III AUa 668/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2018-03-20
Sygn. akt III AUa 668/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 marca 2018 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:
Przewodniczący: SSA Anna Rodak
Sędziowie: SSA Beata Michalska (spr.)
del. SSO Karol Kotyński
Protokolant: sekretarz sądowy Małgorzata Matusiak
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 marca 2018 r. w Ł.
sprawy H. S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w Z.
o wysokość emerytury
na skutek apelacji H. S.
od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim
z dnia 14 marca 2017 r. sygn. akt V U 1135/15
oddala apelację.
Sygn. akt III AUa 668/17
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim wyrokiem z 14 marca 2017r., w sprawie VU 1135/15, oddalił odwołanie H. S. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. z 15 kwietnia 2015r. odmawiającej prawa do uwzględnienia okresu od 22 maja 1979r. do 30 grudnia 2003r. w wymiarze półtorakrotnym, ponieważ stanowiska rzemieślnik - ślusarz i spawacz nie figurują w załączniku nr 3 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 23 grudnia 1994r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz. U. z 1995 r. Nr 2, poz. 8), a sprawa przeliczenia ww. okresu w wymiarze półtorakrotnym była już przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego w Katowicach wyrokami: z 15 lipca 2010r., sygn. akt III AUa 61/10 i 3 czerwca 2014r., sygn. akt III AUa 2164/13.
Rozstrzygnięcie zapadło po następujących ustaleniach faktycznych i prawnych:
H. S., ur. (...), nabył prawo do emerytury 31 grudnia 2003r. Okres pracy górniczej obliczono według następujących przeliczników:
- 3 miesiące x 1,8 = 5,4 miesiąca,
- 25 miesięcy x 1,5 = 37,5 miesiąca,
- 280 miesięcy x 1,2 = 336 miesięcy,
to jest łącznie 378,9 miesięcy.
W świadectwie pracy z 30 grudnia 2003r. pracodawca poświadczył, że w okresie od 22 maja 1979r. do 30 grudnia 2003r. wnioskodawca był zatrudniony w Kopalni (...) S.A. z siedzibą w R. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowiskach ślusarza i spawacza. Pracodawca ubezpieczonego wskazał, że wnioskodawca wykonywał pracę górniczą: od 22 maja 1979r. do 31 grudnia 1987r. na stanowisku rzemieślnika – ślusarza stale zatrudnionego na odkrywce, wymienionym pod poz. 32 załącznika nr 2 do rozporządzenia (...) z dnia 23 grudnia 1994 r. i od 1 stycznia 1988r. do 30 grudnia 2003r. - na stanowisku spawacza zatrudnionego w stałej grupie remontowej na odkrywce, wymienionym pod poz. 26 załącznika nr 2 do cyt. rozporządzenia.
W dniu 17 marca 2008r. ubezpieczony wniósł o przeliczenie świadczenia emerytalnego, domagając się zaliczenia całego okresu zatrudnienia od 22 maja 1979r. do 30 grudnia 2003r. w wymiarze półtorakrotnym. Do wniosku załączył:
- świadectwo wykonywania pracy górniczej z 14 marca 2008r., w którym pracodawca wskazał, że w okresie od 22 maja 1979r. do 30 grudnia 2003r. ubezpieczony był zatrudniony na stanowisku górnika kopalni odkrywkowej wskazanym w dziale III pod poz. 1 załącznika nr 3 do cyt. rozporządzenia ;
- załącznik do karty ewidencyjnej pracownika, z którego wynika, że w ww. okresie przepracował na odkrywce (...) dniówek;
- protokół z posiedzenia Komisji weryfikacyjnej z 10 marca 2008r., która ustaliła, że wnioskodawca, pomimo posiadanych angaży na stanowisko ślusarza i spawacza w ww. okresie stale przez (...) dniówki bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace na stanowisku górnika kopalni odkrywkowej, to jest na stanowisku wymienionym w dziale III pkt 1 załącznika nr 3 do rozporządzenia (...).
Decyzją z dnia 26 marca 2008r. organ rentowy odmówił wnioskodawcy przeliczenia ww. okresu pracy .Wyrokiem z 6 października 2009r., sygn. akt VIII U 1998/08 Sąd Okręgowy w Gliwicach zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał odwołującemu prawo do zastosowania przelicznika 1,8 do wysokości świadczenia za okres pracy górniczej od 22 maja 1979r. do 30 grudnia 2003r. Wyrokiem z 15 lipca 2010r., sygn. akt III AUa 61/10, Sąd Apelacyjny w Katowicach zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołanie. W uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny wskazał, że „z materiału dowodowego niewątpliwie wynika, że ubezpieczony wykonywał prace związane z obsługą i utrzymaniem w ciągłej sprawności technicznej stanowisk pompowych na poziomach roboczych oraz pompowni głównych, a także przesuwnych stanowisk pompowych i rurociągów odprowadzających wodę z poszczególnych poziomów roboczych koparek nadkładowych i węglowych, wykonywał swe obowiązki we wkopie, a jego praca wiązała się z układem (...). Obecnie stanowisko to winno nosić nazwę górnika odwadniacza.” Tym samym charakter pracy skarżącego nie był w ocenie Sądu II instancji tożsamy ze sprecyzowanym przez ustawodawcę w art. 50d ust. 1 pkt 1. W dniu 21 grudnia 2010 roku ubezpieczony złożył skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego wyroku sygn. akt III AUa. Postanowieniem z dnia 20 kwietnia 2011 roku, sygn. akt I BU 5/11 Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi do rozpoznania.
Po rozpatrzeniu kolejnego wniosku ubezpieczonego z dnia 5 lipca 2012r. o przeliczenie wysokości świadczenia emerytalnego, decyzją z dnia 18 lipca 2012r. organ rentowy odmówił ponownego ustalenia wysokości świadczenia. Wyrokiem z 14 lutego 2013r., sygn. akt VIII U 2584/12, Sąd Okręgowy w Gliwicach oddalił odwołanie wnioskodawcy. Wyrokiem z 3 czerwca 2014r., w sprawie sygn. akt III AUa 2164/13, Sąd Apelacyjny w Katowicach oddalił apelację ubezpieczonego.
W dniu 26 marca 2015r. ubezpieczony ponownie złożył wniosek o przeliczenie wysokości świadczenia emerytalnego z zastosowaniem przelicznika 1,8 do okresu wykonywania pracy górniczej. Do wniosku załączył nowy dokument w postaci pisma z dnia 20 stycznia 2015, w którym pracodawca ubezpieczonego podał, że w jego ocenie ubezpieczony w całym okresie zatrudnienia wykonywał pracę górniczą, co do której należy stosować przelicznik 1,8.
Jak ustalił Sąd Okręgowy, przez cały okres zatrudnienia wnioskodawca był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy w oddziale odwadniania powierzchniowego na poziomach roboczych O-2 do 31 grudnia 1987r. jako ślusarz i od 1 stycznia 1988r. do 30 grudnia 2003r. - spawacz. Zadaniem pracowników w oddziale O-2 było dokonywanie odwodnienia powierzchniowego na poziomach roboczych. Ich praca miała na celu przygotowanie terenu do wydobycia urobku Oddział ten nie wykonywał studni głębinowych, gdyż było to zadanie pracowników oddziału O-1. W wykopanym dole gromadziła się woda. Brygada, w skład której wchodził wnioskodawca, budowała przepompownie i rurociągi, montowała pompy powierzchniowe, obcinała studnie Jeżeli rurociąg był metalowy, to trzeba było go spawać. Występowały też rurociągi na szybkozłącza i poliuretanowe. Odwołujący wraz ze spawaczami obsługiwał kolektory stalowe. Jako przodowy ubezpieczony koordynował prace spawalnicze i odwodnieniowe, przydzielał pracowników do pełnienia określonych funkcji w czasie dniówki roboczej. Kontrolował spinanie, łączenie i ucinanie rur, montowanie i pracę pomp. Wnioskodawca nie tylko nadzorował prace, ale i sam świadczył obowiązki ślusarza i spawacza. W razie potrzeby brał udział przy ręcznym kopaniu. Do jego czynności należało zabezpieczenie terenu przed osuwiskiem. Ubezpieczony organizował stację pomp pod koparkami. W zakres obowiązków wnioskodawcy wchodziło obcinanie studni, które służyły do osuszania terenu. Studnie te miały głębokość 300-400 metrów, w związku z tym występowało zagrożenie wybuchem metanu. Podczas ucinania studni wnioskodawca palnikiem acetylonowo – tlenowym ucinał rurę studni. Wykonywał też rowy odwadniające przy skarpach i rozciągał kable zasilające do pompy ze stacji wysokiego napięcia na odległości 50 – 60 metrów. Ubezpieczony pracował na obszarze całego układu (...), to jest w odległości nawet 1,5 kilometra od miejsca wydobywania urobku. Zabezpieczał też bliskie przedpole koparki.
W piśmie z dnia 28 czerwca 2016r. pracodawca ubezpieczonego podał, że brak jest dokumentacji płacowej, na podstawie której można stwierdzić, czy wnioskodawca pracował w systemie stykowym w okresie od 22 maja 1979r. do 31 grudnia 1984r., a w okresie od 1 stycznia 1985 r. do 28 lutego 1998 r. wypłacono mu dodatek stykowy z tytułu podmiany na stanowisku pracy: w roku 1995 – 8 dni w sierpniu, w roku 1996 – 6 dni w styczniu, w roku 1997 roku – 7 dni w marcu. Pracodawca ubezpieczonego dodał, że w okresie od 1 stycznia 1985 r. do 30 listopada 2003r. pracownik otrzymywał wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych w latach: 1988 , 1989, 2000, 2001, 2002. Dodatki stykowe były wypłacane pracownikom, którzy zmieniali poprzedników bezpośrednio w miejscu wykonywania pracy, aby zachować ciągłość pracy maszyn.
Sąd Okręgowy przywołał art. 50d ust. 1 i art.50b , jak też art.51 ust.1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2016 r. poz. 887 ze zm.) . Wskazał, że wykaz stanowisk pracy, na których zatrudnienie zaliczane jest do pracy górniczej oraz wykonywanej w przodkach uwzględnianej w rozmiarze półtorakrotnym jest zawarty w załączniku nr 3 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz. U. z 1995 r. Nr 2, poz. 8). Z treści załącznika nr 3 do ww. rozporządzenia z dnia 23 grudnia 1994r. wynika, że w wymiarze półtorakrotnym mogą być uznane tylko czynności wykonywane przez górnika, które zostały wskazane w tym załączniku i na wskazanych tam stanowiskach oraz jednocześnie tylko takie, które spełniają warunki przepisu art. 50 d ust. 1 pkt 1 ustawy, tj. bezpośrednio są związane z robotami prowadzonymi w przodkach przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz inne prace przodkowe, a zatem takie, które należy wiązać z bezpośrednim i zasadniczym procesem produkcyjnym zakładu górniczego polegającym na urobku i wydobywaniu kopalin. Chodzi wyłącznie o czynności stanowiące element ciągu technologicznego bezpośrednio związany z procesem wydobycia węgla. Przy tym pojęcie przodka musi być wykładane przez Sąd w sposób ścisły i ograniczać się wyłącznie do miejsca pracy koparek wielonaczyniowych, albo jej bezpośredniego sąsiedztwa, w którym wydobywa się urobek. Praca przodowa polega zaś na urabianiu i ładowaniu urobku lub nakładu, albo jest bezpośrednio związana z procesem urabiania urobku. Pod określeniem "inne prace przodkowe" należy zaś rozumieć inne prace górnicze w przodku, jednakże rodzajowo nie mniej obciążające niż wymienione w powołanym przepisie ustawy art. 50d ust. 1 pkt 1. Stąd różnego rodzaju inne prace górnicze związane z eksploatacją, konserwacją i remontami urządzeń będących częścią składową układu technologicznego: koparka, taśmociąg, zwałowarka węgla nie mieszczą się w definicji pracy w przodkach z art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy. ( tak por. SA w K. w wyroku z dnia 22 listopada 2012 roku, IIIAUa 437/12, LEX; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2015 roku, I UK 280/14, L. i wskazane w nim orzecznictwo). Co szczególnie istotne, w wyroku z dnia 18 marca 2015 roku w sprawie I UK 280/14 Sąd Najwyższy wskazał, że nie zalicza się do pracy górniczej w rozumieniu ww. przepisu - jako niemających bezpośredniego związku z urabianiem kopalin, ładowaniem urobku, montażem, likwidacją i transportem obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych - prac wykonywanych wyłącznie we wkopie, polegających np. na likwidacji kolektorów odprowadzających wodę na poziomach roboczych koparek wielonaczyniowych, wymianie agregatów pompowych w studniach głębinowych zlokalizowanych na poziomach roboczych koparek i dokonywaniu pomiarów metanu w studniach głębinowych, przygotowywaniu terenu pod wydobycie węgla, umacnianiu skarpy oraz odwadnianiu terenu czy odwadnianiu złoża.
Prace wykonywane przez wnioskodawcę na oddziale odwodnienia powierzchniowego nie mieściły się w pojęciu prac wskazanych pod poz. 1 działu III załącznika nr 3 w związku z art. 50d ust.1 pkt 1 ustawy. Ubezpieczony nie wykazał bowiem w toku postępowania, aby brygada, do której należał była brygadą stykową i aby wykonywał pracę w przodku bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych. Zgromadzony materiał dowodowy nie daje podstaw do uznania, że czynności wykonywane przez ubezpieczonego były świadczone wyłącznie w przodku, tylko na terenie całej odkrywki. Sąd jedynie częściowo dał wiarę zeznaniom świadków w przedmiotowej sprawie, albowiem zeznania ich były wewnętrznie sprzeczne. Z jednej strony podnosili, że ubezpieczony wykonywał swe obowiązki wyłącznie w przodku, „pod kołem koparki”, z drugiej jednak strony wskazywali, że wnioskodawca świadczył pracę na terenie całego układu (...), to jest w odległości nawet 1,5 kilometra od miejsca wydobywania urobku. W konsekwencji zeznania świadków K. C., J. F. i S. P. oraz samego ubezpieczonego w charakterze strony zasługują na wiarę w zakresie, w jakim korespondują z treścią dokumentów dotyczących spornego okresu zatrudnienia, chyba, że dokumenty te budzą zasadnicze wątpliwości co do ich wiarygodności. Osobowe źródła dowodowe, mają charakter subsydiarny, pomagający w wypełnieniu ewentualnych luk w dokumentacji i nie są wystarczającym dowodem do zakwestionowania, faktów wynikających z prawidłowo prowadzonej, kompletnej dokumentacji pracowniczej.
Analiza całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego dała Sądowi I instancji asumpt do uznania, że brygada, w skład której wchodził skarżący realizowała swe zadania jeszcze przed rozpoczęciem procesu wydobycia urobku. O ile samo odwodnienie odbywało się pod kołami koparek wielonaczyniowych na różnych poziomach, o tyle wymiana i obsługa pomp w pompowniach, przebudowa instalacji pompowych, nadzorowanie i ucinanie kolumn studni i piezometrów oraz budowa i zgrzewanie rurociągów nie odbywało się na terenie przodka. Jest to logiczne, albowiem specyfika pracy w kopalni węgla brunatnego wymaga dokonywania odwodnień na terenie całego wyrobiska i nie można uznać, że skarżący świadczył swe czynności wyłącznie w ograniczonym obszarze przodka górniczego, a więc miejsca wydobycia urobku. Wszak studnie odwodnieniowe, w których znajdowały się pompy, rozmieszczone były na terenie całej odkrywki.Woda musiała być cały czas wypompowywana z terenu kopalni. Wnioskodawca nie wykonywał prac polegających na obsłudze, konserwacji, przeglądach, naprawach, montażu, transporcie koparek i zwałowarek, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących czy transportujących. Nie pracował przy urabianiu i ładowaniu urobku. A zatem nie wykonywał prac określonych w art. 50 d ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Sąd Okręgowy zwrócił uwagę ,że o uznaniu pracy za pracę górniczą w rozumieniu omawianych przepisów nie decyduje treść wystawionych przez pracodawcę dokumentów, w tym zaświadczenia, świadectwa, czy protokoły komisji weryfikacyjnych, ale charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika. Dokonana przez pracodawcę w świadectwie pracy kwalifikacja zajmowanego przez pracownika stanowiska, jak i kwalifikacja tego stanowiska na podstawie protokołu komisji weryfikacyjnej nie przesądza o zaliczeniu zatrudnienia na tymże stanowisku do pracy górniczej, w tym pracy kwalifikowanej w wymiarze półtorakrotnym. O uznaniu pracy za pracę górniczą w rozumieniu przepisów o emeryturach i rentach nie decyduje bowiem treść tych dokumentów, ale charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 1998 r., II UKN 570/97, OSNAPiUS 1999 Nr 6, poz. 213; z dnia 22 marca 2001 r., II UKN 263/00, OSNAPiUS 2002 Nr 22, poz. 553; z dnia 2 czerwca 2010 r., I UK 25/10, LEX nr 621137).
Sąd Okręgowy oddalił wniosek pełnomocnika skarżącego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dziedziny górnictwa odkrywkowego, albowiem nie było konieczności zasięgnięcia wiadomości specjalnych w myśl art. 278 § 1 k.p.c. Do wydania rozstrzygnięcia całkowicie wystarczająca była analiza dokumentacji pracowniczej ubezpieczonego i zeznań świadków, którzy wskazali, jakie w rzeczywistości były obowiązki wnioskodawcy i miejsce ich wykonywania.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14§ 1 k.p.c., orzekł, jak w sentencji wyroku.
Powyższy wyrok zaskarżył wnioskodawca w całości, zarzucając:
-naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 k.p.c. poprzez błędną ocenę zeznań wnioskodawcy oraz świadków K. C., J. F., S. P. co doprowadziło do błędnych ustaleń w zakresie: charakteru pracy wnioskodawcy i prac przez niego wykonywanych a w konsekwencji nieprawidłowe wyciągniecie wniosków, że prace wykonywane przez wnioskodawcę na oddziale odwodnienia powierzchniowego nie mieściły się w pojęciu prac wskazanych pod poz. 1 działu III załącznika nr 3 w związku z art. 50 d ust. 1 pkt 1 ustawy;
-dowolne ustalenie faktyczne w zakresie charakteru i rodzaju prac wykonywanych przez wnioskodawcę a w konsekwencji bezpodstawne przyjęcie, że: praca wnioskodawcy miała na celu jedynie przygotowanie terenu do wydobycia urobku i brygada w skład której wchodził skarżący realizowała swe zadania jeszcze przed rozpoczęciem procesu wydobycia urobku podczas gdy praca miała na celu niedopuszczenie wody pod gąsienice koparki a także zapobiec by woda nie dostała się pod koła czerpakowe w czasie pracy koparki co bezwzględnie umożliwiało jej prace; brygada, w skład której wchodził wnioskodawca budowała przepompownie podczas gdy brygada ta nie zajmowała się takimi pracami, że odwołujący wraz ze spawaczami obsługiwał kolektory stalowe, podczas gdy odwołujący montował korektory metalowe, że brygada w skład której wchodził ubezpieczony spawała rurociągi a on koordynował prace spawalnicze, podczas gdy brygada łączyła spawem lub skręcała śrubami, a ubezpieczony koordynował prace przyłączenia rur za pomocą spawu i świadczył swe czynności w obszarze przodka górniczego; wnioskodawca sam świadczył obowiązki ślusarza i spawacza podczas, gdy nie wykonywał on takich prac; w zakres obowiązków wnioskodawcy wchodziło obcinanie studni, które służyły do osuszania terenu podczas gdy służyły one do odwadniania poniżej poziomu koparek (wgłębnie); ubezpieczony pracował na obszarze całego układu (...) w odległości nawet 1,5 km od miejsca wydobycia urobku podczas gdy pracował on o najwyższej 200 m od miejsca wydobycia urobku w obrębie pracy koparek - w ich zasięgu;
- naruszenie prawa materialnego art. 50 d ust.l pkt 1 i art. 51 ust. 1 pkt 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS polegające na błędnej wykładni pojęcia przodka co doprowadziło do bezpodstawnego uznania, że ubezpieczony nie wykazał w toku postępowania aby brygada, do której należał była brygadą stykową i aby wykonywał pracę w przodku bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych oraz bezpodstawnego uznania, że brygada, w skład której wchodził skarżący realizowała swe zadania jeszcze przed rozpoczęciem procesu wydobycia urobku a wymiana i obsługa pomp w pompowniach, przebudowa instalacji pompowych, nadzorowanie i ucinanie kolumn studni, budowa rurociągów nie odbywało się na terenie przodka;
-błędne ustalenie, że skoro wnioskodawca nie wykonywał prac polegających na obsłudze, konserwacji, przeglądach , naprawach, montażu, transporcie koparek i zwałowarek, obudów, , maszyn urabiających, ładujących, transportujących to oznacza z góry, że nie pracował przy urabianiu i ładowaniu urobku bez uwzględnienia okoliczności, ze prace wnioskodawcy bezpośrednio łączyły się z procesami związanymi z pozyskiwaniem - urobkiem i wydobywaniem - węgla ze złoża;
-dowolne ustalenie, ze praca ubezpieczonego w spornym okresie na stanowisku ślusarza i spawacza niesłusznie zostały uznane przez pracodawcę za zatrudnienie na stanowisku górnika kopalni odkrywkowej bez jakiegokolwiek uzasadnienia przedmiotowego stanowiska;
-naruszenie prawa procesowego tj. art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. poprzez bezzasadne oddalenie wniosku dowodowego wnioskodawcy o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu górnictwa , co jest konsekwencją bezpodstawnego uznania, ze nie było konieczności zasięgania wiadomości specjalnych albowiem zbędna była pomoc biegłego w ocenie zgormadzonego w sprawie materiału dowodowego a wystarczająca była analiza dokumentacji pracowniczej ubezpieczonego i zeznań świadków co spowodowało niewyjaśnienie istoty sprawy.
Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie odwołania i zmianę zaskarżonej decyzji w całości oraz przyznanie wnioskodawcy prawa do emerytury z zastosowaniem przelicznika 1,8 i ze ubezpieczony pracował na stanowisku uprawniającym do przeliczenia spornych okresów pracy w wymiarze półtorakrotnym ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Apelujący powołał się na stanowisko Katedry Górnictwa Odkrywkowego Akademii (...) w K. wyrażone w piśmie z dnia 9 sierpnia 2004 r. (IIIAUa (...) Sądu Apelacyjnego w Katowicach), że przodkiem jest miejsce prowadzenia robót górniczych związanych z odwadnianiem, udostępnianiem i eksploatacją złoża kopaliny, w tym węgla brunatnego, transportem kopaliny i nadkładu, zwałowaniem nadkładu oraz rekultywacją wyrobisk i zwałowisk. Tak rozumiane pojęcie przodka w kopalni odkrywkowej węgla brunatnego pozwala na przyjęcie, że praca świadczona przez ubezpieczonego, podlegała zaliczeniu w wymiarze półtorakrotnym zwłaszcza, że została ona wymieniona w załączniku nr 3 dziale III, poz. 3 i 4 powoływanego wcześniej rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r.
Świadkowie wskazali, że praca wnioskodawcy odbywała się pod koparką czy obok przenośnika i była niezbędna celem zapewnienia prawidłowej pracy koparek, immanentnie z nimi związane. Odwodnienie następowało w czasie pracy koparki i musiało być tak organizowane, żeby koparka pracowała w trybie ciągłym i nie zatrzymała się. Ponadto wbrew twierdzeniom Sądu pompy nie były instalowane tylko w studniach albowiem zadanie to należało do pracowników oddziału 0-1. Oddział 0-2 na którym pracował skarżący instalowała pompy pod koparkami. Były to pompy przenośnie przestawne i umieszczane w ziemnych zbiornikach do których był kierowana woda bezpośrednio spod koła koparki. Ponadto Sąd zdaniem skarżącego wszedł w rolę biegłego, który na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, jako osoba mająca wiedzę specjalną w tej dziedzinie - przy uwzględnieniu opracowań naukowych ośrodków naukowych tj. np. (...) czy Akademii (...) – rozstrzygnąłby, czy praca skarżące odbywała się w przodku i zakwalifikowałby oraz określił charakter jego pracy. Tym bardziej, że znaczenie pojęcia „przodek” zależne jest od systemu eksploatacji. Analiza zeznań świadków i wyjaśnień skarżącego wskazuje, ze charakter pracy skarżącego miał bezpośredni związek z urabianiem kopalin, ładowaniem urobku, montażem, likwidacją i transportem w przodkach.
Sąd Apelacyjny w Łodzi zważył, co następuje:
Apelacja jest bezzasadna i jako taka podlegała oddaleniu. Sąd Okręgowy rozpoznał sprawę prawidłowo i starannie, przeprowadzając właściwie postępowanie dowodowe, zaś ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego zasługuje na aprobatę i nie pozwala uznać, że doszło do przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów. Sąd pierwszej instancji powołał trafnie obowiązujące w tej mierze przepisy, które prawidłowo zastosował i zinterpretował, nie naruszając zaskarżonym rozstrzygnięciem przepisów procesowych ani przepisów prawa materialnego. Z tych względów Sąd Apelacyjny ustalony przez Sąd I instancji stan faktyczny w całości podziela i przyjmuje za własny bez potrzeby jego ponownego przytaczania.
Spór w rozpatrywanej sprawie sprowadza się do oceny, czy zachodzą podstawy do zaliczenia wnioskodawcy do ustalenia wysokości emerytury górniczej w myśl art.51 ust.1 pkt 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j.t.: Dz.U. z 2017r., poz.1383), jako okresu pracy górniczej zaliczanego w wymiarze półtorakrotnym, wymienionego w art. 50d ust.1 pkt ustawy o e.r.f.u.s., zatrudnienia w (...) B. z siedzibą w R., obecnie (...) S.A. Oddział Kopalnia (...) od 22 maja 1979r. do 30 grudnia 2003r. Zgodnie z art. 51 ust. 1 pkt 2, przy ustalaniu wysokości górniczych emerytur stosuje się przelicznik 1,8 za każdy rok pracy, o której mowa w art. 50d, a zatem do pracy w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych. Zgodnie z niespornymi ustaleniami Sądu Okręgowego wnioskodawca był zatrudniony w (...) B. od 22 maja 1979r. do 30 grudnia 2003r. na stanowiskach: rzemieślnik - ślusarz i spawacz. Jak wynika z akt ZUS, organ rentowy zaliczył wnioskodawcy 5,4 miesięcy pracy górniczej wg przelicznika 1,8 ( art.50d ust. 1 pkt 1 ustawy o e.r.f.u.s.), 25 miesięcy x 1,5 oraz pozostały sporny w sprawie okres wg przelicznika 1,2.
W pierwszej kolejności trzeba zaakcentować, co apelujący całkowicie pomija, że kwestia uwzględnienia okresu od 22 maja 1979r. do 30 grudnia 2003r. w wymiarze półtorakrotnym była już dwukrotnie przedmiotem oceny i rozstrzygnięcia przez Sąd Apelacyjny w Katowicach. Słusznie Sąd Okręgowy wskazał ,że wyrokiem z 15 lipca 2010r., sygn. akt III AUa 61/10, Sąd Apelacyjny w Katowicach zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach z 6 października 2009r., sygn. akt VIII U 1998/08, zmieniający decyzję organu rentowego z 26 marca 2008r. odmawiającej przeliczenia ww. okresu pracy - i oddalił odwołanie. W uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny wskazał, że „z materiału dowodowego niewątpliwie wynika, że ubezpieczony wykonywał prace związane z obsługą i utrzymaniem w ciągłej sprawności technicznej stanowisk pompowych na poziomach roboczych oraz pompowni głównych, a także przesuwnych stanowisk pompowych i rurociągów odprowadzających wodę z poszczególnych poziomów roboczych koparek nadkładowych i węglowych, wykonywał swe obowiązki we wkopie, a jego praca wiązała się z układem (...). Obecnie stanowisko to winno nosić nazwę górnika odwadniacza.” Postanowieniem z 20 kwietnia 2011r., sygn. akt I BU 5/11 Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem ww. wyroku do rozpoznania. W dalszej kolejności Sąd Apelacyjny w Katowicach oddalił apelację ubezpieczonego od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z 14 lutego 2013r., sygn. akt VIII U 2584/12, oddalającego odwołanie od decyzji z dnia 18 lipca 2012r. odmawiającej ponownego ustalenia wysokości świadczenia na podstawie art.114 ustawy o e.r.f.u.s. To oznacza , że zakres badania zawęża się zasadniczo do nowych dowodów załączonych do aktualnego wniosku o przeliczenie i do odwołania od zaskarżonej decyzji. Takim dokumentem jest pismo pracodawcy z 20 stycznia 2015r. Wynika z niego jednak tylko tyle, że pracodawca potwierdził fakt wystawienia pracownikowi świadectwa pracy z 30 grudnia 2003r. i świadectwa wykonywania pracy górniczej z 14 marca 2008r. w oparciu o protokół Komisji Weryfikacyjnej. Dokumenty te były natomiast przedmiotem oceny i analizy we wcześniejszych postępowaniach sądowych, stąd powołany dowód z dokumenty nie wnosi nic istotnego do sprawy. Oryginalna dokumentacja pracownicza nie pozwala ustalić, aby w spornym okresie wnioskodawca wykonywał pracę górniczą kwalifikowaną z art.50d ustawy o e.r.f.u.s. , ponieważ wskazuje, że od 22 maja 1979r. do 30 grudnia 2003r. wnioskodawca wykonywał pracę górnika odwodnienia złóż na stanowisku ślusarza , a następnie spawacza na oddziale 0-2 ( umowy o pracę-k.4,5, angaże-k.6-12,15-16,18,21,24-35, orzeczenie psychologiczne-k.20 akt osobowych). Charakterystyka stanowiska pracy dokonana przez pracodawcę ( przebieg pracy –k.19 akt osobowych) pozwoliła Sądowi I instancji prawidłowo ustalić, że wnioskodawca w spornym okresie zajmował się obsługą i utrzymaniem w ciągłej sprawności technicznej stanowisk pompowych na poziomach roboczych oraz pompowni głównych, a także przesuwnych stanowisk pompowych i rurociągów odprowadzających wodę z poszczególnych poziomów roboczych koparek nadkładowych i węglowych, co pokrywa się dodatkowo z ustaleniami Sądu Apelacyjnego w Katowicach w sprawie III AUa 61/10 (por. uzasadnienie SA –str.11 na k.98 akt III AUa 61/10). Potwierdził to również pierwotny protokół Komisji Weryfikacyjnej z 19 września 2002r. ( na k.2 akt osobowych) oraz oryginalne świadectwo pracy z 30 grudnia 2003r. Zgodnie z jego treścią , wnioskodawca od 22 maja 1979r. do 31 grudnia 1987r. pracował na stanowisku rzemieślnika – ślusarza stale zatrudnionego na odkrywce, wymienionym pod poz. 32 załącznika nr 2 do rozporządzenia (...) z dnia 23 grudnia 1994r. i od 1 stycznia 1988r. do 30 grudnia 2003r. - na stanowisku spawacza zatrudnionego w stałej grupie remontowej na odkrywce, wymienionym pod poz. 26 załącznika nr 2 do cyt. rozporządzenia. Dodatkowo wykaz dniówek stykowych wskazujących na wypłatę pojedynczych dniówek stykowych na przestrzeni całego spornego okresu ( na k.31-32 akt) potwierdza prawidłowość ustaleń Sądu Okręgowego.
Niewątpliwe ustawodawca nakazuje odróżniać pracę górniczą, którą w kopalniach węgla brunatnego jest zatrudnienie na odkrywce przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża (art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS) oraz pracę górniczą, którą zalicza się w wymiarze półtorakrotnym, gdy praca ta jest wykonywana w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych (art. 50d ust. 1 pkt 1 tej ustawy). Wykaz stanowisk pracy wykonywanej w przodkach uwzględnianej w rozmiarze półtorakrotnym, powinno ustalić rozporządzenie wydane na podstawie delegacji ustawowej z art. 50d ust. 3 ww. ustawy. Ponieważ rozporządzenie takie nie zostało wydane obowiązuje nadal (z mocy art. 194 wskazanej ustawy) wykaz stanowisk zawarty w załączniku nr 3 do cyt. rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty ,wydany na podstawie upoważnienia zawartego w art. 5 ust. 5 i art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 1 lutego 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin (t.j.: Dz.U. z 1995r., Nr 30, poz. 154). Wykaz stanowisk pracy określony w załączniku nr 3 do rozporządzenia (...) z dnia 23 grudnia 1994 r. odnosi się wyłącznie do wykonywanych zadań górnika, jeżeli spełniają one kryteria miejsca wykonywania pracy i jej charakteru określonego na mocy art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Porównanie definicji pracy górniczej z art.50c ust.1 pkt 4 i art.50d ust.1 pkt 1 ustawy o e.r.f.u.s. oraz wykazu stanowisk wymienionych w załącznikach 2 i 3 cyt. rozporządzenia z dnia 23 grudnia 1994 r. nie pozwala wnioskować, że jedynym kryterium zaliczenia wykonywanej pracy do odpowiedniego załącznika winno być miejsce wykonywania pracy. Ustawodawca bowiem oprócz zawężenia terenu prac górniczych ( w art.50c ust.1 pkt 4 jest mowa o „zatrudnieniu na odkrywce” , a w art.50d ust.1 pkt 1 – „w przodkach”), wskazuje , że praca górnicza kwalifikowana została ograniczona do pracy „bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych (…)”. Natomiast praca górnicza zwykła z art.50c ust.1 pkt 4 nie zawiera już określenia „bezpośrednio” oraz odnosi się do szerszego zakresu prac. A zatem, jako prace wymienione w załączniku nr 3 do rozporządzenia (...) z dnia 23 grudnia 1994 r., mogą być uznane tylko takie czynności wykonywane przez górnika, które bezpośrednio są związane z robotami prowadzonymi w przodkach przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz inne prace przodkowe, tj. takie, które należy wiązać z bezpośrednim i zasadniczym procesem produkcyjnym zakładu górniczego polegającym na urobku i wydobywaniu kopalin (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2011 r. I UK 360/10). Przy czym termin „inne prace przodkowe” ( które zdaniem apelującego odnoszą się do pracy przez niego wykonywanej) , jak wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego, również muszą się wiązać z bezpośrednim i zasadniczym procesem produkcyjnym zakładu górniczego, polegającym na urobku i wydobywaniu kopalin. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyrokach z 11 lutego 2010r., I UK 236/09, Lex nr 585722, z 24 marca 2011r., I UK 328/2010, Lex nr 811825 i z dnia 3 października 2017r., I UK 410/16 . Co istotne, podkreśla się w nich , że nieujęcie określonego stanowiska w załączniku nr 3 do cyt. rozporządzenia (...) z 23 grudnia 1994r. i wymienienie go jedynie w jego załączniku nr 2 powoduje niemożność zakwalifikowania takiego stanowiska pracy jako „innej pracy przodkowej”. W wyroku z 29 marca 2011r., I UK 50/11, Lex nr 863925, Sąd Najwyższy dokonał analizy porównawczej treści załączników do cyt. rozporządzenia (...) z 23 grudnia 1994r. i stwierdził , że tylko nieliczne spośród stanowisk pracy górniczej z załącznika nr 2 uzasadniają zaliczenie pracy na nich w wymiarze półtorakrotnym. ( por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 3 października 2017r., I UK 410/16). W niniejszej sprawie wnioskodawca wykonywał pracę na stanowiskach wymienionych wprost w załączniku nr 2 pod poz. 2 – górnik – odwadniacz złóż na odkrywce, pod poz.26 jako spawacz i pod poz. 32 jako ślusarz . Jednocześnie stanowiska te nie są ujęte w załączniku nr 3, co już potwierdza prawidłowość zaskarżonego wyroku, albowiem pkt 7 dotyczy pracy rzemieślników zatrudnianych bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na koparkach i zwałowarkach wykonujących prace górnicze, mechaniczne, elektryczne i hydrauliczne przy obsłudze, konserwacji, montażu i demontażu tych maszyn i urządzeń. Poza sporem jest przy tym , że takiej pracy wnioskodawca w spornym okresie nie wykonywał.
W kontekście powołanych wyżej dowodów z dokumentów, słusznie uznał Sąd meriti, że zeznania zgłoszonych przez odwołującego świadków oraz samego wnioskodawcy, opisujące rodzaj wykonywanych przez niego czynności, nie mogą być dowodami przesądzającymi, że praca wnioskodawcy, zatrudnionego w spornych okresach na stanowiskach wymienionych wprost w załączniku nr 2 , była związana bezpośrednio z zasadniczym procesem produkcyjnym zakładu górniczego polegającym na urobku i wydobywaniu kopalin – w sytuacji gdy co innego wynika z oryginalnych niekwestionowanych przez strony dokumentów wytworzonych na bieżąco przez pracodawcę ( w tym umów o pracę, angaży, zaświadczeń lekarskich). Powyższe dowody, wbrew twierdzeniom apelującego, nie pozwalają uznać, że dokonane przez Sąd Okręgowy ww. istotne ustalenia faktyczne odnośnie charakteru spornego zatrudnienia wymienionego pozostają w sprzeczności ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Dla skuteczności zarzutu obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. konieczne jest wykazanie rażącego naruszenia dyrektyw oceny dowodów wskazanych w przywołanym przepisie, czyli wykazania, że ocena sądu jest rażąco sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania czy doświadczenia życiowego i dlaczego (patrz bliżej także - SN wyrok z 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98 - legalis). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Wyłącznie w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej, albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. W niniejszej sprawie apelujący takich zarzutów skutecznie nie sformułował. Apelujący przywołuje treść zeznań świadków , ale zeznania te również zasadniczo potwierdzają , że praca na oddziale odwodnienia powierzchniowego 0-2 polegała na odwadnianiu terenu celem jego przygotowania do pracy maszyn podstawowych i zabezpieczeniu terenu przed osuwiskiem (por. zeznania K. C., J. F. i S. P.). Przy tym w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego nie zalicza się do pracy górniczej w rozumieniu art.50d ust.1 pkt 1 - jako niemających bezpośredniego związku z urabianiem kopalin, ładowaniem urobku, montażem, likwidacją i transportem obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych - prac górników kopalni odkrywkowej węgla brunatnego wykonywanych wyłącznie we wkopie, polegających np. na likwidacji kolektorów odprowadzających wodę na poziomach roboczych koparek wielonaczyniowych, wymianie agregatów pompowych w studniach głębinowych zlokalizowanych na poziomach roboczych koparek i dokonywaniu pomiarów metanu w studniach głębinowych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2010 r., I UK 236/09, L.), przygotowywaniu terenu pod wydobycie węgla, umacnianiu skarpy oraz odwadnianiu terenu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2011 r., I UK 360/10) czy odwadnianiu złoża (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 września 2011 r., I UK 70/11). Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 24 marca 2011r., I UK 328/10, praca w charakterze górnika-odwadniacza złóż na odkrywce (pkt 2 załącznika nr 2 do cyt. rozporządzenia) nie może być uznana za "inną pracę w przodku" wymienioną w załączniku nr 3 rozporządzenia. W orzecznictwie Sądu Najwyższego kwestionuje się też zasadność rozszerzania samego pojęcia przodka wydobywczego, zauważając, że nie do zaakceptowania jest zapatrywanie, żeby miejsce przodka rozciągać na całą linię taśmociągów transportujących urobek, gdyż pojęcie przodka straciłoby swe znaczenie i tym sposobem nie można zaakceptować definicji „przodka”, która wynika z opinii naukowo-technicznych i obejmuje wszystkie czynności związane z transportem kopaliny, realizowane w ramach ruchu zakładu górniczego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 maja 2011 r., I UK 395/10, L., wyrok Sądu Najwyższego z 18 marca 2015r., I UK 280/14, L.).
Ponadto aby dokonać prawidłowej oceny wszystkich zgromadzonych w sprawie dowodów odnośnie spornego zatrudnienia, w tym osobowych i nieosobowych źródeł dowodowych, i na ich podstawie ustalić stan faktyczny, trzeba też podkreślić, że prawo do wyliczenia emerytury górniczej z uwzględnieniem okresu pracy górniczej kwalifikowanej stanowi przywilej i jako takie jest odstępstwem od zasady wyliczenia świadczenia w zwykłym trybie (podobnie jak prawo do emerytury w niższym wieku). W związku z tym strona nie można poprzestać na jego uprawdopodobnieniu, lecz musi udowodnić przesłanki przyznania prawa w sposób bezsporny, a temu służą przede wszystkim dokumenty i dopiero wówczas, gdy są one niedostępne lub niekompletne, możliwym i uzasadnionym jest dokonywanie ustaleń na podstawie innych dowodów, w tym zeznań wskazywanych przez wnioskodawcę świadków. Orzecznictwo wskazuje, że same zeznania świadków, gdy nie znajdują potwierdzenia w dokumentach pracowniczych, nie stanowią miarodajnego dowodu pracy w szczególnych warunkach. Tym bardziej nie jest dopuszczalne oparcie się wyłącznie na zeznaniach świadków, w sytuacji gdy z dokumentów wynikają okoliczności przeciwne (por. Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 6 sierpnia 2014r., III AUa 466/14, LEX nr 1496008; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 22 maja 2013 r., III AUa 952/12, LEX nr 1327500; wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 20 września 2012 r., III AUa 374/12, LEX nr 1223476; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 17 stycznia 2012 r., III AUa 1482/11, LEX nr 1110006; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 22 lutego 2012 r., III AUa 1734/11, LEX 1129735, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 16 października 2013r., III AUa 211/13).
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, trzeba uznać, że Sąd Okręgowy przy ustalaniu charakteru spornego zatrudnienia prawidłowo przyznał prymat dowodom z oryginalnych dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy i dokonał ich oceny, nie przekraczając opisanej wyżej zasady swobodnej oceny dowodów.
Odnosząc się do zarzutu naruszenie prawa procesowego tj. art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. poprzez bezzasadne oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu górnictwa, trzeba zwrócić uwagę ,że wniosek został tak sformułowany ( na k.64 akt sprawy), iż Sąd Okręgowy prawidłowo uznał , że okoliczności mające podlegać udowodnieniu nie wymagają wiedzy specjalnej. Skarżący domagał się bowiem dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu górnictwa na okoliczność , że praca wykonywana w spornym okresie „winna być zaliczona jako okres pracy górniczej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do emerytury górniczej” . To oznacza , że zadaniem biegłego miała być ocena prawna, a przy tym wnioskodawca nie wskazał, ustalenie jakich okoliczności istotnych w sprawie wymaga wiedzy specjalnej. W rezultacie tych rozważań niezasadne okazały się zarzuty naruszenia prawa materialnego, w tym art. 50d ust. l pkt 1 ustawy o e.r.f.u.s. Zgromadzony bowiem materiał dowodowy, prawidłowo oceniony przez Sąd Okręgowy nie daje bowiem podstaw do przyjęcia, że ubezpieczony wykonywał w spornym okresie pracę górniczą kwalifikowaną, wskazaną w art. 50d ust. 1 pkt 1 i tym samym nie spełnia warunku do przeliczenia tego okresu przy uwzględnieniu wskaźnika 1,8 za każdy rok pracy, o jakiej mowa w ww. przepisie .
Uznając zatem w świetle powyższych okoliczności, że zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego odpowiada prawu, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Anna Rodak, Karol Kotyński
Data wytworzenia informacji: