I ACa 2943/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2024-05-28
I ACa 2943/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
28 maja 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi w I Wydziale Cywilnym w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Michał Kłos
Protokolant: Paulina Działońska
po rozpoznaniu 14 maja 2024 r. w Łodzi na rozprawie
sprawy z powództwa M. N. i C. N. przeciwko (...) Bank Spółce Akcyjnej z siedzibą we W. o zapłatę i ustalenie na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w Płocku z 15 września 2022 r. sygn. akt I C 681/21
I. oddala apelację;
II. zasądza od (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. na rzecz M. N. i C. N. 4.050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) zł z tytułu zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia.
Sygn. akt I ACa 2943/22
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Płocku zasądził od pozwanego na rzecz powodów łącznie 66.431 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 25 listopada 2020 r. do dnia zapłaty oraz 13.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 10.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty; ustalił, że umowa kredytu hipotecznego nominowanego do (...) nr (...) zawarta pomiędzy powodami i poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank S.A. z siedzibą we W. nie istnieje wobec jej nieważności; nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Płocku 1.221,36 zł tytułem zwrotu wydatków.
Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia, które Sąd Apelacyjny w całości podzielił i przyjął za własne bez konieczności ich ponownego przytoczenia (art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c.).
Powyższy wyrok zaskarżył pozwany w całości. Zarzucił naruszenie:
1. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie wybiórczej, a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego w sprawie, a to poprzez danie wiary zeznaniom powodów o tym, że:
a) powodowie nie otrzymali żadnych konkretnych informacji poza wysokością raty (00:06:13 zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.) pomimo tego, że okoliczności przeciwne wynikają wprost z przedstawionych w sprawie i uznanych przez Sąd meriti za wiarygodne dokumentów, w tym Instrukcji udzielania kredytów hipotecznych przez (...) Bank SA z dnia 18 marca 2005 r., Ś. ścieżką postępowania przy udzielaniu kredytu/pożyczki przez (...) Bank S.A. przy wykorzystaniu systemu informatycznego (...) czy samej umowy kredytu nr (...);
b) powodowie nie zostali poinformowani o ryzyku walutowym (00:12:04 zapisu nagrania z rozprawy z dnia 16 września 2021 r.) pomimo tego, że okoliczności przeciwne wynikają wprost z przedstawionych w sprawie i uznanych przez Sąd meriti za wiarygodne dokumentów, w tym Instrukcji udzielania kredytów hipotecznych przez (...) Bank SA z dnia 18 marca 2005 r., Ś. ścieżką postępowania przy udzielaniu kredytu/pożyczki przez (...) Bank S.A. przy wykorzystaniu systemu informatycznego (...) czy samej umowy kredytu nr (...);
c) powodowie byli zapewniania o stabilności kursu franka szwajcarskiego oraz o tym, że w całym okresie spłaty kredytu nic nie ulegnie zmianie, w tym przede wszystkim rata (00:12:25zapisu nagrania z rozprawy z dnia 16 września 2021 r.), pomimo tego, że okoliczność przeciwna wynika z zeznań świadka A. M.;
d) powodom nie przedstawiono oferty kredytu hipotecznego w PLN i przedstawiono i polecono wyłącznie ofertę kredytu w (...) (00:16:18, 00:22:33, 00:24:02, 00:35:29 zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.);
e) powodowie nie byli informowani o tym w jaki sposób pozwana ustala kurs kupna i sprzedaży (...) (00:17:50, 00:25:08, 00:42:44 zapisu nagrania z rozprawy z dnia 16 września 2021 r.)
f) powodowie nie byli informowani o ryzyku zmiany oprocentowania (00:34:09 zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.);
g) powodowie nie zostali poinformowani o tym w jaki sposób przeliczać należne pozwanej raty kredytu i że zawarta przez nich umowa nie zawierała takich postanowień (00:37:10), podczas gdy z § 5 ust. 5 wyraźnie wynika, że kwota wpłaty raty w złotych przeliczana jest na (...) według kursu sprzedaży obowiązującego w NBP na dzień przed datą wpływu środków do Banku, a powódka oświadczyła, że co najmniej dwukrotnie tę umowę przeczytała;
h) powodowie nie mieli czasu na przeanalizowanie zawieranej umowy kredytu (00:10:12, 00:37:37 zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.);
i) powodom nie przedstawiono projektu umowy przed jej podpisaniem (00:10:12, 00: 37:57 zapisu nagrania z rozprawy z dnia 16 września 2021 r.), podczas gdy powodowie zawierając umowę kredytu oświadczyli, że projekt umowy otrzymali (zgodnie z oświadczeniem nr 2 na stronie 4 umowy), a także podczas gdy z zeznań świadka A. M. wynika, że klienci banku mieli możliwość zapoznania się z umową kredytu i regulaminem udzielania kredytu przed jej podpisaniem (odpowiedź na pytanie pozwanej nr 15 zeznań złożonych na piśmie 22 lutego 2022 r.);
j) powodowie nie mieli świadomości, że od zawartej umowy nie można odstąpić (00:38:25 zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.), podczas gdy z § 3 ust. 4 umowy wyraźnie wynika, że niewywiązanie się przez kredytobiorców, w terminie 30 dni licząc od zawarcia umowy, z postanowień określonych w ust. 3 tego paragrafu powoduje wygaśnięcie umowy, a powódka oświadczyła, że co najmniej dwukrotnie tę umowę przeczytała;
k) powodowie działali wyłącznie w zaufaniu do pracowników banku (00:44:45 zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.);
2. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie wybiórczej, a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego w sprawie - dowodu z zeznań powoda, a to poprzez pominięcie takich okoliczności, jak:
a) powodom zależało na uzyskaniu kredytu z możliwie jak najniższą ratą (00:05:20 zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.);
b) powodowie przed zawarciem umowy kredytu z pozwaną zapoznawali się z ofertami innych banków (00:05:50 zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.);
c) powodowie nie dopytywali czy mają możliwość negocjowania postanowień zawieranej umowy (00:10:12 zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.)
d) powodowie nie skorzystali w trakcie procesu ubiegania się o udzielenie kredytu z pomocy osób, które profesjonalnie się tym zajmowały, np. doradców kredytowych (00:23:13, zapisu nagrania z rozprawy z dnia 16 września 2021 r.); powodowie nie weryfikowali, ani nie analizowali we własnym historycznych zmian kursów waluty (...), nie interesowali się tym przed zawarciem umowy {00:27:57, 00:28:47, 00:44:09, 00:44:45zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.);
e) powodom przedstawiono przygotowany egzemplarz umowy do zapoznania się przed jej zawarciem, a powodowie zapoznali się z przygotowaną umową jedynie pobieżnie i nie prosili o szczegółowe wyjaśnienie jej postanowień (00:37:37zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.);
f) powodowie nie mieli zastrzeżeń co do treści podpisywanej umowy przez dłuższy okres jej trwania, a jej zapisy były dla nich zrozumiałe (00:10:40, 00:19:36, 00:38:17 zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.);
g) powódka zapoznała się w domu z zapisami umowy po jej podpisaniu i nie zgłaszała przedstawicielom pozwanego banku co jej treści żadnych wątpliwości (00:38:25, 00:40:21 zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.);
h) powodowie zostali poinformowani o tym i mieli świadomość tego, że kurs waluty obcej może wzrosnąć na przestrzeni lat i że to ten wzrost wpływa na spłatę ich kredytu, wysokość raty i zobowiązania (00:12:57, 00:42:07 zapisu nagrania z rozprawy z dnia 16 września 2021 r.);
i) powodowie nie zwracali się do banku z wnioskiem o spłatę kredytu bezpośrednio w (...), a także nie chcą skorzystać z możliwości dalszej spłaty kredytu bezpośrednio w (...) z uwagi na to, że spłaca w PLN jest dla nich wygodniejsza (00:29:33, 00:34:35zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.); powodowie nie mieli wątpliwości co do wysokości rat kredytu po każdorazowym otrzymaniu harmonogramów zgodnie z zawartą umową, o przewalutowaniu kwot wyrażonych w PLN (01:00:38, 01:03:26 zapisu nagrania z rozprawy z 28 czerwca 2017 r.);
j) wątpliwości powodów odnośnie warunków zawartej umowy wzbudził dopiero drastyczny wzrost rat kredytu (00:30:32, 00:31:03, 00:45:20, 00:46:31 zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.);
k) jedynymi zastrzeżeniami powodów do umowy są wzrost raty kredytu oraz zmiana wysokości zadłużenia, które to okoliczności nie są zależne od którejkolwiek ze stron umowy (00:30:32, 00:31:03, 00:45:20, 00:46:31 zapisu nagrania z rozprawy z 16 września 2021 r.);
3. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie wybiórczej, a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego w sprawie poprzez uznanie zeznań świadka A. M. złożonych na piśmie (k. 300 - 307) za nieistotne i niemające znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, pomimo tego, że świadek spójnie, logicznie i zgodnie z przedstawionymi w sprawie dokumentami zeznała, że:
a) wywiązywała się ze swoich obowiązków, wśród których znajdowało się np. przygotowywanie symulacji kredytowej, w tym symulacji rat kredytu (odpowiedź na pytanie pozwanej nr 8 zeznań złożonych na piśnie 22 lutego 2022 r. oraz na pytanie powodów nr 14);
b) pozwany bank w okresie zawierania umowy kredytowej przez powodów miał w swojej ofercie zarówno kredyty w różnych wariantach oraz w różnych walutach i taka oferta przedstawiana była klientom banku (odpowiedź na pytanie pozwanej nr 10 zeznań złożonych na piśmie w dniu 22 lutego 2022 r.);
c) klienci banku mieli możliwość zapoznania się z umową kredytu i regulaminem udzielania kredytu przed jej podpisaniem, mogli również zadawać pytania, jeżeli mieli jakieś wątpliwości co do treści przedstawianych dokumentów (odpowiedź na pytanie pozwanej nr 15 zeznań złożonych na piśmie 22 lutego 2022 r.);
d) klienci banku mieli możliwość zapoznania się z przygotowaną umową, zabrania niepodpisanego egzemplarza umowy ze sobą i umówienia się na inny termin celem podpisania umowy (odpowiedź na pytanie pozwanej nr 16 zeznań złożonych na piśmie 22 lutego 2022 r.);
e) spotkanie, podczas którego dochodziło do podpisania umowy było spotkaniem dłuższym, bez presji czasu, w czasie którego klienci zapoznawali się z umową, a także w trakcie którego wyjaśnianie były wszystkie pytania czy wątpliwości klienta banku (odpowiedź na pytanie pozwanej nr 17zeznań złożonych na piśmie 22 lutego 2022 r.);
f) klienci banku nie byli zapewniani o tym, że kurs franka szwajcarskiego w stosunku do złotówki jest i będzie stabilny, a ryzyko zmiany kursu nie istnieje lub jego mało prawdopodobne (odpowiedź na pytanie pozwanej nr 18 zeznań złożonych na piśmie 22 lutego 2022 r.);
g) z klientami banku prowadzone były rozmowy na temat kursu (...) i jego zmiany (odpowiedź na pytanie pozwanej nr 19 zeznań złożonych na piśmie 22 lutego 2022 r.);
h) w okresie zatrudnienia świadka w pozwanym obowiązywały procedury związane z informowaniem kredytobiorców o ryzyku kursowym, a świadek tych procedur każdorazowo przestrzegała (odpowiedź na pytania pozwanej nr 20 i 21 zeznań złożonych na piśmie 22 lutego 2022 r.);
i) tabele kursowe pozwanego banku były ogólnie dostępne, np. na stronie internetowej Banku czy NBP (odpowiedź na pytanie pozwanej nr 23 zeznań złożonych na piśmie 22 lutego 2022 r.);
j) w przypadkach, w których świadek jako doradca kredytowy nie potrafiła udzielić odpowiedzi na pytania zadawane przez klientów banku, kontaktowała się z przełożonymi lub z centralą banku (odpowiedź na pytanie pozwanej nr 26 zeznań złożonych na piśmie w dniu 22 lutego 2022 r.);
k) pozwany bank nie wywierał nigdy nacisku na udzielanie większej ilości kredytów w walucie obcej, w tym w (...), każdorazowo była to samodzielna i świadoma decyzja klientów banku (odpowiedź na pytanie pozwanej nr 27 zeznań złożonych na piśmie w dniu 22 lutego 2022 r.);
l) ze strony pozwanego banku nie padały wytyczne odnośnie portfela sprzedażowego dotyczącego stosunku kredytów Złotowych do kredytów nominowanych (odpowiedź na pytanie pozwanej nr 28 zeznań złożonych na piśmie w dniu 22 lutego 2022 r.);
które to okoliczności winne być wzięte pod uwagę przy ocenie czy i w jakim stopniu doszło do przekroczenia zasad współżycia społecznego, a także czy i w jakim stopniu doszło do naruszenia dobrych obyczajów i interesu konsumenta, a finalnie doprowadzić Sąd do uznania, że układając stosunek prawny strony nie przekroczyły zasad współżycia społecznego, a umowne prawa i obowiązki nie naruszyły interesu konsumenta w stopniu rażącym, a ponadto, że Bank wywiązał się w sposób należyty z obowiązku informacyjnego wobec konsumenta. Z dokumentów załączonych do odpowiedzi na pozew oraz kolejnych pism wynika, że wobec powodów miały zastosowanie procedury związane z obsługą klientów obowiązujące u strony pozwanej, stosowanie tych procedur nie było fakultatywne, ale obligatoryjne co do wszystkich klientów, a niepamięć świadka dot. obsługi konkretnie powodów jest w pełni uzasadniona mając na uwadze zarówno upływ czasu od chwili obsługi powodów do dnia złożenia zeznań przez świadka, jak i liczbę klientów obsługiwanych przez świadka, przez co ustalenie okoliczności dot. obsługi powodów powinno nastąpić mając na uwadze pamięć świadka co do procedury i modelu obsługi klientów w ogólności.
4. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie wybiórczej, a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego w sprawie a to poprzez:
a) dowolne uznanie przez Sąd I instancji, że powodowie nie byli informowani o ryzyku kursowym na etapie przedkontraktowym, podczas gdy z dokumentów i dowodu z zeznań świadka A. M. wywieść należy wniosek przeciwny;
b) dowolne uznanie przez Sąd I instancji, że Bank mógł ustalać kurs waluty przyjęty do uruchomienia i spłaty pożyczki powodów w sposób dowolny, czy arbitralny pomimo przeprowadzenia na tę okoliczność dowodu z opinii biegłego sądowego, z której jednoznacznie wynikało, że pozwany bank ustalając kursy opierał się na obiektywnych i przejrzystych kryteriach;
c) dowolne uznanie przez Sąd I Instancji, że powodowie byli zapewniani o stabilności waluty (...), podczas gdy z zeznań świadka A. M. w przedmiotowej sprawie wynika okoliczność przeciwna, świadek bowiem zeznała, że nie zapewniała swoich klientów o stabilności waluty (...);
d) całkowite pominięcie w sprawie okoliczności wynikającej z dokumentu „Ocena wniosku o pożyczkę hipoteczną" dla umowy (...), a także „Spłat zarejestrowanych dla umowy nr (...)", które wyraźnie ukazują, że w momencie badania zdolności powodów brano pod uwagę ryzyko kursowe przy obliczaniu możliwej raty. W oparciu o ten dokumentu hipotetyczna rata została wyliczona, jako rata kredytu PLN powiększona o 10 % wynosząca 405,02 zł. Ta okoliczność winna zostać wzięta pod uwagę przy ocenie przekroczenia zasad współżycia społecznego, a także przy ocenie wiarygodności zeznań powodów;
e) dowolne ustalenie przez Sąd I instancji, że zastosowanie w umowie pożyczki dwóch rodzajów kursu waluty (...), tj. kursu kupna i sprzedaży mogło stanowić źródło dodatkowego wynagrodzenia dla Banku;
f) całkowite pominięcie w sprawie prawidłowo ustalonych okoliczności o tym, że procedura ustalania kursów w pozwanym Banku była sformalizowana, opierała się na obiektywnych, zewnętrznych rynkowych kursach walut i stałej marży, co zatem wykluczało element uznaniowości Banku,
g) poczynienie ustaleń dotyczących niepoinformowania powodów o ryzyku walutowym, o wpływie zmiany kursu (...) na wysokość raty, ani o mechanizmie indeksacji wyłącznie na podstawie zeznania powodów, podczas gdy są one sprzeczne z: - instrukcją udzielania kredytów hipotecznych przez (...) Bank SA z 18 marca 2005 r., - ścieżką postępowania przy udzielaniu kredytu/pożyczki przez (...) Bank S.A. przy wykorzystaniu systemu informatycznego (...), - treścią samej umowy kredytu nominowanego do (...) nr (...) Standardowe Oprocentowanie z dnia 25 kwietnia 2005 r., która wprost wskazuje, na zastosowanie kursu kupna Banku do przeliczenia kredytu oraz kursu sprzedaży banku, do ustalenia wysokości należnych rat kapitałowo - odsetkowych, - treścią oceny wniosku kredytowego, - treścią zeznań świadka A. M.;
h) całkowite pominięcie przy rozstrzyganiu istoty sprawy dowodu z takich dokumentów jak: - uchwała nr A/12/2005 z 11.03.2005 r. w sprawie wprowadzenia polityki kredytowej Banku (...); - Polityka (...) Ryzykiem Rynkowym; a w konsekwencji brak ustalenia okoliczności istotnych dla sprawy, a dotyczących obowiązującej w Banku szczegółowej procedury ustalania kursów, w tym wysokości kursów obowiązujących w Banku w trakcie trwania umowy kredytu zawartej przez Strony, rynkowości ustalanych kursów, zasad przeliczania spłat dokonywanych przez powoda z PLN na (...); stosowania przez pozwaną obiektywnych i rzetelnych kryteriów służących do ustalania kursów;
i) całkowite pominięcie przy rozstrzyganiu istoty sprawy dowodu z takich dokumentów jak: - wydruki tabel kursowych NBP z dnia uruchomienia transz, - wydruki z systemu Banku potwierdzające dni i kursy uruchomienia transz, - przykładowe pismo przewodnie Banku wysyłane do klientów zainteresowanych spłatą w walucie po Rekomendacji S (II); - przykładowa korespondencja z pracownikiem banku dotycząca możliwości spłaty kredytu bezpośredniego w walucie (...); - opinia biegłego A. C. z 21 marca 2020 r. sporządzona w postępowaniu przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu, sygn. akt I C 1827/17 w zakresie pkt III, IV oraz VI - IX opinii, podczas gdy dowody te miały znaczenie w zakresie faktów niezbędnych dla rozpoznania istoty niniejszej sprawy i których prawidłowa ocena przez Sąd meriti doprowadziłaby do wniosku i ustalenia, że w sprawie przede wszystkim nie doszło do rażącego naruszenia praw i interesów konsumenta oraz dobrych obyczajów, a także naruszenia równowagi pomiędzy stronami umowy; pozwany bank wprowadził od 1 lipca 2009 r. możliwość spłaty bezpośrednio w walucie (...) przy zastosowaniu wówczas kursu średniego NBP do przeliczenia kosztów naliczanych w PLN; kursy kupna (...) ustalone przez pozwany bank, a wykorzystane do przeliczenia uruchomionego kredytu, nie odbiegały rażąco od kursów kupna NBP oraz kursu na międzynarodowym rynku walutowym; zasady ustalania kursu kupna oparte na notowaniach rynkowych były w pełni od pozwanego banku niezależne i oparte na obiektywnych czynnikach; brak było uzasadnienia ekonomicznego z perspektywy pozwanego banku dla stosowania jednego kursu do rozliczania wpłat i spłat kredytu, a działania takie mogły generować dla banku straty; element różnic kursowych nie może być traktowany jako źródło dodatkowych dochodów z tego względu, że jest obarczony ryzykiem występowania strat; pozwany bank miał uzasadnione przyczyny dla wzrostu oprocentowania (takie jak np. wzrost oprocentowania rynkowego (...)); oprocentowanie zmienne ustalane decyzjami Zarządu pozwanej było skorelowane z sytuacją na rynku międzybankowym i pozwana podwyższając bądź obniżając oprocentowania miała ku temu uzasadnione powody w oparciu o kryteria zawarte wprost w § 4 umowy;
j) całkowite pominięcie w sprawie okoliczności wynikających z dokumentów w postaci Umowy linii kredytowej, z której wynika że w celu uruchomienia kredytu indeksowanego kursem (...) Bank posiadał finansowanie w (...) w relacji 1 do 1 (tj. 100%), które pozyskiwał zaciągając zobowiązania na rynku międzybankowym (linii kredytowej) i w konsekwencji błędne ustalenie, że zastosowanie spreadu walutowego stanowiło źródło dodatkowej korzyści finansowej dla Banku oraz że Bank miał możliwość zastosowania jednego kursu do uruchomienia oraz spłaty kredytu;
k) błędne ustalenie, że powodowie działali w zaufaniu do osoby przedstawiającej im ofertę banku, podczas gdy przeciętny konsument powinien być uważny i ostrożny, tym bardziej wobec związania się umową na kilkanaście, bądź kilkadziesiąt lat;
l) pominięcie dowodu z dokumentów znajdującego się w aktach sprawy w postaci potwierdzenia nadania odpowiedzi na pozew z dnia 19 maja 2021 r. listem poleconym na adres powoda i powódki, a w konsekwencji naruszenie art. 203 1 § 1 - 3 k.p.c. w zw. z art. 498 k.c. poprzez jego niezastosowanie i nieuwzględnienie zarzutu potrącenia, podczas gdy wierzytelność pozwanego jest z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność powodów, a zarzut i oświadczenie o potrąceniu zostały zgłoszone powodowi i powódce w odpowiedzi na pozew, czyli przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy,
co zaś skutkowało następującymi błędnymi ustaleniami faktycznymi sprzecznymi z rzeczywistym stanem rzeczy lub też brakiem ustalenia okoliczności istotnych dla sprawy (art. 368 § 1 1 k.p.c.):
- ⚫
-
brak ustalenia wpływu zastosowania kursu kupna i sprzedaży z tabeli Banku do indeksacji kredytu i na wysokość zobowiązania powodów wobec pozwanego;
- ⚫
-
błędne ustalenie, że Bank określa kurs kupna walut, na podstawie których jest następnie ustalana wysokość kredytu w sposób dowolny i nieograniczony oraz, że rodzi to ryzyko, że kryteria stosowane przez Bank przy ustalaniu kursów walut mogą być oderwane od rzeczywistości rynkowej oraz ustalane w sposób arbitralny i nieprzewidywalny dla konsumenta;
- ⚫
-
błędne ustalenie, że przed zawarciem umowy powodowie nie zostali poinformowani o ryzyku walutowym wynikającym z tytułu zaciągnięcia kredytu nominowanego do (...) i że tym samym pozwany bank nie dopełnił wymaganych od instytucji finansowych obowiązków informacyjnych;
- ⚫
-
brak ustalenia przez Sąd I instancji, że powodowie jako przeciętni konsumenci, a więc osoby dobrze poinformowane, uważne i ostrożne, posiadają wiedzę w jaki sposób na ich zobowiązanie wobec Banku wpływa kurs (...) z tabeli Banku, czym różni się ten kurs od innych kursów, w tym kursów NBP;
- ⚫
-
brak ustalenia przez Sąd I instancji, że powodowie jako przeciętni konsumenci, a więc osoby dobrze poinformowane, uważne i ostrożne, posiadali wiedzę o występującej różnicy pomiędzy kursem uruchomienia, a kursem spłaty i konsekwencjach płynących dla nich z tego tytułu;
- ⚫
-
brak ustalenia przez Sąd I instancji, że powodowie jako przeciętni konsumenci, a więc osoby dobrze poinformowane, uważne i ostrożne, posiadali wiedzę o zmienność kursu (...) w czasie oraz wpływie tej zmienności na wysokość ich zobowiązania z tytułu umowy kredytu walutowego/kredytu walutowej;
- ⚫
-
błędne ustalenie przez Sąd I instancji, że zawarta przez powodów umowa, wbrew jej nazwie, miała od początku charakter kredytu złotówkowego;
- ⚫
-
błędne ustalenie przez Sąd I instancji, że postanowienia umowy ukształtowane były w sposób naruszający równowagę kontraktową;
- ⚫
-
błędne ustalenie, że postanowienia umowy naruszają interes powodów w stopniu rażącym,
- ⚫
-
brak ustalenia przez Sąd I instancji rzeczywistego wystąpienia i rozmiaru naruszenia interesu konsumentów przez zawarcie w umowie spornych klauzul;
- ⚫
-
błędne ustalenie, że pozwana zapewniała kredytobiorców (konsumentów), że kredyt indeksowany do waluty obcej jest produktem bezpiecznym, a waluta (...) stabilna;
- ⚫
-
błędne ustalenie, że zasady ustalania kursu kupna oparte na notowaniach rynkowych były zależne od pozwanej i że pozwana mogła je ustalać całkowicie dowolnie;
- ⚫
-
błędne ustalenie, że pozwana miała pełną dowolność w zakresie zmiany oprocentowania kredytu powodów;
- ⚫
-
brak ustalenia przez Sąd I instancji zasadności wzrostu oprocentowania zmiennego;
- ⚫
-
brak ustalenia, że oprocentowanie zmienne ustalane decyzjami Zarządu pozwanej było skorelowane z sytuacją na rynku międzybankowym i pozwana podwyższając bądź obniżając oprocentowania miała ku temu uzasadnione powody w oparciu o kryteria zawarte wprost w § 4 umowy;
- ⚫
-
błędne ustalenie, że pozwana nie złożyła powodom oświadczeń o potrąceniu;
5. art. 189 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że powodom przysługuje interes prawny w formułowaniu żądania ustalenia nieważności umowy, podczas gdy z okoliczności sprawy wynika, że strona powodowa sformułowała roszczenie dalej idące - o zapłatę, a jednocześnie wydanie orzeczenia w sprawie o ustalenie nie zakończy definitywnie sporu pomiędzy stronami, wręcz przeciwnie otworzy drogę do formułowania wzajemnych roszczeń na tle rozliczenia umowy - a w konsekwencji rozpoznanie sprawy i uwzględnienie powództwa w sytuacji, gdy podlegało ono oddaleniu z uwagi na brak przesłanki materialnoprawnej, a ponadto w sytuacji, w której sfera prawna powodów nie została naruszona;
6. art. 69 Prawa bankowego w zw. z art. 58 § 1 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że umowa kredytu konsolidacyjnego nr (...) zawarta w dniu 25 kwietnia 2005 r. jest nieważna z uwagi na to, że nie określała wysokości świadczenia do spełnienia, którego zobowiązani byli powodowie, a zastosowany w umowie sposób indeksacji powodował, że powodowie mogli być i byli zobowiązani do zwrócenia pozwanemu kwoty kredytu - kwoty kapitału w wysokości innej niż kwota udzielonego im kredytu, podczas gdy zawarta przez powodów umowa zawierała obligatoryjne/konstrukcyjne postanowienia wskazane w art. 69 ust. 1 Prawa bankowego, tj. zobowiązanie banku do wydania określonej sumy pieniężnej i obowiązek kredytobiorcy do zwrotu wykorzystanej sumy kredytu i zapłacenia odsetek kapitałowych, zawarta umowa mieściła się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowiła jej możliwy wariant, zastosowany w umowie sposób indeksacji, a także fakt, że suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy mogła mieć inną wartość, w tym być wyższa, w wyniku indeksacji walutowej, co wynikało z samego charakteru kredytu indeksowanego, a kursy stosowane przez Bank nie odbiegały od kursów średnich NBP;
7. art. 353 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że klauzule umowne (na które zgodzili się powodowie), dopuszczające dokonywanie jednostronnej zmiany wysokości zobowiązania w sposób niekontrolowany są sprzeczne z naturą stosunku zobowiązaniowego oraz, że zamieszczanie tych klauzul było działaniem poza granicami swobody umów i rażącym przekroczeniem tej granicy, podczas gdy w świetle obowiązującego prawa dopuszczalne było zawieranie umów nominowanych do waluty obcej, a zatem o rażącym przekroczeniu granicy swobody umów nie może być mowy;
8. art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie wskutek przyjęcia, że umowa zawarta przez strony jest bezwzględnie nieważna, gdyż pozwany zastrzegł w niej dla siebie możliwość jednostronnej zmiany zobowiązania powodów poprzez zwiększanie wartości świadczenia wyrażonego w (...) za pomocą obniżenia kursu kupna przy uruchomieniu kredytu oraz poprzez podniesienie kursu sprzedaży przy spłacie rat, co sprawia, że świadczenie należne od kredytobiorcy pozostaje niedookreślone, podczas gdy nie wynika to, ani z treści umowy, ani ze zgodnej woli stron, ani samego charakteru kredytu indeksowanego, a kursy stosowane przez Bank nie odbiegały od kursów średnich NBP;
9. art. 58 § 3 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie w sprawie i uznanie, że w okolicznościach niniejszej sprawy eliminacja z umowy kredytu postanowień określających mechanizm indeksacji skutkuje jej nieważnością, gdyż nie nadaje się do utrzymania w mocy po eliminacji abuzywnego mechanizmu, podczas gdy umowa stron po wyeliminowaniu odesłania do kursu z tabeli Banku może być wykonywana z odesłaniem do kursu średniego NBP;
10. art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie tj.:
a) pominięcie w wykładni postanowień umowy pożyczki, a to § 2 ust. 1, § 3 ust. 2 oraz § 5 ust. 3-5, zwyczajów, mając na uwadze okoliczności towarzyszące zawarciu umowy, o braku praktyki zamieszczania przez banki w sposób powszechnie dostępny i szczegółowy informacji o sposobie ustalania przez nie kursów walut, co w szczególności wynikało ze statusu banków jako uczestników rynku finansowego oraz podleganiu przez banki stałemu i szczegółowemu nadzorowi ze strony organów państwowych w pełnym zakresie prowadzonej przez nie działalności bankowej (również w zakresie ustalania kursów walut), co skutkowało uznaniem, że umowa kredytu przyznawała Bankowi pełną dowolność w zakresie ustalania kursów kupna i sprzedaży (...);
b) brak rozważenia, że warunek umowy stanowiący o indeksacji kredytu do (...) kursem pochodzącym od banku jest sformułowany w sposób jednoznaczny, co przy przyjęciu, że klauzula indeksacyjna dotyczy głównych świadczeń stron skutkuje niemożnością badania jego abuzywności, podczas gdy literalne brzmienie tego postanowienia jest sformułowane prostym i zrozumiałym językiem a interpretowane wraz z postanowieniem § 2 ust. 2 umowy nr (...), przewidującym, że informacje o kwocie kredytu w (...), wysokości kursu ustalonego przez bank w dniu uruchomienia kredytu zostaną określone w harmonogramie spłat przekazanym kredytobiorcy niezwłocznie po uruchomieniu kredytu, daje kredytobiorcy możliwość ustalenia rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu w chwili uruchomienia kredytu - co jednocześnie immanentnie wynika z istoty kredytu indeksowanego do waluty obcej;
c) pominięcie, że przesłanka rażącego naruszenia interesów konsumenta wymaga porównania sytuacji konsumenta uregulowanej spornym postanowieniem z sytuacją, w której - w braku umownej regulacji - zastosowanie znalazłyby przepisy dyspozytywne, co przejawiło się w braku rozważenia jak kształtowałoby się zobowiązanie powodów, gdyby w umowie zastosowano kurs średni NBP, co skutkowało zastosowaniem tego przepisu w sposób charakterystyczny dla kontroli abstrakcyjnej postanowień wzorców umownych, tj. z pominięciem okoliczności związanych ze świadomością i zgodą konsumenta, zawarciem i realizacją przez niego umowy;
d) zastosowanie tego przepisu z pominięciem normatywnej treści ocenianych postanowień i ustalenie, że abuzywne są zarówno klauzula ryzyka kursowego, jak i klauzula różnicy kursowej, podczas gdy z uzasadnienia wyroku wynika, dopuszczalność indeksacji kredytów zawieranych z konsumentami, zaś w stanie faktycznym sprawy w przypadku uznania postanowienia przewidującego uruchomienie kredytu po kursie z tabeli Banku za abuzywne, zasadne jest zachowanie indeksowanego charakteru umowy, a jedynie zastąpienie podmiotu, który kurs ten ustala;
e) przyjęcie, iż doszło do rażącego naruszenia interesu powodów w związku z indeksacją kredytu na podstawie kursu kupna (...) ustalonego przez Bank w sytuacji, gdy kurs kupna (...) ustalony przez bank i zastosowany do obliczenia wartości kredytu nie odbiegał od średniego rynkowego kursu kupna tej waluty;
f) zastosowanie tego przepisu w sposób charakterystyczny dla kontroli abstrakcyjnej postanowień wzorców umownych, tj. z pominięciem okoliczności związanych ze świadomością i zgodą konsumenta, zawarciem i realizacją przez niego umowy;
11. art. 8 Prawa bankowego poprzez jego niezastosowanie skutkujące brakiem ustalenia, że zastosowanie w umowie kredytu nominowanego do (...) kursu kupna waluty do indeksacji kredytu i kursu sprzedaży waluty do przeliczenia środków uiszczanych na poczet rat kredytu jest ekonomicznie uzasadnione, albowiem do uruchomienia kredytu indeksowanego do (...) Bank musiał posiadać (i posiadał) stabilne finansowanie w (...) w relacji minimum 1 do 1 (tj. 100%), które pozyskiwał zaciągając zobowiązania na rynku międzybankowym (linii kredytowej), gdyż zgodnie z art. 8 Prawa Bankowego jest zobowiązany utrzymywać płynność płatniczą dostosowaną do rozmiarów i rodzaju działalności w sposób zapewniający wykonanie wszystkich zobowiązań pieniężnych zgodnie z terminami ich płatności, a otrzymując od klienta na poczet spłaty raty kredytu indeksowanego do (...) środki w złotych polskich jest zobowiązany wymienić je na środki we franku szwajcarskim;
12. art. 5 ust. 2 pkt 7 i pkt 10 Prawa bankowego w zw. z art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa bankowego poprzez ich niezastosowanie w sprawie, podczas gdy przepisy te stanowią umocowanie Banku do współkształtowania wysokości świadczeń stron umowy kredytu, wskazując, że prowadzenie skupu i sprzedaży wartości dewizowych, pośrednictwo w dokonywaniu przekazów pieniężnych oraz rozliczeń w obrocie dewizowym stanowią czynności bankowe, jeśli są wykonywane przez bank, zaś pozwany jest obowiązany do ogłaszania w miejscu wykonywania czynności, w sposób ogólnie dostępny, stosowane kursy walutowe, a zatem postanowienie umowne odsyłające do tabeli kursowej Banku nie może zostać uznane za abuzywne;
13. art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 2 pkt 4a Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29.07.2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że umowa ukształtowana była w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interes konsumenta, podczas gdy obowiązek określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu ma zastosowanie do umów zawartych po dniu wejścia w życie nowelizacji i potwierdza brak obowiązku po stronie Banku zawierania w umowach tych postanowień przed tym dniem;
14. art. 385 1 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 6 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że skutkiem uznania za abuzywne części postanowień umowy może być nieważność umowy w całości, podczas gdy w sytuacji kiedy poszczególne zapisy umowy zostaną uznane za bezskuteczne, strony są związane umową w pozostałym zakresie, a nadto celem tych przepisów, jest przywrócenie równowagi kontraktowej stron w obowiązującym stosunku;
15. art. 455 k.c. w zw. z art. 481 § 2 k.c., poprzez zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 25 listopada 2020 r., tj. od daty przypadającej przed wydaniem w sprawie orzeczenia stwierdzającego trwałą bezskuteczność umowy, a więc odsetek za okres, w którym - wierzytelność powodów nie była jeszcze wymagalna w świetle uchwały Sądu Najwyższego z dnia w sprawie o sygn. akt III CZP 6/21;
16. art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że Sąd w ramach kontroli konkretnej abuzywności postanowień umowy nie jest uprawniony do zastąpienia abuzywnego postanowienia umowy normą powszechnie obowiązującą, podczas gdy skutkiem stwierdzenia abuzywności kwestionowanych w pozwie postanowień umownych i wyeliminowania ich ze stosunku prawnego łączącego strony jest potrzeba odwołania się do przepisów dyspozytywnych, w celu określenia świadczeń stron i sposobu wykonania zobowiązania, przy zachowaniu jego charakteru wynikającego z treści zawartej umowy;
17. art. 358 § 2 k.c., art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. - Prawo wekslowe oraz art. 5 pkt. 5 ustawy z dnia 9 października 2015 r. o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej poprzez ich niezastosowanie w sprawie, podczas gdy przepisy te na potrzeby tej konkretnej sprawy winny stanowić istotną wskazówkę odnośnie możliwego do zastosowania rynkowego kursu waluty w miejsce postanowienia umownego odsyłającego do kursu kupna waluty ustalanego przez Bank, w szczególności mając na uwadze okoliczność, że w umowie powodów zastosowanie kursu ustalanego przez Bank miało miejsce wyłącznie przy uruchomieniu kredytu, zaś spłaty rat zgodnie z pierwotnym brzmieniem umowy dokonywane przez powodów w złotych polskich były przeliczane przez Bank na (...) według kursu sprzedaży (...) ustalanego przez NBP, a następnie przez pozwany Bank i znanego powodom z co najmniej jednodniowym wyprzedzeniem;
18. art. 358 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy (...) w sprawie C-70/17 i C- 170/17 S. uznał, że art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 nie można interpretować w ten sposób, że sprzeciwia się on temu, aby sąd krajowy, w celu uniknięcia unieważnienia tej umowy, zastąpił ten warunek umowny tym stanowiącym punkt odniesienia przepisem ustawowym w nowym brzmieniu przyjętym już po zawarciu umowy w sytuacji, gdy stwierdzenie nieważności umowy naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje. Okoliczność zatem, że przepis art. 358 § 2 k.c. odwołujący się do kursu średniego NBP wszedł w życie 24 stycznia 2009 r. nie sprzeciwia się zastosowaniu tego kursu przez Sąd do umowy zawartej wcześniej.
Na podstawie art. 382 k.p.c. apelujący wniósł o przeprowadzenie dowodu z następujących dokumentów na okoliczność wysokości wierzytelności przedstawionej do potrącenia i dokonania potrącenia:
1) umowy kredytu hipotecznego nominowanego do (...) nr (...) standardowe oprocentowanie z dnia 25 kwietnia 2005 r. {w aktach sprawy),
2) dyspozycji uruchomienia transzy kredytu, {w aktach sprawy),
3) potwierdzenia uruchomienia transz kredytu i indeksacji (wydruk i zrzut z systemu Banku, w aktach sprawy),
4) harmonogramu spłat kredytu wysłany powodowi po uruchomieniu transzy (w aktach sprawy),
5) harmonogramu do umowy (w aktach sprawy),
6) zestawienia spłat rat kredytu wraz z ich rozksięgowaniem (w aktach sprawy),
7) wyliczenia korzyści za korzystanie z kapitału (w aktach sprawy},
8) dowodu nadania odpowiedzi na pozew bezpośrednio powodowi (w aktach sprawy)
9) dowodu nadania odpowiedzi na pozew bezpośrednio powódce (w aktach sprawy)
10) dowodu nadania niniejszego pisma powódce (w załączeniu);
11) dowodu nadania niniejszego pisma powodowi (w załączeniu);
12) pełnomocnictwo z dnia 11 maja 2022 r. (w załączeniu).
Z ostrożności procesowej pozwany ponownie zgłosił ewentualny zarzut potrącenia wskazując, że w przypadku nieważności umowy przysługuje mu w stosunku do powodów roszczenie w wysokości udzielonego kredytu, tj. kwoty 81 785,36 zł, które potrąca z wierzytelnością powodów dochodzoną w niniejszym postępowaniu, tj. kwotą 66 431,00 zł do wysokości wierzytelności niższej.
Wobec powyższego na podstawie art. 368 § 1 pkt 5 k.p.c. apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia zasądzającego koszty do dnia zapłaty.
W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powodów wniosła o oddalenie apelacji strony pozwanej i zasądzenie od strony przeciwnej kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie
Mając na uwadze treść art. 387 § 2 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny wskazuje, że podziela w całości poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne i przyjmuje je za własne, czyniąc je integralną częścią swojego uzasadnienia. Sąd odwoławczy za trafne uznaje także wywody prawne Sądu I instancji uznając je za kompletne i nie wymagające jakiegokolwiek uzupełnienia. Argumentacja zawarta w wywiedzionym środku odwoławczym nie zdołała podważyć prawidłowości zapadłego rozstrzygnięcia i tym samym doprowadzić do postulowanej przez stronę skarżącą zmiany bądź uchylenia zakwestionowanego wyroku. Wobec obszerności sporządzonego uzasadnienia oraz zawarcia w nim wszystkich argumentów, które legły u podstaw wydania zaskarżonego orzeczenia wraz z przywołaniem bogatego orzecznictwa sądowego Sąd Apelacyjny podkreśla, że uzasadnienie sporządzone w niniejszej sprawie w pewnym zakresie będzie powieleniem wywodów prawnych Sądu I instancji.
Wbrew twierdzeniom skarżącego nie zasługiwał na uwzględnienie podniesiony przez apelującego zarzut naruszenia przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów. Stawiając zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. skarżący winien wykazać, że oceniając określone dowody Sąd I instancji uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego - jeżeli bowiem z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena ta nie narusza reguły swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysunąć wnioski odmienne. Pamiętać przy tym trzeba, że zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. regulującego zasady oceny dowodów nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystniejszych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej oceny materiału dowodowego. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej, albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, wówczas przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.
Kontrola instancyjna zakwestionowanego rozstrzygnięcia pozwoliła przyjąć, że Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały, zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył przy tym dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Pozwany Bank nie przedstawił w apelacji tego rodzaju jurydycznych argumentów, które mogłyby podważyć ocenę przeprowadzonych dowodów. Stanowisko zaprezentowane w apelacji na poparcie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wskazuje, że skarżący w istocie nie kwestionuje oceny zebranych w sprawie dowodów i dokonanych na ich podstawie ustaleń faktycznych, ale odwołuje się do błędnej - jego zdaniem - oceny skutków prawnych konkretnych zdarzeń faktycznych w postaci wyboru przez powodów określonego produktu finansowego tj. kredytu denominowanego do waluty obcej, zapoznania się przez powodów z umową oraz Regulaminem kredytu hipotecznego udzielnego przez (...) Bank S.A. (poprzednika prawnego (...) Bank S.A.), podpisania oświadczenia o zapoznaniu kredytobiorców z ryzkiem kursowym. Lektura uzasadnienia zaskarżonego wyroku jednoznacznie wskazuje, że Sąd Okręgowy wskazane dokumenty (umowa, regulamin, oświadczenia), zeznania świadka A. M. i zeznania powodów uznał za wiarygodne, obdarzył je mocą dowodową i dokonał na ich podstawie ustaleń w istocie zbieżnych z twierdzeniami pozwanego Banku, jednakże subsumpcja tak określonego stanu faktycznego do przepisu art. 385 1 § 1 i § 3 k.c. doprowadziła Sąd do wniosku, że dokumenty przedłożone przez pozwanego, w tym także zeznania świadka A. M. nie świadczą w żadnej mierze o indywidualnym uzgodnieniu spornych postanowień umowy, ani też nie dowodzą dopełnienia przez Bank obowiązków informacyjnych. Tezy apelacji jakoby Sąd I instancji w ogóle nie ocenił faktu podpisania przez powodów oświadczeń o ryzyku kursowym i nie poddał tej okoliczności analizie pozostają przy tym w oczywistej sprzeczności z treścią pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku.
Podkreślenia wymaga, na co trafnie zwrócił uwagę Sąd I instancji, że oświadczenia powodów o zapoznaniu kredytobiorców z ryzkiem kursowym, a także wniosek kredytowy zostały zredagowane przez stronę pozwaną i przedstawione powodom jedynie do podpisania. Ich treść jest ogólnikowa i nie sposób w oparciu o nią odtworzyć, jakie informacje, kiedy i w jakiej formie zostały rzeczywiście powodom przekazane. Przede wszystkim z dokumentów tych nie wynika, aby warunki udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej i zasady spłaty kredytu, z którymi zapoznano powodów, obejmowały coś więcej niż treść projektu umowy i postanowienia Regulaminu w wersji obowiązującej w dacie podpisania umowy, a deklarowana świadomość ryzyka kursowego dotyczyła wiedzy innej niż ta, że kursy walut podlegają wahaniom i w razie ich wzrostu wzrośnie obciążenie kredytobiorców. Skarżący w swoich rozważaniach pomija fakt, że regulamin w wersji obowiązującej w dacie zawarcia spornej umowy kredytu nie zawierał w ogóle definicji pojęć takich jak tabela kursów Banku, czy spread walutowy. Takich informacji nie zawierał także opracowany przez Bank wzór wniosku kredytowego. Wbrew stanowisku pełnomocnika pozwanego Banku również dowód z zeznań świadka A. M. złożonych na piśmie nie stanowił wystarczającego dowodu do poczynienia jakichkolwiek ustaleń w zakresie prawidłowego pouczenia powodów o ryzyku walutowym, o zasadach przeliczania zobowiązania powodów, albowiem zeznania świadka stanowiące odpowiedzi na zadane pytania w istocie sprowadzały się do zrelacjonowania procedur jakie obowiązywały u poprzednika prawnego pozwanego w przypadku udzielania kredytów denominowanych do (...), w żaden zaś sposób nie odnosiły się do okoliczności towarzyszących zawieranej przez powodów umowy. Świadek nie kojarzyła powodów jako kredytobiorców i nie pamiętała okoliczności zawarcia przedmiotowej umowy zasłaniając się niepamięcią, co jest oczywiste z uwagi na znaczny upływ czasu od daty zawarcia umowy i ilości zawieranych tego typu transakcji. Doświadczenie życiowe wskazuje bowiem, że znaczny upływ czasu, w tym przypadku ponad 15 lat od daty zawarcia spornej umowy kredytowej nie pozwala, aby świadek pamiętała wszystkie szczegóły zawieranej z powodami umowy, w sytuacji gdy świadek jako pracownik pozwanego Banku umów tożsamej treści zawarła setki, o ile nie tysiące. Inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku samych powodów, dla którego zawarcie umowy kredytowej było czynnością nadzwyczajną, co ma wprost wpływ na to, iż okoliczności zawarcia umowy pamiętają nawet ze szczegółami. Podkreślenia ponadto wymaga, że zacytowane przez skarżącego fragmenty zeznań świadka są często wyrwane z szerszego kontekstu, co prowadzi do zniekształcenia ich treści i dążenia do nadania im charakteru odmiennego od tego, który faktycznie miały, na użytek stanowiska, które zajmował w tym sporze. Zeznania te miały zatem znikomą wartość dowodową. W szczególności nie wynika z nich wcale, by deklarowana świadomość ryzyka kursowego dotyczyła wiedzy innej niż ta, że kursy walut podlegają wahaniom i w razie ich wzrostu wzrośnie obciążenie kredytobiorców. Strona pozwana w toku całego postępowania nie zaoferowała zaś żadnego innego dowodu, który pozwoliłby na poczynienie odmiennych ustaleń od tych opartych na zeznaniach powodów.
Wbrew temu co twierdzi w apelacji strona pozwana, w bogatym orzecznictwie prezentuje się trafne stanowisko, że dla wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych w zakresie obarczenia konsumenta ryzykiem kontraktowym nie jest wystarczające odebranie od konsumenta oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu czy w umowie, o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz że przyjął to do wiadomości i akceptuje to ryzyko. Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. W takim stanie rzeczy, przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat (zob. wyrok SA w Gdańsku z 19 stycznia 2021 r., I ACa 505/20, LEX nr 3190312). Z powyższego wynika, że chodziło zatem o przedstawienie powodom relacji miedzy kursem złotego do (...) w przeszłości oraz prognoz co do ich kursów na przyszłość w szerokiej perspektywie czasowej, albowiem tylko wtedy kredytobiorcy mogli w pełni ocenić poziom ryzyka jaki towarzyszy zawarciu danej umowy kredytowej. Sąd Apelacyjny zauważa, że w dacie zawierania spornej umowy znana była Rekomendacja S (...) z 2006 r. dotycząca dobrych praktyk w zakresie ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie, która w rozdziale V definiowała obowiązki informacyjne banków przy przedstawieniu klientom oferty kredytu, pożyczki lub innego produktu w walucie obcej lub indeksowanego do waluty obcej. W tej sytuacji z deklaracji kredytobiorcy o świadomości ryzyka walutowego nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Taka konkluzja jest tym bardziej uzasadniona, jeśli oświadczenie kredytobiorcy jest elementem opracowanego przez bank wzorca a pozwany nie przedstawia poza owym oświadczeniem żadnych innych dowodów dla wykazania, że dopełnił opisanych wyżej obowiązków informacyjnych, zaś konsument temu przeczy (tak wyrok SN z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, LEX nr 2626330).
Przedstawione w niniejszej sprawie dowody nie dają podstaw do ustalenia, że poprzednik prawny pozwanego Banku wykonał obowiązek informacyjny w postulowany, właściwy sposób, dający stronie powodowej pełne rozeznanie co do istoty transakcji. Ponadto, jak już wyżej wskazano zarówno umowa kredytu, jak i regulamin, który obowiązywał w dacie zawarcia przez strony umowy, nie precyzowały kryteriów ani zasad ustalania określonych w tabeli kursowej kursów wymiany, w tym także wysokości marży (odpowiednio kupna i sprzedaży). Trudno zatem stwierdzić, iż istniało obiektywne, zewnętrzne kryterium, wedle którego pozwany określał wysokość kursów walut. Procedura taka mogła być zmieniana przez pozwany Bank bez udziału, a nawet wiedzy kredytobiorców, co prowadziło do realnej możliwości uzyskania korzyści finansowych stanowiących dla kredytobiorcy dodatkowe koszty kredytu, których oszacowanie nie było możliwe ze względu na brak oparcia zasad ustalania kursów wymiany o obiektywne i przejrzyste kryteria. W tej sytuacji nie sposób uznać, że powodowie uzyskali jakąkolwiek informację o zasadach ustalania kursów walut w tabelach kursowych w chwili podpisywania umowy. Pozwany nie wyjaśnił powodom również mechanizmu i zasad określania kursów wymiany, na podstawie których mogliby obliczyć swoją należność wobec pozwanego. Z § 2 ust. 2 umowy wynikało, że kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w (...) lub transzy kredytu miała być określona według kursu kupna dewiz dla wyżej wymienionej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu. Natomiast informacje: o okresie kredytowania, kwocie kredytu w (...), wysokości kursu ustalanego przez bank w dniu uruchomienia kredytu, terminach płatności i wysokości rat miały być określone w „Harmonogramie spłat”, który miał być przekazany kredytobiorcom niezwłocznie po uruchomieniu kredytu. Z kolei § 3 ust. 2 umowy stanowił, że kredyt wypłacony zostanie w złotych polskich przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości wypłacanej kwoty (transzy) na (...) według kursu kupna walut dla (...) ustalonego przez bank i obowiązującego w banku w dniu wypłaty środków. Powyższe postanowienia umowy, nie dają możliwości ustalenia zastosowanego przez Bank kursu. Co więcej mechanizmu tego nie przestawił również w toku procesu.
Trafne pozostaje w tej sytuacji stanowisko Sądu Okręgowego, iż spread walutowy w relacji stron nie miał żadnego ekwiwalentu, a tym samym stanowił dodatkowe przysporzenie po stronie Banku. Bez znaczenia dla oceny abuzywności spornych postanowień pozostaje natomiast to, czy w ten sposób pozwany kompensował sobie transakcje zawierane z podmiotami trzecimi.
Nie można zgodzić się ze stanowiskiem strony pozwanej, że sam wybór kredytu denominowanego do waluty obcej, w sytuacji przedstawienia przez Bank opcjonalnego kredytu złotowego oraz treść powołanych wyżej dokumentów dowodzi indywidualnego uzgodnienia spornych postanowień umowy. Sama okoliczność, że konsument znał treść postanowienia oraz zgodził się na wprowadzenie go do umowy nie stoi na przeszkodzie uznaniu, iż nie zostało ono z nim indywidualnie uzgodnione. Podobnie czynność kredytobiorcy polegająca na zaznaczeniu we wniosku kredytowym odpowiedniego „okienka” z wyborem rodzaju waluty waloryzacji w żadnym razie nie dowodzi, że zawarte w Regulaminie klauzule waloryzacyjne były indywidualnie negocjowane między stronami albo że mogły podlegać takim negocjacjom, z czego powodowie w dacie podpisania umowy zdawali sobie sprawę. W toku procesu nie został przedstawiony żaden wiarygodny dowód świadczący o tym, że którekolwiek z postanowień uznanych przez Sąd I instancji za abuzywne były indywidualnie między stronami negocjowane. Swoboda powodów ograniczała się zatem jedynie do wyboru jednej z proponowanych ofert, które w swojej konstrukcji opierały się na ogólnych schematach i mechanizmach obowiązujących w Banku w owym czasie.
Sąd Apelacyjny nie stwierdził zasadności zarzutu sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, błędnej oceny zeznań powodów, w których wskazali okoliczności zawarcia umowy dotyczące braku negocjowania postanowień umowy, braku przekazania powodom należytych informacji i dotyczących przedmiotowej umowy (kredytu denominowanego), ryzyka związanego z umową, braku informowania powodów o sposobie ustalania kursów waluty, informowania powodów o stabilności waluty (...) i bezpieczeństwie przedmiotowego kredytu, albowiem pozwany Bank nie przedstawił w apelacji żadnych jurydycznych argumentów, które mogłyby podważyć ocenę dowodu z przesłuchania stron. Z całą pewnością nie można przyjąć, że poczynione na podstawie tego dowodu ustalenia są błędne, z tego powodu, że twierdzenia powodów są rzekomo gołosłowne i nieprecyzyjne i stanowią powszechnie przyjmowaną linię procesową przez kredytobiorców kredytu we frankach szwajcarskich, a nadto powodowie mieli interes procesowy w przestawianiu siebie jako osoby niezorientowanej. Dowód z przesłuchania stron jest pełnoprawnym środkiem dowodowym przewidzianym w ustawie. Z faktu, iż osobowym źródłem dowodowym jest w tym wypadku sama strona (podmiot z natury rzeczy zainteresowany rozstrzygnięciem), nie można zatem zasadnie wyprowadzić wniosku, że dowód z jej przesłuchania jest z tej tylko przyczyny stronniczy. Wbrew argumentom apelującego przedłożona przez stronę pozwaną dokumentacja kredytowa wcale nie wyjaśniała spornych okoliczności dotyczących dopełnienia przez pozwanego obowiązków informacyjnych przy zawieraniu umowy oraz ewentualnego indywidualnego uzgodnienia przez strony jej postanowień kwestionowanych w pozwie. Okoliczności takich nie dowiodły także zeznania przesłuchanych w sprawie świadków. W tym stanie rzeczy dopuszczenie dowodu z zeznań powodów było nie tylko możliwe, ale wręcz konieczne. Ponadto sama tylko okoliczność, że wnioski płynące z przesłuchania powodów nie były zbieżne z zapisami umowy sporządzonej na wzorcu, regulaminem i oświadczeniem powodów o ponoszeniu ryzyka, nie oznacza, że okoliczności powoływane przez powodów nie polegają na prawdzie. Strona pozwana winna za pomocą stosownych wniosków dowodowych udowodnić, że twierdzenia powodów nie są prawdziwe, tego zaś w toku procesu, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie uczyniła.
Wbrew stanowisku apelacji nie ma żadnego znaczenia dla oceny wykonania przez pozwanego obowiązku informacyjnego względem powodów w prawidłowy sposób fakt, iż powodom zależało na uzyskaniu kredytu z możliwie jak najniższą ratą oraz że powodowie przed zawarciem umowy kredytu z pozwaną zapoznawali się z ofertami innych banków. Z faktu nieskorzystania przez powodów w trakcie procesu ubiegania się o udzielenie kredytu z pomocy osób, które profesjonalnie się tym zajmowały, np. doradców kredytowych również nie można wyciągnąć żadnych negatywnych dla powodów wniosków, albowiem żaden przepis prawa nie nakładał na powodów obowiązku zasięgania jakichkolwiek porad czy też opinii w tym zakresie. Powodowie nie mieli również obowiązku weryfikowania, ani analizowania we własnym zakresie historycznych zmian kursów waluty (...). Także okoliczność pobieżnego zapoznania się z umową, ani nieprzedstawianie przez dłuższy okres czasu zastrzeżeń do zawartej umowy nie rodzi dla powodów żadnych negatywnych konsekwencji. To bowiem obowiązkiem poprzednika prawnego pozwanego było udzielenie powodom wyczerpujących informacji o ryzyku kursowym, w tym także dokonanie odpowiednich symulacji na przykładzie wnioskowanego kredytu w zakresie wzrostu ich zobowiązania związanego ze zmianą kursu (...), aby byli oni w stanie podjąć samodzielnie racjonalną decyzję w tym zakresie. W toku procesu pozwany nie dowiódł dopełnienia powyższych obowiązków. Indywidualnego uzgodnienia postanowień umowy nie dowodzi również fakt, iż powodowie nie dopytywali czy mają możliwość negocjowania postanowień zawieranej umowy.
Jedynie znaczenie informacyjne w niniejszej sprawie mają wskazywane przez stronę pozwaną dokumenty w postaci: instrukcji udzielania kredytów hipotecznych przez (...) Bank SA z dnia 18 marca 2005 r., ścieżki postępowania przy udzielaniu kredytu/pożyczki przez (...) Bank S.A. przy wykorzystaniu systemu informatycznego (...), uchwały nr A/12/2005 z dnia 11.03.2005 r. w sprawie wprowadzenia polityki kredytowej Banku (...); Polityki (...) Ryzykiem Rynkowym; wydruków tabel kursowych NBP z dnia uruchomienia transz, wydruków z systemu Banku potwierdzające dni i kursy uruchomienia transz, przykładowego pismo przewodnie Banku wysyłane do klientów zainteresowanych spłatą w walucie po Rekomendacji S (II); przykładowej korespondencji z pracownikiem banku dotycząca możliwości spłaty kredytu bezpośredniego w walucie (...); opinii biegłego A. C. z dnia 21 marca 2020 r. sporządzonej w postępowaniu przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu, sygn. akt I C 1827/17 w zakresie pkt III, IV oraz VI - IX opinii, skoro dokumenty te nie były dostępne dla konsumentów w dacie zaciągania kredytu, a nadto nie stanowiły elementu składowego zawartej umowy kredytowej.
Wbrew temu co twierdzi pełnomocnik strony pozwanej, w sprawie nie było sporu co do tego, że powodowie wybrali kredyt denominowany do waluty (...), a tym samym zaakceptowali postanowienia dotyczące rodzaju kredytu, waluty kredytu oraz waluty spłaty kredytu. Istotę problemu stanowi zaś fakt, że nie zostały z powodami indywidualnie uzgodnione zapisy umowy kredytowej odnoszące się do klauzuli waloryzacyjnej, co rodzi określone skutki prawne. W tym zakresie treść samej umowy oraz wniosku o kredyt w żadnym razie nie prowadzi do żadnej sprzeczności. Art. 385 1 § 3 k.c. stanowi, że nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Znajomość przez powodów warunków ujętych we wzorcu umowy i ich oświadczenie woli skutkujące zawarciem umowy w żadnym razie nie przesądzają, że analizowane postanowienia umowy należy uznać za uzgodnione indywidualnie. Przez „rzeczywisty wpływ” należy rozumieć realną możliwość oddziaływania na treść postanowień umownych. Z tego też powodu okoliczność, iż konsument znał treść danego postanowienia i rozumiał je, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione. Za uzgodnione indywidualnie trzeba bowiem uznawać tylko takie klauzule umowne, na których treść istotnie mógł on w praktyce oddziaływać. Innymi słowy, należy badać, czy konsument miał realny wpływ na ewentualną zmianę klauzul proponowanych przez przedsiębiorcę i czy z możliwości tej zdawał sobie sprawę. Zatem do tego, by skutecznie wykazać fakt, że klauzula była uzgodniona z konsumentem, nie wystarcza opatrzenie kontrolowanego postanowienia wzmiankami typu: „wyrażam zgodę”, „przyjmuję własnoręcznym podpisem” (por. wyrok SA w Warszawie z 6 marca 2013 r., VI ACa 1241/12, LEX nr 1322083). W tym miejscu Sąd Apelacyjny wskazuje, że nie podziela twierdzeń apelacji o przejęciu szerokiego rozumienia sformułowania „konsument miał rzeczywisty wpływ” użytego w art. 385 1 § 3 w zw. z § 1 tego artykułu k.c. a więc takiego rozumienia gdzie wystarczająca jest już tylko sama możliwość wywarcia rzeczywistego wpływu na treść postanowień umowy, choćby nie była ona wykorzystana przez konsumenta z przyczyn, za które on odpowiada, jak i też, że wystarczający jest już sam tylko fakt dokonania przez konsumenta wyboru pomiędzy różnymi ofertami przedstawionych mu kredytów. Przedstawiona wyżej interpretacja tego przepisu, jest interpretacją na korzyść Banku, gdyż w istocie sam wybór rodzaju kredytu oznaczałby uznanie, że konsument miał wpływ na umowę, a tym samym umowa ta mogłaby być uznana za indywidualnie negocjowaną, podczas gdy tak taka wykładania oderwana jest od celu jakim służą te przepisy, czyli ochrona konsumenta jako osoby słabszej w kontraktach z przedsiębiorcą (Bankiem). Wykładnia powołanych przepisów winna być zatem ścisła.
W konsekwencji, analiza treści zebranego w sprawie materiału dowodowego i wniosków wywiedzionych z niego przez Sąd Okręgowy, nie pozwala na podzielenie w jakimkolwiek zakresie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
Przechodząc do analizy dalszych zarzutów apelacji podkreślić należy, że Sąd Apelacyjny podziela w całości rozważania Sądu Okręgowego w przedmiocie stwierdzonej abuzywności postanowień ocenianej umowy zawartych w § 2 ust. 1 zd. 1, § 3 ust. 2, § 4 ust. 1-2, § 5 ust. 5, § 11 ust. 4 umowy oraz w § 9 ust. 3, § 7 pkt 2-3 regulaminu, a przywołane w tej materii zarzuty naruszenia art. 385 1 § 1 k.p.c. w różnych konfiguracjach, tj. samodzielnie oraz w powiązaniu z art. 353 1 k.c. i art. 56 k.c., uznaje za niezasadne.
Zdaniem Sądu II instancji, powodowie trafnie zakwestionowali zawarte w umowie klauzule waloryzacyjne, zarzucając im, że kształtują one prawa i obowiązki kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy, bowiem pozwany Bank zastrzegł sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego poprzez wyznaczanie w tabeli kursowej kursu sprzedaży franka szwajcarskiego, nie wskazując w umowie kryteriów czy przesłanek ustalania kursu. Tym samym Bank miał pełną kontrolę nad wysokością rat spłacanych przez pozwanych i ustalaniem różnicy pomiędzy ceną kupna i sprzedaży waluty (tzw. spread walutowy, w umowie określona jako marża kupna i marża sprzedaży), która stanowiła jego zysk. Nie było również sporne, że powodowie mają status konsumenta. Ponadto sporne postanowienia umowne dotyczących waloryzacji kwoty kredytu nie zostały z nimi indywidualnie uzgodnione, nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, a co więcej pozwany nie dopełnił w tym zakresie obowiązków informacyjnych. Podkreślić trzeba, że zarówno w umowie kredytowej jaką powodowie zawarli z (...) Bank S.A. (poprzednikiem prawnym (...) Bank S.A.), ani w Regulaminie do tego kredytu obowiązującym w dacie zawarcia umowy nie zawarto definicji Tabeli kursów pozwalającej ustalić, w jaki sposób kursy te były ustalane. Tym samym nie sposób uznać, że pracownicy poprzednika prawnego pozwanego przekazali powodom wyczerpujące informacje na temat ryzyka kursowego, rzeczywistego kosztu kredytu, skoro informacji takich nie było ani w umowie ani w regulaminach obowiązujących w Banku.
Zakwestionowane przez powodów postanowienia zawarte w § 2 ust. 1 zd. 1, § 3 ust. 2, § 4 ust. 1-2, § 5 ust. 5, § 11 ust. 4 umowy oraz w § 9 ust. 3, § 7 pkt 2-3 regulaminu wyczerpują dyspozycję art. 385 1 §1 k.c. Mają one charakter nieprecyzyjny, niejasny oraz przewidują uprawnienia do kształtowania treści stosunku tylko dla jednej, mocniejszej strony. W analizowanych klauzulach brak jest oparcia zasad ustalania kursów na obiektywnych i przejrzystych kryteriach. Stosowanie mechanizmu przeliczania najpierw kwoty wypłaconych środków według kursu kupna walut, a następnie przeliczanie wysokości zobowiązania według kursu sprzedaży walut, przyznawało stronie pozwanej uprawnienie do ewentualnego uzyskania dodatkowego wynagrodzenia, którego oszacowanie dla konsumenta nie było możliwe. Na konsumenta, poza ryzykiem kursowym, na które godził się, zawierając umowę kredytu waloryzowanego do waluty obcej, zostało przerzucone ryzyko dowolnego kształtowania kursów wymiany przez kredytodawcę. Tym samym strona powodowa – będąca profesjonalistą i silniejszą stroną stosunku prawnego, kształtując treść umowy, wykorzystała swoją uprzywilejowaną pozycję.
Uznanie powyższego mechanizmu ustalania przez bank kursów waluty za sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający interesy konsumenta, a w konsekwencji uznanie klauzuli, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, za niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. nie budzi wątpliwości w aktualnym orzecznictwie sądów powszechnych w tym tutejszego Sądu Apelacyjnego, jak i w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który wielokrotnie badał postanowienia umów analogiczne do ocenianych w tej sprawie. Dominuje w nim trafny pogląd, że takie klauzule mają charakter abuzywny, bowiem kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym przypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz wysokości świadczenia konsumenta od swobodnej decyzji banku. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na złotówki w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności poszczególnych spłacanych rat, służy bowiem określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Takie uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy (banku) w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, np. w razie wprowadzenia możliwych maksymalnych odchyleń od kursu ustalanego z wykorzystaniem obiektywnych kryteriów. Takie postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron (zob. wyroki SN: z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134; z 24 października 2018 r., II CSK 632/17, LEX nr 2567917; z 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, LEX nr 2618543; z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, LEX nr 2626330; z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX nr 2642144; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299; z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64; z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344; z 30 września 2020 r., I CSK 556/18, LEX nr 3126114).
Taka interpretacja zapisów klauzul waloryzacyjnych wspierana jest stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który w wyroku z 10 czerwca 2021 r. (C-776/19, VB i in. przeciwko (...) SA, LEX nr 3183143) stwierdził, że nie do pogodzenia z zasadami dobrej wiary jest wywoływanie po stronie klienta w długoterminowej umowie kredytowej ryzyka walutowego, które jest nieadekwatne do węzła prawnego zawiązywanego taką umową (teza 101-103). W konsekwencji stwierdził, że wykładni art. 3 ust. 1 dyrektywy Rady nr 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że warunki umowy kredytu, przewidujące skutek w postaci ponoszenia nieograniczonego ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, mogą doprowadzić do powstania znaczącej nierównowagi wynikającej z tej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, jeśli przedsiębiorca nie mógł racjonalnie oczekiwać, przestrzegając wymogu przejrzystości w stosunku do konsumenta, iż ten konsument zaakceptowałby, w następstwie indywidualnych negocjacji, nieproporcjonalne ryzyko kursowe, które wynika z takich warunków (pkt. 5 sentencji). Należy przy tym podkreślić, że ciężar dowodu w zakresie prostego i zrozumiałego warunku umownego w rozumieniu art. 4 tej dyrektywy nie spoczywa na konsumencie, ale na banku (pkt. 4 sentencji).
Z powyższych względów Bank jako kredytodawca musi kredytobiorcy – konsumentowi obowiązkowo przedstawić możliwe zmiany kursów walut i realne ryzyko związane z zawarciem takiej umowy. Z ocenianej umowy nie wynikają zaś w ogóle zastrzeżenia (kryteria), że kurs walut z własnych tabel Banku miał być rynkowy, czy rozsądny (sprawiedliwy). Dodatkowo, co akcentuje Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, art. 5 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu, uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej, stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę (wyrok (...) z 18 listopada 2021 r. w sprawie C-212/20, Dz.U. UE.C.220.302.6), a poza sporem pozostaje, że w niniejszej sprawie sytuacja taka nie zachodziła, gdyż zgodnie z postanowieniami umowy stron kursy walut były (i miały być) ustalane przez kredytodawcę w sposób arbitralny, bez ujawniania szczegółów algorytmu kontrahentom.
Nie można podzielić stanowiska skarżącego, że wejście w życie tzw. ustawy antyspreadowej z dnia 29 lipca 2011 r. spowodowało ex lege skutek w postaci modyfikacji treści zawartych przez strony umów, który należało uwzględnić przy ocenie ewentualnej abuzywności ich postanowień. Przede wszystkim z art. 4 powołanej ustawy jasno wynika, że w przypadku umów kredytu zawartych przed dniem jej wejścia w życie nowe regulacje mają zastosowanie w części jeszcze niespłaconej. Powołana ustawa nie stanowiła podstawy zawarcia umowy stron, ani też nie ma zastosowania do rozliczeń stron w części już wykonanej. W judykaturze zgodnie przyjmuje się ponadto, że przepis art. 69 ust. 2 pkt 4a w brzmieniu ustalonym powołaną ustawą nowelizacyjną ma charakter dyspozytywny. W odniesieniu do kredytów w niespłaconej części art. 4 noweli daje podstawę do żądania wprowadzenia do umowy konkretnych zasad dokonywania przeliczeń, co przesądza o tym, że stosunek prawny nie jest uzupełniany w tym zakresie z mocy prawa (vide uzasadnienie wyroku SN z 19 marca 2015 r., IV CSK 362/14, LEX nr 1663827). Sam fakt wejścia w życie ustawy nowelizacyjnej z 29 lipca 2011 r. nie usunął zatem skutków niedozwolonych postanowień umów kredytu, ani ich nie wyeliminował. Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z 4 kwietnia 2019 r. w sprawie III CSK 159/17 (OSP 2019/12/115), zgodnie z którym wejście w życie wskazanych przepisów nie wyłącza możliwości powoływania się na abuzywność klauzul związanych z niejasnym i jednostronnym sposobem określania kursu waluty, po jakim ma być dokonywana spłata, zawartych w umowach kredytowych, które podpisane i realizowane były jeszcze przed wejściem w życie tej nowelizacji. Regulacje te odnoszą się jedynie do niezbędnych elementów umowy kredytowej oraz uzupełnienia w drodze zmiany umowy - umów zawartych przed wprowadzeniem do Prawa bankowego art. 69 ust. 2 pkt 4a. Nie dotyczą one w żaden sposób ewentualnej abuzywności lub nieabuzywności postanowień umowy kredytowej zawartej przed wprowadzeniem do Prawa bankowego art. 69 ust. 2 pkt 4a, zwłaszcza zaś istniejącej w dacie zawarcia umowy abuzywności postanowień umowy w tym zakresie nie mogą sanować. Jak zaważył natomiast Sąd Najwyższy w wyroku z 11 grudnia 2019 r. (V CSK 382/18), same zapisy ustawy ani nie uznawały konkretnych postanowień za abuzywne, ani nie zawierały gotowych do zastosowania przepisów, które mogłyby je zastąpić, w sposób pozwalający na uznanie ich za odpowiadające wymogom dyrektywy 93/13 Tzw. ustawa antyspreadowa nie może mieć co do zasady żadnego wpływu na zasadność roszczeń i zarzutów opartych na art. 385 1 k.c., a tym bardziej nie może pozbawiać konsumenta interesu prawnego w żądaniu ustalenia abuzywności kwestionowanych postanowień umownych. Należy też mieć na uwadze, że wykonywanie umowy w części odnoszącej się do kredytu niespłaconego – a więc w części objętej tzw. ustawą antyspreadową - w sposób bezpośredni jest związane ze wszystkimi czynnościami dokonanymi na podstawie abuzywnych postanowień umowy, a mającymi miejsce przed wejściem w życie tej ustawy czy przed podpisaniem aneksu do umowy. Mechanizm indeksacji ma to do siebie, że aktualizuje każdorazowo (przy obliczaniu każdej raty kapitałowo odsetkowej) wadliwie dokonaną czynność ustalenia początkowego salda zadłużenia w chwili uruchomienia kredytu. Ustawą antyspreadową nie zostały zaś objęte postanowienia umowy dotyczące wypłaty kredytu i sposobu obliczenia (pierwotnie) wysokości salda początkowego. To dlatego w tego typu umowach nie można oddzielić skutków prawnych wynikających z jej wykonywania na okres przed wejściem i po wejściu w życie ustawy antyspreadowej lub przed zawarciem i po zawarciu aneksu, bowiem spłata kredytu następująca po tej chwili, nawet jeśli w zakresie sposobu ustalania wysokości kursu waluty obcej dla oznaczenia należnej kwoty raty kapitałowo-odsetkowej odnosi się do jakiegoś obiektywnego miernika, to nadal bezpośrednio odwołuje się do czynności dokonywanych w oparciu o ustaloną w sposób wadliwy podstawę (postanowienia bezskuteczne ex lege i ex tunc), zawyżających wysokość salda zadłużenia (vide D. R. - Orzecznictwo Sądu Najwyższego w sprawie kredytów waloryzowanych kursem waluty obcej a prawidłowa implementacja jurysdykcyjna dyrektywy 93/13/EWG w Rozprawy Ubezpieczeniowe – Konsument na rynku usług finansowych nr 30 ( (...)).
Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do odstąpienia od utrwalonej wykładni przepisu art. 385 2 k.c., w świetle której oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone, dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały (7) z 20 czerwca 2018 r. w sprawie III CZP 29/17 (OSNC 2019/1/2), „…wykładnia językowa art. 385 1 § 1 zdanie 1 k.c. nie stwarza podstaw do przyjęcia, że w ramach oceny abuzywności postanowienia istotny jest sposób jego stosowania przez przedsiębiorcę. Przeciwnie, skłania ona do wniosku, że decydujące znaczenie ma nie to, w jaki sposób przedsiębiorca stosuje postanowienie i dla kogo jest to korzystne, lecz to, w jaki sposób postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta. Z przepisu wynika, że przedmiotem oceny jest samo postanowienie, a więc wyrażona w określonej formie (przeważnie słownej) treść normatywna, tzn. norma lub jej element określający prawa lub obowiązki stron (…) a jej punktem odniesienia - sposób oddziaływania postanowienia na prawa i obowiązki konsumenta”. Z przyczyn szeroko omówionych w uzasadnieniu powyższej uchwały, w pełni akceptowanych przez Sąd Apelacyjny, wykładnia obejmująca zakresem zastosowania art. 385 2 k.c. ocenę, czy postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób, który rażąco narusza jego interesy, nie jest wykładnią contra legem. Przeciwnie, przemawiają za nią argumenty natury systemowej, w tym wiążące wskazówki wynikające z prawa unijnego, a zwłaszcza z art. 3 ust. 1 i art. 4 ust. 1 dyrektywy 93/13 interpretowanych zgodnie z orzecznictwem (...). Sąd Najwyższy podkreślił ponadto, że za poglądem, iż ocena niedozwolonego charakteru postanowienia nie może uwzględniać okoliczności powstałych po zawarciu umowy - w tym także sposobu stosowania postanowienia umowy w praktyce - przemawiają ponadto ogólne zasady dotyczące kontroli zgodności treści umowy z wymaganiami słuszności kontraktowej, gdyż zarówno na gruncie art. 353 1 i art. 58 § 2, jak i art. 388 k.c. w doktrynie przeważa pogląd, iż decydujące znaczenie w ramach tej kontroli mają okoliczności istniejące w chwili zawarcia umowy.
Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że w istocie nie ma znaczenia, czy w praktyce wykonywania umowy kursy stosowane przez stronę pozwaną były rynkowe i czy ich kształtowanie przez Bank było determinowane niezależnymi czynnikami ekonomicznymi, z tego względu, że w dacie zawarcia umowy w relacji stron nie zastrzeżono żadnych ograniczeń co do kształtowania kursów przez Banki sposób ich ustalania nie został konsumentom ujawniony, nie wskazano także sposobu obliczania dodatkowego wynagrodzenia Banku w postaci spreadu walutowego. Ten właśnie brak równowagi stron umowy świadczy o rażącym naruszeniu interesów konsumenta i sprzeczności z dobrymi obyczajami.
Konsekwencją stwierdzenia, że dane postanowienie umowne ma charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 1 § 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie. Przy czym zgodnie z dominującym poglądem przepis ten wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c., który przewiduje, że w razie nieważności części czynności prawnej pozostała jej część pozostaje w mocy, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Nie ulega jednak wątpliwości, że jeżeli eliminacja niedozwolonego postanowienia umownego doprowadzi do takiej deformacji regulacji umownej, że na podstawie pozostałej jej treści nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron zgodnych z ich wolą, to nie można przyjąć, iż strony pozostają związane pozostałą częścią umowy. Ten ostatni wniosek wynika wyraźnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, który przewiduje, że „...nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków”.
Niezasadne pozostają argumenty skarżącego przedstawione na poparcie zarzutu naruszenia przepisu art. 385 ( 1 )§ 2 k.c. Sąd Apelacyjny podziela w tej materii wywody przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż co do zasady abuzywność klauzul waloryzacyjnych w ocenianej umowie powoduje, że bez nich nie powinny one dalej wiązać stron, gdyż nastąpił brak zasadniczych elementów kontraktu tj. określenia świadczenia stron. Nie ulega wątpliwości, że sporne klauzule określają główne świadczenia stron (zob. wyroki SN: z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18 i z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18; z 30 września 2020 r., I CSK 556/18, a także wyrok SN z 2 czerwca 2021 r., I (...) 55/21, LEX nr 3219740). Za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG należy bowiem uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (por. wyroki (...): z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Á. K., H. R. przeciwko (...), pkt 49-50; z 26 lutego 2015 r. w sprawie C-143/13, B. M. i I. O. M. przeciwko S.C. (...) (...), pkt 54; z 23 kwietnia 2015 r. w sprawie C-96/14, J.-C. V. H. przeciwko (...) SA, pkt 33; z 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16, R. P. A. i in. przeciwko (...) SA, pkt 35). Za takie uznawane są m.in. postanowienia (określane niekiedy jako „klauzule ryzyka walutowego”), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy - konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por. wyroki (...) z 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16, R. P. A. i in. przeciwko (...) SA, pkt 37; z 20 września 2018 r. w sprawie C- 51/17, (...) Bank (...). I (...) (...) K. Z.. przeciwko T. I. i E. K., pkt 68; z 14 marca 2019 r. w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) (...) Z.., pkt 48; z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...), pkt 44). W konsekwencji w ten sposób należy też ocenić postanowienie (część postanowienia) stanowiące część mechanizmu indeksacyjnego, określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla przeliczenia walutowego. Bez unormowania kursu miarodajnego dla poszczególnych przeliczeń, przeliczenia te nie mogą być dokonane, a postanowienia dotyczące waloryzacji - wywrzeć skutku (por. powołane wyżej wyroki SN z 30 września 2020 r., I CSK 556/18 i 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18).
W obliczu powyższych rozważań jasne staje się, że sporne postanowienia umowy kredytu nie zostały sformułowane jednoznacznie, co w żadnym razie nie wyklucza ich abuzywności nawet w przypadku, gdy określają główne świadczenia stron. W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dominuje pogląd, że w razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego utrzymanie umowy „nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia”, co dotyczy także klauzul przeliczeniowych przewidujących spread walutowy (por. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) (...) Z..; z dnia 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, GT przeciwko HS). Jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyrok z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...)). O zaniknięciu ryzyka kursowego można mówić w sytuacji, w której skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LIBOR.
W ocenie Sądu ad quem, podobnie jak uznał Sąd Okręgowy, zakwestionowane przez powodów postanowienia umowy kredytu wyczerpują dyspozycję art. 385 1 § 1 k.c. Mają one charakter nieprecyzyjny, niejasny oraz przewidują uprawnienia do kształtowania treści stosunku tylko dla jednej, mocniejszej strony. W analizowanych postanowieniach brak jest oparcia zasad ustalania kursów na obiektywnych i przejrzystych kryteriach. Stosowanie mechanizmu przeliczania najpierw kwoty wypłaconych środków według kursu kupna walut, a następnie przeliczanie wysokości zobowiązania według kursu sprzedaży walut, przyznawało stronie pozwanej uprawnienie do ewentualnego uzyskania dodatkowego wynagrodzenia, którego oszacowanie dla konsumenta nie było możliwe. Na konsumenta, poza ryzykiem kursowym, na które godził się, zawierając umowę kredytu waloryzowanego do waluty obcej, zostało przerzucone ryzyko dowolnego kształtowania kursów wymiany przez kredytodawcę. Tym samym strona pozwana – będąca profesjonalistą i silniejszą stroną stosunku prawnego, kształtując treść umowy, wykorzystała swoją uprzywilejowaną pozycję.
Dalsze skutki niedozwolonego charakteru postanowień kształtujących mechanizm indeksacji uzależnione są od obiektywnej oceny Sądu, czy ewentualne unieważnienie (ubezskutecznienie) umowy w całości naraża powodów jako konsumentów na szczególnie niekorzystne skutki, jako że takie unieważnienie „wywiera co do zasady takie same następstwa jak postawienie pozostałej do spłaty kwoty kredytu w stan natychmiastowej wymagalności, co może przekraczać możliwości finansowe konsumenta i z tego względu penalizuje raczej tego ostatniego, a nie kredytodawcę” (por. wyroki z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Á. K., H. R. przeciwko (...), z 21 stycznia 2015 r. w połączonych sprawach C-482/13, C-484/13, C-485/13 i C-487/13, U. B. i C., z 20 września 2018 r., w sprawie C-51/17, (...) Bank (...). I (...) (...) K. Z.. Przeciwko T. I. i E. K., z 26 marca 2019 r., w połączonych sprawach C-70/17 i C-179, A. B. i B., z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...)). W realiach niniejszej sprawy powodowie, korzystający z pomocy zawodowego pełnomocnika, konsekwentnie domagali się w ramach roszczenia głównego stwierdzenia nieważności umowy kredytowej, powołując wprost w uzasadnieniu pozwu także te argumenty, które wskazywały, że po wyeliminowaniu postanowień niedozwolonych umowa nie może być wykonywana, co powinno prowadzić do jej upadku w całości. Powodowie wprost także wskazali, że znane są im i akceptowane przez nich są skutki takiego unieważnienia (ubezskutecznienia) umowy. Stanowisko to pozostało niezmienne do zamknięcia rozprawy w postępowaniu apelacyjnym. W związku z tym uznać należy, że powodowie wyrazili świadomą, wyraźną i swobodną decyzję o zrzeczeniu się ochrony przed negatywnymi następstwami unieważnienia umowy w całości. W tym stanie rzeczy trudno ich stanowisko uznać w niniejszej sprawie za niewiążące.
Mając na uwadze prawidłową wykładnię przepisu art. 385 1 k.c., a zatem uwzględniającą interpretację postanowień dyrektywy nr 93/13/EWG Sąd Apelacyjny wykluczył możliwość uzupełniania luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, iż skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, w przypadku gdy strony umowy wyrażą na to zgodę (por. wyroki (...) z: 3 października 2019 r. C-260/18, 29 kwietnia 2021 r. C-19/20). Tym samym brak jest podstaw do uzupełnienia umowy z odwołaniem do przepisu o charakterze ogólnym tj. art. 56 k.c.
Podkreślenia wymaga, że prawo unijne stoi również na przeszkodzie wszelkiemu „naprawianiu” nieuczciwych postanowień umownych wyłącznie na podstawie art. 65 k.c., w celu złagodzenia ich nieuczciwego charakteru, nawet przy zgodnej w tym zakresie woli obu stron kontraktu (por. wyrok (...) z 18 listopada 2021 r. C-212/20). Powyższe odnosi się do argumentacji apelacji, w ramach której pozwany próbuje przekształcić postanowienie dotyczące odwołania się przy przeliczaniu waluty na PLN po kursie z Tabeli Kursowej na kurs wymiany odpowiadający kursowi średniemu NBP.
Sąd odwoławczy nie podzielił stanowiska apelacji, że przepisem dyspozytywnym, w przedstawionym wyżej rozumieniu, jest art. 358 § 2 k.c. w związku z art. 69 ust. 3 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1896). W pełni aktualne pozostają w tej kwestii przedstawione uprzednio wywody dotyczące nowelizacji Prawa bankowego dokonanej tzw. ustawą antyspreadową i charakteru tych regulacji, które z pewnością nie sanują ex lege wadliwości zawartych uprzednio umów. Ustawa z 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia obu umów nie zawierała regulacji, które dotyczyłyby sposobu wykonania zobowiązań w stosunkach cywilnych. Przepis art. 24 ustawy statuował wyłącznie uprawnienie NBP do ustalania kursów walut obcych, przy czym zgodnie z uchwałą nr 51/2002 Zarządu NBP z dnia 23 września 2002 r. w sprawie sposobu wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut w odniesieniu do franka szwajcarskiego ustalany był kurs średni, kurs kupna i kurs sprzedaży. W obowiązującym w dacie zawarcia umowy porządku prawnym brak było odpowiednika art. 358 § 2 k.c. w obecnym brzmieniu, gdyż ten wszedł w życie 24 stycznia 2009 r. na podstawie nowelizacji kodeksu cywilnego z 23 października 2008 r. (Dz. U. Nr 228, poz. 1506). Nie może być zatem miarodajny dla określenia treści zobowiązania wynikającego z umów zawartych i częściowo wykonanych przed tą datą. Na koniec wreszcie wypada zauważyć, że przepis art. 358 k.c. został umieszczony w Tytule I Przepisy ogólne, a zatem dotyczy wszelkich umów zawieranych między różnymi podmiotami. Tym samym nie działa w stosunku do niego domniemanie płynące z motywu 13 dyrektywy nr 93/13/EWG, dotyczące wyłącznie przepisów ustawowych i wykonawczych, które bezpośrednio lub pośrednio ustalają warunki umów konsumenckich.
W świetle powyższego analizowane postanowienia umowy zawartej przez strony prawidłowo zostały uznane przez Sąd pierwszej instancji za niedozwolone, a jednocześnie nie ma przepisów dyspozytywnych, którymi można by zastąpić te postanowienia abuzywne. Wbrew stanowisku apelacji umowa nie mogła również obowiązywać bez klauzul abuzywnych, gdyż dokonanie eliminacji klauzuli waloryzacyjnej prowadziłoby do wyeliminowania postanowień głównych umowy, a w konsekwencji do zmiany charakteru stosunku obligacyjnego i naruszenia zasady swobody umów. Byłoby to ponadto także sprzeczne z istotą stosunku zobowiązaniowego, który strony chciały wykreować. Powyższe z kolei oznacza, że utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie było możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością).
Wobec powyższego zaktualizował się obowiązek wzajemnego rozliczenia tego, co strony świadczyły sobie nawzajem w wykonaniu nieważnej, nie dającej podstawy prawnej do świadczenia, umowy w sposób usprawiedliwiający zakwalifikowanie roszczenia powoda do art. 410 k.c. Stwierdzenie, że świadczenie nadpłacone przez kredytobiorcę na podstawie postanowienia abuzywnego jest świadczeniem nienależnym oznacza, że co do zasady podlega ono zwrotowi, choćby kredytobiorca był równolegle dłużnikiem banku. Odmienne stanowisko jest sprzeczne z panującą niepodzielnie w doktrynie teorią dwóch kondykcji, za którą niewadliwie opowiedział się w analizowanej sprawie Sąd Okręgowy przyjmując, że jeśli w wyniku zawarcia umowy każda ze stron spełniła świadczenie na rzecz drugiej strony, to w przypadku nieważności umowy bądź też w przypadku przyjęcia jej upadku wobec braku możliwości jej utrzymania po wyeliminowaniu postanowień abuzywnych, każda z nich ma własne roszczenie o zwrot spełnionego świadczenia – bank o zwrot kwoty przekazanego kredytu, a kredytobiorca o zwrot świadczeń spełnionych na rzecz banku w wykonaniu umowy kredytowej (tak Sąd Najwyższy w uchwale z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20).
Za bezzasadny należało również uznać zarzutu naruszenia przepisów art. 481 k.c. w związku z art. 455 k.c. Podkreślenia wymaga, że roszczenie dotyczące zwrotu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy (405 k.c. i 410 k.c.), co jest potwierdzone w doktrynie jak i orzecznictwie sądowym. Przepisy regulujące instytucję bezpodstawnego wzbogacenia nie określają terminu, w jakim nastąpić ma wykonanie obowiązku zwrotu wzbogacenia, co nakazuje odwołać się w tym zakresie do reguł ogólnych art. 455 k.c. (wyrok SA w Białymstoku z 7 grudnia 2017 r., I ACa 567/17, LEX nr 2432002). Oświadczenie woli przez którego złożenie wierzyciel wzywa dłużnika do zapłaty ma charakter prawotwórczy przekształca bowiem zobowiązanie bezterminowe w zobowiązanie terminowe. Zgodnie z art. 455 k.c. owo wezwanie powoduje ten skutek, że rodzi po stronie dłużnika powinność niezwłocznego spełnienia świadczenia. W rezultacie skoro powodowie w wezwaniu do zapłaty powołali się na nieważność umowy, to strona pozwana powzięła informację o roszczeniu powodów już po otrzymaniu ww. pisma. Sąd I instancji zasądził jednak odsetki od dnia następnego po dniu złożenia przez powodów oświadczenia o domaganiu się przez nich stwierdzenia nieważności umowy, tj. od dnia 8 września 2022 r., uznając, że z tą datą roszczenie powodów stało się wymagalne. Sąd I instancji powołał się na stanowisko zawarte w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6/21. Sąd Apelacyjny poglądu zawartego w tej uchwale jednak nie podziela. Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego, który Sąd Apelacyjny w obecnym stanie w całości podziela, zawartym w wyroku tego Sądu z dnia 28 października 2022 r., wydanym w sprawie II CSKP 898/22 konsument nie musi wyrazić zgody na tzw. unieważnienie umowy, czyli na stwierdzenie niezwiązania umową tożsame w skutkach z jej nieważnością. W związku z tym sądowe stwierdzenie nieuczciwego charakteru takiego warunku powinno mieć z reguły skutek w postaci stworzenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta, w jakiej znajdowałby się on w braku tego warunku (por. wyrok z 21 grudnia 2016 r., C-154/15, C-307/15 i C-308/15, F. N. i A. M. M. przeciwko (...) SA ( (...)) pkt 61-62). Niedozwolone postanowienie umowne jest więc od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób nadać mu skuteczność z mocą wsteczną (uchwała (7) SN z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021, nr 9, poz. 56). Wskazanie na niedozwolony charakter klauzuli umownej jest więc uprawnieniem konsumenta, w którego interesy zachowanie takiej klauzuli godzi. Sąd Najwyższy podkreślił dalej, że konsument może udzielić następczej i świadomej zgody na to postanowienie, a więc mocą swojego oświadczenia sprawić, iż oświadczenie to będzie wywoływało skutki. Zatem działanie konsumenta jest konieczne dla utrzymania w mocy abuzywnego postanowienia, a nie dla pozbawienia go skuteczności. Natomiast jego bierność (brak zgody) powoduje w takim przypadku uznanie umowy za niewiążącą (nieważną). W sytuacji zatem, gdy oświadczenie powodów nie było wymagane do uznania umowy za niewywołującą skutków (nieważną), to brak podstaw do przyjęcia, że dopiero złożenie takiego oświadczenia przez powodów po pouczeniu stanowi datę początkową naliczania odsetek za zwłokę. Powodowie reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika już w reklamacji, która nie została uwzględniona, powoływali się na nieważność umowy i to od tej daty winny być naliczane odsetki Jak zatem trafnie przyjął Sąd Okręgowy odsetki należały się powodom od 25 listopada 2020 r. czyli dnia następnego po zajęciu przez pozwanego merytorycznego stanowiska w sprawie odmowy uwzględnienia reklamacji powodów.
Sąd Apelacyjny nie uwzględnił również zarzutu pozwanego dotyczącego naruszenia art. 203 1 k.p.c. z uwagi na bezskuteczność zarzutu potrącenia kwoty 81 785,36 zł w przedmiotowym postępowaniu. Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym sprawę wprawdzie podziela wyrażany w judykaturze pogląd o możliwości złożenia ewentualnego zarzutu potrącenia, jednak in casu stwierdza, że zarzut ten, choć zgłoszony przez pozwanego w odpowiedzi na pozew, nie wywołał skutków materialnoprawnych potrącenia wzajemnych wierzytelności stron. Dostrzec bowiem trzeba, że o ile pełnomocnik pozwanego był należycie umocowany do składania tego typu oświadczeń (k. 111), o tyle pełnomocnik powódki nie został przez nią umocowany do odbierania w jej imieniu oświadczeń materialnoprawnych – pełnomocnictwo udzielone przez powódkę adw. A. Ł. (wraz z substytucją dla adw. A. P.) ma charakter wyłącznie procesowy (k. 26 i n.). W doktrynie przeważa zaś pogląd, że pełnomocnictwo procesowe w świetle art. 91 k.p.c. nie uprawnia ani do złożenia ani do przyjęcia w toku postępowania sądowego oświadczenia o potrąceniu ze skutkiem materialnoprawnym (por. M. Dziurda, Kodeks postępowania cywilnego. Praktyczny komentarz do nowelizacji z 2023 roku, opubl. WKP 2023). Pełnomocnik procesowy z mocy ustawy jest bowiem uprawniony do dokonywania jedynie tych czynności prawa materialnego, które wynikają z art. 91 k.p.c. (zawarcia ugody, zrzeczenia się roszczenia, uznania powództwa). Nie dotyczy to innych czynności materialnoprawnych, w szczególności oświadczenia o potrąceniu składanego w toku procesu. W konsekwencji oznacza to, że pomimo intencji pozwanego zgłoszenia przezeń zarzutu potrącenia z zachowaniem terminu wynikającego z art. 203 1 § 2 k.p.c., w rzeczywistości termin ten nie został przez bank zachowany, albowiem wadliwie zgłoszony zarzut potrącenia (tj. zgłoszony pełnomocnikowi procesowemu nieumocowanemu do odbierania w imieniu mocodawcy oświadczeń materialnoprawnych), nie mógł zostać uznany za skuteczny. Wbrew stanowisku pozwanego nie sposób przyjąć, że pozwany skutecznie zgłosił zarzut potrącenia bezpośrednio powodom. Co prawda w treści odpowiedzi na pozew zawarto oświadczenie, że odpis odpowiedzi na pozew został wysłany powodom, jednakże samo przedłożenie dowodu nadania jakiejś przesyłki listowej do powodów nie dowodzi tego, iż po pierwsze przesyłka taka została przez powodów odebrana, a po wtóre nie wiadomo co faktycznie zawierała. W rezultacie nie sposób uznać, że strona pozwana złożyła powodom skuteczny zarzut potrącenia. Na marginesie należy jeszcze dodać, że w treści odpowiedzi na pozew zawarto jedynie zarzut potrącenia, brak jest jednakże oświadczenia pozwanego o potrąceniu. Czynność prawna potrącenia jest zdarzeniem prawnym, którego skutkiem, niezależnym od woli uprawnionego do wierzytelności objętej potrąceniem, jest umorzenie się obydwu wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej (art. 498 § 2 k.c.), ze skutkiem czasowym określonym w art. 499 zdanie drugie k.c., tj. od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe. Zgodnie z regulującymi potrącenie przepisami kodeksu cywilnego oświadczenie o potrąceniu może być złożone - w okresie trwania fazy kompensacyjnej - w każdym czasie, zarówno przed, jak i po wszczęciu postępowania sądowego (w toku postępowania sądowego, także poza tym postępowaniem). Natomiast zarzut potrącenia jest czynnością procesową. Jego podniesienie w postępowaniu sądowym oznacza powołanie się na fakt dokonania potrącenia i wynikające stąd skutki. Jest to tak naprawdę zarzut nieistnienia, umorzenia lub wygaśnięcia wierzytelności powoda. Oświadczenie woli o potrąceniu jest oświadczeniem skierowanym do adresata. Do takiego oświadczenia mają zastosowanie ogólne zasady, co do sposobu i chwili złożenia oświadczenia woli wskazane w art. 60 i 61 k.c. Przepis art. 499 k.c. wiąże skuteczność dokonania potrącenia nie z chwilą sporządzenia dokumentu zawierającego oświadczenie o potrąceniu, ale z chwilą złożenia oświadczenia drugiej stronie, co z mocy art. 61 § 1 k.c. oznacza dotarcie oświadczenia do adresata w taki sposób, że mógł on się zapoznać z jego treścią (zob. wyrok SN z 6 maja 2005 r., II CK 690/2004, niepubl.). W konsekwencji oświadczenie o potrąceniu staje się skuteczne dopiero z chwilą, gdy doszło do wierzyciela wzajemnego w taki sposób, że mógł on zapoznać się z jego treścią (art. 61 k.c.) (por. wyrok SA w Łodzi z 10 kwietnia 2014 r., I ACa 1241/13, LEX nr 1458928). Oświadczenie o potrąceniu ma charakter kształtujący prawo, gdyż bez niego, pomimo zaistnienia ustawowych przesłanek potrącenia (art. 498 § 1 k.c.), nie dojdzie do wzajemnego umorzenia wierzytelności.
Wbrew twierdzeniom apelacji, w ocenie Sądu odwoławczego, w realiach przedmiotowej sprawy nie sposób nie uznać, że powodowie mają interes prawny w ustaleniu nieważności przedmiotowej umowy. Samo bowiem istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie w każdej sytuacji oznacza brak interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną (adekwatną do sytuacji prawnej powodów) ochronę prawną jego uzasadnionych interesów. W przypadku, gdy sporem o świadczenie nie będą mogły (ze swej natury) być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda, przyjąć należy, że powodowie mają interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., co w szczególności dotyczy żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, zwłaszcza, gdy konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się do aktualizacji obowiązku świadczenia, lecz dotyczą także innych aspektów sfery prawnej powoda (np. wpływają na określenie treści praw i obowiązków powoda jako dłużnika pozwanego). W takiej sytuacji sama możliwość wytoczenia powództwa o świadczenie nie wyczerpuje interesu prawnego w żądaniu ustalenia, co aktualizuje się zwłaszcza wtedy, gdy pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powodów (np. żąda zwrotu udzielonego kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy). W takiej sytuacji nie sposób odmówić dłużnikowi dążącemu do wykazania, że nie jest zobowiązany do świadczenia w wysokości poszczególnych rat - przy wykorzystaniu zakwestionowanych klauzul indeksacyjnych - interesu prawnego w dochodzeniu żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego (por. wyrok SA w Gdańsku z 9 czerwca 2021 r., V ACa 127/21).
Jak trafnie zauważył Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 13 stycznia 2021 r., I ACa 973/20, w takiej sytuacji procesowej, jedynie wyrok wprost odnoszący się w sentencji do przeciwstawnych stanowisk stron o ważności lub nieważności umowy kredytowej prowadzi do udzielenia odpowiedzi na pytanie czy umowa kredytowa wiąże powodów, a jeżeli tak, to w jakim zakresie i na jakich warunkach powinni ją wykonywać. Usunięcie wszelkich niepewności związanych z wykonywaniem świadczenia na rzecz banku (wysokości rat, sposobu rozliczenia kredytu) jest możliwe jedynie za pomocą powództwa o ustalenie. Dopóki strony wiąże umowa kredytowa, powodowie nie mogą domagać się przeliczenia kredytu na złotówki czy rozliczenia umowy, a jedynie ustalenie czy zaskarżona umowa jest nieważna (bezskuteczna), bądź określone postanowienia umowne nie wiążą stron, pozwoli na zaktualizowanie żądań. Ponadto, jeżeli powodowie złożyliby wyłącznie pozew o zwrot na ich rzecz wpłaconych dotąd nienależnie na rzecz pozwanego kwot, to kwestia ważności umowy stanowiłaby przedmiot rozważań Sądu jedynie w uzasadnieniu, a nie byłaby objęta sentencją wyroku, co nie eliminowałoby wątpliwości co do konieczności dalszej spłaty kredytu. Wynikająca z art. 365 § 1 k.p.c. moc wiążąca wyroku dotyczy związania sentencją, a nie uzasadnieniem wyroku innego sądu, czyli przesłankami faktycznymi i prawnymi przyjętymi za jego podstawę, gdyż zakresem prawomocności materialnej jest objęty tylko ostateczny wynik rozstrzygnięcia, a nie jego przesłanki (por. wyroki SN z: 13 stycznia 2000 r., II CKN 655/98, 23 maja 2002 r., IV CKN 1073/00 oraz 11 lutego 2021 r., (...) 20/21).
Reasumując, zasadnie przyjął Sąd Okręgowy, że rozstrzygnięcie uwzględniające żądanie z tytułu zwrotu spełnionego w wykonaniu umowy świadczenia nienależnego, nie ureguluje definitywnie sytuacji powodów jako kredytobiorców i może narazić ich na pobranie przez bank z rachunku dalszych należności tytułem spłaty kolejnych rat kredytu. W tej sytuacji nie jest uzasadnione narażanie powodów na konieczność występowania z kolejnymi powództwami o zasądzenie tj. o zwrot świadczeń spełnionych w przyszłości, w toku których mógłby ponownie powstać spór między stronami co do ważności umowy, a sądy powszechne ponownie byłyby zobligowane do badania tej kwestii.
Reasumując, w ocenie Sądu Apelacyjnego roszczenie powodów zgłoszone w pozwie było zasadne, zaś apelacja strony pozwanej jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1, § 1 1 i 3 k.p.c., uznając, że strona pozwana przegrała sprawę w całości. Wysokość kosztów Sąd Apelacyjny określił na podstawie § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 7 rozporządzenia MS z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. 2023.1935 ze zm.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Michał Kłos
Data wytworzenia informacji: