III AUa 353/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2018-04-13
Sygn. akt III AUa 353/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 kwietnia 2018 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:
Przewodniczący: SSA Anna Szczepaniak-Cicha (spr.)
Sędziowie: SSA Beata Michalska
SSA Dorota Rzeźniowiecka
Protokolant: Sekretarz sądowy Aleksandra Białecka
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 kwietnia 2018 r. w Ł.
sprawy W. W. (1)
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł.
o emeryturę
na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł.
od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi
z dnia 11 stycznia 2017 r. sygn. akt VIII U 1849/16
1. oddala apelację;
2. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. na rzecz W. W. (1) kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję.
Sygn. akt III AUa 353/17
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 6 lipca 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. odmówił W. W. (1) prawa do emerytury z uwagi na brak wymaganego stażu 15 lat pracy wykonywanej w szczególnych warunkach na dzień 1 stycznia 1999 r.
W odwołaniu z dnia 15 lipca 2016 r. W. W. (2) wniósł o zmianę decyzji i przyznanie prawa do emerytury w obniżonym wieku, gdyż przepracował w warunkach szczególnych ponad 15 lat, z uwzględnieniem okresu zatrudnienia w (...) w Ł.. Organ rentowy domagał się oddalenia odwołania.
Sąd Okręgowy w Łodzi wyrokiem z dnia 11 stycznia 2017 r. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał W. W. (1) prawo do emerytury od dnia 1 maja 2016 r.
Sąd Okręgowy ustalił, że W. W. (1), urodzony (...), na dzień 1 stycznia 1999 r. posiada ogólny staż ubezpieczeniowy w wymiarze 25 lat 2 miesięcy i 2 dni.
Wnioskodawca w okresach od 11 lipca 1973 r. do 11 czerwca 1989 r. oraz od 1 stycznia 1990 r. do 31 marca 1993 r. pracował w Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) w Ł., początkowo jako młodociany, ucząc się zawodu rurkarza, a z chwilą ukończenia 18 lat rozpoczął pracę na tym stanowisku. Umowa została zawarta na stanowisku robotnika niewykwalifikowanego, początkowo na okres próbny 7 dni, następnie na czas nieokreślony jako rurkarz. Od początku W. W. (1) pracował w ekipie rurkarzy. Będąc pracownikiem młodocianym wnioskodawca chodził na kursy przygotowujące go do zawodu rurkarza, a od dnia 12 lutego 1974 r. (od ukończenia 18 lat) pracował już bez przerwy na tym stanowisku, również na wysokości. Do ukończenia 18 lat odwołujący nie pracował na wysokości, tylko skręcał rusztowania na poziomie zerowym. W dniu 31 grudnia 1977 r. odwołujący zawarł umowę na stanowisku brygadzista - rurkarz. Obowiązki brygadzisty W. W. (1) zaczął wykonywać od 1 stycznia 1978 r. W każdym angażu stanowisko pracy wnioskodawcy było określane jako rurkarz, z tym, że w aktach osobowych brak jest angaży za lata 1973-1977.
Sąd ustalił, że Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) w Ł. zajmowało się remontowaniem budynków oraz budową nowych obiektów. Praca na stanowisku rurkarza polegała na konstruowaniu rusztowań ze stalowych elementów. Były to długie stalowe rury, z których konstruowano rusztowania na budowach. Rusztowania stawiano przed wykonaniem elewacji budynku. Poszczególne elementy rusztowania łączone były specjalnymi złączkami. Skręcanie i rozkręcanie elementów odbywało się na wysokości, bowiem pracownicy musieli stopniowo wspinać się po zrobionym przez siebie rusztowaniu, aby montować i skręcać kolejne elementy, aż do dachu budynku. Rusztowania były tak wysokie, jak wysoki był remontowany budynek, na przykład kamienice przy ul. (...). Jeżeli miał być remontowany dach kamienicy, to rusztowanie musiało być wyższe od budynku. Po zakończeniu prac rurkarze zdemontowali rusztowania. Elementy były przechowywane pod wiatą, w bazie. Czasem zimą zdarzało się, że rurkarze zajmowali się pod wiatą czyszczeniem poszczególnych stalowych elementów. W (...) w Ł. pracowała tylko jedna brygada rurkarzy. Wnioskodawca rano stawiał się w bazie, przebierał się i jechał na budowę. Tam były już przygotowane elementy, które rurkarze musieli skręcać. Na zewnątrz pracowali dopóki nie było mrozu, zimą podczas mrozów rusztowania były stawiane w halach bądź wykonywano ich konserwację. Będąc brygadzistą ubezpieczony podpisywał dokumenty potwierdzające, że rusztowanie jest dobrze skręcone i zakotwiczone, poza tym nadal wykonywał te same obowiązki jako rurkarz.
Z okresu pracy w (...) w Ł. odwołujący nie otrzymał świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach.
W trakcie zatrudnienia w tym zakładzie (...) w okresie od 27 czerwca 1989 r. do 31 grudnia 1989 r. korzystał z urlopu bezpłatnego. W tym czasie wnioskodawca pracował w ramach kontraktu zagranicznego na rzecz Przedsiębiorstwa Budowlano - (...) jako monter rusztowań w Czechosłowacji. Podczas tego kontraktu pracował przy skręcaniu rusztowań zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz budynków, na cały etat. Przedsiębiorstwo to wystawiło ubezpieczonemu świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd odwołanie za uzasadnione. Zgodnie z brzmieniem art. 184 ust.1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27. Emerytura ta przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.
Zasady przechodzenia na emeryturę w obniżonym wieku oraz wykazy stanowisk do tego uprawniających określa rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Według treści § 3 i 4 tego rozporządzenia, za okres zatrudnienia wymagany do uzyskania emerytury uważa się okres wynoszący 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach wymienione w wykazie A nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 60 lat dla mężczyzn, ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.
Z treści wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. wynika, że do prac w warunkach szczególnych należą wymienione w dziale V „W budownictwie i przemyśle materiałów budowlanych”, pkt 5 - prace przy montażu konstrukcji metalowych na wysokości.
Sąd podkreślił, że dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska (w tym przypadku rurkarz), ale rodzaj powierzonej mu pracy.
Z podstawy faktycznej wynika, że praca, którą w spornym okresie wykonywał wnioskodawca mieści się we wskazanej wyżej kategorii prac w warunkach szczególnych. W. W. (1) zajmował się montażem konstrukcji metalowych na wysokości, czyli montował rusztowania przed wykonaniem remontów budynków. Czynności te wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Rusztowania były montowane z pojedynczych, metalowych elementów, łączonych i skręcanych przez pracowników. Im wyższy był budynek, tym wyższe było rusztowanie, które wymuszało na pracownikach wchodzenie na coraz wyższe poziomy. Była to więc bezsprzecznie praca na wysokości. Po zakończonym remoncie rurkarze musieli zdemontować całą konstrukcję, co wiązało się ponownie z wchodzeniem na określoną wysokość. Nazwa stanowiska, jakie zajmował wnioskodawca - rurkarz, nie widnieje wprost w wykazie, ale praca ta ze względu na rodzaj obowiązków była pracą na stanowisku montera konstrukcji metalowych na wysokości. Świadkowie potwierdzili, że ubezpieczony od początku pracował w brygadzie rurkarzy. Zachowany w aktach osobowych dokument pochodzi grudnia 1977 r. dotyczy powierzenia funkcji brygadzisty, przy zachowaniu stanowiska rurkarza. Oczywistym jest, że stanowisko brygadzisty powierzane było osobom z określonym doświadczeniem zawodowym, a nie osobie niewykwalifikowanej. Zdaniem Sądu, dokumenty te potwierdzają, że od chwili zatrudnienia W. W. (1) pracował i zdobywał doświadczenie jako rurkarz, a od stycznia 1978 r. stał się brygadzistą rurkarzy.
W. W. (1) pracował w szczególnych warunkach od 12 lutego 1974 r. (od ukończenia 18 lat) do 11 czerwca 1989 r., co daje łącznie 15 lat i 4 miesiące tego rodzaju pracy. Ponadto był zatrudniony w warunkach szczególnych od 27 czerwca 1989 r. do 31 grudnia 1989 r., co daje 6 miesięcy i 3 dni oraz od 1 stycznia 1990 r. do 31 marca 1993 r., co daje 3 lata i 3 miesiące. Łącznie przepracował 19 lat i 1 miesiąc jako rurkarz, tj. przy montażu konstrukcji stalowych na wysokości, a zatem wykonywał pracę wskazaną w wykazie A dział V pkt 5 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) w Ł. należało do branży budowlanej, a dział V dotyczy pracy w budownictwie. Wnioskodawca spełnił także pozostałe warunki do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach w postaci wieku i ogólnego stażu pracy.
Stwierdzając powyższe Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. i przyznał W. J. prawo do emerytury od dnia 1 maja 2016 r., tj. od pierwszego dnia miesiąca, w którym złożony został wniosek o emeryturę.
Wyrok ten zakwestionowany został w całości apelacją organu rentowego, w której ZUS wniósł o zmianę rozstrzygnięcia przez oddalenie odwołania. Rozstrzygnięciu zarzucił naruszenie:
- prawa materialnego, tj. art. 32 w związku z art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS przez niewłaściwe zastosowanie i ustalenie, że ubezpieczony spełnił warunki do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach z uwagi na posiadanie 15. letniego okresu pracy w warunkach szczególnych, podczas gdy ubezpieczony nie wykazał wymaganego zatrudnienia w tychże warunkach;
- prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c., polegające na wydaniu wyroku bez wyjaśnienia wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.
W świetle tych zarzutów apelujący wniósł o zmianę wyroku i oddalenie odwołania ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu apelujący podkreślił, że wnioskodawca nie wykonywał pracy polegającej na montażu konstrukcji metalowych, gdyż rusztowania nie stanowią urządzeń ani konstrukcji metalowych, a nadto ich montaż nie odnosi się do prac typu przemysłowego oraz procesów technologicznych w przedsiębiorstwach budowlano-montażowych. Sąd Okręgowy nie wyjaśnił też, jakiemu resortowi było podporządkowane przedsiębiorstwo, w którym pracował ubezpieczony. Odwołujący nie wykonywał prac przy montażu konstrukcji stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, gdyż zakres obowiązków z pewnością wiązał się z przewożeniem, załadunkiem i wyładunkiem rur. Ustalenia faktyczne Sądu pozostają w sprzeczności z treścią zebranego materiału dowodowego.
W odpowiedzi na apelację W. W. (1), zastąpiony profesjonalnie, wniósł o oddalenie apelacji jako bezzasadnej i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny w Łodzi zważył, co następuje:
Apelacja organu rentowego nie jest zasadna.
Jak trafnie wskazał Sąd Okręgowy, zgodnie z art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1383 ze zm.) ubezpieczeni urodzeni po dniu 31 grudnia 1948 r. uzyskują prawo do emerytury po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32 ustawy (55 lat dla kobiet), jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym oraz mają niezbędny okres składkowy i nieskładkowy o którym mowa w art. 27 ustawy (25 lat dla mężczyzn). Odnosząc się do samego warunku odpowiednio długiego okresu pracy w warunkach szczególnych nie budzi wątpliwości, że - w myśl § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) - winien on wynosić co najmniej 15 lat, a sama praca musi być wymieniona w wykazie A, stanowiącym załącznik do przedmiotowego rozporządzenia, prócz tego ma być wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy (§ 2 ust. 1). Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 14 września 2007 r., III UK 27/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 325; z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008 nr 21-22 poz. 329; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75, z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, LEX nr 528152). Decydującą rolę w analizie charakteru pracy ubezpieczonego, z punktu widzenia uprawnień emerytalnych, ma zatem możliwość zakwalifikowania tej pracy, jako wskazanej w konkretnej pozycji wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia RM z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2011r., I UK 393/10 LEX nr 950426) oraz uznania, że praca taka była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.
W. W. (1) ukończył 60 lat w dniu (...), nie należy do otwartego funduszu emerytalnego, staż ogólny ubezpieczonego w dniu 1 stycznia 1999 r. wynosił 25 lat 2 miesiące i 2 dni. Organ rentowy w postępowaniu administracyjnym nie uwzględnił wnioskodawcy żadnego okresu pracy w warunkach szczególnych, gdyż podważył kwalifikowany charakter pracy w Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) w Ł. w latach 1973-1989 i 1990-1993.
Z uwagi na treść zarzutów apelacyjnych spór przed Sądem drugiej instancji sprowadził się do zakwestionowania ustaleń co do charakteru pracy W. W. (1) w Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) w Ł.. Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczony jako rurkarz pracował stale i w pełnym wymiarze w warunkach szczególnych na stanowisku określonym w wykazie A dziale V poz. 5 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. jako „prace przy montażu konstrukcji metalowych na wysokości”. Sąd Apelacyjny ustalenia te podziela.
Analiza apelacji prowadzi do konstatacji, że apelujący nie skonkretyzował, na czym polegało przekroczenie przez Sąd Okręgowy granic swobodnej oceny dowodów, ale przedstawił własną wersję ustaleń. W orzecznictwie nie ma rozbieżności co do tego, że dla skuteczności postawienia zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. niezbędne jest wykazanie, przy użyciu argumentów jurydycznych, że sąd pierwszej instancji naruszył zasady oceny materiału dowodowego uchybiając podstawowym regułom logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów. Za niewystarczające uznaje się zaprezentowanie odmiennego stanu faktycznego, wynikającego z własnego przekonania o wadze poszczególnych dowodów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2003 r., II CK 293/02, LEX nr 151622). W przypadku zaś osobowych źródeł dowodowych, przy ocenie których istotne znaczenie ma bezpośredni wydźwięk zeznań złożonych przed składem orzekającym, sąd odwoławczy ma ograniczone możliwości ingerencji w dokonane na podstawie tych dowodów ustalenia faktyczne. Zmiana ustaleń nastąpić może zupełnie wyjątkowo, w razie oczywistej błędności oceny materiału mającego jednoznaczną wymowę (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2003r., IV CK 183/02, LEX nr 164006). Taka sytuacja nie wystąpiła w rozpoznawanej sprawie, toteż nie ma podstaw do poczynienia ustaleń odmiennych co do czynności wykonywanych przez wnioskodawcę w latach 1973-1989 oraz 1990-1993. Apelujący organ rentowy stawiając zarzut, że ustalenia faktyczne pozostają w sprzeczności z treścią zebranego materiału dowodowego nie wskazał, o które dowody chodzi i w jakim zakresie zostały one ocenione przez Sąd Okręgowy z naruszeniem dyrektyw płynących z art. 233 § 1 k.p.c., nie podał także, z których dowodów wynikają okoliczności przeciwne, tym samym zarzut naruszenia prawa procesowego jawi się jako gołosłowny.
Zarówno świadkowie, jak i wnioskodawca szczegółowo i zgodnie opisali czynności należące do rurkarzy w Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) w Ł.. Podali, że była to praca na wysokości przy montażu zewnętrznym i wewnętrznym (zimą, w halach) konstrukcji metalowych, że praca ta polegała na skręcaniu rusztowań rurowych z metalowych części, że była to praca zespołowa, a elementy wciągano ręcznie, że wnioskodawca jako brygadzista cały czas pracował fizycznie przy montażu z innymi rurkarzami, że prace przygotowawcze z poziomu zerowego były krótkotrwałe i miały charakter ściśle związany z pracą na rusztowaniach, a zimą zdarzało się rurkarzom wykonywać prace konserwacyjne pod wiatą przy pomocy farby i lepiku. W judykaturze nie ma rozbieżności co do tego, że nie jest dopuszczalne przy ustalaniu okresów pracy w szczególnych warunkach uwzględnianie także innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika. Od tej reguły istnieją dwa odstępstwa. Pierwsze z nich dotyczy sytuacji, kiedy inne równocześnie wykonywane prace stanowią integralną część (immanentną cechę) większej całości dającej się zakwalifikować pod określoną pozycję załącznika do rozporządzenia z dnia z dnia 7 lutego 1983 r. (por. wyroki Sadu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 62/07, LEX Nr 375653, z dnia 5 maja 2009 r., I UK 4/09, LEX 509022, z dnia 11 marca 2009 r., II UK 243/08, LEX nr 550990). Drugie odstępstwo dotyczy przypadków, kiedy czynności wykonywane w warunkach nienarażających na działanie czynników szkodliwych dla zdrowia mają charakter incydentalny, krótkotrwały, uboczny (por. wyroki Sadu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75, z dnia 12 kwietnia 2012 r. II UK 233/11, OSNP 2013 nr 7-8, poz. 86). Z okoliczności rozpatrywanego przypadku wynika, że taki właśnie był charakter działań przygotowawczych w ramach dobowej miary czasu pracy, kiedy to wnioskodawca nie przebywał na wysokości. Rury nie były dostarczane, a więc wyładowywane z samochodu codziennie, części do dalszego skręcania rusztowania zabezpieczano także na wysokości na poziomie, na którym kończona była praca danego dnia. Czynności w postaci załadowania i przeładowania rur były nieodłącznie (funkcjonalnie) związane z pracą na wysokości. Tak też trzeba oceniać obowiązki w postaci zabezpieczania rur pod wiatą, realizowane w niektóre dni z powodu złej aury. Były to również czynności wykonywane rzadko i w ścisłym związku z pracami montażowymi. Nadto nie należy tracić z pola widzenia, że W. W. (1) przy montażu rusztowań pracował do dnia 31 grudnia 1998 r. przez ponad 19 lat, a więc nawet gdyby odliczyć w okresach zimowych po trzy miesiące w roku na ową konserwację, to staż pracy na stanowisku i tak byłby dłuższy niż 15 lat.
Sąd Apelacyjny podziela wywody Sądu Apelacyjnego w Krakowie zawarte w motywach wyroku z dnia 22 lutego 2018 r., III AUa 1786/16, w którym Sąd ten, zajmując się kwestią montażu konstrukcji metalowych na wysokości, słusznie podniósł, że okoliczność, iż część takich konstrukcji wykonuje się od pierwszego poziomu w pionie nie oznacza, że nie jest to montaż konstrukcji na wysokości. Montaż konstrukcji na wysokości nie jest bowiem tylko wykonywaniem konstrukcji od pewnego poziomu (wysokości) i tylko do góry (w pionie), albowiem każda konstrukcja musi być na czymś oparta i rozpoczynać się od poziomu podłoża (LEX nr 2467473). Twierdzenie, że w szczególnych warunkach pracowali tylko ci pracownicy, którzy codziennie przez 8 godzin przebywali tylko na dużej wysokości nie ma realnych podstaw. Zatrudnieni w (...) w Ł. montażyści musieli wejść na konstrukcję, wciągać rury i drobny sprzęt współpracując z członkami brygady z poziomu zerowego, przy czym obowiązki te wykonywali zamiennie. Wszystkie te czynności określić należy jako „prace przy” montażu konstrukcji metalowych na wysokości.
Nie są trafne również apelacyjne zarzuty naruszenia prawa materialnego. Sąd Okręgowy wskazał w swych rozważaniach, że Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) w Ł. należy zakwalifikować do branży budowlanej, a dział V wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r., dotyczy właśnie prac w budownictwie. Jest to pogląd prawidłowy, korelujący z ustaleniami co do tego, że (...) w Ł. zajmowało się pracami budowlanymi i remontowymi na terenie Ł.. Z zachowanych dokumentów płacowych wnioskodawcy wynika, że wynagrodzenie W. W. (1) było ustalane na podstawie Układów Zbiorowych Pracy dla budownictwa (k. 23). Apelujący nie przedstawił żadnych argumentów, ani tym bardziej dowodów, na inną przynależność resortową tego zakładu.
(...) metalowe montuje się przy budowie hal produkcyjnych i magazynowych, mostów, wież, masztów, rusztowań lub innych tego typu budowli. Kontekst użycia słowa „konstrukcja” w rozporządzeniu wskazuje na znaczenie konstrukcji jako szkieletu jakiejś budowli, konstrukcja to także budowla (rzecz zbudowana). Chodzi zatem o budowę: szkieletu metalowego, który jest „kręgosłupem” budowli (może to być most, hala o szkielecie metalowym) lub budowli - w tym wypadku szkielet jest samą budowlą; przykłady to wieża, maszt, rusztowanie, które też jest rzeczą zbudowaną, chociaż tymczasową (tak Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 15 listopada 2017 r., III AUa 422/17, LEX nr 2418122). Błędne jest zatem twierdzenie apelującego, że rusztowania rurowe stawiane przy budynkach lub w halach, które montował ubezpieczony, nie odpowiadają pojęciu konstrukcji metalowej z poz. 5 działu V wykazu A załącznika do rozporządzenia. Rusztowanie takie jest konstrukcją, rzeczą zbudowaną, chociaż tymczasową.
Sumując, skoro W. W. (1) w dniu 1 stycznia 1999 r. posiadał staż pracy w warunkach szczególnych w wymiarze 15 lat, spełnił również pozostałe przesłanki z art. 184 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, należało mu przyznać prawo do emerytury w obniżonym wieku. Stwierdzając powyższe Sąd drugiej instancji polemiczną apelację organu rentowego oddalił, z mocy art. 385 k.p.c. O kosztach procesu Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt 2 w związku z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Anna Szczepaniak-Cicha, Beata Michalska , Dorota Rzeźniowiecka
Data wytworzenia informacji: