I ACa 830/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2024-05-10
Sygn. akt I ACa 830/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 maja 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: Sędzia SA Bożena Wiklak
Protokolant: Weronika Stokowska
po rozpoznaniu w dniu 10 maja 2024 r. w Łodzi na rozprawie
sprawy z powództwa J. Z. i D. Z.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę i ustalenie
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Płocku
z dnia 30 grudnia 2022 r., sygn. akt I C 852/20
I. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2. w ten tylko sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powodów tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 11 817 złotych obniża do kwoty 6 417 (sześć tysięcy czterysta siedemnaście) złotych;
II. oddala apelację w pozostałej części;
III. zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz J. Z. i D. Z. kwotę 4 050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty - tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sygn. akt I ACa 830/23
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Płocku, w sprawie z powództwa J. Z. i D. Z. przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. o ustalenie i zapłatę, zaskarżonym wyrokiem z 30 grudnia 2022 r., ustalił nieistnienie na skutek nieważności stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu nr (...) z dnia 22 czerwca 2007 r. oraz zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 55 030,45 zł i 12 674,98 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 kwietnia 2020 roku do dnia zapłaty i kwotę 11 817 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia, które Sąd Apelacyjny w całości podzielił i przyjął za własne bez konieczności ich przytoczenia (art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c.).
Sąd Okręgowy uznał powództwo za zasadne. Nie miał wątpliwości co do tego, że zakwestionowane przez powodów postanowienia § 1 ust. 3 i 3A, § 10 ust. 4, § 12 ust. 5 dotyczące wprowadzenia mechanizmu indeksacji kredytu kursem (...) z wykorzystaniem tabel kursowych pozwanego Banku i przy zastosowaniu dwóch mierników oraz postanowienie § ust. 3 dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego spełniały wymogi abuzywności w rozumieniu art. 385
1 § 1 k.c. Jako postanowienia wynikające z wzorca umownego, którym posłużył się bank, nie zostały one indywidualnie uzgodnione z powodami, jako konsumentami, pozbawiając powodów wpływu na ich treść. Postanowienia te nie zostały określone jednoznacznie i kształtowały prawa oraz obowiązki powodów w sposób sprzeczny
z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interes.
Bank, wprowadzając klauzule waloryzacyjne oparte o kursy walut wskazane
w sporządzanych przez siebie tabelach, przyznał sobie bowiem prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu i wysokości całej wierzytelności poprzez wyznaczanie
w tabelach kursowych kursu sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wartości spreadu walutowego (rozumianego jako różnica pomiędzy kursem sprzedaży a kursem zakupu waluty obcej), czym zachwiał równorzędność stron umowy. Ta nieprecyzyjność, istotna szczególnie przy długotrwałym związaniu stron stosunkiem obligacyjnym, stwarzała natomiast stan wykraczający poza zwykłe ramy ryzyka przedsięwzięcia i narażała powoda na oddziaływanie czynników trudnych do obiektywnego zweryfikowania. Doszło zatem w konsekwencji do nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron przy uprzywilejowaniu podmiotu profesjonalnego, mającego pozycję ewidentnie silniejszą w nawiązanym stosunku.
Okoliczności rozpatrywanej sprawy, zdaniem Sądu Okręgowego, nie pozwalały stwierdzić możliwości obowiązywania przedmiotowej umowy bez postanowień uznanych za abuzywne.
Oznacza to, że stwierdzenie niedozwolonego charakteru postanowień poskutkowało nieważnością przedmiotowej umowy (strona powodowa, zdaniem Sądu Okręgowego, miała niezbędny przy tego rodzaju rozstrzygnięciu interes prawny w świetle art. 189 k.p.c.), a tym samym odpadnięciem podstawy prawnej świadczenia na rzecz pozwanego banku, które podlegało zwrotowi jako świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 § 1 k.c. w zw.
z art. 405 k.c.
Odsetki za opóźnienie zostały naliczone na podstawie art. 455 k.c. zgodnie z żądaniem pozwu., tj. od następnego dnia po upływie wyznaczonego w wezwaniu do zapłaty terminu..
Apelację od powyższego wyroku wywiodła strona pozwana, zaskarżając wyrok
w całości i zarzucając:
1. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:
(i) naruszenie art. 233 § 1 KPC poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego oraz dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, pozbawionej wszechstronnego
i obiektywnego rozważenia całości materiału dowodowego i wyciągnięcie na tej wadliwej podstawie bezpodstawnych i niezgodnych z rzeczywistym stanem faktycznym wniosków leżących u podstaw wyroku, w szczególności poprzez:
- bezpodstawne przyjęcie, że sporne postanowienia umowne nie były indywidualnie negocjowane z Powodem, pomimo że zacytowane twierdzenie jest prima facie niezgodne z treścią dokumentów przedłożonych przez strony, a więc poprzez pominięcie chociażby takich faktów jak te, że: (a) Powodowi - jak każdemu kredytobiorcy - sprawdzono tzw. zdolność kredytową do zaciągnięcia kredytu Złotowego, którą także wykazywał, możliwe było zatem zawarcie umowy kredytu Złotowego bez spornych klauzul, (b) Powód we wniosku kredytowym zaznaczył walutę (...), a także zaproponował 10. dzień każdego miesiąca jako dzień przeliczenia wysokości raty z (...) na PLN, a ta propozycja została uwzględniona w § 1 ust. 6 Umowy [vide: wniosek kredytowy - załącznik nr 3 do Odpowiedzi na Pozew; Umowa - załącznik do Pozwu], (c) strony indywidualnie uzgodniły treść Harmonogramu spłat, stanowiącego załącznik do Umowy, w którym wskazana była wysokość kwoty kredytu wyrażona w walucie (...) oraz zeznań świadka H. P.,
- bezpodstawne przyjęcie, że Kredytobiorca nie został poinformowany o ryzyku kursowym, podczas gdy powyższe nie wynika w żaden sposób z przeanalizowanego przez Sąd materiału dowodowego, a co więcej - nie było możliwości dokonania takich ustaleń, albowiem z dokumentów przedstawionych do akt sprawy (zwłaszcza Umowy vide: załącznik do Pozwu niezbicie wynika okoliczność przeciwna, a wykształcenie Powoda w momencie zawarcia Umowy świadczy o tym, że Powód musiał rozumieć treść wskazanych oświadczeń oraz istotę zawieranej Umowy,
- bezpodstawne przyjęcie, że w Umowie, a więc także i w Regulaminie (będącym integralną częścią Umowy) brak było wskazania sposobu ustalania kursów walutowych publikowanych przez Bank w tabelach kursowych oraz czynników wpływających na publikowany kurs waluty, w sytuacji gdy ustalenia te są prima facie niezgodne z treścią dokumentów uznanych przez Sąd za wiarygodne, a więc poprzez pominięcie chociażby takich faktów jak te, że ostatecznie w treści Regulaminu sprecyzowano czynniki mające wpływ na wyznaczanie kursów walut obcych (vide: pismo okólne z dnia 1 kwietnia 2009 r. - załącznik nr 6 do Odpowiedzi na Pozew), co stanowiło usankcjonowanie dotychczasowej praktyki Banku w tym zakresie,
- bezpodstawne przyjęcie, że Umowa rażąco narusza interesy Powoda ze względu na rzekomą arbitralność Banku przy ustalaniu kursów (...) w tabeli kursowej, podczas gdy: Powód w toku przesłuchania jednoznacznie łączył naruszenie swoich interesów z nagłym wzrostem kursu (...), a nie z konstrukcją tabel kursowych stosowanych przez Pozwaną, odnośnie treści
i sposobu ustalania których w ogóle nie był zainteresowany, bezkrytyczne przyznanie przymiotu wiarygodności zeznaniom Powoda, w szczególności w zakresie braku zdolności kredytowej na zaciągnięcie kredytu w PLN, braku przedstawienia symulacji dotyczącej ewentualnego wzrostu ceny waluty, braku wyjaśnienia zapisów zawartych w Umowie oraz braku możliwości negocjowania poszczególnych postanowień zawieranej Umowy, pomimo tego, że Kredytobiorca był zainteresowany pozytywnym dla siebie rozstrzygnięciem sprawy,
a zacytowane twierdzenia są prima facie niezgodne ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w postaci: wniosku kredytowego, w którym Powód samodzielnie zaznaczył walutę (...), a także zaproponował 10. dzień każdego miesiąca jako dzień przeliczenia wysokości raty z (...) na PLN, a ta propozycja została uwzględniona w § 1 ust. 6 Umowy [vide: wniosek kredytowy - załącznik nr 3 do Odpowiedzi na Pozew, Umowy, - załącznik do Pozwu] , zgodnie z treścią którego Powód został w należyty sposób poinformowany, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost kosztów obsługi kredytu, a ponadto Powód skutecznie wynegocjował obniżenie wysokości prowizji za udzielenie Kredytu z 2,00% kwoty Kredytu do 1,50% kwoty Kredytu,
- zbagatelizowanie istotnego i niekwestionowanego dowodu w postaci Umowy zawierającej oświadczenie o ryzyku [vide: załącznik do Pozwu], zaakceptowanego przez Powoda, podczas gdy: (i) ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby Powód nie miał możliwości zrozumienia jego treści, zwłaszcza z uwagi na wykształcenie Powoda (ii) niepodpisanie oświadczenia wyrażało przede wszystkim brak akceptacji ryzyka walutowego, immanentnie związanego z zaciąganym kredytem waloryzowanym, a brak tej akceptacji uniemożliwiał zaciągnięcie kredytu, ( (...)) z oświadczenia tego niezawodnie wynika, że Powód został w należyty sposób poinformowany, że niekorzystna zmiana kursu waluty oraz niekorzystna zmiana stopy procentowej spowoduje wzrost kosztów obsługi kredytu,
- zbagatelizowanie istotnego i niekwestionowanego dowodu w postaci zeznań świadka H. P., z których niezbicie wynika, że: (i) Powód musiał zostać należycie poinformowany
o istocie zawieranej Umowy oraz wszelkich ryzykach związanych z Umową oraz posiadać zdolność kredytową na zaciągnięcie kredytu bez waloryzacji, (ii) postanowienia Umowy mogły podlegać indywidualnym negocjacjom, ( (...)) Bank w swoich tabelach kursowych nie mógł dowolnie ustalać kursów walut,
- zbagatelizowanie istotnych i niekwestionowanych dowodów w postaci ekspertyzy Tabela kursowa mBanku - metodyka oraz analiza porównawcza [vide: załącznik nr 6 do Odpowiedzi na Pozew] oraz pisma okólnego z 1 kwietnia 2009 r. [vide: załącznik nr 7 do Odpowiedzi na Pozew], zeznań świadka H. P., z których jednoznacznie wynika, że Bank nie ma możliwości arbitralnego czy jednostronnego ustalania kursów, a zasady wyznaczania kursu stosowne przez Bank odpowiadają utrwalonej i powszechnej praktyce bankowej (co jest twierdzeniem aktualnym obecnie, jak i wedle stanu na dzień zawarcia Umowy), która to praktyka znalazła odzwierciedlenie w Regulaminie, w treści którego sprecyzowane zostały czynniki, które uwzględniane są przez Bank przy wyznaczaniu kursów walut obcych,
- zbagatelizowanie istotnych i niekwestionowanych dowodów w postaci pliku Tabela z informacją o kursach (...) z tabel mBanku od marca 2000 r. [vide: załącznik nr 17 do Odpowiedzi na Pozew] oraz zeznań świadka H. P., z których to dowodów bezwzględnie wynika, że Bank nie mógł ustalać i nie ustalał kursów walut w sposób dowolny,
- zbagatelizowanie dowodu w postaci opracowania UOKiK pt. Raport dotyczący spreadów [vide: załącznik nr 12 do Odpowiedzi na Pozew], który dowodzi, że poprzez wprowadzenie spornych klauzul interes Powoda nie został w ogóle naruszony, a z całą pewnością nie został uszkodzony w sposób rażący, czego probierzem jest okoliczność, że kredytobiorcy posiadający umowy bez kwestionowanych klauzul statystycznie mają większe problemy ze spłatą kredytu, a Bank rzeczywiście pozyskał franki szwajcarskie na poczet finansowania kredytu Powoda (treść Umowy była zgodna z dobrymi obyczajami, w szczególności w zakresie przyjęcia przez Pozwaną ryzyka kursowego oraz kosztów spreadu),
- zbagatelizowanie dowodu w postaci plików: Tabela z Informacją o kursach (...) z tabel (...) od marca 2000 r. oraz Tabele kursów kupna i sprzedaży NBP za okres 2005-2020 r. [vide: załącznik nr 17 do Odpowiedzi na Pozew], a w konsekwencji - brak nadania okolicznościom z nich wynikającym należytej wagi, a z których to materiałów bezwzględnie wynika, że Bank nie mógł ustalać i nie ustalał kursów walut w sposób dowolny, a kursy stosowane przez Pozwaną nie tylko pozostają w ścisłej korelacji do kursów ustalanych przez Narodowy Bank Polski, ale przede wszystkim nie odbiegają
w istotny sposób od innych kursów dostępnych na rynku, co w konsekwencji przekłada się na brak możliwości przyjęcia, że Umowa w tym zakresie rażąco narusza interesy, co skutkowało błędem w ustaleniach faktycznych polegającym na bezzasadnym uznaniu, że Bank mógł ustalać i ustalał kursy walut w sposób dowolny, podczas gdy kursy stosowane przez Pozwaną nie tylko pozostają w ścisłej korelacji do kursów ustalanych przez Narodowy Bank Polski, ale przede wszystkim nie odbiegają w istotny sposób od innych kursów dostępnych na rynku, co w konsekwencji przekłada się na brak możliwości przyjęcia, że Umowa w tym zakresie rażąco narusza interesy Kredytobiorcy, czy też równowagę kontraktową stron;
(ii) naruszenie art. 98 KPC w zw. z § 19 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych poprzez jego błędne zastosowanie i przyznanie stronie powodowej kosztów zastępstwa procesowego w wysokości
10 800 zł, na podstawie § 2 pkt 7 przedmiotowego rozporządzenia podczas gdy zgodnie z treścią § 19 przedmiotowego rozporządzenia W razie zmiany w toku postępowania wartości stanowiącej podstawę obliczenia opłat, bierze się pod uwagę wartość zmienioną, poczynając od następnej instancji, a w konsekwencji zastosowanie powinna mieć stawka określona w § 2 pkt 6) przedmiotowego rozporządzenia w wysokości 5 400 zł;
2. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
(i) naruszenie art. 189 KPC poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że Powód posiada interes prawny w wytoczeniu powództwa o stwierdzenie nieważności Umowy, ponieważ wyrok ustalający definitywnie rozstrzygnie niepewną sytuację prawną Powoda i zapobiegnie także na przyszłość możliwym sporom pomiędzy stronami, podczas gdy realia niniejszej sprawy wskazują na wniosek wprost przeciwny, a powództwo o zapłatę jest konkurencyjne względem powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z danej umowy i ma względem niego pierwszeństwo;
(ii) naruszenie art. 353
1 KC w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 pkt 4 Prawa bankowego w zw. z art. 58 § 1 KC poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że przyznanie sobie przez Pozwaną prawa do jednostronnego wyznaczania salda kredytu i regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem (...), poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursów kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego, przy pozbawieniu Powoda jakiegokolwiek wpływu na to, wykracza poza zasadę swobody umów wyrażoną w art. 353
1 KC, pozostając
w sprzeczności z naturą stosunku zobowiązaniowego, podczas gdy Umowa zawarta pomiędzy stronami określała wszystkie elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu, a klauzula waloryzacyjna nie pomija, nie modyfikuje, czy też nie zniekształca więzi prawnej wynikającej z umowy kredytu;
( (...)) naruszenie art. 385
1 § 1 KC oraz art. 385
2 KC w zw. z art. 4 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG oraz w zw. z art. 56 KC i art. 65 ust. 1 i 2 KC poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że postanowienia Umowy dotyczące waloryzacji świadczenia Powoda kursem waluty (...) zaczerpniętym z tabeli kursowej Banku stanowią niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385
1 § 1 KC, podczas gdy w niniejszej sprawie nie ma podstaw do uznania, że kwestionowane postanowienia były sprzeczne z dobrymi obyczajami lub że rażąco naruszyły interes Powoda, a Sąd dokonał takiego ustalenia wyłącznie w oparciu o to, że
w ocenie Sądu od momentu zawarcia Umowy istniało ryzyko, że Bank będzie nadużywał prawa do ustalania kursu w tabeli kursowej i będzie ustalał ten kurs całkowicie w oderwaniu od realiów rynkowych, przy czym Sąd zbagatelizował dowody jednoznacznie świadczące o tym, iż Bank nie miał możliwości arbitralnego oraz jednostronnego kształtowania kursu (...) dla potrzeb przeliczania salda zadłużenia oraz poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych;
(iv) naruszenie art. 385 1 § 2 KC poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że wskutek stwierdzenia rzekomej abuzywności spornych postanowień Umowy, cała Umowa jest bezwzględnie nieważna, podczas gdy powołany przepis stanowi, że jeżeli abuzywne postanowienie umowy nie wiąże konsumenta strony są związane umową w pozostałym zakresie;
(v) naruszenie art. 385
1 § 1 KC w zw. z art. 385
1 § 3 KC poprzez ich błędną wykładnię
i w konsekwencji bezpodstawne przyjęcie, że sporne klauzule nie były negocjowane, podczas gdy Powód miał rzeczywisty wpływ - w rozumieniu art. 385
1 § 3 KC - na te postanowienia, a jednocześnie nie wykazał w żaden sposób, że sporne klauzule nie były z nimi uzgadniane w sytuacji, gdy ciężar dowodu w tym zakresie, z racji przedłożenia przez Pozwaną szeregu dowodów na okoliczność przeciwną, spoczywał na Kredytobiorcy;
(vi) naruszenie art. 385
1 § 1 zdanie drugie KC poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie
i uznanie, że kwestionowane postanowienia Umowy w zakresie przeliczeń walutowych nie określają głównego świadczenia stron oraz sformułowane zostały w sposób niejednoznaczny, podczas gdy w niniejszej sprawie mechanizm waloryzacji przesądza o istocie spornej Umowy, a nadto został wytłumaczony prostym i zrozumiałym językiem, co skutkuje brakiem możliwości przeprowadzenia jego indywidualnej kontroli pod kątem ewentualnej abuzywności;
(vii) naruszenie art. 385 2 KC poprzez błędne przyjęcie, że okoliczność rażącego naruszenia interesów Powoda bada się na moment zawarcia umowy, podczas gdy według stanu z chwili zawarcia umowy bada się wyłącznie okoliczność zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami;
(viii) naruszenie art. 385 1 § 2 KC oraz art. 358 § 2 KC, art. 65 § 1 i 2 KC, art. 354 KC i art. 353 1 KC poprzez ich błędne zastosowanie i przyjęcie, że na skutek ustalenia bezskuteczności postanowień zawierających odniesienie do tabeli kursowej Banku, z Umowy wyeliminowany zostaje mechanizm waloryzacji kursem waluty obcej, podczas gdy z materiału dowodowego jednoznacznie wynikało, że zgodnym celem i zamiarem stron było zawarcie umowy kredytu waloryzowanego kursem (...), co oznacza, że pominięcie waloryzacji przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy jest sprzeczne z treścią Umowy oraz wolą stron;
(ix) naruszenie art. 56 KC w zw. z art. 4 i art. 5 ust. 2 ustawy z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (dalej jako: „ustawa antyspreadowa") poprzez ich niezastosowanie i w konsekwencji pominięcie, że Ustawodawca w ustawie antyspreadowej określił szczególne sankcje związane z brakiem jednoznacznego wskazania sposobu ustalania kursów walut w Umowie, a Powód miał od 2009 r. możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w walucie obcej, czyli bez konieczności stosowania tabel kursowych Banku,
z którego to uprawnienia Powód zdecydował się skorzystać dopiero od 2015 r.;
(x) naruszenie art. 405 KC oraz art. 410 § 1 i 2 KC poprzez przyjęcie, że świadczenia spełnione przez Powoda tytułem spłaty rat kredytu oraz składek na ubezpieczenia stanowią w części świadczenie nienależne, podczas gdy w niniejszej sprawie Powód nie sprostał spoczywającemu na nim ciężarowi dowodu i nie wykazał w przekonywujący sposób, by postanowienia umowne odsyłające odnośnie przeliczeń kredytu do wewnętrznej tabeli kursów walut były niezgodne z dobrymi obyczajami i naruszały jego interesy w sposób rażący;
(xi) naruszenie art. 5 KC poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy działanie Powoda kwalifikować należy jako nadużycie prawa, polegające na próbie wykorzystania przepisów dotyczących ochrony konsumentów w celu uzyskania nadmiernych korzyści, nieproporcjonalnych względem zarzucanego Bankowi nieprecyzyjnego sformułowania treści Umowy;
W konkluzji pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów procesu i kosztów procesu za postępowanie apelacyjne.
Powodowie w odpowiedzi na apelację wnieśli o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanego kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
W postępowaniu apelacyjnym pozwany podniósł zarzut zatrzymania dochodzonych przez powodów kwot do czasu zaoferowania przez powodów zwrotu świadczenia wzajemnego banku do czasu zaoferowania zwrotu przez powodów kwoty 110 000 zł wypłaconego kapitału.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja okazała się niezasadna.
Na wstępie wskazać należy, że Sąd Apelacyjny dokonując kontroli instancyjnej zaskarżonego rozstrzygnięcia nie dopatrzył się naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd I instancji rzekomo dowolnej a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego oraz dokonanie ustaleń sprzecznych jego treścią, nieuwzględnieniu indywidualnego uzgodnienia postanowień umownych dotyczących indeksacji kredytu ze stroną powodową, świadomości ryzyk związanych z umową, ustaleniem swobody i dowolności kształtowania oprocentowania i kursów walut, pominięcie rynkowości kursów walut oraz oprocentowania,
a także oparciu się w ustaleniach stanu faktycznego na twierdzeniach strony powodowej
Wbrew stanowisku strony skarżącej, Sąd I instancji w sposób właściwy ocenił zgromadzone dowody i nie dopuścił się naruszenia wskazanego unormowania, czyniąc tym samym w analizowanej sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne. Uwagę tę należy odnieść także do oceny dowodu z przesłuchania powodów.
Należy zgodzić się z poglądem, że kwestionowanie dokonanej przez sąd oceny dowodów nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, zadowalających dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej oceny materiału dowodowego (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136). Jeśli bowiem tylko z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena taka nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby nawet w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko wówczas, gdy brak jest logiki w wysnuwaniu wniosków ze zgromadzonego materiału dowodowego lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza reguły logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906).
Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie można w żadnym razie uznać, aby ocena dowodów dokonana w niniejszej sprawie przez Sąd I instancji wykraczała poza powyższe ramy. Sąd ten dokonał oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w szczególności, w postaci dokumentacji bankowej, w tym zaświadczenia pozwanego z tabeli wpłat, a także zeznań powodów, wskazując w jakim zakresie przyznał im walor wiarygodności.
Apelujący, czyniąc zarzut wadliwego ustalenia, że pozwany wypełnił wobec powodów obowiązek informacyjny, nie baczy na to, że to na nim spoczywał ciężar wykazania okoliczności przeciwnej, a temu zadaniu skarżący nie sprostał. Umowa została zawarta na wzorcu i wbrew zarzutom apelującego nie można uznać, że była indywidualnie negocjowana, skoro powodowie mieli wpływ na zapis dotyczący wysokości prowizji i dnia, w którym miała następować spłata miesięcznych rat. Z prawidłowych ustaleń Sądu Okręgowego, których skarżący nie zdołał skutecznie zakwestionować wynika bowiem, że istotne postanowienia umowne, w tym dotyczące waloryzacji i ubezpieczenia niskiego wkładu własnego były przedmiotem indywidualnych uzgodnień.
Zakwestionowane w niniejszej sprawie klauzule umowne nie mogą zostać uznane za jednoznacznie sformułowane w rozumieniu art. 385
1 § 1 zd. 2 k.c., skoro na ich podstawie powodowie nie byli w stanie oszacować kwoty, jaką w przyszłości będą zobowiązani zapłacić na rzecz banku (tak również w wyroku SN z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, niepubl., wydanym już po rozstrzygnięciu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej
z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank) i nie mogła zorientować się, w jakiej dokładnie sytuacji prawnej znajdzie się na skutek zawarcia umowy i jakie potencjalne konsekwencje dla jej zobowiązań finansowych powstaną na gruncie przedmiotowych postanowień umownych.
Sąd Okręgowy słusznie uznał wskazane zapisy umowne odnoszące się do ustalania kursu franka według tabeli obowiązującej w banku za wyczerpujące dyspozycję art. 385 1 § 1 k.c .
Nie budzi wątpliwości, że bank przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem franka. Dlatego też, mimo że konstrukcja indeksacji kredytu nie jest sprzeczna z prawem, jak również nie można co do zasady wyeliminować możliwości jej stosowania w umowach konsumenckich, w przypadku spornych postanowień należało je uznać za niedozwolone.
Dokonując analizy przesłanek z art. 385
1 § 1 k.c. stwierdzić należy, że abuzywność przywołanych zapisów umowy przejawia się przede wszystkim w tym, że klauzule te nie odwoływały się do ustalanego w sposób obiektywny kursu franka szwajcarskiego, do obiektywnych wskaźników, lecz w rzeczywistości pozwalały bankowi na kształtowanie tego kursu w sposób dowolny, wedle jego woli. Na mocy spornych blankietowych postanowień to pozwany mógł jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania kredytobiorcy, a tym samym mógł wpływać na wysokość świadczenia. Przyznanie sobie przez bank prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem franka szwajcarskiego poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu kupna oraz sprzedaży tej waluty należy bez wątpienia uznać za postępowanie naruszające interesy konsumenta
i pozostające w sprzeczności z dobrymi obyczajami.
Klauzula waloryzacyjna może działać prawidłowo jedynie wówczas, gdy miernik wartości, według którego dokonywana jest waloryzacja ustalany jest w sposób obiektywny,
a więc przede wszystkim w sposób niezależny od woli którejkolwiek stron umowy. Ponadto
o abuzywności tych postanowień świadczyła ich nietransparentność. Powodowie nie znali sposobu, w jaki bank kształtował kurs franka szwajcarskiego, zwiększając go bądź zmniejszając wedle swego uznania, a umowa nie dawała im żadnego instrumentu pozwalającego bronić się przed decyzjami banku w zakresie wyznaczanego kursu, czy też weryfikowania go. Umowa kredytu nie przedstawiała w sposób przejrzysty konkretnych działań czy mechanizmu wymiany waluty obcej ani nie precyzowała sposobu ustalania kursu wymiany walut wskazanego w tabeli kursów banku, tak by powódka była w stanie samodzielnie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z umowy konsekwencje ekonomiczne, rozmiar swoich zobowiązań. Pomiędzy stronami umowy zakłócona została w ten sposób równowaga kontraktowa, gdyż treść kwestionowanych postanowień umożliwiała bankowi jednostronne kształtowanie sytuacji powoda jako konsumenta w zakresie wysokości ich zobowiązań wobec banku.
Waloryzacja rat kredytu udzielonego na podstawie umowy o kredyt hipoteczny odbywała się w oparciu o tabele kursowe sporządzane przez pozwanego, będące jego wewnętrznym dokumentem i to uprawnienie banku do określania wysokości kursu waluty nie doznawało żadnych formalnie uregulowanych ograniczeń.
Podnieść również należy, że choć przepis art. 111 ust. 1 pkt 4 ustawy - Prawo bankowe nakłada na banki obowiązek ogłaszania tabel kursowych w miejscu wykonywania czynności bankowych, nie ogranicza on w żaden sposób zasad ustalania kursów walut objętych takimi tabelami. Ani w podnoszonym przez pozwaną przepisie, ani też z żadnym innym nie zostały określone wiążące pod względem prawnym zasady ustalania kursów walut objętych takimi tabelami, w tym (...). Niezależnie od tego czy banki kierowałby się w zakresie ich ustalania zasadami opartymi na wyliczeniach uwzględniających rynkowe zmiany notowań kursowych, w zawartej przez strony umowie, nie zostały zamieszczone żadne gwarancje prawne, które byłyby skuteczne w relacjach pomiędzy stronami związanych z wykonywaniem zawartej umowy kredytowej, czyli ze spłacaniem kredytu przez powodów po jej podpisaniu
i uruchomieniu jego realizacji. Decyzje banku choć ekonomicznie uzasadnione nie były weryfikowalne dla konsumenta.
W efekcie pozwany mógł wybrać dowolne kryteria ustalania kursów, niekoniecznie związane z aktualnym kursem ukształtowanym przez rynek walutowy i miał możliwość uzyskania korzyści finansowych stanowiących dla kredytobiorcy dodatkowe koszty kredytu, których oszacowanie nie było możliwe ze względu na brak oparcia zasad ustalania kursów wymiany o obiektywne i przejrzyste kryteria. Nie ma w tym kontekście znaczenia to, czy
w czasie trwania umowy bank ustalał kurs dowolnie, czy też w oparciu o czynniki obiektywne, takie jak kursy średnie Narodowego Banku Polskiego, pozycję walutową banku, przewidywane zmiany kursów walutowych oraz ocenę bieżącej sytuacji rynkowej – skoro nie zostało to
w żaden sposób formalnie przez niego uregulowane i nie określone w umowie. Dlatego wymienione w apelacji dowody z zeznań świadka H. P. oraz wymienionych przez skarżącego dokumentów, powstałych w okresie po zawarciu umowy, na okoliczność praktyki banku w zakresie ustalania kursów walut nie miały znaczenia. Dobre obyczaje nakazują, aby ponoszone przez konsumenta koszty związane z zawarciem umowy, o ile nie wynikająz czynników obiektywnych, były możliwe do przewidzenia. Brak określenia w umowie sposobu ustalania kursów walutowych na potrzeby przeliczenia salda zadłużenia na walutę obcą oraz przeliczenia na złote kwoty wymaganej do spłat kredytu w rażący sposób narusza interes konsumenta.
Sąd Okręgowy trafnie zatem stwierdził, że zawarte w umowie stron klauzule kształtujące mechanizm indeksacji należy uznać za abuzywne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., a konsekwencją tego jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia.
Pozwany bank nie przedstawił żadnego dowodu na to, jakie konkretnie informacje zostały przedstawione powodom, a w konsekwencji, że uzyskali oni rzetelną
i pełną wiedzę na temat ryzyka kursowego pozwalającą realnie ocenić zakres ryzyka kursowego i jego wpływ na stan ich zadłużenia i rzeczywisty koszt kredytu. Tymczasem w orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, że tego rodzaju informacji nie można utożsamiać z ogólną wiedzą konsumenta, że kursy walut obcych ulegają wahaniom, tj. mogą wzrosnąć lub spaść,
a hipotetyczny wzrost kursu będzie skutkował wzrostem obciążeń po stronie konsumenta.
Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. W takim stanie rzeczy, przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat (zob. wyrok SA w Gdańsku z 19 stycznia 2021 r., I ACa 505/20, LEX nr 3190312).
Sąd I instancji słusznie uznał, że sporne klauzule umowne są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interes konsumenta, jako, że pozwalają pozwanemu dowolnie określać kursy walut w Tabeli kursów, a w efekcie wysokość świadczenia. Oceny tej Sąd I instancji dokonał na moment zawarcia umowy kredytu, słusznie pozostawiając bez znaczenia sposób i okoliczności jej wykonywania przez bank.
Okolicznością niesporną jest to, że stosowane przez pozwanego klauzule waloryzacyjne oraz klauzula ubezpieczenia niskiego wkładu własnego zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych, a jak wskazał (...) w wyroku z 21 września 2023 r., C-139/22 „Artykuł 3 ust. 1, art. 7 ust. 1 i art. 8 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że nie stoją one na przeszkodzie temu, by warunek umowny, który nie był indywidualnie negocjowany, został uznany przez właściwe organy krajowe za nieuczciwy
z tego tylko powodu, że jego treść jest równoznaczna z treścią postanowienia wzorca umowy wpisanego do krajowego rejestru klauzul niedozwolonych”.
Konsekwencją stwierdzenia, że dane postanowienie umowne ma charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia połączona z przewidzianą w art. 385 1 § 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie. Przy czym, zgodnie z dominującym poglądem, przepis ten wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c., który przewiduje, że w razie nieważności części czynności prawnej pozostała jej część pozostaje w mocy, chyba że z okoliczności wynika, że bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Nie ulega jednak wątpliwości, że jeżeli eliminacja niedozwolonego postanowienia umownego doprowadzi do takiej deformacji regulacji umownej, że na podstawie pozostałej jej treści nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron zgodnych z ich wolą, to nie można przyjąć, że strony pozostają związane pozostałą częścią umowy. Ten ostatni wniosek wynika wyraźnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady nr 93/13/EWG, który przewiduje, że „...nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków” (zob. np. wyroki SN z: 27 lipca 2021 r., (...) 49/21; 2 czerwca 2021 r., I (...) 55/21, wyrok z 17 marca 2022 r., (...) 474/22).
Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym apelację podziela dominujący obecnie
w praktyce orzeczniczej Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych pogląd, że abuzywność klauzul indeksacyjnych powoduje, że bez nich umowa kredytu nie powinna dalej wiązać stron, gdyż nastąpił brak zasadniczych elementów kontraktu, tj. określenia głównego świadczenia stron. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie wynika, aby Sąd Okręgowy uznał, że postanowienia umowy dotyczące przeliczeń walutowych nie odnoszą się do świadczeń głównych umowy. Podniesiony w tym zakresie zarzut jest zatem bezzasadny. Sąd Okręgowy poddał analizowane postanowienia testowi jednoznaczności i słusznie uznał, że nie spełniają one wymogu jednoznaczności w rozumieniu art. 385
1 § 1 k.c.
W aktualnym orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyjmuje się, że w razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego utrzymanie umowy „nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia”, co dotyczy także klauzul przeliczeniowych przewidujących spread walutowy ( por. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) Bank (...) Z..; z 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, GT przeciwko HS). Jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyrok z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...)). Istotne jest też to, że utrzymywanie umowy w kształcie okrojonym (bez klauzul indeksacyjnych, ale z oprocentowaniem opartym o stawkę LIBOR) sztucznie tworzyłoby stosunek zobowiązaniowy, którego ówcześnie strony nie chciały wykreować, zatem naruszyłoby ich swobodę zawierania umów z art. 353 ( 1) k.c.
W ocenie Sądu Apelacyjnego uznać trzeba, biorąc pod uwagę powyższe, trafne stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, że nie istnieje możliwość utrzymania w mocy umowy stron, z której, ze względu na ich abuzywność wyeliminowano postanowienia określające główne świadczenia stron (vide także wyroki (...) z 8 września 2022 r. C-80/21 C-81/21 i C-80/21 oraz Sądu Najwyższego, np. w sprawach II CSKP 464/22, (...) 792/22, (...) 975/22 i uchwała z 25 kwietnia 2024 r., III CZP 25/22). Wbrew odmiennemu stanowisku apelującego wejście w życie „ustawy antyspreadowej” pozostaje
w tym zakresie bez znaczenia.
Utrzymanie w mocy tego typu umowy byłoby możliwe tylko w sytuacji, gdyby konsument wyraził wyraźnie taką wolę. Możliwość zapobiegnięcia nieważności umowy ma charakter ochronny względem konsumenta, tj. obowiązuje jedynie w przypadku, gdyby nieważność miała narazić konsumenta na niekorzystne względem niego konsekwencje. Wyrazem tego jest stanowisko, że niedozwolone postanowienie umowne (art. 385
1 § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie
i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną
(zob. uchwałę
7 sędziów SN - zasadę prawną z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021,
nr 9, poz. 56 i powołane w niej orzecznictwo). Także w orzecznictwie (...) jednoznacznie podkreśla się, że istnieje możliwość zastąpienia abuzywnych postanowień umownych przepisami dyspozytywnymi, ale jedynie w przypadku, gdy następstwem wyłączenia abuzywnych postanowień z umowy jest jej nieważność, która nie jest w interesie konsumenta, a więc gdyby miała narazić go na niekorzystne konsekwencje, np. postawienie pozostałej do spłaty kwoty kredytu w stan natychmiastowej wymagalności
(zob. np. wyrok (...)
z 21 stycznia 2015 r. w sprawach połączonych C-482/13, C-484/13, C-485/13
i C 487/13, (...) SA).
Z punktu widzenia treści objętego pozwem roszczenia należy uznać, że powodowie wyrazili świadomą, wyraźną i swobodną decyzję o zrzeczeniu się ochrony przed negatywnymi następstwami unieważnienia umowy w całości. Zatem trudno ich stanowisko uznać za niewiążące.
Wbrew zarzutom apelacji powodowie mają interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w żądaniu ustalenia nieważności umowy. Jedynie wyrok wprost odnoszący się w sentencji do przeciwstawnych stanowisk stron o ważności lub nieważności umowy kredytowej prowadzi do udzielenia odpowiedzi na pytanie czy umowa kredytowa wiąże powodów, a jeżeli tak, to
w jakim zakresie i na jakich warunkach powinni ją wykonywać. Usunięcie wszelkich niepewności związanych z wykonywaniem świadczenia na rzecz banku (wysokości rat, sposobu rozliczenia kredytu) jest możliwe jedynie za pomocą powództwa o ustalenie. Dopóki strony wiąże umowa kredytowa, powodowie nie mogą domagać się przeliczenia kredytu na złotówki czy rozliczenia umowy, a jedynie ustalenie czy zaskarżona umowa jest nieważna, bądź określone postanowienia umowne nie wiążą stron, pozwoli na zaktualizowanie żądań.
Interes prawny powodów w wytoczeniu takiego powództwa jest więc niewątpliwy, albowiem uzyskanie orzeczenia stwierdzającego nieważność umowy i niwelującego jej skutki ex tunc, ma istotny charakter w związku ze spłacaniem przez nich kredytu,
Powodowie wykazali, że spełnione przez nich świadczenie było nienależne, co czyni niezasadnym zarzut naruszenia (art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. W uchwale z dnia 16 lutego 2021 r. w sprawie III CZP 11/20 Sąd Najwyższy przesądził, że stronie, która
w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu. Skutkuje to zasądzeniem kwoty stanowiącej sumę świadczeń spełnionych przez powodów na rzecz banku w podanym okresie.
Nie sposób także uznać, że powodowie domagając się zwrotu tego, co świadczyli
w wykonaniu nieważnej umowy nadużywali swojego prawa podmiotowego.
Na uwzględnienie nie zasługiwał podniesiony przez pozwanego zarzut zatrzymania. Zawarte w aktach sprawy oświadczenie pozwanego o skorzystaniu z prawa zatrzymania kwot dochodzonych przez powodów niniejszym pozwem nie zostało poprzedzone wezwaniem powodów do zwrotu otrzymanego kredytu. Wierzytelności te nie były zatem wymagalne
w dniu doręczenia powodom powyższego oświadczenia, ponieważ nie rozpoczął jeszcze biegu termin na ich zapłatę.
Sąd Apelacyjny podziela ponadto przedstawione w orzecznictwie wątpliwości co do hipotetycznej realizacji prawa zatrzymania na etapie wykonania wyroku, gdyby zarzut zatrzymania traktować poważnie, jako mający doprowadzić do równoczesnej wymiany świadczeń pieniężnych konsumenta i banku w sytuacji, w której spłacony kapitał jest objęty równocześnie dwiema kondykcjami - zarówno banku, jak i konsumenta. Należy przecież odrzucić rozwiązanie, w którym konsument musiałby ponownie zaoferować całą kwotę kapitału niezależnie od tego, jaką część kapitału już spłacił przed dniem wyrokowania, aby skutecznie dochodzić od banku zwrotu nienależnych świadczeń.
Zaakcentowania wymaga wreszcie charakter prawa zatrzymania. Jest
ono uprawnieniem uzależnionym od zaofiarowania zwrotu świadczenia lub zabezpieczenia roszczenia, a nie od zaspokojenia roszczenia. Zostało ono pomyślane jako środek zabezpieczenia służący do uzyskania pewności, że druga strona również dokona zwrotu świadczenia. Ma ono też zabezpieczyć jedną z zobowiązanych stron przed niewypłacalnością drugiej strony, bądź też stanowić środek przymuszenia jej do zwrotu świadczenia wzajemnego. Uwzględnienie zarzutu zatrzymania zgłoszonego w toku postępowania skutkuje zawarciem w wyroku zastrzeżenia, że spełnienie przez pozwanego świadczenia będzie uzależnione od jednoczesnego spełniania świadczenia wzajemnego przez powoda lub zabezpieczenia roszczenia pozwanego o zwrot świadczenia. W sytuacji, gdy obie strony są zobowiązane do spełnienia świadczeń pieniężnych, nie zachodzi potrzeba zabezpieczenia spełnienia świadczenia wzajemnego, gdyż każdej stronie, będącej nie tylko dłużnikiem, ale jednocześnie wierzycielem, przysługuje dalej idące uprawnienie - potrącenie wzajemnych wierzytelności, które prowadzi do umorzenia wierzytelności. W tej sytuacji podniesienie zarzutu zatrzymania nastąpiłoby w sposób sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa i ratio legis normy prawnej zawartej w art. 496 k.c., przez co nie może być uznane za skuteczne
(por. wyrok SA w Szczecinie z 8 czerwca 2021 r., I ACa 645/20, LEX nr 3225893).
Niezależnie od powyższych wywodów należy zauważyć, że jak wynika ze złożonego przez pozwanego dokumentu - k. 718, kapitał udzielonego kredytu został przez powodów spłacony. Objęte zarzutem zatrzymania roszczenie zostało zatem zaspokojone.
Zasadny okazał się jedynie zarzut apelacji wskazujący na wadliwość rozstrzygnięcia
o kosztach procesu. Skarżący słusznie zarzucił na naruszenie § 2 pkt 7 § 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804 ze zm.). Zgodnie z § 19 powołanego rozporządzenie w razie zmiany w toku postępowania wartości stanowiącej podstawę obliczenia opłat, wartość zmienioną bierze się pod uwagę poczynając od następnej instancji. Podstawę obliczenia należnej powodom kwoty z tytułu kosztów zastępstwa procesowego była zatem wartość pierwotnego żądania, co przemawiało za zastosowaniem stawki z § 2 pkt 6 rozporządzenia, która wynosi kwotę 5 400 zł, a nie wynoszącej kwotę 10 800 zł stawki z § 2 pkt 7 rozporządzenia. Wartość przedmiotu sporu przekroczyła bowiem kwotę 200 000 zł dopiero po rozszerzeniu powództwa. Wprawdzie zasądzona przez Sąd Okręgowy kwota odpowiada podwójnej stawce wynagrodzenia wynikającego z § 2 pkt 6 rozporządzenia, jednak
z uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie wynika, aby Sąd Okręgowy uznał, że zostały spełnione warunki do zastosowania jej wielokrotności, o co zresztą pełnomocni powodów nie wnosił.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zawarte w zaskarżonym wyroku postanowienie o kosztach procesu przez obniżenie zasądzonej z tego tytułu kwoty o kwotę 5 400 zł.
Sąd Apelacyjny, podzielając w całości ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji w pozostałym zakresie na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację w pozostałej części.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono stosownie do art. 100 zdanie drugie k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 i art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 2 pkt 6 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804 ze zm.).
Z uwagi na to, że powodowie ulegli jedynie w nieznacznym stopniu, należało obciążyć pozwanego całością poniesionych przez powodów w tym zakresie kosztów, zasądzając z tego tytułu kwotę 4.050 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, stosownie do wskazanej
w apelacji wartości przedmiotu zaskarżenia.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Bożena Wiklak
Data wytworzenia informacji: