I ACa 3035/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2023-12-14

Sygn. akt I ACa 3035/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 grudnia 2023 roku

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Elżbieta Zalewska - Statuch

Protokolant: Karina Frątczak vel Wielgus

po rozpoznaniu w dniu 14 grudnia 2023 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa J. S. (1)

przeciwko (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.

o zwolnienie spod egzekucji

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 27 października 2022r. sygn. akt I C 1067/21

I.  zmienia zaskarżony wyrok w całości na następujący:

„1. oddala powództwo;

2. nie obciąża J. S. (1) kosztami procesu należnymi stronie pozwanej”;

II.  zasądza od J. S. (1) na rzecz (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w (...) 625 (osiemdziesiąt tysięcy sześćset dwadzieścia pięć) złotych tytułem częściowego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którymi jej zasądzono.

I ACa 3035/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 27 października 2022 roku Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie

z powództwa J. S. (1) przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej w W. zwolnił spod egzekucji nieruchomość gruntową, częściowo zabudowaną budynkami przemysłowymi z zapleczem biurowym o łącznej powierzchni użytkowej 11.729,90 m 2działka nr (...), obręb B-34 i o całkowitej powierzchni gruntu 12.283 m 2, położonej w Ł. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi Wydział ksiąg Wieczystych, prowadzi księgę wieczystą

nr (...), zajętą przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi -Śródmieścia w Łodzi w sprawie egzekucyjnej AK KM 25561/13 z wniosku wierzyciela (...) Bank (...) SA w W. (pkt 1).

Sąd zasądził od pozwanego: na rzecz powódki 16.017 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt 2) oraz na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi 1000 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt 3).

Rozstrzygnięcie zostało wydane w oparciu o następujące ustalenia i rozważania prawne:

W 1994r. J. S. (2), będąc stanu wolnego, kupił nieruchomość położoną w Ł. przy ul. (...). W dniu 31.12.1994 r. J. S. (2) i J. S. (1) z domu (...), zawarli związek małżeński.

Decyzją z 22.09.1997 r. ustalono warunki zabudowy i zagospodarowania terenu dla inwestycji polegającej na budowie frontowego ogrodzenia działki położonej przy ul. (...) w Ł., zaś decyzją z 27.10.1997 r. udzielono J. S. (2) pozwolenia na budowę ogrodzenia na terenie nieruchomości przy ul. (...) w Ł..

Decyzją z 29.09.1997 r. J. S. (2) - właściciel Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowo-Usługowego z siedzibą przy ul. (...) w Ł., uzyskał zgodę na użytkowanie obiektów znajdujących się na nieruchomości położonej przy ul. (...) w Ł. (budynek administracyjno-biurowy z wydzieloną częścią mieszkalną, z zapleczem oraz częścią warsztatowo-magazynową, budynek produkcyjno-magazynowy, hala produkcyjna, budynek usługowo-handlowy, budynek gospodarczo-magazynowy, 2 budynki zaplecza technicznego, wiata, stacja transformatorowa).

J. S. (2) prowadził działalność, powódka mu pomagała, poręczała mu kredyty, które zaciągał na inwestycje dotyczące tej działalności.

Środki te nie były wykorzystywane na rozbudowę infrastruktury siedziby działalności mieszczącej się przy ul. (...). Małżonkowie nigdy nie mieli rozdzielności majątkowej.

Od 1998 r. powódka była zatrudniona na podstawie umowy o pracę w przedsiębiorstwie męża – zarabiała 30-50 tys. zł i pieniądze te wkładała w bieżącą rozbudowę zakładu.

Decyzją z 29.08.2000 r. Prezydent Miasta Ł. zatwierdził projekt budowlany i wydał pozwolenie na budowę dla PPHU – (...), na nieruchomości położonej przy ul. (...) w Ł., obejmujące rozbudowę istniejącego budynku o budynek magazynowy wyrobów gotowych wraz z wewnętrznymi instalacjami elektrycznymi oraz magazyn surowców.

Główna rozbudowa na przedmiotowej nieruchomości odbywała się w latach 2000-2002r.

Kłopoty firmy prowadzonej przez męża powódki J. S. (2) zaczęły się w 2011r. Wówczas nie udała się inwestycja prowadzona w Z.. W tym czasie J. S. (1) podupadła na zdrowiu – J. S. (2), żeby jej dodatkowo nie denerwować, nie informował żony o problemach firmy, w tym o wszczętych licytacjach. Odbierał nawet korespondencję kierowaną do J. S. (1), która przychodziła na adres działalności.

W dniu 14.03.2013 r. (...) SA w W. wystawił bankowy tytuł egzekucyjny nr (...), wskazując, że na dzień 24.09.2010 r. w księgach banku figurują wymagalne wierzytelności wobec dłużników solidarnych J. S. (2) (z tytułu nie wywiązania się

z warunków umów) i J. S. (1) (z tytułu poręczenia spłaty wierzytelności wynikających z tych samych umów).

Wskazano, że na wymagalną wierzytelność 35.658.483,37 zł składają się następujące należności:

- z tytułu umowy nr (...) kredytu obrotowego odnawialnego w walucie polskiej z 04.01.2008 r. należność w wysokości 2.993.367,63 zł;

- z tytułu umowy nr (...) kredytu w rachunku bieżącym z 23.01.2003 r. należność w wysokości 2.506.238,82 zł;

- z tytułu umowy nr (...) kredytu w rachunku kredytowym w walucie polskiej z 15.12.2006 r. należność w wysokości 21.162.005,80 zł;

- z tytułu umowy nr (...) kredytu w rachunku kredytowym w walucie polskiej z 20.08.2007 r. należność w wysokości 3.255.241,68 zł;

- z tytułu umowy nr (...) kredytu w rachunku kredytowym w walucie polskiej z 20.08.2007 r. należność w wysokości 5.741.629,44 zł.

Wskazano, że Egzemplarz nr III bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) po zaopatrzeniu go w klauzulę wykonalności będzie służył do prowadzenia postępowania egzekucyjnego z nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...), stanowiącej własność J. S. (2).

W pkt 2 postanowienia z 29 maja 2013 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia

w Ł. w sprawie II 1 Co 17645/10 nadał klauzulę wykonalności dalszemu bankowemu tytułowi egzekucyjnemu nr (...) (Egzemplarz nr III) wystawionemu przez (...) SA w W. przeciwko dłużnikom solidarnym J. S. (2) i J. S. (1), z tym zastrzeżeniem, że może stanowić podstawę egzekucji:

a)  w zakresie umowy kredytu nr 202- (...) do kwoty 5.508.522,26 zł;

b)  w zakresie umowy kredytu nr 270- (...) do kwoty 4.627.059,48 zł;

c)  w zakresie umowy kredytu nr 202- (...) do kwoty 51.940.000 zł;

d)  w zakresie umowy kredytu nr 202- (...) do kwoty 5.936.000 zł;

e)  w zakresie umowy kredytu nr 202- (...) do kwoty 10.701.806,98 zł.

W uzasadnieniu wskazano, że spełnione zostały wszystkie warunki nadania dalszemu bankowemu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności. Dalszy tytuł egzekucyjny wystawiono przeciwko dłużnikom, którzy złożyli pisemne oświadczenia o poddaniu się egzekucji, oznaczono kolejnym numerem oraz wskazano w jego treści cel, ze względu na który został wystawiony.

Na podstawie powyższego bankowego tytułu egzekucyjnego, wobec wniosku złożonego w dniu 09.07.2013 r. przez (...) SA w W., Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi M. P. prowadził egzekucję

w sprawie Km 2551/13.

Pismem z 12.07.2013 r. powiadomiono J. S. (2) o wszczęciu egzekucji

z nieruchomości. Zawiadomienie doręczono w dniu 26.08.2013 r.

Obwieszczeniem z 12.12.2013 r. komornik podał do publicznej wiadomości, że w dniu 05.02.2014 r. zostanie dokonany opis i oszacowanie nieruchomości położonej przy ul. (...) w Ł.. Jednocześnie wezwał wszystkie osoby, które roszczą sobie prawa do nieruchomości i przedmiotów z nią zajętych, aby przed ukończeniem opisu zgłosiły swoje prawa. Pierwsza licytacja odbyła się w czerwcu 2016 r., druga w październiku 2016 r.

Kolejny opis i oszacowanie nieruchomości sporządzono w październiku 2018 r., termin licytacji wyznaczono na 11.12.2020 r., a kolejny termin oznaczono na 25.06.2021 r.

Informację o licytacji nieruchomości wyznaczonej na 11.12.2020 r. wraz z pouczeniem doręczono J. S. (1) w drodze podwójnej awizacji w dniu 24.11.2020 r.

Informację o licytacji nieruchomości wyznaczonej na 25.06.2021 r. doręczono J. S. (1) w dniu 11.05.2021 r.

Powódka dopiero w dniu 6 maja 2021 r. dowiedziała się, że będzie prowadzona egzekucja z nieruchomości przy ul. (...).

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd uznał powództwo za zasadne w oparciu o treść art. 841 § 1 i 3 k.p.c. Sąd podkreślił, że powódka otrzymała - w drodze podwójnej awizacji informację o planowanym terminie licytacji wyznaczonym na 11.12.2020 r. w dniu 24.11.2020r. Jednocześnie faktycznego doręczenia informacji o planowanym terminie licytacji dokonano powódce w dniu 11.05.2021 r.

Sąd powołał się na orzecznictwem Sądu Najwyższego wskazując, iż dniem, w którym strona dowiedziała się o naruszeniu prawa, jest – według art. 841 § 3 k.p.c. – dzień, w którym strona faktycznie dowiedziała się o zajęciu przedmiotu, a nie dzień, w którym mogła się o nim dowiedzieć przy dołożeniu należytej staranności (patrz: wyrok z dnia 12 grudnia 2007r. wydany w sprawie V CSK 275/07).

Sąd podkreślił, że pierwsze zawiadomienie o terminie licytacji doręczono powódce

w drodze podwójnej awizacji w dniu 24.11.2020 r. Wskazano, że do przyjęcia początku biegu terminu miesięcznego z art. 841 § 3 k.p.c. nie można zastosować art. 139 k.p.c. oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 czerwca 1999r. w sprawie szczegółowego trybu doręczenia pism sądowych przez pocztę w postępowaniu cywilnym (Dz. U. Nr 62, poz. 697 ze zm.) regulujących doręczenie zastępcze. Zgodnie z poglądami orzecznictwa i doktryny, art. 841 § 3 k.p.c. dotyczy faktycznego uzyskania informacji o zajęciu, a nie możliwości dowiedzenia się o nim. Inaczej mówiąc, decyduje faktyczne powzięcie wiadomości o zajęciu. Oznacza to, że dniem, w którym strona dowiedziała się o naruszeniu prawa, jest - według art. 841 § 3 k.p.c. - dzień, w którym strona faktycznie dowiedziała się o zajęciu przedmiotu, a nie dzień, w którym mogła się o nim dowiedzieć przy dołożeniu należytej staranności.

Licytacja prowadzona była od początku przeciwko J. S. (2), J. S. (1) została dopiero powiadomiona o terminie licytacji wyznaczonym na 25.06.2021r. Powództwo w tej sprawie zostało wytoczone w dniu 20.05.2021r., zatem termin przewidziany w art. 841 § 3 k.p.c. został przez powódkę zachowany.

Sąd uznał, że oboje małżonkowie S. dokonywali nakładów na rozbudowę infrastruktury znajdującej się na działce położonej przy ul. (...), która należała do J. S. (2). Nie udało się bowiem wykazać w toku postępowania, by finansowanie rozbudowy i wyposażenia nieruchomości odbywało się z kredytu bankowego, a nie ze środków wspólnych małżonków, którzy pozostawali we wspólności małżeńskiej ustawowej.

Sąd podkreślił, że wspólność majątku małżonków nie ma charakteru współwłasności

w częściach ułamkowych. Charakter tej wspólności jest bowiem taki sam jak wspólności majątku spadkowego. Wspólność ta nie może być utożsamiana ani ze współwłasnością

w częściach ułamkowych ani ze współwłasnością łączną. Byli małżonkowie mają udziały

w majątku, a nie w poszczególnych jego składnikach (komentarz do art. 1035 k.c. [w:]

A. K. (red.), E. N., Kodeks cywilny. Komentarz. Tom IV. Spadki, LEX 2008).

Jednocześnie Sąd wskazał, że wierzyciel jednego z małżonków ma prawo żądania spłacenia długu z udziału w majątku, który przypadłby dłużnikowi, gdyby ustała wspólność majątkowa i złożyć wniosek o ustanowienie przymusowej rozdzielności majątkowej

na podstawie art. 52 § 1a kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, którego treść została przywołana w uzasadnieniu.

W ocenie Sądu w trakcie postępowania o ustanowienie sądowej, przymusowej rozdzielności majątkowej, wierzyciel musi udowodnić, że aby spłacić wierzytelność stwierdzoną tytułem wykonawczym, trzeba dokonać podziału wspólnego majątku małżonków. Jest możliwość, że sąd zgodzi się na taki podział, pod warunkiem, że postępowanie egzekucyjne, skierowane do majątku osobistego osoby zadłużonej, nie przyniesie oczekiwanego rezultatu, czyli nie pokryje powstałego długu. Ustanowienie rozdzielności majątkowej oznacza, że to, co było wcześniej wspólne małżonków, zostanie podzielone i stanie się majątkiem osobistym dłużnika. To daje dalsze możliwości postępowania egzekucyjnego wobec dłużnika.

Sąd przywołał także uchwałę Sądu Najwyższego z 21 lutego 2008 roku (sygn. III CZP 148/07), wskazując, iż w sprawie o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami sąd ustala wartość nakładów poczynionych z majątku wspólnego na majątek osobisty jednego z małżonków bez względu na inicjatywę dowodową uczestników postępowania. Jako nakład na majątek odrębny z majątku osobistego uznać należy nakład osobistej pracy jednego z małżonków, w której wyniku nastąpił wzrost wartości przedmiotu należącego do majątku odrębnego drugiego z małżonków. W takim wypadku korzyść majątkowa, o którą następuje wzrost wartości majątku odrębnego dzięki usługom świadczonym osobiście przez jednego z małżonków, określona sumą zaoszczędzonych wydatków z majątku odrębnego, stanowi nakład poczyniony z majątku wspólnego na majątek odrębny. Jeśli zaś chodzi o zwrot wydatków i nakładów poczynionych z majątku wspólnego na majątek osobisty jednego z małżonków jest to możliwe za wyjątkiem zwrotu wydatków

i nakładów koniecznych na przedmioty majątkowe przynoszące dochód.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że nakłady czynione na rozbudowę nieruchomości należącej do J. S. (2), dokonywane były z majątku wspólnego małżonków, zaś pozwany nie wystąpił o przymusowy podział majątku wspólnego J.

i J. S. (2), zatem żądanie powódki zostało uznane za w całości uzasadnione.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu zostało oparte na zasadzie odpowiedzialności

za jego wynik (art. 98 k.p.c.). Pozwany przegrał proces w całości, w związku z czym powinien zwrócić poniesione przez powódkę koszty procesu, w tym 15.000 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (§ 2 pkt 8 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 roku, Dz.U.2015.1800 ze zm.), 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 1.000 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu uiszczonej przez powódkę.

Na koszty postępowania w niniejszej sprawie złożyła się ponadto część opłaty sądowej od pozwu (art. 13c u.k.s.c), od której powódka została zwolniona. Sąd kierując się wskazaniami zawartymi w art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2005 r., Nr 167, poz. 1398 z późn. zm.), nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 1.000 zł.

Z tym rozstrzygnięciem nie zgodził się pozwany, zaskarżając wyrok w całości w oparciu o zarzuty:

1.  naruszenia przepisów prawa procesowego, tj. art. 776 1 § 1 kpc poprzez przyjęcie,

że nie można prowadzić egzekucji z majątku osobistego dłużnika;

2.  naruszenia prawa materialnego i procesowego, tj. art. 841 § 1 -3 kpc poprzez błędne przyjęcie, iż zachodzą przesłanki do zwolnienia zajętej nieruchomości spod egzekucji;

3.  niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych, istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogły mieć wpływ na wynik sprawy, tj. naruszenie art. 227 kpc, art. 228 kpc, art. 231 kpc i art. 232 kpc;

4.  naruszenie art. 327 1 kpc poprzez niewskazanie dowodów na których się oparł Sąd, przyczyn dla których innym dowodom odmówił wiarygodności oraz niewyjaśnienie podstawy prawnej wyroku;

5.  naruszenie przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 233 § 1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów mające wpływ na wynik sprawy, między innymi poprzez poczynienie błędnych ustaleń faktycznych, sprzecznych

z zasadami logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego oraz brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego;

6.  niezgodność ustaleń faktycznych sądu z materiałem dowodowym zebranym

w sprawie, w szczególności poprzez ustalenie, że powódka udowodniła podstawy faktyczne swojego roszczenia.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie wyroku

i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach postepowania apelacyjnego.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji jako bezzasadnej i zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kosztów zastępstwa procesowego w postepowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest zasadna, choć nie wszystkie zgłoszone w niej zarzuty zasługiwały na podzielenie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż kontrola instancyjna zaskarżonego rozstrzygnięcia prowadziła do akceptacji ustaleń dokonanych przez Sąd pierwszej instancji, gdyż na podstawie zaproponowanego przez powódkę materiału dowodowego prawidłowo zostały ustalone okoliczność istotne dla rozstrzygnięcia spawy oraz z poszanowaniem zasad logiki i doświadczenia życiowego oceniono zgromadzony w sprawie materiał dowodowy - jednak wskutek błędnej interpretacji przepisów prawa materialnego Sąd Okręgowy doszedł do nieprawidłowych wniosków o zasadności powództwa, co powodowało konieczność wydania orzeczenia reformatoryjnego na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

Podnosząc się do poszczególnych zarzutów Sąd Apelacyjny uznał, że w sprawie nie sposób uwzględnić zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.

Przypomnieć należy, że w orzecznictwie wskazuje się, że dla skuteczności zarzutu naruszenia powyższego przepisu konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu. W szczególności strona skarżąca powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie

z dnia 20 grudnia 2006 r., sygn. akt VI ACa 567/06, LEX nr 558390).

Nadto, prawidłowo skonstruowany zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. powinien być przez apelującego połączony z zarzutem błędnych ustaleń faktycznych. W apelacji powinno zatem zostać zaznaczone, które dowody, w jakim zakresie i dlaczego, zdaniem strony skarżącej, zostały przez sąd ocenione z naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów

i w konsekwencji, które ustalenia faktyczne są wadliwe i jakie powinny być ustalenia prawidłowe, ewentualnie jakich ustaleń zabrakło w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Powyższe oznacza, że taki zarzut procesowy jest usprawiedliwiony jedynie wówczas, jeżeli zostanie dowiedzione, że gdyby nie potwierdzone błędy proceduralne Sądu niższej instancji, orzeczenie kończące spór stron miałoby inną treść.

Po wtóre strona powinna wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń, nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i/lub zasadami logicznego rozumowania, czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.

Brak oparcia stawianego zarzutu na powyższych zasadach, wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, pozostając dowolną, nie doniosłą z tego punktu widzenia polemiką z oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji (patrz: orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005, sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex). Dopóki bowiem przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria, Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę, a co za tym idzie także wnioski z niej wynikające dla ustalań faktycznych, aprobować.

Tego rodzaju argumentacji strona pozwana w istocie nie przedstawiła.

Stąd samo stwierdzenie strony o dokonaniu błędnej bądź niewłaściwej oceny dowodów, niekorzystnej z jej punktu widzenia, nie mogło prowadzić do skutecznego zakwestionowania przyjętej przez Sąd Okręgowy podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, zwłaszcza, że pisemnych motywów zaskarżonego wyroku wynika, w oparciu o jakie dowody Sąd Okręgowy poczynił poszczególne ustalenia faktyczne.

Wobec powyższego nie sposób było zarzucić Sądowi Okręgowemu, że postąpił wbrew ustanowionej w art. 233 § 1 k.p.c. zasadzie swobodnej oceny dowodów. Na tle prawidłowo dokonanych ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy wyraził wszak określone oceny, które –

w ocenie Sądu Apelacyjnego – nie pozostają w sprzeczności z zasadami logicznego rozumowania czy doświadczeniem życiowym. Sąd pierwszej instancji, zbierając materiał dowodowy, uczynił to w sposób prawidłowy w zakresie norm prawa procesowego, z tym jedynie zastrzeżeniem, iż wywiódł nietrafne wnioski jurydyczne.

Sąd Okręgowy nie uchybił też art. 327 1 § 1 k.p.c.

Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia tego przepisu możliwe jest jedynie w sytuacji, gdy uzasadnienie wyroku nie zawiera elementów konstrukcyjnych, o których mówi tenże przepis, co w konsekwencji uniemożliwia lub bardzo utrudnia sądowi odwoławczemu przeprowadzenie kontroli instancyjnej rozstrzygnięcia

(por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 21 lutego 2018 r. I AGa 37/18 LEX nr 2457441).

Taka sytuacja zaś w przedmiotowej sprawie nie zachodzi. Analiza uzasadnienia,

w którym Sąd odniósł się w zasadniczy sposób do zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz całości akt umożliwiła kontrolę instancyjną i ustosunkowanie się do podniesionych przez skarżącego zarzutów w związku z tym nie doszło do naruszenia również tej regulacji.

Podobnie ocenić należy zarzut uchybienia pozostałym przepisom procesowym, tj. art. 227 kpc, art. 228 kpc, art. 231 kpc, art. 232 kpc oraz art. 776 1 §1 kpc.

Zaznaczyć należy, że do sądu nie należy przeprowadzanie z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 232 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Zastosowanie art. 232 zd. II k.p.c. stanowi prawo sądu, a nie obowiązek i skorzystanie z tego uprawnienia uzależnione jest od oceny sytuacji procesowej danej sprawy, natomiast nie może być wynikiem niekorzystania ze środków procesowych przez stronę, jeśli nie istniały przy tym żadne obiektywne przyczyny, które uniemożliwiły stronie zgłoszenie stosownego środka dowodowego. Sąd Apelacyjny podziela wielokrotnie wyrażany pogląd Sądu Najwyższego, iż na sądzie rozpoznającym sprawę nie spoczywa powinność zarządzania dochodzeń mających na celu uzupełnienie i wyjaśnienie twierdzeń stron oraz poszukiwanie dowodów na ich udowodnienie (wyroki SN: z dnia

17 grudnia 1996 r., I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 5-6, poz. 76, z dnia 11 lipca 2001 r„ V CKN 406/00, z dnia 12 kwietnia 2000 r„ IV CKN 22/00).

Z kolei przepis art. 227 kpc wskazuje na przedmiot postępowania dowodowego przeprowadzanego przez sąd określając, jakie fakty podlegają dowodzeniu. Zarzut naruszenia tego przepisu skuteczny będzie jednak tylko wtedy, gdy zostanie wykazane, że sąd przeprowadził dowód na okoliczności nie mające istotnego znaczenia w sprawie i ta wadliwość postępowania dowodowego mogła mieć wpływ na wynik sprawy, a także gdy sąd odmówił przeprowadzenia dowodu na fakty mające istotne znaczenie w sprawie, wadliwie oceniając,

iż nie mają one takiego charakteru (por. wyrok SN z dnia 4 listopada 2008 r., II PK 47/08, Lex nr 500202, postanowienie SN z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753, postanowienie SN z dnia 11 maja 2005 r., III CK 548/04, Lex nr 151666). W związku z tym zaznaczyć należy w kontekście zarzutów apelacji pozwanego, że naruszenie art. 227 kpc następuje, gdy sąd oddala (bądź pomija) wnioski dowodowe zmierzające do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy (zob. wyrok SN z dnia 12 kwietnia 2000 r., IV CKN 20/00, Lex nr 52437, wyrok SN z dnia 7 marca 2001 r., I PKN 299/00, OSNP 2002, nr 23, poz. 573).

Uzasadnienie apelacji nie zawiera jednak rozwinięcia powyższego zarzutu co uniemożliwia jego bardziej pogłębioną ocenę.

Apelujący nie wyjaśnił również w czym Sąd Okręgowy naruszył art. 228 kpc, stanowiący o tym, że nie wymagają dowodu fakty powszechnie znane oraz fakty znane sądowi urzędowo, czy art. 231 kpc, zgodnie z którym Sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne). Nie wyjaśniono z jakiego materiału dowodowego miałyby wynikać domniemania istnienia bliżej nieokreślonych w apelacji pozwanego faktów

i w jaki sposób należałoby je wyprowadzić. Nie wskazano też jakie istotne w tej sprawie fakty były Sądowi Okręgowemu znane urzędowo lub przynależały do okoliczności powszechnie znanych, a które nie zostały objęte podstawą faktyczną rozstrzygnięcia lub błędnie za takową zostały uznane.

Niewątpliwie rzeczą pozwanego było nadto wykazanie, że zarzucane wadliwość postępowania dowodowego mogły mieć wpływ na wynik sprawy. W ocenie Sądu Apelacyjnego taka okoliczność również nie miała w sprawie miejsca.

Niezasadnym był także zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 776 1 §1 kpc, ponieważ przepis ten nie miał zastosowania w sprawie. Dłużnik przeciwko któremu pozwany prowadzi postępowanie egzekucyjne nie jest stroną tego procesu. Uzasadnienie apelacji nie zawiera rozwinięcia także powyższego zarzutu, co uniemożliwia jego bardziej pogłębioną ocenę.

W odniesieniu do podstawy materialnoprawnej powództwa Sąd Apelacyjny nie podzielił również oceny skarżącego, opartej na negowaniu zachowania przez powódkę miesięcznego terminu do wytoczenia powództwa, objętej zarzutem naruszenia

art. 841 § 3 k.p.c.

W tym zakresie Sąd Apelacyjny aprobuje ocenę Sądu I instancji wspartą wyrażonym

w judykaturze stanowiskiem, że dniem, w którym strona dowiedziała się o naruszeniu prawa, jest - według art. 841 § 3 k.p.c. - dzień, w którym strona faktycznie dowiedziała się o zajęciu przedmiotu, a nie dzień, w którym mogła się o nim dowiedzieć przy dołożeniu należytej staranności (vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2007 r., V CSK 275/07, z dnia: 24 listopada 2010 r., II CSK 274/10; z dnia 29 września 2017 r., V CSK 2/17, OSP 2018 nr 10, poz. 99).

Zasadnie jednak skarżący zarzucił wadliwe przypisanie powódce przez Sąd Okręgowy statusu osoby trzeciej w rozumieniu przepisu art. 841 § 1 k.p.c. w sytuacji skierowania egzekucji do majątku stanowiącego majątek osobisty (odrębny) jej współmałżonka.

Przypomnieć należy, iż w przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy uznał powództwo

za zasadne w oparciu o przyznanie powódce uprawnienia do rozliczenia nakładu z majątku wspólnego na majątek odrębny jej męża, polegającego na rozbudowie naniesień znajdujących się na tejże nieruchomości i ich remoncie ze środków pochodzących z małżeńskiej wspólności majątkowej. W podstawie faktycznej powództwa wskazano bowiem, że nakłady z majątku wspólnego na majątek odrębny męża powódki stanowić mają 2/3 wartości całej nieruchomości, a egzekucja prowadzona jest na podstawie tytułu wydanego tylko przeciwko jej mężowi,

co zasadniczo nie było zgodne z prawdą, gdyż egzekucja ta prowadzona jest w oparciu o tytuł wydany także przeciwko powódce i jej mężowi jako dłużnikom solidarnym. Jakkolwiek bowiem tytuł wykonawczy w postaci E. nr III bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) służy do prowadzenia egzekucji z nieruchomości, stanowiącej majątek odrębny J. S. (2), to jednak sąd wydając wierzycielowi dalszy tytuł wykonawczy nadał klauzulę wykonalności tytułowi wystawionemu przeciwko dłużnikom solidarnym, a więc także powódce. Ten tytuł pozwalał więc na prowadzenie egzekucji zarówno z majątku wspólnego powódki i jej męża oraz z ich majątków odrębnych. Okolicznością niesporną jest także to,

że powódka nie podnosiła by po zajęciu nieruchomości, na skutek czynności prawnej, doszło do rozszerzenia majątkowej wspólności ustawowej na nieruchomość będącą przedmiotem egzekucji, a stanowiącą osobisty majątek męża powódki, która nie zostałaby ujawniona w treści księgi wieczystej, prowadzonej dla tejże nieruchomości.

Powyższe oznacza, że choć powódka co do zasady występuje w tym procesie

w podwójnej roli: w pozycji dłużnika objętego tytułem wykonawczym, ale dłużnika nieegzekwowanego oraz jako małżonek dłużnika, w stosunku do którego skierowano egzekucję do jego majątku odrębnego to jednak w kontekście wykładni art. 841 § 1 kpc nie nabywa uprawnień osoby trzeciej w rozumieniu tego przepisu.

Sąd Apelacyjny podziela argumentację zawartą w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2003 r., IV CK 327/02, z dnia 2 marca 2016 r., V CSK 372/15 i wskazuje,

iż poszukując właściwej ratio legis art. 841 § 1 kpc, należy posłużyć się wskazówkami wynikającymi z odpowiedniego przepisu zawartego w Kodeksie postępowania cywilnego

z 1930 roku
.

Przykładowe wskazanie sytuacji, w których skierowanie egzekucji do przedmiotu stanowiło naruszenie prawa osoby trzeciej zawierał przepis art. 574 § 1, który wymieniał prawa usprawiedliwiające żądanie osoby trzeciej. W myśl tego przepisu mogło to nastąpić,

w szczególności gdy: 1) przedmiot stanowił własność osoby trzeciej, 2) przysługiwało jej na przedmiocie ograniczone prawo rzeczowe, a ustawa nie nakazywała tego prawa w inny sposób w egzekucji uwzględnić, 3) przedmiot nie należał do dłużnika, a osoba trzecia miała prawo żądać zwrotu tego przedmiotu, 4) na korzyść osoby trzeciej istniał obowiązujący dla wierzyciela zakaz zbywania lub obciążania przedmiotu.

I choć przykładowy charakter podstaw powództwa, określonych w powołanym art. 574 § 1 k.p.c. z 1930 r. nie został przeniesiony wprost do treści art. 841 kpc w obecnym brzmieniu to - w ocenie Sądu Apelacyjnego w składzie rozpoznającym apelację - brak jest przesłanek do wnioskowania, że ich wyeliminowanie pozwala na poszerzanie katalogu praw przysługujących osobom trzecim, podlegających ochronie kosztem wierzycieli egzekwujących. Przyjmuje się

w dalszym ciągu, że podstawę powództwa o zwolnienie przedmiotu od egzekucji stanowi naruszenie praw podmiotowych osoby trzeciej (zarówno bezwzględnych, jak i względnych)

w postępowaniu egzekucyjnym, które wyprzedzały prawo egzekwowanego dłużnika do swobodnego i trwałego dysponowania zajętym w egzekucji przedmiotem.

Spośród praw bezwzględnych, których naruszenie uprawnia do poszukiwania ochrony na podstawie art. 841 § 1, w pierwszej kolejności wymienia się – z uwagi na jego charakter

i najpełniejszą treść – prawo własności oraz współwłasność jako stanowiącą odmianę własności a dalej ograniczone prawa rzeczowe.

W doktrynie przyjmuje się zgodnie, że ograniczone prawa rzeczowe, zwłaszcza zastaw i hipoteka, nie mogą być naruszone przez egzekucję w rozumieniu art. 841, gdyż są chronione w egzekucji w inny sposób. Wiąże się to z możliwością uczestnictwa wierzycieli rzeczowych (zastawnika, wierzyciela hipotecznego) w podziale sumy uzyskanej przez egzekucję z przedmiotu zastawu lub hipoteki, wszczętą na wniosek innego wierzyciela (zob. uzasadnienie wymienionej uchwały Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 1992 r. III CZP 5/92, OSNC 1992, Nr 9, poz. 157).

Zajęcie w toku egzekucji przedmiotu obciążonego ograniczonym prawem rzeczowym stanowi naruszenie prawa osoby trzeciej w rozumieniu art. 841 § 1 k.p.c. tylko wówczas, gdy ustawa nie nakazuje uwzględniać tego prawa w egzekucji w inny sposób.

Poza przysługującymi osobie trzeciej ograniczonymi prawami rzeczowymi także prawa względne, które uzyskały przez wpis w księdze wieczystej rozszerzoną (poza stosunek zobowiązaniowy, z którego wynikają) skuteczność, są chronione w egzekucji z nieruchomości. Zgodnie z art. 922 k.p.c., uczestnikami postępowania egzekucyjnego z nieruchomości są również osoby, którym przysługują prawa rzeczowe ograniczone lub roszczenia albo prawa osobiste zabezpieczone na nieruchomości poprzez ich wpis w księdze wieczystej. Sposób ochrony tych praw w egzekucji z nieruchomości reguluje art. 1000 § 1 k.p.c. (wyr. SA w Lublinie z 9.12.1998 r., I ACA 352/98, niepubl.). Chociaż roszczenia te wygasają z chwilą uprawomocnienia się postanowienia o przysądzeniu własności, to jednak z mocy art. 1000 § 1 k.p.c., na ich miejsce powstaje prawo do zaspokojenia z ceny nabycia z pierwszeństwem przewidzianym w przepisach o podziale ceny uzyskanej z egzekucji (art. 1025 § 1 pkt 5 k.p.c.).

W odniesieniu do żądania ochrony praw podmiotowych względnych wykładnia językowa przepisu nie daje odpowiednich wskazówek, jednakże wykładnia systemowa i celowościowa wskazuje, że nie każde prawo podmiotowe względne i to w nieograniczonym zakresie podlegać powinno ochronie w drodze powództwa ekscydencyjnego, bowiem wówczas doszłoby do podważenia reguły wynikającej z art. 803 k.p.c., według której wierzyciel może zaspokoić się z całego majątku dłużnika.

Wskazać należy, że w postępowaniu egzekucyjnym prawa przysługujące osobom trzecim korzystają z ochrony jedynie w określonym zakresie i w określony sposób. Przede wszystkim ochrona taka przysługuje prawom osobistym i roszczeniom wpisanym do księgi wieczystej na podstawie art. 16 ustawy z 6 lipca 1982 roku - o księgach wieczystych i hipotece (Dz. U. 2016.790). Dlatego usprawiedliwione jest wnioskowanie, iż inne prawa względne

i wynikające z nich roszczenia osobiste, które odnosić się mogą do zajętej nieruchomości nie stanowią co do zasady podstawy do zwolnienia tej nieruchomości od zajęcia.

Trudno przyjąć, żeby wierzytelność powódki o zwrot nakładów, przysługująca jej

w ramach postępowania o podział majątku, nie wpisana do księgi wieczystej korzystała

z szerszej ochrony i stanowiła skuteczną podstawę do powództwa ekscydencyjnego, którego konsekwencją byłoby zwolnienie od egzekucji zajętej nieruchomości.

Co więcej, rozliczenie roszczenia z tytułu zwrotu takich nakładów, jest możliwe także wówczas, gdy po ustaniu majątkowej wspólności małżeńskiej, nie istnieje jako obiekt podziału wspólny majątek stron (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2000 r., IV CKN 27/00 i 29 maja 2014 r., V CZ 36/14).

Powódka może mieć oczywiście interes prawny w żądaniu, aby egzekucją nie była objęta nieruchomość stanowiąca majątek jej męża, jednakże nie interes prawny, lecz naruszenie prawa osoby trzeciej stanowi według art. 841 § 1 kpc podstawę powództwa przeciwegzekucyjnego, a nie ma wątpliwości, że stosownie do okoliczności rozpoznawanej sprawy egzekucja nie jest skierowana przeciw jej prawu, lecz przeciw prawu należącemu do dłużnika. Z oczywistych względów podstawą uwzględnienia powództwa nie mógłby być także wzgląd na zasady współżycia społecznego (art. 5 kc)), które nie mogą zastępować materialnoprawnej przesłanki powództwa przeciwegzekucyjnego.

W ocenie Sądu Apelacyjnego powódka nie posiada więc status osoby trzeciej

w rozumieniu art. 841 k. p.c., co czyniło to powództwo bezzasadnym wobec braku po jej stronie legitymacji do jego wytoczenia.

W tych warunkach zarzut naruszenia przepisu art. 841 § 1 k.p.c. jest trafny,

co skutkowało zmianą zaskarżonego orzeczenia na podstawie art. 386 § 1 kpc.

W ocenie Sądu Apelacyjnego w rozpoznawanej sprawie występuje szczególnie uzasadniony wypadek uzasadniający odstąpienie od zasady obciążenia powódki jako strony przegrywającej proces jego kosztami i zastosowanie art. 102 k.p.c.

Skierowanie egzekucji do nieruchomości, która stanowi centrum życiowe powódki, niewątpliwie jest dla niej i dla całej rodziny znaczną dolegliwością. Wreszcie czynienie przez wiele lat znacznych nakładów na powyższą nieruchomości mogło wywołać u powódki przekonanie, że wszczęta przez stronę pozwaną egzekucja narusza jej prawa.

Mając zatem na uwadze, że w postępowaniu przed Sądem Okręgowym powódka nie była reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika i sąd I instancji utwierdził ją w tym przekonaniu, wydając wyrok na jej korzyść Sąd Apelacyjny uznał, że powyższe stanowi podstawę do nieobciążania jej kosztami procesu poniesionymi przez stronę pozwaną

w postępowaniu przed Sądem Okręgowym i obciążenia jej połową kosztów postępowania apelacyjnego, na które składały się opłata od apelacji w wysokości 11 250 zł i wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 11 250 zł, wynikającej z § 2 pkt 8 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 in principio rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2023.1935).

.

(...)

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Galińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Elżbieta Zalewska-Statuch
Data wytworzenia informacji: