Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 859/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2023-03-31

Sygn. akt I ACa 859/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 marca 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Krystyna Golinowska

Protokolant: Karina Frątczak vel Wielgus

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2023 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa P. P. (1) i M. P.

przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w G.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu

z dnia 7 marca 2022 r. sygn. akt I C 174/21

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w G. na rzecz P. P. (1) i M. P. łącznie kwotę 4.050,00 (cztery tysiące pięćdziesiąt) zł.

Sygn. akt I ACa 859/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 7 marca 2022 r. Sąd Okręgowy w Kaliszu, w sprawie z powództwa P. P. (1), M. P. przeciwko Bankowi (...) S.A. z siedzibą w G. o zapłatę i ustalenie, zasądził od pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w G. łącznie na rzecz powodów P. P. (1) i M. P. kwotę 76.866,18 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19 lutego 2021 r. do dnia zapłaty (pkt 1), ustalił nieistnienie stosunku prawnego kredytu, wynikającego z umowy kredytu nr (...) zawartej w dniu 7 marca 2008 r. pomiędzy powodami P. P. (1) i M. P. a (...) Bankiem S.A. z siedzibą w G. (obecnie Bank (...) S.A. z siedzibą w G.) w związku z jej nieważnością (pkt 2) i zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 6.434,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt 3).

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu I instancji stanowiły ustalenia faktyczne, zgodnie z którymi w dniu 15 lutego 2008 r. powodowie P. P. (1) i M. P. zwrócili się do (...) Bank S.A. z siedzibą w G. (obecnie Bank (...) S.A. z siedzibą w G.) z wnioskiem o udzielenie kredytu hipotecznego nr (...) w kwocie 74 000,00 zł na sfinansowanie budowy domu oraz spłatę innych zobowiązań finansowych. Powodowie we wniosku wskazali, że frank szwajcarski ma być walutą indeksacji kredytu. Powodowie złożyli wniosek na formularzu banku. Podpisali także oświadczenia, w których wskazywali, że została im przedstawiona oferta kredytu hipotecznego w złotych polskich, oraz że wybrali kredyt w walucie obcej, będąc uprzednio poinformowanymi o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego w walucie obcej, a także o ryzyku stopy procentowej w przypadku kredytów o zmiennej stopie procentowej. Powodowie swoimi podpisami potwierdzili również otrzymanie zawiadomienia o prawie odstąpienia od umowy w terminie 10 dni od dnia podpisania umowy wraz ze wzorem oświadczenia o odstąpieniu.

Powodowie w dniu 7 marca 2008 r. jako konsumenci zawarli z (...) Bank S.A. z siedzibą w G. (obecnie Bank (...) S.A. z siedzibą w G.) umowę kredytu nr (...).

W świetle § 1 ust. 1 i 2 umowy (...) Bank S.A. zobowiązał się pozostawić do dyspozycji kredytobiorców kredyt w wysokości 76 351,80 zł, indeksowany kursem (...), na pokrycie części kosztów budowy domu (58 000,00 zł), spłatę kredytu gotówkowego w (...) S.A. oraz karty kredytowej, a także pokrycie kosztów z tytułu opłaty sądowej za wpis do hipoteki (200,00 zł), kosztów z tytułu ubezpieczenia od ryzyka utraty pracy (1 632,40 zł), kosztów z tytułu ubezpieczenia na życie oraz na wypadek trwałej i całkowitej niezdolności do pracy (519,40 zł). W dniu wypłaty saldo jest wrażone w walucie, do której indeksowany jest kredyt, według kursu kupna waluty, do której indeksowany kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17 (dalej: Tabela kursów), następnie saldo walutowe przeliczane jest dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty, do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów.

W myśl § 17 ust. 1 umowy do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielnych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji. Kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna (ust. 2). Kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży (ust.3). Do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) S.A. stosuje się kursy złotego do danych walut, ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże kupna/sprzedaży (...) Banku S.A. (ust. 4). Obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie banku określane są przez bank po godz. 15.00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszane w siedzibie banku oraz publikowane na stronie internetowej banku (ust. 5).

Zgodnie z umową spłata kredytu wraz z odsetkami nastąpi w 216 równych miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych na zasadach określonych w § 10 (§ 1 ust. 5 umowy).

W myśl § 3 ust. 2 i § 12 zabezpieczeniem kredytu jest hipoteka kaucyjna w złotych polskich do kwoty stanowiącej 170% kwoty kredytu na nieruchomości położonej w P. o pow. 1 900,00 m2, dla zabezpieczenia spłaty kapitału kredytu, odsetek, opłat, prowizji i innych należności mogących powstać w wykonaniu umowy, w szczególności różnic kursowych. Zabezpieczeniem są także: cesja na rzecz banku wierzytelności z tytułu umowy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych oraz ubezpieczenie od ryzyka utraty pracy i ubezpieczenia na życie oraz na wypadek trwałej i całkowitej niezdolności do pracy.

W świetle § 7 ust. 1 umowy, wypłata kredytu miała być dokonana w transzach, z tym że ostateczny termin wypłaty każdej z transz nie mógł być dłuższy niż 5 dni roboczych po spełnieniu warunków umowy i otrzymaniu przez Bank wniosku o wypłatę. Zgodnie z treścią umowy wypłata następuje na wskazany przez kredytobiorcę rachunek bankowy. Każdorazowo wypłacona kwota złotych polskich zostanie przeliczona na walutę, do której indeksowano kredyt, według kursu kupna (...) podanego w Tabeli kursów, obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez Bank.

Kredyt spłacany był w ten sposób, że powodowie upoważnili bank do pobierania rat z konta, na które wpływa wynagrodzenie powoda. Zgodnie z § 10 ust. 6 umowy rozliczenie każdej wpłaty dokonanej prze kredytobiorcę będzie następować z datą wpływu środków do Banku, według kursu sprzedaży waluty, do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów, obowiązującego w dniu wpływu środków do banku. W myśl ust. 11 tego paragrafu bank może na wniosek kredytobiorcy dokonać zmiany waluty, do której indeksowany jest kredyt.

Na podstawie § 8 ust. 1 umowy, bank był uprawniony do pobierania odsetek od kredytu w walucie kredytu według zmiennej stopy procentowej. Zmienna stopa procentowa ulega zmianie w tym samym dniu kalendarzowym, w jakim nastąpiła wypłata kredytu lub pierwszej transzy kredytu, najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu L3 .

Zgodnie z § 2 ust. 1 oprocentowanie kredytu na dzień sporządzenia umowy wynosi 5,35% w skali roku i stanowi sumę stałej w okresie kredytowania marży w wysokości 1,33% oraz aktualnej stawki oprocentowania LIBOR 3M.

W § 6 ust. 2 wskazano, że całkowity koszt kredytu na dzień sporządzania umowy wynosi 34 544,31 zł, a podana kwota nie uwzględnia ryzyka kursowego. Ponadto w myśl ust. 6 w przypadku, gdy kredyt jest indeksowany kursem waluty obcej, zmiana tego kursu będzie miała wpływ na wysokość raty oraz saldo zadłużenia z tytułu kredytu, przy czym saldo zadłużenia może przekroczyć wartość nieruchomości. Ryzyko z tego tytułu ponosi kredytobiorca.

W § 11 ust. 3 umowy zawarto klauzulę, zgodnie z którą kredytobiorca oświadczał, że postanowienia umowy zostały z nim indywidualnie uzgodnione.

W imieniu pozwanego banku umowę kredytu nr (...) podpisał doradca kredytowy P. M.. Powodowie w dniu 7 marca 2008 r. podpisali umowę wraz z oświadczeniem o dostarczeniu im przez bank wzorców umownych. Zgodnie z godzinową adnotacją umieszczoną na umowie i oświadczeniu, powodowie w dniu 7 marca 2008 r. o godz. 17.25 otrzymali wzorzec umowy i zostali poinformowani przez przedstawiciela banku o konieczności zapoznania się z nim, a o godz. 18.00 podpisali umowę.

Powodowie w dniu 7 marca 2008 r. wystąpili do banku z wnioskami o: wypłatę 1 000,00 zł na rzecz (...) S.A., 15 000,00 zł na rzecz (...) S.A. oraz 36 000,00 zł na rzecz kredytobiorców na budowę domu. Kurs w dniu wypłat wynosił 1 CHF=2,2208 zł. W dniu 21 kwietnia 2008 r. powodowie wystąpili o wypłatę ostatniej transzy kredytu w kwocie 22 000,00 zł. Kwota ta została wypłacona po kursie wynoszącym 1 CHF=2, 059 zł.

W dniu 22 marca 2011 r. strony zawarły aneks do umowy nr (...). Na jego mocy do umowy dodano postanowienia o kosztach sądowych i postępowania egzekucyjnego.

W piśmie z dnia 31 stycznia 2011 r. powodowie złożyli rezygnację z wznowienia ubezpieczenia na życie oraz na wypadek trwałej i całkowitej niezdolności do pracy, a w piśmie z dnia 22 sierpnia 2011 r. zrezygnowali z ubezpieczenia na wypadek utraty pracy.

Powodowie pismem z dnia 10 lipca 2020 r. złożyli pozwanemu reklamację, w której zażądali od niego kwoty 33 825,00 zł w związku z występowaniem w umowie klauzul abuzywnych i pobraniem na ich podstawie świadczenia tytułem spłaty kredytu w zawyżonej wysokości. W piśmie z dnia 17 lipca 2020 r. pozwany poinformował powodów o negatywnym rozpatrzeniu ich reklamacji.

Powodowie od 10 marca 2008 r. do 29 maja 2020 r. spłacili kwotę 81 483,43 zł (tj. 22 737,02 CHF) tytułem kapitału kredytu oraz 13 750,94 zł (tj. 4 410,56 CHF) z tytułu należnych odsetek. Powodowie łącznie wpłacili pozwanemu z tytułu spłaty kapitału, odsetek i innych opłat kwotę 97 992,48 zł, w tym w okresie od 11 lutego 2011 r. do 11 maja 2020 r. kwotę 76 866,18 zł.

Na dzień 23 lutego 2021 r. pozostawało powodom do zapłaty 29 740,69 CHF tytułem kredytu nr (...).

Powodowie nie negocjowali z bankiem warunków umowy, podpisali przygotowany im przez pracownika banku gotowy dokument umowy kredytu. Powodowie nie otrzymali projektu umowy do wglądu przed podpisaniem umowy, lecz mieli taką możliwość. Powodowie nie zostali poinformowani o sposobie ustalania kursu waluty, na podstawie którego dokonywano przeliczeń rat kredytu. Pracownik banku przekonywał powodów, że kredyt we frankach szwajcarskich jest korzystną ofertą, zaś frank szwajcarski jest stabilną walutą, a jego kurs może zmienić się nieznacznie. Ponadto wskazał, że rata kredytu we (...) jest niższa od raty kredytu złotówkowego. W chwili zawierania umowy powodowie nie mieli świadomości, że są obciążeni nieograniczonym ryzkiem kursowym, a kurs franka szwajcarskiego może wzrosnąć dwukrotnie oraz, że z tego powodu rata kredytu wzrośnie o kilkaset złotych. Doradca kredytowy nie wyjaśnił powodom na czym polega mechanizm indeksacji, poinformował ich, że kredyt będzie wypłacany i spłacany w złotówkach. Powodowie uważali, że bank jest instytucją godną zaufania, która nie zaoferowałaby im nieuczciwego produktu.

Powodowie nie prowadzą ani nie prowadzili w chwili zawarcia umowy działalności gospodarczej. Powód jest pracownikiem magazynu, a w chwili zwarcia umowy pracował w (...) Sp. z o.o. Natomiast powódka jest pielęgniarką w Wojewódzkim Szpitalu (...) w K.. Powodowie wzięli kredyt na dokończenie budowy domu oraz refinansowanie innych zobowiązań finansowych.

W okresie przed oraz po zawarciu umowy kredytu, dochodziło do zmian kursu franka szwajcarskiego w relacji do złotego polskiego. Powodowie mieli wypłacony kredyt po dwóch różnych kursach, z czego najniższy wynosił 2,05 zł. W okresie kredytowania zdarzało się, że kurs franka był wyższy o ponad 100% w porównaniu z kursem z dnia uruchomienia kredytu.

W ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał powództwo za zasadne w całości.

Odnosząc się do treści art. 189 k.p.c. Sąd stwierdził, że powodom przysługuje interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy kredytu. Pomiędzy stronami istnieje spór co do ważności umowy kredytu, która formalnie wiąże i powinna być wykonywana, a z tej przyczyny jedynie sądowy wyrok ustalający nieważność umowy może uregulować sytuację prawną stron, kończąc spór w przedmiocie związania stron umową, w tym w szczególności co do obowiązku dalszego płacenia rat kredytowych. Skutku takiego nie byłoby w stanie wywołać nawet zasądzenie całości zapłaconych nienależnie przez powodów na rzecz banku świadczeń.

Dalej Sąd zauważył, że stosunek zobowiązaniowy powstały na skutek zawarcia między stronami przedmiotowej umowy kredytu wykracza poza granicę swobody umów wyznaczoną przez art. 353 1 k.c. W ocenie Sądu stosunek zobowiązaniowy powinien zakładać równouprawnienie stron, natomiast postanowienia przyzwalające na jednostronne kształtowanie stosunku przez stronę silniejszą są sprzeczne z jego naturą. Zgodnie z treścią umowy, pozwany mógł przeliczać wysokość pobranych kwot z tytułu rat według ustalanego przez siebie kursu sprzedaży waluty określonego w aktualnej tabeli banku, z treści umowy nie wynikało, aby pozwany bank był w jakikolwiek sposób ograniczony w ustalaniu kursów walut w tabelach. Na gruncie zaistniałego stanu faktycznego nie ma znaczenia, w jaki sposób bank faktycznie ustalał kursy, gdyż o nieważności czynności prawnej przesądza jej treść i cel, a nie sposób, w którym jest faktycznie wykonywana.

Analizując treść umowy dołączonej do pozwu Sąd I instancji stwierdził, że zostały w niej zamieszczone zapisy, które rażąco naruszają równowagę kontraktową pomiędzy stronami. Są to § 1 ust.1, § 6 ust. 6, § 7 ust. 8, § 10 ust. 6 oraz § 17. Ponadto, w ocenie Sądu, przyznanie jednej ze stron możliwości arbitralnego kształtowania stosunku prawnego, przerzucenie na słabszą stronę nieograniczonego ryzyka kursowego, wpływającego zarówno na saldo, jak i wysokość poszczególnych rat, a także uprawnienie do pobierania dodatkowego, nieokreślonego w umowie wynagrodzenia w postaci spreadu walutowego, jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Przedmiotowa umowa kredytu jest nieważna również z uwagi na znajdujące się w niej niedozwolone postanowienia umowne.

Czyniąc dalsze rozważania Sąd Okręgowy wskazał, że w przedmiotowej sprawie wątpliwości nie budzi okoliczność, że zawierając z pozwanym umowę kredytową, powodowie posiadali status konsumenta. W ocenie Sądu, strona powodowa wykazała nadto brak indywidualnych uzgodnień postanowień umowy. Tym bardziej, iż w art. 385 1 § 4 k.c., ustawodawca wprowadził „domniemanie” braku indywidualnych uzgodnień postanowień umowy w przypadku, gdy postanowienie umowy zostało zaczerpnięte z wzorca umowy. Umowa będąca przedmiotem sprawy została zawarta na wzorcu (formularzu). Powodowie nie mieli żadnego wpływu na treść postanowień umowy, w tym tych regulujących kwestię przeliczania samego kredytu, jak i wartości poszczególnych rat kredytowych z franków szwajcarskich na złote według kursów ustalonych w tabeli kursów banku. Zdaniem Sądu, mimo ciążącego na pozwanym Banku obowiązku wykazania, że postanowienia dotyczące odesłania do sporządzonych przez niego tabel kursowych, były przedmiotem indywidualnych uzgodnień pomiędzy stronami, to jednak bank obowiązkowi temu w żaden sposób nie sprostał. Z pewnością nie stanowi wykonania powyższego obowiązku zawarcie w § 11 ust. 3 umowy kredytowej zapisu o indywidualnym uzgodnieniu postanowień umowy, skoro fakt taki w rzeczywistości nie miał miejsca.

Sąd podkreślił, że w realiach niniejszej sprawy zapisy § 1 ust.1, § 6 ust. 6, § 7 ust. 8, § 10 ust. 6 oraz § 17, zawarte w umowie, uniemożliwiały transparentne określnie wysokości kursu po jakim ostatecznie dojdzie do przewalutowania kwoty uruchomionego kredytu i spłacanych rat, przez co świadczenia wzajemne powodów nie były oznaczone w sposób stały, niezależny od strony pozwanej, uzgodniony w umowie, a ponadto ryzyko związane z produktem banku zostało w całości przerzucone na konsumenta, czyli słabszą stronę stosunku. Ponadto w chwili zawarcia umowy powodowie nie znali salda swojego kredytu. Zarówno powodowie, jak i pozwany, znali jedynie wysokość kredytu wyrażoną w złotych polskich, natomiast ostateczna wysokość salda przyznanego kredytu została określona w dniu uruchomienia kredytu, przez przeliczenie złotówek na (...) po kursie ustalanym przez bank. Wysokość salda była o tyle istotna, gdyż na jej podstawie bank określał kwotę comiesięcznej raty we (...), którą przeliczał następnie po ustalonym przez siebie kursie na złotówki i tak wyznaczoną kwotę pobierał z rachunku powodów. Wprawdzie w umowie wskazano, że kurs (...) ustalany przez bank odnosi się do kursu średniego NBP, jednakże w opinii Sądu nie zawarto w niej postanowień dotyczących ustalania marży banku, która miała wpływ na wysokość kursu (...), obowiązującego w Tabeli kursowej banku, a zatem powodowie w dniu zawarcia umowy nie mogli nawet obiektywnie przewidzieć, jaka kwota będzie stanowiła saldo kredytu oraz jaką kwotę bank co miesiąc pobierze z ich rachunku tytułem spłaty raty.

Sąd Okręgowy stwierdził, że kwestionowane przez powodów postanowienia umowne zawarte w § 1 ust. 1, § 7 ust. 2, § 10 ust. 6, § 17, uprawniające pozwany bank do arbitralnego ustalania kursu (...), powodują, iż pozwany ma możliwość jednostronnego kształtowania treści stosunku prawnego, naruszając zasadę równouprawnienia stron. Przyznanie większych uprawnień profesjonaliście, podmiotowi silniejszemu w stosunkach z konsumentami, jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i w sposób rażący narusza interesy kredytobiorców. Ponadto zawarcie w § 6 ust. 6 klauzuli, zgodnie z którą to na kredytobiorcę przerzucono w całości ryzyko kursowe, bezpośrednio godzi w dobre obyczaje. Powyższe doprowadziło Sąd do wniosku, że powodowie wykazali, iż zawarta przez nich umowa kształtuje ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy.

W ocenie Sądu, kwestionowane postanowienia umowy nie są zrozumiałe pod względem ekonomicznym. Na podstawie umowy kredytu, powodowie nie mieli bowiem możliwości ustalenia jaką kwotę kredytu określonego w (...) rzeczywiście zaciągnęli oraz jaką kwotę kapitału w PLN będą musieli spłacić. Powodowie nie znali mechanizmu ustalania kursu (...) stosowanego do wyliczeń swojego zadłużenia, nie wskazano także żadnej górnej granicy kursów ustalanych jednostronnie przez bank. Powodowie zostali poinformowani o ryzyku związanym z zaciągnięciem zobowiązania indeksowanego do obcej waluty, jednakże nie zostali poinformowani o sposobie ustalania wartości obciążającego ich zobowiązania. Ponadto informacja o ryzyku walutowym powinna zostać przedstawiona kredytobiorcy w sposób pełny i zrozumiały, a dodatkowo ponadstandardowy z uwagi na długoterminowy charakter kontraktu.

Konkludując Sąd podniósł, że w okolicznościach niniejszej sprawy istnieją podstawy do uznania, iż postanowienia umowy kredytowej, w zakresie w jakim przewidują przeliczanie należności kredytowych według kursów ustalonych w tabeli sporządzanej przez pozwany bank mają charakter abuzywny.

W związku z faktem, że w prawie polskim nie ma przepisu dyspozytywnego, który pozwalałby na zastąpienie kwestionowanych zapisów umowy a ponadto brak jest również w prawie polskim przepisu, który pozwala sądowi krajowemu na zastąpienie niedozwolonego postanowienia umownego przepisem dyspozytywnym, po usunięciu spornych postanowień umownych, odnoszących się do kursu waluty obcej (...), postanowienia umowy nie pozwalają na zastosowanie jakiegokolwiek innego wskaźnika, który zastąpiłby odniesienie do kursu (...).

Wyeliminowanie z przedmiotowej umowy postanowień dotyczących indeksacji, odsyłających do bankowej tabeli kursów, prowadzi nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również pośrednio do zamknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją.

Ponadto Sąd uznał, że powodowie, reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika, z własnej woli wnieśli powództwo o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego kredytu w związku z nieważnością umowy kredytowej, zatem są świadomi konsekwencji wynikających z takiego orzeczenia i na nie się godzą, o czym oświadczyli zresztą na rozprawie w dniu 30 sierpnia 2021 r. W związku z czym Sąd przyjął, że wyeliminowanie umowy nr (...) z dnia 6 marca 2008 r. z obrotu prawnego jest według nich korzystne.

Z upadkiem umowy, wiąże się kwestia świadczeń pobranych dotychczas przez bank od powodów. Zdaniem Sądu, powodowie mogą zatem dochodzić od banku zwrotu uiszczonych przez siebie środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego. Sąd przyjął także, że roszczenie powodów nie jest przedawnione. Sąd zauważył, że z zaświadczenia wydanego powodom przez bank wynika, iż w okresie od 10 marca 2008 r. do 29 maja 2020 r. powodowie przekazali pozwanemu kwotę 97 992,48 zł tytułem umowy kredytu nr (...), w okresie od 11 lutego 2011 r. do 11 maja 2020 r. kwotę 76 866,18 zł. Kwoty te nie były kwestionowane przez stronę pozwaną, gdyż pozwany stał na stanowisku, że umowa jest ważna i będzie ważna nawet po wyeliminowaniu z niej klauzul abuzywnych. Zatem, w związku ze stwierdzeniem nieważności umowy, przysługuje powodom roszczenie o zwrot powyższej kwoty, a tym samym roszczenie dochodzone pozwem oparte na twierdzeniu, że w tym czasie kredytobiorcy świadczyli na rzecz banku nienależnie - należy uznać za zasadne i znajdujące usprawiedliwienie w stanie faktycznym sprawy oraz zastosowanych do niego przepisów prawa materialnego.

Mając powyższe rozważania na uwadze Sąd stwierdzając nieistnienie stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy o kredyt nr (...) zawartej w dniu 7 marca 2008 r., w związku z jej nieważnością, zasądził na rzecz powodów łącznie od pozwanego wyżej wskazaną kwotę (punkt 1 i 2 wyroku).

Podstawą rozstrzygnięcia w przedmiocie odsetek od zasądzonego świadczenia jest art. 481 § 1 k.c. w zw. art. 455 k.c. Sąd zasądził odsetki od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu, tj. od dnia 19 lutego 2021 r., zgodnie z żądaniem pozwu.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. i art. 98 § 1 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku złożyła strona pozwana zaskarżając go w całości zarzucając:

1.  naruszenie art. 189 k.p.c., poprzez brak rozważenia czy powód ma interes prawny w dochodzeniu powództwa o ustalenie i ustalenie nieistnienia stosunku prawnego kredytu pomimo że: a) wyrok ustalający nie rozstrzygnie ostatecznie sporu między stronami co do przyszłych świadczeń, b) nawet hipotetyczne uznanie kwestionowanych postanowień za abuzywne nie powoduje, że skutkiem jest nieważność umowy (a co najwyżej bezskuteczność postanowień);

2.  nierozpoznanie istoty sprawy poprzez zaniechanie dokonania oceny, z jakimi skutkami wiąże się uznanie postanowienia § 17 Umowy Kredytu za abuzywne, a w szczególności, czy istnieje możliwość usunięcia z umowy jedynie warunku dotyczącego marży zgodnie z wykładnią prawa przedstawioną przez (...) w wyroku z dnia 29 kwietnia 2021 r. C-19/20, wydanym w sprawie z udziałem Banku (...) S.A. - a także naruszenie art. 327 1 § 1 k.p.c. polegające na sporządzeniu uzasadnienia zaskarżonego wyroku w sposób uniemożliwiający odtworzenie toku rozumowania Sądu I instancji co do tego, z jakich przyczyn nie uwzględnił wytycznych zawartych w ww. wyroku (...) C-19/20 jak również polegające na sporządzeniu uzasadnienia zaskarżonego wyroku w sposób wewnętrznie sprzeczny i uniemożliwiający jednoznaczne odtworzenie podstawy prawnej rozstrzygnięcia, a w tym brak jednoznacznego wskazania, czy Sąd I instancji uznał Umowę Kredytu za nieważną z uwagi na zawarcie w niej klauzul abuzywnych, czy też za bezwzględnie nieważną niezależnie od hipotetycznej abuzywności postanowień;

3.  naruszenie art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 i 2 k.c. oraz w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego (w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe) poprzez ich błędną wykładnię, art. 69 ust. 2 pkt 4a Prawa bankowego poprzez jego zastosowanie, oraz art. 111 ust. 1 pkt. 4 Prawa bankowego poprzez jego niezastosowanie i nieprawidłowe przyjęcie, że Umowa Kredytu indeksowanego jest nieważna z uwagi na: (i) możliwość jednostronnego określenia przez Bank świadczenia Kredytobiorcy, (ii) brak jednoznacznego określenia zobowiązania Kredytobiorcy w dacie zawarcia Umowy z uwagi na fakt, że jest ono ustalane na podstawie przyszłego kursu walut, ( (...)) przerzucenie na stronę powodową zdaniem Sądu nieograniczonego ryzyka kursowego, wpływającego zarówno na saldo, jak i wysokość poszczególnych rat, mimo, że konstrukcja kredytu indeksowanego została zaakceptowana przez ustawodawcę, Umowa Kredytu czyniła zadość przepisom prawa obowiązującym w dacie jej zawarcia, a konsens stron jest możliwy do odtworzenia na podstawie zasad wykładni oświadczeń woli (art. 65 k.c.);

4.  naruszenie art. 385 1 § 1 i § 3 k.c. w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 4 ust. 2 i art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich polegające na ich błędnej wykładni i błędnym przyjęciu, że: (i) klauzula indeksacyjna przewidująca przeliczenie kwoty na (...) (§ 1 ust. 1) może być badana pod kątem abuzywności z powołaniem na abuzywność postanowień dot. Tabeli Kursów Walut Obcych (§17 Umowy) - mimo, iż są to całkowicie odrębne warunki umowne, klauzula indeksacyjna określa główne świadczenie stron, jest jednoznaczna, a nadto została indywidualnie uzgodniona; (ii) klauzula indeksacyjna jest niejednoznaczna z uwagi na takie sformułowanie zapisów umownych, z których nie wynika kwota udzielonego kredytu oraz sposób wyliczania kursów stosowanych do obsługi kredytu; ( (...)) Bank miał swobodę w ustalaniu kursów w Tabeli Kursów Walut mimo, iż sposób ten opisany został precyzyjnie w § 17 - a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie art. 385 1 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że postanowienia Umowy Kredytu (klauzula indeksacyjna i odesłanie do Tabeli Kursów Walut) kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, naruszając jego interesy i to w sposób rażący - mimo że postanowienia te oceniane na dzień zawarcia Umowy przesłanek tych nie spełniają;

5.  naruszenie art. 65 k.c. w zw. z art. 3851 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13 polegające na ich błędnej wykładni i pominięciu przez Sąd, że: (i) § 17 Umowy odwołuje się do kursu średniego NBP i zawiera dwa odrębne obowiązki umowne stron, tj. (a) obowiązek przeliczenia walut według kursów średnich NBP, (b) obowiązek zapłaty marży przez kredytobiorcę - które: (i) mają inną treść normatywną; (ii) pełnią inne funkcje; oraz ( (...)) nie są ze sobą nierozerwalnie związane, a w konsekwencji mogą być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem ich nieuczciwego (niedozwolonego) charakteru, zgodnie z wiążącymi wytycznymi zawartymi w wyroku (...) z dnia 29 kwietnia 2021 roku, wydanego w sprawie C-19/20 - Bank (...) ( (...)), (iv) usunięcie warunku nie zmienia istoty pozostałej części - co prowadzi do wniosku, że Sąd powinien poddać ocenie pod kątem abuzywności wyłącznie zobowiązanie do zapłaty marży i w przypadku uznania go za abuzywny stwierdzić, że wyłącznie warunek dotyczący marży nie wiąże powoda (pozostawiając w umowie odesłania do średniego kursu NBP);

6.  naruszenie art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 3 k.c. polegające na jego niezastosowaniu oraz art. 385 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnię - w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG poprzez nieuzupełnienie luki powstałej wskutek uznania postanowień §17 Umowy Kredytu za abuzywne za pomocą: (i) przepisów dyspozytywnych, mimo że kurs wymiany walut PLN/ (...) może zostać ustalony również w oparciu o przepis dyspozytywny obowiązujący w dniu orzekania - art. 358 § 2 k.c., a który to przepis może znaleźć również zastosowanie z uwagi na fakt, że umowa kredytu jest zobowiązaniem o charakterze trwałym, przy czym do jego zastosowania nie jest wymagana zgoda konsumenta, (ii) wskaźnika o charakterze dyspozytywnym, jakim w dacie zawarcia umowy był kurs średni NBP;

7.  naruszenie art. 385 1 § 1 i § 2 k.c. oraz art. 4 ustawy o zmianie ustawy - Prawo bankowe (dalej: Ustawa antyspreadowa) w zw. z art. 316 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie i nieuwzględnienie stanu wprowadzonego Ustawą antyspreadową przy ocenie celowości stosowania przez Sąd sankcji dla zachęcenia banków do umieszczania w umowach kredytu postanowień dotyczących kursów walut w sytuacji, gdy obowiązek taki wynika już z ww. ustawy, wypełniając cele Dyrektywy 93/13 - a w konsekwencji zaniechanie dokonania oceny skutków braku związania abuzywnym postanowieniem na dzień orzekania i błędne przyjęcie, że nie została uchylona ewentualna abuzywność kwestionowanych postanowień;

8.  naruszenie art. 58 § 1 i § 3 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i § 2 k.c. w zw. art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG poprzez ich błędne zastosowanie oraz art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie i zaniechanie dokonania oceny: (i) czy przyjęcie nieważności Umowy Kredytu z uwagi na abuzywność niektórych jej postanowień jest zgodne z zasadą proporcjonalności oraz odpowiada sankcji bezskuteczności (niezwiązania postanowieniem) z art. 385 1 §2 k.c., (ii) jakie skutki pociąga za sobą uznanie Umowy Kredytu za nieważną wobec konsumenta i Banku, i to na dzień orzekania, oraz czy i w jakim zakresie skutki te są dla konsumenta dotkliwe i czy jest on ich świadomy, ( (...)) czy w konkretnej sytuacji powodów jako kredytobiorców, którzy zrealizowali cel umowy, wywodzenie sankcji nieważności i domaganie się zwrotu całości dokonanych spłat nie stanowi nadużycia prawa - a w konsekwencji błędne przyjęcie, iż abuzywność postanowień dotyczących Tabeli Kursów Walut winna powodować nieważność całej umowy;

9.  naruszenie art. 410 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c., polegające na ich błędnym zastosowaniu oraz art. 411 pkt 1, 2 i 4 k.c. poprzez ich niezastosowanie i błędnym przyjęciu, iż: (i) świadczenia spełnione przez powoda na rzecz Banku stanowiły świadczenie nienależne, mimo że znajdowały one podstawę w łączącym strony stosunku prawnym, (ii) została spełniona przesłanka wzbogacenia (po stronie Banku) i zubożenia (po stronie powoda), ( (...)) zwrot kapitału kredytu stanowi świadczenie wzajemne, które podlega zwrotowi w przypadku nieważności Umowy Kredytu, (iv) nie jest możliwe zakwalifikowanie spełnionego przez powoda świadczenia jako czyniącego zadość zasadom współżycia społecznego lub też dokonanego na poczet niewymagalnego świadczenia Banku o zwrot własnego świadczenia, (iv) powód może domagać się zwrotu świadczenia, mimo, iż dokonywał spłat bez zastrzeżenia zwrotu;

10.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. oraz art. 6 k.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia całości zgromadzonego materiału dowodowego polegającego na: (i) zmarginalizowanie zeznań świadka P. M., które w znacznej części nie korespondowały z zeznaniami powoda; (ii) uznanie za wiarygodne zeznań powodów mimo, że powodowie mieli interes procesowy w przedstawianiu siebie jako osoby niezorientowanej oraz jako, że treść ich zeznań stoi w sprzeczności z zeznaniami świadka P. M., dokumentami w sprawie oraz zasadami doświadczenia życiowego, ( (...)) zmarginalizowanie znaczenia dokumentów przedłożonych przez pozwanego, w tym w szczególności: „oświadczenia o ryzyku kursowym oraz o przedstawieniu oferty kredytu w PLN i rezygnacji z kredytu w PLN; oświadczenia o dostarczeniu wzorców umownych; zestawienia kursów rynkowych i kursów NBP dla waluty (...) oraz wydruków kursów średnich z Tabeli A NBP i wydruków kursów kupna/sprzedaży z Tabeli C NBP; wydruków kursów z Tabeli Banku dotyczących kredytu, wyciągów z przykładowych umów kredytu zawartych przez pozwanego, listy pytań i odpowiedzi p. W. Z. - pracownika Banku odpowiedzialnego za poprawność działania procesów Banku, listy pytań i odpowiedzi p. M. C. - pracownika Banku odpowiedzialnego za tworzenie Tabel Kursowych; (...) Banku S.A. z dnia 23 czerwca 2006 r.; (...) dla Klientów(...)Banku ubiegających się o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej; (...) Bank S.A; Przykładowych wydruków z kalkulatora kredytowego okazywanego kredytobiorcom przez doradcę kredytowego przy przedstawianiu oferty kredytowej Banku, zanonimizowanej Uchwały Zarządu Banku (...)/2003 z dnia 26 marca 2003 r, Decyzji nr (...) komitetu (...) Banku (...) S.A. z dnia 11 grudnia 2009 r., a także rocznego sprawozdania finansowego (...) Banku S.A. za rok 2008 r.; (iv) wyciągnięcie przez Sąd błędnych, nielogicznych i sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym konkluzji - a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na błędnym przyjęciu, iż: (i) Pracownik banku przekonywał powodów, że kredyt we frankach szwajcarskich jest korzystną ofertą, zaś frank szwajcarski jest stabilną walutą, a jego kurs może zmienić się nieznacznie, (s. 5 uzasadnienia Wyroku) (ii) powodowie nie zostali poinformowani o sposobie ustalania kursu waluty, na podstawie którego dokonywano przeliczeń rat kredytu (s. 5 uzasadnienia Wyroku); ( (...)) W chwili zawierania umowy powodowie nie mieli świadomości, że są obciążeni nieograniczonym ryzkiem kursowym, a kurs franka szwajcarskiego może wzrosnąć dwukrotnie oraz że z tego powodu rata kredytu wzrośnie o kilkaset złotych. Doradca kredytowy nie wyjaśnił powodom na czym polega mechanizm indeksacji poinformował ich, że kredyt będzie wypłacany i spłacany w złotówkach (s. 5-6 uzasadnienia Wyroku); (iv) Powodowie nie negocjowali z bankiem warunków umowy, podpisali przygotowany im przez pracownika banku gotowy dokument umowy kredytu, (s.5 uzasadnienia Wyroku) (v) Powodowie byli utwierdzani w przekonaniu, że kredyt jest dla nich korzystny i bezpieczny, nie zostali uświadomieni przez pracownika banku, że ryzyko kursowe jest duże, i że kurs franka może wzrosnąć dwukrotnie. Nie zostali poinformowani także, w jaki sposób kurs (...) może wpłynąć na saldo kredytu oraz wysokość miesięcznej raty kredytu, (s.13 uzasadnienia Wyroku); (vi) Ponadto należy uznać, że powodowie, reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika, z własnej woli wnieśli powództwo o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego kredytu w związku z nieważnością umowy kredytowej, zatem są świadomi konsekwencji wynikających z takiego orzeczenia i na nie się godzą, o czym oświadczyli zresztą na rozprawie w dniu 30 sierpnia 2021 r. (str. 16 uzasadnienia Wyroku) - a które to naruszenia miały istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy w tym w szczególności dla dokonania prawidłowej oceny, czy kwestionowane przez powoda klauzule mogą zostać uznane za niedozwolone postanowienia umowne w indywidualnym układzie faktycznym, a Umowa Kredytu za nieważną;

11.  naruszenie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z: art. 278 § 1 i § 2 k.p.c. oraz art. 227 k.p.c. polegające na pominięciu postanowieniem z dnia 21 lutego 2022 r. wniosku pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego na fakty wskazane w piśmie z dnia 11 marca 2021 r. - m. in. dot. przeliczenia kredytu po kursie średnim NBP oraz ustalenia skutków uznania umowy kredytu za nieważną dla powoda - a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na błędnym przyjęciu, iż: (i) Bank ustalał kursy w Tabeli kursów kupna/sprzedaży w sposób jednostronny, dowolny i nieograniczony; (ii) kwestionowane postanowienia Umowy Kredytu rażąco naruszają interesy powoda oraz dobre obyczaje, a także niepoczynienia istotnych ustaleń faktycznych, m in. co do: (a) wyliczenia wysokości ewentualnych nadpłat powoda w PLN przy rozliczeniu kredytu wg kursu średniego NBP; (b) skutków dla powoda uznania Umowy kredytu za nieważną i tego, czy będą one dla niego dotkliwe - a które to naruszenia miały istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym w szczególności dla dokonania prawidłowej oceny, czy kwestionowane przez powoda klauzule mogą zostać uznane za niedozwolone postanowienia umowne w indywidualnym układzie faktycznym, a także do ew. wyliczenia wysokości nadpłat w PLN przy rozliczeniu kredytu wg kursu średniego NBP.

Jednocześnie, w związku z zarzutami naruszenia prawa procesowego, w ślad za złożonym na rozprawie w dniu 21 lutego 2022 r. zastrzeżeniami do protokołu, na podstawie art. 380 k.p.c., strona pozwana wniosła o rozpoznanie przez Sąd II instancji postanowienia Sądu I instancji, które nie podlegało zaskarżeniu w drodze zażalenia - postanowienia z dnia 21 lutego 2022 r. o pominięciu wniosku dowodowego pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego - przy czym pozwany wniósł o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego na fakty wskazane w odpowiedzi na pozew - przez Sąd II instancji.

Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu w całości i przekazanie temu Sądowi sprawy do ponownego rozpoznania w całości wraz z pozostawieniem temu Sądowi orzeczenia co do kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego - o zasądzenie, których według norm przepisanych w postępowaniu apelacyjnym od powodów solidarnie na rzecz pozwanego, ewentualnie wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu w całości, poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powodów solidarnie na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powodów wniósł o jej oddalenie jako bezzasadnej i zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powodów kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zawiera uzasadnionych podstaw.

Mając na uwadze treść przepisu art. 387 § 2 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny wskazuje, że podziela w całości poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne i przyjmuje je za własne, czyniąc je integralną częścią swojego uzasadnienia. Sąd odwoławczy za trafne uznaje także wywody prawne Sądu I instancji. Argumentacja zawarta w wywiedzionym środku odwoławczym, mimo jej obszerności, nie zdołała bowiem podważyć prawidłowości zapadłego rozstrzygnięcia i tym samym doprowadzić do postulowanej przez stronę skarżącą zmiany bądź uchylenia zakwestionowanego wyroku.

W niniejszym uzasadnieniu Sąd Apelacyjny celowo przytoczył obszerne fragmenty rozważań Sądu I instancji, albowiem w istocie to one w sposób jednoznaczny wskazują na bezpodstawność zarzutów skarżącego w odniesieniu do ustaleń faktycznych. Z ustanowionego w art. 378 § 1 k.p.c. obowiązku rozpoznania sprawy w granicach apelacji nie wynika konieczność osobnego omówienia przez sąd w uzasadnieniu wyroku każdego argumentu podniesionego w apelacji. Za wystarczające należy uznać odniesienie do sformułowanych zarzutów i wniosków w sposób wskazujący na to, ze zostały rozważone przed wydaniem orzeczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 września 2014 r., II CSK 478/13, Lex nr 1545029).

Przechodząc do rozważań dotyczących wniesionego środka odwoławczego, nietrafny okazał się zarzut nierozpoznania istoty sprawy powiązany z zarzutem naruszenia art. 327 1 § 1 pkt 2 k.p.c., które miało polegać na sporządzeniu uzasadnienia w taki sposób, że uniemożliwia ono odtworzenie toku rozumowania Sądu I instancji oraz w sposób wewnętrznie sprzeczny i uniemożliwiający jednoznaczne odtworzenie podstawy prawnej rozstrzygnięcia, a w tym brak jednoznacznego wskazania, czy Sąd I instancji uznał umowę kredytu za nieważną z uwagi na zawarcie w niej klauzul abuzywnych, czy też za bezwzględnie nieważną niezależnie od hipotetycznej abuzywności. Przywołać należy w tym miejscu aktualne stanowisko wypracowane na gruncie poprzednio obowiązującego art. 328 § 2 k.p.c., że Sąd jest zobowiązany do wyjaśnienia motywów podjętego rozstrzygnięcia w sposób umożliwiający przeprowadzenie kontroli instancyjnej zaskarżonego orzeczenia. Jeśli uzasadnienie nie zawiera wskazania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia przez ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności oraz mocy dowodowej lub wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa, wówczas kontrola instancyjna może nie być możliwa, a co za tym idzie zachodzić może przeszkoda do oceny, że istota sprawy została rozpoznana (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2007 r., V CSK 115/07, Monitor Prawniczy 2007, nr 17, s. 930). W orzecznictwie jednomyślnie wskazuje się również, że zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 pkt 1) k.p.c. (poprzednio art. 328 § 2 k.p.c.) może być usprawiedliwiony tylko w tych wyjątkowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu uniemożliwia dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia lub zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2009 r., I UK 129/09, LEX nr 558286). O uchybieniu przepisowi art. 328 § 2 k.p.c. można mówić jedynie wówczas, gdy uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawiera danych, pozwalających na kontrolę tego orzeczenia (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2001 r., I CKN 185/01, LEX nr 52726, wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 18 marca 2003 r., IV CKN 1862/00, LEX nr 109420, z dnia 5 października 2005 r., I UK 49/05, Monitor Prawniczy 2006, nr 4, s. 214). Odnosząc te wywody teoretyczne do okoliczności przedmiotowego przypadku stwierdzić należy, że uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera niezbędne elementy składowe i treści pozwalające na kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia. Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie pozostawia żadnych wątpliwości, że zawiera ono zarówno ustalenia faktyczne wraz z wskazaniem na jakich dowodach Sąd się oparł budując stan faktyczny. Powyższe rozważania prowadzą do jasnego wniosku, że orzeczenie poddaje się kontroli instancyjnej, co czyni zarzut oczywiście bezzasadnym. Kwestie dotyczące zaś oceny ustalenia przez Sąd nieważności umowy zawartej między stronami na skutek stwierdzenia, że umowa jest sprzeczna z ustawą (narusza naturę stosunku prawnego) i zasadami współżycia społecznego, a także stwierdzenia istnienia w umowie klauzul abuzywnych, przy jednoczesnym uznaniu, że klauzule abuzywne sprawiają, że umowa nie może dalej obowiązywać i jest nieważna winny być zwalczane w oparciu o stosowne zarzuty naruszenia prawa materialnego, a nie poprzez powołanie zarzutu naruszenia art. 327 1 § 1 pkt 2 k.p.c. czy też zarzutu nierozpoznania istoty sporu.

Wbrew twierdzeniom skarżącego nie zasługiwał na uwzględnienie podniesiony przez apelującego zarzut naruszenia przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów. Stawiając zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. skarżący winien wykazać, że oceniając określone dowody Sąd I instancji uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego - jeżeli bowiem z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena ta nie narusza reguły swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysunąć wnioski odmienne (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/2000, Legalis nr 59468). Pamiętać przy tym trzeba, że zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. regulującego zasady oceny dowodów nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystniejszych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej oceny materiału dowodowego ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., sygn. II CKN 572/99, Legalis nr 53680 ). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej, albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, wówczas przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, Legalis nr 59468).

Kontrola instancyjna zakwestionowanego rozstrzygnięcia pozwoliła przyjąć, że Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały, zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył przy tym dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Pozwany Bank nie przedstawił w apelacji tego rodzaju jurydycznych argumentów, które mogłyby podważyć ocenę przeprowadzonych dowodów. Stanowisko zaprezentowane w apelacji na poparcie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wskazuje, że skarżący w istocie nie kwestionuje oceny zebranych w sprawie dowodów i dokonanych na ich podstawie ustaleń faktycznych, ale odwołuje się do błędnej - jego zdaniem - oceny skutków prawnych konkretnych zdarzeń faktycznych w postaci wyboru przez powodów określonego produktu finansowego tj. kredytu indeksowanego do waluty obcej, zapoznania się przez powodów z umową oraz Regulaminem kredytu hipotecznego udzielnego przez (...) Bank S.A. (poprzednika prawnego Bank (...) S.A.), podpisania oświadczenia o zapoznaniu kredytobiorców z ryzkiem kursowym. Lektura uzasadnienia zaskarżonego wyroku jednoznacznie wskazuje, że Sąd Okręgowy wskazane dokumenty (umowa, regulamin, oświadczenia) i zeznania powodów uznał za wiarygodne, obdarzył je mocą dowodową i dokonał na ich podstawie ustaleń w istocie zbieżnych z twierdzeniami pozwanego Banku, jednakże subsumpcja tak określonego stanu faktycznego do przepisu art. 385 1 § 1 i § 3 k.c. doprowadziła Sąd do wniosku, że dokumenty przedłożone przez Sąd nie świadczą w żadnej mierze o indywidualnym uzgodnieniu spornych postanowień umowy, ani też nie dowodzą dopełnienia przez Bank obowiązków informacyjnych. Tezy apelacji jakoby Sąd I instancji w ogóle nie ocenił faktu podpisania przez powodów oświadczeń o ryzyku kursowym i nie poddał tej okoliczności analizie pozostają przy tym w oczywistej sprzeczności z treścią pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku.

Podkreślenia wymaga, na co trafnie zwrócił uwagę Sąd I instancji, że oświadczenia powodów o zapoznaniu kredytobiorców z ryzkiem kursowym, a także wniosek kredytowy zostały zredagowane przez stronę pozwaną i przedstawione powodom jedynie do podpisania. Ich treść jest ogólnikowa i nie sposób w oparciu o nią odtworzyć, jakie informacje, kiedy i w jakiej formie zostały rzeczywiście powodom przekazane. Przede wszystkim z dokumentów tych nie wynika, aby warunki udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej i zasady spłaty kredytu, z którymi zapoznano powodów, obejmowały coś więcej niż treść projektu umowy i postanowienia Regulaminu w wersji obowiązującej w dacie podpisania umowy, a deklarowana świadomość ryzyka kursowego dotyczyła wiedzy innej niż ta, że kursy walut podlegają wahaniom i w razie ich wzrostu wzrośnie obciążenie kredytobiorców. Skarżący w swoich rozważaniach pomija fakt, że regulamin w wersji obowiązującej w dacie zawarcia spornej umowy kredytu nie zawierał w ogóle definicji pojęć takich jak tabela kursów Banku, czy spread walutowy. Takich informacji nie zawierał także opracowany przez Bank wzór wniosku kredytowego. Strona pozwana w toku całego postępowania nie zaoferowała zaś żadnego innego dowodu, który pozwoliłby na poczynienie odmiennych ustaleń od tych opartych na zeznaniach powodów.

Wbrew temu co twierdzi w apelacji strona pozwana, w bogatym orzecznictwie prezentuje się trafne stanowisko, że dla wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych w zakresie obarczenia konsumenta ryzykiem kontraktowym nie jest wystarczające odebranie od konsumenta oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu czy w umowie, o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz że przyjął to do wiadomości i akceptuje to ryzyko. Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. W takim stanie rzeczy, przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat (zob. wyrok SA w Gdańsku z 19 stycznia 2021 r., I ACa 505/20, LEX nr 3190312). Z powyższego wynika, że chodziło zatem o przedstawienie powodom relacji miedzy kursem złotego do (...) w przeszłości oraz prognoz co do ich kursów na przyszłość w szerokiej perspektywie czasowej, albowiem tylko wtedy kredytobiorcy mogli w pełni ocenić poziom ryzyka jaki towarzyszy zawarciu danej umowy kredytowej. Sąd Apelacyjny zauważa, że w dacie zawierania spornej umowy znana była Rekomendacja S Komisji Nadzoru Finansowego z 2006 r. dotycząca dobrych praktyk w zakresie ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie, która w rozdziale V definiowała obowiązki informacyjne banków przy przedstawieniu klientom oferty kredytu, pożyczki lub innego produktu w walucie obcej lub indeksowanego do waluty obcej. W tej sytuacji z deklaracji kredytobiorcy o świadomości ryzyka walutowego nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Taka konkluzja jest tym bardziej uzasadniona, jeśli oświadczenie kredytobiorcy jest elementem opracowanego przez bank wzorca a pozwany nie przedstawia poza owym oświadczeniem żadnych innych dowodów dla wykazania, że dopełnił opisanych wyżej obowiązków informacyjnych, zaś konsument temu przeczy (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, LEX nr 2626330).

Przedstawione w niniejszej sprawie dowody nie dają podstaw do ustalenia, że poprzednik prawny pozwanego Banku wykonał obowiązek informacyjny w postulowany, właściwy sposób, dający stronie powodowej pełne rozeznanie co do istoty transakcji. Ponadto, jak już wyżej wskazano zarówno umowa kredytu, jak i regulamin, który obowiązywał w dacie zawarcia przez strony umowy, nie precyzowały kryteriów ani zasad ustalania określonych w tabeli kursowej kursów wymiany, w tym także wysokości spreadu. Trudno zatem stwierdzić, iż istniało obiektywne, zewnętrzne kryterium, wedle którego pozwany określał wysokość kursów walut. Procedura taka mogła być zmieniana przez pozwany Bank bez udziału, a nawet wiedzy kredytobiorców. W rezultacie Bank mógł wybrać dowolne kryteria ustalania kursów, niekoniecznie związane z aktualnym kursem ukształtowanym przez rynek walutowy, obliczane prawdopodobnie w jakiś, znany kredytodawcy, sposób w powiązaniu kursami obowiązującymi na rynku międzynarodowym i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, co prowadziło do realnej możliwości uzyskania korzyści finansowych stanowiących dla kredytobiorcy dodatkowe koszty kredytu, których oszacowanie nie było możliwe ze względu na brak oparcia zasad ustalania kursów wymiany o obiektywne i przejrzyste kryteria. W tej sytuacji nie sposób uznać, że powodowie uzyskali jakąkolwiek informację o zasadach ustalania kursów walut w tabelach kursowych w chwili podpisywania umowy. Pozwany nie wyjaśnił powodom również mechanizmu i zasad określania kursów wymiany, na podstawie których mogliby obliczyć swoją należność wobec pozwanego. Co więcej mechanizmu tego nie przestawił również w toku procesu.

Trafne pozostaje w tej sytuacji stanowisko Sądu Okręgowego, iż spread walutowy w relacji stron nie miał żadnego ekwiwalentu, a tym samym stanowił dodatkowe przysporzenie po stronie Banku. Bez znaczenia dla oceny abuzywności spornych postanowień pozostaje natomiast to, czy w ten sposób pozwany kompensował sobie transakcje zawierane z podmiotami trzecimi.

Nie można zgodzić się ze stanowiskiem strony pozwanej, że sam wybór kredytu indeksowanego do waluty obcej, w sytuacji przedstawienia przez Bank opcjonalnego kredytu złotowego oraz treść powołanych wyżej dokumentów dowodzi indywidualnego uzgodnienia spornych postanowień umowy. Sama okoliczność, że konsument znał treść postanowienia oraz zgodził się na wprowadzenie go do umowy nie stoi na przeszkodzie uznaniu, iż nie zostało ono z nim indywidualnie uzgodnione. Podobnie czynność kredytobiorcy polegająca na zaznaczeniu we wniosku kredytowym odpowiedniego „okienka” z wyborem rodzaju waluty waloryzacji w żadnym razie nie dowodzi, że zawarte w Regulaminie klauzule indeksacyjne były indywidualnie negocjowane między stronami albo że mogły podlegać takim negocjacjom, z czego powodowie w dacie podpisania umowy zdawali sobie sprawę. W toku procesu nie został przedstawiony żaden wiarygodny dowód świadczący o tym, że którekolwiek z postanowień uznanych przez Sąd I instancji za abuzywne były indywidualnie między stronami negocjowane. Swoboda powodów ograniczała się zatem jedynie do wyboru jednej z proponowanych ofert, które w swojej konstrukcji opierały się na ogólnych schematach i mechanizmach obowiązujących w Banku w owym czasie.

Sąd Apelacyjny nie stwierdził zasadności zarzutu sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, błędnej oceny zeznań powodów, w których wskazali okoliczności zawarcia umowy dotyczące braku negocjowania postanowień umowy, braku przekazania powodom należytych informacji i dotyczących przedmiotowej umowy (kredytu denominowanego), ryzyka związanego z umową, braku informowania powodów o sposobie ustalania kursów waluty, informowania powodów o stabilności waluty (...) i bezpieczeństwie przedmiotowego kredytu, albowiem pozwany Bank nie przedstawił w apelacji żadnych jurydycznych argumentów, które mogłyby podważyć ocenę dowodu z przesłuchania stron. Z całą pewnością nie można przyjąć, że poczynione na podstawie tego dowodu ustalenia są błędne, z tego powodu, że twierdzenia powodów są rzekomo gołosłowne i nieprecyzyjne i stanowią powszechnie przyjmowaną linię procesową przez kredytobiorców kredytu we frankach szwajcarskich, a nadto powodowie mieli interes procesowy w przestawianiu siebie jako osoby niezorientowanej. Dowód z przesłuchania stron jest pełnoprawnym środkiem dowodowym przewidzianym w ustawie. Z faktu, iż osobowym źródłem dowodowym jest w tym wypadku sama strona (podmiot z natury rzeczy zainteresowany rozstrzygnięciem), nie można zatem zasadnie wyprowadzić wniosku, że dowód z jej przesłuchania jest z tej tylko przyczyny stronniczy. Wbrew argumentom apelującego przedłożona przez stronę pozwaną dokumentacja kredytowa wcale nie wyjaśniała spornych okoliczności dotyczących dopełnienia przez pozwanego obowiązków informacyjnych przy zawieraniu umowy oraz ewentualnego indywidualnego uzgodnienia przez strony jej postanowień kwestionowanych w pozwie. W tym stanie rzeczy dopuszczenie dowodu z zeznań powoda było nie tylko możliwe, ale wręcz konieczne. Ponadto sama tylko okoliczność, że wnioski płynące z przesłuchania powodów nie były zbieżne z zapisami umowy sporządzonej na wzorcu, regulaminem i oświadczeniem powodów o ponoszeniu ryzyka, nie oznacza, że okoliczności powoływane przez powodów nie polegają na prawdzie. Strona pozwana winna za pomocą stosownych wniosków dowodowych udowodnić, że twierdzenia powodów nie są prawdziwe, tego zaś w toku procesu, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie uczyniła.

Wbrew stanowisku apelacji dowód z przesłuchania powodów nie pozostawał w sprzeczności z zeznaniami świadka P. M., albowiem mimo, że świadek ten brak udział w procedurze udzielania kredytu powodom, to jednak z uwagi na znaczny upływ czasu świadek wielu okoliczności związanych z zawartą umową kredytową nie pamiętał. Okoliczność tą jednoznacznie wskazał Sąd I instancji przy ocenie dowodu z zeznań tego świadka. Przywołane w treści apelacji dwie odpowiedzi na pytania, w ocenie Sądu Apelacyjnego nie dowodzą, aby ustalenia faktyczne Sądu I instancji zostały poczynione niezgodnie ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Stanowiska tego w żaden sposób nie zmienia treść pisemnych odpowiedzi W. Z. i M. C. na zadane pytania, albowiem wartość dowodowa tego dowodu jest znikoma, nie tylko z tego powodu, że nie stanowią one zeznań świadka w rozumieniu kodeksu postępowania cywilnego, ale również z tego powodu, że treść odpowiedzi udzielonych przez W. Z. i M. C. nie pozostawia wątpliwości, iż opisują on jedynie postulowany, a nie rzeczywisty przebieg procedury udzielania kredytu powodom. Jedynie znaczenie informacyjne w niniejszej sprawie mają wskazywane przez stronę pozwaną dokumenty w postaci: zestawienia kursów rynkowych i kursów NBP dla waluty (...) oraz wydruków kursów średnich z Tabeli A NBP i wydruków kursów kupna/sprzedaży z Tabeli C NBP; wydruków kursów z Tabeli Banku dotyczących kredytu, wyciągów z przykładowych umów kredytu zawartych przez pozwanego, (...) Banku S.A. z dnia 23 czerwca 2006 r., informacji dla Klientów G. M. Banku ubiegających się o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej; (...) Bank S.A; przykładowych wydruków z kalkulatora kredytowego okazywanego kredytobiorcom przez doradcę kredytowego przy przedstawianiu oferty kredytowej Banku, zanonimizowanej Uchwały Zarządu Banku (...)/2003 z dnia 26 marca 2003 r, Decyzji nr (...) komitetu (...) Banku (...) S.A. z dnia 11 grudnia 2009 r., a także rocznego sprawozdania finansowego (...) Banku S.A. za rok 2008 r., skoro dokumenty te nie były dostępne dla konsumentów w dacie zaciągania kredytu, a nadto nie stanowiły elementu składowego zawartej umowy kredytowej.

Sąd Apelacyjny nie podzielił także argumentacji pozwanego w zakresie zarzutów naruszenia art. 235 1 § 1 pkt 2 i 5 w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. Sąd odwoławczy zgadza się ze stanowiskiem Sądu I instancji, że przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew nie mogły posłużyć do ustalenia okoliczności istotnych dla merytorycznego rozstrzygnięcia. Zasadnie zatem Sąd meriti pominął ten dowód. W tym miejscu warto wskazać, że przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego nie może zastępować stron w przedstawianiu istotnych dla sprawy twierdzeń faktycznych, gromadzeniu materiału faktycznego czy w poszukiwaniu dowodów. Opinia biegłego ma bowiem na celu ułatwienie sądowi należytej oceny już zebranego w sprawie materiału wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Nie może ona natomiast sama być źródłem materiału faktycznego sprawy ani tym bardziej stanowić podstawy ustalenia okoliczności będących przedmiotem oceny biegłego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 lipca 2021 r., V ACa 38/20, L.) jak w tezie dowodowej wskazał profesjonalny pełnomocnik pozwanego Banku. Wniosek dowodowy zgłoszony przez pozwany Bank miał na celu, m. in. przeliczenia kredytu po kursie średnim NBP oraz ustalenia skutków uznania umowy kredytu za nieważną dla powoda. W okolicznościach faktycznych przedmiotowej sprawy tak sformułowany wniosek dowodowy był jednakże bezprzedmiotowy. Sąd Apelacyjny ze zdziwieniem przyjmuje stanowisko strony pozwanej, która z jednej strony kwestionuje zasadność roszczenia powodów, z drugiej jednak strony wnosi o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, który miałby dokonać przeliczenia kredytu powodów w oparciu o średni kurs NBP. Nie mniej jednak z powyższego jednoznacznie wynika, że tabela kursów walut w pozwanym Banku ustalana była w sposób dowolny, albowiem sam Bank nie dysponuje dokumentami (albo z wiadomych tylko sobie powodów nie chce ich w procesie sądowym przedstawić), które w sposób przejrzysty prezentują mechanizm ustalania kursów w Tabeli walut. Z powyższych względów Sąd Apelacyjny nie znalazł jakichkolwiek podstaw do uwzględnienia ponowionego w apelacji ww. wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, co legło u podstaw ich pominięcia.

Wbrew temu co twierdzi pełnomocnik strony pozwanej, w sprawie nie było sporu co do tego, że powodowie wybrali kredyt indeksowany do waluty (...), a tym samym zaakceptowali postanowienia dotyczące rodzaju kredytu, waluty kredytu oraz waluty spłaty kredytu. Istotę problemu stanowi zaś fakt, że nie zostały z powodami indywidualnie uzgodnione zapisy umowy kredytowej odnoszące się do klauzuli waloryzacyjnej, co rodzi określone skutki prawne. W tym zakresie treść samej umowy oraz wniosku o kredyt w żadnym razie nie prowadzi do żadnej sprzeczności. Art. 385 1 § 3 k.c. stanowi, że nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Znajomość przez powodów warunków ujętych we wzorcu umowy i ich oświadczenie woli skutkujące zawarciem umowy w żadnym razie nie przesądzają, że analizowane postanowienia umowy należy uznać za uzgodnione indywidualnie. Przez „rzeczywisty wpływ” należy rozumieć realną możliwość oddziaływania na treść postanowień umownych. Z tego też powodu okoliczność, iż konsument znał treść danego postanowienia i rozumiał je, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione. Za uzgodnione indywidualnie trzeba bowiem uznawać tylko takie klauzule umowne, na których treść istotnie mógł on w praktyce oddziaływać. Innymi słowy, należy badać, czy konsument miał realny wpływ na ewentualną zmianę klauzul proponowanych przez przedsiębiorcę i czy z możliwości tej zdawał sobie sprawę. Zatem do tego, by skutecznie wykazać fakt, że klauzula była uzgodniona z konsumentem, nie wystarcza opatrzenie kontrolowanego postanowienia wzmiankami typu: „wyrażam zgodę”, „przyjmuję własnoręcznym podpisem” (por. wyrok SA w Warszawie z 6 marca 2013 r., VI ACa 1241/12, LEX nr 1322083). W tym miejscu Sąd Apelacyjny wskazuje, że nie podziela twierdzeń apelacji o przejęciu szerokiego rozumienia sformułowania „konsument miał rzeczywisty wpływ” użytego w art. 385 1 § 3 w zw. z § 1 tego artykułu k.c. a więc takiego rozumienia gdzie wystarczająca jest już tylko sama możliwość wywarcia rzeczywistego wpływu na treść postanowień umowy, choćby nie była ona wykorzystana przez konsumenta z przyczyn, za które on odpowiada, jak i też, że wystarczający jest już sam tylko fakt dokonania przez konsumenta wyboru pomiędzy różnymi ofertami przedstawionych mu kredytów. Przedstawiona wyżej interpretacja tego przepisu, jest interpretacją na korzyść Banku, gdyż w istocie sam wybór rodzaju kredytu oznaczałby uznanie, że konsument miał wpływ na umowę, a tym samym umowa ta mogłaby być uznana za indywidualnie negocjowaną, podczas gdy tak taka wykładania oderwana jest od celu jakim służą te przepisy, czyli ochrona konsumenta jako osoby słabszej w kontraktach z przedsiębiorcą (Bankiem). Wykładnia powołanych przepisów winna być zatem ścisła.

W konsekwencji, analiza treści zebranego w sprawie materiału dowodowego i wniosków wywiedzionych z niego przez Sąd Okręgowy, nie pozwala na podzielenie w jakimkolwiek zakresie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.

W dalszej kolejności za chybiony należało uznać zarzut naruszenia przepisu art. 189 k.p.c. wyrażający się w wadliwym stanowisku o braku interesu prawnego powodów w żądaniu ustalenia nieważności umowy kredytu łączącej strony. Podzielając dominujący w orzecznictwie i piśmiennictwie pogląd, w świetle którego interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego w zasadzie nie zachodzi, jeżeli zainteresowany może na innej drodze osiągnąć w pełni ochronę swoich praw, w szczególności na drodze powództwa o spełnienie świadczenia (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2017 r., V CSK 52/17, LEX nr 2372279, z dnia 9 stycznia 2019 r., I CSK 711/17, LEX nr 2618479), nie sposób jednak pominąć, że w realiach rozpatrywanej sprawy powodowie - poza możliwością zgłoszenia żądania zasądzenia świadczenia - mają także interes prawny w ustaleniu nieważności przedmiotowej umowy kredytowej. Samo bowiem istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie w każdej sytuacji świadczyć będzie o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną (adekwatną do sytuacji prawnej powoda) ochronę prawną jego uzasadnionych interesów. W przypadku, gdy sporem o świadczenie nie będą mogły (ze swej natury) być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda, przyjąć należy, że powód ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., co w szczególności dotyczy żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, zwłaszcza, gdy konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się do aktualizacji obowiązku świadczenia, lecz dotyczą także innych aspektów sfery prawnej powoda (np. wpływają na określenie treści praw i obowiązków powodów jako dłużników pozwanego). W takiej sytuacji sama możliwość wytoczenia powództwa o świadczenie nie wyczerpuje interesu prawnego w żądaniu ustalenia, co aktualizuje się zwłaszcza wtedy, gdy pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powodów (np. żąda zwrotu udzielonego kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy). W takich sytuacjach nie sposób odmówić dłużnikowi dążącemu do wykazania, że nie jest zobowiązany do świadczenia w wysokości poszczególnych rat - przy wykorzystaniu zakwestionowanych klauzul indeksacyjnych - interesu prawnego w dochodzeniu żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 9 czerwca 2021 r., V ACa 127/21, Legalis 2601148).

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko tego Sądu wyrażone w wyroku z dnia 13 stycznia 2021 r. w sprawie sygn. akt I ACa 973/20 (LEX nr 3165815), że w takiej sytuacji procesowej, najlepszą drogą do rozstrzygnięcia sporu zawisłego między stronami było wytoczenie powództwa o ustalenie, albowiem jedynie wyrok wprost odnoszący się w sentencji do przeciwstawnych stanowisk stron o ważności lub nieważności umowy kredytowej prowadzi do udzielenia odpowiedzi na pytanie czy umowa kredytowa wiąże powodów, a jeżeli tak, to w jakim zakresie i na jakich warunkach powinni ją wykonywać. Usunięcie wszelkich niepewności związanych z wykonywaniem świadczenia na rzecz banku (wysokości rat, sposobu rozliczenia kredytu) jest możliwe jedynie za pomocą powództwa o ustalenie. Dopóki strony wiąże umowa kredytowa, powodowie nie mogą domagać się przeliczenia kredytu na złotówki czy rozliczenia umowy, a jedynie ustalenie czy zaskarżona umowa jest nieważna (bezskuteczna), bądź określone postanowienia umowne nie wiążą stron, pozwoli na zaktualizowanie żądań.

Sąd odwoławczy nie podziela stanowiska apelującego, że roszczenie o ustalenie a nie o świadczenie może powodować wątpliwość co do dalszych zasad i formy spłaty kredytu w przyszłości. Kwestia ważności umowy stanowiłaby bowiem przedmiot rozważań Sądu jedynie w uzasadnieniu wyroku, a nie byłaby objęta sentencją wyroku. Sentencją wyroku objęte jest bowiem jedynie rozstrzygnięcie o żądaniach stron (art. 325 k.p.c.), którego faktyczne i prawne podstawy zawiera uzasadnienie. Wynikająca z art. 365 § 1 k.p.c. moc wiążąca wyroku dotyczy związania sentencją, a nie uzasadnieniem wyroku innego sądu, czyli przesłankami faktycznymi i prawnymi przyjętymi za jego podstawę, gdyż zakresem prawomocności materialnej jest objęty tylko ostateczny wynik rozstrzygnięcia, a nie jego przesłanki (tak wskazał Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z 13 stycznia 2000 r., II CKN 655/98, LEX nr 51062, w wyroku z 23 maja 2002 r., IV CKN 1073/00, LEX nr 55501 oraz w wyroku z 11 lutego 2021 r., (...) 20/21, LEX nr 3119575).

Ponieważ sporna umowa zawarta została na zawarta w dniu 6 marca 2008 r. na okres 18 lat, a zatem rozstrzygnięcie uwzględniające żądanie z tytułu zwrotu spełnionego w jej wykonaniu świadczenia nienależnego, które nie przewyższy kwoty udzielonego kredytu, przy przesłankowym jedynie ustaleniu nieważności umowy kredytu w treści uzasadnienia, nie ureguluje definitywnie sytuacji kredytobiorców i może ich narazić na pobranie przez Bank z rachunku dalszych należności tytułem spłaty kolejnych rat kredytu. W tej sytuacji nie wydaje się uzasadnione narażanie powodów na konieczność występowania z kolejnymi powództwami o zasądzenie dalszych spełnionych świadczeń, w toku których mógłby ponownie powstać spór między stronami co do ważności umowy, a sądy powszechne ponownie byłyby zobligowane do badania tej kwestii.

Przechodząc do analizy dalszych zarzutów apelacji podkreślić należy, że Sąd Apelacyjny podziela w całości rozważania Sądu Okręgowego w przedmiocie stwierdzonej abuzywności postanowień ocenianej umowy, a przywołane w tej materii zarzuty naruszenia art. 385 1 § 1 k.p.c. w różnych konfiguracjach, tj. samodzielnie oraz w powiązaniu z art. 353 1 k.c. i art. 58 k.c., uznaje za niezasadne.

Zdaniem Sądu II instancji, powodowie trafnie zakwestionowali zawarte w umowie klauzule indeksacyjne, zarzucając im, że kształtują one prawa i obowiązki kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy, bowiem pozwany Bank zastrzegł sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego poprzez wyznaczanie w tabeli kursowej kursu sprzedaży franka szwajcarskiego, nie wskazując w umowie kryteriów czy przesłanek ustalania kursu. Tym samym Bank miał pełną kontrolę nad wysokością rat spłacanych przez pozwanych i ustalaniem różnicy pomiędzy ceną kupna i sprzedaży waluty (tzw. spread walutowy, w umowie określona jako marża kupna i marża sprzedaży), która stanowiła jego zysk. Nie było również sporne, że powodowie mają status konsumenta. Ponadto sporne postanowienia umowne dotyczących waloryzacji kwoty kredytu nie zostały z nimi indywidualnie uzgodnione, nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, a co więcej pozwany nie dopełnił w tym zakresie obowiązków informacyjnych. Podkreślić trzeba, że zarówno w umowie kredytowej jaką powodowie zawarli z (...) Bank S.A. (poprzednikiem prawnym Banku (...) S.A.), ani w Regulaminie kredytu hipotecznego i budowlanego obowiązujących w dacie zawarcia umowy nie zawarto definicji Tabeli kursów pozwalającej ustalić, w jaki sposób kursy te były ustalane. Tym samym nie sposób uznać, że pracownicy poprzednika prawnego pozwanego przekazali powodom wyczerpujące informacje na temat ryzyka kursowego, rzeczywistego kosztu kredytu, skoro informacji takich nie było ani w umowie ani w regulaminach obowiązujących w Banku.

Zakwestionowane przez powodów postanowienia zawarte w § 1 ust.1, § 6 ust. 6, § 7 ust. 8, § 10 ust. 6 oraz § 17 umowy wyczerpują dyspozycję art. 385 1 §1 k.c. Mają one charakter nieprecyzyjny, niejasny oraz przewidują uprawnienia do kształtowania treści stosunku tylko dla jednej, mocniejszej strony. W analizowanych klauzulach brak jest oparcia zasad ustalania kursów na obiektywnych i przejrzystych kryteriach. Stosowanie mechanizmu przeliczania najpierw kwoty wypłaconych środków według kursu kupna walut, a następnie przeliczanie wysokości zobowiązania według kursu sprzedaży walut, przyznawało stronie pozwanej uprawnienie do ewentualnego uzyskania dodatkowego wynagrodzenia, którego oszacowanie dla konsumenta nie było możliwe. Na konsumenta, poza ryzykiem kursowym, na które godził się, zawierając umowę kredytu waloryzowanego do waluty obcej, zostało przerzucone ryzyko dowolnego kształtowania kursów wymiany przez kredytodawcę. Tym samym strona powodowa – będąca profesjonalistą i silniejszą stroną stosunku prawnego, kształtując treść umowy, wykorzystała swoją uprzywilejowaną pozycję.

Uznanie powyższego mechanizmu ustalania przez bank kursów waluty za sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający interesy konsumenta, a w konsekwencji uznanie klauzuli, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, za niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. nie budzi wątpliwości w aktualnym orzecznictwie sądów powszechnych w tym tutejszego Sądu Apelacyjnego, jak i w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który wielokrotnie badał postanowienia umów analogiczne do ocenianych w tej sprawie. Dominuje w nim trafny pogląd, że takie klauzule mają charakter abuzywny, bowiem kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym przypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz wysokości świadczenia konsumenta od swobodnej decyzji banku. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na złotówki w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności poszczególnych spłacanych rat, służy bowiem określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Takie uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy (banku) w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, np. w razie wprowadzenia możliwych maksymalnych odchyleń od kursu ustalanego z wykorzystaniem obiektywnych kryteriów. Takie postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron (zob. wyroki SN: z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134; z 24 października 2018 r., II CSK 632/17, LEX nr 2567917; z 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, LEX nr 2618543; z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, LEX nr 2626330; z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX nr 2642144; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299; z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64; z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344; z 30 września 2020 r., I CSK 556/18, LEX nr 3126114).

Taka interpretacja zapisów klauzul waloryzacyjnych wspierana jest stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który w wyroku z 10 czerwca 2021 r. (C-776/19, VB i in. przeciwko (...) SA, LEX nr 3183143) stwierdził, że nie do pogodzenia z zasadami dobrej wiary jest wywoływanie po stronie klienta w długoterminowej umowie kredytowej ryzyka walutowego, które jest nieadekwatne do węzła prawnego zawiązywanego taką umową (teza 101-103). W konsekwencji stwierdził, że wykładni art. 3 ust. 1 dyrektywy Rady nr 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że warunki umowy kredytu, przewidujące skutek w postaci ponoszenia nieograniczonego ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, mogą doprowadzić do powstania znaczącej nierównowagi wynikającej z tej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, jeśli przedsiębiorca nie mógł racjonalnie oczekiwać, przestrzegając wymogu przejrzystości w stosunku do konsumenta, iż ten konsument zaakceptowałby, w następstwie indywidualnych negocjacji, nieproporcjonalne ryzyko kursowe, które wynika z takich warunków (pkt. 5 sentencji). Należy przy tym podkreślić, że ciężar dowodu w zakresie prostego i zrozumiałego warunku umownego w rozumieniu art. 4 tej dyrektywy nie spoczywa na konsumencie, ale na banku (pkt. 4 sentencji).

Z powyższych względów Bank jako kredytodawca musi kredytobiorcy – konsumentowi obowiązkowo przedstawić możliwe zmiany kursów walut i realne ryzyko związane z zawarciem takiej umowy. Z ocenianej umowy nie wynikają zaś w ogóle zastrzeżenia (kryteria), że kurs walut z własnych tabel Banku miał być rynkowy, czy rozsądny (sprawiedliwy). Dodatkowo, co akcentuje Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, art. 5 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu, uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej, stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę (wyrok (...) z 18 listopada 2021 r. w sprawie C-212/20, Dz.U. UE.C.220.302.6), a poza sporem pozostaje, że w niniejszej sprawie sytuacja taka nie zachodziła, gdyż zgodnie z postanowieniami umowy stron kursy walut były (i miały być) ustalane przez kredytodawcę w sposób arbitralny, bez ujawniania szczegółów algorytmu kontrahentom.

Nie można podzielić stanowiska skarżącego, że wejście w życie tzw. ustawy antyspreadowej z dnia 29 lipca 2011 r. spowodowało ex lege skutek w postaci modyfikacji treści zawartych przez strony umów, który należało uwzględnić przy ocenie ewentualnej abuzywności ich postanowień. Przede wszystkim z art. 4 powołanej ustawy jasno wynika, że w przypadku umów kredytu zawartych przed dniem jej wejścia w życie nowe regulacje mają zastosowanie w części jeszcze niespłaconej. Powołana ustawa nie stanowiła podstawy zawarcia umowy stron, ani też nie ma zastosowania do rozliczeń stron w części już wykonanej. W judykaturze zgodnie przyjmuje się ponadto, że przepis art. 69 ust. 2 pkt 4a w brzmieniu ustalonym powołaną ustawą nowelizacyjną ma charakter dyspozytywny. W odniesieniu do kredytów w niespłaconej części art. 4 noweli daje podstawę do żądania wprowadzenia do umowy konkretnych zasad dokonywania przeliczeń, co przesądza o tym, że stosunek prawny nie jest uzupełniany w tym zakresie z mocy prawa (vide uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2015 r., IV CSK 362/14, LEX nr 1663827). Sam fakt wejścia w życie ustawy nowelizacyjnej z dnia 29 lipca 2011 r. nie usunął zatem skutków niedozwolonych postanowień umów kredytu, ani ich nie wyeliminował. Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 4 kwietnia 2019 r. w sprawie III CSK 159/17 (OSP 2019/12/115), zgodnie z którym wejście w życie wskazanych przepisów nie wyłącza możliwości powoływania się na abuzywność klauzul związanych z niejasnym i jednostronnym sposobem określania kursu waluty, po jakim ma być dokonywana spłata, zawartych w umowach kredytowych, które podpisane i realizowane były jeszcze przed wejściem w życie tej nowelizacji. Regulacje te odnoszą się jedynie do niezbędnych elementów umowy kredytowej oraz uzupełnienia w drodze zmiany umowy - umów zawartych przed wprowadzeniem do Prawa bankowego art. 69 ust. 2 pkt 4a. Nie dotyczą one w żaden sposób ewentualnej abuzywności lub nieabuzywności postanowień umowy kredytowej zawartej przed wprowadzeniem do Prawa bankowego art. 69 ust. 2 pkt 4a, zwłaszcza zaś istniejącej w dacie zawarcia umowy abuzywności postanowień umowy w tym zakresie nie mogą sanować. Jak zaważył natomiast Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. (V CSK 382/18), same zapisy ustawy ani nie uznawały konkretnych postanowień za abuzywne, ani nie zawierały gotowych do zastosowania przepisów, które mogłyby je zastąpić, w sposób pozwalający na uznanie ich za odpowiadające wymogom dyrektywy 93/13 Tzw. ustawa antyspreadowa nie może mieć co do zasady żadnego wpływu na zasadność roszczeń i zarzutów opartych na art. 385 1 k.c., a tym bardziej nie może pozbawiać konsumenta interesu prawnego w żądaniu ustalenia abuzywności kwestionowanych postanowień umownych. Należy też mieć na uwadze, że wykonywanie umowy w części odnoszącej się do kredytu niespłaconego – a więc w części objętej tzw. ustawą antyspreadową - w sposób bezpośredni jest związane ze wszystkimi czynnościami dokonanymi na podstawie abuzywnych postanowień umowy, a mającymi miejsce przed wejściem w życie tej ustawy czy przed podpisaniem aneksu do umowy. Mechanizm indeksacji ma to do siebie, że aktualizuje każdorazowo (przy obliczaniu każdej raty kapitałowo­ odsetkowej) wadliwie dokonaną czynność ustalenia początkowego salda zadłużenia w chwili uruchomienia kredytu. Ustawą antyspreadową nie zostały zaś objęte postanowienia umowy dotyczące wypłaty kredytu i sposobu obliczenia (pierwotnie) wysokości salda początkowego. To dlatego w tego typu umowach nie można oddzielić skutków prawnych wynikających z jej wykonywania na okres przed wejściem i po wejściu w życie ustawy antyspreadowej lub przed zawarciem i po zawarciu aneksu, bowiem spłata kredytu następująca po tej chwili, nawet jeśli w zakresie sposobu ustalania wysokości kursu waluty obcej dla oznaczenia należnej kwoty raty kapitałowo-odsetkowej odnosi się do jakiegoś obiektywnego miernika, to nadal bezpośrednio odwołuje się do czynności dokonywanych w oparciu o ustaloną w sposób wadliwy podstawę (postanowienia bezskuteczne ex lege i ex tunc), zawyżających wysokość salda zadłużenia (vide D. R. - Orzecznictwo Sądu Najwyższego w sprawie kredytów waloryzowanych kursem waluty obcej a prawidłowa implementacja jurysdykcyjna dyrektywy 93/13/EWG w Rozprawy Ubezpieczeniowe – Konsument na rynku usług finansowych nr 30 ( (...)).

Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do odstąpienia od utrwalonej wykładni przepisu art. 385 2 k.c., w świetle której oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone, dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r. w sprawie III CZP 29/17 (OSNC 2019/1/2), „…wykładnia językowa art. 385 1 § 1 zdanie 1 k.c. nie stwarza podstaw do przyjęcia, że w ramach oceny abuzywności postanowienia istotny jest sposób jego stosowania przez przedsiębiorcę. Przeciwnie, skłania ona do wniosku, że decydujące znaczenie ma nie to, w jaki sposób przedsiębiorca stosuje postanowienie i dla kogo jest to korzystne, lecz to, w jaki sposób postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta. Z przepisu wynika, że przedmiotem oceny jest samo postanowienie, a więc wyrażona w określonej formie (przeważnie słownej) treść normatywna, tzn. norma lub jej element określający prawa lub obowiązki stron (…) a jej punktem odniesienia - sposób oddziaływania postanowienia na prawa i obowiązki konsumenta”. Z przyczyn szeroko omówionych w uzasadnieniu powyższej uchwały, w pełni akceptowanych przez Sąd Apelacyjny, wykładnia obejmująca zakresem zastosowania art. 385 2 k.c. ocenę, czy postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób, który rażąco narusza jego interesy, nie jest wykładnią contra legem. Przeciwnie, przemawiają za nią argumenty natury systemowej, w tym wiążące wskazówki wynikające z prawa unijnego, a zwłaszcza z art. 3 ust. 1 i art. 4 ust. 1 dyrektywy 93/13 interpretowanych zgodnie z orzecznictwem (...). Sąd Najwyższy podkreślił ponadto, że za poglądem, iż ocena niedozwolonego charakteru postanowienia nie może uwzględniać okoliczności powstałych po zawarciu umowy - w tym także sposobu stosowania postanowienia umowy w praktyce - przemawiają ponadto ogólne zasady dotyczące kontroli zgodności treści umowy z wymaganiami słuszności kontraktowej, gdyż zarówno na gruncie art. 353 1 i art. 58 § 2, jak i art. 388 k.c. w doktrynie przeważa pogląd, iż decydujące znaczenie w ramach tej kontroli mają okoliczności istniejące w chwili zawarcia umowy.

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że w istocie nie ma znaczenia, czy w praktyce wykonywania umowy kursy stosowane przez stronę pozwaną były rynkowe i czy ich kształtowanie przez Bank było determinowane niezależnymi czynnikami ekonomicznymi, z tego względu, że w dacie zawarcia umowy w relacji stron nie zastrzeżono żadnych ograniczeń co do kształtowania kursów przez Banki sposób ich ustalania nie został konsumentom ujawniony, nie wskazano także sposobu obliczania dodatkowego wynagrodzenia Banku w postaci spreadu walutowego. Ten właśnie brak równowagi stron umowy świadczy o rażącym naruszeniu interesów konsumenta i sprzeczności z dobrymi obyczajami.

Konsekwencją stwierdzenia, że dane postanowienie umowne ma charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 1 § 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie. Przy czym zgodnie z dominującym poglądem przepis ten wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c., który przewiduje, że w razie nieważności części czynności prawnej pozostała jej część pozostaje w mocy, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Nie ulega jednak wątpliwości, że jeżeli eliminacja niedozwolonego postanowienia umownego doprowadzi do takiej deformacji regulacji umownej, że na podstawie pozostałej jej treści nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron zgodnych z ich wolą, to nie można przyjąć, iż strony pozostają związane pozostałą częścią umowy. Ten ostatni wniosek wynika wyraźnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, który przewiduje, że „...nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków”.

Niezasadne pozostają argumenty skarżącego przedstawione na poparcie zarzutu naruszenia przepisu art. 385 ( 1 )§ 2 k.c. Sąd Apelacyjny podziela w tej materii wywody przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż co do zasady abuzywność klauzul indeksacyjnych w ocenianej umowie powoduje, że bez nich nie powinny one dalej wiązać stron, gdyż nastąpił brak zasadniczych elementów kontraktu tj. określenia świadczenia stron. Nie ulega wątpliwości, że sporne klauzule określają główne świadczenia stron (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18 i z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18; z 30 września 2020 r., I CSK 556/18, a także wyrok SN z 2 czerwca 2021 r., I (...) 55/21, LEX nr 3219740). Za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG należy bowiem uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (por. wyroki (...): z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Á. K., H. R. przeciwko (...), pkt 49-50; z 26 lutego 2015 r. w sprawie C-143/13, B. M. i I. O. M. przeciwko S.C. (...) România SA, pkt 54; z 23 kwietnia 2015 r. w sprawie C-96/14, J.-C. V. H. przeciwko (...) SA, pkt 33; z 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16, R. P. A. i in. przeciwko (...) SA, pkt 35). Za takie uznawane są m.in. postanowienia (określane niekiedy jako „klauzule ryzyka walutowego”), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy - konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por. wyroki (...) z 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16, R. P. A. i in. przeciwko (...) SA, pkt 37; z 20 września 2018 r. w sprawie C- 51/17, (...) Bank (...). I (...) (...) K. Z.. przeciwko T. I. i E. K., pkt 68; z 14 marca 2019 r. w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) Bank (...) Z.., pkt 48; z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...), pkt 44). W konsekwencji w ten sposób należy też ocenić postanowienie (część postanowienia) stanowiące część mechanizmu indeksacyjnego, określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla przeliczenia walutowego. Bez unormowania kursu miarodajnego dla poszczególnych przeliczeń, przeliczenia te nie mogą być dokonane, a postanowienia dotyczące waloryzacji - wywrzeć skutku (por. powołane wyżej wyroki SN z 30 września 2020 r. , I CSK 556/18; wyrok SN z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18).

W obliczu powyższych rozważań jasne staje się, że sporne postanowienia umowy kredytu nie zostały sformułowane jednoznacznie, co w żadnym razie nie wyklucza ich abuzywności nawet w przypadku, gdy określają główne świadczenia stron. W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dominuje pogląd, że w razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego utrzymanie umowy „nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia”, co dotyczy także klauzul przeliczeniowych przewidujących spread walutowy (por. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) Bank (...) Z..; z dnia 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, GT przeciwko HS). Jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyrok z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...)). O zaniknięciu ryzyka kursowego można mówić w sytuacji, w której skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LIBOR.

Dodatkowo utrzymywanie umowy w kształcie okrojonym sztucznie tworzyłoby stosunek zobowiązaniowy, którego ówcześnie strony nie chciały wykreować, zatem naruszyłoby ich swobodę zawierania umów z art. 353 1 k.c. i z tej przyczyny czyniły umowę nieważną.

Dalsze skutki niedozwolonego charakteru postanowień kształtujących mechanizm indeksacji uzależnione są od obiektywnej oceny Sądu, czy ewentualne unieważnienie (ubezskutecznienie) umowy w całości naraża powodów jako konsumentów na szczególnie niekorzystne skutki, jako że takie unieważnienie „wywiera co do zasady takie same następstwa jak postawienie pozostałej do spłaty kwoty kredytu w stan natychmiastowej wymagalności, co może przekraczać możliwości finansowe konsumenta i z tego względu penalizuje raczej tego ostatniego, a nie kredytodawcę” (por. wyroki z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Á. K., H. R. przeciwko (...), z dnia 21 stycznia 2015 r. w połączonych sprawach C-482/13, C-484/13, C-485/13 i C-487/13, U. B. i C., z dnia 20 września 2018 r., w sprawie C-51/17, (...) Bank (...). I (...) (...) K. Z.. Przeciwko T. I. i E. K., z dnia 26 marca 2019 r., w połączonych sprawach C-70/17 i C-179, A. B. i B., z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...)). W realiach niniejszej sprawy powodowie, korzystający z pomocy zawodowego pełnomocnika, konsekwentnie domagali się w ramach roszczenia głównego stwierdzenia nieważności umowy kredytowej, powołując wprost w uzasadnieniu pozwu także te argumenty, które wskazywały, że po wyeliminowaniu postanowień niedozwolonych umowa nie może być wykonywana, co powinno prowadzić do jej upadku w całości. Powodowie wprost także wskazali, że znane są im i akceptowane przez nich są skutki takiego unieważnienia (ubezskutecznienia) umowy. Stanowisko to pozostało niezmienne do zamknięcia rozprawy w postępowaniu apelacyjnym. W związku z tym uznać należy, że powodowie wyrazili świadomą, wyraźną i swobodną decyzję o zrzeczeniu się ochrony przed negatywnymi następstwami unieważnienia umowy w całości. W tym stanie rzeczy trudno ich stanowisko uznać w niniejszej sprawie za niewiążące.

Mając na uwadze prawidłową wykładnię przepisu art. 385 1 k.c., a zatem uwzględniającą interpretację postanowień dyrektywy nr 93/13/EWG Sąd Apelacyjny wykluczył możliwość uzupełniania luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, iż skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, w przypadku gdy strony umowy wyrażą na to zgodę (por. wyroki (...) z: 3 października 2019 r. C-260/18, 29 kwietnia 2021 r. C-19/20). Tym samym brak jest podstaw do uzupełnienia umowy z odwołaniem do przepisu o charakterze ogólnym tj. art. 56 k.c.

Podkreślenia wymaga, że prawo unijne stoi również na przeszkodzie wszelkiemu „naprawianiu” nieuczciwych postanowień umownych wyłącznie na podstawie art. 65 k.c., w celu złagodzenia ich nieuczciwego charakteru, nawet przy zgodnej w tym zakresie woli obu stron kontraktu ( por. wyrok (...) z 18 listopada 2021 r. C-212/20). Powyższe odnosi się do argumentacji z pkt 42 apelacji, w ramach której pozwany próbuje przekształcić postanowienie dotyczące odwołania się przy przeliczaniu waluty na PLN po kursie z Tabeli Kursowej na kurs wymiany odpowiadający kursowi średniemu NBP.

Sąd odwoławczy nie podzielił stanowiska apelacji, że przepisem dyspozytywnym, w przedstawionym wyżej rozumieniu, jest art. 358 § 2 k.c. w związku z art. 69 ust. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tekst jedn. Dz.U. z 2020 r. poz. 1896). W pełni aktualne pozostają w tej kwestii przedstawione uprzednio wywody dotyczące nowelizacji Prawa bankowego dokonanej tzw. ustawą antyspreadową i charakteru tych regulacji, które z pewnością nie sanują ex lege wadliwości zawartych uprzednio umów. Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia obu umów nie zawierała regulacji, które dotyczyłyby sposobu wykonania zobowiązań w stosunkach cywilnych. Przepis art. 24 ustawy statuował wyłącznie uprawnienie NBP do ustalania kursów walut obcych, przy czym zgodnie z uchwałą nr 51/2002 Zarządu NBP z dnia 23 września 2002 r. w sprawie sposobu wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut w odniesieniu do franka szwajcarskiego ustalany był kurs średni, kurs kupna i kurs sprzedaży. W obowiązującym w dacie zawarcia umowy porządku prawnym brak było odpowiednika art. 358 § 2 k.c. w obecnym brzmieniu, gdyż ten wszedł w życie z dniem 24 stycznia 2009 r. na podstawie nowelizacji kodeksu cywilnego z dnia 23 października 2008 r. (Dz. U. Nr 228, poz. 1506). Nie może być zatem miarodajny dla określenia treści zobowiązania wynikającego z umów zawartych i częściowo wykonanych przed tą datą. Na koniec wreszcie wypada zauważyć, że przepis art. 358 k.c. został umieszczony w Tytule I Przepisy ogólne, a zatem dotyczy wszelkich umów zawieranych między różnymi podmiotami. Tym samym nie działa w stosunku do niego domniemanie płynące z motywu 13 dyrektywy nr 93/13/EWG, dotyczące wyłącznie przepisów ustawowych i wykonawczych, które bezpośrednio lub pośrednio ustalają warunki umów konsumenckich.

W świetle powyższego analizowane postanowienia umowy zawartej przez strony prawidłowo zostały uznane przez Sąd pierwszej instancji za niedozwolone, a jednocześnie nie ma przepisów dyspozytywnych, którymi można by zastąpić te postanowienia abuzywne.

Sąd Apelacyjny za bezzasadny uznał również zarzut naruszenia art. 410 § 1 k.p.c. w zw. z art. 405 k.p.c. Skoro bowiem istniejący w umowie mechanizm indeksacji nie wiąże, to bank wykorzystując ten mechanizm pobrał oznaczone kwoty od powodów bez podstawy prawnej i dlatego przysługuje im prawo do żądania ich zwrotu w oparciu o art. 405 k.c. w związku z art. 410 § 1 i 2 k.c. Jak stanowi art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Przepis ten stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 k.c.), a świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. W niniejszej sprawie nienależne świadczenie polega na tym, że pozwany bank pobierał od kredytobiorcy wyższe kwoty tytułem spłaty kredytów niż pobierałby, gdyby nie stosował niedozwolonych klauzul.

Sąd Apelacyjny nie podziela poglądu, że strona powodowa nie jest uprawniona do domagania się zwrotu nienależnego świadczenia wobec faktu, że wiedziała, iż nie była zobowiązana do świadczenia (art. 411 k.c.). Nie ulega bowiem wątpliwości, że powodowie dokonywali spłaty rat kapitałowo–odsetkowych pod przymusem finansowym ze strony pozwanego. Pojęcie przymusu w rozumieniu art. 411 pkt 1 k.c. należy rozumieć szeroko, działanie pod przymusem w tym przypadku oznacza działanie pod naciskiem okoliczności zarówno natury faktycznej, jak i prawnej (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 1972 r., III CZP57/71, OSN 1973/3/37, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 stycznia 2016 r., VI ACa 115/16, Lex nr 2009537 oraz komentarz do art. 411 Kodeksu cywilnego E. Gniewek Kodeks cywilny (komentarz), C.H. Beck, Warszawa 2011). Należy zatem przyjąć, że strona powodowa spełniała świadczenie w celu uniknięcia przymusu, albowiem w przypadku braku spełniania świadczeń zgodnych z literalnym brzmieniem umów i regulaminów pozwany Bank mógł wypowiedzieć umowy i postawić całe wierzytelności banku z tytułu umów kredytu w stan wymagalności, a następnie skorzystać z instytucji bankowego tytułu egzekucyjnego. Niewątpliwie wiązałoby się to z poważnymi konsekwencjami finansowymi dla powoda, świadczyli oni zatem w celu uniknięcia tych negatywnych konsekwencji. Ponadto strona, która swoim zachowaniem spowodowała, że świadczenie zostało spełnione w wyższej wysokości niż powinno (w realiach niniejszej sprawy taką stroną jest pozwany bank, który zastosował niedozwolony wzorzec umowny) nie może z powołaniem się na art. 411 pkt 1 k.c. odmawiać zawrotu nienależnej części świadczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2014 r., I CSK 310/13, Lex nr 1496320). Nie można zatem obiektywnie twierdzić, jak wskazano w apelacji, że powodowie nie sprostali spoczywającemu na nich ciężarowi dowodu i nie wykazali w przekonywujący sposób, by postanowienia umowne odsyłające dotyczące przeliczeń kredytu do wewnętrznej tabeli kursów walut były niezgodne z dobrymi obyczajami i naruszały jego interes w sposób rażący. Z pewnością bowiem pobieranie niezasadnie zawyżonych opłat narusza dobre obyczaje i interes konsumenta, a skoro pobór ten jest dokonywany przez instytucję finansową będącą bankiem, to musi być takie działanie uznane za rażące.

Odnosząc się do zarzutu zatrzymania, mającego charakter zarzutu materialnoprawnego, zgłoszonego na etapie postępowania apelacyjnego podnieść należy, że był on niezasadny. Zauważyć należy, że przed Sądem Najwyższym zawisło postepowanie w sprawie III CZP 85/21, w którym przedmiotem oceny będzie charakter umowy kredytu oraz zagadnienie dopuszczalności zgłoszenia zarzutu zatrzymania, w szczególności jako zarzutu ewentualnego. Orzecznictwo Sądów powszechnych w materii możliwości stosowania zatrzymania w tego rodzaju sprawach nie jest jednolite. Jeśli jednak nawet przyjąć, że umowa kredytu jest umowa wzajemną w rozumieniu art. 487 k.c. oraz zastosować rozszerzającą wykładnią przepisów art. 496 i 497 k.c. dopuszczaną przez część orzecznictwa, zdaniem Sądu Odwoławczego rozpoznającego niniejszą sprawę, zarzut zatrzymania nie mógł zostać uwzględniony. Uwzględnienie zarzutu zatrzymania zgłoszonego w toku postępowania skutkuje zawarciem w wyroku zastrzeżenia, że spełnienie przez pozwanego świadczenia będzie uzależnione od jednoczesnego spełniania świadczenia wzajemnego przez powodów lub zabezpieczenia roszczenia pozwanego o zwrot świadczenia. Rozwiązanie takie może jednak znaleźć zastosowanie tylko wówczas, gdy świadczenia wzajemne stron nie są tożsame natomiast w przypadku, gdy obie strony są zobowiązane do spełnienia świadczeń jednorodzajowych (pieniężnych), nie zachodzi potrzeba zabezpieczenia spełnienia świadczenia wzajemnego, gdyż każdej stron, będącej nie tylko dłużnikiem, ale jednocześnie wierzycielem przysługuje dalej idące uprawnienie, a mianowicie potrącenie wzajemnych wierzytelności, które prowadzi do umorzenia wierzytelności. W tej sytuacji należało uznać, iż podniesienie zarzutu zatrzymania, w realiach rozpoznawanej sprawy, nastąpiło w sposób sprzeczny z ratio legis normy prawnej zawartej w art. 496 k.c., przez co nie może być uznane za skuteczne.

W tym stanie rzeczy, nie znajdując jakichkolwiek podstaw do uwzględnienia apelacji strony pozwanej podlegała ona oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c., których wysokość ustalono na podstawie § 2 pkt 6 w związku z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 265 ze zm.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Galińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Krystyna Golinowska
Data wytworzenia informacji: