I ACa 2760/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2023-02-20
Sygn. akt I ACa 2760/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 lutego 2023 roku
Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny
w następującym składzie:
Przewodniczący: Sędzia SA Wiesława Kuberska (spr.)
po rozpoznaniu w dniu 20 lutego 2023 roku w Łodzi
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa M. Z.
przeciwko Towarzystwo (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zadośćuczynienie, odszkodowanie, rentę i ustalenie odpowiedzialności
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi
z dnia 14 października 2022 r., sygn. akt XII C 44/22
1. oddala apelację;
2. zasądza od Towarzystwo (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz M. Z. kwotę 4.050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sygn. akt I ACa 2760/22
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z 14 października 2022 r. Sąd Okręgowy w Łodzi, w sprawie z powództwa M. Z. przeciwko Towarzystwu (...)
i (...) S.A. w W. o zapłatę i ustalenie, zasądził od pozwanej na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia kwotę 55.000 zł
z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w zakresie kwoty 9.000 zł od 17 lipca 2019 r. do dnia zapłaty, a w zakresie kwoty 46.000 zł od 9 września 2020 r. do dnia zapłaty (pkt 1a, b), tytułem odszkodowania kwotę 70.107 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w zakresie kwoty 8.911,60 zł od 9 września 2020 r. do dnia zapłaty, a w zakresie kwoty 61.195,40 zł od 27 listopada 2021 r. do dnia zapłaty (pkt 2), tytułem renty na zwiększone potrzeby kwotę po 1.422 zł miesięcznie, począwszy od 1 lipca 2021 roku i na przyszłość, płatną do 10 dnia każdego miesiąca, począwszy od lipca 2021 r., z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w wypadku uchybienia płatności którejkolwiek z rat renty należnej od lipca 2021 r. do listopada 2021 r. od kwoty 237 zł, a w wypadku uchybienia płatności którejkolwiek z rat renty należnej od grudnia 2021 r. na przyszłość od kwoty 1.422 zł (pkt 3), ustalił, że pozwana ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku powódki z 1 listopada 2017 r., które mogą ujawnić się w przyszłości (pkt 4), umorzył postępowanie w zakresie żądania zasądzenia tytułem odszkodowania kwoty 8.175 zł (pkt 5), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 6), obciążył pozwaną na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi kwotą 5.996,73 zł tytułem tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa kosztów sądowych (pkt 7), a także zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 8.164 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 8).
(wyrok – k. 271 – 271 verte)
Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na ustaleniach, które Sąd Apelacyjny w całości podzielił i przyjął za własne.
Z ustaleń tych wynikało, że w dniu 1 listopada 2017 r., ok. godz. 19. w Ł., powódka idąc chodnikiem przy ulicy (...), potknęła się o nierówną płytę chodnika i upadła. Podczas upadku powódka podparła się prawą ręką. Powódce towarzyszyła siostra, która pomogła jej wstać. Po upadku powódkę bolała ręka. Nie mogła prowadzić samochodu, do domu wróciła taksówką. Chodnik w miejscu zdarzenia był nierówny, w części znajdowały się w nim popękane, zapadnięte płyty.
Odcinek drogi, na którym doszło do przedmiotowego zdarzenia pozostaje w zakresie obowiązków oraz kontroli Zarządu Dróg i (...) w Ł.. Miasto Ł. objęte było w dniu zdarzenia ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej
w Towarzystwie (...) S.A. w W.. Umowa ubezpieczenia przewidywała m.in. franszyzę redukcyjną w odniesieniu do szkód na osobie – 2.000 zł.
W dniu 2 listopada 2017 r. powódka zgłosiła się do Izby Przyjęć Szpitala im. (...) w Ł., gdzie rozpoznano złamanie szyjki kości ramiennej prawej. Opisano ruchomość ograniczoną bólowo. W wykonanym RTG opisano złamanie szyjki kości ramiennej prawej zaklinowane z możliwym do zaakceptowania przemieszczeniem odłamów kostnych. Konsyliarnie podjęto decyzję o leczeniu zachowawczym w kamizelce D.. Powódce zalecono kontrolę w (...) za 7-10 dni, utrzymywanie unieruchomienia w kamizelce D. do czasu kontroli, zakaz obciążania kończyny górnej prawej, leki przeciwbólowe i przeciwobrzękowe.
W wykonanym u powódki w dniu 11 listopada 2017 r. RTG stawu barkowego opisano złamanie szyjki prawej kości ramiennej z zaklinowaniem odłamów. W wykonanym u powódki w dniu 23 listopada 2017 r. RTG opisano podgłowowe złamanie szyjki kości ramiennej prawej z wklinowaniem w panewce oraz skróceniem kończyny górnej prawej.
W okresie od 11 czerwca do 12 czerwca 2018 r. powódka przebywała
w Szpitalu im. (...) w Ł., Klinice (...), gdzie została przyjęta
w celu leczenia braku zrostu kostnego (staw rzekomy) szyjki kości ramiennej prawej, do podania autogennych czynników wzrostu z krwi własnej pacjenta, metoda (...). U powódki rozpoznano staw rzekomy szyjki kości ramiennej prawej z nieprawidłowym kątowym ustawieniem odłamów, brak zrostu po złamaniu.
W dniu 12 czerwca 2018 r. u powódki wykonano zabieg operacyjny (...) pod kontrolą toru wizyjnego RTG 5 ml. Stwierdzono wczesny przebieg bez powikłań, czucie i ukrwienie w obrębie dalszej części prawej kończyny górnej zachowane. Powódka została wypisana do dalszego leczenia ambulatoryjnego. Zalecono kontrolę w Poradni (...) Ręki po ok. 4 tygodniach.
Powódka dalsze leczenie odbywała w Poradni Ortopedii, Poradni (...) Ręki (...) w Ł.
W dniu 16 lipca 2018 r. stwierdzono ruchy nieznacznie ograniczone, bez bólu samoistnego, czucie, gra naczyniowa zachowane, powódkę skierowano na RTG, stwierdzono cechy stawu rzekomego z przemieszczeniem odłamów do leczenia operacyjnego. W dniu 27 lipca 2018 r. zalecono CT kości ramiennej prawej, stwierdzono staw rzekomy szyjki kości ramiennej. W dniu 6 listopada 2018 r. opisano zgięcie 110 stopni, rotacja zew. 40 stopni. W RTG opisano zapoczątkowany zrost. Zlecono ćwiczenia. W dniu 27 listopada 2018 r. stwierdzono postęp zrostu. W dniu 15 stycznia 2019 r. opisano zgięcie
130 stopni, rotacja zew. 70 stopni, zlecono ćwiczenia. W dniu 19 lutego 2019 r. opisano zgięcie 115-120 stopni, rotacja zew. 70 stopni, przy tułowiu rotacja wew. L1, w RTG stwierdzono zrost. W dniu 16 kwietnia 2019 r. opisano zgięcie 155 stopni, rotacja zew. 85-90 stopni, rotacja wewnętrzna (...).
W okresie od 24 do 25 września 2018 r. powódka przebywała w Klinice (...), (...) i Traumatologii Sportowej (...) w Ł., gdzie rozpoznano staw rzekomy szyjki kości ramiennej prawej. W dniu
24 września 2018 r. wykonano plastykę stawu rzekomego szyjki kości ramiennej prawej, ustabilizowano odłamy drutami K. oraz zespolono płytką
P. i 10 śrubami. Przebieg pooperacyjny był bez powikłań. Kończynę unieruchomiono w opatrunku D.. Powódka została wypisana do domu
z zaleceniami unieruchomienia w szynie odwodzącej – 6 tygodni, regularnego pomiaru ciepłoty ciała, rehabilitacji.
Powódka od 28 września 2018 r. do 6 czerwca 2019 r. odbyła 59 sesji zabiegowych w ramach rehabilitacji w (...) Centrum Medycznego w Ł..
Powódka jest praworęczna. Po wypadku powódka wymagała pomocy innej osoby, m.in. podczas jedzenia, mycia, ubierania, przygotowywania posiłków.
W codziennych czynnościach powódce pomagał mąż oraz rodzeństwo i sąsiedzi. Powódka odbywała rehabilitację bezpłatną – trzy cykle oraz odpłatną – 59 spotkań. Na rehabilitację powódkę woził jej mąż.
Powódka posiada uprawnienia do prowadzenia samochodu. Od czasu wypadku nie może prowadzić samochodu. Z uwagi na ograniczony zakres ruchów prawej ręki nie może wykonywać też innych czynności, które związane są z koniecznością obciążania tej ręki.
W wyniku wypadku z 1 listopada 2017 r. powódka doznała złamania szyjki kości ramiennej prawej z przemieszczeniem powikłanym stawem rzekomym z koniecznością leczenia operacyjnego. W następstwie zdarzenia
u powódki w aspekcie ortopedycznym wystąpił trwały uszczerbek na zdrowiu
w wysokości 22% (pkt 104 tabeli).
W dniu urazu rozmiar cierpień u powódki z ortopedycznego punktu widzenia był średniego stopnia. Wiązało się to z ograniczeniem funkcji unieruchomionej kończyny oraz występującym bólem. Po zastosowaniu unieruchomienia i leczenia dolegliwości bólowe zmniejszały się.
Aktualnie u powódki występuje dużego stopnia ograniczenie ruchomości stawu barkowego prawego z osłabieniem siły mięśniowej.
Powódka wymagała pomocy ze strony osób trzecich w okresie stosowania unieruchomienia w kamizelce D., w czynnościach takich, jak mycie, przygotowywanie posiłków, utrzymanie czystości, załatwianie sprawunków, zakupów itp. przez ok. 2-3 godziny dziennie. Po zdjęciu unieruchomienia konieczność pomocy stopniowo zmniejszała się. Aktualnie ze względu na ograniczenie ruchów stawu barkowego powódka wymaga pomocy
w czynnościach wymagających uniesienia kończyny górnej powyżej barków.
Leczenie powódki zostało zakończone, a stan zdrowia ustabilizował się na obecnym poziomie. Rokowania co do poprawy zakresu ruchomości są wątpliwe. Powódka powinna mieć stosowaną rehabilitację ambulatoryjną 2-3 razy w roku, aby utrzymać aktualny stan i funkcję stawu barkowego. Musi także stosować regularne ćwiczenia w domu zgodnie z zaleceniami kinezyterapeutycznymi.
W następstwie zdarzenia z 1 listopada 2017 r. u powódki w aspekcie rehabilitacji medycznej wystąpił trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 20% (pkt 104 tabeli). Leczenie i rehabilitacja powódki nie rokują poprawy.
Rozmiar cierpień fizycznych powódki był znaczny przez 6 tygodni po wypadku. Cierpienia fizyczne były spowodowane bólem oraz niedogodnościami wynikającymi z unieruchomienia prawej kończyny górnej. Przez kolejne
9 miesięcy rozmiar cierpień fizycznych był umiarkowany. Nadal utrzymywały się bóle i ograniczenie ruchów prawego barku, ograniczenie sprawności prawej kończyny górnej. Po operacji prawego barku rozmiar cierpień fizycznych ponownie był znaczny. Cierpienia fizyczne były spowodowane bólem oraz niedogodnościami wynikającymi z unieruchomienia prawej kończyny górnej. Po tym okresie rozmiar cierpień fizycznych był umiarkowany i na tym poziomie utrzymuje się aktualnie. W wyniku operacji uzyskano poprawę i stabilizację stanu zdrowia, jednak nadal utrzymuje się istotne naruszenie sprawności
z powodu bólu i ograniczenia ruchów prawego barku.
Po wypadku powódka wymagała pomocy osób trzecich przez 7 tygodni
w wymiarze 5 godzin dziennie. Pomoc była potrzebna w samoobsłudze, jak toaleta codzienna, kąpiel, ubieranie, w jedzeniu oraz we wszystkich czynnościach prowadzenia gospodarstwa domowego. Następnie do 24 września 2018 r. powódka wymagała pomocy osób trzecich w wymiarze 4 godzin dziennie. Pomoc była potrzebna częściowo w samoobsłudze oraz we wszystkich czynnościach prowadzenia gospodarstwa domowego. Po operacji w dniu
24 września 2018 r. powódka ponownie wymagała pomocy osób trzecich
przez 7 tygodni w wymiarze 5 godzin dziennie. Pomoc była potrzebna
w samoobsłudze oraz we wszystkich czynnościach prowadzenia gospodarstwa domowego. Po tym okresie i nadal powódka wymaga pomocy osób trzecich
w wymiarze średnio 2 godzin dziennie. Pomoc jest konieczna częściowo
w ubieraniu, higienie oraz w czynnościach prowadzenia gospodarstwa domowego.
Powódka nadal wymaga rehabilitacji, której celem jest zmniejszenie bólu, utrzymanie uzyskanego zakresu ruchów, poprawa sprawności prawej kończyny górnej. Jest możliwa niewielka poprawa ruchów prawego barku i sprawności powódki. Stan powódki jest stanem przewlekłym. Wszystkie zabiegi i ćwiczenia, jakie są konieczne do rehabilitacji powódki, są dostępne w ramach NFZ.
W okresie od grudnia 2018 r. do czerwca 2019 r. powódka poniosła koszt 8.175 zł tytułem rehabilitacji i związanych z nią konsultacji. Poniesione z tego tytułu wydatki miały związek z leczeniem powypadkowym.
W dniu 7 października 2020 r. pozwana wypłaciła powódce kwotę 8.175 zł tytułem odszkodowania za koszty leczenia.
Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwana wypłaciła powódce kwotę 8.625 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 1.372 zł tytułem zwrotu kosztów pomocy osoby trzeciej.
Stawka jednej godziny za usługi opiekuńcze w dni powszednie na terenie Ł. w okresie od 1 stycznia 2017 r. do 31 marca 2018 r. wynosiła 18,60 zł,
w okresie od 1 kwietnia 2018 r. do 31 marca 2019 r. wynosiła 20 zł, a w okresie od 1 kwietnia 2019 r. do 30 stycznia 2020 r. wynosiła 21,20 zł. Od 31 stycznia 2020 r. do 31 grudnia 2020 r. stawka ta w dni powszednie, soboty, niedziele
i święta wynosiła 23,70 zł.
Sąd Okręgowy w tak zilustrowanym stanie sprawy uznał powództwo
za zasadne w dominującej części, nie mając wątpliwości co do tego, że na pozwanej spoczywał obowiązek zaspokojenia dochodzonych nim roszczeń,
a osiągnięcie celu kompensacyjnego w tym postępowaniu wymagało przyznania powódce świadczeń z tytułu szkody niemajątkowej, jak i majątkowej.
Oceniając wszystkie ustalone okoliczności zdarzenia oraz jego konsekwencje
dla życia powódki, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że odpowiednim zadośćuczynieniem będzie żądana przez nią kwota 55.000 zł przy uwzględnieniu kwoty wypłaconej z tego tytułu w postępowaniu likwidacyjnym (8.625 zł) oraz franszyzy redukcyjnej (2.000 zł). Przychylił się również do żądania dotyczącego odszkodowania, w którym ujął po pierwsze koszty pomocy osób trzecich. W tym względzie, stosownie do wniosków opinii biegłej z zakresu rehabilitacji medycznej, Sąd ustalił, że powódka wymagała pomocy innej osoby przez
7 tygodni po wypadku, tj. 49 dni x 5h dziennie (od 2 listopada do 20 grudnia 2017 r.) x 18,60 zł, co daje kwotę 4.557 zł. Następnie od 21 grudnia 2017 r. do 24 września 2018 r., tj. przez 278 dni x 4h dziennie (w tym 101 dni x 4h
x 18,60 zł = 7.514,40 zł + 177 dni x 4h x 20 zł = 14.160 zł), co daje kwotę 21.674,40 zł. Od 25 września 2018 r. do 12 listopada 2018 r., tj. przez 49 dni powódka wymagała pomocy w wymiarze 5 godzin dziennie x 20 zł, co daje kwotę 4.900 zł. Od 13 listopada 2018 r. do 31 marca 2019 r., tj. przez 139 dni powódka wymagała pomocy przez 2 godziny dziennie x 20 zł, co daje kwotę 5.560 zł. Od 1 kwietnia 2019 r. do 30 stycznia 2020 r., tj. przez 305 dni powódka nadal wymagała pomocy przez 2 godziny dziennie x 21,20 zł, co daje kwotę 12.932 zł. Od 31 stycznia 2020 r. do 31 lipca 2020 r., tj. przez 183 dni powódka wymagała pomocy przez 2 godziny dziennie x 23,70 zł, co daje kwotę 8.674,20 zł. Od 1 sierpnia 2020 r. do 30 czerwca 2021 r., tj. przez 334 dni powódka wymagała pomocy przez 2 godziny dziennie x 23,70 zł, co daje kwotę 15.831,60 zł. Łącznie należna powódce kwota tytułem kosztów pomocy osoby trzeciej wyniosła zatem 72.757,20 zł (po odliczeniu kwoty 1.372 zł wypłaconej jej w postępowaniu likwidacyjnym), a podlegała zasądzeniu w kwocie 68.667 zł, której powódka zażądała. Niezależnie od powyższego, w ramach odszkodowania, Sąd Okręgowy według reguły wyrażonej w art. 322 k.p.c. zasądził na rzecz powódki kwotę 1.340 zł tytułem dojazdu do placówek medycznych oraz
kwotę 100 zł tytułem kosztu zakupu leków. Ponadto Sąd Okręgowy przyznał powódce comiesięczną rentę w wysokości 1.422 zł na zwiększone potrzeby, uzasadnione kosztami pomocy osób trzecich w wymiarze 2 godzin dziennie
(30 dni x 2h x 23,70 zł). Podstawą orzeczenia o odsetkach był art. 481 § 1 k.c.
w zw. z art. 455 k.c., a termin ich naliczania został wyznaczony każdorazowo
od dnia następnego po doręczeniu pozwanej pisma zawierającego zgłoszone żądanie. Roszczenia powódki poskutkowały dodatkowo ustaleniem odpowiedzialności pozwanej na przyszłość. Dalej idące powództwo podlegało natomiast oddaleniu. W zakresie kwoty 8.175 zł, wobec jej wypłaty w toku procesu i cofnięcia powództwa w tej części ze zrzeczeniem się roszenia, postępowanie zostało umorzone. O kosztach procesu Sąd Okręgowy rozstrzygnął po myśli art. 100 k.p.c.
(uzasadnienie zaskarżonego wyroku – k. 277 – 292)
Pozwana zaskarżyła opisany wyrok w pkt. 1 co do kwoty 13.000 zł,
w pkt. 2 co do kwoty 38.176,85 zł, w pkt. 3 co do kwoty 702 zł miesięcznie oraz w pkt. 7-8 apelacją, w której zarzuciła:
1) naruszenie prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 k.c. przez uznanie, że
w ustalonym stanie faktycznym sprawy kwota przekraczająca 50.000 zł wraz
z kwotami wypłaconymi w toku likwidacji szkody, stanowi kwotę odpowiednią tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę doznaną przez powódkę wskutek wypadku z 1 listopada 2017 r.,
2) naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 444 § 1 k.c. w zw.
z art. 361 k.c. przez uznanie, że w stanie faktycznym sprawy wartość kosztów opieki nad powódką winna być szacowana w oparciu o stawkę usług opiekuńczych świadczonych przez profesjonalnych opiekunów brutto, podczas gdy zasadna jest stawka najniższego wynagrodzenia netto.
W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w granicach zaskarżenia oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancje.
(apelacja – k. 297 – 299)
Powódka w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie oraz zwrot kosztów, które poniosła na tym etapie sporu.
(odpowiedź na apelację – k. 312 – 316)
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Wywiedziona w tej sprawie apelacja nie dostarczyła argumentów
mogących doprowadzić do zmiany dotychczasowej oceny powództwa.
Skarżąca skoncentrowała się na zarzutach stricte materialnoprawnych, pomijając sferę ustaleń faktycznych leżących u podstaw zaskarżonego wyroku. W związku z tym weryfikacja kwestionowanych przez nią rozstrzygnięć mogła nastąpić jedynie w świetle stanu sprawy, jaki został zrekonstruowany przez
Sąd Okręgowy w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy. Ten zaś nie uzasadniał jej twierdzeń o jakichkolwiek błędach w subsumcji.
W szczególności chybione pozostawały zarzuty pozwanej, która proponując obniżenie przyznanego powódce zadośćuczynienia, nie podważyła żadnego z przejawów jej krzywdy.
Stosownie do treści art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienie za krzywdę związaną z rozstrojem zdrowia ma być odpowiednie. Wprowadzenie przesłanki „odpowiedniej sumy” pozostawia składowi orzekającemu swobodę oceny co do wysokości zasądzanej kwoty. Swoboda ta nie oznacza jednak dowolności, wszak przyznanie odpowiedniej sumy tytułem kompensacji krzywdy, jak i jej odmowa, muszą być osadzone
w stanie faktycznym sprawy. Pomimo niemożności precyzyjnego ustalenia rozmiarów uszczerbku o niemajątkowym charakterze, rozstrzygnięcie w tym zakresie należy opierać na kryteriach zobiektywizowanych, a nie mieć na względzie wyłącznie subiektywne odczucia poszkodowanego (
por. wyrok SN
z 3 czerwca 2010 r., III CSK 279/10). Przyjmuje się, że określenie „sumy odpowiedniej” powinno być dokonane przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, a zwłaszcza rodzaju i rozmiaru doznanych obrażeń, czasokresu, uciążliwości procesu leczenia i dostosowawczej rehabilitacji, długotrwałości nasilenia dolegliwości bólowych, konieczności korzystania z opieki i wsparcia innych osób oraz jej zakresu, trwałych następstw tych obrażeń w sferze fizycznej i psychicznej oraz ograniczeń, jakie wywołują
w dotychczasowym życiu, w tym potrzeby stałej rehabilitacji, zażywania
środków farmakologicznych, zmiany charakteru zatrudnienia, trybu życia, przyzwyczajeń, czy też sposobu spędzania wolnego czasu. Wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna być odczuwalna dla poszkodowanego i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną
przez doznane cierpienia psychiczne i fizyczne.
Należy nadto podkreślić, że zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość.
Sąd może również przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia odnosić
się do kryterium stopy życiowej społeczeństwa, które w sposób pośredni
może rzutować na jego wysokość, bez względu na status społeczny i materialny pokrzywdzonego. Niemniej przesłanka ta ma jedynie charakter uzupełniający
i ogranicza wielkość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło
do nieuzasadnionego wzbogacenia osoby uprawnionej, aczkolwiek nie może
ona pozbawić zadośćuczynienia jego zasadniczej roli, jaką jest funkcja kompensacyjna i zmierzać do wyeliminowania innych czynników kształtujących jego wymiar
(por. wyrok SN z 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00). Zadośćuczynienie powinno mieć bowiem charakter całościowy i obejmować swoim zakresem zarówno cierpienia fizyczne i psychiczne już doznane, jak i te które mogą dopiero powstać w przyszłości.
Zważywszy na to, że ustalenie wysokości zadośćuczynienia jest ocenne
i należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, ingerencja sądu drugiej instancji w ustaloną wyrokiem wysokość zadośćuczynienia jest możliwa tylko
wtedy, gdy po uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego rozmiary, okazałoby się ono nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco zaniżone
(por. wyroki SN z 18 listopada 2004 r., I CK 219/04
oraz z 9 lipca 1970 r., III PRN 39/70). O rażącym naruszeniu zasad ustalania „odpowiedniego” zadośćuczynienia mogłoby więc świadczyć przyznanie zadośćuczynienia, które miałoby jedynie wymiar symboliczny, niestanowiący rekompensaty doznanej krzywdy, bądź też kwoty nadmiernej, która mogłaby prowadzić do nieuzasadnionego wzbogacenia się osoby poszkodowanej.
Wbrew zapatrywaniom skarżącej Sąd Okręgowy określając wysokość zadośćuczynienia i uwzględniając wymóg jego kompensacyjnego charakteru należycie rozważył ustalone okoliczności oraz trafnie uznał, że w wyniku zdarzenia z 1 listopada 2017 r. u powódki doszło do złamania szyjki kości ramiennej prawej z przemieszczeniem, powikłanego stawem rzekomym
z koniecznością leczenia operacyjnego, a następnie rehabilitacji. Powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w łącznej wysokości 22%. Od czasu zdarzenia jest osobą niesamodzielną i wymagającą wsparcia ze strony innych osób, potrzebuje pomocy w czynnościach codziennych, nie może prowadzić samochodu. Powódka nadal odczuwa dolegliwości bólowe, utrzymuje się
u niej dużego stopnia ograniczenie ruchomości stawu barkowego prawego
z osłabieniem siły mięśniowej oraz występuje konieczność systematycznej rehabilitacji. Toteż w tak zarysowanych okolicznościach z przyznaną jej kwotą 55.000 zł nie można łączyć naruszenia art. 445 § 1 k.c.
Tak samo pozbawione racji okazały się zarzuty wymierzone przeciwko wysokości zasądzonego na rzecz powódki odszkodowania i renty, które
w zakresie pokrywającym koszty opieki właściwie zostały odniesione do
stawki pracy opiekunki (...) zamiast do oczekiwanej przez skarżącą stawki najniższego wynagrodzenia netto. Przedstawiona w apelacji argumentacja zważywszy na ugruntowane poglądy doktryny i judykatury w zakresie odnoszącym się do problematyki odszkodowań z tytułu zwiększonych potrzeb nie mogła skutecznie niweczyć omawianego rozstrzygnięcia Sądu I instancji.
Stawki do obliczeń kosztów opieki osób trzecich, jakiej powódka wymagała po wypadku zostały przyjęte posiłkowo, gdyż stosowane są na rynku usług opiekuńczych i to przez stowarzyszenia charytatywne. Nie ma więc podstaw do twierdzenia, że są one zawyżone. Nadto ceny te są cenami rynkowymi i jako takie pozostają wymierne na potrzeby ustalenia świadczeń odszkodowawczych. W orzecznictwie jednolicie wskazuje się też, że nawet wykonywanie osobistej pieczy faktycznej nad poszkodowanym przez najbliższych członków rodziny – jak w przypadku powódki – nie wyłącza obowiązku świadczenia renty wyrównawczej z tego tytułu. Ustalając wysokość stawki za godzinę opieki pomocniczo należy wspierać się stawkami usług opiekuńczych stosowanymi przez ośrodki opieki społecznej. Zabieg ten jest uprawniony
w świetle art. 322 k.p.c. Jednocześnie przyznanie renty z tytułu zwiększonych potrzeb nie jest uzależnione od wykazania, że poszkodowany te potrzeby faktycznie zaspokaja i ponosi wydatki z tym związane. Do przyznania renty
z tego tytułu wystarcza samo istnienie zwiększonych potrzeb, jako następstwa czynu niedozwolonego
(wyrok SN z 11 marca 1976 r., IV CR 50/76, OSNC 1/1977, poz. 11). Tym samym nawet fakt, że opiekę nad poszkodowaną sprawowały bliskie jej osoby nie pozbawiał powódki prawa do żądania odszkodowania w zakresie kosztów, które musiałaby ponieść z tego tytułu. Poszkodowany nie jest bowiem zobowiązany do udowodnienia poniesionych
w tym zakresie wydatków i może dochodzić roszczenia także wówczas, jeżeli opiekę nad nim sprawują osoby najbliższe
(por. wyroki Sądu Najwyższego
z 26 lipca 1977 r., I CR 143/77, LEX 7971; z 4 marca 1969 r. I PR 28/69, LEX 12179; z 11 marca 1976 r. IV CR 50/76, LEX 2015).
Nie można także zgodzić się ze skarżącą, że zastosowanie stawki wyższej niż minimalna nie było uzasadnione, skoro opieka nad powódką polegała na wykonywaniu prostych, nieskomplikowanych czynności związanych z bieżącą pielęgnacją, będąc w istocie pomocą. W toku postępowania przed Sądem
I instancji zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na weryfikację, jaki był rozmiar i zakres koniecznej pomocy ze strony innych osób i w jakiego rodzaju czynnościach świadczenie pomocy powódce było konieczne. Niezależnie od faktu czy czynności te zostałyby określone - tak jakby chciała pozwana - jako proste
i związane z bieżącą pielęgnacją, ocena wniosków biegłej nie nasuwa wątpliwości co do prawidłowości określenia godzinowego rozmiaru pomocy, który był równorzędnym czynnikiem decydującym o wysokości przyznanego powódce odszkodowania i renty. Opinia biegłej rehabilitant nie została zaś skutecznie zakwestionowana przez pozwaną. Stan zdrowia powódki po wypadku generuje zresztą nieustannie dodatkowe wydatki uzasadniające formułowanie wobec pozwanej roszczeń z tytułu zwiększonych potrzeb.
Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny po myśli art. 385 k.p.c. oddalił przedstawioną apelację, a o kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnął stosownie do art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6 oraz
§ 10 ust. 1 pkt 2
in principio rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Wiesława Kuberska
Data wytworzenia informacji: