I ACa 2021/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2024-01-16

I ACa 2021/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 stycznia 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia SA

Krzysztof Depczyński

Protokolant st. sek. sąd.

Agata Jóźwiak

porozpoznaniuwdniu 10 stycznia 2024 r. w Ł.

na rozprawie

sprawyzpowództwa A. M. i M. M.

przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą
w W.

o ustalenie i zapłatę

na skutekapelacji strony pozwanej

odwyroku Sądu Okręgowego w Płocku

z dnia 15 lipca 2022 r.

sygn. akt I C 1919/20

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz A. M. i M. M. kwotę 2 700 (dwa tysiące siedemset) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od uprawomocnienie się orzeczenia tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

I ACa 2021/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 15 lipca 2022 r. w sprawie z powództwa A. M. i M. M. przeciwko (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. o ustalenie i zapłatę, Sąd Okręgowy w Płocku:

1/ ustalił nieistnienie stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) zawartej w dniu 17 lipca 2008 roku w C. pomiędzy kredytobiorcami: A. M. i M. M. a (...) Bank Spółką Akcyjną z siedzibą w W. (poprzednik prawny pozwanego (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.);

2/ zasądził od pozwanego (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powodów: A. M. i M. M. łącznie kwotę 26.707,81 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lipca 2022 r. do dnia zapłaty;

3/ oddalił powództwo w pozostałej części;

4/ oddalił zgłoszony przez pozwanego zarzut zatrzymania świadczenia wzajemnego;

5/ zniósł między stronami koszty procesu.

Przytoczony wyrok został oparty na ustaleniach faktycznych szczegółowo przedstawionych w motywach pisemnych skarżonego orzeczenia. Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia ustalenia Sądu pierwszej instancji i uznaje za zbędne powielanie ich w niniejszym uzasadnieniu (art. 387 § 2 1 pkt. 1). Dokonując oceny prawnej Sąd Okręgowy uznał powództwo oparte na art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c. za zasadne (w zakresie roszczenia głównego) uznając, że w sprawie zostało wykazane, że powodowie spełnili świadczenie nienależne w wykonaniu umowy o kredyt, w której zamieszczone zostały niedozwolone klauzule. Sąd ten nie podzielił stanowiska powodów odnośnie do sprzeczności umowy z prawem (z art. 69 prawa bankowego) i zasadami współżycia społecznego. Natomiast nieważności spornej umowy upatrywał w sprzeczności z naturą stosunku zobowiązaniowego oraz niedozwolonym charakterze kwestionowanych w pozwie klauzul precyzujących zasady denominacji. Analizując ww. postanowienia zawarte w § 2 ust. 2, § 4 ust. 1a, § 9 ust. 2 zd. 2 – 4 umowy Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości co do tego, że mają one charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., jako że kształtowały prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Sąd ten przesądził, że klauzule kształtujące mechanizm denominacji określają główne świadczenie kredytobiorcy, jednak zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny. W ocenie Sądu a quo o niedozwolonym charakterze klauzul przeliczeniowych świadczy nie tylko arbitralne prawo banku do samodzielnego ustalania kursów (...)/PLN ale dodatkowo rażąco nierównomierne rozłożenie pomiędzy stronami ryzyka kursowego, które w zasadzie ponosi wyłącznie kredytobiorca. Abuzywności spornych postanowień Sąd Okręgowy upatrywał również w zaniechaniu należytego poinformowania powodów o faktycznym ryzyku wynikającym z tego rodzaju kredytu. Okoliczności rozpatrywanej sprawy, zdaniem Sądu I instancji, nie pozwalały utrzymać umowy w mocy bez postanowień uznanych za abuzywne; wyeliminowanie ich z umowy doprowadziłoby do powstania luki niepozwalającej na jej dalsze wykonywanie, skoro postanowienia te określają główne świadczenia kredytobiorcy. Jednocześnie w prawie polskim brak jest przepisu, który pozwala sądowi krajowemu na zastąpienie niedozwolonego postanowienia umownego przepisem dyspozytywnym. W konsekwencji stwierdzenie niedozwolonego charakteru omawianych postanowień skutkowało nieważnością całej umowy, a przez to odpadnięciem podstawy prawnej świadczenia na rzecz pozwanego banku, które podlegało zwrotowi jako świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 § 1 k.c. Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy za zasadne uznał żądanie zapłaty z tytułu zwrotu świadczenia spełnionego przez powodów, przy czym uwzględnił podniesiony przez pozwanego zarzut potrącenia kwoty udostępnionego powodom kapitału. Powyższe oznaczało, że nastąpiło wzajemne umorzenie wierzytelności stron co do kwoty 80.000 zł. W konsekwencji zasądzeniu na rzecz powodów podlegała kwota 26.707,81 zł. O odsetkach Sąd Okręgowy orzekł w oparciu o art. 481 k.c. zasądzając je od dnia wyrokowania. W pozostałym zakresie powództwo o zapłatę podlegało oddaleniu. Za zasadne uznał również Sąd Okręgowy żądanie ustalenia nieistnienia umowy w oparciu o art. 189 k.p.c. wskazując, że powodowie mają interes prawny w żądaniu ustalenia tej treści. O kosztach orzeczono w oparciu o art. 100 zd. 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktów 1, 2, 4 i 5 zarzucając:

I/ naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci:

1/ art. 385 1 § 1, § 3 k.c. oraz art. 385 2 k.c. polegające na błędnym uznaniu, że postanowienia Umowy kredytu przewidujące tzw. mechanizm indeksacji (tj. § 2, § 4, § 9 Umowy kredytu) stanowią klauzule niedozwolone, w szczególności wskutek uznania, że postanowienia te nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień stron, kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszają interes powoda, podczas gdy prawidłowa wykładnia norm zawartych w ww. przepisach prowadzi do wniosku, że w odniesieniu do ww. postanowień Umowy kredytu nie zaistniały przesłanki do stwierdzenia ich abuzywności;

2/ art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. polegające na ich błędnej wykładni prowadzącej do uznania, że Umowa kredytu nie wiąże stron w zakresie pozostałym po usunięciu z niej postanowień przewidujących tzw. mechanizm indeksacji (tj. § 2, § 4, § 9 Umowy kredytu) uznanych przez Sąd I instancji za klauzule niedozwolone, oraz że w związku z bezskutecznością ww. postanowień Umowy kredytu uznanych za klauzule niedozwolone, w dacie zawarcia Umowy kredytu nie było możliwe zastąpienie abuzywnych postanowień przepisami dyspozytywnymi i zmiana ich treści, a w konsekwencji uznanie, że Umowa kredytu jest z tego względu nieważna, mimo że brakujące postanowienia Umowy kredytu uznane za abuzywne mogły i powinny zostać odpowiednio uzupełnione przy zastosowaniu przepisu art. 56 k.c. w zw. z art. 65 k.c. i art. 354 k.c. bez konieczności zmiany istoty i charakteru Umowy kredytu;

3/ art. 358 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. L p.w.k.c. poprzez ich niezastosowanie w niniejszej sprawie, wprost (wobec faktu, że kredyt jest stosunkiem zobowiązaniowym o charakterze ciągłym) - jako obowiązującej w prawie polskim normy dyspozytywnej która mogłaby zastąpić normę rzekomo abuzywną, bądź przynajmniej w drodze analogii (np. poprzez analogiczne zastosowanie art. 41 prawa wekslowego), z racji tego, iż norma ustawowa późniejsza niż data zawarcia umowy kredytu korzysta z domniemania uczciwości wynikającego z motywu trzynastego Dyrektywy 93/13 - tak do wyliczenia wysokości wypłacanej kwoty kredytu oraz wysokości rat kapitałowo-odsetkowych kredytu dewizowego/walutowego w (...) przed dniem wejścia w życie tego przepisu tj. przed 24 stycznia 2009 roku, jak i do wyliczenia wysokości rat kapitałowo-odsetkowych kredytu dewizowego/walutowego w (...) po 24 stycznia 2009 roku (w razie dokonywania jego spłaty w PLN);

4/ art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie w sytuacji, w której nie doszło do bezpodstawnego wzbogacenia Pozwanego względem Powoda, a nawet gdyby, to Powód spełniając świadczenie i wiedząc, że nie był do niego zobowiązany nie spełniał świadczenia z zastrzeżeniem zwrotu, nie pozostając przy tym w żadnym razie pod jakimkolwiek przymusem finansowym ze strony Pozwanego.

II/ naruszenie przepisów postępowania cywilnego mające istoty wpływ na wynik sprawy, w postaci:

1/ art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a) zaniechanie przeprowadzenia wszechstronnej i wyczerpującej oceny dowodów zgromadzonych w sprawie i pominięcie okoliczności przywoływanych przez pozwanego, że powód był informowany o ryzyku kursowym oraz o zasadach funkcjonowania kredytu indeksowanego do waluty obcej, a w szczególności nieprzypisanie należytej uwagi oświadczeniom powoda złożonym w samej Umowie kredytu, tj. w § 11 ust. 4 i 5 Umowy kredytu, z jednoczesnym daniem wiary odmiennym twierdzeniom powoda, co doprowadziło do błędnego przyjęcia, że pozwany nie wywiązał się z ciążących na nim obowiązków informacyjnych wobec powoda i w konsekwencji Umowa kredytu naruszała równowagę kontraktową i zasady współżycia społecznego, przez co należało ją uznać za nieważną;

b/ sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ustalenie, że uprawnienie pozwanego do ustalania kursów tabelarycznych nie doznaje żadnych ograniczeń, podczas gdy w rzeczywistości to popyt i podaż decydują o zmianach kursów walut stosowanych przez pozwanego.

W oparciu o powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasadzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, za obie instancje, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach procesu za wszystkie instancje, w tym O kosztach zastępstwa procesowego za wszystkie instancje.

Powodowie w odpowiedzi na apelację wnieśli o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Dokonana przez Sąd Okręgowy ocena kwestionowanych w pozwie postanowień umownych jako abuzywnych jest prawidłowa. Podniesione w apelacji zarzuty zmierzające do jej podważenia nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Apelacyjny podziela dokonane w tym zakresie ustalenia faktyczne Sądu a quo a także ich ocenę prawną. Sąd ten nie dopuścił się zarzucanych w apelacji uchybień proceduralnych. Prawidłowo również ocenił skutki zamieszczenia w umowie tego typu nieuczciwych klauzul wskazując na brak możliwości dalszego jej wykonywania.

Analizując w pierwszej kolejności podniesione w apelacji zarzuty prawnoprocesowe, jako chybiony jawi się zarzut obrazy art. 233 § 1 k.p.c., która miała się wyrażać w niewszechstronnej ocenie dowodów skutkującej błędnymi wnioskami Sądu Okręgowego co do pozostawienia Bankowi całkowitej dowolności w zakresie wyboru kryteriów ustalania kursów (...) w tabelach kursowych oraz niedopełnienia przez Bank obowiązku poinformowania powodów o zasadach funkcjonowania udzielonego im kredytu i ryzyku kursowym.

Wbrew wywodom apelacji pozwany Bank nie dopełnił wobec powodów obowiązków informacyjnych w zakresie ryzyka kursowego. W każdym razie pozwany nie zdołał tego wykazać w niniejszym procesie. Jak wynika z ustaleń Sądu I instancji poczynionych w oparciu o zeznania strony powodowej powodowie nie zostali należycie poinformowani o wszelkich ryzykach związanych z zawarciem umowy kredytu walutowego w (...). Samo obowiązywanie stosownych procedur nie pozwala na przyjęcie, że w tym konkretnym przypadku były one zachowane. Pozwany nie przedstawił dowodów na to, że działania jego pracowników wyczerpywały powinność przedsiębiorcy należytego poinformowania konsumenta o potencjalnych skutkach zaciągania tego rodzaju zobowiązania. Sąd Apelacyjny ma wprawdzie na uwadze treść paragrafu 11 ust. 4 i 5 umowy stron, mocą którego kredytobiorcy oświadczyli, że zostali poinformowani przez Bank o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut oraz rozumieją wynikające z tego konsekwencje. Nadto oświadczyli, że akceptują zasady funkcjonowania kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej, w szczególności zasady dotyczące określenia kwoty kredytu w walucie wskazane w § 2 umowy, sposobu uruchomienia i wykorzystania kredytu określone w § 4 umowy oraz warunków jego spłaty określone w § 9 umowy. Jednak w orzecznictwie podkreśla się, że dla wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych w zakresie obarczenia konsumenta ryzykiem kontraktowym nie jest wystarczające odebranie od konsumenta oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu czy w umowie, o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz że przyjął to do wiadomości i akceptuje to ryzyko. Jak wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 lutego 2019 roku w sprawie II CSK 19/18, z deklaracji kredytobiorcy o świadomości ryzyka walutowego nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Taka konkluzja jest tym bardziej uzasadniona, jeśli oświadczenie kredytobiorcy jest elementem opracowanego przez bank wzorca umowy, a pozwany nie przedstawia poza owym oświadczeniem żadnych innych dowodów dla wykazania, że dopełnił opisanych wyżej obowiązków informacyjnych, zaś konsument temu przeczy. Okoliczność podpisania przez powodów stosownego oświadczenia zawartego w samej umowie kredytowej jest niesporna. Istota problemu sprowadza się jednak do oceny, czy ogólne brzmienie postanowienia umownego stwierdzającego poinformowanie o takim ryzyku wyczerpuje powinność przedsiębiorcy należytego poinformowania konsumenta o potencjalnych skutkach zaciągania wieloletniego zobowiązania, którego rzeczywista kwota uzależniona jest od nieprzewidywalnej w dłuższej perspektywie czasowej zmiany kursu waluty waloryzacji.

Jak wskazuje się w orzecznictwie, wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat (w tym przypadku na lat 15) mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. W takim stanie rzeczy przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat (zob. wyrok SA w Gdańsku z 19 stycznia 2021 r., I ACa 505/20, LEX nr 3190312). Chodziło zatem o przedstawienie powodom relacji między złotym a frankiem szwajcarskim w przeszłości oraz prognoz co do ich kursów na przyszłość w szerokiej perspektywie czasowej. Tylko wówczas kredytobiorca mógłby faktycznie ocenić poziom ryzyka towarzyszący wieloletniemu związaniu kontraktowemu. Bank powinien dołożyć wszelkich starań, aby przekazywane klientom informacje były zrozumiałe, jednoznaczne i czytelne.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie sposób uznać, aby informacje przekazane powodom o ryzyku kursowym spełniały wymóg przejrzystości, jeżeli opierały się na założeniu, że kredyt frankowy jest bezpiecznym produktem, a kursy walut pozostaną stabilne – jak było w niniejszej sprawie. Z zeznań powodów wynikało m.in., że zaproponowano im kredyt we frankach szwajcarskich. Powodowie prosili o przedstawienie oferty kredytu złotówkowego, jednak przekazano im, że ich zdolność kredytowa w zakresie kredytu w złotówkach jest niska, bowiem A. M. była zatrudniona w oparciu o umowę zawartą na czas określony. Pracownik banku nie udzielał dodatkowych wyjaśnień na temat umowy. Mówił jedynie, w którym miejscu powodowie mają podpisać umowę. Utwierdzano ich w przekonaniu, że kredyt w walucie obcej jest bezpieczny i korzystny.

Zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. jest niezasadny także w tej części, w której wskazuje na bezpodstawne przyjęcie, że Bank mógł ustalać kursy walut w tabeli kursowej w sposób dowolny. Odnosząc się do powyższego podkreślenia wymaga, że ani Sąd Okręgowy ani strona powodowa nie twierdziła, że pozwany dysponował całkowitą i niczym nieograniczoną swobodą w ustalaniu w swojej tabeli kursów walut, wszak oczywistym jest, że w warunkach gospodarki wolnorynkowej swoboda banku w tym zakresie jest mocno ograniczona procesami ekonomicznymi. Natomiast istotne jest to, że sposób ustalania kursu waluty na potrzeby waloryzacji nie został wskazany w samej umowie ani pozostałych związanych z umową dokumentach udostępnionych powodom. Oznacza to, że na podstawie zakwestionowanych postanowień Bank mógł dowolnie kształtować te kursy według jednostronnie ustalanych kryteriów i w sposób nieprzewidywalny dla kredytobiorców. Zgodnie z art. 385 2 k.c. fakt ten jest istotny dla oceny, że postanowienia te w części odwołującej się tabeli kursów obowiązującej w banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu a w przypadku spłaty rat – w dniu spłaty, mają charakter abuzywny. Także i w tym zakresie pozwany nie dochował spoczywających na nim obowiązków informacyjnych względem powodów, a kwestionowane postanowienia zostały sformułowane w taki sposób, że wyłączną kompetencję ustalania kursów walut miał Bank, przy czym powodowie ani nie znali mechanizmu jego ustalania, ani wartości branych pod uwagę, ani nie mieli żadnego wpływu na te kursy. Ze spornej umowy nie wynikają w ogóle zastrzeżenia (kryteria), że kurs walut z własnych tabel Banku miał być rynkowy, czy rozsądny (sprawiedliwy). Irrelewantna w tym kontekście jest zatem ewentualna praktyka pozwanego i faktyczne działania przy tworzeniu tabel kursowych, gdyż takie zachowania nie wynikały z treści umowy i – jako wynikające ze swobodnej decyzji kredytodawcy – mogły być w każdej chwili dowolnie zmienione. To, jak wynika z orzecznictwa (...), przesądza o braku transparentności postanowień umownych dotyczących ryzyka walutowego. Podkreślenia wymaga, że niedozwolony charakter tzw. klauzul przeliczeniowych nie wynika z samego faktu stosowania kursów z tabel sporządzanych przez Bank (co znajduje uzasadnienie w art. 111 ust. 1 pkt 4 prawa bankowego) ale z faktu, iż kryteria ustalania tych kursów nie zostały przez Bank wyjaśnione powodom, ani nie wskazano ich w treści umowy.

W świetle powyższych argumentów zarzut błędnej oceny przez Sąd a quo materiału dowodowego należy uznać na chybiony. W świetle poprawnie ustalonej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia niezasadne okazały się podniesione w apelacji zarzuty naruszenia prawa materialnego. Sąd Apelacyjny w całości podziela rozważania Sądu Okręgowego w przedmiocie stwierdzonej abuzywności postanowień w zakresie klauzul waloryzacyjnych zawartych w umowie stron niniejszego procesu a przywołane w tej materii zarzuty naruszenia art. 385 1 k. c. uznaje za niezasadne.

Wbrew odmiennemu stanowisku apelującego, analizowane postanowienia umowy kredytowej nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień między stronami, w każdym razie pozwany tego nie wykazał, choć wykazanie tej okoliczności obciążało właśnie pozwanego. Zgodnie z art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. Przez „rzeczywisty wpływ” należy rozumieć realną możliwość oddziaływania na treść postanowień umownych. Z tego powodu okoliczność, iż konsument znał treść danego postanowienia i rozumiał je, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione. Za uzgodnione indywidualnie trzeba bowiem uznawać tylko takie klauzule umowne, na których treść istotnie mógł on w praktyce oddziaływać. Innymi słowy, należy badać, czy konsument miał realny wpływ na ewentualną zmianę klauzul proponowanych przez przedsiębiorcę i czy z możliwości tej zdawał sobie sprawę (por. wyrok SA w Warszawie z 6 marca 2013 r., VI ACa 1241/12, LEX nr 1322083). Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na stronie pozwanej, któremu ta nie sprostała. Okoliczność wyboru przez powodów kredytu denominowanego do waluty obcej bynajmniej nie oznacza, że indywidualnie uzgodniony został sam mechanizm denominacji, a tym bardziej - nieujawniony w treści umowy - sposób ustalenia przez Bank kursów wymiany. Bank – na etapie zawarcia umowy - nie udostępnił powodom informacji, jakie kursy wymiany będzie stosował w przyszłości w dacie uruchomienia poszczególnych transz kredytu ani w datach spłaty rat. Z ustaleń Sądu a quo poczynionych w oparciu o zeznania strony powodowej wynika, że powodowie nie mieli wpływu na kształt umowy w tym zakresie, otrzymali do podpisania gotowy egzemplarz umowy.

Zarzut naruszenia art. 385 1k.c. jest bezzasadny również w zakresie, w jakim apelujący polemizują z oceną Sądu a quo, że sporne postanowienia kształtują prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają ich interes.

Postanowienia analogiczne do ocenianych w tej sprawie były wielokrotnie przedmiotem badania Sądu Najwyższego (zob. np. wyroki SN z dnia: 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134; 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; 2 czerwca 2021 r., I (...) 55/21; 27 lipca 2021 r., (...) 49/21, z dnia 17 marca 2022 r. (...) 474/22). W orzeczeniach tych przesądzono, że klauzule tego rodzaju mają charakter abuzywny, bowiem kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Orzecznictwo Sądu Najwyższego, jak i sądów powszechnych w kwestii oceny tego rodzaju postanowień umownych jako abuzywnych jest obecnie jednolite i utrwalone. Zatem nie ma potrzeby powielania przytaczanej w tym zakresie argumentacji w niniejszych rozważaniach, jak i szczegółowego odnoszenia się do podniesionych w tym zakresie zarzutów apelacyjnych. Podobnie rzecz ma się co do oceny skutków tej abuzywności, które sprowadzają się do przyjęcia, że umowa, po wyeliminowaniu ww postanowień, nie może być wykonywana. Wszak postanowienia te określają świadczenia główne stron. Pogląd ten dominuje obecnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego i oceny tej nie zmieniają pojedyncze, odmienne orzeczenia Sądu Najwyższego będące wyrazem poglądu tego samego składu orzeczniczego SN, którego Sąd Apelacyjny w tym składzie nie podziela (zob. wyroki SN: z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18; z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, OSNC-ZD 2021, nr 2, poz. 20; z 21 czerwca 2021 r., I (...) 55/21). W konsekwencji w najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego – Izby Cywilnej wskazuje się na nieważność umowy jako skutek wyeliminowania z niej niedozwolonych postanowień przeliczeniowych (vide wyrok z dnia 3 lutego 2022 roku w sprawie II CSKP 459/22, wyrok z dnia 3 lutego 2022 roku w sprawie II CSKP 415/22).

Skutkiem uznania analizowanych postanowień za niedozwolone nie jest wyeliminowanie z umowy mechanizmu denominacji (waloryzacji), zarówno w odniesieniu do przeliczenia kwoty kredytu na (...) oraz w zakresie przeliczania wysokości raty kapitałowo – odsetkowej. W konsekwencji, już na samym początku nie wiadomo, jaką równowartość w walucie waloryzacji stanowi wypłacony powodom kapitał, a co za tym idzie – jak powinien zostać skonstruowany harmonogram spłat. Z tego punktu widzenia można uznać, że umowa jest sprzeczna z art. 69 ust. 2 pkt 4 ustawy Prawo bankowe (w brzmieniu z daty zawarcia umowy), ponieważ nie określa zasad spłaty kredytu – z jednej strony obliguje powodów do spłaty w złotówkach, w kwocie stanowiącej równowartość określonej sumy wyrażonej w walucie szwajcarskiej, z drugiej zaś nie wskazuje, według jakiego kursu należy obliczyć równowartość kapitału wyrażoną w walucie szwajcarskiej oraz wysokość owej spłaty. Już tylko ta sprzeczność z prawem skutkuje nieważnością całej umowy na podstawie art. 58 § 1 k.c., a w każdym razie umowa staje się niewykonalna. Wskazać również należy, że art. 69 ust. 1 pkt 2 Prawa bankowego (w brzmieniu z daty zawarcia umowy) umowa o kredyt powinna określać kwotę środków pieniężnych, którą bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy. Tego wymogu oceniana umowa nie spełniła, co również prowadzi do jej nieważności stosownie do art. 58 § 1 k.c. w zw. art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe.

Zważywszy na to, że umowa jest niewykonalna od samego początku, za bezzasadne uznać trzeba zarzuty apelacji zmierzające do wykazania możliwości dalszego trwania umowy i wykonywania jej przy zastosowaniu kursu średniego (...) ogłaszanego przez NBP. Wbrew odmiennemu stanowisku apelującego, brak jest możliwości zastąpienia postanowień niedozwolonych średnim kursem NBP w oparciu o zastosowanie art. 358 § 2 k.c., co również zostało przesądzone w orzecznictwie. Już w wyroku z 27 lipca 2021 roku wydanym w sprawie (...) 40/21 Sąd Najwyższy – Izba Cywilna wyraził pogląd, że art. 358 § 2 k.c. nie może mieć zastosowania do umów zawartych przed 10 września 2008 roku.

Zatem chybione są wszelkie podniesione w apelacji zarzuty zmierzające do wykazania potrzeby uzupełnienia luk powstałych na skutek upadku niedozwolonych klauzul umownych, przy założeniu, że umowa kredytu powinna nadal obowiązywać.

Powyższe skutkuje koniecznością potraktowania świadczenia powodów jako nienależnego. Z tej przyczyny bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c. Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego – Izby Cywilnej z dnia 29 lipca 2021 roku sygnatura akt I CSKP 146/21, zgodnie z którym w przypadku nienależnego świadczenia ogólne przesłanki bezpodstawnego wzbogacenia wskazane w art. 405 k.c. muszą być spełnione, co dotyczy w szczególności wzbogacenia i zubożenia, jednakże należy rozumieć je specyficznie. Sam fakt spełnienia nienależnego świadczenia uzasadnia roszczenie kondykcyjne i nie zachodzi potrzeba badania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło przyjmującego świadczenie, jak również, czy majątek spełniającego świadczenie uległ zmniejszeniu. Uzyskanie nienależnego świadczenia wypełnia przesłankę wzbogacenia, a spełnienie tego świadczenia przesłankę zubożenia. Na akceptację zasługuje również pogląd wyrażony już we wcześniejszym orzecznictwie, że wskutek unieważnienia umowy powstają dwa odrębne roszczenia oparte na odmiennych podstawach faktycznych (nieważna umowa nie jest już ich podstawą) i wykluczone jest stosowanie tzw. teorii salda. Zarzut naruszenia art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. oparty na przeświadczeniu, że strony wiąże nadal ważna umowa kredytu, w świetle powyższych rozważań jawi się jako chybiony. Odnosząc się do stanowiska apelującego, jakoby powodom nie przysługiwało prawo żądania zwrotu rat kredytu bowiem spełniając świadczenie wiedzieli, że nie byli do niego zobowiązani a nie spełniali go z zastrzeżeniem zwrotu, wskazać należy, że powodowie spełniali świadczenia w wykonaniu zobowiązania wynikającego z zawartej z Bankiem umowy, mimo jej nieważności i oczywistym jest, że czynili to w celu uniknięcia przymusu. Zatem z mocy art. 411 pkt 1 k.c. nie utracili prawa żądania zwrotu świadczenia.

W konsekwencji apelacja strony pozwanej okazała się w całości bezzasadna i jako taka podległa oddaleniu na zasadzie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Na koszty poniesione przez powodów złożyło się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika w wysokości wynikającej z § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tj. Dz.U. 2023.1935). Stosownie do art. 98 § 1 1 zd. 3 k.p.c. należne powodom koszty procesu z urzędu podlegały zasądzeniu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Galińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Krzysztof Depczyński
Data wytworzenia informacji: