I ACa 1388/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2023-10-27
I ACa 1388/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
27 października 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi w I Wydziale Cywilnym w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Michał Kłos
Protokolant: st. sekr. sąd. Paulina Działońska
po rozpoznaniu 19 października 2023 r. w Łodzi na rozprawie
sprawy z powództwa J. S. i M. S. przeciwko (...) Bank (...) z siedzibą w W., prowadzącemu w Polsce działalność za pośrednictwem oddziału (...) Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce o zapłatę na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z 29 kwietnia 2022 r., sygn. akt II C 2565/20
I. zmienia zaskarżony wyrok na następujący:
„1. zasądza od (...) Bank (...) z siedzibą w W., prowadzącego w Polsce działalność za pośrednictwem oddziału (...) Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce na rzecz J. S. i M. S. 314.292,56 (trzysta czternaście tysięcy dwieście dziewięćdziesiąt dwa złote i pięćdziesiąt sześć groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 3 lutego 2021 r.;
2. oddala powództwo w pozostałej części;
3. zasądza od (...) Bank (...) z siedzibą w W., prowadzącego w Polsce działalność za pośrednictwem oddziału (...) Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce na rzecz J. S. i M. S. 11.834 (jedenaście tysięcy osiemset trzydzieści cztery) złote z tytułu zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas po upływie tygodnia od dnia ogłoszenia niniejszego wyroku.”;
II. oddala apelację w pozostałej części;
III. zasądza od (...) Bank (...) z siedzibą w W., prowadzącego w Polsce działalność za pośrednictwem oddziału (...) Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce na rzecz J. S. i M. S. 8.100 (osiem tysięcy sto) zł z tytułu zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia.
I ACa 1388/22
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie z powództwa M. S. i J. S. przeciwko (...) Bank (...) w W. o zapłatę zasądził od pozwanego na rzecz powodów solidarnie 317.125,27 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 3 lutego 2021 r. do dnia zapłaty oraz 11.834 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne i rozważania prawne, które w zasadniczej części przedstawiają się następująco:
(...) Bank (...) w W. jest następcą prawnym (...) S.A., działającego jako spółka zależna grupy (...).
Wnioskiem z 21 grudnia 2007 r. powodowie wystąpili do (...) o udzielenie kredytu hipotecznego w (...). Ubiegali się o kwotę 170.000 zł. W tym samym dniu podpisali oświadczenie, że zapoznali się z ryzykiem kursowym i dokonują wyboru kredytu w indeksowanego do waluty obcej, a wysokość kursu dostępna jest w placówkach banku.
15 lutego 2008 r. (data podpisania umowy), po wydaniu decyzji kredytowej, powodowie zawarli z (...) S.A. umowę o kredyt hipoteczny Nr (...). Środki z kredytu były przeznaczone na spłatę kredytu mieszkaniowego i jego dalszą modernizację. Przedmiot finansowania stanowiła nieruchomość przy ul. (...) w S.. Kredyt został udzielony w złotych polskich. Kwota udzielonego kredytu wyniosła 170.000 zł (§ 2 pkt 1, 2 umowy).
Okres kredytowania określono na 144 miesiące. Równe miesięczne raty miały być pobierane z rachunku kredytobiorcy zobowiązanego do utrzymywania wystarczających środków na rachunku, z uwzględnieniem możliwych wahań kursowych (§ 6 umowy).
Stała marża banku wynosiła 1,15 p.p. W dniu sporządzenia umowy oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym wynosiło 3,80333 % (§ 3 umowy).
W § 7 określono zabezpieczenia spłaty kredytu, w tym hipotekę kaucyjną na nieruchomości nieruchomość przy ul. (...) w S., w kwocie 340.000 zł.
W § 7 ust. 4 Regulaminu kredytu hipotecznego określono, że w przypadku kredytów indeksowanych wypłata kredytu następuje w złotych polskich według kursu nie niższego niż kurs kupna z tabeli banku obowiązującej w dacie wypłaty środków. W przypadku, gdy wypłacona kwota nie pokrywała w całości zobowiązania lub kosztów inwestycji, kredytobiorca był obowiązany do pokrycia różnicy (§ 7 ust. 4).
W przypadku kredytów indeksowanych raty wyrażano w walucie obcej i w dniu wymagalności były pobierane z rachunku bankowego według kursu sprzedaży z tabeli banku obowiązującą na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty (§ 9 regulaminu).
Zmiana waluty kredytu była możliwa za zgodą banku, dokonywana była w formie aneksu, po ponownym przeliczeniu kapitału i spełnieniu wymogów formalnych i dotyczących zadłużenia przez kredytobiorcę (§ 14 regulaminu).
Uruchomienie kredytu nastąpiło 28 lutego 2008 r. Wypłacona kwota wyniosła 170.000 zł. Wysokość kredytu po przewalutowaniu określono na 79.842,19 CHF.
Powodowie wystąpili o kredyt celem rozbudowy własnego domu mieszkalnego. Na nieruchomości nie była prowadzona działalność gospodarcza, nie wynajmowano pomieszczeń. Żaden z elementów umowy nie był negocjowany. Podczas zawierania umowy strony nie przeprowadziły żadnych negocjacji ugodowych.
Tabele kursowe były tworzone codziennie. Procedury tworzenia tabel były oparte na wewnętrznych procedurach, wykorzystywano serwisy (...). Kurs wyliczano w oparciu o reprezentatywne dane transakcyjne. Do tych wartości były doliczane trzy poziomy buforów, celem zniwelowania wahań kursowych, kosztów wymiany walut na rynku za pośrednictwem izb rozliczeniowych oraz uwzględnienia warunków transakcji na rynku walutowym. Zasady tworzenia tabel zostały doprecyzowane w 2013 roku. Procedury nie były udostępniane klientom, nie udzielano w tym zakresie precyzyjnych informacji. Bank nie posiadał w ofercie kredytów walutowych.
W tak zilustrowanym stanie faktycznym sprawy Sąd Okręgowy uznał, że powództwo podlegało uwzględnieniu w całości. W ocenie Sądu sporne postanowienia umowy nie dotyczą głównych świadczeń stron. Analizując kwestionowane przez powodów klauzule dotyczące zastosowania mechanizmu indeksacji, Sąd I instancji uznał, że mają one charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Jako postanowienia wynikające z wzorca umownego, którym posłużył się bank, nie zostały one indywidualnie uzgodnione z powodami, jako konsumentami, pozbawiając powodów wpływu na ich treść. Jak podkreślił Sąd I instancji co prawda sama indeksacja kredytu kursem waluty (...) była przedmiotem indywidualnych uzgodnień, natomiast poza tymi uzgodnieniami były postanowienia umowne przewidujące mechanizm tejże indeksacji.
Po drugie zaś postanowienia te kształtowały prawa i obowiązki kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interes oraz były sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 58 § 2 k.c.
Bank, wprowadzając klauzule waloryzacyjne oparte o kursy walut wskazane
w sporządzanych przez siebie tabelach, przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu i wysokości całej wierzytelności poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wartości spreadu walutowego (rozumianego jako różnica pomiędzy kursem sprzedaży a kursem zakupu waluty obcej), czym zachwiał równorzędność stron umowy. Ta nieprecyzyjność, istotna szczególnie przy długotrwałym związaniu stron stosunkiem obligacyjnym, stwarzała stan niewątpliwe wykraczający poza zwykłe ramy ryzyka przedsięwzięcia i narażała powodów na oddziaływanie czynników trudnych do obiektywnego zweryfikowania. W konsekwencji powyższego doszło do nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron przy uprzywilejowaniu podmiotu profesjonalnego, mającego pozycję ewidentnie silniejszą w nawiązanym stosunku.
Powyższe prowadzi do wniosku, że umowa łącząca strony, po wyeliminowaniu klauzul, które Sąd uznał za abuzywne, nie może się ostać. Powoduje to powiem takie wypaczenie stosunku prawnego, że – uwzględniając interesy każdej ze stron – naruszona zostaje wszelka równowaga stron w sposób uniemożliwiający jej przywrócenie na gruncie obowiązujących przepisów.
Skutki stwierdzenia przed Sąd nieważności umowy sprowadzają się do obowiązku wzajemnego zwrotu świadczeń; rozliczenia tego, co strony świadczyły sobie nawzajem w wykonaniu nieważnej umowy. Stwierdzona powyżej przez Sąd nieważność umowy powoduje, że podstawą prawną roszczenia powodów jest art. 410 k.c., wobec braku podstawy prawnej świadczenia przez powodów na rzecz banku. Zasądzając dochodzoną pozwem kwotę, Sąd posłużył się zaświadczeniem pozwanego banku, które potwierdza wysokość wpłat wskazanych na kartach 70-82.
Zdaniem Sądu roszczenia powodów nie uległy przedawnieniu, gdyż co do zasady termin przedawnienia roszczeń konsumentów może rozpocząć bieg dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę wiążącej (świadomej, wyraźnej i swobodnej) decyzji o powołaniu się na całkowitą nieważność umowy. Dopiero wtedy bowiem można uznać, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny, a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia.
O odsetkach od zasądzonego świadczenia Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., podnosząc, że powodowie żądali zasądzenia odsetek od dnia doręczenia odpisu pozwu. Pozew został doręczony 2 lutego 2021 r., zatem odsetki Sąd zasądził od dnia następnego po doręczeniu tego pisma.
Z uwagi na uznanie za uzasadnione roszczenia głównego, bezprzedmiotowe stało się odnoszenie się do roszczenia ewentualnego.
Powyższy wyrok zaskarżył pozwany w całości. Zarzucił:
- naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.: art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego oraz dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią materiału dowodowego i niezgodnych z rzeczywistym stanem rzeczy, tj.:
- ustalenie, że postanowienia umowne dotyczące indeksacji nie zostały indywidualnie uzgodnione ze stroną powodową, podczas gdy z dowodów przeprowadzonych w niniejszej sprawie, w tym w szczególności dowodów z zeznań świadka A. S. (złożonych na piśmie) i dokumentów, wynikają okoliczności przeciwne;
- brak uwzględnienia okoliczności: zapoznania się przez stronę powodową z postanowieniami umowy i regulaminu w odniesieniu do kredytu indeksowanego do waluty obcej; zapoznania strony powodowej z kwestią ryzyka kursowego, świadomości strony powodowej w zakresie ryzyka kursowego związanego z wahaniem kursów waluty, do której indeksowany jest kredyt, świadomego i swobodnego wyboru przez stronę powodową kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz świadomej rezygnacji z zaciągnięcia kredytu w złotych, wykształcenia wyższego prawniczego powodów, podczas gdy okoliczności te wynikają z dowodów w postaci dokumentów złożonych w niniejszej sprawie;
- ustalenie niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, że pozwany nieprawidłowo i nierzetelnie pouczył stronę powodową o ryzyku kursowym, podczas gdy z przeprowadzonych dowodów z zeznań świadka A. S. i dokumentów wynikają okoliczności przeciwne;
- ustalenie, że pozwany dysponował zupełną swobodą i dowolnością w kształtowaniu kursów walut co narażało konsumenta na niczym nieograniczoną arbitralność decyzji banku w tym zakresie, podczas gdy z zeznań A. S. oraz dostarczonych przez pozwanego informacji i dokumentów wynika, że pozwany bank nie posiadał uprawnienia do arbitralnego ustalania kursów walut;
- brak pełnego uwzględnienia zeznań świadka A. S. przy ocenie okoliczności faktycznych niniejszej sprawy i wyciągnięcia z nich pełnych wniosków;
- poprzez błędne ustalenie, że powodowie dokonali spłat w wysokości 317.125,27 zł, podczas gdy z dokumentów przedstawionych przez powodów wynika, że kwota ta wynosiła 314.292,56 zł.
Powyższe naruszenia przepisów postępowania skutkowały błędnym ustaleniem stanu faktycznego sprawy i w konsekwencji doprowadziły do nieprawidłowego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.
1. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
- art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz.UE.L 1993 Nr 95, str. 29) (dalej "Dyrektywa 93/13”) poprzez nieuwzględnienie skutków wyodrębnienia w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej klauzul ryzyka walutowego, dotyczących stricte zastosowania mechanizmu indeksacji zobowiązania kredytowego kursem waluty obcej (dalej określane jako "klauzule ryzyka walutowego") oraz klauzul spreadów walutowych, dotyczących wyłącznie odesłania do stosowanych przez bank kursów walutowych (dalej określane jako "klauzule spreadowe") oraz przyjęcie, że wszelkie obecne w umowie klauzule odwołujące się do waluty obcej nie określają głównych świadczeń stron w ramach łączącej strony umowy o kredyt hipoteczny, podczas gdy w świetle aktualnego na dzień orzekania orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wydanego na gruncie podobnych spraw, klauzule ryzyka walutowego, uwzględniwszy wyżej wspomniane ich wyodrębnienie, są postanowieniami określającymi główne świadczenia stron, zaś klauzule spreadowe są takiego charakteru pozbawione, tj. nie określają głównego świadczenia stron, co w konsekwencji doprowadziło do nieprawidłowego przeprowadzenia oceny łącznie klauzuli ryzyka walutowego i klauzuli spreadowej przez pryzmat przesłanek, o których mowa w art. 385 1 § 1 k.c.;
- art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c. poprzez przyjęcie, że postanowienia indeksacyjne zawarte w umowie nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny i zrozumiały;
- art. 385 1§ 1 w zw. z art. 58 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że postanowienia umowne dotyczące indeksacji stanowią niedozwolone postanowienia umowne, co w konsekwencji prowadzi do nieważności umowy;
- art. 56 w zw. z art. 358 2 k.c. w zw. z art. 69 ust. 3 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (t. j. Dz. U. z 2023 r. poz. 2488 - dalej jako: „pr. bank.”) w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG poprzez: brak dokonania pełnej obowiązkowej oceny przez Sąd skutków dla strony powodowej potencjalnego uznania umowy za nieważną, błędne przyjęcie, że brak odpowiednich przepisów dyspozytywnych określających zasady indeksacji w umowach kredytu bankowego i w konsekwencji brak odwołania się do normy art. 358 § 2 k.c. wykładanej łącznie z art. 69 ust. 3 pr. bank. w miejsce uznanych za niedozwolone klauzul indeksacyjnych w zakresie, w jakim klauzule te zawierają odesłanie do tabel kursowych banku, w sytuacji gdy taki proces stosowania prawa zmierza do przywrócenia równowagi kontraktowej stron przy jednoczesnym zachowaniu ważności umowy, służy realizacji celów Dyrektywy 93/ 13/EWG, a ponadto jest zgodny z przepisami prawa krajowego;
- art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy (...) oraz w związku z motywem dwudziestym pierwszym Dyrektywy 93/13, poprzez brak przyjęcia, że w sytuacji stwierdzenia niedozwolonego (nieuczciwego) charakteru całego mechanizmu indeksacji i konieczności wyeliminowania z umowy postanowień indeksacyjnych dotyczących zasad wypłaty oraz spłaty kredytu, możliwe jest zastosowanie stawki referencyjnej WIBOR, podczas gdy wyeliminowanie całego mechanizmu indeksacji zastosowanego w umowie powinno prowadzić do uznania, że kredyt jest kredytem złotowym, oprocentowanym według sumy stawki referencyjnej WIBOR charakterystycznej dla zobowiązań w walucie polskiej oraz marży banku;
- art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r., o zmianie ustawy - prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw w zw. z art. 69 ust. 3 pr.bank. i art. 75b pr.bank. poprzez brak uwzględnienia okoliczności, że od drugiej połowy 2009 r. strona powodowa mogła zdecydować się na zawarcie aneksu, na podstawie którego spłata kredytu byłaby dokonywana bezpośrednio w walucie indeksacji, co powodowałoby, że zakwestionowane przez stronę powodową postanowienia umowne odsyłające do tabel kursowych banku nie miałyby zastosowania;
- art. 405 w zw. z art. 410 1 i 2 k.c. poprzez przyjęcie, że roszczenie strony powodowej znajduje uzasadnienie w przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu,
a także poprzez zasądzenie na rzecz strony powodowej kwot wyższych niż spłacone przez powodów z tytułu umowy kredytu
- art. 411 pkt 2 i 4 k.c. poprzez uznanie, że stronie powodowej przysługuje prawo do żądania zwrotu uiszczonych rat kredytu w okolicznościach gdy świadczenia te czyniły zadość zasadom współżycia społecznego, a także miały charakter spełnienia świadczenia przed nadejściem terminu wymagalności;
- art. 481 § 1 w zw. z art. 455 k.c. poprzez zasądzenie odsetek ustawowych od 3 lutego 2021 r. nie uwzględniając daty złożenia przez powodów oświadczenia (tj. 10 stycznia 2022 r.), w wyniku którego umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.
W oparciu o tak sformułowane zarzuty, pozwany wniósł o zmianę wyroku w całości poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację powodowie wnosili o jej oddalenie i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania.
W piśmie z 18 października 2023 r. pozwany bank na wypadek uwzględnienia przez Sąd twierdzeń strony powodowej w przedmiocie nieważności umowy objętej niniejszym postępowaniem podniósł zarzut zatrzymania świadczenia, które w razie uwzględnienia roszczenia objętego powództwem przysługiwało będzie stronie powodowej od pozwanego, do czasu zaofiarowania pozwanemu zwrotu świadczenia w postaci kwoty kredytu (w wysokości 170.000,00 zł) wypłaconego stronie powodowej, albo zabezpieczenia roszczenia o jego zwrot, wskazując na skorzystanie przez pozwanego z prawa zatrzymania, poprzez złożenie oświadczenia o charakterze materialnoprawnym w dniu 9 października 2023 roku ( k.456-458).
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja okazała się o tyle zasadna w niewielkiej części, że doprowadziła do wydania rozstrzygnięcia reformatoryjnego w tym zakresie, zaś w pozostałym zakresie podlegała oddaleniu.
Na wstępie wskazać należy, że w ramach kontroli instancyjnej należało dokonać zmiany w nazewnictwie strony pozwanej na podstawie przepisów
ustawy z 6 marca 2018 r. o zasadach uczestnictwa przedsiębiorców zagranicznych i innych osób zagranicznych w obrocie gospodarczym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (t. j. Dz.U. z 2022 r. poz. 470). Zgodnie z art. 14 ust. 1 wskazanej ustawy, dla wykonywania działalności gospodarczej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przedsiębiorcy zagraniczni z państw członkowskich mogą tworzyć oddziały z siedzibą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Przedsiębiorca zagraniczny, który utworzył oddział, jest obowiązany używać do oznaczenia oddziału oryginalnej nazwy przedsiębiorcy zagranicznego wraz z przetłumaczoną na język polski nazwą formy prawnej przedsiębiorcy oraz dodaniem wyrazów „oddział w Polsce” (art. 19 pkt 1 w/w ustawy). W związku z powyższym zaskarżone rozstrzygnięcie podlegało korekcie w tym zakresie.
Modyfikacji podlegało również rozstrzygnięcie Sądu I instancji w zakresie solidarnego zasądzenia na rzecz powodów od strony pozwanej tak kwoty należności głównej, jak i kosztów procesu. Bezspornym bowiem jest fakt, że powodowie zawarli umowę jako małżonkowie, w ramach wspólności małżeńskiej majątkowej. W związku z powyższym, brak podstaw do zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powodów solidarnie należności głównej, jak i kosztów procesu, bowiem solidarność wierzycieli może wynikać jedynie z czynności prawnej. W analizowanej sprawie jedyną właściwą konstrukcją było zatem zasądzenia kwot łącznie na rzecz powodów.
Korekcie podlegała również kwota 317.125, 27 zł należności zasądzona w pkt 1 zakwestionowanego wyroku od strony pozwanej na rzecz powodów, podczas gdy zasądzeniu winna podlegać kwota 314.292,56 zł. Taka bowiem kwota nienależnie pobranych świadczeń przez pozwanego za okres od 28 marca 2008 r. do 28 lutego 2020 r. wynika z wyliczeń analityka załączonych do znajdującego się w aktach sprawy pisma przygotowawczego zawierającego modyfikacją powództwa na k. 279. Ostania modyfikacja dotyczyła zaś kwoty odsetek zasądzonych od kosztów procesu przed Sądem I i II instancji po myśli art. 98 k.p.c.
W związku z powyższym na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w sposób wskazany w pkt I niniejszego rozstrzygnięcia.
W pozostałym zaś zakresie apelacja strony pozwanej podlegała oddaleniu.
Wbrew ujętym w treści wywiedzionego środka odwoławczego zarzutom, Sąd Okręgowy oceniając zgromadzony materiał dowodowy zastosował się do reguł
art. 233 § 1 k.p.c. i nie dopuścił się naruszenia tego przepisu, które skarżący wiązał z dowolną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceną dowodów,
a także dokonaniem ustaleń sprzecznych z treścią materiału dowodowego i niezgodnych z rzeczywistym stanem rzeczy.
Skuteczność zarzutu naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów wymaga bowiem wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego przy ocenie konkretnego dowodu, to jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu.
W szczególności pozwany nie przedstawił materiału dowodowego, który wskazywałby, że powodowie zostali poinformowani o ryzyku kursowym oraz o zasadach funkcjonowania kredytu indeksowanego do waluty obcej, co świadczyłoby, że skarżący wywiązał się wobec nich z ciążących na nim obowiązków informacyjnych i w konsekwencji umowa kredytu nie naruszała zasady współżycia społecznego i jest ważna czy, że bank nie może dowolnie określać kursów walut w tabeli walut i tym samym swobodnie wpływać na zmianę warunków przedmiotowej umowy.
Na wstępie wskazać należy, że zgodnie z art. 385 1 § 1- 4 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Uregulowanie zawarte w art. 385 1 i n. k.c. przewiduje zatem w szerokim zakresie kontrolę treści umowy. Przepisy te, jak o tym była wyżej mowa, implementują do prawa polskiego postanowienia dyrektywy 93/13. Ich wykładnia zatem powinna być zgodna z dyrektywą i orzecznictwem (...), które niżej będą przywoływane.
Z art. 385 1 § 1 k.c. wynika, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są klauzule umowne, które spełniają łącznie trzy przesłanki pozytywne, tj.: zawarte zostały w umowach z konsumentami, kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają jego interesy. Kontrola abuzywności postanowień umowy wyłączona jest zaś jedynie w przypadku spełnienia jednej z dwóch przesłanek negatywnych, to jest gdy: postanowienie umowne zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem oraz postanowienie umowne określa główne świadczenia stron i jest sformułowane w sposób jednoznaczny.
Powodowie zawarli umowę kredytową jako konsumenci (art. 22 1 k.c.). Wystąpili o kredyt celem rozbudowy własnego domu mieszkalnego, przy czym na nieruchomości nie była prowadzona żadna działalność gospodarcza, nie wynajmowano pomieszczeń. W orzecznictwie przyjmuje się, że bezpośredni związek z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową w rozumieniu powyższego przepisu jest wyłączony, jeżeli podejmowana przez osobę fizyczną czynność prawna zmierza do zaspokojenia potrzeb własnych i „prywatnych” podmiotu i jego rodziny i jest nastawiona na zapewnienie funkcjonowania gospodarstwa domowego (tak np. wyroki SN: z 13 czerwca 2012 r., II CSK 515/11, L. i z 18 maja 2022 r. (...) 362/22, OSN ZD 2022 nr 4, poz. 46).
Podnoszona przez apelującego okoliczność, że powodowie mają wyższe wykształcenie prawnicze nie zmienia faktu, że jako konsumenci winni oni jednak uzyskać od banku rzetelną wiedzę o ryzyku związanym z zaciągnięciem kredytu złotówkowego indeksowanego do waluty obcej, aby móc w sposób obiektywny ocenić ryzyko finansowe. Z faktu bowiem zaciągnięcia kredytu „tańszego”, t.j. z niższym oprocentowaniem i niższą ratą, nie można wyprowadzać niekorzystnych dla nich wniosków.
Pozwany bank, wbrew zarzutowi apelacyjnemu, nie dopełnił także ciążących na nim obowiązków informacyjnych. Nie przedstawił żadnego dowodu na to, że powodowie uzyskali rzetelną i pełną wiedzę na temat ryzyka kursowego. Tego rodzaju informacji nie można bowiem utożsamiać z ogólną wiedzą konsumenta, że kursy walut obcych ulegają wahaniom, tj. mogą wzrosnąć lub spaść, a hipotetyczny wzrost kursu będzie skutkował wzrostem obciążeń po stronie konsumenta. W orzecznictwie podkreśla się, że dla wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych w zakresie obarczenia konsumenta ryzykiem kontraktowym nie jest wystarczające odebranie od konsumenta oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu czy w umowie, o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz że przyjął to do wiadomości i akceptuje to ryzyko.
Z zeznań powodów złożonych na rozprawie 10 stycznia 2022 r. wynika, że kredyt przedstawiany był, jako bezpieczny, (...) jest stabilna walutą i że zmiany kursy mogą być niewielkie. Nie przedstawiono powodom historycznego kursu (...), symulacji jak będzie kształtował się kredyt przy wzroście kursu - ( k. 324-325).
Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało natomiast szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. W takim stanie rzeczy, przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat (por. wyrok SA w Gdańsku z 19 stycznia 2021 r., I ACa 505/20). Chodziło zatem o przedstawienie powódce relacji między złotym a frankiem szwajcarskim w przeszłości oraz obiektywnych prognoz co do ich kursów na przyszłość w szerokiej perspektywie czasowej. Warto zwrócić uwagę, że w dacie zawierania obu spornych umów znana była Rekomendacja S (...) z 2006 r., dotycząca dobrych praktyk w zakresie ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie, która w rozdziale V w analogiczny sposób definiowała obowiązki informacyjne banków przy przedstawieniu klientom oferty kredytu, pożyczki lub innego produktu w walucie obcej lub indeksowanego do waluty obcej. Jak wskazywał SN w wyroku z 27 lutego 2019 r. w sprawie II CSK 19/18, w tej sytuacji z deklaracji kredytobiorcy o świadomości ryzyka walutowego nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Taka konkluzja jest tym bardziej uzasadniona, jeśli oświadczenie kredytobiorcy jest elementem opracowanego przez bank wzorca umowy. Ogólna informacja o ryzyku kursowym z pewnością nie stanowi pełnego i rzetelnego poinformowania konsumenta o ryzyku walutowym.
W ocenie Sądu II instancji, pozwany nie mógł oczekiwać, że zarabiający w krajowej walucie konsument zaakceptowałby nieograniczone ryzyko kursowe w wieloletniej umowie kredytu, gdyby bank przestrzegając wymogu przejrzystości uczciwie przedstawił mu zagrożenia, jakie wiążą się z uzależnieniem wysokości zadłużenia od kursu (...). Odnosi się to w pełni do sytuacji powodów. Nie powinno budzić wątpliwości, że obciążenie jej nieograniczonym ryzykiem kursowym godziło w ich interesy. Nie było ono przy tym uzasadnione usprawiedliwionymi, słusznymi interesami banku. Pozwany podjął samodzielną swobodną biznesową decyzję o oferowaniu kredytów indeksowanych konsumentom. Ta decyzja nie zwalniała go z obowiązku rzetelnego, uczciwego traktowania konsumentów .
Przedstawione w niniejszej sprawie dowody nie dają zatem podstaw do ustalenia, że bank wykonał obowiązek informacyjny w postulowany, właściwy sposób, dający stronie powodowej pełne rozeznanie co do istoty transakcji.
W analizowanej sprawie nie zostało również wykazane, że kwestionowane postanowienia umowne były indywidualnie uzgodnione z powodami. Okoliczność bowiem, że konsument znał i rozumiał treść postanowienia oraz zgodził się na wprowadzenie go do umowy nie stoi na przeszkodzie uznaniu, iż nie zostało ono indywidualnie uzgodnione. Przepis art. 385 1 § 3 k.c. stanowi, że nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Znajomość przez powodów warunków ujętych we wzorcu umowy i ich oświadczenie woli skutkujące zawarciem umowy w żadnym razie nie przesądzają, że analizowane postanowienia umowy należy uznać za uzgodnione indywidualnie. Przez "rzeczywisty wpływ" należy bowiem rozumieć realną możliwość oddziaływania na treść postanowień umownych. Innymi słowy, należy badać, czy konsument miał realny wpływ na ewentualną zmianę klauzul proponowanych przez przedsiębiorcę i czy z możliwości tej zdawał sobie sprawę. Zatem do tego, by skutecznie wykazać fakt, że klauzula była uzgodniona z konsumentem, nie wystarcza opatrzenie kontrolowanego postanowienia wzmiankami typu: "wyrażam zgodę", "przyjmuję własnoręcznym podpisem" (por. wyrok SA w Warszawie z 6 marca 2013 r., VI ACa 1241/12).
Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Stosownie zaś do treści art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności jej zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.
Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, by strony negocjowały przywołane wyżej postanowienia umowy i by powodowie posiadali faktyczny wpływ na ich brzmienie, w szczególności zaś tych regulujących kwestię przeliczania samego kredytu, jak i wartości poszczególnych rat kredytowych. Nie wynika to w szczególności z ich zeznań złożonych na rozprawie w dniu 10 stycznia 2022 r. – (k. 324-326.). Warunki te zostały zatem jednostronnie narzucone przez pozwany bank, posługujący się wzorcem umownym w tym sensie, że przedłożona powodom do podpisu umowa zawarta na blankietowym wzorcu umownym stosowanym powszechnie dla celu zawierania umów o kredyt hipoteczny, nie podlegała negocjacjom czy zmianom. Konsumenci mogli zaakceptować postanowienia i podpisać umowę w brzmieniu zaproponowanym przez stronę pozwaną, bądź też umowy nie podpisać.
W tych warunkach Sąd Okręgowy słusznie stwierdził, że strona pozwana w żaden sposób nie wykazała, aby sporne postanowienia umowne były uzgadniane indywidualnie.
Dowód z zeznań świadka A. S. nie mógł doprowadzić do ustaleń odnoszących się do przedmiotowej umowy. Jak podkreślił Sąd I instancji, świadek ten zeznał, że zdarzały się negocjacje warunków cenowych, czy innych ale w ogóle nie uczestniczył w zawieraniu umowy przez powodów - nie podał, aby jakikolwiek element w jej treści podlegał negocjacjom. Zatem, jako osoba nie biorąca udziału w zawieraniu umowy z powodami, mógłby przedstawić jedynie ogólne zalecenia i przyjęte procedury, co i tak nie mogłoby stanowić podstawy do ustalenia okoliczności zawierania umowy z powodami.
Kryterium uznania postanowień umownych za abuzywne wymaga także ich zakwalifikowania albo jako postanowienia, które nie określają głównych świadczeń stron, albo jako postanowienia określające główne świadczenia stron (w tym cenę lub wynagrodzenie), które nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Sąd Odwoławczy podziela przy tym pogląd wyrażony w wyroku (...) z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, zgodnie z którym, klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu. Postanowienia dotyczące indeksacji nie ograniczają się bowiem do samego sposobu przeliczenia kwoty i określenia sposobu zmiany wysokości świadczenia kredytobiorcy w przyszłości, ale wprost świadczenie to określają. Bez przeprowadzenia przeliczeń wynikających z indeksacji nie doszłoby do ustalenia wysokości kapitału podlegającego spłacie, wyrażonego w walucie obcej, a także nie doszłoby do ustalenia wysokości odsetek, które zobowiązany jest zapłacić kredytobiorca. Sporne klauzule nie kształtują zatem jakiegoś marginalnego i dodatkowego mechanizmu indeksacyjnego głównych świadczeń stron stosunku kredytowego, określają bowiem rynkową wartość wydanej i wykorzystywanej sumy kredytu w złotych w relacji do waluty franka szwajcarskiego, co z kolei przekłada się na wysokość zarówno przyszłych rat, jak i wypłaconej powodom wysokości kapitału przy uruchomieniu kredytu.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, zastosowanie zastrzeżonego w umowie mechanizmu określenia wysokości rat kapitałowo - odsetkowych, opartego literalnie na zmienności kursu (...) uznać zatem należy za kluczowe dla oceny ważności przedmiotowej umowy.
W dalszej kolejności podkreślić należy, że wbrew stanowisku strony skarżącej, Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, iż postanowienia klauzul waloryzacyjnych kreowały po stronie banku pełną dowolność w ustalaniu kursów waluty (...), przy jednoczesnym pozbawieniu powodów możliwości dokonania weryfikacji prawidłowości zastosowanego sposobu ustalenia tych kursów. Pozwany bank i w tym zakresie w żaden sposób nie wyjaśnił powodom mechanizmu i zasad określania kursów wymiany, na podstawie których mogliby obliczyć swoją należność wobec pozwanego banku.
Oczywistym jest przy tym, że konsument, zawierając umowę kredytu indeksowanego, liczy się i akceptuje ryzyko, jakie się z tym wiąże, a więc wynikające ze zmienności kursów walut obcych, ale powyższe nie ma nic wspólnego z ryzykiem całkowicie dowolnego kształtowania kursu wymiany przez kredytodawcę i narażenia konsumenta na nieprzewidywalne koszty. Bank poprzez arbitralne wyznaczanie kursu waluty waloryzacji uzyskał prawo do niczym nieskrępowanego decydowania o wysokości zadłużenia kredytobiorcy. Postanowienia umowy w tym zakresie są przy tym nieprzejrzyste i trudne do zrozumienia. Wyrażenie warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem, należy rozumieć w ten sposób, że umowa przedstawia w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu, do którego odnosi się ów warunek, a także, w zależności od przypadku, związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne.
Powodowie nie mieli wiedzy, na jakiej podstawie i w jaki sposób ustalane były i są kursy walut zawarte w tych tabelach. Klauzule te nie odwołują się do żadnych obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie miała wpływu, lecz pozwalają wyłącznie pozwanemu na określenie kursów jednostronnie. Pozwany mógł jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania powodów, a tym samym mógł wpływać na wysokość ich świadczenia. Umowy nie określały szczegółowego sposobu ustalania kursu (...), przez co powodowie byli zdani na arbitralne decyzje pozwanego w tej kwestii.
Ponadto o abuzywności tych postanowień świadczy brak ich transparentności. Umowy nie przedstawiały w sposób przejrzysty konkretnych działań mechanizmu ustalania kursu wymiany waluty obcej, tak by powodowie byli w stanie samodzielnie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla nich z umowy konsekwencje ekonomiczne.
Mechanizm budowania tabeli kursów został opracowany na podstawie wewnętrznej procedury przyjętej w pozwanym banku, trudno zatem stwierdzić, że istniało obiektywne, zewnętrzne kryterium, wedle którego pozwany określał wysokość kursów walut.
Dla oceny abuzywności postanowień umowy oraz jej ważności nie ma również znaczenia, o czym będzie dalej mowa, czy przedsiębiorca rzeczywiście korzystał z możliwości, jakie wynikają dla niego z określonego brzmienia postanowień umownych. Istotne jest jedynie, że nie było żadnych przeszkód, aby z takich uprawnień, mogących naruszać interesy konsumenta, skorzystał.
Reasumując, w przedmiotowej sprawie to wyłącznie pozwanemu przyznano uprawnienie do jednostronnego określania wysokości wskaźnika wpływającego na wysokość świadczeń stron. Przyjęty w umowie sposób ustalenia salda zadłużenia powodów, jak i sposób wyliczania rat kredytowych w istocie opierał się na jednostronnych, a przede wszystkim całkowicie dowolnych decyzjach pozwanego. To pozwany bowiem autonomicznie określa zasady ustalania kursów walut i decyduje jaką wysokość ma mieć kurs (kupna i sprzedaży) danego dnia. Zarówno w dacie zawarcia umowy, jak i przez cały okres jej obowiązywania nie istniały żadne przepisy, które regulowałyby i ustalałyby kryteria, jakimi banki muszą się kierować przy ustalaniu kursów walut.
Tym samym analiza treści zebranego w sprawie materiału dowodowego
i wniosków wywiedzionych z niego przez Sąd Okręgowy, nie pozwala na podzielenie w jakimkolwiek zakresie zarzutu strony pozwanej sprowadzającego się do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
Zgodnie z art. 385
2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy
z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające
w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Zagadnienie to było wprawdzie sporne w judykaturze, ale Sąd Najwyższy w uchwale (7) z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, wyjaśnił że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, co wprost wynika z art. 385
2 k.c. Nie ma w tym zakresie znaczenia sam sposób wykonania umowy, w tym ewentualne korzyści, jakie mógł osiągnąć konsument, choćby z racji niższego oprocentowania kredytu, niż to, które było właściwe dla umów kredytowych zawartych w walucie krajowej. To zatem że wynik przeliczenia uwzględniał kurs rynkowy, czy też – jak utrzymuje apelujący – odpowiadający warunkom rynkowym, pozostaje bez znaczenia.
Z tych też względów za całkowicie chybiony należało uznać zarzut naruszenia art. 4 ustawy z 29 lipca 2011 r. w zw. z art. 69 ust 3 i 75b pr.bank. przez nieuwzględnienie możliwości zawarcia aneksu i spłacania kredytu w walucie szwajcarskiej. Pozwany nie wykazał, aby przy zawieraniu umowy zaoferował powodom spłacanie kredytu w (...). Taka możliwość pojawiła się dopiero w czasie wykonywania umowy i to wyłącznie z racji zmiany prawa bankowego. Jak wynika z art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowień umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. Tym samym sposób wykonywania umowy, czy wprowadzenie regulacji prawnych dających nowe możliwości nie mają znaczenia dla oceny czy określone postanowienie umowne ma charakter abuzywny.
Sąd I instancji doszedł do prawidłowego wniosku, że w treści umowy znajdują się postanowienia abuzywne, kształtujące rażącą dysproporcję praw i obowiązków stron narzuconą powodom, naruszają przepisy prawa i zasady współżycia społecznego, skutecznie dyskwalifikując sporną umowę. Spełnione zostały zatem przesłanki prowadzące do uznania wskazanych postanowień umownych za niedozwolone, zaś konsekwencją tej konstatacji na gruncie art. 385 1 § 1 k.c. jest przyjęcie, że postanowienia te nie wiążą powodów w niniejszej sprawie.
Trafnie wskazuje się w orzecznictwie, że takie postanowienia umowne są bezskuteczne, przy czym skutek ten następuje ex tunc i ex lege (vide: uchwała SN z 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07 oraz wyroki SN z 30 maja 2014 r., III CSK 204/13 i z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16).
W wyroku z 29 października 2019 r. IV CSK 309/18 Sąd Najwyższy stwierdził, że w świetle wyroku (...) z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 w razie sporu o ważność umowy kredytu bankowego denominowanego do obcej waluty, w której treści znajduje się niedozwolona klauzula konsumencka dotycząca sposobu tej denominacji, rozważyć należy dwie możliwości rozstrzygnięcia.
Pierwsza, to ustalenie, czy po wyeliminowaniu klauzuli niedozwolonej, zgodnie z przepisami krajowymi, umowa kredytu bankowego może obowiązywać w pozostałym zakresie jako ta właśnie umowa, mająca strony, przedmiot oraz prawa i obowiązki stron.
Druga możliwość rozstrzygnięcia, to uznanie umowy za nieważną lub w zależności od spełnionych przesłanek - unieważnienie zawartej umowy, która bez klauzuli niedozwolonej nie może dalej funkcjonować w obrocie prawnym, zwłaszcza ze względu na brak (odpadnięcie) któregoś z koniecznych składników ( essentialia negotii) umowy nazwanej kredytu bankowego. Wskazanie na niedozwolony charakter klauzuli umownej jest uprawnieniem konsumenta, w którego interesy zachowanie takiej klauzuli może godzić. A. klauzuli ryzyka kursowego oznacza, że klauzula ta jest bezskuteczna wobec konsumenta. To z kolei prowadzi do uznania całej umowy za nieważną (bezskuteczną). Jednakże w określonych okolicznościach konsument (kredytobiorca) może uznać, że jeżeli wyeliminowanie klauzuli niedozwolonej prowadziłoby do unieważnienia umowy, to woli on jej utrzymanie i jednocześnie utrzymanie w mocy całej umowy.
W rozpoznawanej sprawie bezspornym jest fakt, że na rozprawie 10 stycznia 2022 r. powodowie oświadczyli, że rozumieją skutki unieważnienia umowy. Są przygotowani na konieczność rozliczenia się z bankiem w ramach tego, co strony sobie wzajemnie świadczyły, liczą się również z żądaniem wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.
Umowa kredytu indeksowanego nie może istnieć dalej po usunięciu z niej klauzuli indeksacyjnej. Należy zgodzić się z tezą, że zasadą zarówno prawa polskiego (art. 385 1 § 2 a także art. 58 § 2 k.c.), jak i prawa unijnego (art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13) jest utrzymanie w mocy postanowień umownych w części, w której nie mają charakteru abuzywnego. Jak stanowi art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, państwa Członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Zasada ta dotyczy jednak tylko tych sytuacji, w których umowa, w części wolnej od abuzywności, może nadal w sposób dokładny kształtować prawa i obowiązki stron w ramach założonego przez nie stosunku prawnego.
Przekształciłaby się wówczas w zupełnie inny stosunek prawny, aczkolwiek poza dyskusją jest, że mieściłby się w ramach zakreślonych art. 69 pr. bank. oraz (...) k.c. i mógłby być wykonywany. Doszłoby wówczas do procesu określanego jako „odfrankowienie umowy”, w istocie prowadzącego do skonstruowania zupełnie innej umowy. Brak jest jednak do tego podstaw w świetle art. 385 1 § 2 k.c.
Analogiczne stanowisko, sprowadzające się do uznania całej umowy za nieważną w takich wypadkach, prezentowane jest również w orzecznictwie (np. wyrok SN 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, L., uchwała SN z 15 września 2020 r., III CZP 87/19, L., wyrok SA w Warszawie z 1 marca 2023 r., V ACa 531/22, L.).
Jednocześnie nie jest możliwe podstawienie przepisów dyspozytywnych w miejsce luki powstałej po usunięciu abuzywnego postanowienia. Po pierwsze, brak do tego jednoznacznych podstaw prawnych. Po drugie, a jest to argument również aktualny gdy chodzi o zasadność zmiany charakteru umowy, skorzystanie z takiej możliwości osłabiłoby również sankcyjny skutek wynikający z ochrony konsumenckiej (tak też wyrok (...) z 18 listopada 2021 r., C – 212/20 i SN z 17 marca 2022 r. (...) 474/22, OSN ZD 2022 nr 4, poz. 44). Przyczyniłoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego następstwa dla przedsiębiorców. Cel taki można osiągnąć jedynie przez brak stosowania nieuczciwych postanowień umownych.
Z tych wszystkich względów, wobec bezskuteczności (nieważności) umowy, wzajemne świadczenia stron zyskały charakter nienależny i winny podlegać zwrotowi w oparciu o art. 410 w zw. z art. 405 k.c.
W uchwale z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, Sąd Najwyższy przesądził, że stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu.
Zgodnie z treścią uchwały SN (7) z 7.5.2021 r., III CZP 6/21, mającej moc zasady prawnej, jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c.). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.
Powyższe skutkowało zasądzeniem kwoty stanowiącej sumę świadczeń spełnionych przez powodów na rzecz banku, z jej stosowaną modyfikacją, o czym była mowa wyżej.
Podkreślić przy tym należy, że sam fakt spełnienia nienależnego świadczenia uzasadnia roszczenie kondykcyjne i nie zachodzi potrzeba badania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło osobę, na której rzecz świadczenie zostało spełnione (accipiensa), jak również czy majątek spełniającego świadczenie (solvensa) uległ zmniejszeniu. Przy tym założeniu okoliczność, czy i w jaki sposób pozwany bank zużył uzyskaną korzyść pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego w sprawie nie zachodzi żadna z przesłanek wyłączających możliwość żądania zwrotu świadczenia.
Nie zaistniała przesłanka z art. 411 pkt 2 k.c. Skoro postanowienia umowy kredytowej dotyczące klauzuli zmiennego oprocentowania i mechanizmu indeksacji są niedozwolone, to skutki ich stosowania przez bank nie mogą podlegać ochronie prawnej. Dyspozycja przepisu art. 411 pkt 2 k.c. aktualizuje się, gdy ten, kto spełnił świadczenie, nie był wprawdzie prawnie zobowiązany, ale spoczywał na nim moralny obowiązek wspierania wzbogaconego. Tylko w takiej sytuacji żądaniu zwrotu sprzeciwia się poczucie sprawiedliwości (por. wyrok SN z 27.5.2015 r., II CSK 413/14, LEX nr 1749593; uzasadnienie wyroku SN z 9.4.2019 r., V CSK 20/18, LEX nr 2642777 i przywołane tam orzecznictwo). Tymczasem trudno poszukiwać w realiach sporu tego rodzaju moralnej powinności po stronie kredytobiorców. Co więcej zastosowanie powyższego przepisu jest w zasadzie wyłączone, gdy tak, jak w rozpatrywanej sprawie, wzbogacony środkami pieniężnymi wypłaconymi przez bank w wykonaniu nieważnej umowy kredytu jest prawnie (a nie tylko moralnie) zobowiązany do jej zwrotu (por. uzasadnienie uchwały SN z 16.2.2021 r., III CZP 11/20, OSNC 2021/6/40).
Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 411 pkt 4 k.c. Sąd Apelacyjny uznał, że w przedmiotowej sprawie nie zachodzi sytuacja wskazana w dyspozycji tego unormowania. Zgodnie z jego treścią nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli świadczenie zostało spełnione, zanim wierzytelność stała się wymagalna. Przepis ten w ogóle nie ma zastosowania do świadczenia nienależnego, dotyczy bowiem zobowiązań istniejących. Powyższe znalazło odzwierciedlenie w wyroku SN z 23 maja 1980 r., IV PR 200/80, zgodnie z którym art. 411 pkt 4 k.c. „dotyczy zwrotu świadczenia spełnionego przed terminem wymagalności roszczenia, co do którego podstawa prawna od chwili spełnienia świadczenia nie uległa zmianie, jednakże ze względów praktycznych nie jest celowe dopuszczenie do zwrotu tej kwoty, która z chwilą nadejścia terminu wymagalności roszczenia musiałaby być świadczona między stronami”. W przedmiotowej sprawie natomiast podstawa prawna świadczenia powodów uległa zmianie. Spełniając świadczenie nie działała w celu realizacji swojego zobowiązania do zwrotu nienależnego świadczenia otrzymanego od banku, ale w celu spełnienia świadczenia na podstawie umowy kredytu, a więc zupełnie na innej podstawie prawnej.
W zakresie postawionego zarzutu naruszenia art. 481 § 1 w zw. z art. 455 k.c. poprzez zasądzenie odsetek ustawowych od 3 lutego 2021 r., Sąd Apelacyjny nie podzielił również argumentacji strony pozwanej, uznając za prawidłowe zasądzenie odsetek od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu pozwanej, a zatem zgodnie z żądaniem powodów.
Odnosząc się do zgłoszonego przez pozwanego prawnomaterialnego zarzutu zatrzymania zauważyć należy, że przed Sądem Najwyższym zawisło postępowanie w sprawie III CZP 85/21, w którym przedmiotem oceny będzie charakter umowy kredytu oraz zagadnienie dopuszczalności zgłoszenia zarzutu zatrzymania, w szczególności jako zarzutu ewentualnego. Orzecznictwo sądów powszechnych w materii możliwości stosowania zatrzymania w tego rodzaju sprawach nie jest jednolite.
Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie prezentuje pogląd, że złożenie zarzutu zatrzymania, podobnie jak potrącenia, może nastąpić w postaci ewentualnej, jako formy obrony na wypadek uwzględnienia przez sąd stanowiska przeciwnika procesowego co do zasadności powództwa. Umowa kredytu bankowego w rozumieniu art. 69 pr. bank. nie ma jednak charakteru umowy wzajemnej, co a limine wyklucza dopuszczalność podniesienia zarzutu zatrzymania na podstawie odesłania zawartego w art. 497 k.c. Brak bowiem charakterystycznej dla umów wzajemnych ekwiwalentności świadczeń. Należy również pamiętać, że umowa pożyczki, która stanowi pierwowzór umowy kredytu bankowego uznawana jest za umowę niebędącą umową wzajemną. Z tych względów Sąd Apelacyjny nie podziela poglądu wyrażonego w uzasadnieniu wyroku SN z 17 marca 2022 r., (...) 474/22, OSN ZD 2022 nr 4, poz. 44.
Jeśli jednak nawet przyjąć, że umowa kredytu jest umową wzajemną w rozumieniu art. 487 k.c. oraz zastosować rozszerzającą wykładnią przepisów art. 496 i 497 k.c. dopuszczaną przez część orzecznictwa, zdaniem Sądu Odwoławczego rozpoznającego niniejszą sprawę, zarzut zatrzymania nie mógł zostać uwzględniony. Uwzględnienie zarzutu zatrzymania zgłoszonego w toku postępowania skutkuje zawarciem w wyroku zastrzeżenia, że spełnienie przez pozwanego świadczenia będzie uzależnione od jednoczesnego spełniania świadczenia wzajemnego przez powódkę lub zabezpieczenia roszczenia pozwanego o zwrot świadczenia. Rozwiązanie takie może jednak znaleźć zastosowanie tylko wówczas, gdy świadczenia wzajemne stron nie są tożsame natomiast w przypadku, gdy obie strony są zobowiązane do spełnienia świadczeń jednorodzajowych (pieniężnych), nie zachodzi potrzeba zabezpieczenia spełnienia świadczenia wzajemnego, gdyż każdej stron, będącej nie tylko dłużnikiem, ale jednocześnie wierzycielem przysługuje dalej idące uprawnienie, a mianowicie potrącenie wzajemnych wierzytelności, które prowadzi do umorzenia wierzytelności (art. 498 k.c.).
Nie można również pominąć, że przyjęcie dopuszczalności skorzystania z zarzutu zatrzymania w znacznym stopniu podważa restrykcyjne konsekwencje dyrektywy 93/13.
W tej sytuacji należało uznać, iż podniesienie zarzutu zatrzymania, w realiach rozpoznawanej sprawy, nastąpiło w sposób sprzeczny z ratio legis normy zawartej w art. 496 k.c., przez co nie może być uznane za skuteczne.
Mając powyższe względy na uwadze, jak również treść art. 385 k.p.c., należało oddalić apelację w pozostałej części, o czym orzeczono jak w pkt II. niniejszego wyroku.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w pkt III. rozstrzygnięcia na mocy art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia MS z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. poz. 1800).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Michał Kłos
Data wytworzenia informacji: