negocjowaliśmy zapisów umowy” (wyjaśnienia informacyjne powódki na rozprawie w dniu 25 sierpnia 2022 roku, k. 201 odw., potwierdzone przez powódkę na rozprawie w dniu 10 listopada 2022 roku k. 225). Dodatkowo z zeznań świadka O. G. wynikało, że kredytobiorcy nie mogli negocjować wzoru umowy, poza niewielkimi wyjątkami np. co do marży. Z całą pewnością kredytobiorcy nie mieli wpływu na zapisy postanowień indeksacyjnych.
Sama znajomość przez konsumenta treści danego postanowienia i jego rozumienie, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione. Za uzgodnione indywidualnie trzeba bowiem uznawać tylko takie klauzule umowne, na których treść istotnie mógł on w praktyce oddziaływać. Innymi słowy, należy badać, czy konsument miał realny wpływ na ewentualną zmianę klauzul proponowanych przez przedsiębiorcę i czy z możliwości tej zdawał sobie sprawę (por. wyrok SA w Warszawie z 6 marca 2013 r., VI ACa 1241/12, LEX nr 1322083).
Dokonanie przez konsumenta wyboru pomiędzy różnego rodzaju wzorcami umów lub alternatywnymi postanowieniami umownymi oferowanymi przez bank nie stanowi formy indywidualnego uzgodnienia postanowień umownych w rozumieniu art. 385 1 § 3 w związku z § 1 art. 385 1 KC, tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 marca 2024 roku, (...) 358/23, L..
Sąd Apelacyjny zauważa nadto, że brak możliwości negocjowania warunków umów kredytowych przez konsumentów jest w zasadzie faktem notoryjnym. Podczas zawierania umowy z profesjonalnym kontrahentem jakim jest bank, przyszły kredytobiorca ma z reguły bardzo niewielki, jeśli w ogóle jakikolwiek wpływ na treść praw i obowiązków stron. Wybór konsumenta zwykle ogranicza się do zaakceptowania warunków odgórnie narzuconych przez bank lub też do rezygnacji z zawarcia umowy. Materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie nie daje podstaw do przyjęcia, że w analizowanym stanie faktycznym miała miejsce sytuacja odmienna. Wpływ powodów na treść klauzul indeksacyjnych powinien być realny, a nie jedynie hipotetyczny.
Pozwany zastrzegł sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego poprzez wyznaczanie w tabeli kursowej kursu sprzedaży franka szwajcarskiego, nie wskazując w umowie precyzyjnych przesłanek ustalania kursu walut. Tym samym Bank miał pełną kontrolę nad wysokością rat spłacanych przez kredytobiorcę i ustalaniem różnicy pomiędzy ceną kupna i sprzedaży waluty (tzw. spread walutowy), która stanowiła jego zysk. Sporne postanowienia są niejasne oraz przewidują uprawnienia do kształtowania treści stosunku tylko dla jednej, mocniejszej strony. Stosowanie mechanizmu przeliczania najpierw kwoty wypłaconych środków według kursu kupna walut, a następnie przeliczanie wysokości zobowiązania według kursu sprzedaży walut, przyznawało stronie pozwanej uprawnienie do ewentualnego uzyskania dodatkowego wynagrodzenia, którego oszacowanie dla konsumenta nie było możliwe. Na konsumenta, poza ryzykiem kursowym, na które godził się, zawierając umowę kredytu waloryzowanego do waluty obcej, zostało przerzucone ryzyko dowolnego kształtowania kursów wymiany przez kredytodawcę. Tym samym strona pozwana – będąca profesjonalistą i silniejszą stroną stosunku prawnego, kształtując treść umowy, wykorzystała swoją uprzywilejowaną pozycję.
W ocenie Sądu ad quem, postanowienia waloryzacyjne umowy kredytu wyczerpują dyspozycję art. 385 1 § 1 k.c. Na podstawie przedmiotowej umowy kredytu, której treść została przygotowana przez Bank, przyznano pozwanemu prawo do arbitralnego ustalania wysokości kursu sprzedaży i kupna walut w tabeli kursowej, który wpływał na wysokość zobowiązania powodów. Zaznaczyć trzeba, że w umowie kredytu w § 6 ust. 1 oraz w § 2 regulaminu wskazano, iż tabela kursów jest sporządzana przez merytoryczną komórkę Banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich NBP, tabela miała być sporządzana o godzinie 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązywać przez cały następny dzień roboczy. Powyższe zapisy stanowią jedynie formalną definicję bankowej tabeli kursów walut dewizowych oraz indeksowanych kursem walut. Na podstawie powyższych zapisów nie można określić metody, jednoznacznych wskaźników i ich wagi, w oparciu o które miały być ustalane kursy kupna i sprzedaży przez bank. W ocenie Sądu Apelacyjnego pojęcie „kursów obowiązujących na rynku międzybankowym” jest niedookreślone. Nie wiadomo czy podstawę ustalania tabeli kursowej pozwanego będą stanowić kursy obowiązujące na międzybankowym rynku krajowym, europejskim, czy też światowym, ani jakie dokładnie kursy będą brane pod uwagę, czy chodzi o kurs dolara, franka szwajcarskiego, czy kurs jeszcze innej waluty, a może jakiejś kompilacji różnych kursów. Dodatkowo nie wiadomo co oznacza pojęcie „na podstawie”, czy pozwany Bank będzie uprawniony do doliczenia do kursu obowiązującego na rynku międzybankowym swojej marży, spreadu i w jakiej wysokości. Jednocześnie z definicji nie wynika jakie znacznie dla wysokości kursu ustalonego przez Bank ma wysokość średniego kursu NBP, pomimo tego że w § 6 ust. 1 uzależniono sporządzenie bankowej tabeli kursów od ogłoszenia kursu NBP. Dodatkowo z § 6 ust. 1 umowy nie wynika jak duża zmiana „kursu obowiązującego na rynku międzybankowym” względem średniego kursu NBP, będzie skutkować zmianą wysokości kursów walut obowiązujących w pozwanym Banku. Zatem, choć w umowie zawarto pozornie definicję tabeli kursowej, to i tak na jej podstawie powodowie nie mogli dowiedzieć się jak i w oparciu o jakie kryteria, będzie ona w istocie budowana. Kredytobiorca mógł być jedynie pewny, że tabela kursowa zostanie ustalona przez pozwanego o godzinie 16 każdego dnia roboczego i że będzie obowiązywać w następnym dniu roboczym, poza tym, kredytobiorca nie mógł w żaden sposób odtworzyć metodologii budowania tabel kursowych przez pozwanego.
W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy to, czy w czasie trwania umowy bank ustalał kursy walut w oparciu o czynniki obiektywne, a także czy były one zgodne z kursami NBP, skoro okoliczność ta nie została faktycznie uregulowana ani w umowie kredytowej, ani w obowiązującym w dacie zawarcia umowy regulaminie. W świetle ugruntowanego stanowiska orzecznictwa, oceny czy postanowienie umowne jest niedozwolone, po myśli art. 3851 § 1 k.c., dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (por. uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17). W tym stanie rzeczy, praktyka kształtowania kursów wymiany waluty przez stronę pozwaną po zawarciu umowy, nie wpływa na ocenę niedozwolonego charakteru analizowanych postanowień.
Możliwość przewalutowania kredytu przewidziana w § 20 umowy i § 30 Regulaminu, nie czyni transparentnymi postanowień dotyczących wypłaty środków kredytu, przez co nie sanuje abuzywności klauzul indeksacyjnych. Dodatkowo, możliwość przewalutowania kredytu zależała od decyzji pozwanego. Jednocześnie przewalutowanie kredytu miało nastąpić przy zastosowaniu kursu sprzedaży dewiz z obowiązującej w banku tabeli kursów z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie, która jak już wskazano wcześniej była ustalana w sposób arbitralny i dowolny przez bank.
Kredytobiorca czy pożyczkobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu w obcej walucie lub umowę z klauzulą waloryzacyjną, ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku dewaluacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie. Przedsiębiorca, musi przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej, zwłaszcza w przypadku, gdy konsument będący kredytobiorcą nie uzyskuje dochodów w tej walucie (wyrok (...) z dnia 20 wrześnie 2017, A. C.-186/16, pkt 50.), czemu pozwany nie sprostał.
W ocenie Sądu Odwoławczego pozwany nie pouczył powoda w sposób wyczerpujący o ryzyku kursowym. Z godnych wiary zeznań powodów wynikało, że doradca kredytowy nie przedstawił im informacji o historycznych zmianach wysokości kursu franka szwajcarskiego względem złotówki. W oświadczeniu kredytobiorcy o wyborze waluty obcej (k. 120) zawarto symulację wysokości kredytu w kwocie 150.000 zł, przy okresie kredytowania 15 lat, zmiennym oprocentowaniu kredytu złotówkowego (6%), zmiennym oprocentowaniu kredytu indeksowanego do (...) (3%), obrazującą wysokość raty kredytu złotówkowego oraz indeksowanego do (...); a także wysokości rat w/w kredytów przy założeniu, że stopa procentowa kredytu w (...) jest równa stopie procentowej kredytu w PLN, a kapitał jest większy o 20%; przy założeniu wzrostu kursu (...) o 15,6%; wzrostu stopy procentowej o 400 pb; przy założeniu wzrostu stopy procentowej o 1,83 punktu procentowego w przypadku kredytu PLN i o 0,518 punku procentowego w przypadku kredytu w (...). Warto zauważyć, że symulacja obejmowała inną kwotę kredytu aniżeli wnioskowali powodowie i inny okres kredytowania (powodowie zaciągnęli kredyt w kwocie 175.427,08 zł na 30 lat). Z powyższej symulacji wynikało, iż wysokość raty kredytu indeksowanego do (...) (1.032,91 zł) była niższa, aniżeli raty kredytu złotówkowego (1.259,13 zł). W istocie, z każdej symulacji (poza tą dotycząca kapitału większego o 20%) wynikało, że raty kredytu indeksowanego do (...), są niższe od rat kredytu złotówkowego. Nawet, rata kredytu indeksowanego przy wzroście kursu (...) o 15,6% (1.194,04 zł), była niższa od raty kredytu złotówkowego (1.259,13 zł). Takie działanie wprawiało w błędne przekonanie, że kredyt indeksowany do (...) jest korzystny finansowo, a rata nawet przy takim wzroście kursu franka będzie niższa niż rata w złotówkach. Tak zaprezentowana informacja nie może zostać uznana za rzetelną. Jednocześnie, wypada zaznaczyć, że symulacja wzrostu kursu franka o owe 15,6 %, nie obrazowała drastycznego wzrostu kursu franka. Jak również z przedstawionych symulacji nie wynika, że wzrost kursu franka będzie rzutować na wzrost całego zadłużenia kredytobiorcy, a nie jedynie wysokości raty.
Dodatkowo należy wskazać, że przedmiotowe oświadczenie stanowiło jeden z dokumentów, które powodowie musieli podpisać, o ile chcieli zawrzeć umowę kredytu. Podpisanie go nie oznacza, wbrew twierdzeniom pozwanego, że zostali prawidłowo pouczeni o ryzyku kursowym. Na podstawie w/w oświadczenia nie można wywnioskować jakie dokładnie informacje i pouczenia zostały udzielone powodom, poza tym, że wraz ze wzrostem kursu (...) wzrośnie wysokość raty. Z oświadczenia nie wynika, by poinformowano powodów o tym, że nałożone na nich ryzyko kursowe jest w istocie niczym nieograniczone i do wzrostu kapitału kredytu może dojść w każdym momencie trwania umowy kredytu, nawet jeśli powodowie dokonywaliby terminowych spłat rat. Przez brak takich informacji powodowie nie mogli rozsądnie ocenić, czy są w stanie podołać ewentualnym ekonomicznym konsekwencjom zawarcia przedmiotowej umowy kredytu. Przedstawione w niniejszej sprawie dowody nie dają podstaw do ustalenia, że pozwany bank wykonał obowiązek informacyjny w postulowany, właściwy sposób, dający stronie powodowej pełne rozeznanie co do istoty transakcji. W ocenie Sądu Apelacyjnego warunki udzielania kredytu złotowego indeksowanego kursem waluty obcej i zasady spłaty kredytu, z którymi zapoznano powodów, obejmowały treść projektu umowy i postanowienia regulaminu w wersji obowiązującej w dacie podpisania umowy, a deklarowana świadomość ryzyka kursowego dotyczyła wiedzy innej niż ta, że kursy walut podlegają wahaniom i w razie ich wzrostu wzrośnie obciążenie kredytobiorcy. Jak wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 lutego 2019 roku w sprawie II CSK 19/18 (LEX nr 2626330), z deklaracji kredytobiorcy o świadomości ryzyka walutowego nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego pozwany bank nie przekazał powodom w sposób wyczerpujący informacji o ryzyku kursowym. Chodziło przy tym nie tylko o proste konsekwencje zmiany kursu franka szwajcarskiego, ale o dane związane ze stanem obu walut, ich relacjami w przeszłości oraz prognozami ich kursów na przyszłość w perspektywie czasowej. Co istotne z zeznań powodów nie wskazywali, by byli zapewniani o stabilności kursu (...), czy jego niezmienności. Świadek O. G. nie pamiętała jakie dokładnie informacje przekazywała klientom o ryzyku kursowym. Z zeznań powodów wynika, że nie unaoczniono im tego, iż ryzyko kursowe spoczywające na nich jest w zasadzie niczym niegraniczone i może zaktualizować się w każdym momencie wykonywania umowy kredytu. Nadto, z przedstawionej powodom symulacji, wynikało, że ewentualne wahania kursów będą niewielkie oraz nie rzutują drastycznie na wzrost raty kredytu, co stwarzało przekonanie o niskim ryzyku związanym z kredytem.
Powyższej oceny, nie zmienia fakt podpisania przez powodów oświadczenia o ponoszeniu ryzyka walutowego i/lub zmiennej stopy oprocentowania w związku z podpisaniem aneksu do umowy (k. 136 odw.). Przedmiotowe oświadczenie zostało podpisane przez powodów, po zawarciu umowy kredytu, w związku z podpisaniem aneksu do umowy. Tymczasem kredytobiorcy powinni zostać poinformowani o ryzyku kursowym w dacie zawarcia umowy, wobec czego powyższe nie rzutowało na wynik sprawy.
Bank jako profesjonalista zdawał sobie sprawę z wielkości ryzyka jakie przyjmuje na siebie konsument zawierający umowy kredytowe indeksowane do waluty obcej, w szczególności (...), nie zarabiający w tej walucie. Mimo to, bez udzielania rzetelnej informacji w tym przedmiocie, powodów w całości wskazanym ryzykiem obciążył, choć powinien móc przewidzieć, że w długoterminowym okresie mogą nastąpić znaczące zmiany kursu waluty zależnie od zmieniających się czynników gospodarczych i politycznych, w tym kryzysów ekonomicznych.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zauważył, że art. 5 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, iż treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu, uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej, stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę (wyrok (...) z 18 listopada 2021 r. w sprawie C-212/20, Dz.U. UE.C.220.302.6), a poza sporem pozostaje, że w niniejszej sprawie sytuacja taka nie zachodziła, gdyż na podstawie zawartej w umowie definicji tabeli kursowej, powodowie nie mieli możliwości sprawdzenia, czy zweryfikowania, że ustalona przez Bank tabela kursowa, została określona w sposób prawidłowy.
Należy przy tym z całą mocą podkreślić, że powyższe stanowisko nie oznacza wcale, iż konsument powinien posiadać wpływ na kształtowanie kursów wymiany. Przedstawione rozważania wskazują jedynie na bezwzględną potrzebę wskazania w umowie obiektywnych, niezależnych od żadnego z kontrahentów, kryteriów i sposobu ustalania kursu wymiany. Powinność ta w żaden sposób nie ogranicza swobody gospodarczej banku i uprawnień wynikających z art. 111 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo bankowe (tekst jedn. Dz.U . z 2022 r. poz. 2324). Jak już wskazano wcześniej z art. 111 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo bankowe nie wynika w jaki sposób i w oparciu o jakie parametry owe tabele kursowe mają być przez banki konstruowane, a jedynie obowiązek ich publikacji. Okoliczność, że zgodnie z art. 111 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo bankowe banki są zobowiązane do ogłaszania w sposób ogólnie dostępny stosowanych kursów walutowych nie oznacza przy tym, że warunki umowne odsyłające do kursu stosowanego przez bank (tabelarycznego) odzwierciedlają przepis ustawy w rozumieniu art. 1 ust. 2 dyrektywy 93/13. Wyjątek określony w tym przepisie wymaga, aby konkretny warunek umowny odzwierciedlał treść przepisu prawa mającego zastosowanie między umawiającymi się stronami niezależnie od ich wyboru, ewentualnie mającego domyślne zastosowanie w braku odmiennego uzgodnienia między stronami, przy czym należy go interpretować ściśle (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 21 grudnia 2021 r., C-243/20, DP i SG przeciwko T. A., (...):EU:C:2021: (...) i powołane tam dalsze orzecznictwo).
W związku z powyższym należy stwierdzić, że w spornej umowie doszło do ukształtowania praw i obowiązków powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami z rażącym naruszeniem ich interesów, przy czym owo rażące naruszenie interesów wyraża się również w tym, że nie byli w stanie ocenić ryzyka, z jakim wiąże się zawarcie umowy kredytu indeksowanego kursem (...).
Uznanie powyższego mechanizmu ustalania przez bank kursów waluty za sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający interesy konsumenta, a w konsekwencji uznanie klauzuli, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, za niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. nie budzi wątpliwości w aktualnym orzecznictwie sądów powszechnych, w tym tutejszego Sądu Apelacyjnego (por. wyrok SA w Łodzi z dnia 19 maja 2021 r., I ACa 931/20; wyrok SA w Łodzi z dnia 3 listopada 2021 r., I ACa 835/20; wyrok SA w Łodzi z dnia 5 października 2021 r. I ACa 1342/20), jak i w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który wielokrotnie badał postanowienia umów, które były analogiczne do tych będących przedmiotem sporu w niniejszej sprawie. Dominuje w nim trafny pogląd, że takie klauzule mają charakter abuzywny, bowiem kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym przypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz wysokości świadczenia konsumenta od swobodnej decyzji banku. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na złotówki w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności poszczególnych spłacanych rat, służy bowiem określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Takie uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy (banku) w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, tj. determinowana określonymi czynnikami ekonomicznymi, nieujawnionymi konsumentowi. Takie postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron (zob. wyroki SN: z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134; z 24 października 2018 r., II CSK 632/17, LEX nr 2567917; z 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, LEX nr 2618543; z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, LEX nr 2626330; z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX nr 2642144; z 9 maja 2019r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299; z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64; z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344; z 30 września 2020 r., I CSK 556/18, LEX nr 3126114).
Sąd Najwyższy w uchwale III CZP 40/22 z dnia 28 kwietnia 2022 roku wskazał, że sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu i podkreślił możliwość wyeliminowania takich postanowień na podstawie art. 385 1 § 1 k.c.
Nie ulega także wątpliwości, że klauzule indeksacyjne określają główne świadczenia stron. Analiza tego zagadnienia przedstawiana w dorobku orzeczniczym Sądu Najwyższego wskazuje, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji, określają główne świadczenie kredytobiorcy (zob. wyroki SN: z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18 i z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18; z 30 września 2020 r., I CSK 556/18, a także wyrok SN z 2 czerwca 2021 r., I (...) 55/21, LEX nr 3219740), z którym to stanowiskiem Sąd Apelacyjny rozpoznający apelację się zgadza, bez konieczności jego powielania.
Mając powyższe na względzie, Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku, że postanowienia indeksacyjne zawarte w umowie i regulaminie, stanowią postanowienia abuzywne. Konsekwencją stwierdzenia, że dane postanowienie umowne ma charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 1 § 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie. Przy czym zgodnie z dominującym poglądem przepis ten wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c., który przewiduje, że w razie nieważności części czynności prawnej pozostała jej część pozostaje w mocy, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Nie ulega jednak wątpliwości, że jeżeli eliminacja niedozwolonego postanowienia umownego doprowadzi do takiej deformacji regulacji umownej, że na podstawie pozostałej jej treści nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron zgodnych z ich wolą, to nie można przyjąć, iż strony pozostają związane pozostałą częścią umowy. Ten ostatni wniosek wynika wyraźnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, który przewiduje, że "...nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków".
W ocenie Sądu Apelacyjnego abuzywność klauzul indeksacyjnych w przedmiotowej umowie powoduje, że bez nich, umowa kredytowa nie powinna dalej wiązać stron, gdyż nastąpił brak zasadniczych elementów kontraktu tj. określenia świadczenia stron. Wyeliminowanie z umowy niedozwolonych postanowień przeliczeniowych skutkuje nieważnością całej umowy (vide: wyrok z dnia 3 lutego 2022 roku w sprawie II CSKP 459/22, wyrok z dnia 3 lutego 2022 roku w sprawie II CSKP 415/22).
Sąd Odwoławczy podziela stanowisko zajęte przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który uznaje, że w razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego utrzymanie umowy „nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia”, co dotyczy także klauzul przeliczeniowych przewidujących spread walutowy (por. wyroki (...) z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) Bank (...) Z.., pkt 52 i z dnia 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, GT przeciwko HS, pkt 43).
Jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyrok z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...)). W konsekwencji w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...) orzekł, że art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, iż ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy (pkt 45). O zaniknięciu ryzyka kursowego można mówić w sytuacji, w której skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LIBOR.
Ponadto prawo unijne stoi wręcz na przeszkodzie wszelkiemu "naprawianiu" nieuczciwych postanowień umownych wyłącznie na podstawie art. 65 k.c., w celu złagodzenia ich nieuczciwego charakteru, nawet przy zgodnej w tym zakresie woli obu stron kontraktu (por. wyrok (...) z 18 listopada 2021 r. C-212/20).
Sąd Apelacyjny podziela pogląd, iż nie ma przy tym możliwości zastąpienia klauzul abuzywnych postanowieniami dotyczącymi kredytu złotowego, czy też indeksowanego do średniego kursu (...) w Narodowym Banku Polskim z uwagi na brak normy prawnej pozwalającej na taką operację, a nadto nieobjęcie takiego rozwiązania zgodnym zamiarem stron umowy (por.: wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344).
Zasadniczo należy zatem podkreślić, że jakkolwiek w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego dopuszczano możliwość uzupełniania niekompletnej umowy przepisami dyspozytywnymi lub stosowaniem analogii z art. 58 § 3 k.c., to jednak uznawano, że ingerencje takie powinny mieć charakter wyjątkowy (por. m. in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2015 r., II CSK 768/14, OSNC 2015, nr 11, poz. 132), natomiast obecnie dominuje zasługujący na podzielenie pogląd, że art. 385 1 § 2 k.c. wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c. co uzasadnia stanowisko, że abuzywne postanowienia nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach prawa cywilnego, czy ustaw szczególnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r. w sprawie II CSK 483/18). Należy także wykluczyć możliwość postulowanego przez skarżącego uzupełnienia luk powstałych w umowie wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, iż skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, w przypadku gdy strony umowy wyrażą na to zgodę (por. wyroki (...) z: 3 października 2019 r. C-260/18, 29 kwietnia 2021 r. C-19/20). Niedopuszczalne byłoby także zastosowanie kursu średniego NBP w oparciu o art. 41 Prawa wekslowego. Przepis ten regulujący kwestię przeliczenia zobowiązania wekslowego wyrażonego w walucie obcej w ogóle nie wskazuje według jakiego kursu waluty ma być dokonywane takie przeliczenie, a zwłaszcza nie wskazuje na kurs średni NBP.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z 25 kwietnia 2024 roku sygn. akt III CZP 25/22, w razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące, w obowiązującym stanie prawnym nie można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.
Przepisem dyspozytywnym, w przedstawionym wyżej rozumieniu, nie jest także art. 358 § 2 k.c., W obowiązującym w dacie zawarcia umowy porządku prawnym brak było odpowiednika art. 358 § 2 k.c. w obecnym brzmieniu, gdyż ten wszedł w życie z dniem 24 stycznia 2009 r. na podstawie nowelizacji kodeksu cywilnego z dnia 23 października 2008 r. (Dz.U. Nr 228, poz. 1506). Nie może być zatem miarodajny dla określenia treści zobowiązania wynikającego z umów zawartych przed tą datą. Dodatkowo analizowany przepis stanowi element regulacji dotyczącej spełnienia przez dłużnika świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Tymczasem w realiach sporu zasadnicze świadczenie strony powodowej, tj. suma kredytu zostało wyrażone oraz spełnione w walucie polskiej, i w tej walucie spełniane były świadczenia powodów. Nie jest to zatem sytuacja, do której zastosowanie znajduje przepis art. 358 § 1 k.c. Na koniec wreszcie wypada zauważyć, że przepis art. 358 k.c. został umieszczony w Tytule I Przepisy ogólne, a zatem dotyczy wszelkich umów zawieranych między różnymi podmiotami. Nie działa w stosunku do niego domniemanie płynące z motywu 13 dyrektywy nr 93/13/EWG, dotyczące wyłącznie przepisów ustawowych i wykonawczych, które bezpośrednio lub pośrednio ustalają warunki umów konsumenckich. Do takiego wniosku prowadzi wyrok (...) z dnia 8 września 2022 r. w połączonych sprawach C-80/21, C-81-21 i C-82/21, a także aktualne orzecznictwo Sądu Najwyższego (por. wyrok SN z 17 marca 2022 r., (...) 474/22, OSNC – ZD 2022/4/44; postanowienie z 24 listopada 2022 r., I CSK 3127/22, LEX nr 3450428).
Wejście w życie tzw. polskiej ustawy antyspreadowej (nowelizacji prawa bankowego z 2011 r.)., wbrew twierdzeniom pełnomocnika pozwanego, nie zniwelowało abuzywności spornych klauzul. Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 roku (V CSK 382/18) należy uznać, że wprowadzenie ustawy antyspreadowej w żaden sposób nie podważyło nieważności umów denominowanych i indeksowanych.
Abuzywności poszczególnych klauzul zawartych w umowie kredytu nie wyeliminowało zatem wprowadzenie w 2011 r. ust. 3 do art. 69 PrBank, w wyniku czego kredytobiorcy uzyskali w ramach umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska możliwość dokonywania spłat rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonania przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w walucie obcej. Ta nowelizacja miała na celu wyeliminowanie tzw. spreadów bankowych, a nie zmiany istoty umowy kredytowej. Innymi słowy, nie doszło do przekształcenia takiej umowy w umowę o kredyt walutowy (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 19 października 2022 r., I CSK 5090/22).
Nawet gdyby strony zawarły aneks na podstawie, którego powodowie byliby uprawnieni do spłaty rat kredytu bezpośrednio w (...), to i tak nie miałoby to znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż zmiana ta powodowałaby skutki prawne na przyszłość. Natomiast oceny czy postanowienie umowne jest niedozwolone, po myśli art. 385 1 § 1 k.c., dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, zaś na dzień zawarcia umowy kredytu powodowie byli zobligowani spłacać raty w złotówkach przy zastosowaniu kursów walut z tabeli kursowej pozwanego.
Dodatkowo umożliwienie spłaty bezpośrednio w walucie indeksacji nie rozwiązałoby problemu ustalenia kursu, po którym została przeliczona na (...) kwota kredytu oddana do dyspozycji kredytobiorcy, jak również kwestii nierównomiernego rozłożenie ryzyka kursowego.
Postanowienia waloryzacyjne, określając oparty na ryzyku kursowym mechanizm indeksacji, determinowały charakter umowy oraz fakt jej zawarcia, stanowiły jej essentialia negotii, bez których umowa nie mogłaby funkcjonować w dotychczasowym kształcie. Niemożliwe byłoby zastąpienie abuzywnej klauzuli dotyczącej zasad ustalania kursu kupna waluty, na podstawie którego wyliczana jest wysokość kwoty kredytu, dyspozytywnymi przepisami prawa krajowego wobec ich braku. To z kolei oznacza, że utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie było możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością).
Należy uznać, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania
ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC, Nr 11 z 2016 r., poz. 134 oraz z dnia 11 grudnia 2019 r. w sprawie V CSK 382/18).
Mając na uwadze powyższe rozważania za chybiony należało uznać podniesiony przez pozwanego zarzut naruszenia. art. 5 ust. 1 i 2 ustawy o zmianie ustawy – prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw z dnia 29 lipca 2011 r. (Dz.U. Nr 165, poz. 984) w zw. z art. 7b ust. 1 ustawy z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim (Dz.U. Nr 100, poz. 1081 , z późn. zm.) w zw. z art. 23 ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami z dnia 23 marca 2017 r. (tj. z dnia 22 maja 2020 r., Dz.U. z 2020 r. poz. 1027) w zw. z art. 6 dyrektywy 93/13 z dnia 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. UE L 95/29)
Zdaniem Sądu Apelacyjnego unieważnienie umowy w całości nie naraża powodów jako konsumentów, nie godzi w ich interesy. Powodowie z tytułu umowy kredytu zaciągnęli kredyt w kwocie 175.427,08 złotych, zaś spłacili 63.942,29 zł tytułem umowy kredytu oraz 147.879,90 zł z tytułu wykonywania ugody, co daje sumę 211.822,19 zł. Zatem, spłacili na rzecz pozwanego kwotę przewyższającą kwotę udzielonego im kapitału kredytu. Dodatkowo powodowie pouczeni przez Sąd Okręgowy na rozprawie w dniu 10 listopada 2022 roku o skutkach prawnych unieważnienia umowy kredytu, podtrzymali swoje żądanie i wskazali, że są gotowi na rozliczenia z bankiem (k. 225).
Nadto, Sąd Apelacyjny wskazuje, że w jego przekonaniu, brak jest podstaw do konstruowania przez Bank roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Przy zwrocie bezpodstawnego wzbogacenia (nienależnego świadczenia) nie ma podstaw do konstruowania dodatkowych powinności po stronie zwracającego świadczenie, albowiem instytucja ta konstrukcyjnie wyczerpuje się w zwrocie nienależnego świadczenia (por. E. Łętowska, Kwalifikacje prawne w sprawach o sanację kredytów frankowych - da mihi factum dabo tibi ius, Iustitia Nr 3(41)/2020, str. 126, podobnie wyrok SA w Białymstoku z dnia 20 lutego 2020 r., I ACa 635/19, LEX nr 2817682, wyrok SA w Szczecinie z dnia 23 listopada 2021 r., I ACa 590/21, LEX nr 33350065). Jednocześnie (...) w wyroku z dnia 15.06.2023 r., C-520/21, A. S. przeciwko Bankowi (...). S.A., LEX nr 3568733, wskazał, że bank nie może dochodzić wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, gdy umowa dotycząca kredytu frankowego została unieważniona. Przedsiębiorca nie może bowiem czerpać korzyści z niedozwolonych klauzul.
Uwzględniając powyższe, nie istnieje możliwość ani też nie ma potrzeby z punktu widzenia interesów strony powodowej (jako konsumenta) utrzymanie w mocy umowy stron, z której ze względu na ich abuzywność wyeliminowano postanowienia określające główne świadczenia stron, a co za tym idzie także należało uznać za nieważną w całości zawartą przez strony ugodę.
Chybiony był także zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. W ocenie Sądu II instancji powodowie mieli interes prawny, w rozumieniu przepisu art. 189 k.p.c., w żądaniu wydania w tym przedmiocie wyroku ustalającego. Sąd Apelacyjny podziela dominujący w orzecznictwie i piśmiennictwie pogląd, w świetle którego interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego w zasadzie nie zachodzi, jeżeli zainteresowany może na innej drodze osiągnąć w pełni ochronę swoich praw, w szczególności na drodze powództwa o spełnienie świadczenia (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2017 r., V CSK 52/17, LEX nr 2372279, z dnia 9 stycznia 2019 r., I CSK 711/17, LEX nr 2618479). Nie sposób nie uznać, że w realiach przedmiotowej sprawy powód - poza możliwością zgłoszenia żądania zasądzenia świadczenia - miał także interes prawny w ustaleniu nieważności przedmiotowej umowy kredytowej. Samo bowiem istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie w każdej sytuacji oznaczało będzie brak interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną (adekwatną do sytuacji prawnej powoda) ochronę prawną jego uzasadnionych interesów. W przypadku, gdy sporem o świadczenie nie będą mogły (ze swej natury) być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda, przyjąć należy, że ma on interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., co w szczególności dotyczy żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, zwłaszcza, gdy konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się do aktualizacji obowiązku świadczenia, lecz dotyczą także innych aspektów sfery prawnej powoda (np. wpływają na określenie treści praw i obowiązków powódki jako dłużnika pozwanego). W takiej sytuacji sama możliwość wytoczenia powództwa o świadczenie nie wyczerpuje interesu prawnego w żądaniu ustalenia, co aktualizuje się zwłaszcza wtedy, gdy pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powoda (np. żąda zwrotu udzielonego kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy). W takich sytuacjach nie sposób odmówić dłużnikowi dążącemu do wykazania, że nie jest zobowiązany do świadczenia w wysokości poszczególnych rat - przy wykorzystaniu zakwestionowanych klauzul indeksacyjnych - interesu prawnego w dochodzeniu żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 9 czerwca 2021 r., V ACa 127/21, Legalis 2601148).
Jak trafnie zauważył Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 13 stycznia 2021 r. wydanego w sprawie sygn. I ACa 973/20 (LEX nr 3165815), w takiej sytuacji procesowej, najlepszą drogą do rozstrzygnięcia sporu zawisłego między stronami było wytoczenie powództwa o ustalenie, albowiem jedynie wyrok wprost odnoszący się w sentencji do przeciwstawnych stanowisk stron o ważności lub nieważności umowy kredytowej prowadzi do udzielenia odpowiedzi na pytanie czy umowa kredytowa wiąże powodów, a jeżeli tak, to w jakim zakresie i na jakich warunkach powinni ją wykonywać. Usunięcie wszelkich niepewności związanych z wykonywaniem świadczenia na rzecz banku (wysokości rat, sposobu rozliczenia kredytu) jest możliwe jedynie za pomocą powództwa o ustalenie. Dopóki strony wiąże umowa kredytowa, powód nie może domagać się przeliczenia kredytu na złotówki czy rozliczenia umowy, a jedynie ustalenie czy zaskarżona umowa jest nieważna (bezskuteczna), bądź określone postanowienia umowne nie wiążą stron, pozwoli na zaktualizowanie tych żądań.
W sprawach na tle tzw. kredytów frankowych kredytobiorcy mają interes prawny, o którym stanowi art. 189 KPC, w domaganiu się ustalenia nieważności umowy lub nieistnienia wynikającego z niej stosunku prawnego (i to pomimo przysługującego im roszczenia o zapłatę, które jest roszczeniem dalej idącym), gdyż wyrok ustalający usuwa niepewność prawną co do związania stron ważnym i skutecznym węzłem prawnym, a nadto samoistnie przesądza o treści obowiązków kredytobiorcy względem kredytodawcy wywodzonych z tejże umowy, tak Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 27 maja 2024 roku, I ACa 201/23, L..
W ocenie Sądu Apelacyjnego powód ma interes prawny w ustaleniu nieważności umowy (nieistnienia stosunku prawnego), pomimo równoczesnego zgłoszenia roszczenia o zapłatę, co do którego postępowanie dalej pozostaje zawieszone. Ogłoszenie upadłości banku nie skutkuje niedopuszczalnością wydania wyroku co do ustalenia. Z nieważnej wszak umowy nie może wynikać jakakolwiek wierzytelność, która mogłaby być dochodzona w trybie sądowym, w tym w postępowaniu upadłościowym, bądź w trybie pozasądowym. Sam zaś fakt spełnienia nienależnych świadczeń, stanowi zdarzenie cywilnoprawne mogące być źródłem zobowiązania do ich zwrotu. Już spełnione świadczenia niewątpliwie nawet jako nienależne wchodzą do masy upadłości i w tym zakresie postępowanie jest nadal zwieszone. Pozbawienie zaś uprawienia strony do uzyskania potwierdzenia orzeczeniem sądowym zaistniałego ex tunc skutku nieważności czynności prawnej wykraczającego poza relacje prawne stron stosunku spornego naruszałyby konstytucyjne i prawnomiędzynarodowe prawo do Sądu, w sytuacji gdy realizacji tego prawa nie można uzyskać w postępowaniu upadłościowym. Dlatego też Sąd Apelacyjny był władny wydać rozstrzygnięcie w zakresie ustalenia nieważności umowy i ugody, która miała na celu określenie zasad spłaty przez kredytobiorców zadłużenia wynikającego z nieważnej umowy kredytu. Postanowienia ugody odnosiły się wprost do postanowień zawartych w umowie kredytowej, która została uznana jako nieważna.
Mając powyższe na względzie Sąd Odwoławczy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację w zakresie dotyczącym ustalenia nieważności umowy kredytu i ugody.
Sąd II instancji jedynie dla porządku wskazuje, że nie będzie się odnosił do zarzutów apelacji pozwanego dotyczących kwestii zgłoszonych przez pozwanego zarzutów zwrotu świadczenia jako bezpodstawnego (art. 411 pkt 2 k.c.), jak również apelacji powoda, w której kwestionowano datę początkową zasądzenia ustawowych odsetek za opóźnienie od przyznanych na rzecz powodów świadczeń, jako że przedmiotem wyroku częściowego jest jedynie kwestia ustalenia nieważności umowy. Te kwestie zaś będą przedmiotem rozważań dopiero przy rozstrzyganiu roszczenia o zapłatę.
Z uwagi na to, że Sąd ad quem wydał wyrok częściowy nie orzekał, na obecnym etapie, o kosztach postępowania apelacyjnego w zakresie roszczenia o ustalenie, pozostawiając to rozstrzygnięcie Sądowi w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Jacek Świerczyński
Data wytworzenia informacji: