Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 395/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2018-04-30

Sygn. akt III AUa 395/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 kwietnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący: SSA Lucyna Guderska

Sędziowie: SSA Jolanta Wolska (spr.)

del. SSO Mariola Mastalerz

Protokolant: Sekretarz sądowy Aleksandra Białecka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 kwietnia 2018 r. w Ł.

sprawy M. K.

przy udziale (...) SP. z o. o. w P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o ustalenie ubezpieczenia

na skutek apelacji M. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu

z dnia 20 grudnia 2016 r. sygn. akt V U 1041/16

oddala apelację.

Sygn. akt: III AUa 395/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 1 lipca 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O., działając na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1, art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 4 oraz art. 9 ust. 1a w związku z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych ( Dz.U. z 2015 r., poz. 121 ze zm. ), stwierdził, że M. K., zgłoszona do ubezpieczeń społecznych, jako pracownik u płatnika składek (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P., nie podlega od 1 stycznia 2016 r. ubezpieczeniom społecznym, tj.: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu pracowników, gdyż umowę o pracę w charakterze dyrektora przedszkola, w wymiarze ¾ etatu, z wynagrodzeniem 4000 zł, zawarł z nią mąż E. K. (1), reprezentujący Spółkę, której jest ona jedynym wspólnikiem, zatem relacja ta nie zawiera podstawowej cechy stosunku pracy, czyli podporządkowania pracowniczego. Z uwagi na to, że wnioskodawczyni od 2008 r. podlega obowiązkowo ubezpieczeniu, jako pracownik w pełnym wymiarze czasu pracy w Przedsiębiorstwie (...) Sp. z o.o. w P. i ten pracowniczy tytuł ubezpieczeń wyprzedza ubezpieczenie z działalności gospodarczej, to mogłaby ona podlegać ubezpieczeniom społecznym z tytułu działalności gospodarczej dobrowolnie na swój wniosek.

Odwołanie od tej decyzji wniosła do Sądu Okręgowego w Kaliszu M. K., domagając się zmiany zaskarżonej decyzji i objęcia jej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym, zgodnie z umową o pracę w (...) Sp. z o.o. w P., gdyż nie pełni tam żadnych funkcji zarządczych. Skarżąca podniosła, iż zawarta przez nią umowa o pracę nie jest fikcyjna. Spółka ma szerszy zakres działalności, zaś sama odwołująca się nie wykonuje dla Spółki innych czynności niż wynikające z umowy o pracę. Posiada ona doświadczenie oraz wykształcenie i kompetencje niezbędne do pełnienia funkcji dyrektora przedszkola, co udowodniła, składając stosowną dokumentację.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. wnosił o jego oddalenie, wywodząc, jak w zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy w Kaliszu, V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, wyrokiem z dnia 20 grudnia 2016 r. oddalił odwołanie.

Powyższe rozstrzygnięcie poprzedziły następujące ustalenia faktyczne i ich prawna ocena:

M. K. jest jedynym wspólnikiem (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P., natomiast jej mąż E. K. (1) jest prezesem jednoosobowego zarządu i jedynym podmiotem uprawnionym do reprezentacji Spółki. Przedmiotem przeważającej działalności Spółki są pozostałe pozaszkolne formy edukacji, gdzie indziej niesklasyfikowane . Spółka została zawarta w dniu 6 października 2015 r., a następnie wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w dniu 10 marca 2016 r. Poza sporem jest, że od 15 lipca 2008 r. M. K. podlega ubezpieczeniom, jako pracownik Przedsiębiorstwa (...) Sp. z o.o. w P.. Równolegle M. K. prowadziła dzielność gospodarczą od 2 maja 2007 r. do 23 lutego 2016 r. pod firmą (...). Jako przeważający kod (...) wskazano: działalność rachunkowo – księgowa i doradztwo.

Odwołująca się ma wykształcenie wyższe ekonomiczne oraz pedagogiczne i duże doświadczenie zawodowe, gdyż przed 2016 r. prowadziła przedszkole w ramach działalności gospodarczej. Zmiana jej sytuacji prawnej związana była z przekształceniem formy działalności gospodarczej i założeniem spółki z ograniczona odpowiedzialnością. Dotychczas, t.j. od 1 stycznia 2014 r., przedszkole prowadzone było przez skarżącą w ramach działalności gospodarczej, jak podała - „ na bazie środków unijnych ”. Odwołująca się pełniła taką samą funkcję dyrektora, jak obecnie. Od 1 stycznia 2016 r. organem prowadzącym przedszkole jest (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P.. Przedszkole składa się z dwóch oddziałów przedszkolnych: w miejscowości S. i w W.. Jeden z oddziałów jest czynny w godzinach dopołudniowych, drugi po południu - oba funkcjonują po 5 godzin dziennie, oprócz sobót. W każdym pracuje jedna przedszkolanka i jedna pomoc. Do obowiązków odwołującej się, jako dyrektora - poprzednio, jak i obecnie - należy całokształt spraw związanych z funkcjonowaniem przedszkola: nadzór, dokumentacja, zaopatrzenie, rekrutacja dzieci, itp. Przedszkole jest czynne w obu oddziałach w godzinach 8 - 17. Odwołująca się, tak jak poprzednio, rozpoczynała swą pracę w przedszkolu po zakończeniu pracy w Spółce (...), gdzie jako dyrektor, ma nienormowany czas pracy. (...) Sp. z o.o. pracowała od godziny 15, od poniedziałku do piątku, świadcząc pracę w razie potrzeby w oddziałach przedszkolnych i w pozostałych godzinach w siedzibie firmy przy ul. (...). Zmiana formy prawnej funkcjonowania przedszkola wiązała się z zakończeniem dofinasowania unijnego, z którego wnioskodawczyni korzystała, prowadząc je w ramach działalności gospodarczej, choć zmiana ta nie była warunkiem dla kontynuowania funkcjonowania przedszkola. O utworzeniu spółki kapitałowej zadecydowały plany korzystania z nowych projektów unijnych, w nowej perspektywie. Przedszkole stanowi nieduży procent spraw Spółki (...). Pozostałymi obszarami jej działań ( szkolenia, usługi księgowe, doradcze, transportowe, itp.), zajmuje się mąż skarżącej E. K. (1), który posługuje się w tym celu zatrudnionymi pracownikami i sprawuje nad nimi nadzór, koordynuje działania, sam będąc przy tym w stosunku pracy i prowadząc własną działalność nakierowaną na pozyskiwanie środków unijnych. Aktualnie niepubliczne przedszkole otrzymuje dofinansowanie z gminy, w czym przewidziane jest wynagrodzenie dla wychowawczyń oraz dla dyrektora, stąd stosunek pracy odwołującej się. M. K. zawarła w dniu 31 grudnia 2015 r. umowę o pracę na czas nieokreślony od 1 stycznia 2016 r., na stanowisku dyrektora przedszkola, w wymiarze ¾ etatu, z wynagrodzeniem 4000 zł brutto. Jako miejsce wykonywania pracy wskazano Niepubliczne Przedszkole (...) przedszkole szansą na lepszy start ”. Umowa została zawarta pomiędzy odwołującą się i (...) Sp. z o.o. w P., reprezentowaną przez E. K. (1), zwanego dalej pracodawcą. W zakresie obowiązków, uprawnień i odpowiedzialności, stanowiących załącznik do umowy, określono jej bezpośrednią podległość służbową prezesowi zarządu. Jak to sami odwołujący się wyjaśnili, M. K. wykonuje tak samo pracę dyrektora przedszkola, jak czyniła to poprzednio, jako osoba prowadząca działalność gospodarczą, a umowa o pracę ma służyć rozliczaniu środków otrzymywanych z gminy na funkcjonowanie tej placówki.

Mając na uwadze powyższe ustalenia, Sąd pierwszej instancji powołał się na regulację prawną zawartą w art. 6 ust. 1, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych ( Dz.U. z 2016 r., poz. 34 ze zm. ), zgodnie z którymi to przepisami, pracownicy podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu. Objęcie konkretnej osoby ubezpieczeniem, zarówno obowiązkowym, jak i dobrowolnym, może nastąpić tylko wówczas, gdy osoba zgłaszana do ubezpieczenia spełnia ustawowe warunki, o których mowa w art. 6 ust. 1, art. 11 ust. 1 i 2 oraz art. 12 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Stosownie do treści art. 8 ust. 1, cytowanej ustawy, za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju, na rzecz zakładu pracy, a zakład do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem ( art. 22 ust.1 k.p. ). Stosunek pracy jest stosunkiem zobowiązaniowym prawa pracy, zachodzącym między dwiema stronami, z których każda jest wobec drugiej uprawniona i zarazem obowiązana do określonego świadczenia (pracownik - do wykonywania pracy, pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem). Jest to zatem stosunek prawny o charakterze dwustronnie zobowiązującym (por. Grzegorz Goździewicz, Tadeusz Zieliński „ Komentarz do art. 22 Kodeksu pracy ”, LEX 2011). Podporządkowanie pracownika uważane jest za jedyną cechę rzeczywiście odróżniającą stosunek pracy od innych prawnych stosunków świadczenia usług, przesądzającą o gospodarczym i społecznym charakterze zatrudnienia pracowniczego. Nawet w istniejących nowoczesnych, autonomicznych systemach podporządkowania pracownika pracodawcy, nadal występuje wyraźne oddzielenie pozycji i roli pracodawcy od pozycji i roli pracownika. Przy ocenie, czy ma miejsce nieodzowne dla stosunku pracy podporządkowanie, nie decyduje użyta nazwa stosunku prawnego, nazwa stanowiska, ale rzeczywiste cechy relacji między podmiotem świadczącym pracę, a jego pracodawcą. Zakładem pracy w rozpatrywanej sprawie jest spółka, w której odwołująca się jest jedynym wspólnikiem. Ta sama osoba nie może występować w roli pracodawcy i pracownika. Sytuacji skarżącej nie zmienia fakt, że umowę w imieniu spółki zawarł z nią prezes zarządu spółki, gdyż, jako prezes zarządu jednoosobowej spółki, de facto jest on zależny od niej, jako właściciela spółki. Po drugie, E. K. (1) jest mężem M. K., co wyklucza istnienie podporządkowania pracowniczego. Kierownicze uprawnienia pracodawcy nie muszą być realizowane w drodze wydawania pracownikowi bezpośrednich poleceń w procesie pracy, ale zawsze wyrażają się w określeniu zadań i warunków, w jakich mają być one wykonywane. Obowiązkiem pracownika jest wykonywanie powierzonej mu pracy, pod kontrolą, w określonym miejscu, w określonym czasie, za ustalonym wynagrodzeniem, którego nie może się zrzec. Obowiązkiem pracodawcy jest wypłacanie wynagrodzenia pracownikowi za jego pracę. Generalnie - sam fakt wykonywania czynności i pobierania za nie wynagrodzenia, nie przesądza o charakterze umowy łączącej wspólnika ze spółką (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2011 r., II UK 20/11, LEX nr 885004). Jak wypowiedział się Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 34/10, LEX nr 619639). zatrudnienie większościowego wspólnika spółki z o.o., na podstawie umowy o pracę, na stanowisku dyrektora spółki, prowadziłoby do ekstremalnej postaci symbiozy pracy i kapitału, sprzecznej z aksjologią prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, opartą zasadniczo na oddzieleniu kapitału i pracy. Uznanie, że większościowy udziałowiec w spółce mógłby w takich warunkach zajmować stanowisko dyrektora zatrudnionego w ramach stosunku pracy, byłoby sprzeczne z istotą stosunku pracy i prawa pracy w ogóle. Artykuł 22 § 1 k.p. pośrednio wyraża sprzeczność pomiędzy właścicielskim, a pracowniczym statusem danej osoby. Koncepcja stosunku pracy opiera się na teorii, według której podstawą ustroju pracy jest wymiana świadczeń między dwoma kontrahentami: właścicielem środków produkcji (podmiotem zatrudniającym), a pracownikiem. Uzasadnienie to zawiera szeroki wywód i z tym poglądem sąd orzekający w pełni zgodził się. Sąd zaznaczył, iż nie ma formalnych przeszkód, by wspólnik spółki z o.o. był jednocześnie jej pracownikiem. Jednakże od razu podkreślić należy, iż nie może zabraknąć konstytutywnej cechy świadczącej o zobowiązaniu pracowniczym, jakim jest podporządkowanie pracodawcy. Tam, gdzie status pracownika (wykonawcy pracy) zostaje zdominowany przez (właścicielski ) status wspólnika spółki, nie można mówić o pracowniczym zatrudnieniu takiego wspólnika, bowiem nie pozostaje on w relacji podporządkowania – podporządkowany jest bowiem samemu sobie. Fakt, iż konkretna osoba wykonywała w czasie swojego zatrudnienia czynności i zadania powierzone jej w oparciu o umowę o pracę, nie zmienia powyższej oceny. Takie same czynności wykonywała odwołująca się wcześniej w ramach działalności gospodarczej, na co sama się powoływała. Dla oceny jej sytuacji, istotne jest przede wszystkim to, czy istnieje stan będący podstawą tytułu ubezpieczenia, w powołaniu na który dokonano zgłoszenia do ubezpieczenia, czyli stosunek pracy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 10 listopada 2009 r., III AUa 269/09). Umowa o pracę, oceniana w niniejszej sprawie, nie wykreowała stosunku pracy, wobec braku konstruktywnego elementu tegoż stosunku, jakim jest pracownicze podporządkowanie, a także naruszenia zasady rozdziału statusu właścicielskiego i pracowniczego. Stosunku prawnego łączącego M. K. ze wspomnianą Spółką nie można określić, jako stosunku pracy, o którym stanowi art. 22 k.p., wobec czego odwołująca się nie spełnia warunków do objęcia jej ubezpieczeniami społecznymi, jako pracownika tej Spółki.

Mając na względzie powyższe, Sąd Okręgowy w Kaliszu uznał odwołanie za całkowicie bezzasadne i zgodnie z art. 477 14 § 1 k.p.c., orzekł, jak w wyroku.

Wyrok ten zaskarżyła w całości apelacją M. K., zarzucając rozstrzygnięciu naruszenie:

1.  przepisów prawa procesowego poprzez:

a)  naruszenie zasady kontradyktoryjności ( art. 6 k.c. w związku z art. 232 k.p.c.), polegające na uznaniu za prawidłowe stanowiska organu rentowego, pomimo tego, że organ ten nie przedstawił jakichkolwiek dowodów mających potwierdzić ( rzekome ) okoliczności faktyczne o braku podporządkowania pracowniczego odwołującej się, zatrudnionej na stanowisku dyrektora przedszkola, w sytuacji, gdy to na organie rentowym spoczywał ciężar dowodu w przedmiotowej sprawie, co przełożyło się na ustalenie przez Sąd pierwszej instancji braku takiego podporządkowania, z oparciem się wyłącznie na okolicznościach formalnych;

b)  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny materiału dowodowego z przekroczeniem zasad swobodnej oceny dowodów, tj.:

- z naruszeniem zasad logiki i doświadczenia życiowego w zakresie, w jakim Sąd pierwszej instancji uznał, że niemożliwe jest występowanie podporządkowania pracowniczego pomiędzy wspólnikiem spółki z o.o., a tą spółką, w sytuacji zatrudnienia na stanowisku niezarządczym, a także w zakresie, w jakim Sąd pierwszej instancji uznał za niemożliwe występowanie wszystkich cech stosunku pracy w przypadku nawiązania go między członkami rodziny, a także w zakresie pominięcia możliwości ( konieczności ) ukształtowania warunków pracy osoby na dyrektorskim stanowisku na zasadach podporządkowania autonomicznego, mieszczącego się w ramach stosunku pracy, które to uchybienia doprowadziły do uznania niemożliwości występowania pomiędzy odwołującą się, a (...) Sp. z o.o. podporządkowania pracowniczego,

- niedokonanie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego w kontekście normy art. 22 § 1 k.p. i brak oceny, czy w istocie strony umowy o pracę z dnia 31 grudnia 2015 r. nawiązały na jej podstawie stosunek pracy, a zamiast tego oparcie się wyłącznie na formalnych aspektach zawartej umowy, co doprowadziło do pominięcia w ogóle badania okoliczności faktycznych świadczących o występowaniu podporządkowania pracowniczego pomiędzy odwołującą się, a (...) Sp. z o.o.,

- poprzez pominięcie przeważającej części dokumentów złożonych przez odwołującą się w toku postępowania wyjaśniającego prowadzonego przez organ rentowy ( tj. w szczególności świadectw i dyplomów potwierdzających kwalifikacje skarżącej do zajmowania stanowiska dyrektora przedszkola, oświadczeń wszystkich pracowników przedszkola potwierdzających wykonywanie przez odwołująca się funkcji dyrektora przedszkola, dokumentów potwierdzających nadzór nad zajęciami w przedszkolu w postaci dzienników zajęć przedszkola na rok szkolny 2015/2016 ), potwierdzających faktyczne wykonywanie przez odwołująca się zadań dyrektora przedszkola w ramach stosunku pracy, które doprowadziło do błędnego ustalenia stanu faktycznego co do występowania podporządkowania pracowniczego w ramach wykonywania przez odwołującą się pracy na stanowisku dyrektora przedszkola,

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 22 § 1 k.p. poprzez jego niewłaściwą interpretację polegającą na uznaniu, że wspólnik jednoosobowej spółki z o.o., zatrudniony w tej spółce na stanowisku niezarządczym i niewchodzący w skład jej zarządu na jakiejkolwiek podstawie faktycznej lub prawnej, nie może wykonywać pracy na tym stanowisku w ramach stosunku pracy i to bez względu na okoliczności faktyczne towarzyszące wykonywaniu takiej umowy o pracę, podczas gdy analiza tego przepisu ( w szczególności w kontekście normy art. 22 § 1(1) k.p. ) nakazuje dokonywanie oceny nawiązanego stosunku prawnego w oparciu o okoliczności faktyczne, zaś treść ww. przepisów nie ustanawia formalnych przeszkód dla nawiązania i wykonywania stosunku pracy ( ze wszystkimi jego cechami ) pomiędzy wspólnikiem spółki, a tą spółką.

Formułując powyższe zarzuty, strona apelująca wniosła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku oraz poprzedzającej go decyzji organu rentowego z dnia 1 lipca 2016 r. poprzez uznanie, że odwołująca się podlegała ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu, jako pracownik (...) Sp. z o.o., od dnia 1 stycznia 2016 r., ewentualnie, w razie uznania przez Sąd drugiej instancji, że zachodzą ku temu przesłanki, uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania,

2.  zasądzenie od organu rentowego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych,

3.  przeprowadzenie uzupełniającego postępowania dowodowego poprzez dopuszczenie dowodów niezgłoszonych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, tj.

a)  dowodu z certyfikatu księgowego E. K. (1) z dnia 11 lipca 2017 r. , zawiadomienia o wpisie instytucji szkoleniowej do Rejestru Instytucji Szkoleniowych z dnia 26 października 2015 r. wraz z wnioskiem o kontynuację działalności z dnia 5 stycznia 2016 r., certyfikatu o dokonaniu wpisu podmiotu do rejestru podmiotów prowadzących agencje zatrudnienia z dnia 30 października 2015 r. wraz z informacją o działalności agencji zatrudnienia z dnia 5 stycznia 2016 r., zaświadczenia o wpisie do ewidencji niepublicznych szkół i placówek oświatowych z dnia 2 grudnia 2015 r. – wszystkie ww. na okoliczność całkowitego zakresu działalności (...) Sp. z o.o.;

b)  dowodu z umowy z dnia 2 grudnia 2013 r. o dofinansowaniu projektu w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki wraz z pismem Wojewódzkiego Urzędu Pracy w P. z dnia 5 listopada 2015 r. – na okoliczność obowiązku prowadzenia przedszkola, a tym samym zapotrzebowania na pracę odwołującej się na stanowisku dyrektora przedszkola,

c)  dowodu: z miesięcznych informacji o liczbie uczniów oraz miesięcznych informacji o faktycznej liczbie uczniów składanych Wójtowi Gminy K. w okresie od stycznia do marca 2016 r., karty wycieczki z dnia 18 stycznia 2016 r., listy dzieci dożywianych w okresie od stycznia do marca 2016 r., dokumentacji dotyczącej nadania stopnia nauczyciela kontraktowego dla E. J., list obecności za okres od stycznia do lutego 2016 r. pracowników przedszkola, wyjaśnień w sprawie zatrudnienia u płatnika (...) Sp. z o.o. z dnia 25 maja 2016 r., oświadczeń z dnia 25 maja 2016 r. pracowników przedszkola – wszystkie na okoliczność faktycznego wykonywania pracy przez odwołującą się na stanowisku dyrektora przedszkola w ramach stosunku pracy,

d)  dowodu z zeznań świadków – zatrudnionych w przedszkolu: M. C., E. K. (2), E. M., A. S. – na okoliczność faktycznego wykonywania przez odwołującą się pracy na stanowisku dyrektora przedszkola w ramach stosunku pracy w okresie po 1 stycznia 2016 r., tj. na okoliczność podlegania przez skarżącą podporządkowaniu co do miejsca, czasu i zakresu wykonywanych zadań pracowniczych,

e)  uzupełniającego dowodu z przesłuchania strony – (...) Sp. z o.o. w osobie prezesa jej zarządu E. K. (1) – na okoliczność zakresu działalności Spółki.

Zgłoszenie tych dowodów na etapie postępowania apelacyjnego stało się konieczne, ponieważ potrzeba ich powołania powstała dopiero po zamknięciu rozprawy przez Sąd pierwszej instancji ( art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c. ), tj. dopiero po zapoznaniu się przez skarżącą z treścią uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Dopiero bowiem z uzasadnienia orzeczenia skarżąca dowiedziała się, że okolicznością o zasadniczym znaczeniu dla rozstrzygnięcia sprawy było występowanie podporządkowania pracowniczego w relacji pomiędzy nią, a pracodawcą ( (...) Sp. z o.o. ) – wcześniej okoliczność ta nie była bowiem podnoszona w jakikolwiek sposób przez organ rentowy. Odwołująca się, występująca na etapie postępowania przed Sądem pierwszej instancji bez profesjonalnego pełnomocnika, nie widziała zatem konieczności odniesienia się do ww. kwestii i powoływania wniosków dowodowych na tę okoliczność. Postępowanie skarżącej było przy tym zgodne z oceną Sądu Najwyższego, który uznaje, iż: „ Przepisy procesowe nie nakładają na powoda obowiązku, na etapie wniesienia pozwu, przewidywania hipotetycznych sposobów obrony strony przeciwnej i zgłaszania dowodów – na wszelki wypadek ” ( wyrok z dnia 4 grudnia 2015 r., I CSK 928/14 ).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. nie złożył odpowiedzi na apelację, nie ustosunkował się do podniesionych w niej zarzutów i zgłoszonych wniosków.

Wobec zarzutów apelacji, w celu pełnego wyjaśnienia okoliczności faktycznych sprawy, a przede wszystkim rzeczywistego funkcjonowania skarżącej w (...) Sp. z o.o. w P. oraz jej podporządkowania pracowniczego, Sąd Apelacyjny przeprowadził dowód z uzupełniającego przesłuchania stron, tj. M. K. i prezesa Spółki E. K. (1), po czym ustalił dodatkowo, co następuje:

M. K. prowadziła przedszkole w ramach działalności gospodarczej, która była realizowana w okresie od 2 maja 2007 r. do 23 lutego 2016 r. W dniu 6 października 2015 r. doszło do powstania (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, której jedynym wspólnikiem jest skarżąca, zaś jej mąż E. K. (1) pełni funkcję prezesa zarządu Spółki. Siedziba Spółki mieści się w P. przy ulicy (...), lok. 2, w dawnym miejscu zamieszkania małżonków K.. W 2016 r. doszło do zmiany organizacyjnej prowadzonego przedszkola, zostało ono wniesione do Spółki (...), przy czym zachowana została ciągłość tej placówki. Zarówno przez zmianą organizacyjną, jak i po zmianie, M. K. pełniła funkcję dyrektora przedszkola. Małżonkowie K. podzielili się w ten sposób, że M. K. zajmowała się wyłącznie przedszkolem, bowiem wcześniej prowadziła to przedszkole, posiadała ku temu kwalifikacje i umiejętności. Resztę spraw Spółki przejął E. K. (1). Przedszkole posiadało dwa oddziały - jeden pracujący w godzinach od 8 - ej do 13 - tej, drugi od 13 - tej do 17 - tej. M. K. była równocześnie zatrudniona w Przedsiębiorstwie (...) Sp. z o.o., w godzinach od 8 – ej do 15 – tej. Obowiązki dyrektora przedszkola realizowała w siedzibie Spółki, względnie w oddziałach przedszkola, w godzinach od 15 – tej do 20 – ej ( w soboty od 8 – ej do 14 – ej ). Podejmowała ona wszystkie decyzje merytoryczne i organizacyjne ( w tym prowadzenie samego przedszkola, ustalanie regulaminów, zajmowanie się nowymi zasadami żywienia dzieci, dofinansowaniem żywienia, zajmowanie się sprawami personelu, planami zajęć, wycieczkami, zebraniami z rodzicami, itp. ), przy czym dotychczasowy zakres zadań realizowanych w ramach działalności gospodarczej został jej wpisany do zakresu obowiązków pracowniczych. E. K. (1) zajmował się zatwierdzaniem finansów przedszkola, inwestycjami, remontami, a nadto całą resztą czynności związanych z funkcjonowaniem Spółki. Ponieważ miał do załatwienia dużo spraw, zwłaszcza związanych z realizacją licznych projektów unijnych, prowadzenie przedszkola powierzono w całości odwołującej się. W okresie niezdolności do pracy z powodu choroby, zapoczątkowanej z dniem 29 marca 2016 r., a następnie ciąży M. K., obowiązki dyrektora przedszkola przejął prezes zarządu Spółki, a sprawy administracyjne jeden z pracowników, któremu zwiększono zakres zadań i wynagrodzenie ( zeznania M. K. i E. K. (1) złożone do protokołu rozprawy z dnia 18 kwietnia 2018 r. – nagranie 00:02:08 – 00:23:34 ).

Sąd Apelacyjny w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy wydał trafne rozstrzygnięcie, które znajduje uzasadnienie w całokształcie okoliczności faktycznych sprawy oraz w treści obowiązujących przepisów prawa, a oceniając zebrany materiał dowodowy, w niczym nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny podziela w pełni ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji, mając jednocześnie na uwadze własne uzupełniające postępowanie dowodowe i jego wynik, a także wykładnię zastosowanych przepisów prawa materialnego.

Jak słusznie przyjął Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku, zasadniczy problem prawny sprawy, objęty zakresem apelacji, dotyczy kwestii, czy M. K., jako jedyny wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, podlegała od dnia 1 stycznia 2016 r. ubezpieczeniom społecznym na podstawie tytułu pracowniczego w związku z zatrudnieniem na stanowisku dyrektora przedszkola prowadzonego przez płatnika – spółkę, której jest jedynym wspólnikiem, zaś jej mąż prezesem zarządu.

Rozstrzygając tę kwestię, należy przypomnieć, że z art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy systemowej wynika, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne będące pracownikami, zaś z art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy systemowej, że ubezpieczeniu takiemu podlegają osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą. Z kolei według art. 8 ust. 1 ustawy systemowej, za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, zaś według art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy systemowej, za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą uważa się wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Z treści tych przepisów – bez dokonywania ich pogłębionej wykładni - wynika, że osoba taka, jak zainteresowana, podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym z tytułu pozostawania w stosunku pracy ( art. 6 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 8 ust. 1 ) oraz z tytułu bycia jedynym wspólnikiem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ( art. 6 ust. 1 pkt 5 w zw. z art. 8 ust. 6 ). W dalszej kolejności, z art. 9 ust. 1 ustawy systemowej wynika, że osoby wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 1 tej ustawy, spełniające jednocześnie warunki do objęcia ich obowiązkowo ubezpieczeniem emerytalnym i rentowymi z innych tytułów ( w tym na przykład art. 6 ust. 1 pkt 5 w zw. Z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy systemowej ), są obejmowane ubezpieczeniami tymi tylko z tytułu ubezpieczenia wynikającego ze stosunku pracy. Wolą ustawodawcy pracowniczy tytuł ubezpieczenia wyprzedza tytuł ubezpieczenia wynikający z prowadzenia działalności pozarolniczej.

Chociaż jedyny wspólnik spółki z o.o. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym na podstawie tytułu wynikającego z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy systemowej ( wyroki Sądu Najwyższego z: 11 września 2013 r., II UK 36/13, LEX nr 1391783; 3 sierpnia 2011 r., I UK 8/11, OSNP 2012 nr 17 – 18, poz. 225; 16 grudnia 2008 r., I UK 162/08, M.P.Pr. 2009 nr 5, s. 268 – 271; 9 czerwca 2010 r., II UK 33/10, LEX nr 598436 ), a z treści tego przepisu wynika, że samo posiadanie statusu wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością decyduje o podleganiu przez niego ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia działalności pozarolniczej ( art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy systemowej ), nie można podzielić poglądu, zgodnie z którym przepis art. 8 ust. 6 pkt 4 wyłącza – samoistnie i w każdych okolicznościach – zawieranie umowy o pracę jedynego wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z własną spółką w celu objęcia ubezpieczeniami społecznymi z tytułu pozostawania w stosunku pracy. Ustawa systemowa, jak i kodeks spółek handlowych oraz kodeks pracy, nie zakazują zatrudniania pracowniczego wspólników spółek kapitałowych w tych spółkach. Brak takiego zakazu także w odniesieniu do jedynego wspólnika sp. z o.o. (...) także przypomnieć, że w świetle utrwalonego już orzecznictwa Sądu Najwyższego, nie jest obejściem prawa w rozumieniu art. 58 § 1 k.p.c. dokonanie czynności prawnej polegającej na zawarciu umowy o zatrudnienie w celu osiągnięcia skutku w postaci objęcia ubezpieczeniami społecznymi i ewentualnego korzystania ze świadczeń z tych ubezpieczeń ( wyroki Sądu Najwyższego z: 4 sierpnia 2005 r., II UK 320/04, OSNP 2006 nr 7 – 8, poz. 122; 28 kwietnia 2005 r., I UK 236/04, OSNP 2006 nr 1 – 2, poz. 28; 26 lutego 2013 r., I UK 472/12, LEX nr 1356412; 16 grudnia 2008 r., I UK 162/08, M.P.Pr. 2009 nr 5, s.268 – 271 ). Nie pozwala to a priori, na podstawie tylko treści art. 8 ust. 6 pkt 4 w zw. z art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy systemowej, uznać za niedopuszczalne zatrudnienie pracownicze jedynego wspólnika spółki z o.o. w tej spółce ( por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 września 2016 r., III UK 226/15, LEX nr 2135550 ).

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, dla włączenia danej osoby do ubezpieczenia społecznego niezbędna jest przynależność do określonej w ustawie systemowej grupy podmiotów podlegających obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym ( wyroki Sądu Najwyższego z: 17 marca 2016 r., III UK 83/15, LEX nr 2026236; 6 sierpnia 2013 r., II UK 11/13, LEX nr 1460954; 19 lutego 2008 r., II UK 122/07, LEX nr 448905 ), zaś art. 8 ust. 1 ustawy systemowej w związku z art. 22 k.p. normuje, kiedy wykonywanie przez osobę fizyczną czynności na rzecz podmiotu prawa, takiego jak spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, ma cechy zatrudnienia na podstawie stosunku pracy.

Dla objęcia ubezpieczeniem społecznym zasadnicze znaczenie ma nie to, czy umowa o pracę została zawarta i czy jest ważna ( jako nienaruszająca art. 58 § 1 k.c. lub 83 k.c. ), lecz to, czy strony umowy pozostawały w stosunku pracy ( art. 8 ust. 1 ustawy systemowej ). O tym zaś, czy strony istotnie w takim stosunku pozostawały i stosunek ten stanowił tytuł ubezpieczeń społecznych, nie decyduje samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z art. 22 § 1 k.p. ( wyroki Sądu Najwyższego z: 17 marca 2016 r., III UK 83/15, LEX nr 2026236; 26 lutego 2013 r., I UK 472/12, LEX nr 1356412; 11 września 2013 r., II UK 36/13, LEX nr 1391783 ). Treść oświadczeń woli złożonych przez strony przy zawieraniu umowy o pracę nie ma więc rozstrzygającego znaczenia dla kwalifikacji danego stosunku prawnego, służącego pozyskiwaniu „ pracy ”, jako stosunku pracy ( wyroki Sądu Najwyższego z: 17 maja 2016 r., I PK 139/15, LEX nr 2057610; 26 lutego 2013 r., I UK 472/12, LEX nr 1356412; 17 marca 2016 r., (...), LEX nr 2026236 ). Istotne jest, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych. Zasadnicze znaczenie w procesie sądowego badania, czy dany stosunek prawny jest stosunkiem pracy, ma ustalenie faktyczne, czy praca wykonywana w ramach badanego stosunku prawnego rzeczywiście ma cechy wymienione w art. 22 § 1 k.p. W tym celu bada się okoliczności i warunki, w jakich dana osoba wykonuje czynności na rzecz innego podmiotu prawa i dopiero w wyniku tego badania ( poczynienia stosownych ustaleń ) rozstrzyga się, czy czynności te świadczone są w warunkach wskazujących na stosunek pracy ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 września 2016 r., III UK 226/15, LEX nr 2135550 ).

Zgodnie z utrwalonymi poglądami orzecznictwa i doktryny, cechą wyróżniającą stosunek pracy spośród innych kategorii stosunków prawnych jest podporządkowanie pracownika ( obok osobistego świadczenia pracy, „ na ryzyko ” socjalne, produkcyjne i gospodarcze podmiotu zatrudniającego ). Na podporządkowanie składa się kilka elementów ( co do sposobu wykonania pracy, co do czasu oraz co do miejsca ), przy czym nie jest konieczne, by w każdym stanie faktycznym elementy te wystąpiły łącznie, z uwagi na potrzebę dostosowania realiów wykonywania stosunku pracy do sposobu działania współczesnej gospodarki, wymagającej w wielu branżach większej samodzielności i niezależności pracownika. Istota pracowniczego podporządkowania sprowadza się jednak do tego, że pracownik nie ma samodzielności w określaniu bieżących zadań, ponieważ to należy do sfery pracodawcy organizującego proces pracy ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2016 r., II PK 352/14, LEX nr 2004192 ).

Należy również przypomnieć, że w dotychczasowych judykatach przyjmowano założenie, zgodnie z którym jednoosobowa spółka z o.o. jest szczególną formą prowadzenia działalności gospodarczej na „ własny ” rachunek, nawet gdy jest on przez konstrukcję ( fikcję ) osoby prawnej oddzielony od osobistego majątku jedynego wspólnika ( wyrok Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 2010 r., II UK 357/09 i powołane tam orzeczenia ). Dlatego nie tylko brak podporządkowania pracowniczego w rozumieniu art. 22 § 1 k.p. przemawia przeciwko przyjęciu pracowniczego stosunku zatrudnienia. Sprzeciwia się temu także zasadnicza sprzeczność pomiędzy właścicielskim a pracowniczym statusem zainteresowanego, jaka pojawia się w takim przypadku. Koncepcja stosunku pracy opiera się na teorii, według której podstawą ustroju pracy jest wymiana świadczeń między dwoma kontrahentami: właściciela środków produkcji ( podmiotem zatrudniającym ) a pracownikiem ( wyrok Sądu Najwyższego z 1 czerwca 2010 r., II UK 34/10, LEX nr 619639 ). Z tego punktu widzenia, w świetle cech stosunku pracy oraz ustroju prawa pracy, którego podstawą jest wymiana świadczeń między właścicielem środków produkcji a pracownikiem, jedyny wspólnik spółki z o.o. co do zasady nie może pozostawać z tą spółką w stosunku pracy, gdyż w takim przypadku status wykonawcy pracy ( pracownika ) zostaje „ wchłonięty ” przez status właściciela kapitału ( pracodawcy ). Jedyny wspólnik w takiej sytuacji wykonuje czynności ( nawet typowo pracownicze ) na rzecz samego siebie ( we własnym interesie ) i na własne ryzyko produkcyjne, gospodarcze i socjalne. Jedyny wspólnik jest od pracodawcy ( spółki z o.o. ) niezależny ekonomicznie, gdyż – skoro do przesunięcia majątkowego dochodzi w ramach majątku samego wspólnika – nie zachodzi przesłanka odpłatności pracy.

Przenosząc wszystkie powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, Sąd Apelacyjny stwierdza, że Sąd pierwszej instancji trafnie przyjął na podstawie analizy przedłożonych w sprawie dokumentów oraz zeznań stron, że M. K. w spornym okresie nie wykonywała na rzecz płatnika pracy w ramach stosunku pracowniczego. Ocena ta została wzmocniona ustaleniami poczynionymi w drugiej instancji, z wykorzystaniem dowodu z uzupełniającego przesłuchania stron – M. K. oraz reprezentującego zainteresowaną (...) Sp. z o.o. w P. prezesa zarządu Spółki E. K. (1). Całokształt zebranych w sprawie dowodów, w tym zeznania stron złożone na rozprawie apelacyjnej w dniu 30 kwietnia 2018 r., pozwalają przyjąć, że zainteresowana nie wykonywała stosunku pracy, wobec braku konstruktywnego elementu, jakim jest pracownicze podporządkowanie. M. K. przed zawarciem umowy o pracę z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. ( umowa z dnia 31 grudnia 2015 r. ), prowadziła pozarolniczą działalność, w ramach której prowadziła przedszkole. Z chwilą powstania przedmiotowej Spółki, przedszkole zostało wniesione jako aport do Spółki. Z zeznań M. K. i E. K. (1) wynika, że zależało im na zachowaniu ciągłości przedszkola. Zeznali oni zgodnie, że doszło między nimi do podziału zadań, w następstwie którego skarżąca miała zajmować się wszystkim, co wiązało się z funkcjonowaniem przedszkola, zaś E. K. (1) projektami unijnymi i całą resztą. E. K. (1) podał, iż nie zajmował się przedszkolem z powodu braku czasu i uprawnień. Jest to zrozumiałe, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, iż E. K. (1), poza sprawowaniem funkcji prezesa zarządu (...) Sp. z o.o. w P., prowadził własną pozarolniczą działalność, a nadto pozostawał w zatrudnieniu. W ramach funkcjonowania przedszkola, zajmował się on sprawami finansowymi, inwestycjami, remontami, a także rozliczaniem dotacji unijnych. Pozostałe sprawy należały do odwołującej się, która posiadała kwalifikacje i doświadczenie w prowadzeniu przedszkola. Charakterystyczne jest to, że E. K. (1) zeznał, iż prowadząc przedszkole, starali się działać rodzinnie. Poza żoną, w przedszkolu była zatrudniona jego matka oraz synowa szwagierki. Tylko przedszkolanki i pracownik administracyjny należeli do kręgu osób obcych. W tych warunkach trudno jest mówić o pracowniczym podporządkowaniu M. K., która była de facto współprowadzącą Spółkę. Miała ona samodzielność w określaniu bieżących zadań, co wiązało się z jej doświadczeniem w prowadzeniu przedszkola i kwalifikacjami. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że zainteresowana wykonywała czynności w mieszkaniu, które stanowiło wcześniej miejsce zamieszkiwania małżonków K.. Jako właścicielka Spółki, a jednocześnie jej jedyny udziałowiec, prowadziła przedszkole na własne ryzyko socjalne i gospodarcze ( ekonomiczne ). Status pracownika został więc zdominowany przez właścicielski, co oznacza, że M. K. podporządkowana była w realizowanym stosunku prawnym samej sobie. Nie można również mówić o odpłatności pracy, gdy do przesunięcia majątkowego dochodziło w ramach majątku samego wspólnika. Sąd Okręgowy wydając zaskarżony wyrok, w żadnej mierze nie naruszył prawa materialnego, zwłaszcza powoływanego w treści apelacji przepisu art. 22 § 1 k.p., dlatego zarzut apelacyjny w tym zakresie jest całkowicie bezpodstawny.

Nie ma racji strona apelująca, twierdząc, że w przedmiotowej sprawie doszło do naruszenia prawa procesowego, w tym art. 233 § 1 k.p.c. Sąd pierwszej instancji dokonał szczegółowych ustaleń faktycznych, które zostały uzupełnione w postępowaniu apelacyjnym. Ustalenia te znajdują oparcie w całokształcie zebranych dowodów, w tym w zeznaniach M. K. i E. K. (1), którzy w sposób jasny i precyzyjny podali, w jakich warunkach i okolicznościach był realizowany stosunek prawny łączący zainteresowaną ze Spółką (...). Słusznie uznał Sąd Okręgowy, że zebrane dowody były wystarczające do wyrokowania w sprawie. Co do wniosków dowodowych zgłoszonych w apelacji, to – w ocenie Sądu Apelacyjnego – nie zasługują one na uwzględnienie. Wskazany dowód z dokumentów może co najwyżej potwierdzić fakt prowadzenia przez M. K. przedszkola, jej kwalifikacje zawodowe, zakres działalności Spółki (...), co pozostaje zasadniczo poza sporem. Zgłoszony dowód z uzupełniającego przesłuchania stron został przeprowadzony w drugiej instancji i stanowił podstawę ostatecznych ustaleń faktycznych.

Reasumując, Sąd Apelacyjny uznał apelację za nieuprawnioną i z mocy art. 385 k.p.c. orzekł, jak w sentencji swojego wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Szubska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Lucyna Guderska,  Mariola Mastalerz
Data wytworzenia informacji: