III AUa 539/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2014-01-14
Sygn. akt: III AUa 539/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 stycznia 2014 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: SSA Lucyna Guderska
Sędziowie: SSA Maria Padarewska - Hajn
SSA Anna Szczepaniak-Cicha (spr.)
Protokolant: st. sekr. sądowy Aleksandra Słota
po rozpoznaniu w dniu 14 stycznia 2014 r. w Łodzi
sprawy M. P.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziałowi w Ł.
o zwrot nienależnie pobranych świadczeń,
na skutek apelacji organu rentowego
od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi
z dnia 8 lutego 2013 r., sygn. akt: VIII U 3189/12;
oddala apelację.
Sygn. akt III AUa 539/13
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 19 lipca 2012 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w Ł. zobowiązał M. P. do zwrotu emerytury pobranej za okres od 1 października 2011 roku do 31 lipca 2012 roku w kwocie 8.382,50 złotych stwierdzając, że świadczenie zostało pobrane nienależnie.
W odwołaniu z dnia 20 sierpnia 2012 roku M. P. wniosła o uznanie decyzji za bezpodstawną, gdyż nie została poinformowana o wymogu rozwiązania stosunku pracy. Organ rentowy domagał się oddalenia odwołania.
Wyrokiem z dnia 8 lutego 2013 roku Sąd Okręgowy w Łodzi zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że M. P. nie ma obowiązku zwrotu świadczeń pobranych z tytułu emerytury za okres od dnia 1 października 2011 roku do dnia 31 lipca 2012 roku w łącznej kwocie 8.382,50 złotych.
Sąd Okręgowy ustalił, że M. P., urodzona (...), w dniu 24 listopada 2010 roku wystąpiła z wnioskiem o emeryturę. Pozostawała wówczas w zatrudnieniu na terenie Kanady. Decyzją z dnia 30 marca 2011 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał emeryturę na rzecz wnioskodawczyni zawieszając wypłatę świadczenia do czasu wskazania prawidłowej formy wypłaty świadczenia. Wypłata emerytury podjęta została decyzją z dnia 9 maja 2011 roku, poczynając od dnia 1 listopada 2010 roku. Z kolei decyzją z dnia 18 lipca 2012 roku organ rentowy wstrzymał wypłatę emerytury na rzecz skarżącej wobec ustalenia w rozmowie telefonicznej z pełnomocnikiem wnioskodawczyni, że M. P. kontynuuje zatrudnienie na terenie Kanady. Pismem z dnia 11 lipca 2012 roku ubezpieczona poinformowała ZUS o rozwiązaniu stosunku pracy w Kanadzie z dniem 29 czerwca 2012 roku i wniosła o wznowienie wypłaty. Organ rentowy wznowił wypłatę emerytury na rzecz wnioskodawczyni z dniem 1 lipca 2012 roku.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd uznał odwołanie za uzasadnione. Wskazał, że zasadniczy problem w sprawie sprowadza się do kwestii zawieszalności wypłaty emerytury z uwagi na kontynuowanie zatrudnienia przez osobę uprawnioną, co stanowiło przedmiot zmiennej regulacji prawnej. Z mocy art. 103 ust. 2a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, poczynając od dnia 1 lipca 2000 roku (Dz.U. Nr 9, poz. 118), realizacja prawa do emerytury ulegała zawieszeniu z mocy ustawy w przypadku nierozwiązania stosunku pracy. Przepis ten został derogowany z dniem 8 stycznia 2009 roku, co spowodowało, że poczynając od tej daty emeryt nie był już zobowiązany do rozwiązywania stosunku pracy celem pobierania świadczenia. Tak stan prawny obowiązywał do dnia 31 grudnia 2010 roku, albowiem na podstawie art. 6 pkt 2 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 roku o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 257, poz. 1726) dodany został do ustawy o emeryturach i rentach z FUS przepis art. 103a, zgodnie z którym prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury. Przepis ten rodził skutki zarówno dla emerytów, którzy uzyskali prawo do emerytury w chwili jego wejścia w życie, jak i w stosunku do osób, które nabyły uprawnienie wcześniej. Jednocześnie ustawodawca w art. 28 tej ustawy wprowadził przepis przejściowy dla osób, które nabyły prawo do emerytury przed dniem 1 stycznia 2011 roku, przewidujący możliwość dalszego pobierania świadczenia bez rozwiązywania umowy o pracę jeszcze przez 9 miesięcy od daty wejścia w życie owej zmiany legislacyjnej, tj. do dnia 30 września 2011 roku. W przypadku nierozwiązania stosunku pracy do tej chwili, organ rentowy uprawniony został do wstrzymania wypłaty świadczenia, poczynając od dnia 1 października 2011 roku. Przytaczając kolejne zmiany przepisów Sąd Okręgowy podkreślił, że dla prawidłowego określenia sytuacji prawnej osób uprawnionych do emerytury w omawianych okresach znaczenie prawne mają dwie okoliczności - moment nabycia prawa do emerytury i pozostawanie w stosunku pracy. W konsekwencji osoby, które nabyły prawo do emerytury przed dniem 1 stycznia 2011 roku, uprawnione były z mocy art. 28 ustawy zmieniającej do pobierania świadczenia bez konieczności uprzedniego rozwiązania stosunku pracy, ale jedynie do dnia 30 września 2011 roku, natomiast osoby, które nabyły prawo do emerytury od dnia 1 stycznia 2011 roku zobligowane już są do rozwiązania stosunku pracy w celu realizacji świadczenia.
Z ustalonego stanu faktycznego jednoznacznie wynika, że M. P. nabyła prawo emerytury przed dniem 1 stycznia 2011 roku, tj. od 1 listopada 2010 roku. Odwołująca należy do kategorii osób, które mogły pobierać świadczenie bez konieczności rozwiązywania stosunku pracy. Do wnioskodawczyni nie ma bowiem zastosowania art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, gdyż uzyskała emeryturę w przedziale czasowym od 8 stycznia 2009 roku do 31 grudnia 2010 roku. Powyższa konstatacja wynika z treści wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 roku, sygn. akt K 2/12, zgodnie z którym art. 28 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 roku o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw w związku z art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury przed dniem 1 stycznia 2011 roku bez konieczności rozwiązania stosunku pracy, jest niezgodny z zasadą ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa wynikającą z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Oznacza to, że obowiązek rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą, jako warunek nabytego prawa do emerytury, nie ma zastosowania do osób, które nabyły to prawo w okresie od 8 stycznia 2009 roku do 31 grudnia 2010 roku. Skoro więc M. P. uzyskała emeryturę we wskazanym przedziale czasowym, to od początku była uprawniona do pobierania świadczenia bez konieczności rozwiązania stosunku pracy. W tej sytuacji błędnie organ rentowy uznał, że ubezpieczona pobrała świadczenie nienależnie, a zatem M. P. nie ma obowiązku zwrotu świadczenia w warunkach art. 138 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Stwierdzając powyższe Sąd Okręgowy zmienił decyzję na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. i orzekł jak w sentencji.
Apelację od tego wyroku w całości wywiódł Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w Ł.. Sformułował zarzut naruszenia prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c., polegające na wydaniu wyroku bez wyjaśnienia wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, jak też naruszenia prawa materialnego, a w szczególności art. 138 ust. 1, art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z FUS w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 roku, sygn. K 2/12, poprzez niewłaściwe jego zastosowanie i ustalenie, że wypłacona emerytura w kwocie 25.970,30 zł nie powinna ulec zawieszeniu oraz że nie jest świadczeniem nienależnym i jako taka nie podlega zwrotowi.
Wskazując na powyższe organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania.
Sąd Apelacyjny w Łodzi zważył, co następuje:
Apelacja organu rentowego nie jest zasadna.
Obowiązek zwrotu nienależnie pobranego świadczenia uregulowany został w art. 138 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2013r., poz. 1440 ze zm.). Zgodnie z brzmieniem art. 138 ust. 2 pkt 1 i 2 ustawy, za nienależnie pobrane świadczenia uważa się świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania, jak też świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie fałszywych zeznań lub dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd przez osobę pobierającą świadczenia. Zakład Ubezpieczeń Społecznych uznał, że M. P. nienależnie pobrała emeryturę w okresie spornym, gdyż świadczenie zostało jej wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących zawieszenie prawa do wypłaty, a mianowicie pobrała emeryturę od 1 listopada 2010 roku, choć nie rozwiązała stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą. Sąd Okręgowy, w świetle prawidłowo ustalonych okoliczności faktycznych, zasadnie uznał stanowisko to za błędne, gdyż M. P. należy do tej kategorii ubezpieczonych, którzy nie mieli prawnego obowiązku rozwiązywania stosunku pracy w celu realizacji prawa do świadczenia.
W istocie, jak wywiódł Sąd a quo, Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 13 listopada 2012 roku w sprawie K 2/12 orzekł, że art. 28 cytowanej ustawy z dnia 16 grudnia 2010 roku w związku z art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z FUS, „dodanym przez art. 6 pkt 2 ustawy z 16 grudnia 2010 r., w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 roku, bez konieczności rozwiązania stosunku pracy, jest niezgodny z zasadą ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa wynikającą z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej” (OTK-A 2012/10/121). Mocą owego art. 6 ustawy z 16 grudnia 2010 roku ustawodawca dodał do ustawy o emeryturach i rentach z FUS art. 103a, zgodnie z którym prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury. Według regulacji zawartej w art. 28 ustawy z 16 grudnia 2010 roku, nowy art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS należy stosować do emerytur przyznanych przed dniem wejścia w życie tej ustawy, poczynając od dnia 1 października 2011 roku.
Podstawowy problem w rozpatrywanej przez Trybunał Konstytucyjny sprawie dotyczył oceny czy ustawodawca, rozciągając obowiązek rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą - jako warunek realizacji prawa do emerytury - na osoby, które skutecznie nabyły i zrealizowały prawo do emerytury w okresie od 8 stycznia 2009 roku do 31 grudnia 2010 roku, nie naruszył zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa. W tym okresie bowiem treścią ryzyka emerytalnego było osiągnięcie wieku emerytalnego (oraz stażu), co oznacza, że realizacja świadczenia następowała niezależnie od dalszego zatrudnienia. Trybunał podkreślił, że zasada ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa związana jest z bezpieczeństwem prawnym jednostki. Przejawia się w takim stanowieniu i stosowaniu prawa przez państwo, by nie stawało się ono „pułapką” dla obywatela i by mógł on układać swoje sprawy w zaufaniu, że nie naraża się na skutki, których nie był w stanie przewidzieć w momencie podejmowania decyzji i działań oraz w przekonaniu, że jego działania będą także później uznawane przez porządek prawny. Trybunał uznał, że rozwiązanie przyjęte przez ustawodawcę w art. 28 ustawy z 16 grudnia 2010 roku spowodowało, że osoby, które skutecznie nabyły i zrealizowały prawo do emerytury w okresie od 8 stycznia 2009 roku do 31 grudnia 2010 roku zostały objęte nową, mniej korzystną dla nich treścią ryzyka emerytalnego, co naruszyło konstytucyjną zasadę zaufania obywateli do państwa.
Przedmiotowe rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego znajduje pełne zastosowanie do wnioskodawczyni, zważywszy, że bezspornie ma ona prawo do emerytury ustalone decyzją organu rentowego od dnia 1 listopada 2010 roku, a więc w okresie po 8 stycznia 2009 roku i przed 31 grudnia 2010 roku, kiedy to nie obowiązywał już przepis art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, będący w swej treści odpowiednikiem aktualnie obowiązującego art. 103a ustawy emerytalnej. Jak wskazał Sąd pierwszej instancji, przepis ten stanowił, że prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał ją bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego. W stanie prawnym po 8 stycznia 2009 roku, w związku z uchyleniem przepisu art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, nie było już konieczności rozwiązania stosunku pracy z ostatnim pracodawcą, na rzecz którego ubezpieczony wykonywał zatrudnienie po wydaniu decyzji ustalającej prawo do emerytury.
Innymi słowy, M. P. należy do tej grupy ubezpieczonych, do których wprost odnosi się wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 roku, a więc tych, którzy działając w zaufaniu do państwa i stanowionego przez nie prawa decyzję co do przejścia na emeryturę podjęli w czasie, gdy nie było wymogu przerwania zatrudnienia. Późniejsza zmiana regulacji nie mogła już objąć wymienionej grupy świadczeniobiorców, gdyż taki zabieg legislacyjny godził w powołaną zasadę zaufania, będącą standardem konstytucyjnym. W tej sytuacji nie została spełniona przesłanka z art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, kwalifikująca świadczenie jako pobrane nienależnie i podlegające zwrotowi. Z powyższych względów całkowicie chybiony jest apelacyjny zarzut obrazy prawa materialnego - art. 138 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Sąd drugiej instancji nie podziela przy tym wywodów apelującego o nieretroaktywnym skutku wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 roku. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego prowadzi bowiem do derogacji uznanych za niezgodne z Konstytucją przepisów ze skutkiem ex tunc. Z chwilą opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw przepisy te utraciły zdolność do wymuszania określonego zachowania zarówno przez ich adresatów, jak również przez organy stosujące prawo, dając jednocześnie przewidziane wprost w art. 190 ust. 4 ustawy zasadniczej (w zw. z art. 401 1 k.p.c.) konstytucyjne uprawnienie do wznawiania postępowań zakończonych orzeczeniem wydanym na podstawie tych niekonstytucyjnych przepisów. Gdyby więc podzielić stanowisko organu rentowego o tym, że aż do momentu ogłoszenia orzeczenia Trybunału akt uznany za niekonstytucyjny ma pełną moc obowiązującą i powinien być bez żadnych zastrzeżeń stosowany przez sądy do stanów faktycznych powstałych przed ogłoszeniem tego orzeczenia, to w istocie przekreśliłoby to sens instytucji wznowienia postępowania, którego celem jest przecież restytucyjne wydanie orzeczenia zgodnego z prawem, w zgodzie z wartościami i zasadami konstytucyjnym. O tak rozumianych skutkach orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego stanowią między innymi wyroki samego Trybunału z dnia 2 marca 2004 roku, SK 53/03, OTK 2004/3/16, czy 9 czerwca 2003 roku, SK 5/03 OTK 2003/6A/50. Stanowisko w kwestii retroaktywnego charakteru orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 roku, sygn. akt K 2/12, zajął także Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 czerwca 2013 roku w sprawie sygn. akt II UK 330/12 (LEX nr 1328042). W przywołanym orzeczeniu Sąd Najwyższy wskazał, że przepisy prawa uznane za niezgodne z Konstytucją naruszały ustawę zasadniczą już od dnia ich wejścia w życie, a co za tym idzie nie mogą być legalną podstawą orzekania przez sądy powszechne i Sąd Najwyższy. Tak więc skoro mogą być wzruszone (na podstawie art. 190 ust. 4 ustawy zasadniczej) prawomocne orzeczenia wydane przed datą wejścia w życie orzeczenia TK, to nie można wymagać, aby w sprawach zawisłych i nierozstrzygniętych do tej daty, sądy stosowały sprzeczne z Konstytucją przepisy. Sąd Apelacyjny w pełni zapatrywania te aprobuje, co prowadzi do odrzucenia argumentacji przeciwnej, proponowanej przez apelujący ZUS.
Ponieważ apelacja organu rentowego nie zawiera uzasadnionych podstaw należało ją oddalić, z mocy art. 385 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Lucyna Guderska, Maria Padarewska-Hajn
Data wytworzenia informacji: