I ACa 2928/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2024-05-10
Sygn. akt I ACa 2928/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 maja 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: Sędzia SA Bożena Wiklak
Protokolant: Weronika Stokowska
po rozpoznaniu w dniu 10 maja 2024 r. w Łodzi na rozprawie
sprawy z powództwa K. S.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o ustalenie
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi
z dnia 3 października 2022 r., sygn. akt I C 200/22
1. oddala apelację;
2. zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz K. S. kwotę 8100 (osiem tysięcy sto) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty - tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sygn. akt I ACa 2928/22
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie z powództwa K. S. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o ustalenie, zaskarżonym wyrokiem z 3 października 2022 r., uznał umowę kredytu hipotecznego z 23 czerwca 2008 roku nr (...)
za nieważną w całości oraz zasądził od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.
na rzecz K. S. 11.817 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia, które Sąd Apelacyjny w całości podzielił i przyjął za własne bez konieczności ich przytoczenia (art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c.).
Sąd Okręgowy uznał powództwo za zasadne. Nie miał wątpliwości co do tego,
że zakwestionowane przez powódkę postanowienia określające mechanizm indeksacji kredytu kursem (...) z wykorzystaniem tabel kursowych pozwanego Banku oraz postanowienia dotyczące zmiennego oprocentowania spełniały wymogi abuzywności
w rozumieniu art. 385
1 § 1 k.c. Jako postanowienia wynikające ze wzorca umownego, którym posłużył się bank, nie zostały one indywidualnie uzgodnione z powódką jako konsumentką, pozbawiając powódkę wpływu na ich treść. Po drugie zaś postanowienia te nie zostały określone jasno i jednoznacznie i kształtowały prawa oraz obowiązki powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interes.
Bank, wprowadzając klauzule waloryzacyjne oparte o kursy walut wskazane
w sporządzanych przez siebie tabelach, przyznał sobie bowiem prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu i wysokości całej wierzytelności poprzez wyznaczanie
w tabelach kursowych kursu sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wartości spreadu walutowego (rozumianego jako różnica pomiędzy kursem sprzedaży a kursem zakupu waluty obcej), czym zachwiał równorzędność stron umowy. Ta nieprecyzyjność, istotna szczególnie przy długotrwałym związaniu stron stosunkiem obligacyjnym, stwarzała natomiast stan wykraczający poza zwykłe ramy ryzyka przedsięwzięcia i narażała powodów
na oddziaływanie czynników trudnych do obiektywnego zweryfikowania. Doszło zatem
w konsekwencji do nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron przy uprzywilejowaniu podmiotu profesjonalnego, mającego pozycję ewidentnie silniejszą
w nawiązanym stosunku.
Okoliczności rozpatrywanej sprawy, zdaniem Sądu Okręgowego, nie pozwalały stwierdzić możliwości obowiązywania przedmiotowej umowy bez postanowień uznanych
za abuzywne. Postanowienia te, określając oparty na ryzyku kursowym mechanizm indeksacji, determinowały charakter umowy. Oznacza to, że stwierdzenie niedozwolonego charakteru postanowień poskutkowało nieważnością przedmiotowej umowy (strona powodowa, zdaniem Sądu Okręgowego, miała niezbędny przy tego rodzaju rozstrzygnięciu interes prawny w świetle art. 189 k.p.c.).
Apelację od powyższego wyroku wywiodła strona pozwana, zaskarżając wyrok
w całości i zarzucając:
1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na treść wyroku, tj.:
a) art. 233 § 1 w zw. z art. 299 KPC, poprzez oparcie ustaleń faktycznych na zeznaniach Strony Powodowej w zakresie, w jakim były one niewiarygodne i sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz dokumentacją kredytową i innymi dokumentami zgromadzonymi w sprawie, co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do nieprawidłowych ustaleń faktycznych opisanych poniżej, które doprowadziły Sąd I instancji do przekonania o abuzywności spornych postanowień,
w tym o ich sprzeczności z dobrymi obyczajami, w oparciu o co Sąd I instancji stwierdził nieważność Umowy;
b) art. 227 KPC w zw. z 233 § 1 KPC w zw. z art. 327
1 § 1 KPC, poprzez błędną ocenę części dowodów z dokumentów i niepoczynienie na ich podstawie ustaleń faktycznych, co w szczególności dotyczy Ekspertyzy prof. A. R. „Tabela Kursowa (...) - metodyka oraz analiza porównawcza” (zapisana na załączonej do odpowiedzi na pozew płyty CD), mimo iż mają one znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, ponieważ dowodzą, że Pozwany nie mógł dowolnie kształtować publikowanych kursów (...)/PLN oraz dobrymi obyczajami, a także nie doszło do spełnienia przesłanki rażącego naruszenia interesu konsumenta, co z powołanych dokumentów wynika, a do czego Sąd I instancji się nie odniósł. Naruszenie to miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ w oparciu
o zarzut abuzywności Sąd stwierdził nieważność Umowy, jak również doprowadziło Sąd do niezasadnego twierdzenia, że wysokość świadczeń Strony Powodowej nie została określona w Umowie;
c) art. 233 § 1 KPC przez dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, pozbawionej wszechstronnego i obiektywnego rozważenia całości materiału dowodowego i wyciągnięcie
na tej wadliwej podstawie bezpodstawnych i niezgodnych z rzeczywistym stanem faktycznym wniosków leżących u podstaw Wyroku, w szczególności przez:
(i)
bezpodstawne przyjęcie, że Pozwany miał możliwość dowolnego, arbitralnego ustalania poziomu publikowanych kursów walutowych, podczas gdy Umowa zawiera odesłanie do Tabeli Kursów Walut Obcych, publikowanej przez Pozwanego, która z definicji musi zawierać kursy na poziomie rynkowym. Stosunek prawny pomiędzy stronami (którego treść wyznacza nie tylko literalna treść Umowy), na dzień zawarcia Umowy, przewidywał obowiązek ustalania kursów na poziomie rynkowym, a jego treść wykluczała dowolność ustalania kursów przez Pozwanego. Podkreślić należy przede wszystkim, że samo odesłanie do tabeli kursowej publikowanej przez bank, przedsiębiorcę działającego na rynku regulowanym, publikującego kursy w oparciu o normę ustawową (art. 111 ust. 1 pkt. 4 Prawa Bankowego), podlegającego (również w zakresie publikowania kursów walut) nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego), eliminuje możliwość dowolnego ustalania kursów na potrzeby wykonania Umowy. Niezależnie
od powyższego, § 2 Regulaminu obowiązującego od kwietnia 2009 r. przewidywał przesłanki ustalania kursów walut przez Bank. Pozwany podkreśla, że wykazana przez Pozwanego okoliczność braku dowolności Pozwanego w zakresie publikowania kursów walut, stanowi dowód przemawiający za tezą, że Pozwany,
w świetle kwestionowanych postanowień Umowy, odsyłających do publikowanej na podstawie określonych przepisów prawa, ustalonych zwyczajów oraz zasad kontrolowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego, nie mógł ustalać świadczeń Strony Powodowej w sposób dowolny, a Umowa przewidywała mechanizm ustalenia wysokości świadczeń w przyszłości;
(ii)
bezpodstawne przyjęcie, że Pozwany nie pouczył Strony Powodowej w należyty sposób o związanych z Umową ryzykach, podczas gdy dokumentacja kredytowa zawiera oświadczenia Strony Powodowej złożone po przedstawieniu stosownych materiałów i pouczeń, a sama treść tych oświadczeń wskazuje na ryzyka związane
z Umową, w szczególności ryzyko kursowe, a udzielanie szczegółowych pouczeń było obowiązkiem pracowników i przedstawicieli (pośredników) Banku,
co przekazywano im na szkoleniach;
( (...)) bezpodstawne przyjęcie, że Umowa zawarta została przez strony z wykorzystaniem przedłożonego przez Pozwanego wzorca umownego, co do zasady bez możliwości negocjacji jej treści w zakresie istotnych postanowień, podczas gdy:
(a)
Strona Powodowa, wypełniając wniosek kredytowy i wskazując kwotę kredytu, jednocześnie zawnioskował o kwotę w PLN oraz zaznaczył jako walutę kredytu (...) co oznacza, po pierwsze, że negocjowano z pewnością co najmniej te parametry kredytu, jak również, że to z warunków zawnioskowanych przez Strony Powodowej (kwota w PLN - kredyt w (...)) wynikała konieczność wprowadzenia mechanizmu indeksacji (waloryzacji)
do Umowy;
(b) możliwe było zawarcie Umowy bez spornych postanowień, Strona Powodowa miała zdolność kredytową dla zaciągnięcia zobowiązania w PLN (tj. bez klauzul waloryzacyjnych) i zaproponowano jej taką umowę;
(c) strony indywidualnie uzgodniły treść Harmonogramu spłat, stanowiącego załącznik do Umowy, w którym wskazana była wysokość kwoty kredytu oraz wartość rat wyrażona w walucie (...) rzeczywisty wpływ Strony Powodowej wyrażał się w szczególności w wyborze dnia uruchomienia kredytu, co było równoznaczne z wyborem kursu zastosowanego do przeliczeń,
-
-
co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do bezpodstawnego wniosku, że sporne klauzule, nie były indywidualnie uzgodnione oraz sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interes Strony Powodowej, w konsekwencji były abuzywne, a w oparciu
o zarzut abuzywności Sąd stwierdził nieważność Umowy;
2. naruszeniu przepisów prawa materialnego, tj.
a) art. 111 ust. 1 pkt. 4 Prawa bankowego w zw. z art. 56 KC, w zw. z art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. zmieniającej ustawę Prawo bankowe, poprzez ich niezastosowanie i ocenę, że Pozwany rzekomo mógł dowolnie ustalać kursy walut stosowane do przeliczeń, czego skutkiem miałaby być nieważność Umowy, podczas gdy samo odesłanie do konkretnych kursów publikowanych przez bank, skutkuje koniecznością stwierdzenia, że treść stosunku prawnego pomiędzy stronami eliminuje możliwość stosowania dowolnie ustalonych kursów, a ponadto, stosownie do ustawy antyspreadowej, nawet gdyby strony nie ustaliły mechanizmu wyznaczania wysokości świadczeń wystarczająco precyzyjnie, czemu Pozwany zaprzecza, skutkiem tego winno być uzupełnienie stosunku prawnego zgodnie z postanowieniami ustawy antyspreadowej, ale nie nieważność mechanizmu waloryzacji kredytu, a tym bardziej nie nieważność Umowy;
b)
art. 58 § 3 KC w zw. z art. 58 § 1 KC
In fine, poprzez ich błędne zastosowanie (względnie niezastosowanie, w zakresie wskazanych tam wyjątków) i niezasadne stwierdzenie, że nieważność części czynności prawnej (klauzul waloryzacyjnych
w zakresie, w jakim odsyłają do Tabeli Kursów Walut Obcych Pozwanego), skutkuje nieważnością całej Umowy, pomimo, że bez spornych postanowień Umowa i tak zostałaby zawarta, kwestia konkretnie wykorzystywanej Tabeli Kursowej miała znaczenie wtórne, drugorzędne, wobec zgodnego celu stron Umowy, jakim było zawarcie umowy kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem (...);
w zakresie stwierdzenia nieważności z uwagi na bezskuteczność klauzul waloryzacyjnych:
c) art. 385 1 § 1 w zw. z § 3 KC przez błędną wykładnię art. 385 1 § 1 KC i niezastosowanie art. 385 1 § 3 KC, i w konsekwencji bezpodstawne przyjęcie, że sporne klauzule nie były indywidualnie uzgodnione, podczas gdy Strona Powodowa miała rzeczywisty wpływ na te postanowienia, w rozumieniu art. 385 1 § 3 KC;
d) art. 385 1 § 1 KC poprzez jego błędną wykładnię i bezpodstawne przyjęcie, że sporne postanowienia spełniają przesłanki abuzywności, w szczególności że są (1) niejednoznaczne (2) sprzeczne z dobrymi obyczajami i (3) rażąco naruszają interes konsumenta, przy jednoczesnym uznaniu ich przez Sąd I instancji za postanowienia określające główne świadczenia stron;
e) art. 385 1 § 2 KC poprzez jego niezastosowanie i bezpodstawne przyjęcie, że z powodu wyeliminowania z treści Umowy klauzul waloryzacyjnych, Umowa ta jest nieważna, podczas gdy nawet, gdyby stwierdzić bezskuteczność spornych klauzul, Umowa powinna obowiązywać w pozostałym zakresie;
f) art. 385 1 § 2 KC w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13, poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i stwierdzenie upadku umowy bez odpowiedniego, wyczerpującego, precyzyjnego poinformowania uprzednio Strony Powodowej o skutkach takiego rozstrzygnięcia oraz w sytuacji, gdy było to obiektywnie niekorzystne dla Strony Powodowej;
w zakresie całości uzasadnienia Wyroku:
g)
art. 65 § 1 i 2 KC w zw. z art. 56 KC poprzez jego niezastosowanie i ocenę oświadczeń woli złożonych przez strony Umowy wyłącznie na podstawie literalnego brzmienia postanowień Umowy, bez wzięcia pod uwagę okoliczności, w których zostały złożone, zasad współżycia społecznego oraz ustalonych zwyczajów, jak również oparcie się
na dosłownym brzmieniu Umowy, bez uwzględnienia zgodnego zamiaru stron i celu Umowy, a w konsekwencji nieprawidłowe ustalenie, że Umowa przewidywała możliwość dowolnego ustalania kursów na potrzeby wyliczenia wysokości rat kredytowych przez Bank;
h)
art. 69 Prawa bankowego oraz art. 385
1 § 2 KC w zw. z art. 58 § 1 i 2 KC w zw. z art. 3 KC oraz w zw. z art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG w zw. z art. 353
1 KC
oraz w zw. z art. 65 § 1 i 2 KC w zw. z art. 5 KC w zw. z art. 4 ustawy antyspreadowej poprzez stwierdzenie nieważności Umowy, podczas gdy:
(i)
Sąd powinien stosować prawo, a nie je tworzyć - tej fundamentalnej zasadzie przeczy dyskrecjonalne stwierdzenie przez Sąd nieważności wykonywanej przez wiele lat Umowy, tylko dlatego, że Strona Powodowa wiele lat po jej zawarciu złożyła określone oświadczenie co do swoich aktualnych potrzeb, ocen
i możliwości finansowych co nastąpiło z całkowitym pominięciem wykładni płynącej z zamiaru stron na dzień zawarcia Umowy, ich woli, sensu Umowy, sytuacji majątkowej Strony Powodowej na dzień zawarcia Umowy oraz zakazu nadużywania praw podmiotowych i zasad współżycia społecznego;
(ii) Sąd stosując sankcję nieważności naruszył zasadę proporcjonalności oraz zasadę utrzymania umowy w mocy, które są jednymi z podstawowych zasad prawa cywilnego;
( (...)) Sąd zaniechał kompleksowego rozważenia czy orzeczenie, którego podstawą jest uznanie Umowy za nieważną w całości, nie narusza zasad współżycia społecznego, w szczególności zasady słuszności i pewności obrotu gospodarczego poprzez zaniechanie rozważenia konsekwencji stwierdzenia nieważności Umowy, a także konsekwencji, które unieważnienie tego typu umów może nieść dla pozostałych kredytobiorców (zarówno posiadających kredyty Złotowe, jak i walutowe) oraz innych klientów Banku (zwłaszcza posiadających depozyty), a w konsekwencji dla całej gospodarki w Polsce oraz płynności i stabilności systemu bankowego, co jest szeroko komentowane w orzecznictwie polskim i unijnym, a także w raportach publikowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego. Wyrok Sądu I instancji uwzględnia jedynie interes Strony Powodowej bez analizy skutków takiego rozstrzygnięcia dla ogółu społeczeństwa, należy bowiem mieć na względzie, że każdy kredyt ma swoje odzwierciedlenie w depozytach ustanowionych w bankach przez osoby trzecie;
i)
art. 65 § 1 i 2 KC w zw. z art. 354 § 1 KC poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie,
że po ewentualnym stwierdzeniu rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, cała Umowa jest nieważna, podczas gdy okoliczności, w których złożone zostały oświadczenia woli stron, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje pozwalają na wykonanie Umowy również po usunięciu z niej odwołań do Tabeli Kursów Walut Obcych ( (...)) Pozwanego - zobowiązania powinny zostać przeliczone po aktualnym na dzień danej operacji finansowej, rynkowym kursie (...)/PLN;
j)
art. 56 KC poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że, po ewentualnym stwierdzeniu rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, cała Umowa jest nieważna, podczas gdy art. 56 KC stanowi właściwy przepis dyspozytywny, przewidując,
że czynność prawna wywołuje skutki w niej wyrażone oraz wynikające z ustawy,
z zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów. Zatem zobowiązanie powinno zostać przeliczone po wynikającym z zasad współżycia społecznego
i ustalonych zwyczajów, aktualnym na dzień przeliczenia, rynkowym kursie kupna (...) (takim jak konkretny kurs wskazany w Tabeli na daną historyczną datę);
k) art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy antyspreadowej poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że, po ewentualnym stwierdzeniu rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, cała Umowa jest nieważna;
l) art. 41 Prawa wekslowego poprzez niezastosowanie przy rozstrzyganiu o skutkach rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, podczas gdy możliwe jest zastosowanie analogii do przepisów Prawa wekslowego i zastosowanie na tej podstawie do przeliczeń kursu średniego NBP, po wyeliminowaniu z Umowy odesłania do kursów publikowanych w Tabeli Pozwanego;
m)
art. 24 ust. 3 ustawy o NBP poprzez jego niezastosowanie przy rozstrzyganiu
o skutkach rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, podczas gdy możliwe jest na tej podstawie zastosowanie kursu średniego NBP do przeliczeń opisanych w Umowie, po wyeliminowaniu z Umowy odesłania do kursów publikowanych w Tabeli Kursów Walut Obcych Pozwanego;
n)
art. 189 KPC poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające
na niezasadnym przyjęciu, iż Strona Powodowa posiada interes prawny w ustaleniu nieważności Umowy, podczas gdy, Strona Powodowa stoi na stanowisku,
ze przysługuje jej roszczenie dalej idące o zapłatę - co przesądza o braku interesu prawnego Strony Powodowej.
W konkluzji pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie powództwa wobec pozwanego w całości; ewentualnie o uchylenie wyroku w całości
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. W każdym alternatywnym przypadku skarżący wniósł o zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów procesu za postępowanie I instancji oraz za postępowanie II instancji,
w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, według norm przepisanych.
Powódka w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie oraz o zasądzenie
od pozwanego kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja okazała się niezasadna.
Sąd Apelacyjny, dokonując kontroli instancyjnej zaskarżonego rozstrzygnięcia, nie dopatrzył się zarzucanych naruszeń przepisów prawa procesowego. Sąd Okręgowy, wbrew zarzutom apelacji, przeprowadził postępowanie dowodowe w zakresie wystarczającym
do wydania rozstrzygnięcia co do istoty sprawy, dokonał oceny materiału dowodowego
z zachowaniem reguł wynikających z art. 233 § 1 k.p.c., poczynił prawidłowe ustalenia
i wyprowadził z nich trafne wnioski.
Należy zgodzić się z poglądem, że kwestionowanie dokonanej przez sąd oceny dowodów nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, zadowalających dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej oceny materiału dowodowego (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136). Jeśli bowiem tylko z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena taka nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby nawet w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko wówczas, gdy brak jest logiki w wysnuwaniu wniosków ze zgromadzonego materiału dowodowego lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza reguły logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906).
Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie można w żadnym razie uznać, aby ocena dowodów dokonana w niniejszej sprawie przez Sąd I instancji wykraczała poza powyższe ramy. Sąd ten dokonał oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w szczególności, w postaci dokumentacji bankowej, w tym zaświadczenia pozwanego z tabeli wpłat, a także zeznań powódki, wskazując w jakim zakresie przyznał im walor wiarygodności.
Materiał dowodowy w postaci zgromadzonych w aktach sprawy dokumentów oraz zeznań powódki, należało uznać za wystarczający do ustalenia stanu faktycznego i wydania na jego podstawie wyroku. Apelujący, czyniąc zarzut wadliwego ustalenia, że pozwany nie wypełnił wobec powódki obowiązku informacyjnego, nie baczy na to, że to na nim spoczywał ciężar wykazania okoliczności przeciwnej, a temu zadaniu skarżący nie sprostał.
Za dowód wykazujący tę okoliczność nie może być uznane oświadczenie powódki zawarte w § 29 ust. 1 umowy skoro zapis ten ma blankietowy charakter, został przygotowany przez bank i nie wynika z niego, jakie konkretnie informacje zostały powodom przekazane przed zawarciem umowy. Pozwany bank nie przedstawił żadnego dowodu na to, że powódka uzyskała rzetelną i pełną wiedzę na temat ryzyka kursowego, pozwalającą realnie ocenić zakres ryzyka kursowego i jego wpływ na stan ich zadłużenia i rzeczywisty koszt kredytu. Tymczasem w orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, że tego rodzaju informacji nie można utożsamiać z ogólną wiedzą konsumenta, że kursy walut obcych ulegają wahaniom,
tj. mogą wzrosnąć lub spaść, a hipotetyczny wzrost kursu będzie skutkował wzrostem obciążeń po stronie konsumenta.
Podkreśla się też, że dla wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych
w zakresie obarczenia konsumenta ryzykiem kontraktowym nie jest wystarczające odebranie od konsumenta oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu czy w umowie,
o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz że przyjął to do wiadomości i akceptuje to ryzyko.
Jak wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 lutego 2019 roku
w sprawie II CSK 19/18 (LEX nr 2626330), w tej sytuacji z deklaracji kredytobiorcy
o świadomości ryzyka walutowego nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Taka konkluzja jest tym bardziej uzasadniona, jeśli oświadczenie kredytobiorcy jest elementem opracowanego przez bank wzorca umowy, a pozwany nie przedstawia poza owym oświadczeniem żadnych innych dowodów dla wykazania, że dopełnił opisanych wyżej obowiązków informacyjnych, zaś konsument temu przeczy.
Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. W takim stanie rzeczy, przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat (zob. m.in. wyrok SN z 12 kwietnia 2023r., II CSK 1531/22).
Wbrew odmiennemu przekonaniu skarżącego dowody z dokumentów na załączonej płycie CD, wymienionych w petitum odpowiedzi na pozew jako pochodzące głównie z okresu po zawarciu umowy nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
Sąd Apelacyjny w świetle prawidłowych ustaleń podzielił dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę prawną zgłoszonego przez powódkę żądania.
Zakwestionowane w niniejszej sprawie klauzule umowne nie mogą zostać uznane
za jednoznacznie sformułowane w rozumieniu art. 385
1 § 1 zd. 2 k.c., skoro na ich podstawie powodowie nie byli w stanie oszacować kwoty, jaką w przyszłości będą zobowiązani zapłacić na rzecz banku (tak również w wyroku SN z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, niepubl., wydanym już po rozstrzygnięciu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej
z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank) i nie mogła zorientować się, w jakiej dokładnie sytuacji prawnej znajdzie się na skutek zawarcia umowy i jakie potencjalne konsekwencje dla jej zobowiązań finansowych powstaną na gruncie przedmiotowych postanowień umownych.
Sąd Okręgowy słusznie uznał zapisy umowne odnoszące się do ustalania kursu franka według tabeli obowiązującej w banku za wyczerpujące dyspozycję art. 385 1 § 1 k.c .
Nie budzi wątpliwości, że bank przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem franka. Dlatego też, mimo że konstrukcja indeksacji kredytu nie jest sprzeczna z prawem, jak również nie można co do zasady wyeliminować możliwości jej stosowania w umowach konsumenckich, w przypadku spornych postanowień należało je uznać za niedozwolone.
Dokonując analizy przesłanek z art. 385
1 § 1 k.c. stwierdzić należy, że abuzywność przywołanych zapisów umowy przejawia się przede wszystkim w tym, że klauzule te nie odwoływały się do ustalanego w sposób obiektywny kursu franka szwajcarskiego,
do obiektywnych wskaźników, lecz w rzeczywistości pozwalały bankowi na kształtowanie tego kursu w sposób dowolny, wedle jego woli. Na mocy spornych blankietowych postanowień to pozwany mógł jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania kredytobiorcy, a tym samym mógł wpływać na wysokość świadczenia. Przyznanie sobie przez bank prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem franka szwajcarskiego poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu kupna oraz sprzedaży tej waluty należy bez wątpienia uznać za postępowanie naruszające interesy konsumenta i pozostające w sprzeczności z dobrymi obyczajami.
Klauzula waloryzacyjna może działać prawidłowo jedynie wówczas, gdy miernik wartości, według którego dokonywana jest waloryzacja ustalany jest w sposób obiektywny,
a więc przede wszystkim w sposób niezależny od woli którejkolwiek stron umowy. Ponadto
o abuzywności tych postanowień świadczyła ich nietransparentność. Powódka nie znała sposobu, w jaki bank kształtował kurs franka szwajcarskiego, zwiększając go bądź zmniejszając wedle swego uznania, a umowa nie dawała jej żadnego instrumentu pozwalającego bronić się przed decyzjami banku w zakresie wyznaczanego kursu, czy też weryfikowania go. Umowa kredytu nie przedstawiała w sposób przejrzysty konkretnych działań czy mechanizmu wymiany waluty obcej ani nie precyzowała sposobu ustalania kursu wymiany walut wskazanego w tabeli kursów banku, tak by powódka była w stanie samodzielnie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z umowy konsekwencje ekonomiczne, rozmiar swoich zobowiązań. Pomiędzy stronami umowy zakłócona została w ten sposób równowaga kontraktowa, gdyż treść kwestionowanych postanowień umożliwiała bankowi jednostronne kształtowanie sytuacji powoda jako konsumenta w zakresie wysokości ich zobowiązań wobec banku.
Waloryzacja rat kredytu udzielonego na podstawie umowy o kredyt hipoteczny odbywała się w oparciu o tabele kursowe sporządzane przez pozwanego, będące jego wewnętrznym dokumentem i to uprawnienie banku do określania wysokości kursu waluty nie doznawało żadnych formalnie uregulowanych ograniczeń.
W efekcie pozwany mógł wybrać dowolne kryteria ustalania kursów, niekoniecznie związane z aktualnym kursem ukształtowanym przez rynek walutowy i miał możliwość uzyskania korzyści finansowych stanowiących dla kredytobiorcy dodatkowe koszty kredytu, których oszacowanie nie było możliwe ze względu na brak oparcia zasad ustalania kursów wymiany o obiektywne i przejrzyste kryteria. Nie ma w tym kontekście znaczenia to, czy
w czasie trwania umowy bank ustalał kurs dowolnie, czy też w oparciu o czynniki obiektywne, takie jak kursy średnie Narodowego Banku Polskiego, pozycję walutową banku, przewidywane zmiany kursów walutowych oraz ocenę bieżącej sytuacji rynkowej – skoro nie zostało to w żaden sposób formalnie przez niego uregulowane. Dobre obyczaje nakazują, aby ponoszone przez konsumenta koszty związane z zawarciem umowy, o ile nie wynikają
z czynników obiektywnych, były możliwe do przewidzenia. Brak określenia w umowie sposobu ustalania kursów walutowych na potrzeby przeliczenia salda zadłużenia na walutę obcą oraz przeliczenia na złote kwoty wymaganej do spłat kredytu w rażący sposób narusza interes konsumenta.
Sąd Okręgowy trafnie zatem stwierdził, że zawarte w umowie stron klauzule kształtujące mechanizm indeksacji należy uznać za abuzywne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., a konsekwencją tego jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia.
Wbrew zarzutom apelacji Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, że powódka na podstawie udostępnionych jej przez pozwanego dokumentów nie była w stanie samodzielnie ocenić, czy stosowany przez pozwanego kurs (...) jest obiektywnie uzasadniony. Nie budzi także wątpliwości, że oparta na wzorcu umowa nie była przez strony negocjowania w żadnym zakresie.
Sąd I instancji słusznie uznał, że sporne klauzule umowne są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interes konsumenta, jako, że pozwalają pozwanemu dowolnie określać kursy walut w Tabeli kursów, a w efekcie wysokość świadczenia. Oceny tej Sąd
I instancji dokonał na moment zawarcia umowy kredytu, słusznie pozostawiając bez znaczenia sposób i okoliczności jej wykonywania przez bank. Okolicznością niesporną jest to, że stosowane przez pozwanego klauzule waloryzacyjne zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych, a jak wskazał (...) w wyroku z 21 września 2023 r., C-139/22 „Artykuł 3 ust. 1, art. 7 ust. 1 i art. 8 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że nie stoją one na przeszkodzie temu, by warunek umowny, który nie był indywidualnie negocjowany, został uznany przez właściwe organy krajowe za nieuczciwy
z tego tylko powodu, że jego treść jest równoznaczna z treścią postanowienia wzorca umowy wpisanego do krajowego rejestru klauzul niedozwolonych.
Konsekwencją stwierdzenia, że dane postanowienie umowne ma charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385
1 § 1 k.c., jest działająca
ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia połączona z przewidzianą w art. 385
1 § 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie. Przy czym, zgodnie z dominującym poglądem, przepis ten wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c., który przewiduje, że w razie nieważności części czynności prawnej pozostała jej część pozostaje w mocy, chyba że
z okoliczności wynika, że bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Nie ulega jednak wątpliwości, że jeżeli eliminacja niedozwolonego postanowienia umownego doprowadzi do takiej deformacji regulacji umownej, że na podstawie pozostałej jej treści nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron zgodnych z ich wolą, to nie można przyjąć, że strony pozostają związane pozostałą częścią umowy. Ten ostatni wniosek wynika wyraźnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady nr 93/13/EWG, który przewiduje, że „...nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców
z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków”
(zob. np. wyroki SN z: 27 lipca 2021 r., (...) 49/21; 2 czerwca 2021 r., I (...) 55/21, wyrok z 17 marca 2022 r., (...) 474/22).
Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym apelację podziela dominujący obecnie
w praktyce orzeczniczej Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych pogląd,
że abuzywność klauzul indeksacyjnych powoduje, że bez nich umowa kredytu nie powinna dalej wiązać stron, gdyż nastąpił brak zasadniczych elementów kontraktu, tj. określenia głównego świadczenia stron.
Nie można zgodzić się ze skarżącym, że wyeliminowanie klauzul przeliczeniowych nie stoi na przeszkodzie wykonaniu umowy. Spłata kredytu, zgodnie z umową następowała
w PLN. Natomiast o zaniknięciu ryzyka kursowego można mówić w sytuacji, w której skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LIBOR. Z kolei wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze. Oznacza to, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością)
(tak SN w wyroku z 11 grudnia 2019 r., V CSK 328/18, LEX nr 2771344).
W aktualnym orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyjmuje się, że w razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego utrzymanie umowy „nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia”, co dotyczy także klauzul przeliczeniowych przewidujących spread walutowy ( por. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) (...) Z..; z 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, GT przeciwko HS). Jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyrok z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...)). Istotne jest też to, że utrzymywanie umowy w kształcie okrojonym (bez klauzul indeksacyjnych, ale z oprocentowaniem opartym o stawkę LIBOR) sztucznie tworzyłoby stosunek zobowiązaniowy, którego ówcześnie strony nie chciały wykreować, zatem naruszyłoby ich swobodę zawierania umów z art. 353 ( 1) k.c.
W ocenie Sądu Apelacyjnego ostatecznie uznać trzeba, biorąc pod uwagę powyższe, trafne stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, że nie istnieje możliwość utrzymania w mocy umowy stron, z której, ze względu na ich abuzywność wyeliminowano postanowienia określające główne świadczenia stron (vide: także uchwała całej Izby Sądu Najwyższego z 25 kwietnia 2024 r., III CZP 25/22).
Utrzymanie w mocy tego typu umowy byłoby możliwe tylko w sytuacji, gdyby konsument wyraził wyraźnie taką wolę. Możliwość zapobiegnięcia nieważności umowy ma charakter ochronny względem konsumenta, tj. obowiązuje jedynie w przypadku, gdyby nieważność miała narazić konsumenta na niekorzystne względem niego konsekwencje. Wyrazem tego jest stanowisko, że niedozwolone postanowienie umowne (art. 385
1 § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie
i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną
(zob. uchwałę
7 sędziów SN - zasadę prawną z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021,
nr 9, poz. 56 i powołane w niej orzecznictwo). Także w orzecznictwie (...) jednoznacznie podkreśla się, że istnieje możliwość zastąpienia abuzywnych postanowień umownych przepisami dyspozytywnymi, ale jedynie w przypadku, gdy następstwem wyłączenia abuzywnych postanowień z umowy jest jej nieważność, która nie jest w interesie konsumenta, a więc gdyby miała narazić go na niekorzystne konsekwencje, np. postawienie pozostałej
do spłaty kwoty kredytu w stan natychmiastowej wymagalności
(zob. np. wyrok (...)
z 21 stycznia 2015 r. w sprawach połączonych C-482/13, C-484/13, C-485/13
i C 487/13, (...) SA).
Pozostałe zarzuty naruszenia prawa materialnego podniesione w apelacji w istocie zmierzają do wykazania potrzeby i sposobu uzupełnienia luk powstałych na skutek upadku niedozwolonych klauzul umownych, przy założeniu, że umowy kredytów powinny nadal obowiązywać. Tym niemniej nawet, gdyby uznać za zasadne odmienne stanowisko strony pozwanej, która wskazuje na konieczność utrzymania umowy w mocy i uzupełnienia jej postanowień przez Sąd, nietrafne pozostają zarzuty naruszenia prawa materialnego, które skarżący wiąże z tą zakładaną procedurą.
Chybione są zarzuty pozwanego banku naruszenia art. 41 prawa wekslowego poprzez jego niezastosowanie. Przepis ten dotyczy stricte zapłaty weksla wystawionego
w walucie obcej, która nie jest walutą miejsca jego płatności i reguluje jedynie kwestie ustalenia wartości waluty krajowej bądź według kursu w dniu płatności, bądź według kursu w dniu zapłaty. Dlatego w żaden sposób nie może być potraktowany jako przepis dyspozytywny, który mógłby zastąpić postanowienia umowne kredytów indeksowanych lub denominowanych do kursów walut obcych uznane za abuzywne.
Co do zarzutu naruszenia art. 24 ust. 3 ustawy o NBP nie można zgodzić się
z apelującym, że do przeliczeń opisanych w umowie możliwe jest zastosowanie kursu średniego NBP.
Wbrew odmiennemu stanowisku apelującego powódka ma interes prawny
w rozumieniu art. 189 k.p.c. w żądaniu ustalenia nieważności umowy. Jedynie wyrok wprost odnoszący się w sentencji do przeciwstawnych stanowisk stron o ważności lub nieważności umowy kredytowej prowadzi do udzielenia odpowiedzi na pytanie czy umowa kredytowa wiąże powódkę, a jeżeli tak, to w jakim zakresie i na jakich warunkach powinna ją wykonywać. Usunięcie wszelkich niepewności związanych z wykonywaniem świadczenia na rzecz banku (wysokości rat, sposobu rozliczenia kredytu) jest możliwe jedynie za pomocą powództwa o ustalenie.
Interes prawny powódki w wytoczeniu takiego powództwa jest więc niewątpliwy, albowiem uzyskanie orzeczenia stwierdzającego nieważność umowy i niwelującego jej skutki ex tunc, ma istotny charakter w związku ze spłacaniem przez nich kredytu.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono stosownie do art. 98 k.p.c. w zw.
art. 108 § 1 i art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 2 pkt 7 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804 ze zm.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Bożena Wiklak
Data wytworzenia informacji: