Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1581/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2016-04-13

Sygn. akt I ACa 1581/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 kwietnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Wiesława Kuberska (spr.)

Sędziowie: SA Krzysztof Depczyński

SA Joanna Walentkiewicz – Witkowska

Protokolant: stażysta Agata Jóźwiak

po rozpoznaniu w dniu 13 kwietnia 2016 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa A. K. (1)

przeciwko Miejskiemu Przedsiębiorstwu (...)
z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 30 września 2015 r. sygn. akt II C 1549/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od A. K. (1) na rzecz Miejskiego Przedsiębiorstwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
z siedzibą w Ł. kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 1581/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 września 2015 r. Sąd Okręgowy
w Ł., w sprawie z powództwa A. K. (1) przeciwko Miejskiemu Przedsiębiorstwu (...) spółce z o.o. w Ł.
o zadośćuczynienie i odszkodowanie, zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku ze śmiercią matki - J. K., z ustawowymi odsetkami od dnia 29 października 2014 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 5.300 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu, z ustawowymi odsetkami od dnia 29 października 2014 r. do dnia zapłaty (pkt 1), oddalił powództwo
w pozostałym zakresie (pkt 2), nie obciążył powoda kosztami procesu od oddalonej części powództwa (pkt 3), a także nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 4.021,85 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa (pkt 4)

(wyrok – k. 105).

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie ustaleń, które
Sąd Apelacyjny w dominującej części podzielił i przyjął za własne. Z ustaleń tych wynikało w szczególności, że w dniu 6 stycznia 2014 r. w Ł. na ulicy (...) przy skrzyżowaniu z ulicą (...) doszło do wypadku komunikacyjnego. (...) sp. z o.o. w Ł. kierujący pod wpływem alkoholu tramwajem należącym do pozwanego przedsiębiorstwa potrącił grupę pieszych, powodując śmierć matki powoda - J. K..

Zorganizowaniem pogrzebu J. K. zgodnie z jej ostatnią wolą zajął się powód. W związku z pochówkiem matki, powód poniósł następujące wydatki: opłata za grób – 2.250 zł, usługa pogrzebowa – 1.900 zł, kremacja – 600 zł, zakup wieńca – 280 zł, zakup odzieży dla zmarłej – 250 zł.

Opłatę za konsolację (1.188 zł) uiścił brat powoda.

Od śmierci męża w 2002 r. J. K. mieszkała sama we własnościowym lokalu nr (...) położonym w Ł. przy ul. (...). Była też właścicielką nieruchomości gruntowej zabudowanej całorocznym domem jednorodzinnym, znajdującej się przy ul. (...) w J. - miejscowości położonej w odległości około 20 km od Ł.. Na nieruchomości tej od 1988 r. mieszka powód.

J. K. w chwili śmierci miała 75 lat. Od wielu lat nie pracowała zawodowo. Początkowo otrzymywała rentę inwalidzką, potem emeryturę, a przed śmiercią utrzymywała się z renty rodzinnej po mężu, którą uzyskiwała w kwocie około 2.700 zł miesięcznie. W 2009 r. przeszła wylew, chorowała na serce
i choroby kobiece. Mimo to przed śmiercią była na tyle samodzielna, że wykonywała wszystkie prace domowe. Powód widywał się z matką, pomagał jej w robieniu zakupów, ponieważ nie mogła dźwigać. Powód przeprowadził remont mieszkania matki.

W 2013 r. z tytułu świadczeń emerytalnych J. K. osiągnęła dochód w wysokości 35.466 zł.

J. K. miała razem z powodem wspólny rachunek bankowy, na który oprócz świadczenia z ZUS-u wpływały także pieniądze przesyłane przez mieszkającego na stałe od 30 lat w Kanadzie G. K. – jej drugiego syna. Z rachunku tego były przelewane opłaty za nieruchomość w J.
i mieszkanie oraz z tytułu zobowiązań alimentacyjnych powoda.

A. K. (1) ma 57 lat, jest rozwiedziony od 15 lat, ma troje dzieci,
z którymi nie utrzymuje kontaktu. Powód zobowiązany jest uiszczać po 900 zł miesięcznie tytułem alimentów na rzecz dzieci, ale płaci tylko po 600 zł, gdyż twierdzi, że gdyby uiszczał po 900 zł miesięcznie nie starczyłoby mu pieniędzy na bieżące wydatki. W 2012 r. powód opuścił zakład karny po odbyciu
kary 8 miesięcy pozbawienia wolności za nie wywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego. Obecnie z tytułu należności alimentacyjnych powód posiada zadłużenie w wysokości 40.000 zł.

Powód ma zarejestrowaną działalność gospodarczą – remonty budowlane w zakresie budownictwa ogólnego, lecz nie wykonuje żadnych prac zarobkowych. Ostatnie stałe dochody powód uzyskiwał 10 lat temu, kiedy
w ramach prowadzonej działalności gospodarczej świadczył usługi w zakresie konserwacji komputerów. Po utracie płynności finansowej na skutek zajęcia rachunków bankowych przez komornika egzekwującego zabezpieczenie alimentacyjne w toku sprawy rozwodowej, powód zlikwidował firmę.

Przed śmiercią matki powód nie pracował. Z uwagi na karalność za czyn polegający na niepłaceniu alimentów, powód miał problemy ze znalezieniem zatrudnienia. Potencjalni pracodawcy po powzięciu wiadomości o karalności powoda rezygnowali z zatrudnienia go. Powód podejmował prace dorywcze
z zakresu usług remontowo – budowlanych na terenie Ł., uzyskując z tego tytułu dochód w wysokości około 1.500 zł miesięcznie. Aby uzyskiwać zlecenia stworzył w Internecie stronę remonty.pl.

Od lutego do połowy maja 2015 r. powód pracował na budowie
w Niemczech. Umowę o pracę zawarł ze znajdującą się w Ł. firmą (...)
i S. Jordanów. Powód miał uzyskać wynagrodzenie w kwocie
4.500 euro, lecz z Niemiec przywiózł tylko 500 euro. Powód złożył
w Prokuraturze Rejonowej Ł. zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia na jego szkodę przestępstwa oszustwa w związku z nieotrzymaniem wynagrodzenia za pracę w Niemczech. Powód nie może kontynuować pracy na budowie w Niemczech z uwagi na dolegliwości bólowe kręgosłupa i nogi. Powód uległ w latach 90-ych wypadkowi w pracy. Z tego powodu cierpi na dyskopatię C5/6/7 i wtórne zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa. Od trzech lat odczuwa także na ból kostki. W 2006 r. powód wykonał badanie RM kręgosłupa. Potem nie leczył się już na żadne choroby, poza przeziębieniami.

Powód od lipca 2015 r. mieszka w Ł. w lokalu matki. Koszty utrzymania domu w J. wynosiły około 800 - 900 zł miesięcznie. Powód zalegał z opłatami za prąd i gaz na kwotę 900 zł, media zostały wyłączone zimą tego roku. Niezapłacony czynsz za mieszkanie przy ul. (...) wynosi 4.400 zł. Powód uzgodnił z zarządem Wspólnoty, że należność tę ureguluje po prawomocnym zakończeniu postępowania spadkowego. Powód nie zamierza na stałe mieszkać w Ł.. Ustalił z G. K., że przeprowadzi remont lokalu na własny koszt w celu wynajęcia go lub sprzedaży. Uzyskaną kwotą podzieli się z bratem. G. K. pożyczył powodowi 1.600 zł.

Po śmierci matki, w lutym 2014 r. powód skorzystał z pomocy lekarza psychiatry w Ł. w ramach świadczeń z ubezpieczenia zdrowotnego. Otrzymał receptę na tabletki, ale źle się czuł po ich zażyciu. Za lekarstwo zapłacił 44,49 zł. Powód zdecydował się na rozmowy z psychologiem w W.. Przedmiotem spotkań były głównie żale powoda skierowane do byłej żony, które spotęgowała śmierć matki. Powód zrezygnował z kontynuowania terapii psychologicznej, uznając, że nie można żyć przeszłością. Za każdą z trzech wizyt u psychologa powód zapłacił po 150 zł, a za bilety kolejowe – po 30,90 zł w jedną stronę.

Między powodem a jego matką istniały prawidłowe relacje emocjonalne charakterystyczne dla relacji dorosły syn - matka. U powoda na skutek śmierci matki wystąpiła prawidłowa (niepowikłana zaburzeniami psychicznymi) reakcja żałoby wyrażająca się okresowym obniżeniem nastroju, przeżywaniem żalu, smutku, poczucia braku, pustki i płaczliwością. Reakcja żałoby u powoda nie jest jeszcze dokończona. W aspekcie psychologicznym, u powoda nie wystąpiły zaburzenia psychiczne wywołane śmiercią matki, a więc nie było i nie ma konieczności korzystania przez niego z terapii psychologicznej.

Postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku po J. K. zostało zakończone. J. K. pozostawiła testament, w którym do spadku powołała G. K.. Powód zgodnie z wolą matki posiada prawo dożywotniego zamieszkiwania na nieruchomości przy ul. (...) w J.. Powód nie wystąpił do brata o zachowek.

Na rachunku bankowym J. K. znajduje się 20.000 zł, są to częściowo pieniądze powoda.

Sąd Okręgowy uznał powództwo za częściowo usprawiedliwione, stając na stanowisku, że zasada odpowiedzialności pozwanego w niniejszej sprawie była bezsporna, podobnie jak przynależność powoda do kręgu osób uprawnionych do uzyskania przewidzianych w art. 446 § 3 i § 4 k.c. świadczeń.

W ustalonych okolicznościach sprawy, wskazujących na to, że J. K. była dla powoda najbliższą osobą, wspomagającą go nie tylko psychicznie (po rozwodzie), ale niekiedy również materialnie (gdy powód nie osiągał dochodów z prac dorywczych), której nagła i niespodziewana śmierć była dla powoda szokiem (zwłaszcza, że J. K. mimo podeszłego wieku była
osobą w miarę sprawną i samodzielną), nie powodującym jednak skutków wykraczających poza normalne odczucia związane z żałobą, Sąd Okręgowy za adekwatne zadośćuczynienie dla powoda uznał kwotę 70.000 zł. W ocenie Sądu Okręgowego roszczenie z tego tytułu opiewające na kwotę 150.000 zł było zbyt wygórowane zważywszy na wiek powoda (57 lat), okoliczność posiadania
dzieci oraz pełną samodzielność, a także brak dezorganizacji życia za sprawą doświadczanego smutku i bólu po stracie matki, które nie wykraczały poza naturalne granice, wobec czego zostało oddalone w pozostałej części.

Sąd Okręgowy wykluczył wpływ medialnego zainteresowania zdarzeniem w wyniku, którego zmarła J. K., na ocenę rozmiaru cierpień powoda
z uwagi na brak adekwatnego związku przyczynowym z okolicznościami, za które ponosi odpowiedzialność strona pozwana.

Za zasługujące na częściowe uwzględnienie Sąd Okręgowy uznał żądanie zasądzenia zwrotu wydatków, jakie powód poniósł w związku z organizacją pogrzebu matki. W zakresie tego rodzaju kosztów Sąd Okręgowy zrekompensował powodowi wydatek w łącznej kwocie 5.300 zł, poczyniony na zakup odzieży żałobnej dla zmarłej, zakup wieńca, kremację, obsługę liturgiczną złożenia urny do grobu wraz z opłatą za plac oraz usługi pogrzebowe. Kierując się zeznaniami powoda pominął natomiast koszt konsolacji, jako poniesiony przez inną osobę – brata powoda, mimo wskazania imienia i nazwiska powoda
w fakturze nr (...)(...).

O odsetkach od zasądzonych świadczeń Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., przyjmując jako termin początkowy ich naliczania dzień 29 października 2014 r., tj. następny dzień po dniu, w którym pozwany otrzymał odpis pozwu.

Sąd Okręgowy oddalił w całości roszczenie o zasądzenie odszkodowania, uznając że nie została w sprawie spełniona przesłanka znacznego pogorszenia
sytuacji życiowej powoda po śmierci matki. W szczególności Sąd Okręgowy
miał na względzie, że powód nie wykazał zakresu uzyskiwanego od matki wsparcia finansowego, w tym wysokości ponoszonych przez jego matkę kosztów utrzymania domu w J., czy comiesięcznych wydatków na wyżywienie,
a przy tym nawet szacunkowo nie określił, jaką część swojej renty zmarła przeznaczała na jego potrzeby – poza kwotą 600 zł przekazywaną na świadczenie alimentacyjne na rzecz dzieci powoda. Sąd Okręgowy zaznaczył, że powód po śmierci matki podjął zatrudnienie w Niemczech z wynagrodzeniem w kwocie 4.500 euro, z którego zrezygnował z uwagi na niewywiązywanie się przez pracodawcę z umowy oraz zbyt ciężkie dla niego warunki, lecz nie wykazał
żadnych przeszkód do wykonywania prac remontowych w Polsce – w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Wszak poczynione w sprawie ustalenia faktyczne nie wskazywały na zły stan zdrowia powoda (sam twierdził, że
od 2006 r. poza przeziębieniami nie leczył żadnych chorób) i obiektywną niezdolność do pracy. Uprzednia karalność powoda nie stanowiła w ocenie Sądu Okręgowego przeszkody do znalezienia innej pracy z uwagi na instytucję zatarcia skazania. Sąd Okręgowy podkreślił również, że w wyniku śmierci matki sytuacja powoda uległa zmianie tylko o tyle, że właścicielem dwóch nieruchomości należących do zmarłej (lokalu znajdującego się w Ł. oraz domu w J.) stał się jego brat, podczas gdy powód zachował prawo dożywotniego mieszkania na nieruchomości w J., a także prawo do zachowku, uprawniające go do uczestnictwa w podziale dochodu płynącego z najmu bądź sprzedaży lokalu, a co więcej uzyskał finansową pomoc ze strony brata, co przeczyło jego twierdzeniom o pogorszeniu sytuacji życiowej.

Niezależnie od powyższego Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia żądań pozwu dotyczących zwrotu kosztów podjętej przez powoda terapii psychologicznej. Potrzeba korzystania z tego rodzaju terapii nie znalazła bowiem potwierdzenia w treści zgromadzonego materiału dowodowego. Stąd też wydatki poniesione przez powoda w ramach odbytych wizyt u psychologa oraz związane z tym koszty przejazdu Sąd Okręgowy uznał za nieusprawiedliwione.

W konsekwencji wydanego orzeczenia Sąd Okręgowy na podstawie
art. 102 k.p.c. nie obciążył powoda kosztami procesu, zaś o nieuiszczonych kosztach sądowych od uwzględnionej części powództwa orzekł z mocy
art. 113 u.k.s.c.

(uzasadnienie zaskarżonego wyroku – k. 106 – 110).

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiódł powód, zaskarżając go w zakresie pkt. 2 oraz podnosząc następujące zarzuty:

1. błędu w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę wyroku, polegającego na:

• przyjęciu, że pozostawanie w kręgu osób uprawnionych do dziedziczenia implikuje konieczność zbadania sytuacji majątkowej wynikającej z ewentualnego nabycia spadku i jego wartości, a fakt dziedziczenia bądź uprawnień do zachowku wpływa na zakres pogorszenia sytuacji życiowej i ocenę wysokości należnych osobie uprawnionej kwot,

• przyjęciu, że okoliczność zgody brata powoda na zamieszkiwanie przez A. K. w odziedziczonym domu i prawo dożywotniego zamieszkiwania powoda w nieruchomości w J., a także możliwość wystąpienia o zachowek nie powodują pogorszenia sytuacji życiowej A. K. po śmierci matki,

• przyjęciu, że zainteresowanie medialne zdarzeniem nie pozostaje
w adekwatnym związku przyczynowym z okolicznościami, za które odpowiedzialność ponosi pozwany i nie ma wpływu na ocenę rozmiaru doznanych przez powoda cierpień, podczas gdy zainteresowanie medialne świadczy o szczególności okoliczności wypadku i ich dalece negatywnym odbiorze społecznym, a tym samym nie może mieć obojętnego znaczenia dla zakresu i rozmiaru ujemnych przeżyć A. K., szczególnie, że powód w sposób niezależny od siebie i rozciągnięty w czasie z uwagi na relacjonowanie sprawy karnej przeciwko pijanemu motorniczemu stykał się z materiałami prasowymi
i publikacjami medialnymi, zawierającymi choćby zdjęcia miejsca zdarzenia bezpośrednio po wypadku, które to w sposób niewątpliwy potęgowały jego negatywne odczucia,

• przyjęciu, że brak jest związku przyczynowego między stanem psychicznym powoda po śmierci matki a podjętą terapią psychologiczną,
a wydatki z tego tytułu nie są usprawiedliwione, podczas gdy wnioski opinii biegłego psychologa co do zakresu i stopnia reakcji żałoby jako niepowikłanego zaburzeniami psychicznymi i prawidłowego przemawiają za skutecznością podjętej terapii, która winna być w tym stanie rzeczy traktowana jako element wpływający na zmniejszenie szkody,

2. naruszenia przepisów postępowania, tj.: art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczność oceny materiału dowodowego z doświadczeniem życiowym
i regułami logicznego rozumowania, prowadzącą do błędnego i zupełnie dowolnego przyjęcia, że:

- biorąc pod uwagę, że powód jest ponad pięćdziesięcioletnim, samodzielnym mężczyzną, niegdyś żonatym i mającym dzieci, rozmiar doznanej przez niego krzywdy i negatywne odczucia powstałe w związku ze zdarzeniem nie uzasadniają roszczeń w wysokości wyższej aniżeli 70.000 zł, podczas gdy zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy bezsprzecznie pozwala wywieść, że sytuacja życiowa powoda była szczególna, A. K. przejawia cechy nieporadności życiowej wyrażającej się w trudnościach w samodzielnym funkcjonowaniu, kłopotach z podjęciem zatrudnienia i wywiązywaniem się ze stałych zobowiązań finansowych (alimenty) i pomimo swojego wieku i płci wsparcie matki było niezbędne dla zachowania poczucia bezpieczeństwa egzystencjalnego, to jest pewności osiągnięcia minimum finansowego umożliwiającego zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych i regulowania koniecznych zobowiązań, jak i wsparcia emocjonalnego i psychicznego,

- sytuacja powoda po śmierci matki uległa zmianie tylko o tyle, że właścicielem dwóch nieruchomości stał się brat powoda, jednak A. K. (1) zostało zapewnione prawo dożywotniego mieszkania na nieruchomości w J., podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał procesowy pozwala na wywiedzenie, że skutki śmierci w zakresie zmiany sytuacji życiowej i finansowej powoda po śmierci J. K. są dużo dalej idące, sytuacja powoda jest bowiem o tyle szczególna, że A. K. jest nieporadny życiowo, nie uzyskuje stałego dochodu, ma kłopoty z wykonywaniem dorywczych prac z uwagi na stan zdrowia, prowadzona działalność gospodarcza nie przynosi zysków, a stałej pracy nie może podjąć również z uwagi na karalność, zatem sytuacja ta nie może być rozpatrywana w kontekście zwyczajowo przyjętych zobowiązań istniejących między matką a dorosłym synem i nie może prowadzić do prostej konstatacji, że to na powodzie ciążył obowiązek udzielania pomocy matce,

- przyjęcie, że w okolicznościach przedmiotowej sprawy nie doszło do pogorszenia sytuacji życiowej powoda po śmierci matki, podczas gdy Sąd orzekający ustalił, że J. K. przed wypadkiem dysponowała stałym dochodem w postaci emerytury w wysokości 2.700 zł oraz dodatkowo środkami przelewanymi od przebywającego zagranicą syna, a A. K. (1) zarabiał ok. 1.500 zł, przy czym jego dochód pozyskiwany był z prac dorywczych, a zatem jego wysokość i sam fakt otrzymania były nieregularne i od powoda niezależne,
a nadto zmarła przekazywała powodowi kwotę 600 zł miesięcznie na świadczenia alimentacyjne na rzecz jego dzieci,

- śmierć J. K. nie spowodowała dezorganizacji życia powoda umożliwiającej dochodzenie zadośćuczynienia w wyższej wysokości, podczas gdy bezsporne jest, że matka była dla A. K. osobą najbliższą i jedyną osobą,
z którą powód utrzymywał stały kontakt i współtworzył relacje rodzinne oparte na wzajemnej pomocy, wsparciu psychicznym i finansowym, a jej śmierć spowodowała osamotnienie A. K.,

3. naruszenia przepisów prawa materialnego, tj.:

- art. 446 § 4 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię
i przyjęcie, że kwota 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia na rzecz powoda jest odpowiednią sumą zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej - matki, niwelującą szkodę niematerialną w postaci cierpienia, osamotnienia, wstrząsu
i dalszych negatywnych psychicznych, moralnych i emocjonalnych skutków związanych z utratą osoby bliskiej, podczas gdy silny związek emocjonalny
z matką i ich relacje przed zdarzeniem, a także okoliczności wypadku
i diametralna zmiana sytuacji życiowej po śmierci J. K. wpływają na rozmiar cierpień psychicznych doznanych przez powoda i uzasadniają roszczenie z tytułu zadośćuczynienia w kwocie 150.000 zł,

- art. 446 § 3 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy zgromadzony w sprawie materiał dowody prowadzi do konstatacji, że zostały spełnione przesłanki pozwalające na uwzględnienie roszczeń odszkodowawczych powoda, to jest po śmierci matki doszło do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej A. K. zarówno w aspekcie finansowym jak i egzystencjalnym.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego dalszej kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia, kwoty 50.000 zł tytułem odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci matki oraz kwoty 494,49 zł tytułem zwrotu kosztów terapii psychiatrycznej z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanemu do dnia zapłaty, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, a także
o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych

(apelacja – k. 119 – 128).

Pozwany, odpowiadając na apelację, wniósł o jej oddalenie oraz o zwrot kosztów postępowania apelacyjnego (k. 134 – 136).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja w obliczu bezzasadności podniesionych w niej zarzutów nie mogła spowodować postulowanej korekty zawartego w zaskarżonym wyroku rozstrzygnięcia.

Skarżący nie zdołał zdyskwalifikować wyników przeprowadzonego przez Sąd Okręgowy postępowania dowodowego, które wpływały bezpośrednio na ocenę powództwa w kontekście objętych zarzutami apelacji przepisów prawa materialnego. Brak przedstawienia przekonujących argumentów na okoliczność dopuszczenia się w tym zakresie przez Sąd Okręgowy zarzucanego uchybienia rygorom art. 233 § 1 k.p.c. co do sposobu gromadzenia i oceny materiału dowodowego, w tym brak określenia kryteriów oceny, które Sąd ten naruszył przy ocenie wiarygodności poszczególnych dowodów, przekładał się na bezzasadność omawianego zarzutu, pozwalając jedynie na uznanie, że zarzut ten był wyrazem dezaprobaty ustalonego przez Sąd I instancji stanu faktycznego wyłącznie z tej przyczyny, że zgromadzony materiał dowodowy nie wspierał twierdzeń skarżącego zgodnych z jego stanowiskiem w procesie oraz oczekiwaniami co do należnych mu świadczeń. Innymi słowy, skoro skarżący poprzestał na samym tylko stwierdzeniu wadliwości oceny materiału dowodowego, podczas gdy zachodzi konieczność wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub zwykłego doświadczenia życiowego, na których opiera się uprawnienie sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów w rozumieniu art. 233 § 1 k.p.c., Sąd Apelacyjny nie przychylił się do zarzutu obrazy tego przepisu.

Wskutek weryfikacji ogółu ustaleń faktycznych tej sprawy Sąd Apelacyjny dostrzegł jednak, że ustalenie w przedmiocie codziennych kontaktów powoda
z matką odbiegało od zgromadzonego materiału dowodowego. Sąd Okręgowy ustalenie to poczynił w oderwaniu od okoliczności wynikających z przesłuchania powoda, które wskazywały na jego zamieszkiwanie w odległości ok. 20 km od miejsca zamieszkania J. K.. Ze względu na to, że nie została dowiedziona (ani nawet zgłoszona) okoliczność posiadania przez powoda samochodu, codzienne pokonywanie takiego dystansu należało uznać za nieprawdopodobne, biorąc pod uwagę znany Sądowi Apelacyjnemu z urzędu brak dogodnego połączenia środkami transportu miejskiego pomiędzy Ł.
a miejscowością J.. Podobnie należało wykluczyć możliwość codziennego odwiedzania J. K. przez powoda w okresie ustalonego na podstawie jego zeznań pobytu w Zakładzie Karnym (8 miesięcy) oraz w okresie poszukiwania pracy (także za granicą) i jej wykonywania z dala od miejsca zamieszkania. Ostatecznie Sąd Apelacyjny nie podzielił wskazanego ustalenia.

Zrekonstruowany stan faktyczny niniejszej sprawy wbrew odmiennym zapatrywaniom skarżącego uzasadniał uwzględnienie tylko części z zawartych
w pozwie roszczeń, tj. roszczenia o zwrot poniesionych przez powoda kosztów pogrzebu do kwoty 5.300 zł oraz roszczenia o zadośćuczynienie do kwoty
70.000 zł przy jednoczesnym oddaleniu tychże roszczeń w pozostałym zakresie, zaś roszczenia o odszkodowanie, łącznie z roszczeniem o zwrot kosztów terapii psychologicznej, w całości.

W ramach kontroli instancyjnej zasadniczo nie jest możliwe wkraczanie
w sferę swobodnego uznania sędziowskiego, stąd też podwyższenie kwoty zasądzonego zadośćuczynienia może nastąpić tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na wysokość tego świadczenia, jawi się ono jako rażąco zaniżone (wyrok Sądu Apelacyjnego
w Ł. z dnia 27 września 2012 r. I ACa 607/12)
, a wydane w tym przedmiocie orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania zadośćuczynienia (uzasadnienie wyroku SA w Lublinie z dnia 23 kwietnia 2014 r., I ACa 13/14), tj. pomija istotne fakty wpływające na tę postać kompensaty. Tymczasem - wbrew twierdzeniom powoda - rozstrzygnięcie w omawianym przedmiocie uwzględniło nie tylko stosowane w praktyce orzeczniczej mierniki świadczenia tego rodzaju, ale także wynikający z prawa materialnego wymóg odpowiedniości, natomiast przyznana wyrokiem Sądu Okręgowego kwota stanowiła wynik rozważenia wszystkich miarodajnych dla rozstrzygnięcia okoliczności, a zwłaszcza konsekwencję uwzględnienia szczególnego charakteru naruszonego dobra osobistego, jakim była więź rodzinna o wyjątkowej sile i trwałości, której występowanie potwierdził zgromadzony materiał dowodowy.

Powód istotnie doświadczył nagłej, niespodziewanej i nieodwracalnej straty osoby najbliższej – matki, której nie zrekompensuje mu żadna kwota pieniężna. Nie doznał jednak - mimo nadal odczuwanej pustki i tęsknoty - trwałych, niweczących wszelką aktywność życiową następstw śmierci J. K., w tym zgłaszanej nieporadności życiowej, wyrażającej się w trudnościach w samodzielnym funkcjonowaniu, także w sferze zawodowej. W każdym razie nie ma podstaw do tego, by występowanie takich trudności wiązać z okolicznościami wskazanymi w pozwie. Powód w chwili śmierci matki był niewątpliwie osobą dorosłą (obecnie ma 57 lat), posiadającą troje dzieci, od której oczekuje się dojrzałości, zaradności, samowystarczalności finansowej, a przede wszystkim zdolności do zapewnienia sobie we własnym zakresie bezpieczeństwa egzystencjalnego. W świetle podkreślonych okoliczności nie znajdowało zatem usprawiedliwienia poszukiwanie przez powoda życiowej stabilizacji wyłącznie
w relacjach z matką oraz postrzeganie własnej roli życiowej przez pryzmat dziecka wymagającego nieustającej opieki, troski i matczynego wsparcia, zwłaszcza że wiek J. K. (75 lat w chwili śmierci) i doskwierające jej schorzenia przemawiały za uznaniem, że to ona winna być beneficjentką pomocy ze strony swego syna. Nie został przy tym wykazany szczególny wpływ zainteresowania medialnego zdarzeniem z dnia 6 stycznia 2014 r. na proces żałoby powoda (opinia biegłego psychologa wpływu tego nie potwierdziła). Stąd
też nie sposób przyjąć, że styczność powoda z doniesieniami medialnymi
na temat śmierci jego matki mogła determinować wysokość należnego mu zadośćuczynienia i wpływać na ustalenie go na poziomie wyższym niż wynikający z zaskarżonego wyroku. Nie bez znaczenia jest przy tym brak adekwatnego związku przyczynowego między społecznym odbiorem przedmiotowego zdarzenia a okolicznościami, za które ponosi odpowiedzialność pozwany, na co zwrócił uwagę Sąd Okręgowy. Powyższej oceny nie mogło zmienić podkreślone w apelacji natężenie winy bezpośredniego sprawcy zdarzenia, pozostające zasadniczo na marginesie kryteriów cywilistycznej oceny zadośćuczynienia na tle art. 446 § 4 k.c. i nie znajdujące potwierdzonego dowodami przełożenia na sposób przeżywania żałoby przez powoda.
W takiej sytuacji zasądzone na rzecz powoda zadośćuczynienie należało uznać
za wyczerpujące zakres doznanej przez niego krzywdy i jednocześnie za przedstawiające realną wartość, a przez to nie podlegające podwyższeniu.

Nieskuteczne okazały się również próby podważenia zaskarżonego wyroku w części dotyczącej rozstrzygnięcia o żądaniu zasądzenia odszkodowania,
o jakim mowa w art. 446 § 3 k.c. Sąd Okręgowy dokonał na tle ustalonych okoliczności tej sprawy prawidłowej oceny przesłanki znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, nie stwierdzając jej spełnienia w warunkach towarzyszących powodowi po śmierci matki. Przesłanka znacznego pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci osoby najbliższej ma szeroki wymiar i nie sprowadza się li tylko do skutków czysto majątkowych. Definiowana jest bowiem także w kontekście utraty wymiernej pomocy i wynikającej z tego dezorganizacji życia po stracie najbliższego członka rodziny. W niniejszej sprawie powód istotnie był wspierany finansowo przez matkę, a zakres tego wsparcia był znaczny i nie wiązał się wyłącznie z przekazywaniem powodowi kwoty 600 zł miesięcznie na świadczenia alimentacyjne na rzecz jego dzieci, mimo braku szczegółowych ustaleń w kwestii wysokości poszczególnych wydatków ponoszonych przez J. K. z tytułu kosztów bieżącego utrzymania powoda. Nie oznacza to jednak, że powód pozostawał całkowicie na jej utrzymaniu (a więc, że stracił wraz ze śmiercią matki cały jej dochód z emerytury), skoro wykonywał prace dorywcze, uzyskując zarobek rzędu 1.500 zł, a w świetle poczynionych ustaleń wydaję się, że miał możliwość wykonywania pracy w szerszym zakresie, do czego zresztą, jako
osoba dorosła i obciążona obowiązkiem alimentacyjnym, był zobligowany choćby
tylko przez wzgląd na panujące normy obyczajowe oraz zasady współżycia społecznego. Wniosek ten wynika zarówno z faktu posiadania przez powoda wyższego wykształcenia i konkretnego zawodu, ale także braku wykazania za pomocą obiektywnego dowodu przeszkód w podejmowaniu zatrudnienia (brak orzeczenia o niepełnosprawności i istnieniu przeciwwskazań do wykonywania określonej pracy). Tymczasem powód ostatnie stałe dochody uzyskiwał 10 lat temu. To z kolei przeczy jego twierdzeniom o ograniczeniu aktywności zawodowej wskutek traumy doznanej po śmierci matki, czy też uprzedniej karalności, która mogła uzasadniać trudności w znalezieniu zatrudnienia jedynie w okresie ostatnich trzech lat, tj. od momentu opuszczenia przez powoda zakładu karnego w 2012 r. Jak wynika z ustaleń Sądu Okręgowego powód korzystał również z pozafinansowej pomocy matki w zakresie, w jakim zapewniała mu możliwość zamieszkiwania należącej do niej nieruchomości
w J.. Ze względu na to, że nieruchomość tę odziedziczył brat powoda,
zaś wolą J. K. było zapewnienie powodowi prawa dożywotniego zamieszkiwania rzeczonej nieruchomości, którą G. K. respektuje, nie sposób przyjąć, że zmiana właściciela nieruchomości (nigdy nie będącej własnością powoda) doprowadziła do dezorganizacji życia powoda, a ściślej pogorszenia jego warunków życiowych i to w stopniu uzasadniającym przyznanie żądanego odszkodowania. Nie może nadto zejść z pola widzenia trafność konkluzji Sądu Okręgowego co do tego, że powód jako spadkobierca ustawowy J. K., ma prawo wystąpić o zachowek, a tym samym uzyskać część środków jakie przypadną z najmu bądź sprzedaży wchodzącego
w skład majątku spadkowego i odziedziczonego przez G. K. lokalu położonego w Ł.. Wniosek w tym przedmiocie został oparty na analizie zaoferowanych przez powoda dowodów i oddawał ich treść. Stąd też bezprzedmiotowe były uwagi apelującego o braku konieczności zbadania sytuacji majątkowej powoda wynikającej z nabycia spadku i jego wartości oraz uzyskania prawa do zachowku. Ostatecznie, także w tym aspekcie nie było podstaw do stwierdzenia strat majątkowych, pogarszających warunki egzystencjalne powoda, sama zaś nieporadność życiowa i zawodowa powoda nie mogła uzasadniać uwzględnienia tej części powództwa.

Niezależnie od powyższego, nie sposób przyjąć, że zaskarżony wyrok
był dotknięty zarzucaną wadliwością w zakresie rozstrzygnięcia odnoszącego się do żądania zwrotu kosztów podjętej przez powoda terapii psychologicznej. Skarżący nie podniósł żadnych przekonujących argumentów, że terapia ta była niezbędna, a wnioski zawarte w wydanej dla potrzeb niniejszego postępowania opinii psychologicznej odnośnie niepowikłanego charakteru doświadczanej
przez niego żałoby były wadliwe. Nie wyjaśnił przy tym przyczyny skorzystania
z porad psychologa świadczącego usługi w W., w sytuacji gdy nic nie wskazywało na wystąpienie przeszkód w skorzystaniu z tego rodzaju terapii
w pobliżu miejsca zamieszkania powoda, co z całą pewnością generowałoby mniejsze koszty podróży. Wydatki z tytułu terapii – mimo przeciwnych zapatrywań skarżącego - nie mogły zatem z powyższych względów uchodzić za usprawiedliwione.

W tym stanie rzeczy, w braku skutecznego przywołania przez skarżącego nowych okoliczności, w świetle których Sąd Apelacyjny powinien ocenić objęte pozwem roszczenia i uznać je w całości za zasadne, ocena jurydyczna dokonana w tym przedmiocie w pierwszej instancji stała się niepodważalna i pociągnęła za sobą oddalenie apelacji po myśli art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł w oparciu
o art. 98 § 1 i § 3 k.p.c., zasądzając od powoda na rzecz pozwanego kwotę
2.700 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w tym postępowaniu, stosownie do § 6 pkt 6 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 in principio rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 j.t.). Sąd Apelacyjny nie znalazł na tym etapie postępowania podstaw do nie obciążenia powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu z zastosowaniem art. 102 k.p.c., skoro powód trwał przy całości określonego w pozwie i częściowo nieudowodnionego roszczenia, mimo znajomości motywów leżącego u podstaw apelacji rozstrzygnięcia.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Jakub Głowiński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Wiesława Kuberska,  Krzysztof Depczyński ,  Joanna Walentkiewicz – Witkowska
Data wytworzenia informacji: