I ACa 1758/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2024-02-14

Sygn. akt I ACa 1758/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lutego 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Tomasz Szabelski

Protokolant: Weronika Stokowska

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2024 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa J. K. (1) i P. K.

przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w G.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu

z dnia 28 marca 2023 r., sygn. akt I C 1756/21

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w G. na rzecz J. K. (1) i P. K. kwotę 8.100 (osiem tysięcy sto) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 1758/23

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 28 marca 2023 r. Sąd Okręgowy w Kaliszu,
w sprawie z powództwa J. K. (1) i P. K. przeciwko Bankowi (...) S.A. z siedzibą w G. o zapłatę i ustalenie, zasądził od pozwanego banku na rzecz powodów kwotę 151.740,65 zł
w częściach równych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od
14 września 2022 r. do dnia zapłaty (pkt 1), ustalił, że umowa kredytu
z 8 czerwca 2006 r., nr (...), zawarta pomiędzy powodami
a poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bankiem S.A. z siedzibą
w G., jest nieważna (pkt 2), oddalił powództwo w pozostałym zakresie
(pkt 3), a także zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 6.434 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 5.434 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty (pkt 4).

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia, które Sąd Apelacyjny w całości podzielił i przyjął za własne bez konieczności ich przytoczenia (art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c.).

Sąd Okręgowy uznał powództwo za zasadne w zakresie żądania głównego, nie mając wątpliwości co do tego, że zakwestionowane przez powodów postanowienia umowy w zakresie przewidującym mechanizm indeksacji spełniały wymogi abuzywności w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Przede wszystkim w ślad za domniemaniem z art. 385 1 § 3 zd. 2 k.c. (nieobalonym przez pozwanego), w ocenie Sądu a quo, jako postanowienia wynikające z wzorca umownego, którym posłużył się bank, nie zostały one indywidualnie uzgodnione z powodami, jako konsumentami, pozbawiając powodów wpływu na ich treść. Po drugie zaś postanowienia te kształtowały prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Bank, wprowadzając klauzule waloryzacyjne oparte o kursy walut wskazane w sporządzanych przez siebie tabelach, przyznał sobie bowiem prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu i wysokości całej wierzytelności poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wartości spreadu walutowego, czym zachwiał równorzędność stron umowy. Nie przedstawił przy tym powodom rzetelnych informacji, które pozwoliłyby im na racjonalne rozważenie ryzyka zmiany kursu (...) na przestrzeni wieloletniego okresu związania się umową kredytu i wpływu zmiany kursu na wysokość rat kredytowych. Bank nie poinformował też i nie uświadomił powodów o nieograniczonym ryzyku związanym z wahaniami kursu waluty, jak również nie przedstawił rzetelnej kalkulacji w wypadku scenariusza niekorzystnego dla klienta. Pozwany bank wykorzystał tym samym swoją przewagę informacyjną.

Doszło zatem, w przekonaniu Sądu, do nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron przy uprzywilejowaniu podmiotu profesjonalnego, mającego pozycję ewidentnie silniejszą w nawiązanym stosunku.

Okoliczności rozpatrywanej sprawy, w ocenie Sądu Okręgowego, nie pozwalały stwierdzić możliwości obowiązywania przedmiotowej umowy bez postanowień uznanych za abuzywne. Postanowienia te, określając oparty na ryzyku kursowym mechanizm indeksacji, determinowały charakter umowy oraz fakt jej zawarcia, stanowiły jej essentialia negotii, bez których umowa nie mogłaby funkcjonować.

Stwierdzenie niedozwolonego charakteru powyższych postanowień musiało w tej sytuacji poskutkować nieważnością zawierającej je umowy (powodowie zdaniem Sądu Okręgowego mieli niezbędny w tym zakresie interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c.), a co za tym idzie odpadnięciem podstawy prawnej świadczenia na rzecz pozwanego banku, które podlegało zwrotowi jako świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. wraz z należnymi odsetkami, liczonymi od dnia następującego po rozprawie, podczas której powodowie pouczeni przez Sąd o skutkach ustalenia nieważności umowy, potwierdzili swoje żądania.

W części dotyczącej nieuzasadnionego okresu odsetkowego powództwo podlegało oddaleniu.

Sąd Okręgowy za nieprzekonujące uznał argumenty pozwanego kwestionujące istniejący po stronie powodów status konsumentów. W świetle zgromadzonego materiału dowodowego oczywiste było bowiem, zdaniem Sądu to, że środki z przedmiotowego kredytu zostały przeznaczone w zdecydowanej większości na zakup części mieszkalnej budynku oraz w mniejszej części na remont piętra, na którym znajdowały się pomieszczenia mieszkalne. Powodowie nigdy nie prowadzili działalności gospodarczej w tej części budynku, który nabyli i nie rozliczali kosztów kredytu w ramach prowadzonych działalności. Działalność powodów w żaden sposób nie była powiązana z udzielonym kredytem.

Nie znalazł przy tym akceptacji Sądu podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia.

Zważywszy na to, że roszczenie ewentualne pozwu zostało zgłoszone na wypadek nie uwzględnienia żądania głównego, Sąd Okręgowy odstąpił od rozważań w jego przedmiocie.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu był art. 100 zd. 2 k.p.c.

Pozwany bank zaskarżył opisany wyrok w pkt. 1, 2 i 4 apelacją, w której zarzucił:

1. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw.
z art. 247 k.p.c. oraz art. 299 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnego, a nie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, tj.:

1) dokonanie wadliwych ustaleń na podstawie dowodów z dokumentów zgromadzonych w toku niniejszej sprawy w postaci umowy kredytu i wniosku kredytowego nr (...) z 10 maja 2006 r. z załącznikami (…), na których Sąd
I Instancji oparł się ustalając stan faktyczny, a które pozwalały ustalić, że:

a. strona powodowa miała możliwość indywidualnego uzgadniania postanowień umowy kredytu, dalszej negocjacji tych postanowień oraz że takich indywidualnych uzgodnień i negocjacji dokonała, co potwierdza także brzmienie § 11 ust. 4 umowy kredytu;

b. strona powodowa została poinformowana o ryzyku kursowym, w tym
o jego rozmiarze, o czym traktuje brzmienie § 12 ust. 1 umowy kredytu
w zakresie, w jakim postanowienie odwołuje się do ustanowienia zabezpieczenia w postaci hipoteki kaucyjnej o sumie do 170% kwoty kredytu, która zabezpieczać ma także należności mogące powstać w trakcie wykonywania umowy kredytu z tytułu różnic kursowych,

c. strona powodowa na podstawie postanowień umowy kredytu była
w stanie określić wysokość swoich zobowiązań z uwagi na obiektywne określenie klauzuli spreadowej i klauzuli indeksacyjnej,

d. postanowienia umowy kredytu, w szczególności odwołanie się do programu (...) ( (...)) wskazują na mieszany charakter umowy kredytu i sfinansowanie za jej pomocą nabycia udziału w nieruchomości, która przeznaczona miała być także na cele planowanej działalności gospodarczej,

2) pominięcie okoliczności przedstawionych przez świadka M. L. (…), którego zeznania nie zostały wzięte przez Sąd I instancji pod uwagę, albowiem w ocenie Sądu I instancji świadek nie pamiętał okoliczności związanych z udzielaniem kredytu stronie powodowej, podczas gdy świadek ten prezentował szeroką wiedzę odnośnie procesu udzielania kredytów, w tym
ofert przedstawianych kredytobiorcom, informowania ich o kursach walut stosowanych przez bank, możliwości negocjowania warunków umowy kredytu, informowania kredytobiorców o ryzkach związanych z umową kredytu, w tym
o możliwości wzrostu kursu waluty, warunków ofert przedstawianych kredytobiorcom, w szczególności oferty (...) ((...)),

3) uznanie za w pełni wiarygodne okoliczności wskazanych przez świadka J. D. (1) (…) w sytuacji, gdy zeznania świadka pozostawały wewnętrznie sprzeczne, w szczególności w zakresie związanym z:

a. określeniem konkretnych części nieruchomości objętych udziałem
w wysokości (...) w prawie własności nieruchomości położonej przy
ul. (...) w K., przysługujących stronie powodowej w wyniku sprzedaży ww. części udziałów we współwłasności nieruchomości,

b. ustaleniem czy kiedykolwiek, a jeśli tak, to w jakim okresie na kredytowanych udziałach w części nieruchomości była prowadzona działalność gospodarcza, celem udzielonego kredytu, czasem rozpoczęcia prowadzenia
przez J. K. (1) działalności gospodarczej, w tym prowadzenia tej działalności w kredytowanej części nieruchomości,

4) uznanie za w pełni wiarygodne okoliczności wskazanych w trakcie przesłuchania strony powodowej i uczynienie ich podstawą ustaleń faktycznych, dotyczących procesu zawierania umowy kredytu, w tym przebiegu prezentacji umowy kredytu i mechanizmów w niej zawartych oraz związanych z nią ryzyk,
w sytuacji, gdy Sąd Okręgowy całkowicie zignorował fakt, że przesłuchanie strony powodowej było sprzeczne z dokumentami zgromadzonymi w sprawie oraz zeznaniami świadka M. L. (…), polegające w szczególności na tym, że:

a. strona powodowa wskazała, że lokal mieszkalny położony na piętrze budynku usytuowanego na nieruchomości położonej przy ul. (...)
w K. był przeznaczony wyłącznie na cele mieszkaniowe,

b. strona powodowa rozbieżnie wskazywała na możliwość wyłącznego korzystania z budynku gospodarczego posadowionego na nieruchomości położonej przy ul. (...) w K., który objęty był współwłasnością
i wykorzystany został przez stronę powodową w prowadzonej przez nią działalności,

c. strona powodowa wskazywała, że żadna z części nieruchomości,
z której korzystała, a która stanowiła przedmiot współwłasności, nie służyła do prowadzenia w niej działalności gospodarczej, zaś Sąd faktycznie pominął wnioski dowodowe pozwanego mające na celu weryfikację konsumenckiego statusu strony powodowej i nie prowadził w tym zakresie żadnego innego postępowania dowodowego, opierając się jedynie na treści przesłuchania strony powodowej, które powinno mieć charakter subsydiarny,

d. strona powodowa wskazała, że nie miała możliwości negocjowania warunków umowy kredytu,

e. strona powodowa wskazała, że nie była informowana o ryzyku kursowym, że nie przedstawiano jej symulacji wysokości raty w PLN i (...), ani historycznych tabel kursu (...),

a w konsekwencji tych naruszeń błędne przyjęcie (niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy), że:

a) nieruchomość położona przy ul. (...) w K., w której udział w wysokości (...) we własności został nabyty przez stronę powodową za środki pochodzące z kredytu, była nieruchomością mieszkalną,

b) stronie powodowej nie wyjaśniono mechanizmu indeksacji ani sposobu ustalania kursów waluty przez bank,

c) strona powodowa nie wiedziała, że bank do rozliczania kredytu stosuje dwa różne kursy,

d) strona powodowa nie została poinformowana o ryzyku związanym
z kredytem indeksowanym i została zapewniona o stabilności kursu (...),

e) strona powodowa nie wiedziała, że wahania kursowe będą miały wpływ na wysokość salda zadłużenia,

f) strona powodowa nie negocjowała warunków umowy kredytu,

g) żadna z części nieruchomości położonej przy ul. (...)
w K., w której udział w wysokości (...) we własności został nabyty przez stronę powodową za środki pochodzące z kredytu, nie służyła do prowadzenia w niej działalności gospodarczej, a strona powodowa faktycznie nie prowadziła działalności gospodarczej w części nieruchomości, z której mogła korzystać,

h) ustnie uzgodniono, że matka powódki zajmuje i zarządza budynkiem gospodarczym oraz parterem budynku, natomiast piętrem budynku - B. F. i M. S.,

i) strona powodowa nie wiedziała o tym, że kredyt został udzielony także
w związku z działalnością gospodarczą prowadzoną na nieruchomości położonej przy ul. (...) w K.,

j) strona powodowa nie została właściwie poinformowana o ryzyku walutowym i kursowym oraz o jego wpływie na wysokość zobowiązania,

k) postanowienia umowy kredytu nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu po przeliczeniu na walutę obcą, a także świadczeń kredytobiorcy, w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, niezależne od kredytodawcy,

l) pozwany na podstawie umowy kredytu uprawniony był do jednostronnego i niczym nieograniczonego określania wysokości kursów kupna
i kursów sprzedaży walut, na podstawie których określana była wysokość wypłaconego kredytu i świadczenia konsumenta,

m) wyłącznie strona powodowa została obciążona ryzykiem walutowym,

n) postanowienia umowy kredytu są niejasne, niejednoznaczne
i kształtują prawa i obowiązki strony powodowej w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy;

w sytuacji gdy Sąd I instancji powinien ustalić, że:

- nieruchomość położona przy ul. (...) w K., w której udział w wysokości (...) we własności został nabyty przez
stronę powodową za środki pochodzące z kredytu, była nieruchomością
o przeznaczeniu mieszkalno-usługowym, na której znajdował się także samodzielny budynek gospodarczy,

- stronie powodowej wyjaśniono mechanizm indeksacji oraz sposób ustalania kursów waluty przez bank,

- strona powodowa została poinformowana, że bank do rozliczania kredytu stosuje dwa różne kursy,

- strona powodowa została poinformowana o ryzyku związanym
z kredytem indeksowanym i nie została zapewniona o stabilności kursu (...),

- strona powodowa została poinformowana, że wahania kursowe będą miały wpływ na wysokość salda zadłużenia,

- strona powodowa miała możliwość negocjacji warunków umowy kredytu,

- część nieruchomości położonej przy ul. (...) w K.,
w której udział w wysokości (...) we własności został nabyty przez stronę powodową za środki pochodzące z kredytu i z której to części korzystała strona powodowa, była wykorzystana do prowadzenia w niej działalności gospodarczej, w tym prowadzenia działalności przez stronę powodową,

- ustnie uzgodniono, że matka powódki zajmuje i zarządza parterem budynku, natomiast budynkiem gospodarczym oraz piętrem budynku - B. F. i M. S.,

- strona powodowa zamierzała uzyskać kredyt o celu mieszanym, który miał służyć sfinansowaniu nabycia udziału w nieruchomości, w której strona powodowa planowała także rozpocząć prowadzenie działalności gospodarczej,

- strona powodowa została właściwie poinformowana o ryzyku walutowym i kursowym oraz o jego wpływie na wysokość zobowiązania,

- umowa kredytu w sposób precyzyjny i zrozumiały kształtowała mechanizm indeksacji oraz klauzulę kursową, a tym samym pozwany nie miał wpływu na wysokość wypłaconego stronie powodowej kredytu, jak i wysokość poszczególnych rat,

- postanowienia umowy kredytu były obiektywne, odwoływały się do kursu średniego NBP i rynkowej marży, a tym samym uniemożliwiały pozwanemu samowolne kształtowanie kursów waluty,

- umowa kredytu równomiernie rozkłada na strony umowy ryzyka związane z umową, w tym ryzyko kursowe, a dodatkowo w umowie kredytu zawarto w § 10 ust. 11 klauzulę kompensacyjną, która pozwalała ograniczyć ryzyko kursowe strony powodowej,

- postanowienia umowy kredytu są jasne, jednoznaczne i kształtują prawa i obowiązki strony powodowej w sposób zgodny z dobrymi obyczajami, nie naruszając interesów strony powodowej,

2. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. polegające na pominięciu przy ustalaniu stanu faktycznego niniejszej sprawy treści § 10 ust. 11 umowy kredytu, który stanowił, że: „Na wniosek Kredytobiorcy Bank może dokonać zmiany waluty, do której indeksowany jest Kredyt w okresie kredytowania. Za powyższą zmianę Kredytobiorca nie poniesie opłaty”, a w którym to postanowieniu zawarto tzw. klauzulę kompensacyjną, która ograniczała ekspozycję strony powodowej na nadmierne ryzyko walutowe (mechanizm ten został uznany za dostatecznie chroniący konsumenta
w Dyrektywie (...) z 4 lutego 2014 r.), co przeczy stanowisku Sądu
I instancji o obciążeniu strony powodowej nieograniczonym ryzykiem kursowym, a w konsekwencji tych naruszeń błędne przyjęcie (niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy), że:

1) wyłącznie strona powodowa została obciążona ryzykiem walutowym,

2) postanowienia umowy kredytu są niejasne, niejednoznaczne
i kształtują prawa i obowiązki strony powodowej w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy

w sytuacji, gdy Sąd I instancji powinien ustalić, że:

a. umowa kredytu równomiernie rozkłada na strony umowy ryzyka związane z umową, w tym ryzyko kursowe, a dodatkowo w umowie kredytu zawarto w § 10 ust. 11 klauzulę kompensacyjną, która pozwalała ograniczyć ryzyko kursowe strony powodowej,

b. postanowienia umowy kredytu są jasne, jednoznaczne i kształtują prawa i obowiązki strony powodowej w sposób zgodny z dobrymi obyczajami, nie naruszając interesów strony powodowej,

3. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 243 2 k.p.c. w zw.
z art. 235 2 § 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie przez Sąd I instancji przy dokonywaniu ustaleń w niniejszej sprawie dokumentów przedstawionych przez pozwanego, innych niż: wniosek kredytowy wraz z załącznikami, zawiadomienie dotyczące prawa odstąpienia od umowy, umowa kredytu wraz z załącznikami, w sytuacji, gdy w niniejszej sprawie pozostałe dokumenty pozwanego załączone były do akt niniejszego postępowania i powinny stanowić dowód w sprawie, a Sąd I instancji nie wydał postanowień,
w których dowody te zostałyby pominięte, co doprowadziło do faktycznego pominięcia mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy dokumentów pozwanego takich, jak:

1) obraz przedstawiający nieruchomość położoną przy ul. (...) w K.,

2) decyzja Prezydenta Miasta K. nr WF.III. (...)- (...) w sprawie wymiaru podatku od nieruchomości z 6 lutego 2006 r.,

3) wykaz pomieszczeń budynku mieszkalnego położonego w K.
ul. (...), sporządzonego 22 maja 2006 r. przez projektanta inż. J. K. (2),

4) wydruk z Centralnej Ewidencji i Informacja o Działalności Gospodarczej,

5) kupony zniżkowe,

6) wnioski o wypłatę kredytu wraz potwierdzeniami wypłaty transz (wtórnikami),

7) tabela przedstawiająca historię wypłat i spłat kredytu,

8) tabela przedstawiająca historię wypłat i spłat kredytu (na płycie CD),

9) historia rachunku kredytowego strony powodowej,

10) wydruki ze zrzutu ekranu strony internetowej pozwanego,

11) raport Komisji Nadzoru Finansowego: „Ocena wpływu na sytuację sektora bankowego i polskiej gospodarki propozycji przewalutowania kredytów mieszkaniowych udzielonych w (...) na PLN według kursu z dnia udzielenia kredytu”,

12) pismo (...) z 31 maja 2017 r.,

13) tabela prowizji i opłat bankowych dla kredytów hipotecznych,

14) uchwała Zarządu Banku (...)/2003 z 26 marca 2003 r. wraz
z załącznikiem nr 1,

15) decyzja nr (...) komitetu (...) Banku (...) S.A. z 11 grudnia 2009 r.,

16) Informacja dla Klientów G. M. Banku ubiegających się o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej,

17) (...) Bank S.A.,

18) pisemne oświadczenie pracownika pozwanego - M. C.,

19) pisemne oświadczenie pracownika pozwanego - I. W.,

20) pisemne oświadczenie pracownika pozwanego - W. Z.,

a w konsekwencji tych naruszeń błędne przyjęcie (niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy), że:

a. nieruchomość położona przy ul. (...) w K., w której udział w wysokości (...) we własności został nabyty przez stronę powodową za środki pochodzące z kredytu, była nieruchomością mieszkalną,

b. stronie powodowej nie wyjaśniono mechanizmu indeksacji ani sposobu ustalania kursów waluty przez bank,

c. strona powodowa nie wiedziała, że bank do rozliczania kredytu stosuje dwa różne kursy,

d. strona powodowa nie została poinformowana o ryzyku związanym
z kredytem indeksowanym i została zapewniona o stabilności kursu (...),

e. strona powodowa nie wiedziała, że wahania kursowe będą miały wpływ na wysokość salda zadłużenia,

f. strona powodowa nie negocjowała warunków umowy kredytu,

g. żadna z części nieruchomości położonej przy ul. (...)
w K., w której udział w wysokości (...) we własności został nabyty przez stronę powodową za środki pochodzące z kredytu, nie służyła do prowadzenia w niej działalności gospodarczej, a strona powodowa faktycznie nie prowadziła działalności gospodarczej w części nieruchomości, z której mogła korzystać,

h. ustnie uzgodniono, że matka powódki zajmuje i zarządza budynkiem gospodarczym oraz parterem budynku, natomiast piętrem budynku - B. F. i M. S.,

i. strona powodowa nie wiedziała o tym, że kredyt został udzielony także
w związku z działalnością gospodarczą prowadzoną na nieruchomości położonej przy ul. (...) w K.,

j. strona powodowa nie została właściwie poinformowana o ryzyku walutowym i kursowym oraz o jego wpływie na wysokość zobowiązania,

k. postanowienia umowy kredytu nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu po przeliczeniu na walutę obcą, a także świadczeń kredytobiorcy, w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, niezależne od kredytodawcy,

l. pozwany na podstawie umowy kredytu uprawniony był do jednostronnego i niczym nieograniczonego określana wysokości kursów kupna
i kursów sprzedaży walut, na podstawie których określana była wysokość wypłaconego kredytu i świadczenia konsumenta,

m. wyłącznie strona powodowa została obciążona ryzykiem walutowym,

n. postanowienia umowy kredytu są niejasne, niejednoznaczne
i kształtują prawa i obowiązki strony powodowej w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy

w sytuacji, gdy Sąd I instancji powinien ustalić, że:

a) nieruchomość położona przy ul. (...) w K., w której udział w wysokości (...) we własności został nabyty przez stronę powodową za środki pochodzące z kredytu, była nieruchomością
o przeznaczeniu mieszkalno-usługowym, na której znajdował się także samodzielny budynek gospodarczy,

b) stronie powodowej wyjaśniono mechanizm indeksacji oraz sposób ustalania kursów waluty przez bank,

c) strona powodowa została poinformowana, że bank do rozliczania kredytu stosuje dwa różne kursy,

d) strona powodowa została poinformowana o ryzyku związanym
z kredytem indeksowanym i nie została zapewniona o stabilności kursu (...),

e) strona powodowa została poinformowana, że wahania kursowe będą miały wpływ na wysokość salda zadłużenia,

f) strona powodowa miała możliwość negocjacji warunków umowy kredytu,

g) część nieruchomości położonej przy ul. (...) w K.,
w której udział w wysokości (...) we własności został nabyty przez stronę powodową za środki pochodzące z kredytu i z której to części korzystała strona powodowa, była wykorzystana do prowadzenia w niej działalności gospodarczej, w tym prowadzenia działalności przez stronę powodową,

h) ustnie uzgodniono, że matka powódki zajmuje i zarządza parterem budynku, natomiast budynkiem gospodarczym oraz piętrem budynku - B. F. i M. S.,

i) strona powodowa zamierzała uzyskać kredyt o celu mieszanym, który miał służyć sfinansowaniu nabycia udziału w nieruchomości, w której strona powodowa planowała także rozpocząć prowadzenie działalności gospodarczej,

j) strona powodowa została właściwie poinformowana o ryzyku walutowym i kursowym oraz o jego wpływie na wysokość zobowiązania,

k) umowa kredytu w sposób precyzyjny i zrozumiały kształtowała mechanizm indeksacji oraz klauzulę kursową, a tym samym pozwany nie miał wpływu na wysokość wypłaconego stronie powodowej kredytu, jak i wysokość poszczególnych rat,

l) postanowienia umowy kredytu były obiektywne, odwoływały się do kursu średniego NBP i rynkowej marży, a tym samym uniemożliwiały pozwanemu samowolne kształtowanie kursów waluty,

m) umowa kredytu równomiernie rozkłada na strony umowy ryzyka związane z umową, w tym ryzyko kursowe, a dodatkowo w umowie kredytu zawarto w § 10 ust. 11 klauzulę kompensacyjną, która pozwalała ograniczyć ryzyko kursowe strony powodowej,

n) postanowienia umowy kredytu są jasne, jednoznaczne i kształtują prawa i obowiązki strony powodowej w sposób zgodny z dobrymi obyczajami, nie naruszając interesów strony powodowej,

o) pozwany stosował rynkowe kursy (...) do rozliczania umowy kredytu,

p) pozwany zobowiązany był opracować system zabezpieczeń ryzyka
w związku z zawieraniem umów kredytu indeksowego do waluty (...),

q) pozwany ponosił koszty i ryzyka w związku z prowadzeniem akcji kredytowej w (...),

4. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 235 § 1 pkt 2, 3 i 5 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. i art. 227 k.p.c. polegające na pominięciu - postanowieniem wydanym na rozprawie 17 marca 2023 r. - wniosku dowodowego pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z dziedziny bankowości, finansów oraz rachunkowości w celu wykazania faktów podanych w punkcie 6 petitum odpowiedzi na pozew,
a w konsekwencji oparcie rozstrzygnięcia na niepełnym materiale dowodowym, uniemożliwiającym odtworzenie rzeczywistego charakteru stosunku łączącego strony umowy kredytu, w tym w szczególności: czy istnieje ekonomiczne uzasadnienie dla stosowania jako bazowej stawki procentowej dla kredytów
w PLN stawki WIBOR, a dla kredytów indeksowanych lub denominowanych
w (...) stawki LIBOR 3M ( (...)), obiektywnego, rynkowego charakteru kursu waluty ustalanego przez pozwanego, który był skorelowany z kursem średnim NBP, czy wyliczenia różnicy pomiędzy wysokością zobowiązania strony powodowej przy zastosowaniu kursu średniego NBP z wysokością zobowiązania strony powodowej obliczoną według kursów stosowanych przez pozwanego, co skutkowało przyjęciem (niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy), że:

1) § 17 umowy kredytu nie pozwalał na zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu
w taki sposób, aby strona powodowa miała możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez pozwanego,

2) strona powodowa nie była w stanie określić wysokości własnego zobowiązania,

3) odwołania do marży zawartego w § 17 umowy kredytu nie można zakwalifikować jako zobowiązania umownego odrębnego od innych postanowień umownych, a nadto wyeliminowanie go zmieniałoby sens § 17 umowy kredytu, co prowadzi do uznania całej umowy kredytu za nieważną,

4) postanowienia umowy kredytu są niejasne, niejednoznaczne
i kształtują prawa i obowiązki strony powodowej w sposób sprzeczny
z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy,

5) umowa kredytu nie może być dalej wykonywana

w sytuacji, gdy Sąd I instancji powinien ustalić, że:

a. umowa kredytu w sposób precyzyjny i zrozumiały kształtowała mechanizm indeksacji oraz klauzulę kursową, a kursy, w oparciu o które przebiegały rozliczenia na podstawie umowy kredytu, były kształtowane
w oparciu o obiektywne kryteria, w tym kurs średni NBP, a także miały charakter rynkowy, a nadto § 17 umowy kredytu pozwalał na zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu w taki sposób, aby strona powodowa miała możliwość
w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez pozwanego,

b. strona powodowa była w stanie określić wysokości własnego zobowiązania,

c. odwołanie do marży zawarte § 17 umowy kredytu można zakwalifikować jako zobowiązanie umowne odrębne od innych postanowień umownych, które może zostać wyeliminowane z umowy kredytu bez istotnej zmiany sensu § 17,

d. postanowienia umowy kredytu były obiektywne i uniemożliwiały pozwanemu samowolne kształtowanie kursów waluty, a tym samym wpływ
na wysokość wypłaconego stronie powodowej kredytu, jak i wysokość poszczególnych rat,

e. postanowienia umowy kredytu zostały sformułowane w sposób jasny
i jednoznaczny i nie kształtują praw i obowiązków strony powodowej w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy strony powodowej,

f. umowa kredytu może być dalej wykonywana, a z § 17 umowy kredytu usunięta może zostać jedynie marża,

5. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 22 1 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1, 2 i 3 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że umowa kredytu została zawarta przez stronę powodową jako konsumenta i nie pozostawała
w bezpośrednim związku z działalnością gospodarczą lub zawodową w sytuacji, gdy:

1) powódka przyznała, że prowadziła działalność gospodarczą zarówno
w budynku gospodarczym, jak i w pomieszczeniach mieszkalnych znajdujących się na piętrze budynku położonego przy ul. (...) w K.,

2) powódka przyznała, że prowadzenie działalności gospodarczej rozpoczęła w lipcu lub sierpniu 2006 r., czyli miesiąc po podpisaniu umowy kredytu, co mając na uwadze nabycie udziału we współwłasności nieruchomości, na której znajdował się budynek gospodarczy i lokal wykorzystywany do prowadzenia tej działalności, pozwala przyjąć, że umowa kredytu miała charakter mieszany, a także stanowiła czynność służącą przygotowaniu podjęcia działalności gospodarczej,

3) strona powodowa przy zawieraniu umowy kredytu skorzystała ze specjalnego programu kredytowego (...) ((...)), dedykowanego wyłącznie dla przedsiębiorców w przypadku nieruchomości, w której znaczna część tej nieruchomości została przeznaczona na działalność gospodarczą,

4) najnowszy dorobek judykatury wskazuje, że związek czynności jedynie w pewnym zakresie bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową jest wystarczający do przesądzenia o braku znamion obrotu konsumenckiego,

5) Sąd I instancji nie przeprowadził pogłębionego postępowania dowodowego w tym zakresie, pomimo stosownej inicjatywy dowodowej pozwanego,

6. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 385 1 k.c., art. 385 2 k.c.
w zw. z art. 3 ust. 1 i ust. 2, art. 4 ust. 2 i art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków
w umowach konsumenckich (…) poprzez ich błędną wykładnię i uznanie, że:

1) postanowienia umowy kredytu nie zostały indywidulanie uzgodnione,
a pozwany w procesie kontraktowania posługiwał się wzorcem w sytuacji, gdy posługiwanie się wzorem nie wyklucza możliwości indywidualnego uzgadniania postanowień umownych, co miało miejsce w niniejszej sprawie i na co wskazują załączone do sprawy dokumenty,

2) sporne postanowienia umowy kredytu, a w szczególności klauzula indeksacyjna i klauzula spreadowa, stanowią główny przedmiot umowy kredytu i nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny i przejrzysty, gdyż:

a) stronie powodowej przekazano wyłącznie informacje na temat korzyści związanych z kredytem indeksowanym do (...) i nie poinformowano jej jednocześnie o ryzyku kursowym,

b) mechanizm indeksacji nie został określony precyzyjnie i jasno
w umowie kredytu (w tym także z uwagi na zastosowanie spreadu), a zatem strona powodowa nie była w stanie oszacować kwoty, którą będzie miała obowiązek w przyszłości świadczyć na rzecz pozwanego i nie była w stanie określić rzeczywistej kwoty kredytu ani wysokości swojego zobowiązania wobec banku,

c) strona powodowa dopiero w momencie pobrania przez bank określonych kwot z tytułu poszczególnych rat kredytu z oznaczonego rachunku bankowego poznawała wysokość rat, podczas gdy:

a) pozwany należycie wypełnił obowiązki informacyjne względem strony powodowej, w tym w sposób rzeczywisty i wyczerpujący poinformował stronę powodową o ryzyku oraz mechanizmach zawartych w umowie kredytu - stronie powodowej zgodnie z obowiązującymi w banku procedurami informacje te przekazano ustnie za pośrednictwem reprezentantów pozwanego, w treści umowy kredytu, a także pisemnie w odrębnych broszurach, w tym także pozwany przekazał stronie powodowej historyczne kursy (...) oraz symulacje wpływu zmiany kursu (...) na wielkość zobowiązań z umowy kredytu oraz
nigdy nie zapewniał strony powodowej wyłącznie o korzyściach wynikających
z kredytu indeksowanego do kursu (...),

b) klauzula indeksacyjna (§ 1 ust. 1 w zw. z § 7 ust. 2 i § 10 ust. 6 umowy kredytu) została sformułowana w sposób obiektywny i jednoznaczny, a umowa kredytu zawiera w § 17 ust. 1-5 szczegółowe zasady określania sposobów ustalania kursu wymiany (...), które odwołują się do kursu średniego NBP oraz rynkowej marży, co wyklucza dowolność pozwanego w ustalaniu kursów walut, a tym samym dowolność w ustalaniu wysokości zobowiązań stron umowy kredytu,

c) spread jest instytucją w pełni dopuszczalną w umowach kredytu powiązanych z walutą obcą i nie został nigdy zakwestionowany ani w prawie europejskim, ani też w prawie polskim,

d) kwota kredytu w PLN została wprost wskazana w § 1 ust. 1 umowy kredytu, a z uwagi na zmienność kursu (...) i fakt, że wypłata kredytu następowała na wniosek strony powodowej nie jest możliwe określenie
w umowie kredytu wysokości salda zadłużenia w (...) w momencie zawierania umowy kredytu, co jest cechą umowy kredytu indeksowanego,

3) postanowienia umowy kredytu kształtowały prawa i obowiązki strony powodowej w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając interesy konsumentów, gdyż:

a) pozwany na podstawie umowy kredytu uprawniony był do jednostronnego i niczym nieograniczonego określana wysokości kursów kupna
i kursów sprzedaży walut, na podstawie których określana była wysokość wypłaconego kredytu i świadczenia konsumenta, co godzi w równowagę kontraktową stron wprowadzając daleko idąca dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta,

b) wyłącznie strona powodowa została obciążenie ryzykiem walutowym, podczas gdy:

a) postanowienia umowy kredytu dotyczące określenia kursów walut wykluczały dowolność, w szczególności poprzez odwołanie do kursu średniego NBP, a sama marża miała charakter czysto rynkowy,

b) prowadzenie przez pozwanego działalności na silnie konkurencyjnym rynku bankowości komercyjnej, a także ciągły nadzór (...), wykluczały możliwość jednostronnego i nieograniczonego kształtowania kursu (...)
w tabelach kursów,

c) umowa kredytu rozkładała prawa i obowiązki stron równomiernie,
w tym ryzykami obciąża obie strony umowy kredytu (przy czym ryzyko stopy procentowej zrealizowało się na niekorzyść pozwanego), a dodatkowo w umowie kredytu w § 10 ust. 11 zawarto mechanizm kompensacyjny w postaci możliwości przewalutowania kredytu, który ograniczał ekspozycję na ryzyko strony powodowej,

4) klauzula indeksacyjna (§ 1 ust. 1 w zw. z § 7 ust. 2 i § 10 ust. 6 umowy kredytu) może być poddana kontroli w zakresie abuzywności z powołaniem na niedozwolony charakter postanowień dotyczących Tabeli kursów walut banku, określonych w § 17 umowy kredytu, pomimo że klauzula indeksacyjna stanowi postanowienie określające główne świadczenie stron, sformułowane w sposób jednoznaczny

i w konsekwencji błędne uznanie przez Sąd I instancji, że kwestionowane przez stronę powodową postanowienia umowy kredytu stanowią postanowienia niedozwolone, których eliminacja skutkuje nieważnością tej umowy w całości,

7. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 385 1 § 1 i 2 k.c. w zw. z § 17 umowy kredytu poprzez ich błędną wykładnię polegającą na wadliwym przyjęciu, że marża banku zawarta w § 17 umowy kredytu nie stanowi samodzielnego zobowiązania i jej usunięcie i pozostawienie wyłącznie tej części postanowienia odwołującego się do kursu średniego NBP prowadziłoby do zmiany postanowienia dotyczącego indeksacji w sytuacji, gdy:

1) Sąd I instancji ograniczył się do dokonania oceny § 17 umowy kredytu jedynie przez pryzmat części wytycznych sformułowanych w wyroku (...)
z 29 kwietnia 2021 r., wydanego w sprawie C-19/20 (…), mających służyć ocenie, czy w § 17 umowy kredytu mamy do czynienia z jednym, czy z kilkoma warunkami umownymi i czy ewentualne usunięcie tylko jednego z nich,
tj. odwołującego się do marży banku, jest w ogóle możliwe, a do tego ocena ta została dokonana w sposób całkowicie błędny,

2) Sąd i Instancji uznał, że interpretacja wytycznych, płynących z wyroku (...), dokonana przez Sąd Najwyższy w wyroku z 1 czerwca 2022 r. wydanym w sprawie o sygn. akt II CSKP 364/22, jest błędna, a sposób korygowania kursów o marżę banku nie pełni żadnej samodzielnej roli, podczas gdy Sąd Najwyższy oceniając § 17 o brzmieniu analogicznym do zawartego w umowie kredytu wprost wskazał, że:

a. postanowienia dotyczące marży pozwanego oraz postanowienia odwołujące się do kursu średniego NBP stanowią odrębne postanowienia umowne,

b. dopuszczalne jest usunięcie jako abuzywnych jedynie postanowień odwołujących się do marży pozwanego, co przełoży się na konieczność wykonywania umowy/rozliczenia umowy w oparciu o kurs średni NBP,

c. usunięcie postanowień o marży pozwanego nie oznacza niedopuszczalnej w świetle dyrektywy zmiany nieuczciwego warunku, ani też nie narusza celów Dyrektywa Rady 93/13/EWG,

3) usunięcie z § 17 umowy kredytu odwołania do marży pozwanego nie będzie skutkować zmianą istoty warunku umownego. § 17 umowy kredytu stanowi klauzulę kursową odrębną od klauzuli indeksacyjnej zawartej
w umowie kredytu i składa się z odrębnych postanowień odwołujących się kursu średniego (...) oraz marży banku. Usunięcie odwołania do marży pozwanego nie skutkuje zmianą waluty kredytu, niezrozumiałością tego postanowienia, czy też utratą walutowego charakteru umowy kredytu. Umowa taka pozostaje umową kredytu indeksowaną do (...) i oprocentowaną w oparciu o stawkę LIBOR 3M (...). Co więcej, taka konstrukcja w pełni urzeczywistnia wolę stron umowy kredytu wyrażoną przy zawieraniu umowy kredytu, z tym zastrzeżeniem, że uproszczeniu ulegają zasady ustalenia kursu (...) w Tabeli kursów, a jednocześnie:

a. odstraszający cel dyrektywy jest realizowany przez krajowe przepisy ustawowe regulujące korzystanie z niego,

b. usuwany element stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli, co jednocześnie przesądza, że takie działanie nie będzie miało charakteru redukcji utrzymującej skuteczność,

c. usunięcie jedynie nieuczciwego elementu warunku umowy nie skutkuje zmianą treści tego warunku poprzez zmianę jego istoty

i w konsekwencji błędne uznanie przez Sąd I instancji, że wszystkie zawarte
w § 17 umowy kredytu kwestionowane przez stronę powodową postanowienia, stanowią postanowienia niedozwolone, których usunięcie w konsekwencji prowadzi do nieważności tej umowy w całości,

8. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 56 k.c., art. 65 § 2 k.c., art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG przez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że nie istnieje możliwość utrzymania umowy kredytu w mocy z pominięciem klauzul uznanych za abuzywne poprzez:

1) dokonanie wykładni oświadczeń woli stron i w konsekwencji zastosowanie przeliczeń walutowych według kursu średniego NBP,

2) zastosowanie przepisu dyspozytywnego, tj. art. 358 § 2 k.c.
i w konsekwencji zastosowanie przeliczeń walutowych według kursu średniego NBP,

3) innych przepisów prawa materialnego i w konsekwencji zastosowanie przeliczeń walutowych według kursu średniego NBP,

4) zastosowanie „blue pencil test”,

9. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie i ustalenie, że po wyeliminowaniu klauzul uznanych za abuzywne brak jest możliwości utrzymania umowy kredytu w mocy w sytuacji, gdy umowa ta jest typową umową kredytu indeksowanego zgodną z przepisami kodeksu cywilnego oraz Prawa bankowego, a przy założeniu niekorzystanej interpretacji, zgodnie z którą kwestionowane klauzule stanowią klauzule abuzywne, ich wyeliminowanie nie skutkuje upadkiem całej umowy bowiem istnieje możliwość jej dalszego wykonywania z pominięciem tych klauzul,

10. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 189 k.p.c. przez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że stronie powodowej przysługuje interes prawny
w żądaniu ustalenia nieważności umowy kredytu, podczas gdy:

1) stronie powodowej przysługuje w odniesieniu do umowy kredytu roszczenie dalej idące, tj. roszczenie o zapłatę w związku z nieważnością umowy kredytu, a tym samym strona powodowa nie dysponowała interesem prawnym
w dochodzeniu nieważności umowy kredytu,

2) ustalenie nieważności umowy kredytu nie zakończy definitywnie sporu między stronami,

11. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw.
z art. 405 k.c. polegające na ich zastosowaniu, oraz art. 411 pkt 1, 2 i 4 k.c. polegające na ich niezastosowaniu i przyjęciu, że wszelkie kwoty świadczone przez stronę powodową tytułem wykonania umowy kredytu stanowią świadczenie nienależne, pomimo, że świadczenia strony powodowej znajdowały swoją podstawę w tej umowie, a ponadto nie wystąpiły przesłanki do uznania, iż świadczenia strony powodowej są nienależne,

12. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 409 k.c. polegające na jego niezastosowaniu i przyjęciu, iż:

1) pozwany jest obecnie wzbogacony, w podczas gdy pozwany w związku
z umową kredytu musiał liczyć się z szeregiem wydatków, począwszy od konieczności przekazania stronie powodowej kwoty kapitału, skończywszy na ponoszeniu kosztów zabezpieczenia ryzyk związanych z udzieleniem kredytu,

2) pozwany powinien liczyć się obowiązkiem zwrotu wzbogacenia
w momencie zużycia korzyści, podczas gdy pozwany stoi konsekwentnie na stanowisku, że umowa kredytu jest ważna i skuteczna i wiąże strony, toteż brak było podstaw do jakichkolwiek założeń, co do braku przysporzeń pomiędzy stronami, czy też obowiązku ich zwrotu,

13. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 118 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że w niniejszej sprawie roszczenia strony powodowej przedawniają się na zasadach ogólnych w terminie 6 letnim
(10 letnim dla roszczeń sprzed 9 lipca 2018 r.), podczas gdy roszczenia strony powodowej są roszczeniami związanymi z prowadzoną przez stronę powodową działalnością gospodarczą, co implikuje ich przedawnienie się po upływie
3 letniego okresu przedawnienia.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie zaś o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi
I instancji do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za obie instancje.

Powodowie w odpowiedzi na apelację wnieśli o jej oddalenie oraz zwrot kosztów, które ponieśli na tym etapie sporu.

W dniu 7 listopada 2023 r. do akt sprawy wpłynęło pismo pełnomocnika pozwanego zawierające zarzut zatrzymania świadczeń spełnionych przez powodów na rzecz banku, które miałyby podlegać zwrotowi w przypadku stwierdzenia przez Sąd, że umowa kredytu jest nieważna, do czasu zaoferowania bankowi zwrotu świadczenia w postaci kwoty 123.000,03 zł wypłaconej powodom na podstawie umowy kredytu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Wywiedziona w tej sprawie apelacja nie wykazała nieprawidłowości zaskarżonego orzeczenia i nie dostarczyła podstaw umożliwiających postulowaną zmianę dotychczasowego kierunku rozstrzygnięcia.

Wbrew ujętym w jej treści zarzutom Sąd Okręgowy oceniając zgromadzony materiał dowodowy zastosował się do reguł art. 233 § 1 k.p.c. i nie dopuścił się naruszenia tego przepisu.

W orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że ramy swobodnej
oceny dowodów, do których odwołuje się powyższa norma, muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (zob. uzasadnienie wyroku SN z 20 marca 1980 r., II URN 175/79, OSNC 1980, Nr 10, poz. 200; uzasadnienie wyroku SN z 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000, Nr 17, poz. 655; uzasadnienie postanowienia SN z 15 lutego 2000 r., III CKN 1049/99, LEX nr 51627; uzasadnienie wyroków SN z 16 maja 2000 r., IV CKN 1097/00, LEX nr 52624; z 29 września 2000 r., V CKN 94/00, LEX nr 52589; z 15 listopada 2000 r., IV CKN 1383/00, LEX nr 52544; wyrok SN z 19 czerwca 2001 r., II UKN 423/00, OSNP 2003, Nr 5, poz. 137; uzasadnienie wyroku SN z 14 marca 2002 r., IV CKN 859/00, LEX nr 53923; uzasadnienie postanowienia SN z 16 maja 2002 r., IV CKN 1050/00, LEX nr 55499; uzasadnienie wyroku SN z 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906; uzasadnienie wyroku SN z 27 września 2002 r., IV CKN 1316/00, LEX nr 80273). Skuteczne przedstawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom
logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Tylko to może być bowiem przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak: orzeczenia SN: z 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99, OSNAPiUS 2000, Nr 19, poz. 732; z 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/2000, OSNC 2000, Nr 10, poz. 189; z 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136; z 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56096).

W rozpatrywanej sprawie skarżący upatrywał naruszenia analizowanego przepisu w dowolnej, sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenie dowodów, zwłaszcza przedstawionych przez strony dokumentów, a także w zaniechaniu przeprowadzenia niektórych dowodów, co miało skutkować dokonaniem ustaleń faktycznych niezgodnych z treścią materiału dowodowego oraz niewyjaśnieniem istotnych okoliczności sprawy.

Z powyższymi zarzutami nie sposób się zgodzić, gdyż ocena dowodów dokonana przez Sąd I instancji sprostała rygorom wyznaczonym przez
art. 233 § 1 k.p.c., a poczynione ustalenia faktyczne w pełni uwzględniły zaprezentowany przez strony materiał dowodowy w zakresie niezbędnym do wydania prawidłowego wyroku.

Pozwany w kontekście omawianego zarzutu nawiązał do pominięcia
przez Sąd Okręgowy wnioskowanego przez niego dowodu z opinii biegłego. Jednakże - jak słusznie wskazuje się w orzecznictwie - dopuszczenie dowodu
z opinii biegłego następuje tylko z uwagi na zaistnienie obiektywnej potrzeby procesowej skorzystania z wiadomości specjalnych w istotnym dla rozpoznania sprawy zakresie, a tej w realiach niniejszej sprawy nie było. Fakty,
jakie pozwany zamierzał wykazać za pomocą dowodu z opinii biegłego
sądowego z zakresu bankowości, finansów i rachunkowości były bezprzedmiotowe dla rozstrzygnięcia, ponieważ nie należą do przesłanek stosowania art. 385 1 § 1 k.c., w przypadku stwierdzenia abuzywności postanowienia umowy nie wyłączają jego bezskuteczności, a co za tym idzie także bezskuteczności (nieważności) całej umowy. Z pewnością do zadań biegłego sądowego nie należy ocena prawna postanowień umowy kredytu ani charakteru stosunku prawnego łączącego strony. Przeliczenie wysokości żądań powodów na wypadek przyjęcia, że po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych umowa pozostaje w mocy w pozostałej części byłoby niecelowe, skoro Sąd ustalił nieważność całej umowy. Zarazem bez znaczenia pozostaje to, czy stosowane przez bank kursy z tabeli kursów walut miały charakter rynkowy i korelowały z kursami NBP, w jaki sposób bank dokonuje transakcji wymiany walut oraz czy ponosi ryzyko kursowe i ryzyko zmiany stóp procentowych.

Skarżący zapomina, że przedmiotem sporu w niniejszej sprawie był sposób umownego ukształtowania praw i obowiązków konsumenta (powodów),
a nie sposób wykonywania danej umowy, czy zwyczaje i praktyki rynkowe. Stąd „rynkowość” kursów stosowanych przez bank w toku realizacji umowy nie była okolicznością istotną dla rozstrzygnięcia sporu (por. uchwała Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018r., sygn. akt III CZP 29/17, L.).

Jednocześnie brak jest podstaw dla ewentualnego zastąpienia niedozwolonych postanowień umowy kredytu kształtujących mechanizm waloryzacji przeliczeniem w oparciu o kurs średni (...) publikowany przez NBP. Stąd też próby uzupełnienia luk w umowie w sposób postulowany przez pozwanego w tezie dowodowej zakreślonej dla opinii biegłego były daremne.

Jeśli pozwany twierdzi, że do wyjaśnienia sposobu, w jaki tworzone były bankowe tabele kursów, konieczne jest zasięgnięcie wiadomości specjalnych, to utwierdza tylko w przekonaniu, że umowa nie była dla przeciętnego konsumenta jasna, a jej postanowienia jednoznaczne.

W konsekwencji tak w postępowaniu przed Sądem I instancji, jak
i obecnie poszerzenie materiału dowodowego o ten dowód byłoby zbędne.
Z tego też względu dotyczący jego dopuszczenia wniosek apelacji nie podlegał uwzględnieniu.

Brak jest także podstaw dla zaakceptowania wywodów przedstawionych przez stronę pozwaną w ramach zarzutu naruszenia prawa procesowego poprzez pominięcie części dowodów z dokumentów powołanych w odpowiedzi na pozew i niepoczynienie w oparciu o nie ustaleń faktycznych.

Pozwany nie wyjaśnił, w jaki sposób każdy z tych dowodów miałby świadczyć o faktach, które przekonują o braku abuzywności spornych klauzul umownych, a zatem nie wykazał, by ich wadliwa ocena przełożyła się na treść rozstrzygnięcia.

Niezasadny w omawianej materii okazał się również zarzut naruszenia
art. 299 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. Skarżący nie przedstawił w apelacji jurydycznych argumentów, które mogłyby podważyć ocenę dowodu z zeznań powodów. Dowód z przesłuchania stron jest pełnoprawnym środkiem dowodowym przewidzianym w ustawie, a decyzja o jego dopuszczeniu
i przeprowadzeniu mieści się w zakresie swobodnej decyzji sądu, determinowanej niemożnością wyjaśnienia wątpliwości dotyczących sprawy za pomocą innego rodzaju dowodów, przede wszystkim dokumentów, a w tym wypadku przebiegu procedury zawierania umowy kredytowej. Mimo zastrzeżeń apelującego, brak jest podstaw, by kwestionować spójność, prawdziwość, czy kompletność zeznań strony powodowej.

W szczególności zeznania powodów nie pozostają w sprzeczności z treścią oświadczeń zawartych w § 11 umowy kredytu i z wnioskiem kredytowym. Oświadczenia stanowiące element umowy zostały zredagowane przez stronę pozwaną i przedstawione powodom jedynie do podpisu. Ich treść jest bardzo ogólnikowa i nie sposób w oparciu o nią odtworzyć, jakie informacje, kiedy i w jakiej formie zostały rzeczywiście powodom przekazane. Nie wynika z nich zwłaszcza to, że deklarowana świadomość ryzyka kursowego dotyczyła wiedzy innej niż ta, że kursy walut podlegają wahaniom i w razie ich wzrostu wzrośnie obciążenie kredytobiorców. Strona pozwana w toku całego postępowania nie zaoferowała zaś żadnego innego dowodu, który pozwoliłby na poczynienie wiążących ustaleń odmiennych od tych opartych na zeznaniach powodów.

Ponadto w niniejszej sprawie nie doszło do naruszenia art. 233
§ 1 k.p.c.
w sposób mający się wyrażać w błędnych wnioskach
Sądu Okręgowego co do pozostawienia bankowi dowolności w zakresie
wyboru kryteriów ustalania kursów (...) w tabelach kursowych,
niejasności i braku transparentności postanowień regulujących mechanizm waloryzacji, niedopełnienia przez bank obowiązków informacyjnych, czy braku indywidualnego uzgodnienia spornych postanowień umowy.

Po pierwsze, wbrew wywodom apelującego banku, analizowane postanowienia umowy kredytowej z pewnością nie zostały przez strony indywidualnie uzgodnione, ponieważ wynikały ze wzorca stosowanego przez bank, co z natury wyłącza wpływ konsumenta na ich treść, a do odmiennej konkluzji nie prowadzi analiza wniosku o udzielenie kredytu, decyzji kredytowej i umowy kredytu, czy powołanych w apelacji pisemnych oświadczeń pracowników pozwanego M. C., I. W. i W. Z..

Art. 385 1 § 3 k.c. stanowi, że nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. Znajomość przez powodów warunków ujętych we wzorcu umowy
i ich oświadczenie woli skutkujące zawarciem umowy w żadnym razie nie przesądzają, że sporne postanowienia umowy należy uznać za uzgodnione indywidualnie. Przez „rzeczywisty wpływ” należy rozumieć realną możliwość oddziaływania na treść postanowień umownych. Z tej też przyczyny okoliczność, że konsument znał treść danego postanowienia i rozumiał je, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione. Za uzgodnione indywidualnie trzeba bowiem uznawać tylko takie klauzule umowne, na których treść istotnie mógł on w praktyce oddziaływać. Innymi słowy, należy badać, czy konsument miał realny wpływ na ewentualną zmianę klauzul proponowanych przez przedsiębiorcę i czy z możliwości tej zdawał sobie sprawę (por. wyrok SA
w W. z 6 marca 2013 r., VI ACa 1241/12)
. Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na stronie pozwanej, która mu nie podołała.

Treść powołanych w apelacji dokumentów w żaden sposób nie odnosi się do kwestii ewentualnych negocjacji z powodami oraz ich świadomości co do możliwości modyfikacji zaproponowanych przez bank postanowień dotyczących mechanizmu waloryzacji. Zwłaszcza wybór przez kredytobiorców określonego produktu oferowanego przez bank, tj. kredytu waloryzowanego kursem (...) (zamiast kredytu w PLN) i zakreślenie we wzorcu wniosku stosownego pola w rubryce „waluta kredytu” nie oznaczają, że indywidualnie uzgodniony został sam mechanizm waloryzacji, a tym bardziej - nieujawniony w treści umowy - sposób ustalenia przez bank kursów wymiany. Wniosek kredytowy nie określał samej klauzuli waloryzacyjnej, nie zawierał żadnych informacji o tym, kto i w jaki sposób będzie ustalał kurs wymiany. Trudno więc uznać, by dokument ten miał przekonywać o indywidualnym uzgodnieniu postanowień umowy kredytu w tych kwestiach.

Po drugie, bank nie dopełnił wobec powodów obowiązków informacyjnych w zakresie ryzyka kursowego. Dowodami tymi nie są umowa kredytu oraz oświadczenia o ryzyku stanowiące załącznik do wniosku kredytowego, czy informacja dla klientów G. M. Bank ubiegających się o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej. W orzecznictwie podkreśla się, że dla wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych w zakresie obarczenia konsumenta ryzykiem kontraktowym nie jest wystarczające odebranie od konsumenta oświadczenia zawartego we wniosku o udzielenie kredytu czy w umowie, o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz że przyjął to do wiadomości i akceptuje to ryzyko. Jak wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku z 27 lutego 2019 r., w sprawie II CSK 19/18, z deklaracji kredytobiorcy o świadomości ryzyka walutowego nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Taka konkluzja jest tym bardziej uzasadniona, jeśli oświadczenie kredytobiorcy jest elementem opracowanego przez bank wzorca umowy, a pozwany nie przedstawia poza owym oświadczeniem żadnych innych dowodów dla wykazania, że dopełnił opisanych wyżej obowiązków informacyjnych, zaś konsument temu przeczy.

Wprowadzenie do umowy kredytowej, zawieranej na wiele lat, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. W takim stanie rzeczy przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat (zob. wyrok SA w Gdańsku z 19 stycznia 2021 r., I ACa 505/20). Chodziło zatem o przedstawienie kredytobiorcom relacji między złotym a frankiem szwajcarskim w przeszłości oraz prognoz co do ich kursów na przyszłość w szerokiej perspektywie czasowej. Tylko wówczas kredytobiorca mógłby faktycznie ocenić poziom ryzyka towarzyszący wieloletniemu związaniu kontraktowemu.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie sposób uznać, aby informacje przekazane powodom przez bank o ryzyku kursowym (w rozumieniu ryzyka walutowego, tj. ryzyka zmiany kursu waluty (...) na przestrzeni okresu obowiązywania umowy) spełniały wymóg przejrzystości, jeżeli opierały się na założeniu, że kredyt frankowy jest bezpiecznym produktem i że kursy walut pozostaną stabilne, a tak było w niniejszej sprawie. W rezultacie należało uznać, że analizowane postanowienia umowy nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu po przeliczeniu do waluty obcej, a także świadczeń kredytobiorcy w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, niezależne od kredytodawcy. Powodowie niewątpliwie wiedzieli, że zaciągają kredyt indeksowany do (...), a zatem wysokość rat będzie podążała za kursem (...), co jest równoznaczne jedynie z formalnym poinformowaniem
o ryzyku walutowym i w świetle kryteriów wynikających z orzecznictwa (...) nie jest wystarczające do uznania, że klauzula określająca główne świadczenia stron została wyrażona jasno i jednoznacznie. Istotne jest, że pozwany nie udzielił powodom informacji, które umożliwiłyby im rozeznanie się co do tego, jak duże istnieje ryzyko wzrostu kursu (...) w relacji do PLN, jak bardzo ten kurs może wzrosnąć – uwzględniając przy tym wieloletni okres związania stron umową kredytu. Nie przekazał im żadnych informacji o czynnikach, które kształtowały kurs (...) w okresie zawierania umowy, oraz które mogły mieć wpływ na ten kurs w okresie wykonywania umowy.

Powyższej konstatacji nie zmieniłyby zeznania M. L., które nie mogły mieć przypisywanego im znaczenia z uwagi na to, że świadek nie pamiętał okoliczności związanych z udzielaniem powodom kredytu, a przez to nie mógł udowodnić jakich konkretnie udzielono im informacji i pouczeń przed zawarciem umowy. Z praktyki orzeczniczej Sądu w tego typu sprawach wynika, że tacy pracownicy dysponują jedynie ogólną wiedzą o procedurze zawierania umów, co nie jest przydatne dla wyjaśnienia kwestii spornych, zwłaszcza gdy do dyspozycji pozostaje materiał dowodowy z dokumentów, odgrywający w procesie dowodzenia pierwszoplanową rolę. Z perspektywy twierdzeń podniesionych w apelacji należy zresztą przyjąć, że świadek dysponował tylko taką wiedzą.

Co więcej - jak prawidłowo ocenił Sąd Okręgowy - kursy walut były ustalane jednostronnie przez bank, pozwany zastrzegł sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego poprzez wyznaczanie w tabeli kursowej kursu jego sprzedaży, nie wskazując w umowie kryteriów czy przesłanek ustalania kursu. Tym samym bank miał pełną kontrolę nad wysokością rat spłacanych przez powodów i ustalaniem różnicy pomiędzy ceną kupna i sprzedaży waluty (tzw. spread walutowy), która stanowiła jego zysk. Z tego względu obojętna jest treść uchwały zarządu banku nr (...) z 26 marca 2003 r.

Płynie stąd wniosek, że zakwestionowane przez powodów postanowienia umowy kredytu wyczerpują dyspozycję art. 385 1 § 1 k.c. Mają one charakter nieprecyzyjny, niejasny oraz przewidują uprawnienia do kształtowania treści stosunku tylko dla jednej, mocniejszej strony - banku.

W analizowanych postanowieniach nie doszło do oparcia zasad ustalania kursów na obiektywnych i przejrzystych kryteriach. Stosowanie mechanizmu przeliczania najpierw kwoty wypłaconych środków według kursu kupna walut,
a następnie przeliczanie wysokości zobowiązania według kursu sprzedaży
walut, przyznawało stronie pozwanej uprawnienie do ewentualnego uzyskania dodatkowego wynagrodzenia, którego oszacowanie dla konsumenta nie było możliwe. Na konsumenta, poza ryzykiem kursowym, na które godził się, zawierając umowę kredytu waloryzowanego do waluty obcej, zostało przerzucone ryzyko dowolnego kształtowania kursów wymiany przez kredytodawcę. Tym samym strona pozwana – będąca profesjonalistą i silniejszą stroną stosunku prawnego, kształtując treść umowy, wykorzystała swoją uprzywilejowaną pozycję.

Uznanie powyższego mechanizmu ustalania przez bank kursów waluty
za sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający interesy konsumenta,
a w konsekwencji uznanie klauzuli, która nie zawiera jednoznacznej treści
i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, za niedozwoloną
w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. nie budzi wątpliwości w aktualnym orzecznictwie sądów powszechnych, w tym tutejszego Sądu Apelacyjnego ( por. wyrok SA w Łodzi z 19 maja 2021 r., I ACa 931/20; wyrok SA w Łodzi z 3 listopada 2021 r., I ACa 835/20; wyrok SA w Łodzi z 5 października 2021 r., I ACa 1342/20), jak i w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który wielokrotnie badał postanowienia umów analogiczne do ocenianych w tej sprawie (przykładowo wyrok SN z 17 marca 2022 r. w sprawie II CSKP 474/22, wyrok SN z 31 sierpnia 2022 r. w sprawie I CSK 3363/22).

Dominuje w nim trafny pogląd, że takie klauzule mają charakter abuzywny, bowiem kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Sprzeczność
z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym przypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz wysokości świadczenia konsumenta od swobodnej decyzji banku. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na złotówki w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne
w chwili wymagalności poszczególnych spłacanych rat, służy bowiem określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Takie uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy (banku) w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, tj. determinowana określonymi czynnikami ekonomicznymi, nieujawnionymi konsumentowi. Takie postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron (zob. wyroki SN: z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134; z 24 października 2018 r., II CSK 632/17, LEX nr 2567917; z 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, LEX nr 2618543; z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, LEX nr 2626330; z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX nr 2642144; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299; z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64; z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344; z 30 września 2020 r., I CSK 556/18, LEX nr 3126114).

Należy przy tym podkreślić, że ciężar dowodu w zakresie prostego
i zrozumiałego warunku umownego w rozumieniu art. 4 dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków
w umowach konsumenckich nie spoczywa na konsumencie, ale na banku
(pkt 4 sentencji). Z tych względów kredytodawca musi obowiązkowo przedstawić kredytobiorcy możliwe zmiany kursów walut i realne ryzyko związane z zawarciem takiej umowy. Ze spornej umowy nie wynikają w ogóle zastrzeżenia (kryteria), że kurs walut z własnych tabel banku miał być rynkowy, czy rozsądny (sprawiedliwy). Irrelewantna w tym kontekście jest zatem ewentualna praktyka pozwanego i faktyczne działania przy tworzeniu tabel kursowych, gdyż takie zachowania nie wynikały z treści umowy i - jako wynikające ze swobodnej decyzji kredytodawcy - mogły być w każdej chwili dowolnie zmienione.

Dodatkowo, co akcentuje Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej,
art. 5 dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. należy interpretować
w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą
a konsumentem, ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu, uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej, stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę (wyrok (...) z 18 listopada 2021 r. w sprawie C-212/20, Dz.U. UE.C.220.302.6), a niewątpliwie w niniejszej sprawie sytuacja taka nie zachodziła, gdyż zgodnie z postanowieniami umowy stron ustalanie kursu (...) przy indeksowaniu kwoty kredytu i rat do spłaty pozostawione zostało arbitralnej decyzji kredytodawcy, bez ujawniania szczegółów algorytmu kontrahentom.

Konsekwencją stwierdzenia, że dane postanowienie umowne ma charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 1 § 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie. Przy czym zgodnie z dominującym poglądem przepis ten wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c., który przewiduje, że w razie nieważności części czynności prawnej pozostała jej część pozostaje w mocy, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.

Nie ulega jednak wątpliwości, że jeżeli eliminacja niedozwolonego postanowienia umownego doprowadzi do takiej deformacji regulacji umownej, że na podstawie pozostałej jej treści nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron zgodnych z ich wolą, to nie można przyjąć, że strony pozostają związane pozostałą częścią umowy. Ten ostatni wniosek wynika wyraźnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady nr 93/13/EWG, który przewiduje, że „...nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków”.

Sąd Apelacyjny aprobuje w tej materii wywody przedstawione
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że co do zasady abuzywność klauzul indeksacyjnych powoduje, że bez nich umowa kredytu nie powinna dalej wiązać stron, gdyż nastąpił brak zasadniczych elementów kontraktu, tj. określenia świadczenia stron.

Opowiada się tym samym za poglądem, że sporne klauzule indeksacyjne określają główne świadczenia stron. Analiza tego zagadnienia przedstawiana
w dorobku orzeczniczym Sądu Najwyższego wskazuje, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy (zob. powołane wyżej wyroki: z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18 i z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18; z 30 września 2020 r., I CSK 556/18, a także wyrok SN z 2 czerwca 2021 r., I (...) 55/21, LEX nr 3219740). Za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG należy bowiem uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (por. wyroki (...):
z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Á. K., H. R. przeciwko (...), pkt 49-50; z 26 lutego 2015 r. w sprawie C-143/13, B. M. i I. O. M. przeciwko S.C. (...) (...) SA, pkt 54; z 23 kwietnia 2015 r. w sprawie C-96/14, J.-C. V. H. przeciwko (...) SA, pkt 33; z 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16, R. P. A. i in. przeciwko (...) SA, pkt 35)
. Za takie uznawane są m.in. postanowienia (określane niekiedy jako „klauzule ryzyka walutowego”), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy - konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por. wyroki (...) z 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16, R. P. A. i in. przeciwko (...) SA, pkt 37; z 20 września 2018 r. w sprawie C-51/17, (...) Bank (...). I (...) (...) K. Z.. przeciwko T. I. i E. K., pkt 68; z 14 marca 2019 r. w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) Bank (...) Z.., pkt 48; z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. (2) przeciwko (...) Bank (...), pkt 44). W konsekwencji w ten sposób należy też ocenić postanowienie (część postanowienia) stanowiące część mechanizmu indeksacyjnego, określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla przeliczenia walutowego. Bez unormowania kursu miarodajnego dla poszczególnych przeliczeń, przeliczenia te nie mogą być dokonane, a postanowienia dotyczące waloryzacji - wywrzeć skutku (por. powołane wyżej wyroki SN z 30 września 2020 r., I CSK 556/18; wyrok SN z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18).

W aktualnym orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyjmuje się, że w razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego utrzymanie umowy „nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia”, co dotyczy także klauzul przeliczeniowych przewidujących spread walutowy (por. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) Bank (...) Z..; z 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, GT przeciwko HS). Jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyrok z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. (2) przeciwko (...) Bank (...)). O zaniknięciu ryzyka kursowego można mówić w sytuacji, w której skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LIBOR. Wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze. Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością) (tak SN w wyroku z 11 grudnia 2019 r., V CSK 328/18, LEX nr 2771344).

Nie ma przy tym możliwości zastąpienia przez sąd postanowień niedozwolonych innymi. Sąd nie jest władny uzupełniać luk powstałych po wyeliminowaniu tych klauzul. Stanowiłoby to niedopuszczalną konwersję umowy, polegającą na wprowadzaniu w miejsce ustalanego przez pozwanego kursu kupna i sprzedaży (...) innego miernika wartości (np. kursu średniego NBP). Co więcej, zastąpienie przez Sąd nieuczciwych postanowień umowy postanowieniami uczciwymi byłoby sprzeczne z celem Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków
w umowach konsumenckich, jakim jest zapobieganie kolejnym naruszeniom. Gdyby bowiem przedsiębiorca wiedział, że konsekwencją stosowania nieuczciwych warunków jest co najwyżej redukcja tych warunków do uczciwych, to byłby nadal beneficjentem nieuczciwych postanowień i osiągałby jedynie niższy zysk, ale nie ponosił żadnej straty. Nie zmienia to faktu, że w polskim systemie prawa cywilnego brak jest tego rodzaju przepisu, który pozwalałby sądowi zaradzić skutkom nieważności abuzywnego warunku poprzez zastąpienie go przepisem o charakterze dyspozytywnym.

Jako nieuzasadnione należało uznać stanowisko pozwanego, w świetle którego założył podział klauzuli zawartej w § 17 umowy ze skutkiem polegającym na możliwości uznania zobowiązania powodów do zapłaty marży
na rzecz banku za abuzywne przy jednoczesnym pozostawieniu w umowie odesłania do średniego kursu NBP.

Wprawdzie Sąd Najwyższy w wyroku z 1 czerwca 2022 r., w sprawie
(...) 364/22 wskazał, że: „Uwzględnienia wymagają wskazówki ujęte
w wyroku z 29 kwietnia 2021 r. (w sprawie I.W., R.W. przeciwko Bankowi (...) S.A., C-19/20, pkt 66, 69-74), jak też w wyroku z 7 sierpnia 2018 r. (w sprawie (...) SA przeciwko M. D. i M. (...) (C-96/16) oraz R. E. C. przeciwko B. de (...) SA (C-94/17), pkt 76-77) uznające za dopuszczalne unieważnienie w odniesieniu do odsetek za zwłokę jedynie powiększenia stopy odsetek zwykłych o określoną liczbę punktów procentowych, co prowadzi do wniosku, że postanowienie umowne dotyczące marży banku w odniesieniu do ustalania kursu franka szwajcarskiego ma charakter samodzielny, pozwalając na eliminację jedynie elementu odnoszącego się do modyfikacji średniego kursu NBP marżą banku. Równocześnie jest to dopuszczalny środek ingerencji sądowej na podstawie art. 6 dyrektywy 93/13 i art. 385 1 k.c. Ingerencja w tym zakresie jest wystarczająca dla osiągnięcia celu w postaci postawienia konsumenta w takiej sytuacji faktycznej i prawnej, jak gdyby nieuczciwy warunek w umowie nie został zastrzeżony”.

Niemniej w ocenie Sądu Apelacyjnego powyższy pogląd Sądu Najwyższego budzi wątpliwości i nie jest przekonujący.

Należy bowiem zwrócić uwagę, że (...) w przywoływanych sprawach połączonych C-94/17 i C-96/17 dokonał rozróżnienia pomiędzy częścią postanowienia umownego a odrębnym postanowieniem umownym. To rozróżnienie ma kluczowe znaczenie, albowiem zgodnie z utrwalonym orzecznictwem (...) nie można usunąć tylko części nieuczciwego postanowienia umownego, natomiast można usunąć postanowienie będące odrębną normą.

W przywołanych sprawach (...) w pierwszej kolejności dokonał oceny, czy zakwestionowane postanowienie umowne stanowi samodzielną całość (odrębne postanowienie umowy), czy też jest jedynie częścią postanowienia. Analiza dokonana przez (...) pokazała, że odsetki za zwłokę mają inny cel
i znajdują zastosowanie w innych przypadkach niż odsetki zwykłe. Skoro zaś dotyczą innych zagadnień, to mogą być oceniane samodzielnie i uznanie jednego z nich za nieuczciwe nie pociąga za sobą konieczności uznania również
i drugiego postanowienia za nieuczciwe. Jest tak zarówno, gdy wysokość odsetek za zwłokę jest wyznaczona niezależnie od stawki odsetek zwykłych, jak i też wtedy, gdy ich wysokość w jakiś sposób zależy od stawki odsetek zwykłych.

Tymczasem w przedmiotowej umowie dawnego G. M. Banku sytuacja wygląda odmiennie, bowiem sposób korygowania kursów o marżę banku nie pełni żadnej samodzielnej roli. Nie sposób znaleźć w umowie ani jednego przypadku, w którym zastosowanie znalazłoby postanowienie o marży bez jednoczesnego zastosowania postanowienia o indeksacji. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego oznacza to, że postanowienia o marży stanowią element składowy mechanizmu indeksacji, a zatem ich eliminacja sprowadzałaby się do zmiany treści postanowienia dotyczącego indeksacji.

W przywołanym przez skarżącego wyroku Sąd Najwyższy stwierdził, że postanowienie dotyczące marży banku ma charakter samodzielny, ale w żaden sposób nie uzasadnił swojego stanowiska. W szczególności nie wskazał ani jednej sytuacji, w której postanowienie dotyczące marży miałoby zastosowanie niezależnie od postanowienia dotyczącego indeksacji kredytu. Dlatego należy uznać - wbrew poglądowi Sądu Najwyższego - że postanowienie dotyczące marży nie ma odrębnego charakteru od postanowienia indeksacyjnego – postanowienie to nie pełni bowiem żadnej samodzielnej roli i jest stosowane wyłącznie jako część postanowień dotyczących indeksacji, tak więc usunięcie tylko tej części prowadzi do zakazanej modyfikacji treści postanowienia umownego.

Należy ponadto zwrócić uwagę, że Sąd Najwyższy nie odniósł się do kwestii przejrzystości umowy co do skutków dla konsumenta. Ta zaś kwestia ma istotne znaczenie także w sytuacji, w której umowa byłaby indeksowana kursem średnim NBP. Oznacza to, że mechanizm indeksacji może być uznany za nieprzejrzysty również w sytuacji, w której umowa oparta jest o przeliczenia miernikiem obiektywnym, np. kursem średnim NBP, ale nie towarzyszą jej rzetelne informacje o skutkach ekonomicznych indeksacji kredytu (patrz wyrok (...) z 10 czerwca 2021 r., C-776/19 do C-782/19). Nadto, co kluczowe, Sąd Najwyższy pominął i to, że w chwili zawierania umowy kredytu zgodnie
z wzorcem dawnego G. M. Banku nie była znana kwota salda zadłużenia
w (...), która następnie determinuje realizowanie umowy (to, ile kredytobiorca ma oddać do banku i od jakiej wartości naliczane jest oprocentowanie stanowiące zarobek banku). Nawet wykorzystanie do przeliczenia kursu średniego NBP (dalej nieznanego w chwili podpisywania umowy, materializującego się przy uruchomieniu środków), przy braku jasnego określenia salda zadłużenia w walucie obcej w umowie prowadziło do tego, że konsument nie mógł poznać (nie znał) konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy, przez co należało uznać ją za wadliwą.

Dalsze konsekwencje niedozwolonego charakteru postanowień kształtujących mechanizm indeksacji uzależnione są od obiektywnej oceny sądu, czy ewentualne unieważnienie umowy w całości naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne skutki, jako że takie unieważnienie „wywiera co do zasady takie same następstwa jak postawienie pozostałej do spłaty kwoty kredytu w stan natychmiastowej wymagalności, co może przekraczać możliwości finansowe konsumenta i z tego względu penalizuje raczej tego ostatniego, a nie kredytodawcę” (por. wyroki z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Á. K., H. R. przeciwko (...), z 21 stycznia 2015 r. w połączonych sprawach C-482/13, C-484/13, C-485/13 i C-487/13, U. B. i C., z 20 września 2018 r., w sprawie C-51/17, (...) Bank (...). I (...) (...) K. Z.. Przeciwko T. I. i E. K., z 26 marca 2019 r., w połączonych sprawach C-70/17 i C-179, A. B. i B., z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. (2) przeciwko (...) Bank (...)). Jak wyjaśnił Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w ostatnim z powołanych judykatów, ocena, czy unieważnienie umowy naraża konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, musi być dokonywana w świetle okoliczności istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, a nie w chwili zawarcia umowy, co oznacza, że miarodajne są skutki, które rzeczywiście powstałyby w okolicznościach istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, gdyby sąd krajowy unieważnił tę umowę, a nie skutki, które w dniu zawarcia tej umowy wynikałyby z jej unieważnienia. Jednoznacznie wskazał też, że konsument może zrzec się ochrony przed negatywnymi następstwami unieważnienia umowy w całości, czyli obstawać przy tej nieważności, a wówczas zastąpienie niedozwolonej klauzuli tak samo nie wchodzi w rachubę. Umowę należy uznać za nieważną
w całości także wtedy, gdy prawo nie przewiduje takiego szczegółowego unormowania „zastępczego”, chyba że konsument sanuje niedozwolone postanowienie, udzielając następczo „świadomej, wyraźnej i wolnej zgody”. Na taką wykładnię przepisu art. 385 ( 1) k.c., uwzględniającą charakter analizowanej normy stanowiącej implementację do porządku krajowego dyrektywy nr 93/13/EWG, wskazuje obecnie również orzecznictwo Sądu Najwyższego (por. np. uzasadnienie powołanego wyroku z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18; uzasadnienie uchwały 7 sędziów SN z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56).

Z punktu widzenia treści objętego pozwem roszczenia należy uznać, że powodowie wyrazili świadomą, wyraźną i swobodną decyzję o zrzeczeniu się ochrony przed negatywnymi następstwami unieważnienia umowy w całości. Toteż trudno ich stanowisko uznać za niewiążące. Poza tym z ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie wynika, że powodowie wykonali
w zdecydowanej większości swe zobowiązanie, wobec czego bank uzyskał w tym zakresie zwrot spełnionego przez siebie świadczenia, co wyklucza ryzyko natychmiastowej wymagalności całego kredytu. To zaś uprawnia do konkluzji, że sankcja unieważnienia umowy kredytu w realiach sporu nie jest szczególnie niekorzystna dla powodów.

Oceny kwestionowanych postanowień jako abuzywnych nie zmienia potencjalna możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w walucie indeksacji, gdyż oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.) dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (uchwała 7 sędziów SN
z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019, nr 1, poz. 2)
. Od tego też momentu klauzule abuzywne nie są wiążące dla konsumenta, chyba że konsument wyrazi świadomą wolę na objęcie go takim postanowieniem umownym. Mamy zatem do czynienia ze skutkiem ex tunc, co oznacza, że zdarzenia o charakterze następczym w stosunku do daty zawarcia umowy zawierającej klauzule abuzywne pozostają bez znaczenia dla takiego charakteru tych postanowień umownych (wyjątek stanowi wola konsumenta).

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy słusznie uznał, że wobec bezskuteczności (nieważności) umowy wzajemne świadczenia stron zyskały charakter nienależny i winny podlegać zwrotowi w oparciu o art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c.

Skutkowało to zasądzeniem kwoty stanowiącej sumę świadczeń spełnionych przez powodów na rzecz banku w podanym okresie, zgodnie
z wyliczeniem wynikającym z zaświadczenia wystawionego przez bank
i w granicach żądania.

Zasadność takiego rozstrzygnięcia potwierdza orzecznictwo Sądu Najwyższego, przede wszystkim uchwała z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20,
w której Sąd Najwyższy przesądził, że stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie
o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego
(art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu, jak również uchwała 7 s. Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, mająca moc zasady prawnej, w której Sąd Najwyższy przesądził, że jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c.). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.

Jednocześnie nie spotkała się z uznaniem Sądu Apelacyjnego zawarta
w apelacji argumentacja odnosząca się do przepisu art. 409 k.c. i podnosząca okoliczność braku wzbogacenia po stronie pozwanego. W judykaturze
i piśmiennictwie prezentowany jest bowiem pogląd, który aprobuje także Sąd ad quem, zgodnie z którym ogólne przesłanki bezpodstawnego wzbogacenia należy rozumieć „specyficznie” w przypadku nienależnego świadczenia. Przyjmuje
się, że sam fakt spełnienia nienależnego świadczenia uzasadnia roszczenie kondykcyjne i nie zachodzi potrzeba badania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło osobę, na której rzecz świadczenie zostało spełnione (accipiensa), jak również czy majątek spełniającego świadczenie (solvensa) uległ zmniejszeniu (por. wyrok SN z 24 listopada 2011 r., I CSK 66/11, LEX nr 1133784; wyrok SN z 9 sierpnia 2012 r., V CSK 372/11, LEX nr 1231631; wyrok SN z 28 sierpnia 2013 r., V CSK 362/12, LEX nr 1391375; wyrok SN z 15 maja 2014 r., II CSK 517/13, LEX nr 1488794; wyrok SN z 29 listopada 2016 r., I CSK 798/15, LEX nr 2183475). Przy tym założeniu okoliczność, czy i w jaki sposób pozwany bank utracił uzyskaną korzyść, pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Sąd Apelacyjny nie podzielił nadto twierdzeń apelującego podniesionych
w ramach zarzutu naruszenia art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c. Apelujący zdaje się zupełnie pomijać, że podstawą roszczeń powodów jest zarzut stosowania przez bank niedozwolonych klauzul przeliczeniowych i związane z tym roszczenie o zwrot nienależnych świadczeń uiszczanych w wykonaniu nieważnej umowy. Nie ma przy tym znaczenia, że świadczenia te były przez powodów dokonywane ratalnie, ponieważ roszczenie o ich zwrot ma charakter świadczenia jednorazowego. Oznacza to, że zastosowanie w tej sprawie będzie mieć ogólna regulacja zawarta w art. 118 k.c., który w brzmieniu obowiązującym do 8 lipca 2018 r. przewidywał, że jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a w brzmieniu obowiązującym od 9 lipca 2018 r. przewiduje sześcioletni termin przedawnienia. Warto przy tym zaznaczyć, że do chwili obecnej umowa łącząca strony nie została zakończona (powodowie nadal spłacają kredyt w oparciu o zawartą umowę). Trudno zatem przyjąć, aby w trakcie trwania umowy można było uznać za przedawnione roszczenia w zakresie ustalenia jej ważności, tym bardziej, że żądanie ustalenia nieważności umowy jako roszczenie niemajątkowe nie ulega przedawnieniu. Z kolei wywodzone roszczenie majątkowe, jako konsekwencja stwierdzenia nieważności umowy, tj. roszczenie o zwrot nienależytego świadczenia materializuje się dopiero z chwilą ustalenia nieważności umowy.

Ponownie także wypada odwołać się do uzasadnienia uchwały 7 sędziów SN z 7 maja 2021 r. w sprawie III CZP 6/21, z którego wynika, że ze względu na przyznaną kredytobiorcy - konsumentowi możliwość podjęcia wiążącej decyzji co do sanowania niedozwolonej klauzuli i co do zaakceptowania konsekwencji całkowitej nieważności umowy (i sprzeciwienia się zarazem udzieleniu mu ochrony przed tymi konsekwencjami przez wprowadzenie regulacji zastępczej), należy uznać, że co do zasady termin przedawnienia roszczeń kredytodawcy i konsumenta o zwrot świadczeń nienależnych może rozpocząć bieg dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę - konsumenta wiążącej decyzji w tym względzie. Dopiero wtedy można uznać, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny (podobnie jak w przypadku condictio causa finita), a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia (por. art. 120 § 1 zd. 1 k.c.).

W rozpatrywanej sprawie tego rodzaju brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny dopiero na skutek oświadczenia powodów zawartego w pozwie, w którym wystąpili do pozwanego z żądaniem zwrotu wpłaconych na rzecz banku świadczeń z powołaniem na występowanie
w umowie klauzul abuzywnych/całkowitą nieważność umowy. Dochodzone roszczenie wywodzone z art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. z pewnością nie uległo zatem przedawnieniu.

Zdaniem Sądu odwoławczego w sprawie nie zachodzi żadna
z opisanych w art. 411 k.c. przesłanek wyłączających możliwość żądania zwrotu świadczenia. W szczególności nie wystąpiła sytuacja opisana w art. 411
pkt 1 k.c.
Powodowie świadcząc na rzecz pozwanego mogli mieć wprawdzie wątpliwości co do związania ich postanowieniami umownymi, uznanymi następnie za niedozwolone. Jak jednak słusznie wskazał Sąd Najwyższy, ustabilizowana wykładnia art. 411 pkt 1 k.c. oparta jest na ścisłym rozumieniu przesłanki wiedzy spełniającego świadczenie. Musi on nie tylko spełnić świadczenie całkowicie dobrowolnie, ale też z pozytywną wiedzą i świadomością, że nie jest do tego świadczenia zobowiązany. Nie wystarczy więc, aby powodowie mieli w tym względzie wątpliwości lub podejrzenia, że - być może - świadczą nienależnie w całości lub w części.

W realiach sporu z pewnością nie zachodzi też przesłanka z art. 411
pkt 2 k.c.
Przede wszystkim, skoro postanowienia umowy kredytowej dotyczące klauzuli zmiennego oprocentowania i mechanizmu indeksacji są niedozwolone, to skutki ich stosowania przez bank nie mogą podlegać ochronie prawnej. Ponadto w świetle utrwalonej linii orzeczniczej dyspozycja przepisu art. 411
pkt 2 k.c.
aktualizuje się, gdy ten, kto spełnił świadczenie, nie był wprawdzie prawnie zobowiązany, ale spoczywał na nim moralny obowiązek wspierania wzbogaconego. Tylko w takiej sytuacji żądaniu zwrotu sprzeciwia się poczucie sprawiedliwości (por. wyrok SN z 27 maja 2015 r., II CSK 413/14, LEX nr 1749593; uzasadnienie wyroku SN z 9 kwietnia 2019 r., V CSK 20/18, LEX nr 2642777 i przywołane tam orzecznictwo). Tymczasem trudno poszukiwać
w realiach sporu tego rodzaju moralnej powinności po stronie kredytobiorców. Co więcej zastosowanie powyższego przepisu jest w zasadzie wyłączone, gdy tak, jak w rozpatrywanej sprawie, wzbogacony środkami pieniężnymi wypłaconymi przez bank w wykonaniu nieważnej umowy kredytu jest prawnie (a nie tylko moralnie) zobowiązany do jej zwrotu (por. uzasadnienie uchwały SN z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, OSNC 2021/6/40).

Tak samo w ocenie Sądu Apelacyjnego nie zaistniały okoliczności opisane w art. 411 pkt 4 k.c. Przepis ten ma zastosowanie, gdy nienależne świadczenie zostało spełnione przed powstaniem wymagalności roszczenia. Warunkiem zastosowania tej normy jest istnienie ważnego, spełnionego przedterminowo, zobowiązania. Przesłanka ta nie zaktualizowała się w niniejszej sprawie, bowiem powodowie, wbrew temu co pozwany podniósł w drugiej instancji, nie świadczyli z tytułu niewymagalnego roszczenia z bezpodstawnego wzbogacenia, lecz spełniali wyłącznie świadczenie z tytułu nieważnej czynności prawnej (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 15 września 2020 r., I ACa 177/19).

Wbrew zapatrywaniom skarżącego powodowie mogli skorzystać
z omówionej ochrony z uwagi na przysługiwanie im statusu konsumenta ( vide art. 22 1 k.c.) oraz wykazanie interesu prawnego w znaczeniu nadanym przez
art. 189 k.p.c.

W niniejszej sprawie status konsumencki strony powodowej nie budzi wątpliwości Sądu Apelacyjnego. Umowa została zawarta w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych powodów i nie była bezpośrednio związana z ich działalnością gospodarczą, czy zawodową. Powodowie nie prowadzili działalności gospodarczej na części nieruchomości nabytej za uzyskane od banku środki, a przedmiotowy kredyt miał umożliwić powodom zakup i wyremontowanie piętra domu (w ramach nabywanych udziałów nieruchomości), w którym następnie zamieszkali. Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, że miejscem prowadzenia działalności gospodarczej przez powodów nigdy nie była ta część budynku, którą zakupili w drodze kredytowania. Do ok. 2016 r. biuro powódki znajdowało się pod adresem kredytowanej nieruchomości, jednakże w budynku gospodarczym znajdującym się na terenie nieruchomości, a nie w lokalu mieszkalnym, na którego remont i zakup zostały przeznaczone środki pieniężne z przedmiotowego kredytu. Podobnie działalność gospodarcza powoda była wyłącznie zarejestrowana przy ul. (...), podczas gdy powód prowadził działalność gospodarczą przy ul. (...) w K., mając pod tym adresem biuro swojej firmy. Środki z kredytu w żadnym zakresie nie zostały przeznaczone na remont budynku gospodarczego. Ponadto powodowie nie uwzględniali i nie rozliczali przedmiotowego kredytu w ramach prowadzonych działalności. Na parterze budynku działalność gospodarczą prowadziła J. D. (1) (matka powódki), która na przełomie 2012/2013 roku podarowała córce pozostałe udziały w nieruchomości sprawiając, że powódka od tego czasu stała się właścicielką nieruchomości i wynajmuje lokale znajdujące się na parterze budynku.

Sam tylko fakt, że skarżący zdaje się nie przyjmować do wiadomości tego, że możliwe jest istnienie na jednej nieruchomości budynków, w których możliwe jest jednoczesne zamieszkanie i prowadzenie działalności gospodarczej, ale w oddzielnych pomieszczeniach, nie stanowi przyczyny podważenia powyższych ustaleń. Wystarczy nawet tylko spojrzeć na powoływane przez niego fotografie, by na podstawie widniejącego na nich obrazu stwierdzić, że dotyczą pomieszczeń o przeznaczeniu mieszkalnym.

Za nieprzekonujące Sąd Apelacyjny uznał również starania pozwanego zmierzające do wykazania mieszanego charakteru łączącej strony umowy kredytowej. Sam zapis w § 3 ust. 3 umowy, że „kredyt podlega następującym programom kredytowym, których warunki zostały zamieszczone w umowie: a) (...)” nie może zmieniać oceny statusu konsumenta po stronie powodowej. Pozwany w toku sprawy wyjaśnił, że owo H (...) oznacza home and business. Powodowie stwierdzili natomiast, że nie wiedzieli o tej okoliczności. Co więcej, sam świadek M. L. (uczestniczący z ramienia pozwanego
w zawieraniu umowy) zeznał, że jeśli kredyt miał mieć taki charakter (tj. home and business), to powinno to znaleźć odzwierciedlenie w decyzji kredytowej. Tej zaś żadna ze stron nie przedłożyła. Znany jest za to zapis § 1 umowy, z którego wynika, że bank udzielił powodom kredytu indeksowanego kursem (...) w kwocie 124.678,40 zł, z czego kwota 98.000 zł przeznaczona była na pokrycie części kosztów wykupu udziałów od współwłaścicieli nieruchomości mieszkalnej położonej w K. przy ul. (...), a kwota 25.000 zł na pokrycie części kosztów jej remontu. W umowie nie ma więc mowy o przeznaczeniu kredytu na działalność gospodarczą któregokolwiek z powodów.

W drugiej zaś kwestii podnieść należy, że co prawda zgodnie
z dominującym w orzecznictwie poglądem interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego w zasadzie nie zachodzi, jeżeli zainteresowany może na innej drodze osiągnąć
w pełni ochronę swoich praw, w szczególności na drodze powództwa o spełnienie świadczenia (zob. wyroki SN z 6 października 2017 r., V CSK 52/17, LEX nr 2372279, z 9 stycznia 2019 r., I CSK 711/17, LEX nr 2618479), to jednak samo istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie w każdej sytuacji stanowić będzie o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną (adekwatną do sytuacji prawnej powoda) ochronę prawną jego uzasadnionych interesów. W przypadku, gdy sporem o świadczenie nie będą mogły (ze swej natury) być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda, przyjąć należy, że powód ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., co w szczególności dotyczy żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, zwłaszcza, gdy konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się do aktualizacji obowiązku świadczenia, lecz dotyczą także innych aspektów sfery prawnej powoda (np. wpływają na określenie treści praw i obowiązków powoda jako dłużnika pozwanego). W takiej sytuacji sama możliwość wytoczenia powództwa o świadczenie nie wyczerpuje interesu prawnego w żądaniu ustalenia, co aktualizuje się zwłaszcza wtedy, gdy pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powodów (np. żąda zwrotu udzielonego kredytu
w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy). W takich sytuacjach nie sposób odmówić dłużnikowi dążącemu do wykazania, że nie jest zobowiązany do świadczenia w wysokości poszczególnych rat - przy wykorzystaniu zakwestionowanych klauzul indeksacyjnych - interesu prawnego w dochodzeniu żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 9 czerwca 2021 r., V ACa 127/21, Legalis 2601148).

Jak trafnie zauważył Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 13 stycznia 2021 r., sygn. I ACa 973/20, w takiej sprawie, najlepszą drogą do rozstrzygnięcia sporu zawisłego między stronami było wytoczenie powództwa
o ustalenie, albowiem jedynie wyrok wprost odnoszący się w sentencji do przeciwstawnych stanowisk stron o ważności lub nieważności umowy kredytowej prowadzi do udzielenia odpowiedzi na pytanie czy umowa kredytowa wiąże powodów, a jeżeli tak, to w jakim zakresie i na jakich warunkach powinni ją wykonywać. Usunięcie wszelkich niepewności związanych z wykonywaniem świadczenia na rzecz banku (wysokości rat, sposobu rozliczenia kredytu) jest możliwe jedynie za pomocą powództwa o ustalenie. Dopóki strony wiąże umowa kredytowa, powodowie nie mogą domagać się przeliczenia kredytu na złotówki czy rozliczenia umowy, a jedynie ustalenie czy zaskarżona umowa jest nieważna (bezskuteczna), bądź określone postanowienia umowne nie wiążą stron, pozwoli na zaktualizowanie żądań.

Ponadto, jeżeli powodowie złożyliby wyłącznie pozew o zwrot wpłaconych dotąd nienależnie na rzecz pozwanego kwot, to kwestia ważności umowy stanowiłaby przedmiot rozważań sądu jedynie w uzasadnieniu wyroku,
a nie byłaby objęta sentencją wyroku. Wówczas mogłaby powstać wątpliwość
co do dalszych zasad i formy spłaty kredytu w przyszłości. Sentencją wyroku objęte jest bowiem jedynie rozstrzygnięcie o żądaniach stron (art. 325 k.p.c.), którego faktyczne i prawne podstawy zawiera uzasadnienie. Wynikająca
z art. 365 § 1 k.p.c. moc wiążąca wyroku dotyczy związania sentencją, a nie uzasadnieniem wyroku innego sądu, czyli przesłankami faktycznymi i prawnymi przyjętymi za jego podstawę, gdyż zakresem prawomocności materialnej jest objęty tylko ostateczny wynik rozstrzygnięcia, a nie jego przesłanki (tak Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z 13 stycznia 2000 r., II CKN 655/98, LEX nr 51062, w wyroku z 23 maja 2002 r., IV CKN 1073/00, LEX nr 55501 oraz w wyroku z 11 lutego 2021 r., (...) 20/21, LEX nr 3119575).

Za posiadaniem przez powodów interesu prawnego w ustaleniu nieważności spornej umowy przemawiał także fakt, że zabezpieczeniem wierzytelności banku jest hipoteka ustanowiona na należącej do nich nieruchomości. Stosownie zaś do art. 94 ustawy z 6 lipca 1982 r.
o księgach wieczystych i hipotece
(tj. Dz. U. z 2019 r., poz. ze (...).) wygaśnięcie wierzytelności zabezpieczonej hipoteką pociąga za sobą wygaśnięcie hipoteki. Zatem dopiero stwierdzenie w sentencji wyroku, że umowa kredytu jest nieważna, może stanowić potwierdzenie wygaśnięcia takiej hipoteki. Wyrok ustalający może być podstawą wpisu w księdze wieczystej (podobnie uznał m.in. Sąd Najwyższy w uchwale z 14 marca 2014 r., III CZP 121/13, OSNC 2015/2/15 oraz w postanowieniach z 19 lipca 2006 r., I CSK 151/06, LEX nr 1170208, z 22 lutego 2007 r., III CSK 344/06, OSNC 2008, Nr 1, poz. 12).

Niezależnie od zarzutów przedstawionych w apelacji nie zasługiwał na uwzględnienie podniesiony przez pozwanego i wywodzony z treści art. 496 k.c. oraz art. 497 k.c. zarzut zatrzymania. Zgodnie z art. 496 k.c., jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Powyższy przepis stosuje się odpowiednio w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej (art. 497 k.c.).

Sądowi Apelacyjnemu znane jest wyrażone przez Sąd Najwyższy stanowisko dopuszczające możliwość skorzystania z zarzutu zatrzymania, choćby w drodze analogii, w sytuacji unieważnienia umowy kredytu (m.in. uzasadnienie uchwały z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, OSNC 2021/6/40), nie mniej sama możliwość skorzystania z takiego zarzutu nie oznacza, że przy ocenie jego skuteczności możliwe jest odstąpienie od materialnoprawnych przesłanek zatrzymania, do których należy wymagalność roszczenia wzajemnego przysługującego pozwanemu (por. T. Wiśniewski, Prawo zatrzymania w Kodeksie cywilnym, Warszawa 1999, s.125; podobnie wyrok SN z 9 czerwca 2000 r., IV CKN 54/00, LEX nr 599789), a tej w rozpoznawanej sprawie nie było.

Wierzytelność wzajemna pozwanego ma charakter bezterminowy, bowiem termin jej spełnienia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania. Wymagalność roszczeń wynikających z tego rodzaju zobowiązań należy określać przy uwzględnieniu art. 455 k.c., który stanowi, że jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Oznacza to, że po dojściu do wiadomości dłużnika wezwania wierzyciela o spełnienie świadczenia, ma on obowiązek spełnienia
tego świadczenia i powinien to uczynić niezwłocznie, ale nie natychmiast. „Niezwłoczność” powinna być ustalana każdorazowo w zależności od okoliczności sprawy; chodzi o taki czas, jaki jest niezbędny do spełnienia świadczenia przy założeniu, że dłużnik działałby, uwzględniając całokształt okoliczności rzutujących na wykonanie zobowiązania, bez nieuzasadnionej zwłoki. Dopiero więc upływ okresu „niezwłoczności” powoduje, że roszczenie wynikające z zobowiązania bezterminowego staje się wymagalne.

Zawarte w aktach sprawy oświadczenie pozwanego o skorzystaniu
z prawa zatrzymania kwoty dochodzonej przez powodów niniejszym pozwem
nie zostało poprzedzone wezwaniem powodów do zwrotu otrzymanego kredytu. Wierzytelność ta nie była zatem wymagalna w dniu doręczenia powodom powyższego oświadczenia.

Sąd Apelacyjny, w składzie rozpoznającym apelację, podziela ponadto wyrażane w judykaturze stanowisko o niedopuszczalności ewentualnego oświadczenia materialnoprawnego o zatrzymaniu. Tego rodzaju oświadczenie,
w którym pozwany wyraża wolę „ewentualnego skorzystania z prawa zatrzymania” prowadzi do wniosku, że zostało ono złożone pod warunkiem zawieszającym, tj. uwzględnienia roszczeń strony powodowej prawomocnym wyrokiem. W prawie materialnym nie ma możliwości dokonania czynności prawnej w sposób ewentualny na wzór procesowego żądania ewentualnego.
W doktrynie wyrażany jest pogląd, że właściwość jednostronnej czynności prawnej zmierzającej do wykonania uprawnienia kształtującego sprzeciwia się zastrzeżeniu warunku zawieszającego z uwagi na niepewność położenia prawnego adresata tego oświadczenia woli (por. Kodeks cywilny. Komentarz pod red. E. Gniewka i P. Machnikowskiego, 2021, teza 18 do art. 89 k.c., Kodeks cywilny. Komentarz pod red. J. Pietrzykowskiego, 2020, teza 12 do art. 89 k.c.). Wyjątkowo dopuszcza się tego rodzaju oświadczenia woli w sytuacji, w której ziszczenie się warunku uzależnione jest wyłącznie od woli adresata oświadczenia woli. Z taką sytuacją nie mamy jednak do czynienia w rozpoznawanej sprawie, w której skutki prawne oświadczenia woli o skorzystaniu z prawa zatrzymania zostały uwarunkowane zdarzeniem zewnętrznym i niezależnym od woli adresata tego oświadczenia, a mianowicie wydaniem rozstrzygnięcia o określonej treści przez sąd. W tej sytuacji złożenie przez pozwanego warunkowego oświadczenia woli o skorzystaniu z prawa zatrzymania stawiałoby powodów w niepewnym położeniu np. w sytuacji, w której zapadłoby inne rozstrzygnięcie niż uwzględniające roszczenia powodów (np. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji). Problematyczna byłaby wówczas ocena, czy warunek się ziścił, czy też nie i jak kształtuje się w związku z tym sytuacja prawna powodów.

Z tych przyczyn ze względu na właściwość czynności prawnej nie jest dopuszczalne złożenie oświadczenia woli o skorzystaniu z prawa zatrzymania pod tego rodzaju warunkiem zawieszającym (por. uzasadnienie wyroków SA
w W.: z 14 grudnia 2021 r., I ACa 547/21, LEX nr 3306447; z 21 lutego 2022 r., I ACa 103/21, LEX nr 3341132)
.

Sąd Apelacyjny podziela też przedstawione w orzecznictwie wątpliwości co do hipotetycznej realizacji prawa zatrzymania na etapie wykonania wyroku, gdyby zarzut zatrzymania traktować poważnie, jako mający doprowadzić do równoczesnej wymiany świadczeń pieniężnych konsumenta i banku w sytuacji, w której spłacony kapitał jest objęty równocześnie dwiema kondykcjami - zarówno banku, jak i konsumenta. Należy przecież odrzucić rozwiązanie,
w którym konsument musiałby ponownie zaoferować całą kwotę kapitału niezależnie od tego, jaką część kapitału już spłacił przed dniem wyrokowania, aby skutecznie dochodzić od banku zwrotu nienależnych świadczeń.

Zaakcentowania wymaga wreszcie charakter prawa zatrzymania. Jest
ono uprawnieniem uzależnionym od zaofiarowania zwrotu świadczenia lub zabezpieczenia roszczenia, a nie od zaspokojenia roszczenia. Zostało ono pomyślane jako środek zabezpieczenia służący do uzyskania pewności, że druga strona również dokona zwrotu świadczenia. Ma ono też zabezpieczyć jedną
z zobowiązanych stron przed niewypłacalnością drugiej strony, bądź też stanowić środek przymuszenia jej do zwrotu świadczenia wzajemnego. Uwzględnienie zarzutu zatrzymania zgłoszonego w toku postępowania skutkuje zawarciem w wyroku zastrzeżenia, że spełnienie przez pozwanego świadczenia będzie uzależnione od jednoczesnego spełnienia świadczenia wzajemnego
przez powoda lub zabezpieczenia roszczenia pozwanego o zwrot świadczenia.
W sytuacji, gdy obie strony są zobowiązane do spełnienia świadczeń pieniężnych, nie zachodzi potrzeba zabezpieczenia spełnienia świadczenia wzajemnego, gdyż każdej stronie, będącej nie tylko dłużnikiem, ale jednocześnie wierzycielem przysługuje dalej idące uprawnienie - potrącenie wzajemnych wierzytelności, które prowadzi do umorzenia wierzytelności. W tej sytuacji podniesienie zarzutu zatrzymania nastąpiłoby w sposób sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa i ratio legis normy prawnej zawartej w art. 496 k.c., przez co nie może być uznane za skuteczne (por. wyrok SA w Szczecinie z 8 czerwca 2021 r., I ACa 645/20, LEX nr 3225893).

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, w tym Sądu Najwyższego „uzasadnienia sądów odwoławczych nie muszą, a zwykle wręcz nie powinny zawierać wszystkich elementów typowych dla uzasadnienia judykatu pierwszoinstancyjnego, lecz jedynie te z elementów, które ze względu na treść apelacji i zakres rozpoznania sprawy są niezbędne do przedstawienia motywów wydanego przez ten sąd rozstrzygnięcia…” (zob. uzasadnienie postanowienie SN z 24 maja 2022 r., I CSK 1434/22). Natomiast, zgodnie z innymi orzeczeniami, wynikający z art. 378 § 1 k.p.c. nakaz odniesienia się do zarzutów apelacji nie oznacza konieczności bezpośredniego odniesienia się do każdego argumentu apelanta. Za wystarczające należało więc uznać odniesienie się do sformułowanych zarzutów i wniosków w sposób wskazujący na to, że zostały rozważone przed wydaniem orzeczenia (zob. uzasadnienie postanowienia SN
z 16 października 2020 r., I CSK 120/20; uzasadnienie wyroku SN z 4 września 2014 r., II CSK 478/13)
.

Mając to wszystko na uwadze, Sąd Apelacyjny oddalił przedstawioną apelację stosownie do art. 385 k.p.c., a o kosztach powstałych w obecnym stadium postępowania orzekł z mocy art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 7 oraz
§ 10 ust. 1 pkt 2
in principio rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2023.1964 t.j.).

Zastrzeżenie o odsetkach od zasądzonej z tego tytułu kwoty zostało poczynione w oparciu o art. 98 § 1 1 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Galińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Tomasz Szabelski
Data wytworzenia informacji: