Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1664/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2024-11-28

Sygn. akt I ACa 1664/23

I ACz 298/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 listopada 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Bożena Wiklak

Protokolant: Igor Balcerzak

po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2024 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa Z. H. i B. H.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 20 marca 2023 r. sygn. akt I C 1090/20

oraz zażalenia powodów na postanowienie zawarte w punkcie 3 tego wyroku

I.  oddala apelację;

II.  z zażalenia powodów zmienia zawarte w punkcie 3 wyroku postanowienie

o kosztach procesu w ten tylko sposób, że zasądzoną od pozwanej na rzecz powodów kwotę 11.834 zł podwyższa do kwoty 17.434 (siedemnaście tysięcy czterysta trzydzieści cztery) zł;

III.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Z. H. i B. H. kwotę 11.800 (jedenaście tysięcy osiemset) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym ją zasądzono, do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Sygn. akt I ACa 1664/23

I ACz 298/23

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Łodzi, w sprawie z powództwa Z. H. i B. H. przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę, zaskarżonym wyrokiem z 20 marca 2023 r., zasądził od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwotę 548.475,36 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 maja 2020 roku do dnia zapłaty, ustalił, że umowa nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...) zawarta w dniu 11 sierpnia 2006 roku zmieniona aneksem nr (...) z dnia 7 grudnia 2007 roku, aneksem nr (...) z dnia 17 marca 2008 roku oraz aneksem nr (...) z dnia 27 sierpnia 2008 roku pomiędzy stronami jest nieważna oraz orzekł

o kosztach procesu.

Powyższe orzeczenie poprzedziły ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne, bez konieczności ich ponownego przytaczania zgodnie z art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c.

W świetle poczynionych ustaleń Sąd Okręgowy stwierdził, że powodowie w dacie zawierania umowy posiadali status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c.

Sąd I instancji uznał powództwo za zasadne. W ocenie tego Sądu, będąca przedmiotem analizy umowa kredytu jest dotknięta bezwzględną nieważnością, a ponadto zostały w niej zamieszczone postanowienia wprowadzając klauzule waloryzacyjne kwalifikowane jako klauzule niedozwolone (abuzywne) w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Pozwany bank, na którym spoczywał ciężar dowodu w tym zakresie (art. 385 1 § 4 k.c.) nie wykazał, aby przedmiotowa umowa kredytu została w jakikolwiek sposób indywidualnie uzgodniona.

Bank, wprowadzając klauzule waloryzacyjne oparte o kursy walut wskazane

w sporządzanych przez niego tabelach, przyznał sobie bowiem prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu i wysokości całej wierzytelności poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wartości spreadu walutowego, czym zachwiał równorzędność stron umowy. Ta nieprecyzyjność stwarzała natomiast stan wykraczający poza zwykłe ramy ryzyka przedsięwzięcia i narażała powodów na oddziaływanie czynników trudnych do obiektywnego zweryfikowania. Bank nie informował też należycie powodów o faktycznym ryzyku wynikającym z tego rodzaju kredytu. Ryzyko zaś wiążące się z umową kredytową powinno być możliwe do oceny już w dacie zawarcia umowy.

Zakwestionowane postanowienia dotyczą głównych świadczeń stron umowy. Postanowienia te są bezskuteczne, a ich wyeliminowanie z umowy skutkowało uznanie, że umowa jest nieważna. Okoliczności rozpatrywanej sprawy, zdaniem Sądu Okręgowego, nie pozwalały bowiem stwierdzić możliwości obowiązywania przedmiotowej umowy bez postanowień uznanych za abuzywne. Postanowienia te, określając oparty na ryzyku kursowym mechanizm indeksacji, determinowały charakter umowy oraz fakt jej zawarcia,

a wyeliminowanie ich z umowy doprowadziło do powstania luki nie pozwalającej na jej dalsze wykonywanie.

Doszło zatem do nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron przy uprzywilejowaniu podmiotu profesjonalnego, mającego pozycję ewidentnie silniejszą w nawiązanym stosunku.

Okoliczności rozpatrywanej sprawy, w ocenie Sądu Okręgowego, nie pozwalały stwierdzić możliwości obowiązywania przedmiotowej umowy bez postanowień uznanych

za abuzywne. Postanowienia te dotyczyły wysokości i sposobu spełnienia świadczenia,

a umowy po ich wyeliminowaniu z jej treści nie dałoby się wykonać. Stwierdzenie niedozwolonego charakteru powyższych postanowień musiało w tej sytuacji poskutkować nieważnością zawierającej je umowy (powodowie zdaniem Sądu Okręgowego mieli niezbędny w tym zakresie interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c.), a co za tym idzie odpadnięciem podstawy prawnej świadczenia na rzecz pozwanego banku ( vide art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c.).

Stwierdzenie niedozwolonego charakteru omawianych postanowień i nieważność przedmiotowej umowy skutkowało odpadnięcie podstawy prawnej świadczenia na rzecz pozwanego, które podlegało zwrotowi jako świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 § 1 k.c. Odsetki od dochodzonej kwoty zostały zasądzone od dnia następnego po sporządzeniu przez pozwanego odpowiedzi na reklamację powodów.

Odnosząc się do zgłoszonego przez pozwanego zarzutu przedawnienia, mając

na względzie orzecznictwo (...) oraz Sądu Najwyższego, Sąd pierwszej instancji wskazał, że nie doszło do przedawnienia roszczeń powodów.

Apelację od tego wyroku w zakresie punktów 1, 2 i 3 wniósł pozwany. Natomiast powodowie wywiedli zażalenie na postanowienie zawarte w punkcie 3. wyroku.

Pozwany w apelacji zarzucił:

1.  naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, t.j.:

a)  art. 327 1 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c., poprzez sporządzenie uzasadnienia w sposób wewnętrznie sprzeczny i niepełny, tj. w zakresie w jakim sąd zaniechał jednoznacznej oceny czy Umowa jest bezwzględnie nieważna ze względu na naruszenie art. 58 § 2 k.c., czy też nie można jej uznać za nieważną na podstawie ww. przepisu, co w istocie utrudnia kontrolę instancyjną orzeczenia.

b)  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego oraz dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią materiału dowodowego i niezgodnych z rzeczywistym stanem faktycznym sprawy, przejawiające się w:

i.  braku uwzględnienia okoliczności, że postanowienia umowne dotyczące indeksacji zostały indywidualnie uzgodnione ze stroną powodową, podczas gdy z przeprowadzonych dowodów z dokumentów wynika, że ww. postanowienia są wynikiem indywidualnego uzgodnienia stron;

ii.  braku uwzględnienia okoliczności: (i) zapoznania się przez stronę powodową z postanowieniami Umowy i regulaminu w odniesieniu do kredytu indeksowanego do waluty obcej; (ii) zapoznania strony powodowej z kwestią ryzyka kursowego, (iii) świadomości strony powodowej w zakresie ryzyka kursowego związanego z wahaniem kursów waluty do której indeksowany jest kredyt, (iv) świadomego wyboru przez stronę powodową kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz świadomej rezygnacji z kredytu zlotowego, podczas gdy powyższe istotne dla sprawy okoliczności wynikają z treści zgromadzonych w aktach sprawy oraz niekwestionowanych w toku postępowania dowodowego dokumentów;

(...).  ustalenie, że strona powodowa nie została w sposób wyczerpujący i zrozumiały poinformowana przez pozwanego o ryzyku kursowym oraz o skutkach, jakie wiążą się z zastosowaniem mechanizmu indeksacji, podczas gdy z dowodów przeprowadzonych w niniejszej sprawie, w tym w szczególności dowodów z dokumentów wynikają okoliczności przeciwne;

iv.  błędne ustalenie, że ryzyko kursowe wynikające z przedmiotowej Umowy obciąża wyłącznie stronę powodową podczas, gdy z przeprowadzonych dowodów z dokumentów jednoznacznie wynika, że ryzyko kursowe obciąża równomiernie obie strony Umowy kredytowej;

v.  pominięcie okoliczności, iż pozwany, realizując postanowienia umowne, stosował rynkowy kurs waluty, podczas gdy są to okoliczności istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia;

vi.  ustalenie, że pozwany dysponował swobodą i dowolnością w zakresie stosowanych kursów walut, co zdaniem Sądu narażało konsumenta na niczym nieograniczoną arbitralność decyzji banku w tym zakresie, podczas gdy z dostarczonych przez pozwanego informacji i dokumentów wynika, że pozwany bank nie posiadał uprawnienia do arbitralnego ustalania kursów walut;

vii.  ustalenie, że marża na kursie stanowi dodatkowy, nieuzasadniony zysk pozwanego, w okolicznościach gdy tzw. spread walutowy może być analizowany jedynie w kontekście przychodu (nie dochodu), który jest równoważony kosztem spreadu walutowego ponoszonego przez pozwanego, na potrzeby obsługi kredytu konsumenta;

powyższe uchybienia skutkowały błędnym ustaleniem stanu faktycznego sprawy i w konsekwencji doprowadziły do nieprawidłowego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy;

c)  art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235 w zw. z art. 235 2 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie postanowieniem z 23 grudnia 2020 r. wniosku o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z poświadczonego za zgodność z oryginałem protokołu przesłuchania świadka M. D. (1), które odbyło się które odbyło się 6 listopada 2017 roku podczas rozprawy przed Sądem Okręgowym w Warszawie 1 Wydziałem Cywilnym, w sprawie o sygnaturze akt IC 653/17 uznając, że naruszy to zasady bezpośredniości postępowania dowodowego, co jest bezzasadne, a co doprowadziło do pominięcia posiadanych przez świadka wiadomości dotyczących w szczególności: (i) obowiązujących w pozwanym banku procedur w zakresie udzielania kredytów hipotecznych, (ii) zakresu ciążących na pracownikach i doradcach kredytowych obowiązków informacyjnych, w tym odnoszących się do informacji o sposobie funkcjonowania kredytów indeksowanych kursami walut obcych, a także ( (...)) sposobu finansowania akcji kredytowej oraz (iv) tworzenia bankowej tabeli kursów, dowody te byłyby przydatny do ustalenia faktów mających dla sprawy istotne znaczenie;

d)  art. 299 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie ustaleń w przedmiocie faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy w oparciu o twierdzenia strony powodowej (yide: protokół rozprawy z dnia 23 lutego 2023 r. minuty 00:12:33 - 00:47:14) podczas, gdy z przeprowadzonych dowodów, w postaci dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy (wniosek kredytowy, Umowa, Oświadczenia, dowód z protokołu z przesłuchania świadka M. D. (1)) wynikają okoliczności przeciwne, przy czym treść oraz wiarygodność tych dokumentów oraz zeznań świadka nie została podważona w toku postępowania, wobec czego należało uznać, że okoliczności faktyczne nimi stwierdzone zostały dostatecznie wyjaśnione oraz udowodnione.

1.  Naruszenie prawa materialnego, tj.

a)  art. 189 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię oraz przyjęcie, że stronie powodowej przysługuje interes prawny w ustaleniu nieważności Umowy;

b)  art. 58 § 1 k.c. i art. 385 1 § 1 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że postanowienie sprzeczne z bezwzględnie obowiązującym przepisem ustawy może być jednocześnie uznane za niedozwolone postanowienie umowne;

c)  art. 58 § 1 k.c. oraz art. 65 § 1 i 2 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że konstrukcja indeksacji przyjęta w Umowie zawartej ze stroną powodową w sposób naruszający zasady współżycia społecznego, co prowadzi do jej nieważności w całości;

d)  art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. art. 58 § 3 k.c., poprzez przyjęcie, (i) że postanowienia Umowy dotyczące indeksacji zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu oraz wysokości spłat rat w oparciu o miernik w postaci franka szwajcarskiego ustalanego według tabeli kursowej banku, kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, a zatem stanowią niedozwolone postanowienia umowne, a ich wyeliminowanie w efekcie prowadzi do nieważności całej Umowy, podczas gdy prawidłowo przeprowadzona analiza prawna, uwzględniająca zasady wykładni umów skutkowałaby ustaleniem, że taka dowolność i naruszenie nie miały miejsca, (ii) doszło do niewypełnienia obowiązku informacyjnego przez pozwanego podczas, gdy prawidłowo przeprowadzona analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że pozwany wypełnił obowiązek informacyjny na etapie przedkontraktowym; (iii) przyjęcie, że konsekwencją eliminacji postanowień abuzywnych przedmiotowej Umowy jest jej upadek w konsekwencji woli strony powodowej, mimo iż Sąd nie pouczył powodów o skutkach wiążących się z nieważnością Umowy, a strona powodowa nie mogła złożyć oświadczenia o świadomości skutków związanych z nieważnością Umowy i żądania unieważnienia Umowy lub oświadczenia o potwierdzeniu związania Umową i jej kontynuacji;

e)  art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c. w związku z art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG

z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ("Dyrektywa 93/13"), poprzez przyjęcie, że zawarte w Umowie postanowienia dotyczące indeksacji kredytu nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny

i zrozumiały;

f)  art. 385 1 § 1 k.c. w związku z art. 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, polegające na niewyodrębnieniu w łączącej strony Umowie o kredyt hipoteczny indeksowany kursem waluty obcej klauzul ryzyka walutowego, dotyczących stricte zastosowania mechanizmu indeksacji zobowiązania kredytowego kursem waluty obcej (dalej "klauzule ryzyka walutowego") oraz klauzul spreadów walutowych, dotyczących wyłącznie odesłania do stosowanych przez bank kursów walutowych (dalej "klauzule spreadowe") oraz przyjęciu, że raz przyjęciu, że klauzule dotyczące indeksacji kredytu kursem waluty obcej określają główne świadczenia stron w ramach łączącej strony Umowy o kredyt hipoteczny, podczas gdy w świetle aktualnego na dzień orzekania orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydanego na gruncie podobnych spraw, klauzule ryzyka walutowego, uwzględniwszy wyżej wspomniane ich wyodrębnienie, są postanowieniami określającymi główne świadczenia stron, zaś klauzule spreadowe są takiego charakteru pozbawione, tj. nie określają głównego świadczenia stron, co w konsekwencji doprowadziło do przeprowadzenia oceny łącznie klauzuli ryzyka walutowego i klauzuli spreadowej przez pryzmat przesłanek, o których mowa w art. 385§ 1 k.c.;

g)  art. 56 k.c. w zw. z art. 69 ust. 3 Prawa bankowego w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 poprzez zanegowanie możliwości zastosowania normy z art. 69 ust. 3 Prawa bankowego w miejsce uznanych za niedozwolone postanowień umownych dot. klauzul indeksacyjnych w zakresie, w jakim klauzule te zawierają odesłanie do tabel kursowych banku, podczas gdy taki proces stosowania prawa w ocenie pozwanego jest dopuszczalny, a ponadto jest zdatny do przywrócenia równowagi kontraktowej stron przy jednoczesnym zachowaniu ważności umowy, służy realizacji celów Dyrektywy 93/13, a ponadto jest zgodny z przepisami prawa krajowego, co doprowadziło do bezpodstawnego stwierdzenia nieważności Umowy;

h)  art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r., o zmianie ustawy - prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw w zw. z art. 69 ust. 3 Prawa bankowego i art. 75 b Prawa bankowego poprzez brak uwzględnienia okoliczności, że strona powodowa mogła zdecydować się na zawarcie aneksu, na podstawie którego spłata kredytu byłaby dokonywana bezpośrednio w walucie indeksacji, co powodowałoby, że zakwestionowane przez stronę powodową postanowienia umowne odsyłające do tabel kursowych banku nie miałyby zastosowania;

i)  art. 455 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i przyznanie stronie powodowej odsetek za opóźnienie od 4 maja 2020 roku, podczas gdy odsetki winny być zasądzone od daty złożenia przez kredytobiorcę jednoznacznego oświadczenia w zakresie dalszego trwania umowy po pouczeniu o skutkach łączących się z nieważnością Umowy, co miało miejsce na rozprawie w dniu 23 lutego 2023 r.;

j)  art. 409 k.c. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy pozwany zużył uzyskane korzyści w postaci składek ubezpieczeniowych pobranych tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w taki sposób, że nie jest już wzbogacony (tj. poprzez pokrycie kosztów składki ubezpieczeniowej na rzecz ubezpieczyciela).

Na podstawie art. 380 k.p.c. skarżący wniósł o rozpoznanie przez sąd II instancji postanowienia Sądu I instancji z 23 grudnia 2023 r. w zakresie pominięcia wniosku pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentu w postaci poświadczonego za zgodność odpisu protokołu przesłuchania świadka M. D. (1), oraz przeprowadzenie tego dowodu przez sąd II instancji na podstawie art. 382 k.p.c.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych. Ponadto wniósł o zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych.

Powodowie w odpowiedzi na apelację wnieśli o jej oddalenie zasądzenie na ich rzecz kosztów procesu poniesionych na obecnym etapie sporu.

Powodowie w zażaleniu na postanowienie zawarte w punkcie 3. wyroku zarzucili naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na jego treść, t.j.:

I.  art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. polegające na braku uwzględnienia

w ramach kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw i celowej obrony zasądzonych na rzecz strony powodowej, kosztów postępowania zażaleniowego, toczącego się przed Sądem Apelacyjnym w Łodzi I Wydział Cywilny pod sygn. akt I ACz 985/21,

w tym opłaty od zażalenia w kwocie 200 zł, kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w sytuacji, gdy w postanowieniu z dnia 24 stycznia 2022 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny na skutek zażalenia strony powodowej postanowił: 1. zmienić zaskarżone postanowienie w ten sposób, że postanowił podjąć zawieszone postępowanie oraz 2. pozostawił rozstrzygniecie o kosztach postępowania zażaleniowego sądowi pierwszej instancji w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie, a w konsekwencji zasądzenie od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kosztów procesu w niepełnej wysokości pomimo, iż strona pozwana przegrała sprawę w całości;

II.  naruszenie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 10 ust 2 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 7) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, poprzez jego niezastosowanie i brak zasądzenia w ramach kosztów procesu, kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu zażaleniowym w wysokości przewidzianej w przytoczonym powyżej rozporządzeniu z dnia 22 października 2015 r., a stanowiącej 50% stawki minimalnej za czynności radców prawnych, które przy wartości przedmiotu zaskarżenia w wysokości 548.476 zł wynoszą 5.400 zł, co skutkowało zasądzeniem kosztów procesu w niewłaściwej, bo zaniżonej wysokości.

W konkluzji skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz strony powodowej łącznie dalszej kwoty 5.600 zł tytułem zwrotu kosztów procesu; zasądzenie od pozwanego solidarnie na rzecz powodów zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się niezasadna.

Na wstępie wskazać należy, że Sąd Apelacyjny dokonując kontroli instancyjnej zaskarżonego rozstrzygnięcia nie dopatrzył się naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd I instancji rzekomo dowolnej a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego oraz dokonanie ustaleń sprzecznych jego treścią, nieuwzględnieniu indywidualnego uzgodnienia postanowień umownych dotyczących indeksacji kredytu ze stroną powodową, świadomości ryzyk związanych z umową, ustaleniem swobody

i dowolności kształtowania oprocentowania i kursów walut, pominięcie rynkowości kursów walut oraz oprocentowania, a także oparciu się w ustaleniach stanu faktycznego na twierdzeniach strony powodowej

Wbrew stanowisku strony skarżącej, Sąd I instancji w sposób właściwy ocenił zgromadzone dowody i nie dopuścił się naruszenia wskazanego unormowania, czyniąc tym samym w analizowanej sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne. Uwagę tę należy odnieść także do oceny dowodu z przesłuchania powodów.

Należy zgodzić się z poglądem, że kwestionowanie dokonanej przez sąd oceny dowodów nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, zadowalających dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej oceny materiału dowodowego ( zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r.,

II CKN 572/99, LEX nr 53136
). Jeśli bowiem tylko z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena taka nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby nawet w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko wówczas, gdy brak jest logiki w wysnuwaniu wniosków ze zgromadzonego materiału dowodowego lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza reguły logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona ( zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r.,

II CKN 817/00, LEX nr 56906
).

Nie można uznać, aby ocena dowodów dokonana w niniejszej sprawie przez Sąd

I instancji wykraczała poza powyższe ramy. Sąd ten dokonał oceny zgromadzonego

w sprawie materiału dowodowego w szczególności, w postaci dokumentacji bankowej, opinii biegłego, a także zeznań powodów, wskazując w jakim zakresie przyznał im walor wiarygodności.

Materiał dowodowy w postaci zgromadzonych w aktach sprawy dokumentów oraz zeznań powodów, należało uznać za wystarczający do ustalenia stanu faktycznego i wydania na jego podstawie wyroku. Apelujący, czyniąc zarzut wadliwego ustalenia, że pozwany nie wypełnił wobec powodów obowiązku informacyjnego, nie baczy na to, że to na nim spoczywał ciężar wykazania okoliczności przeciwnej, a temu zadaniu skarżący nie sprostał.

Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235 w zw. z art. 235 2 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie postanowieniem z 23 grudnia 2020 r. wniosku o dopuszczenie

i przeprowadzenie dowodu z poświadczonego za zgodność z oryginałem protokołu przesłuchania świadka M. D. (1). Dowód z zeznań M. D. (2) złożonych w innej sprawie cywilnej (sprawa I C 653/17 Sądu Okręgowego w Warszawie) nie mógłby służyć jako dowód z zeznań świadka na okoliczności, które pozwany chciał wykazać za jego pomocą. Jedną z zasad procesu cywilnego jest zasada bezpośredniości, czyli przeprowadzania dowodów przez sądem orzekającym, wobec czego dowodzenie okoliczności podnoszonych przez bank powinno odbywać się poprzez zgłoszenie dowodu z zeznań świadka M. D. (1), a nie poprzez złożenie protokołu z zeznań tej osoby

w innej sprawie cywilnej. Dowodu z zeznań świadka pozwany zaś nie zaproponował.

Niezależnie od powyższego wskazać trzeba, że M. D. (1) nie uczestniczył w procesie zawierania umowy przez powodów, a w każdym razie pozwany okoliczności takiej nie podnosił, jego zeznania nie miały więc znaczenia dla ustaleń związanych z tym konkretnym stosunkiem umownym. Wbrew twierdzeniom apelującego nawet zeznania świadka (choć jeszcze raz podkreślić należy, że wniosek taki nie został złożony) nie służyłyby ustaleniom okoliczności zawierania ocenianej umowy kredytu. Jako że M. D. (1) nie uczestniczył w jej zawieraniu, nie ma wiedzy o informacjach przekazywanych kredytobiorcom przy zawarciu umowy, w szczególności dotyczących zapewnień/gwarancji lub ich braku co do poziomu kursu waluty w przyszłości i braku ryzyka, czy zasad obliczania kursów walut obcych i tworzenia tabel kursowych banku. Poza tym wobec treści art. 385 2 k.c. bez znaczenia pozostaje to, czy stosowane przez Bank kryteria określania kursu waluty znajdujące swoje odbicie w bankowej tabeli kursów walut były weryfikowalne i miały charakter rynkowy, gdyż oceny przesłanek abuzywności postanowień umowy należy dokonać na datę jej zawarcia.

Z tych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. pominął zgłoszony w apelacji wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 327 1 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c., należało zgodzić się ze skarżącym w zakresie, w jakim podniósł, że Sąd Okręgowy w sposób niekonsekwentny uzasadnił swoje rozstrzygnięcie z jednej strony wskazując na bezwzględną nieważność umowy, a z drugiej strony odwołując się do abuzywności zawartych w niej klauzul.

Sąd Apelacyjny podzielił argumentację skarżącego w zakresie wskazującym na brak podstaw do uznania, że umowa jest bezwzględnie nieważna. Zebrany w sprawie materiał dowodowy uzasadniał jednak przyjęcie, że kwestionowane przez powodów klauzule są niedozwolone, a co za tym idzie - nieskuteczne wobec powodów, a wobec braku możliwości zapełnienia powstałej po ich wyeliminowaniu luki - w konsekwencji należało stwierdzić nieważność umowy z powyżej wymienionej przyczyny. Zaskarżony wyrok okazał się więc prawidłowy.

Zakwestionowane w niniejszej sprawie klauzule umowne nie mogą bowiem zostać uznane za jednoznacznie sformułowane w rozumieniu art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c., skoro na ich podstawie powodowie nie byli w stanie oszacować kwoty, jaką w przyszłości będą zobowiązani zapłacić na rzecz banku ( tak również w wyroku SN z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, niepubl., wydanym już po rozstrzygnięciu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank) i nie mogli zorientować się, w jakiej dokładnie sytuacji prawnej znajdą się na skutek zawarcia umowy i jakie potencjalne konsekwencje dla ich zobowiązań finansowych powstaną na gruncie przedmiotowych postanowień umownych.

Należało zatem uznać, że zapisy umowne odnoszące się do ustalania kursu franka według tabeli obowiązującej w banku wyczerpującą dyspozycję art. 385 1 § 1 k.c .

Nie budzi wątpliwości, że bank przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem franka. Dlatego też, mimo że konstrukcja indeksacji kredytu nie jest sprzeczna z prawem, jak również nie można co do zasady wyeliminować możliwości jej stosowania w umowach konsumenckich, w przypadku spornych postanowień należało je uznać za niedozwolone.

Dokonując analizy przesłanek z art. 385 1 § 1 k.c. stwierdzić należy, że abuzywność przywołanych zapisów umowy przejawia się przede wszystkim w tym, że klauzule te nie odwoływały się do ustalanego w sposób obiektywny kursu franka szwajcarskiego, do obiektywnych wskaźników, lecz w rzeczywistości pozwalały bankowi na kształtowanie tego kursu w sposób dowolny, wedle jego woli. Na mocy spornych blankietowych postanowień to pozwany mógł jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania kredytobiorcy, a tym samym mógł wpływać na wysokość świadczenia. Przyznanie sobie przez bank prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem franka szwajcarskiego poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu kupna oraz sprzedaży tej waluty należy bez wątpienia uznać za postępowanie naruszające interesy konsumenta

i pozostające w sprzeczności z dobrymi obyczajami.

Klauzula waloryzacyjna może działać prawidłowo jedynie wówczas, gdy miernik wartości, według którego dokonywana jest waloryzacja ustalany jest w sposób obiektywny,

a więc przede wszystkim w sposób niezależny od woli którejkolwiek stron umowy. Ponadto

o abuzywności tych postanowień świadczyła ich nietransparentność. Powodowie nie znali sposobu, w jaki bank kształtował kurs franka szwajcarskiego, zwiększając go bądź zmniejszając wedle swego uznania, a umowa nie dawała im żadnego instrumentu pozwalającego bronić się przed decyzjami banku w zakresie wyznaczanego kursu, czy też weryfikowania go. Umowa kredytu nie przedstawiała w sposób przejrzysty konkretnych działań czy mechanizmu wymiany waluty obcej ani nie precyzowała sposobu ustalania kursu wymiany walut wskazanego w tabeli kursów banku, tak by powodowie byli w stanie samodzielnie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla nich z umowy konsekwencje ekonomiczne, rozmiar swoich zobowiązań. Pomiędzy stronami umowy zakłócona została w ten sposób równowaga kontraktowa, gdyż treść kwestionowanych postanowień umożliwiała bankowi jednostronne kształtowanie sytuacji powodów jako konsumentów w zakresie wysokości ich zobowiązań wobec banku.

Waloryzacja rat kredytu udzielonego na podstawie umowy o kredyt hipoteczny odbywała się w oparciu o tabele kursowe sporządzane przez pozwanego, będące jego wewnętrznym dokumentem i to uprawnienie banku do określania wysokości kursu waluty nie doznawało żadnych formalnie uregulowanych ograniczeń.

Podnieść również należy, że choć przepis art. 111 ust. 1 pkt 4 ustawy - Prawo bankowe nakłada na banki obowiązek ogłaszania tabel kursowych w miejscu wykonywania czynności bankowych, nie ogranicza on w żaden sposób zasad ustalania kursów walut objętych takimi tabelami. Ani w podnoszonym przez pozwaną przepisie, ani też z żadnym innym nie zostały określone wiążące pod względem prawnym zasady ustalania kursów walut objętych takimi tabelami, w tym (...). Niezależnie od tego czy banki kierowałby się

w zakresie ich ustalania zasadami opartymi na wyliczeniach uwzględniających rynkowe zmiany notowań kursowych, w zawartej przez strony umowie, nie zostały zamieszczone żadne gwarancje prawne, które byłyby skuteczne w relacjach pomiędzy stronami związanych z wykonywaniem zawartej umowy kredytowej, czyli ze spłacaniem kredytu przez powodów po jej podpisaniu i uruchomieniu jego realizacji. Decyzje banku choć ekonomicznie uzasadnione nie były weryfikowalne dla konsumenta.

W efekcie pozwany mógł wybrać dowolne kryteria ustalania kursów, niekoniecznie związane z aktualnym kursem ukształtowanym przez rynek walutowy i miał możliwość uzyskania korzyści finansowych stanowiących dla kredytobiorcy dodatkowe koszty kredytu, których oszacowanie nie było możliwe ze względu na brak oparcia zasad ustalania kursów wymiany o obiektywne i przejrzyste kryteria. Nie ma w tym kontekście znaczenia to, czy

w czasie trwania umowy bank ustalał kurs dowolnie, czy też w oparciu o czynniki obiektywne, takie jak kursy średnie Narodowego Banku Polskiego, pozycję walutową banku, przewidywane zmiany kursów walutowych oraz ocenę bieżącej sytuacji rynkowej – skoro nie zostało to w żaden sposób formalnie przez niego uregulowane. Dobre obyczaje nakazują, aby ponoszone przez konsumenta koszty związane z zawarciem umowy, o ile nie wynikają

z czynników obiektywnych, były możliwe do przewidzenia. Brak określenia w umowie sposobu ustalania kursów walutowych na potrzeby przeliczenia salda zadłużenia na walutę obcą oraz przeliczenia na złote kwoty wymaganej do spłat kredytu w rażący sposób narusza interes konsumenta.

Sąd Okręgowy trafnie zatem stwierdził, że zawarte w umowie stron klauzule kształtujące mechanizm indeksacji należy uznać za abuzywne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., a konsekwencją tego jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia.

Pozwany bank nie przedstawił żadnego dowodu na to, jakie konkretnie informacje zostały przedstawione powodom, a w konsekwencji, że uzyskali rzetelną i pełną wiedzę na temat ryzyka kursowego pozwalającą realnie ocenić zakres ryzyka kursowego i jego wpływ na stan jej zadłużenia i rzeczywisty koszt kredytu. Tymczasem w orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, że tego rodzaju informacji nie można utożsamiać z ogólną wiedzą konsumenta, że kursy walut obcych ulegają wahaniom, tj. mogą wzrosnąć lub spaść,

a hipotetyczny wzrost kursu będzie skutkował wzrostem obciążeń po stronie konsumenta.

Podkreśla się też, że dla wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych

w zakresie obarczenia konsumenta ryzykiem kontraktowym nie jest wystarczające odebranie od konsumenta oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu czy w umowie,

o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz że przyjął to do wiadomości i akceptuje to ryzyko, a co w analizowanej sprawie miało miejsce (§ 29 umowy).

Jak wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 lutego 2019 roku

w sprawie II CSK 19/18 ( LEX nr 2626330), w tej sytuacji z deklaracji kredytobiorcy

o świadomości ryzyka walutowego nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Taka konkluzja jest tym bardziej uzasadniona, jeśli oświadczenie kredytobiorcy jest elementem opracowanego przez bank wzorca umowy, a pozwany nie przedstawia poza owym oświadczeniem żadnych innych dowodów dla wykazania, że dopełnił opisanych wyżej obowiązków informacyjnych, zaś konsument temu przeczy.

Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. W takim stanie rzeczy, przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat ( zob. wyrok SA w Gdańsku z 19 stycznia 2021 r., I ACa 505/20, LEX nr 3190312).

Powodowie na podstawie udostępnionych im przez pozwanego dokumentów

w postaci umowy i Regulaminu nie byli w stanie samodzielnie ocenić, czy stosowany przez pozwanego kurs (...) jest obiektywnie uzasadniony. Nie budzi także wątpliwości, że oparta na wzorcu umowa nie była przez strony negocjowania w żadnym zakresie.

Sąd I instancji słusznie uznał, że sporne klauzule umowne są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interes konsumenta, jako, że pozwalają pozwanemu dowolnie określać kursy walut w Tabeli kursów, a w efekcie wysokość świadczenia. Oceny tej Sąd

I instancji dokonał na moment zawarcia umowy kredytu, słusznie pozostawiając bez znaczenia sposób i okoliczności jej wykonywania przez bank.

Konsekwencją stwierdzenia, że dane postanowienie umowne ma charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia połączona z przewidzianą w art. 385 1 § 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie. Przy czym, zgodnie z dominującym poglądem, przepis ten wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c., który przewiduje, że w razie nieważności części czynności prawnej pozostała jej część pozostaje w mocy, chyba że

z okoliczności wynika, że bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Nie ulega jednak wątpliwości, że jeżeli eliminacja niedozwolonego postanowienia umownego doprowadzi do takiej deformacji regulacji umownej, że na podstawie pozostałej jej treści nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron zgodnych z ich wolą, to nie można przyjąć, że strony pozostają związane pozostałą częścią umowy. Ten ostatni wniosek wynika wyraźnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady nr 93/13/EWG, który przewiduje, że „...nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków” (zob. np. wyroki SN z: 27 lipca 2021 r., (...) 49/21; 2 czerwca 2021 r., I (...) 55/21, wyrok z 17 marca 2022 r., (...) 474/22).

Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym apelację podziela dominujący obecnie

w praktyce orzeczniczej Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych pogląd,

że abuzywność klauzul indeksacyjnych powoduje, że bez nich umowa kredytu nie powinna dalej wiązać stron, gdyż nastąpił brak zasadniczych elementów kontraktu, tj. określenia głównego świadczenia stron.

Nie można zgodzić się ze skarżącym, że wyeliminowanie klauzul przeliczeniowych nie stoi na przeszkodzie wykonaniu umowy poprzez spłatę rat w (...). Skarżący pomija bowiem to, że spłata kredytu, zgodnie z umową następowała w PLN. Natomiast

o zaniknięciu ryzyka kursowego można mówić w sytuacji, w której skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LIBOR. Z kolei wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej

i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR jest równoznaczne

z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze. Oznacza to, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością) (tak SN w wyroku z 11 grudnia 2019 r., V CSK 328/18, LEX nr 2771344).

W aktualnym orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyjmuje się, że w razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego utrzymanie umowy „nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia”, co dotyczy także klauzul przeliczeniowych przewidujących spread walutowy ( por. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) Bank (...) Z..; z 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, GT przeciwko HS). Jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyrok z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...)). Istotne jest też to, że utrzymywanie umowy w kształcie okrojonym (bez klauzul indeksacyjnych, ale z oprocentowaniem opartym o stawkę LIBOR) sztucznie tworzyłoby stosunek zobowiązaniowy, którego ówcześnie strony nie chciały wykreować, zatem naruszyłoby ich swobodę zawierania umów z art. 353 ( 1) k.c.

W ocenie Sądu Apelacyjnego ostatecznie uznać trzeba, biorąc pod uwagę powyższe, trafne stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, że nie istnieje możliwość utrzymania w mocy umowy stron, z której, ze względu na ich abuzywność wyeliminowano postanowienia określające główne świadczenia stron.

Utrzymanie w mocy tego typu umowy byłoby możliwe tylko w sytuacji, gdyby konsument wyraził wyraźnie taką wolę. Możliwość zapobiegnięcia nieważności umowy ma charakter ochronny względem konsumenta, tj. obowiązuje jedynie w przypadku, gdyby nieważność miała narazić konsumenta na niekorzystne względem niego konsekwencje. Wyrazem tego jest stanowisko, że niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 1 § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną ( zob. uchwałę 7 sędziów SN - zasadę prawną z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021, nr 9, poz. 56 i powołane w niej orzecznictwo). Także w orzecznictwie (...) jednoznacznie podkreśla się, że istnieje możliwość zastąpienia abuzywnych postanowień umownych przepisami dyspozytywnymi, ale jedynie w przypadku, gdy następstwem wyłączenia abuzywnych postanowień z umowy jest jej nieważność, która nie jest w interesie konsumenta, a więc gdyby miała narazić go na niekorzystne konsekwencje, np. postawienie pozostałej do spłaty kwoty kredytu w stan natychmiastowej wymagalności ( zob. np. wyrok (...) z 21 stycznia 2015 r. w sprawach połączonych C-482/13, C-484/13, C-485/13 i C 487/13, (...) SA ).

Z punktu widzenia treści objętego pozwem roszczenia należy uznać, że powodowie wyrazili świadomą, wyraźną i swobodną decyzję o zrzeczeniu się ochrony przed negatywnymi następstwami unieważnienia umowy w całości. Zatem nie można uznać ich stanowiska za niewiążące.

Nietrafny jest zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. Wbrew odmiennemu stanowisku apelującego powodowie mają bowiem interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w żądaniu ustalenia nieważności umowy. Jedynie wyrok wprost odnoszący się w sentencji

do przeciwstawnych stanowisk stron o ważności lub nieważności umowy kredytowej prowadzi do udzielenia odpowiedzi na pytanie czy umowa kredytowa wiąże powodów,

a jeżeli tak, to w jakim zakresie i na jakich warunkach powinni ją wykonywać. Usunięcie wszelkich niepewności związanych z wykonywaniem świadczenia na rzecz banku (wysokości rat, sposobu rozliczenia kredytu) jest możliwe jedynie za pomocą powództwa o ustalenie. Dopóki strony wiąże umowa kredytowa, powodowie nie mogą domagać się przeliczenia kredytu na złotówki czy rozliczenia umowy, a jedynie ustalenie czy zaskarżona umowa jest nieważna, bądź określone postanowienia umowne nie wiążą stron, pozwoli

na zaktualizowanie żądań. Interes prawny powodów w wytoczeniu takiego powództwa jest więc niewątpliwy, albowiem uzyskanie orzeczenia stwierdzającego nieważność umowy

i niwelującego jej skutki ex tunc, ma istotny charakter w związku ze spłacaniem przez nich kredytu.

Chybiony jest również zarzut naruszenia art. 409 k.c. podczas gdy pozwany zużył uzyskane korzyści w postaci składek ubezpieczeniowych pobranych tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, tj. poprzez pokrycie kosztów składki ubezpieczeniowej na rzecz ubezpieczyciela. O braku wzbogacenia,

w rozumieniu przepisu art. 409 k.c., skutkującym zwolnieniem z obowiązku zwrotu bezpodstawnie uzyskanego świadczenia, może być mowa tylko wówczas, gdy otrzymana korzyść zużyta została bezproduktywnie, bez uzyskania stosownego ekwiwalentu po stronie wzbogaconego, a nie w sytuacji, gdy, jak w rozpoznawanej sprawie, posłużyła ona zaspokojeniu jego zobowiązań ( zob. bliżej np. w: „Kodeks cywilny. Komentarz pod red. E. Gniewka i P. Machnikowskiego”, Wyd. C. H. Beck, W-wa 2021, str. 876 – 878 oraz podane tam liczne przykłady z judykatury). Skoro pozwany zużył składki pobrane składki ubezpieczeniowe na pokrycie kosztów składki ubezpieczeniowej na rzecz ubezpieczyciela,

to musi zostać uznany za wzbogaconego, bowiem uzyskanymi od powodów środkami pokrył własne zobowiązanie. Dodatkowo podkreślenia wymaga, że beneficjentem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego był jedynie Bank. Dlatego też trzeba uznać, iż jeśli pozwany zużył środki w postaci składek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, to zużył je w sposób produktywny, gdyż uzyskał w zamian ekwiwalent w postaci objęcia ubezpieczeniem kwoty niskiego wkładu własnego. Ponadto bank jako profesjonalista konstruując umowę, w której zawarł klauzule niedozwolone, winien liczyć się z obowiązkiem zwrotu świadczeń pobranych na tej podstawie.

Za chybione należało także uznać zarzuty skierowane do rozstrzygnięcia

o odsetkach. Nie można podzielić stanowiska skarżącego, że odsetki ustawowe za opóźnienie mogły być zasądzone najwcześniej od dnia rozprawy. Z punktu widzenia treści objętego pozwem roszczenia należy uznać, że powodowie wyrazili świadomą, wyraźną i swobodną decyzję co do braku woli sanowania uznanych za abuzywne postanowień umowy zawartej

z przedsiębiorcą w reklamacji jak i w pozwie. Toteż trudno ich stanowisko postrzegać jako niewiążące i to również przy braku pouczeń ze strony Sądu. Aktywna rola informacyjna sądu, w formie szczegółowych pouczeń, powinna w tym zakresie aktualizować się przede wszystkim dopiero wówczas, gdy treść wystąpień strony (konsumenta) nasuwać będzie wątpliwości co do zakresu i poprawności posiadanej informacji. W niniejszej sprawie wątpliwości takich nie sposób się doszukać. Słusznie zatem Sąd Okręgowy uznał, że pozwany pozostaje w opóźnieniu w wykonaniu zobowiązania pieniężnego w zakresie kwoty 548.475,36 zł od dnia 5 maja 2020 roku, tj. od dnia następnego po sporządzeniu przez pozwany Bank odpowiedzi na reklamację powodów.

Jako zasadne ocenić należało natomiast zażalenie powodów. Z uwagi na to,

że pozwany jest stroną przegrywającą niniejszą sprawę w całości, obowiązany jest zwrócić powodom na ich żądanie koszty procesu. Sąd Okręgowy, oprócz kosztów zastępstwa procesowego ustalonych według § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015.1800 ze zm.), opłaty skarbowej od udzielonych pełnomocnictw, oraz opłaty od pozwu, winien orzec również o kosztach postępowania zażaleniowego poniesionych w sprawie o sygn. I ACz 985/21, na które składa się opłata od zażalenia w wysokości 200 zł i koszty zastępstwa procesowego w wysokości 5.400 zł. Powyższe musiało skutkować zmianą postanowienia

o kosztach procesu zawartego w punkcie 3 wyroku przez podwyższenie zasądzonej

od pozwanego na rzecz powodów kwoty 11.834 zł należało do kwoty 17.434 zł.

Mając to wszystko na uwadze, Sąd Apelacyjny oddalił apelację stosownie do art. 385 k.p.c., zgodnie natomiast z zawartym w zażaleniu żądaniem na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 3 k.p.c. zmienił rozstrzygnięcie o kosztach, obciążając jednocześnie pozwanego kosztami poniesionymi przez powodów w postępowaniu zażaleniowym.

O kosztach powstałych w postępowaniu apelacyjnym i postępowaniu zażaleniowym, Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c.

i art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 i § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat

za czynności radców prawnych (tj. Dz. U. z 2023 r. poz. 1935 ze zm.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Galińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Bożena Wiklak
Data wytworzenia informacji: